Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 297/08
POSTANOWIENIE
Dnia 28 listopada 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
SSN Zbigniew Strus
w sprawie z wniosku (…) Przedsiębiorstwa B.(...) Spółki Akcyjnej w K., Skarbu Państwa
- Prezydenta Miasta K.
przy uczestnictwie "M.(...)" Spółki Akcyjnej w K., J. M., B. S., Przedsiębiorstwa U.(...)
Spółki z o.o. w K., Polskiego K.(…) Spółki Akcyjnej w P.
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 28 listopada 2008 r.,
skarg kasacyjnych wnioskodawców: (…) Przedsiębiorstwa B.(...) Spółki Akcyjnej w K. i
Skarbu Państwa Prezydenta Miasta K. oraz uczestnika postępowania Przedsiębiorstwa
U.(...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. od postanowienia Sądu
Okręgowego w K. z dnia 27 marca 2008 r., sygn. akt IV Ca (…),
oddala skargi kasacyjne i stwierdza, że każdy uczestnik ponosi koszty
postępowania związane ze swym udziałem w sprawie w postępowaniu
kasacyjnym.
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji uwzględnił wniosek o stwierdzenie nabycia własności
przez zasiedzenie, stwierdzając, że Skarb Państwa nabył przez zasiedzenie z dniem 2
stycznia 1985 r. prawo własności nieruchomości określonych w sentencji
postanowienia.
2
W wyniku uwzględnienia apelacji uczestnika postępowania Spółki Akcyjnej
„M.(...)” Sąd drugiej instancji postanowieniem reformatoryjnym z dnia 27 marca 2008 r.
oddalił wniosek orzekając o kosztach postępowania za obie instancje. Uznał, odmiennie
niż Sąd pierwszej instancji, że w okresie od 1946 r. do listopada 1970 r. Skarb Państwa
nie był posiadaczem samoistnym przedmiotowych nieruchomości, lecz ich
dzierżycielem, a to wobec brzmienia wniosków z 1946 r. sporządzonych przez Urząd
Skarbowy, z których wynika, że dozór i zarząd tych nieruchomości należy do władzy
skarbowej. Sąd ten uznał, że władanie Skarbu Państwa uzyskało charakter posiadania
samoistnego dopiero z początkiem listopada 1970 r. wobec wynikającego z
zaświadczeń z dnia 2 listopada 1970 r. Prezydium MRN w K. przejścia nieruchomości
na rzecz Skarbu Państwa na podstawie przepisu art. 2 ust. 1 pkt e) dekretu z dnia 8
marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich. W ocenie Sądu
odwoławczego zaświadczenia te są pierwszym jawnym przejawem istnienia po stronie
Skarbu Państwa władania nieruchomościami „jak swoimi”. Uwzględniając początek
listopada 1970 r. jako możliwy początek biegu terminu zasiedzenia oraz wymagany do
nabycia własności 20-letni okres samoistnego posiadania w złej wierze, Sąd Okręgowy
przyjął, że zasiedzenie mogłoby nastąpić już w listopadzie 1990 r., gdyby nie dokonana
z dniem 1 października 1990 r. zmiana przepisów k.c. wydłużająca odpowiednio wobec
posiadacza w złej wierze terminu zasiedzenia do 30 lat, co skutkowałoby zasiedzeniem
dopiero w listopadzie 2000 r. Jednakże wszczęcie przez apelującą w marcu 2000 r.
postępowania o uzgodnienie treści ksiąg wieczystych z rzeczywistym stanem prawnym
spowodowało przerwę biegu terminu zasiedzenia, a od zakończenia tego postępowania
(częściowo w 2004 r., a częściowo w 2005 r.) termin zasiedzenia niewątpliwie nie
upłynął, stwierdził Sąd drugiej instancji.
