Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 1/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 sierpnia 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Józef Iwulski
SSN Andrzej Wróbel
w sprawie z powództwa K. P.
przeciwko Funduszowi Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w W.
Biuru Terenowemu w K..
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 4 sierpnia 2009 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w K..
z dnia 8 lipca 2008 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. nie obciąża powódki kosztami postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powódka K. P., domagała się zasądzenia od strony pozwanej Funduszu
Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych Biuro Terenowe w K.. kwoty 14.112 zł
z ustawowymi odsetkami od dnia 7 lutego 2007 r. do dnia zapłaty.
Strona pozwana Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych Biuro
Terenowe w K. wniosła o oddalenie powództwa.
Sąd Rejonowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K.. wyrokiem z
dnia 4 marca 2008 r., oddalił powództwo.
Sąd Rejonowy ustalił (zaznaczając, że stan faktyczny jest bezsporny), że K.
P. była zatrudniona u pracodawcy działającego pod firmą Chłodnie „I." sp. z o.o. w
okresie od dnia 28 czerwca 1998 r. do dnia 25 lutego 2002 r. W dniu 29 maja 2001
r. doznała wypadku przy pracy, spowodowanego przez innego pracownika tego
samego pracodawcy. Prawomocnym wyrokiem z dnia 21 czerwca 2006 r. Sąd
Okręgowy w K. zasądził na rzecz powódki kwotę 50.650 zł z ustawowymi
odsetkami z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę, kwotę 23.510 zł z ustawowymi
odsetkami z tytułu odszkodowania, kwotę 21.929 zł z ustawowymi odsetkami
tytułem skapitalizowanej renty; rentę wyrównawczą w kwocie 216 zł miesięcznie,
oraz kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
W dniu 23 marca 2004 r., ogłoszono upadłość pracodawcy powódki.
Ponadto, w dniu 14 grudnia 2004 r. nastąpiła zmiana postanowienia, co do
sposobu prowadzenia upadłości, tj. z układowej na likwidacyjną. 21 lipca 2005 r.
Sąd Rejonowy wydał postanowienie o umorzeniu postępowania upadłościowego
wobec spółki Chłodnie „I.", które to postanowienie uprawomocniło się 17 stycznia
2006 r.
22 stycznia 2007 r. Komornik Sądowy Rewiru V przy Sądzie Rejonowym w
K.. wydał postanowienie o umorzeniu wszczętego na wniosek powódki
postępowania egzekucyjnego wobec spółki Chłodnie „I.", a zamierzającego do
wyegzekwowania wierzytelności wynikającej z wyroku Sądu Okręgowego w K. z
dnia 21 czerwca 2006 r.
Z powodu bezskuteczności egzekucji powódka, w dniu 7 lutego 2007 r.
złożyła wniosek o wypłatę należnych, a niezaspokojonych świadczeń z Funduszu
Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, na podstawie art. 43 ustawy z dnia 13
3
lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności
pracodawcy (Dz.U. z 2006 r., Nr 158, poz. 1121).
Pismem z dnia 23 kwietnia 2007 r. Fundusz Gwarantowanych Świadczeń
Pracowniczych odmówił powódce wypłaty jakichkolwiek świadczeń, wynikających z
wyżej powołanego wyroku Sądu Okręgowego w K., powołując się przede
wszystkim na to, iż dochodzone przez powódkę świadczenia nie zostały
wymienione w art. 6 ustawy z dnia 29 grudnia 1993 r. o ochronie roszczeń
pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy.
Sąd Rejonowy uznał, iż roszczenie powódki jest bezzasadne. Sąd pierwszej
instancji stwierdził, iż zgodnie z art. 43 ust. 1 ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o
ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (Dz.U. z
2006 r., Nr 158, poz. 1121) do roszczeń powódki należy stosować art. 6 ustawy z
dnia 29 grudnia 1993 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie
niewypłacalności pracodawcy (jednolity tekst: Dz.U. z 2002 r., Nr 9, poz. 85 ze
zm.). Dochodzone przez powódkę roszczenia nie są wymienione w art. 6, który
zawiera wykaz świadczeń zaspokajanych przez Fundusz. W ocenie Sądu
Rejonowego, w przedmiotowej sprawie należało dokonać oceny zgodności
polskiego ustawodawstwa z prawem wspólnotowym.
