Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CNP 120/08
POSTANOWIENIE
Dnia 13 marca 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Helena Ciepła (przewodniczący)
SSN Zbigniew Kwaśniewski
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 13 marca 2009 r.
skargi J.K.
o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego postanowienia
Sądu Rejonowego w Ł.
z dnia 30 listopada 2007 r., sygn. akt [...]
wydanego w sprawie z wniosku E.R.
przy uczestnictwie J.K.
o podział majątku wspólnego i zniesienie współwłasności,
oddala skargę.
2
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 30 listopada 2007 r. Sąd Rejonowy w Ł. na wniosek
wnioskodawczyni E.R. o podział majątku wspólnego i zniesienie współwłasności
pomiędzy nią a uczestniczką J.K. ustalił, że w skład majątku wspólnego J. i J.
byłych małżonków K. wchodzi spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu
mieszkalnego nr 36, położonego w Ł. przy ul. Ł. o wartości 75.900 zł oraz
ruchomości znajdujące się w tym mieszkaniu – a łączna wartość wszystkich
składników podlegających podziałowi wynosi 76.535,60 zł.
Podziału tego majątku oraz zniesienia współwłasności pomiędzy
spadkobierczynią J.K. – E.R. a J.K. Sąd Rejonowy dokonał w ten sposób, że
wszystkie składniki majątkowe przyznał E.R. i nakazał J.K. opróżnienie lokalu
mieszkalnego ustalając, że nie przysługuje jej prawo do lokalu socjalnego.
Jednocześnie Sąd zasądził od E.R. na rzecz J.K., tytułem spłaty jej udziału w
majątku wspólnym kwotę 43.461,02 zł, płatną w terminie 3 miesięcy od dnia
uprawomocnienia się postanowienia wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku
uchybienia terminowi płatności, określił wpis ostateczny i orzekł o kosztach
postępowania.
Uzasadniając przyjęty sposób podziału składników wchodzących w skład
majątku wspólnego, o które ubiegały się obydwie strony, Sąd Rejonowy wskazał,
że uczestniczka odbywa do 2011 roku karę pozbawienia wolności ze zabójstwo
męża J.K., otrzymuje emeryturę w wysokości 987 zł miesięcznie i ma zgromadzone
oszczędności w łącznej kwocie 12.500 zł na koncie depozytowym Zakładu
Karnego. Nie ma tytułu prawnego do innego lokalu, ale także nie jest w stanie
spłacić jednorazowo udziału wnioskodawczyni w majątku wspólnym.
Z kolei E.R. uzyskuje dochody w wysokości 700 zł netto miesięcznie i 400 zł
alimentów na dwoje małoletnich dzieci. Razem z byłym mężem jest
współwłaścicielką lokalu mieszkalnego obciążonego kredytem. W lokalu tym nie
przebywa, bowiem były małżonek jest osobą agresywną i uniemożliwia wspólne
zamieszkiwanie. Obecnie wspólnie z dziećmi wynajmuje mieszkanie.
3
Jej oszczędności wynoszą tylko 8000 zł, ale w jednorazowej spłacie udziału
uczestniczki pomoże jej ciotka - siostra J.K.
Wartość składników majątku Sąd ustalił posiłkując się opiniami biegłych.
Na ostatniej rozprawie uczestniczka oświadczyła, że nie kwestionuje tak określonej
wartości.
Sąd Rejonowy zaznaczył, że tylko wnioskodawczyni jest w stanie
jednorazowo, w krótkim czasie, spłacić udział uczestniczki. Takiej gwarancji nie
dawały oszczędności i dochody uczestniczki, która to sama przyznała w toku
postępowania i zaproponowała niedookreśloną spłatę w ratach miesięcznych lub
sprzedaż lokalu po wyjściu przez nią z więzienia i podział uzyskanych pieniędzy.
Przy tym jeszcze przez ok. 4 lata wnioskodawczyni odbywać będzie karę
pozbawienia wolności, nie będzie zatem potrzebowała mieszkania. Spłata pozwoli
jej zabezpieczyć potrzeby mieszkaniowe w przyszłości poprzez zakup mniejszego
lokalu lub przez wynajęcie mieszkania. Natomiast wnioskodawczyni nie może
zamieszkiwać w lokalu, do którego ma tytuł prawny i musi wynajmować inny lokal,
by zaspokoić potrzeby mieszkaniowe swoje i dzieci.
Sąd dokonał także rozliczenia wydatków poniesionych z majątku odrębnego
uczestniczki na sporny lokal, uznając, że z tego tytułu wnioskodawczyni powinna
zwrócić uczestniczce kwotę 5.193,22 zł, obejmującą połowę opłat czynszowych
oraz opłat za gaz za okres od października 2003 r. do marca 2007 r.
Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wskazał art. 32 § 1
i 43 § 1 k.r.o., w brzmieniu obowiązującym chwili ustania wspólności majątkowej,
co nastąpiło w 2001 r. (art. 5 ust. 5 pkt 3 ustawy z dnia z dnia 17 czerwca 2004 r.
o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw -
Dz.U. Nr 162, poz. 1691) oraz art. 212 k.c.
Postanowienie Sądu Rejonowego nie zostało skutecznie zaskarżone w toku
instancyjnym przez żadną ze stron i uprawomocniło się.
Uczestniczka wniosła skargę o stwierdzenie niezgodności tego orzeczenia
z prawem. Zaskarżyła je w części przyznającej wnioskodawczyni E.R., zamiast
uczestniczce, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr 36 w Ł.
przy ulicy Ł. oraz w części nakazującej uczestniczce opróżnienie tego lokalu, a
4
także w zakresie zasądzenia od wnioskodawczyni na rzecz uczestniczki spłaty jej
udziału w majątku wspólnym. We wnioskach domagała się stwierdzenia
niezgodności z prawem wskazanego orzeczenia w zaskarżonej części.
Jako podstawę skargi uczestniczka wskazała naruszenie prawa
materialnego - art. 212 § 2 k.c. poprzez niewłaściwy wybór osoby, której przyznano
spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu oraz naruszenie przepisów
postępowania mające wpływ na wynik sprawy, a konkretnie art. 328 § 2 k.p.c. przez
brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego w zakresie potrzeb
mieszkaniowych wnioskodawczyni i uczestniczki oraz w zakresie możliwości
dokonania spłaty przez wnioskodawczynię.
Zarzuciła, iż wydane orzeczenie jest niezgodne z art. 212 § 2 k.c., z art. 64
ust. 1 i 2 w zw. z art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ponieważ
narusza zasady sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy (art. 45 ust. i Konstytucji),
zasady równej ochrony prawa własności (art. 65 ust. 1 i 2 Konstytucji), a także art.
8 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności sporządzonej
w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r.
Skarżąca podniosła, że wydanie skarżonego orzeczenia wyrządziło jej
szkodę, ponieważ stan majątku i dochodów wnioskodawczyni nie gwarantuje
realnej możliwości spłaty udziału uczestniczki, a sama spłata uniemożliwia
zapewnienie uczestniczce w rozsądnym terminie innego tytułu do lokalu
mieszkalnego o zbliżonej wielkości i jakości.
Uczestniczka wyjaśniła także, że zaskarżenie orzeczenia w drodze innych
środków zaskarżenia nie jest możliwe.
Wyjątkowość jej wypadku, umożliwiająca zaskarżenie orzeczenia, mimo
nieskorzystania przez stronę z przysługujących jej środków prawnych, skarżąca
wywiodła z faktu pozbawienia jej możliwości posiadania i korzystania z własnego,
stałego tytułu do mieszkania oraz usprawiedliwiła swoim stanem psychicznym,
wywołanym długoletnim pobytem w więzieniu oraz szokiem związanym
z pozbawieniem jej udziału w prawie do należącego do niej lokalu. Te ostatnie
okoliczności spowodowały błąd w oznaczeniu początku terminu do wniesienia
apelacji, a w konsekwencji jej o dzień spóźnione złożenie.
5
W uzupełnieniu skargi skarżąca wskazała kolejną jej podstawę – naruszenie
art. 316 § 1 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie stanu istniejącego w chwili orzekania,
a konkretnie poprzez pominięcie notoryjnego faktu wzrostu cen mieszkań w okresie
pomiędzy datą wydania opinii ustalającej wartość prawa do lokalu podlegającego
podziałowi a dniem wydania zaskarżonego postanowienia, co w konsekwencji
spowodowało ustalenie spłaty na zaniżonym poziomie i wyrządziło szkodę
skarżącej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Art. 77 ust. 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej przewiduje prawo do
wynagrodzenia szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie organu
władzy publicznej. Zasady tej odpowiedzialności regulują ustawy zwykłe.
Podstawowe normy zawarte są w art. 417-4172
i art. 421 k.c.
Zgodnie z postanowieniami art. 417 § 1 k.c., za szkodę wyrządzoną przez
niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy
publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu
terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.
W wypadku szkody wyrządzonej przez wydanie prawomocnego orzeczenia lub
ostatecznej decyzji, art. 4171
§ 2 k.c. przewiduje, że jej naprawienia można żądać
dopiero po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu ich niezgodności z prawem.
Przewidziane w art. 4241
i nast. k.p.c. postępowanie ze skargi o stwierdzenie
niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia ma walor takiego właśnie
postępowania, a wydane w jego wyniku rozstrzygnięcie uwzględniające skargę jest
prejudykatem umożliwiającym wystąpienia z powództwem odszkodowawczym
przeciwko Skarbowi Państwa.