Sąd Okręgowy uznał zarazem, że bieg terminu zasiedzenia i tak nie rozpoczął
się w 1970 r., ponieważ uwarunkowania polityczne istniejące przynajmniej do 1980 r.
stanowiły siłę wyższą uniemożliwiającą skarżącej dochodzenie swych praw, co
wyłączało rozpoczęcie biegu terminu zasiedzenia. Następnie Sąd odwoławczy przyjął,
że po 1956 r. co najmniej do roku 1988 działalność gospodarcza uczestnika – Spółki
Akcyjnej „M.(...)” była praktycznie niemożliwa wskutek braku prawnych i faktycznych
możliwości reaktywowania Spółki, a to wobec aresztowania w 1947 r. jedynego członka
jej zarządu Karola Adamskiego i późniejszej jego śmierci, co skutkowało brakiem
zarządu, a także istnienia obiektywnych okoliczności charakteryzujących ówczesną
sytuację polityczną. W konsekwencji Sąd drugiej instancji przyjął, że po wydaniu
3
w listopadzie 1970 r. wspomnianych zaświadczeń Spółka „M.(...)” nie miała możliwości
skutecznego przeciwdziałania stwierdzonym w nich skutkom, ponieważ droga
cywilnoprawna dla dochodzenia roszczeń de facto otwarła się dopiero w roku 1989 r. i
wówczas dopiero rozpoczął się bieg terminu zasiedzenia.
Skargi kasacyjne od powyższego postanowienia wnieśli obaj wnioskodawcy oraz
uczestnik postępowania – Sp. z o.o. „H.(...)”.
W opartej na obu podstawach kasacyjnych skardze kasacyjnej wnioskodawcy –
„B.(...)” Spółki Akcyjnej zarzucono, w ramach drugiej podstawy kasacyjnej, naruszenie
art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i art. 13 § 2 k.p.c. przez brak wskazania
prawidłowości zastosowanych przepisów prawa oraz sposobu i podstawy ustaleń stanu
faktycznego odmiennego od ustalonego przez Sąd I instancji. Zarzut naruszenia art.
244 § 1 k.p.c. oraz art. 234 k.p.c. uzasadniono pominięciem dowodów z wniosków
Urzędu Skarbowego i domniemania tego co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Z
kolei zarzut naruszenia art. 234 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. uzasadnia skarżąca ich
niezastosowaniem przez przyjęcie istnienia domniemania, że przeprowadzenie dowodu
można zastąpić zasadami doświadczenia życiowego.
W ramach pierwszej podstawy kasacyjnej skarżąca najpierw zarzuciła
naruszenie art. 121 pkt 4 k.c. poprzez jego zastosowanie i w konsekwencji
niezastosowanie art. 175 k.c., w następstwie uznania zaistnienia okoliczności
uniemożliwiających dochodzenie przez uczestnika – „M.(...)” S.A. swoich praw w
okresie od 1945 r. do 1989 r., w sytuacji braku podstaw do kwalifikowania ich jako siły
wyższej.
Naruszenie art. 6 k.c. uzasadniono jego niezastosowaniem i błędnym
zastąpieniem wymogu udowodnienia faktu zasadami doświadczenia życiowego.
W skardze kasacyjnej drugiego z wnioskodawców – Skarbu Państwa –
Prezydenta Miasta K. przytoczono zarzuty mieszczące się w ramach pierwszej
podstawy kasacyjnej. Niewłaściwe zastosowanie art. 172 k.c. uzasadniono błędnym
przyjęciem braku przesłanki w postaci samoistnego posiadania nieruchomości.
Z kolei błędną wykładnię art. 336 k.c. uzasadniono przyjęciem niemożności
przekształcenia w posiadanie władztwa Skarbu Państwa nad objętą w zarząd
nieruchomością, uzyskanego wskutek błędnego zastosowania art. 1 dekretu z dnia 8
marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich. Niewłaściwe zastosowanie
art. 339 k.c. uzasadnia skarżący nieuwzględnieniem domniemania samoistnego
charakteru posiadania przez Skarb Państwa dla oceny charakteru władania w okresie
4
do dnia 3 listopada 1970 r. Zarzut naruszenia art. 6 k.c. uzasadnił Skarb Państwa
niewłaściwym zastosowaniem przez przyjęcie jego obowiązku wykazania
przekształcenia zamiaru posiadania w cudzym imieniu w posiadanie jak właściciel.
Niewłaściwe zastosowanie art. 38 k.c. w zw. z art. 369 § 1 k.h. (368 § 1 k.s.h.)
uzasadniono utożsamieniem woli i świadomości części akcjonariuszy spółki z wolą i
świadomością jej zarządu. Wreszcie zarzut błędnej wykładni art. 121 pkt 4 k.c. w zw. z
art. 175 k.c. uzasadnił Skarb Państwa błędną wykładnią mającą polegać na tym, że
Spółka nie mogła z powodu siły wyższej dochodzić skutecznie wydania nieruchomości
mimo braku powołanych organów i aktywności w celu usunięcia tego braku.