Sąd podzielił argumenty powódki dotyczące przesłanek bezpośredniego
stosowania norm zawartych w dyrektywach, jak również wertykalnego skutku
dyrektyw w odniesieniu do podmiotów stanowiących „emanację państwa". Tym
niemniej uznał, że dyrektywa 2002/74/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia
23 września 2002 r. zmieniająca dyrektywę Rady 80/987/EWG w sprawie zbliżania
ustawodawstw Państw Członkowskich dotyczących ochrony pracowników na
wypadek niewypłacalności pracodawcy nie określa roszczeń, które mają zostać
zaspokojone w razie niewypłacalności pracodawcy. To państwa członkowskie
władne są do określenia w ramach wewnętrznego porządku prawnego roszczeń,
których wypłata jest gwarantowana na wypadek niewypłacalności pracodawcy.
Wynika to wprost z art. 1 ust. 1, art. 3 ust. 1 i art. 2 ust. 2 dyrektywy 80/987/EWG (w
wersji zmienionej dyrektywą 2002/74/WE). Art. 1 ust. 1 i art. 3 ust. 2 muszą być,
zdaniem Sądu, odczytywane łącznie, co oznacza, że zakresem dyrektywy objęte są
te roszczenia pracowników wynikające z umowy o pracę lub stosunku pracy, które
4
dotyczą zapłaty należności („pay") za okres poprzedzający wskazaną datę.
Natomiast art. 2 ust. 2 dyrektywy stanowi, że to państwa członkowskie definiują
pojęcie należności Sąd powołał się na wyrok ETS w sprawie A. R. Caballero v.
Fondo de Garantia Salarial (Fogasa) z dnia 12 grudnia 2002 r. C-442/2000, pkt 26 i
27). Sąd uznał ponadto, że polskie tłumaczenie Dyrektywy jest błędne, gdyż w art.
2 ust. 2 termin „pay" przetłumaczono jako „wynagrodzenie" (nieprawidłowo), a w
art. 3 ust. 1 ten sam termin przetłumaczono jako „należność" (prawidłowo).
Sąd Rejonowy podkreślił, że bezpośredniego skutku dyrektywy należy
upatrywać w tym, że pozostawiona państwom członkowskim swoboda, co do
ustalenia zakresu świadczeń objętych gwarancją nie jest absolutna. Muszą one
bowiem przestrzegać w szczególności zasady równości i niedyskryminacji, zgodnie
z którą porównywalne sytuacje nie mogą być traktowane w sposób odmienny,
chyba że takie zróżnicowanie jest obiektywnie uzasadnione (por. wyrok ETS l.V.
Navarro v. Fondo de Garantia Salarial (Fogasa) z dnia 17 stycznia 2008 r. C-
246/06 i powołane tam orzecznictwo). Aby dokonać powyższego porównania, w
ocenie Sądu Rejonowego, należało odpowiedzieć na pytanie, czy sytuacja
pracownika dochodzącego roszczeń z tytułu wypadku przy pracy jest
porównywalna do sytuacji pracownika dochodzącego roszczeń z umowy o pracę.
W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, że roszczenia z tytułu czynów
niedozwolonych nie są porównywalne z roszczeniami wywodzonymi z umowy.
Roszczenia wynikające z wypadku przy pracy są już objęte ryzykiem
ubezpieczeniowym w ramach systemu ubezpieczeń społecznych (ustawa o
ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych).