Pojęcie orzeczenia niezgodnego z prawem stało się przedmiotem wykładni
w piśmiennictwie i licznych rozstrzygnięciach Sądu Najwyższego. Ukształtowane
w tej drodze rozumienie powyższego terminu - definiowanego jako orzeczenie,
które jest sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi różnej wykładni przepisami,
z ogólnie przyjętymi standardami rozstrzygnięć albo zostało wydane w wyniku
rażąco błędnej wykładni lub niewłaściwego zastosowania prawa, które jest
oczywiste i nie wymaga głębszej analizy prawniczej - uwzględnia konieczność
6
poszanowania istoty władzy sądowniczej, opartej na niezawisłości sędziowskiej,
zapewniającej orzekanie w sposób bezstronny, zależny nie tylko od
obowiązujących ustaw, ale także od "głosu sumienia" sędziego oraz jego swobody
w ocenie prawa i faktów stanowiących podłoże sporu (tak Sąd Najwyższy ostatnio
w wyroku z dnia 26 września 2008 r., V CNP 33/08, nie publ., a wcześniej w wyroku
z dnia 21 lutego 2007 r., I CNP 71/06, nie publ., w wyroku z dnia 4 stycznia 2007 r.,
V CNP 132/06, "Biuletyn SN" 2007, nr 4, s. 14, w wyroku z dnia 7 lipca 2006 r.,
I CNP 33/06, OSNC 2007/2/35 i z dnia 31 marca 2006 r., IV CNP 25/05, OSNC
2007, nr 1, poz. 17). Wyinterpretowane w ten sposób specyficzne rozumienie
bezprawności jest rozwinięciem myśli Trybunału Konstytucyjnego, wyrażonej
w wyroku z dnia 4 grudnia 2001 r. (SK 18/00, OTK Zb.Urz. 2001, nr 8, poz. 256)
w stwierdzeniu, że stan prawny wynikający z wykładni art. 77 ust. 1 Konstytucji nie
może być rozumiany jako stworzenie podstawy prawnej do dochodzenia roszczeń
odszkodowawczych w odniesieniu do każdego wadliwego orzeczenia sądowego.
Podobnie rozumienie bezprawności przyjął w orzeczeniu z dnia 30 września 2003 r.
Europejski Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Gerhard Köbler v. Republik
Österreich (C-224/01, ECR 2003/8-9C/I-10239), w której skarga dotyczyła
odpowiedzialności państwa za szkodę wyrządzoną przez władzę sądową.
Trybunał wskazał na szczególne funkcje wypełniane w państwie przez sądy oraz
odwołał się do zasady pewności prawa, uznając, że państwo może ponieść
odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną orzeczeniem sądowym tylko wtedy, gdy
sąd naruszył prawo w sposób oczywisty, a zatem gdy naruszenie jest widoczne bez
potrzeby głębszej analizy prawniczej, a naruszony przepis był jasny i precyzyjny
w swej treści. W przypadku wykonywania władzy dyskrecjonalnej niezbędny jest
bowiem pewien margines błędu, którego popełnienie nie może rodzić
odpowiedzialności odszkodowawczej państwa.
Przenosząc powyższe przesłanki odpowiedzialności na grunt rozpatrywanej
sprawy rozważyć należy, czy Sąd Okręgowy dopuścił się tego rodzaju naruszenia
wskazywanych przez skarżącą przepisów.
Zgodnie z treścią art. 42410
k.p.c. skarga o stwierdzenie niezgodności
prawomocnego orzeczenia z prawem rozpatrywana jest w graniach zaskarżenia
oraz w granicach postaw. Granice zaskarżenia wyznacza określony przez
7
skarżącego zakres zakwestionowania zgodności z prawem orzeczenia –
w niniejszej sprawie uczestniczka objęła skargą część postanowienia Sądu
I instancji, rozstrzygającą o pozbawieniu jej prawa do spółdzielczego lokalu
mieszkalnego i jego konsekwencjach. Granice podstaw określone zostały przez
powódkę poprzez wskazanie przepisów, które, jej zdaniem naruszył Sąd Okręgowy
wydając orzeczenie objęte skargą.
Na wstępie zgodzić się należało z uczestniczką, że przedmiot zaskarżonego
orzeczenia, jakim jest rozstrzygnięcie o przysługującym jej prawie majątkowym do
lokalu mieszkalnego, dotyczy dobra konstytucyjnie chronionego i mającego ważkie
znaczenie dla jej bytowania po opuszczeniu zakładu karnego, co uzasadnia
rozpatrzenie jej skargi, mimo niewykorzystania (z powodu uchybienia terminowi)
możliwości zaskarżenia kwestionowanego postanowienia w drodze zwykłych
środków odwoławczych (art. 4241
§ 2 k.p.c.). Jednak analiza wskazanych przez
skarżącą przesłanek, mających prowadzić do uznania zaskarżonego postanowienia
za oczywiście sprzeczne z prawem, nie pozwala na uwzględnienie złożonej skargi.