Uczestnik postępowania „H.(...)” Sp. z o.o. zarzuciła w skardze kasacyjnej
niewłaściwe zastosowanie art. 121 pkt 4 k.c., art. 339 k.c., art. 338 k.c. oraz art. 172 k.c.
Skarżąca wywodzi brak podstaw do przyjęcia istnienia stanu siły wyższej
uniemożliwiającego Spółce „M.(...)” dochodzenie roszczeń przed Sądem, wadliwe
przyjęcie - wbrew art. 339 k.c. – że do 1970 r. władanie przez Skarb Państwa nie miało
cech „posiadania samoistnego”, brak podstaw do kwalifikowania władztwa Skarbu
Państwa do 1970 r. jako dzierżenia oraz pominięcie okoliczności, iż bieg terminu
zasiedzenia nieruchomości objętych skargą kasacyjną rozpoczął się od 1956 r. Zarzut
naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. uzasadniono brakiem wskazania okoliczności podjęcia
odmiennego rozstrzygnięcia od zapadłego przed Sądem I instancji.
Uczestnik postępowania - „M.(...)” S.A. w odpowiedzi na skargi kasacyjne
wniosła o oddalenie wszystkich skarg kasacyjnych oraz o zasądzenie od skarżących na
jej rzecz kosztów postępowania kasacyjnego, wskazując na zaistnienie okoliczności
świadczących o wystąpieniu siły wyższej uniemożliwiającej jej skuteczne sprzeciwienie
się przed Sądem skutkom działań Skarbu Państwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skargi kasacyjne nie zasługiwały na uwzględnienie wobec braku w nich
uzasadnionych podstaw.
Podniesione w skargach kasacyjnych wnioskodawcy - Spółki Akcyjnej „B.(...)”
oraz uczestnika postępowania – Sp. z o.o. „H.(...)” zarzuty naruszenia przepisów
procesowych okazały się nietrafne. Wbrew stanowisku skarżącej –Wnioskodawczyni
Sąd drugiej instancji nie uchybił wymogom art. 328 § 2 k.p.c. z podanych w skardze
przyczyn, ponieważ w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jednoznacznie stwierdził, że
ustalony stan faktyczny sprawy nie spełnia przesłanek z art. 172 k.c., a jednocześnie
wskazał w uzasadnieniu, że wystąpiły okoliczności, które w jego ocenie uniemożliwiły
5
uczestnikom dochodzenie ochrony swoich praw i w konsekwencji Sąd ten przyjął, na
podstawie art. 121 pkt 4 k.c., że bieg terminu zasiedzenia nie rozpoczął się ani w 1946
r., ani w listopadzie 1970 r., a dopiero z chwilą ustąpienia przeszkody kwalifikowanej
jako siła wyższa. Chybiony jest również zarzut braku wskazania w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku przyczyn, sposobu i podstawy dokonania odmiennych ustaleń
stanu faktycznego przez Sąd odwoławczy. Wbrew stanowisku skarżącej Spółki
akcyjnej, Sąd drugiej instancji nie dokonał odmiennych ustaleń faktycznych (do czego
byłby zresztą uprawniony), natomiast dokonał odmiennych od Sądu I instancji ocen
prawnych tak co do charakteru władztwa Skarbu Państwa sprawowanego w okresie do
listopada 1970 r., jak również co do określenia końca okresu występowania okoliczności
kwalifikowanych jako siła wyższa i uniemożliwiających rozpoczęcie biegu terminu
zasiedzenia.
Wbrew stanowisku skarżącej Spółki, Sąd odwoławczy nie naruszył również art.
244 k.p.c. oraz art. 234 k.p.c., ponieważ na s. 7 uzasadnienia zaskarżonego wyroku
dokonał oceny obu wniosków Urzędu Skarbowego z marca i października 1946 r.
Kwestionowanie przez skarżącą rezultatu oceny tych dowodów dokonanej przez Sąd
odwoławczy nie może odnieść zamierzonego skutku w postępowaniu kasacyjnym
wobec ustawowego ograniczenia w tym przedmiocie wynikającego z art. 3983
§ 3 k.p.c.