Brak jest zatem przekonywających argumentów dla przyjęcia, że pracownicy
dochodzący roszczeń z czynów niedozwolonych winni być traktowani tak samo jak
pracownicy dochodzący roszczeń z umowy. Dodatkowo, Sąd Rejonowy wskazał,
że roszczenia powódki powstały w wyniku wypadku przy pracy, który miał miejsce
29 maja 2001 r., a więc na trzy lata przed zaistnieniem niewypłacalności
pracodawcy. Zarówno Dyrektywa poprzednia oraz obowiązująca ustawa przewidują
ograniczenie odpowiedzialności, co do określonego okresu przed
niewypłacalnością pracodawcy (maksymalnie rok przed datą niewypłacalności
pracodawcy). Nie sposób więc także z tego powodu przyjąć, że Fundusz powinien
5
pokryć roszczenia powódki, skoro ich źródłem jest zdarzenie sprzed trzech lat
licząc od daty niewypłacalności pracodawcy.
Sąd Rejonowy, powołując się na wyrok ETS w sprawie C-246/06, uznał że
w przypadku braku transpozycji Dyrektywy 2002/74 do krajowego porządku
prawnego na dzień 8 października 2005 r. (termin transpozycji Dyrektywy zawarty
w art. 2 ust. 1 Dyrektywy 2002/74/WE) w żadnym razie nie można powoływać się
na ewentualną bezpośrednią skuteczność art. 3 akapit 1 dyrektywy 80/987 w
odniesieniu do stanu niewypłacalności zaistniałego przed tą datą. Tym niemniej sąd
krajowy od dnia wejścia w życie dyrektywy, tj. od dnia 8 października 2002 r.,
powinien dokonywać interpretacji krajowego porządku prawnego z poszanowaniem
równości i niedyskryminacji. Sąd pierwszej instancji stwierdził, że jeżeli
niewypłacalność pracodawcy powstała po dniu akcesji Polski do UE, Sąd winien
dokonywać interpretacji przepisów krajowych z uwzględnieniem wskazanych
zasad. W przedmiotowej sprawie niewypłacalność pracodawcy powódki powstała w
dniu 23 marca 2004 r. gdyż późniejsza zmiana postanowienia o ogłoszeniu
upadłości z możliwością zawarcia układu na postanowienie o głoszeniu upadłości
obejmującej likwidację majątku jest bez znaczenia dla oceny daty powstania
niewypłacalności pracodawcy. Niewypłacalność ta powinna bowiem być oceniona
przez pryzmat rozwiązań przyjętych w ustawie z dnia 29 grudnia 1993 r., co wynika
z wykładni art. 43 ust. 1 ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie
niewypłacalności pracodawcy z dnia 13 lipca 2006 r. (Dz.U. 158, poz. 1121). Na
gruncie zaś ustawy z dnia 29 grudnia 1993 r. za utrwalony można uznać pogląd, że
zmiana postanowienia dotyczącego prowadzenia postępowania upadłościowego
oznacza ponowną niewypłacalność pracodawcy, o ile pracodawca odzyskał
zdolność zaspokajania roszczeń pracowniczych (por. uchwała SN z dnia 12 lipca
2006 r., II PZP 4/2006). W odniesieniu pracodawcy powódki, taka sytuacja nie
została przez powódkę wykazana (art. 6 k.c.). Skoro więc niewypłacalność
pracodawcy powódki powstała przed datą akcesji Polski do UE, brak jest podstaw
do stosowania dyrektywy dla oceny jej roszczeń.
Powyższy wyrok został w całości zaskarżony apelacją wniesioną przez
powódkę.
6
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K.. wyrokiem z
dnia 8 lipca 2008 r., oddalił apelację i zasądził od powódki na rzecz strony
pozwanej 900 zł. tytułem kosztów postępowania odwoławczego.
Sąd Okręgowy stwierdził, że zgodnie z treścią preambuły, Dyrektywa
80/987/EWG ma na celu zapewnienie minimalnego stopnia ochrony pracowników
na wypadek niewypłacalności pracodawcy. W tym celu zobowiązuje ona państwa
członkowskie do ustanowienia organu, który gwarantuje płatność kwoty
pozostającej do spłaty zainteresowanym pracownikom. Z artykuł 1 ust. 1
dyrektywy 80/987 wynika, że dyrektywę tę stosuje się do roszczeń
pracowników, wynikających z umów o pracę lub stosunku pracy i istniejących
wobec pracodawców, którzy są niewypłacalni w rozumieniu art. 2 ust. 1.