Przede wszystkim spośród podstaw skargi wyłączone zostały przez
ustawodawcę zarzuty dotyczące ustalenia faktów oraz oceny dowodów (art. 4244
zd. drugie k.p.c.). Dlatego uczestniczka nie może zasadnie opierać swoich żądań
na argumentach podniesionych w piśmie uzupełniającym skargę, gdyż ich istotą
jest kwestionowanie prawidłowości ustalenia przez Sąd faktu - wartości
spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Sąd określił tą wartość na
podstawie opinii biegłego sporządzonej w końcu 2006 r., po konsultacji ze stronami,
które nie kwestionowały jej prawidłowości na rozprawie poprzedzającej wydanie
postanowienia. Niewątpliwie zatem Sąd traktował tą wartość, jako oddającą realia
z chwili orzekania, a zatem nie naruszył reguł z art. 316 § 1 k.p.c.
Rozstrzygnięcie nie narusza także pozostałych wskazanych przez skarżącą
przepisów. Sąd orzekający wyczerpująco uzasadnił zarówno faktyczną jak i prawną
podstawę swojego rozstrzygnięcia, omówił dowody i przeprowadził ich należytą
ocenę. Wypełnił zatem obowiązki, jakie nakładał nań art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art.
13 § 2 k.p.c. Motywy, jakimi się kierował przy orzekaniu – przyznanie prawa do
lokalu współwłaścicielce, która w ten sposób uzyska lokum dla siebie i małoletnich
8
dzieci, a jednocześnie ma możliwość spłacenia drugiej współwłaścicielki,
a pozbawienie tego prawa i przyznanie spłaty współwłaścicielce, która jeszcze
przez kilka lat nie mogłaby korzystać z lokalu, a jednocześnie nie ma środków
umożliwiających uiszczenie spłaty i, ze względu na odbywanie kary pozbawienia
wolności, nie ma praktycznie możliwości zgromadzenia środków na ten cel –
są racjonalne i nie mogą być uznane za przejaw błędnego zastosowania art. 212
§ 2 k.c.
Z gruntu wadliwe jest także stanowisko skarżącej, że rozstrzygnięcie narusza
z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
a także art. 8 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności,
gdyż nie zapewnia uczestniczce możliwości uzyskania spłaty i to takiej, która
zapewniłaby jej środki na uzyskanie wielkościowo i jakościowo tożsamego
mieszkania jak to, którego była współwłaścicielką. Istotą podziału określonego
majątku jest jego dystrybucja pomiędzy współuprawnionych stosownie do
posiadanych przez nich udziałów, ocenianych wartościowo. Skoro zatem
uczestniczka jest współwłaścicielką w połowie, a prawo do mieszkania wyczerpuje
niemal całość majątku podlegającego podziałowi, nie może oczekiwać otrzymania
spłaty w wysokości równoważącej to prawo w całości, lecz tylko odpowiadającej jej
udziałowi. Powoływane w skardze orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca
2000 r. (IV CKN 1202/00, nie publ.), w którym podkreślono brak jakościowego,
a tylko ilościowe zróżnicowanie sytuacji współwłaścicieli, zawiera szereg
wskazówek dotyczących okoliczności istotnych przy podejmowaniu decyzji
o właściwej drodze wyjścia ze współwłasności. Jednak sugestie, by uzyskana
spłata umożliwiała stworzenie sytuacji porównywalnej z poprzednią odnoszona
jest do usprawiedliwionych potrzeb dotychczas zaspokajanych w ramach
współwłasności, a nie do konieczności przyznania spłaty ponad wartość udziału.
Niewątpliwie zasądzona spłata ma z założenia zostać rzeczywiście wykonana,
jednak Sąd Okręgowy miał to na uwadze, a jego ustalenia nie pozwalają na
postawienie tezy, że a priori można było wątpić, czy wnioskodawczyni dokona
spłaty. Ponadto specyficzne położenie uczestniczki, wynikające z pobytu
w zakładzie karnym, powoduje, że nawet ewentualna konieczność prowadzenia
9
egzekucji spłaty, wydłużająca oczekiwanie na jej otrzymanie, nie stanowi
w rozpatrywanej sprawie nadmiernej dolegliwości dla wierzycielki.
Z przytoczonych względów skarga wnioskodawczyni, jako nieuzasadniona,
podlegała oddaleniu na podstawie art. 42411
§ 1 k.p.c.