Nie okazał się również trafny zarzut skarżącej Spółki naruszenia art. 234 k.p.c. w zw. z
art. 391 § 1 k.p.c. oparty na przypisywaniu Sądowi odwoławczemu niewyrażonego
przez ten Sąd poglądu o istnieniu domniemania, że brak dowodów można zastąpić
zasadami doświadczenia życiowego. Tymczasem Sąd ten przeprowadził dowód z
dokumentu wskazanego na s. 13 uzasadnienia zaskarżonego wyroku i dokonał oceny
tego dowodu, a ocena Sądu co do przyczyn aresztowania w 1947 r. jedynego członka
zarządu spółki „M.(...)” jest elementem oceny tego dowodu, która z mocy art. 3983
§ 3
nie może być przedmiotem zarzutu w skardze kasacyjnej.
Wobec bezzasadności zarzutów sformułowanych w ramach drugiej podstawy
kasacyjnej, oceny zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego należało
dokonać z uwzględnieniem stanu faktycznego sprawy, będącego podstawą orzekania
dla Sądu drugiej instancji.
Wszystkie skargi kasacyjne podnoszą zarzut naruszenia art. 121 pkt 4 k.c.
wskutek przyjęcia przez Sąd, że spółka „M.(...)” nie mogła dochodzić swoich praw, co
skutkowało nierozpoczęciem biegu terminu zasiedzenia, przy czym w skardze
kasacyjnej Wnioskodawczyni - spółki „B.(...)” kwestionuje się przyjęcie przez Sąd
6
istnienia okoliczności uniemożliwiających dochodzenie ochrony praw w okresie od 1945
r. do 1989 r. Natomiast w skardze kasacyjnej Wnioskodawcy – Skarbu Państwa
akcentuje się brak w spółce „M.(...)” S.A. organów tej osoby prawnej i wskazuje się go
jako przyczynę uniemożliwiającą wcześniejsze dochodzenie roszczeń.
Wynik oceny zarzutu naruszenia art. 121 pkt 4 k.c. w zw. z art. 175 k.c. będzie
miał bezpośredni wpływ na ewentualną ocenę skutków i znaczenia zarzucanego
naruszenia art. 336 k.c., art. 339 k.c., a w konsekwencji i art. 172 k.c., ponieważ ocena
charakteru władztwa sprawowanego przez Skarb Państwa (samoistne posiadanie czy
dzierżenie) w okresie do listopada 1970 r. nie będzie miała znaczenia w takiej sytuacji,
w której bieg terminu zasiedzenia nie rozpoczął się z powodu wystąpienia okoliczności
mieszczących się w pojęciu siły wyższej. Wystąpienie tych okoliczności i ich prawnego
skutku, wynikającego z art. 121 pkt 4 k.c. w zw. z art. 175 k.c., w postaci nierozpoczęcia
biegu terminu zasiedzenia jest niezależne zarówno od charakteru władztwa
sprawowanego w tym okresie przez Skarb Państwa, jak i od tego czy spółka „M.(...)”
dysponowała w tym czasie organem w postaci zarządu. Innymi słowy, bieg terminu
zasiedzenia nie mógł rozpocząć się także i na rzecz samoistnego posiadacza, jeżeli w
okresie trwania władztwa Skarbu Państwa nawet o takim charakterze uprawniony nie
mógł dochodzić ochrony swoich roszczeń z powodu siły wyższej i to niezależnie od
tego, czy jako spółka będąca osobą prawną dysponowała stosownym organem w
postaci zarządu.
W ocenie Sądu Najwyższego zarzut naruszenia art. 121 pkt 4 k.c. w zw. z art.