Artykuł 2 ust. 2 tej dyrektywy stwierdza, że dyrektywa ta nie narusza prawa
krajowego w zakresie definicji pojęć „pracownik", „pracodawca"
„wynagrodzenie''', „roszczenie wynikające z prawa nabytego'" i „prawo
prowadzące do nabycia roszczenia". Artykuł 3 ust. 1 tej dyrektywy przewiduje,
że Państwa członkowskie podejmują środki niezbędne, aby instytucje
udzielające gwarancji zapewniły zaspokojenie roszczeń pracowników
wynikających z umowy o pracę lub stosunku pracy i dotyczących zapłaty
należności za okres poprzedzający wskazaną datę, zgodnie z art. 4 dyrektywy.
Zgodnie z art. 4 dyrektywy 80/987 państwa członkowskie mają prawo do
ograniczenia odpowiedzialności instytucji udzielających gwarancji określonych
w art. 3 tejże dyrektywy, ograniczając ją do wynagrodzenia przysługującego za
określony okres lub ustalając jej pułap.
Sąd drugiej instancji podniósł, że w kontekście powyżej wskazanych
celów i jasno brzmiących przepisów dyrektywy z jej art. 1 wynika, że z zasady
nie ma ona zastosowania jeżeli źródłem roszczenia pracowników wobec
pracodawców nie jest umowa o pracę lub stosunek pracy a państwa
członkowskie, w przepisach krajowych, gwarantowanego dyrektywą zakresu
niezaspokojonych roszczeń nie poszerzyły. Jak wynika tymczasem z
niespornego stanu faktycznego w niniejszej sprawie, roszczenia o których
zaspokojenie wystąpiła powódka do FGŚP, zasądzone zostały powódce w
wyroku Sądu Okręgowego w K. z dnia 21 czerwca 2006 r., w związku ze
7
szkodą na osobie, jakiej doznała ona, w czasie gdy strony wiązał stosunek
pracy, z winy innego pracownika, a „źródłem prawnym” zasądzenia tych
świadczeń był art. 435 k.c. a nie treść łączącej strony umowy o pracę lub
nawiązanego na jego podstawie stosunku pracy.
Źródłem prawa powódki do świadczeń jakie stanowią przedmiot jej
roszczeń wobec Funduszu nie jest zatem ani treść umowy o pracę ani treść
szeroko rozumianego stosunku pracy, w sensie o jakim mowa w dyrektywie,
lecz oderwane od treści prawnej tego zobowiązania kontraktowego samoistne
zobowiązanie deliktowe i przepisy Kodeksu cywilnego. Jakkolwiek w sensie
faktycznym powstanie prawa powódki do świadczeń odszkodowawczych jakie
przysługiwały jej od podmiotu będącego przedsiębiorcą a zarazem jej byłym
pracodawcą, wiąże się ze zdarzeniami, które wystąpiły w trakcie trwania
stosunku pracy, to jednak źródłem zobowiązania i prawa powódki do
świadczeń odszkodowawczych zasądzonych wyrokiem Sądu Okręgowego w
K. nie jest treść stosunku pracy lecz art. 435 k.c., który nie kształtuje treści
zobowiązań ze stosunku pracy. Z tych przyczyn, w ocenie Sądu Okręgowego,
nie ma podstaw, aby świadczenia, o jakie powódka wystąpiła do Funduszu
utożsamiać z należnościami, o jakich mowa w art. 1 i 3 akapit 1 dyrektywy
80/987. Oceny tej nie zmienia pogląd wyrażony dotychczas jedynie w
uzasadnieniu do przywołanego w apelacji wyroku Sądu Najwyższego z dnia
10 grudnia 1997 roku o sygn. II UKN 395/97, jeśli rozumieć go, jako
stanowisko, że każde zobowiązanie, bez względu na podstawę prawną,
podmiotu będącego pracodawcą, do świadczenia renty uzupełniającej w
efekcie szkód doznanych w wypadku przy pracy przez pracownika, jest
zobowiązaniem ze stosunku pracy.
Stanowisko to, znajduje potwierdzenie nie tylko w orzeczeniach
Trybunału, na jakie powołał się Sąd Rejonowy, ale również w dyrektywie Rady
89/391/EWG z dnia 12 czerwca 1989 r. w sprawie wprowadzenia środków w
celu poprawy bezpieczeństwa i zdrowia pracowników w miejscu pracy (Dz.U.
L 183, str. 1) i w dotyczącym jej przepisów wyroku ETS z dnia 14 czerwca
2007 r. w sprawie C-127/05 Komisji Wspólnot Europejskich przeciwko
zjednoczonemu Królestwu Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Z motywów
8
wydanego przez ETS orzeczenia wywieść należy, że jakkolwiek obowiązkiem
pracodawców w państwach członkowskich jest w ramach stosunku pracy
zapewnienia bezpieczeństwa i higieny pracy w każdym aspekcie odnoszącym
się do ich pracy to nie wynika już, aby przewidziany w prawie unijnym
obowiązek oznaczał także obowiązek włączenia do treści każdego stosunku
pracy odpowiedzialności pracodawców za szkody pracowników, zaistniałe w
efekcie zdarzeń zaistniałych w nadzwyczajnych lub nieprzewidzianych
okolicznościach będących „poza kontrolą pracodawcy, lub też w wypadku
wyjątkowych okoliczności, których konsekwencji nie można było uniknąć,
pomimo stosowania wszystkich środków ostrożności". Powyższe wskazuje, że
nawet jeśli według przepisów prawa krajowego można przypisać podmiotom
będącym pracodawcą odpowiedzialność odszkodowawczą wobec osób
będących ich pracownikami lub byłymi pracownikami na zasadzie ryzyka, to
jednak treść stosunku pracy stanowić będzie źródło prawne takiej
odpowiedzialności, (czyli będą one roszczeniami z umowy lub stosunku
pracy) dopiero wówczas, jeśli wynika to z umowy o pracę lub innych
przepisów prawa pracy będących bezpośrednim źródłem praw
pracowniczych, czyli strony stosunku pracy, także w ujęciu przepisów
wspólnotowych.
Powyższy wyrok Sądu Okręgowego został zaskarżony skargą
kasacyjną wniesioną przez powódkę. W skardze kasacyjnej zarzucono
naruszenie: prawa materialnego: art. 3 ust. 1 w zw. z art. 1 dyrektywy Rady
80/987/EWG zmienionej przez dyrektywę 2002/74/WE w sprawie zbliżania
ustawodawstw Państw Członkowskich dotyczących ochrony pracowników na
wypadek niewypłacalności pracodawcy (Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej L 270
z 8 października 2002 r., poz. 10 - 13) poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, iż
roszczenia o wypłatę odszkodowania, zadośćuczynienia i renty wyrównawczej nie
wchodzą w zakres zastosowania tego przepisu; naruszenie zasady bezpośredniego
skutku prawa wspólnotowego (wchodzącej w skład acquis communautaire) poprzez
błędną wykładnię i przyjęcie, iż roszczenia o wypłatę odszkodowania,
zadośćuczynienia i renty wyrównawczej nie wchodzą w zakres zastosowania
wskazanych wyżej przepisów dyrektywy i w konsekwencji - odmowę ich
9
uwzględnienia, oraz naruszenie zasady równości i niedyskryminacji wyrażonej w
orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i art. 32 Konstytucji
Rzeczypospolitej Polskiej poprzez błędną wykładnie i przyjęcie, iż roszczenia z
tytułu czynów niedozwolonych i roszczenia wywodzone z umowy nie są
porównywalne.