175 k.c. okazał się nieuzasadniony. Sąd drugiej instancji trafnie przyjął, że zaszły
okoliczności świadczące o wystąpieniu stanu siły wyższej, choć Sąd ten nieprecyzyjnie
określił cezurę czasową, a zwłaszcza moment końcowy istnienia tego stanu. Najpierw
Sąd odwoławczy wskazał bowiem na rok 1980 jako końcowy termin istnienia
okoliczności kwalifikowanych jako siła wyższa (s. 10 uzasadnienia), z kolei na rok 1988,
uznając, że do tego czasu działalność gospodarcza spółki akcyjnej była praktycznie
niemożliwa (s. 12 uzasadnienia), by wreszcie przyjąć, że bieg terminu zasiedzenia
rozpoczął się dopiero w 1989 r., ponieważ dopiero wówczas otwarła się de facto droga
cywilnoprawna dla dochodzenia roszczeń [s. (…) uzasadnienia]. Ten brak
jednoznacznego określenia końcowego terminu trwania dla spółki „M.(...)” stanu siły
wyższej, a więc i rozpoczęcia biegu terminu zasiedzenia na rzecz Wnioskodawcy nie
miał jednak wpływu na wynik zaskarżonego rozstrzygnięcia. Przyjęcie bowiem nawet
najmniej korzystnego dla uczestniczki postępowania – „M.(...)” S.A., a najbardziej
7
korzystnego dla skarżących, założenia, że koniec okresu trwania siły wyższej przypada
na 1980 r., to nawet rozpoczęcie od tego roku biegu 30-letniego terminu zasiedzenia
nie mogło spowodować rzeczowoprawnego skutku określonego w art. 172 § 2 k.c., i to
nawet przy założeniu niezakłóconego biegu tego terminu. Tymczasem elementem
niezakwestionowanych ocen prawnych jest ocena, że 1 marca 2000 r. doszło do
przerwania biegu tego terminu zasiedzenia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 175 k.c.)
w następstwie dokonanego wszczęcia przez uczestniczkę niniejszego postępowania –
„M.(...)” S.A. sprawy o usunięcie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości
ujawnionym w księgach wieczystych, prowadzonych również dla nieruchomości
objętych niniejszym postępowaniem a rzeczywistym stanem prawnym. Wobec
niezakwestionowanych ustaleń, że postępowanie to częściowo zakończyło się 16
stycznia 2004 r., a częściowo 12 maja 2005 r., to dopiero od tych dat rozpoczął się na
nowo bieg terminu zasiedzenia (art. 124 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 175 k.c.). Trafnie więc
uznał Sąd drugiej instancji, że nie upłynął jeszcze termin wymagany w art. 172 k.c. dla
nabycia własności przez zasiedzenie.
Powyższe konsekwencje wynikające z przyjęcia przez Sąd odwoławczy
wystąpienia trwania stanu siły wyższej co najmniej do 1980 r. nie zostały skutecznie
podważone sformułowanymi we wszystkich skargach kasacyjnych zarzutami
naruszenia przepisów prawa materialnego. Sąd drugiej instancji trafnie przyjął, że do
okoliczności świadczących o istnieniu stanu siły wyższej należy zaliczyć ryzyko
oczywistej nieskuteczności podejmowanych działań, stan niemożności efektywnego
dochodzenia na drodze prawnej zwrotu rzeczy, brak faktycznej możliwości skorzystania
przez poszkodowanych z wymiaru sprawiedliwości określanej także jako faktyczna
niemożliwość skorzystania z prawa do sądu z przyczyn natury ogólnej, uznawana za
zbliżoną do stanu zawieszenia wymiaru sprawiedliwości (zob. orzeczenie SN: z dnia 11
lutego 1997 r., II CKN 78/96, niepubl.; z dnia 4 września 2003 r., IV CKN 420/01
niepubl.; z dnia 13 października 2005 r., I CK 162/05, OSP 2006 r., nr 9 poz. 107; z dnia
13 grudnia 2001 r., IV CKN 307/01, OSNC 2002, Nr 10, poz. 124; z dnia 11
października 1996 r., III CZP 76/96, OSNC 1997, Nr 2, poz. 16).
Skarżący nie zakwestionował skutecznie oceny Sądu odwoławczego, że co
najmniej do 1980 r. uczestniczka postępowania – „M.(...)” S.A. była rzeczywiście
pozbawiona możliwości skutecznej ochrony prawnej przed dotykającymi ją skutkami
zdarzeń z lat 1946 r. i 1970 r. Ocena ta jest trafna, ponieważ, ze względu na ówczesną
powszechną praktykę stosowania obowiązujących wówczas przepisów w odniesieniu
8
do udzielenia ochrony, nieakceptowanym w tym okresie z przyczyn politycznych,
spółkom handlowym, uczestniczka postępowania nie miała co najmniej do 1980 r.
realnych szans uzyskania korzystnego dla niej rozstrzygnięcia (por. uzasadnienie
uchwały Pełnego Składu Izby Cywilnej z dnia 26 października 2007 r., III CZP 30/07,
OSNC 2008 r., Nr 5, poz. 43).
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art.
39814
k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 520 § 1
k.p.c.