Wskazując na powyższe wniesiono o uchylenie w całości zaskarżonego
wyroku Sądu Okręgowego w K.. z dnia 8 lipca 2008 r. i zasądzenie od strony
pozwanej na rzecz powódki kwoty 14.112,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 7
lutego 2007 r. do dnia zapłaty; ewentualnie o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego
w K.. z dnia 8 lipca 2008 r. oraz wyroku Sądu Rejonowego w K.. Wydział IV Sąd
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 4 marca 2008 r. i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.
Ponadto wniesiono o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki
kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje, a
także kosztów postępowania kasacyjnego i kosztów zastępstwa adwokackiego
przed Sądem Najwyższym.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną, strona pozwana wniosła o
nieprzyjmowanie skargi kasacyjnej do rozpoznania, ewentualnie o oddalenie
„kasacji” i zasądzenie koszów postępowania.
Biorący udział w postępowaniu przed Sądem Najwyższym Prokurator
Generalny wyraził pogląd, że skarga kasacyjna powinna być oddalona.
Sąd Najwyższy, zważył co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw.
Rozważania dotyczące pierwszej z nich czyli zarzutu naruszenia art. 3
„ust.1” w związku z art. 1 dyrektywy Rady 80/987/EWG zmienionej przez dyrektywę
2002/74/WE w sprawie zbliżania ustawodawstw Państw Członkowskich
dotyczących ochrony pracowników na wypadek niewypłacalności pracodawcy,
Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej L 270 z 8 października 2002 r. poz. 10-13)
należy rozpocząć od stwierdzenia, że ta podstawa skargi może być poddana
ocenie Sądu Najwyższego z uwagi na to, że aczkolwiek wypadek przy pracy oraz
10
ogłoszenie upadłości pracodawcy z możliwością zawarcia układu miały miejsce
przed akcesją, uprawomocnienie postanowienia o umorzeniu postępowania
upadłościowego miało miejsce nie tylko po 5 maja 2004 r. ale i po upływie terminu
na transpozycję dyrektywy 2002/74/WE, (termin ten upłynął 8 października 2005 r.
a postanowienie uprawomocniło się 17 stycznia 2006 r.). Sąd Najwyższy
podtrzymuje bowiem zapatrywanie wyrażone zarówno w orzecznictwie (por.
uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 1996 r. III ZP 6/96 OSNAPiUS
2997, nr 12, poz. 210, OSP 1997 nr 9, s. 43 z glosą Małgorzaty Gersdorf), jak i w
doktrynie (Małgorzata Gersdorf „Niewypłacalność pracodawcy w prawie pracy”
Warszawa 2002) co do tego, że zdarzenia, z którymi ustawodawca wiąże
wystąpienie niewypłacalności pracodawcy wymienione w art. 3 ust. 1 i 2 ustawy z
dnia 29 grudnia 1993 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie
niewypłacalności pracodawcy (jednolity tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 9, poz. 85 ze zm.)
mają charakter równorzędny, wobec czego niewypłacalność pracodawcy „zachodzi”
– w rozumieniu tego przepisu - w razie wystąpienia któregokolwiek z nich. Skoro
zatem zdarzenie wymienione w art. 3 ust. 1 pkt 4 (umorzenie postępowania
upadłościowego) ustawy miało miejsce po upływie terminu na transpozycję
dyrektywy 2002/74 WE należy uznać za dopuszczalne powołanie się polskiej
obywatelki na jej postanowienia jako na podstawę zgłoszonych przez nią roszczeń.
Sąd Najwyższy nie znalazł jednakże w dyrektywie 2002/74/WE podstawy do
skutecznego domagania się zaspokojenia przez instytucję gwarancyjną (Fundusz
Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych) części kwot zadośćuczynienia, renty i
odszkodowania zasądzonych na rzecz pracownika od niewypłacalnego pracodawcy
z tytułu wypadku przy pracy. Art. 3 dyrektywy, na który powołuje się skarżąca w
polskiej wersji językowej nakłada na Państwa Członkowskie obowiązek podjęcia
niezbędnych środków, aby instytucje udzielające gwarancji zapewniły, zgodnie z
art. 4 spłatę „kwot pozostających do spłaty pracownikom wynikających z umowy o
pracę lub stosunku pracy i dotyczących zapłaty należności za okres poprzedzający
wskazaną datę”. Z kolei w art. 1 dyrektywy określono, że ma ona zastosowanie do
„roszczeń pracowników wynikających z umów o pracę lub stosunku pracy
istniejących wobec pracodawców, którzy są niewypłacalni w rozumieniu art. 2 ust.
1”. Z analizy systemowej dyrektywy oraz z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości
11
Wspólnot Europejskich wynika jednoznacznie, że użyte w polskiej wersji językowej
określenie „należności” odnosi się do „wynagrodzenia” w takim sensie, jaki nadają
mu ustawodawstwa krajowe Państw Członkowskich oraz orzecznictwo sądów
krajowych. W art. 2 ust. 2 dyrektywy zawarte jest stosowne upoważnienie do
określenia w prawie krajowym pojęć „pracownik”, „pracodawca”, „wynagrodzenie”,
„prawo nabyte”, „prawo w trakcie nabywania”. Również w art. 4 ust. 2 dyrektywy w
polskiej wersji językowej jest mowa - w kontekście gwarancji wprowadzonych
przez dyrektywę- o okresie czasu nie krótszym niż obejmujący wynagrodzenie za
trzy ostatnie miesiące. Dodać można , że w innych wersjach językowych użyte
sformułowania wyraźnie wskazują, że dyrektywa ma zastosowanie do roszczeń o
charakterze wynagrodzeniowym. W języku angielskim użyto określenia „pay” a we
francuskim „remuneration”. Upoważnienie do określenia w krajowym systemie
prawnym zakresu pojęcia „wynagrodzenie” wynikające z art. 2 ust. 2 dyrektywy
byłoby pozbawione sensu, gdyby regulacją dyrektywy objęte były wszelkie możliwe
roszczenia zgłaszane przez pracowników wobec pracodawców. Natomiast z
upoważnienia tego wynika, że pojęciu „wynagrodzenia” może być nadany bardzo
szeroki zakres, obejmujący również pewne roszczenia odszkodowawcze pełniące
funkcje w pewnym sensie substytutów wynagrodzenia za pracę czyli środków
służących w swym założeniu zapewnieniu utrzymania pracownika i członków jego
rodziny. Taki wniosek płynie z wielu orzeczeń wydanych na tle dyrektywy
80/987/EWG, której postanowienia – w analizowanym zakresie – nie różnią się od
zawartych w dyrektywie z 2002 roku. Najbardziej dobitnie Trybunał Sprawiedliwości
Wspólnot Europejskich (ETS) wyraził ten pogląd w wyroku z dnia 16 grudnia 2004
r. w sprawie Jose Vicente Olaso Valero przeciwko Fondo de Garantia Salarial
(Fogasa) C – 520/03, W tezie tego wyroku wyraźnie stwierdzono, że „do sądu
krajowego należy określenie, czy pojęcie ‘wynagrodzenie’ w sposób, w jaki zostało
zdefiniowane w prawie krajowym, obejmuje także odszkodowanie z tytułu
niezgodnego z prawem rozwiązania stosunku pracy. Jeżeli tak jest, odszkodowania
te należą do zakresu stosowania dyrektywy Rady 80/987/ EWG z dnia 20
października 19890 r w sprawie zbliżania ustawodawstw Państw Członkowskich
dotyczących ochrony pracowników na wypadek niewypłacalności pracodawcy”,
Natomiast w wyroku z dnia 22 listopada 2007 r. w sprawie Mira Maria Robledillo
12
Nunez przeciwko Fondo de Garantia Salarial (Fogasa) C - 498/06 Trybunał
zaznaczył w uzasadnieniu, że przyznana przez dyrektywę prawu krajowemu
możliwość bliższego określenia świadczeń, za które ponosi odpowiedzialność
instytucja udzielająca gwarancji, jest uzależniona od wymogów wynikających z
powszechnej zasady równości i niedyskryminacji.
Z przedstawionych rozważań wynika, że zakres świadczeń gwarantowanych
jest definiowany przez ustawodawstwo polskie, które podlega samodzielnej
interpretacji dokonywanej przez polskie sądy. Jedyną przesłanką ograniczającą w
pewnym sensie tę samodzielność jest dbałość o zachowanie zasady równości i
niedyskryminacji.
W świetle tych stwierdzeń Sad Najwyższy nie znajduje podstaw do uznania,
że przepis art. 6 ustawy z dnia 29 grudnia 1993 r. o ochronie roszczeń
pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy, w którym wśród należności
podlegających zaspokojeniu ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń
Pracowniczych nie zostały wymienione odszkodowania i inne należności z tytułu
wypadku przy pracy nie może być zastosowany w tej sprawie. Zastosowanie art. 3
w związku z art. 1 dyrektywy 2002/74/WE nie uzasadnia jego pominięcia i nie
uzasadnia twierdzenia o objęciu tych roszczeń odpowiedzialnością instytucji
udzielającej gwarancji. Ustawa nie zawiera niedopuszczalnego w świetle dyrektywy
wykroczenia poza odesłanie do prawa krajowego w zakresie zdefiniowania pojęcia
wynagrodzenia i wypełnia obowiązek zapewnienia gwarancji należnych
pracownikom w razie niewypłacalności pracodawcy (art. 3 dyrektywy),
Sąd Najwyższy nie dopatrzył się naruszenia zasad równości i
niedyskryminacji wynikających z art. 32 Konstytucji. Przede wszystkim z zasad
tych nie wynika nakaz zaspokojenia przez instytucję udzielającą gwarancji
wszelkich roszczeń pracowników niewypłacalnego pracodawcy, które nie zostały
przez niego zaspokojone. Wynika z nich jedynie obowiązek baczenia, by
stosowane ograniczenia odpowiedzialności Funduszu Gwarantowanych Świadczeń
Pracowniczych miały podstawy usprawiedliwione, niedyskryminujące i
nienaruszające zasady równości. W przypadku roszczeń z tytułu wypadku przy
pracy upadłość pracodawcy nie pozbawia pracownika zaspokojenia. Nie można
bowiem pominąć odpowiedzialności organu rentowego ponoszonej na podstawie
13
przepisów ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków
przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze
zm.) obecnie ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z
tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. Nr 119, poz. 1673 ze
zm.). Pracownik na jej podstawie otrzymuje świadczenia o charakterze
odszkodowawczym bez względu na sytuację ekonomiczną pracodawcy. Nie
pozostaje bez ochrony w razie niewypłacalności pracodawcy. Dodać można, że
objęcie ochroną przez instytucję udzielającą gwarancji na wypadek
niewypłacalności pracodawcy nie oznacza zaspokojenia wszelkich roszczeń bez
względu na ich wysokość i czas powstania. Tak daleko nie sięgają gwarancje.
Pewne zróżnicowanie sytuacji pracowników ma uzasadnienie w usprawiedliwionych
względach na istotę udzielanych gwarancji, sprowadzającą się do braku możliwości
zaspokojenia wszystkich roszczeń przez instytucję publiczną. Wyłączenie
niektórych roszczeń, które nie mają charakteru wynagrodzeniowego, przy
udzieleniu innych gwarancji roszczeniom z tytułu wypadków przy pracy nie narusza
zasady równości i niedyskryminacji. Zróżnicowanie ma bowiem uzasadnione
społecznie podstawy i dokonuje się według cech zasadnie, niedyskryminująco
różnicujących.
Z tych względów skarga podlegała oddaleniu na podstawie art. 39814
k.p.c.
/tp/