Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 229/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 listopada 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marek Sychowicz (przewodniczący)
SSN Wojciech Jan Katner
SSA Barbara Trębska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa D.W.
przeciwko Z.W. i B.R.
o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 25 listopada 2009 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego Z.W.
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 17 października 2008 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w P. do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa, D.W. wniosła o uzgodnienie
treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym w ten sposób, aby w
dziale II księgi wieczystej Kw nr [...] prowadzonej przez Wydział Ksiąg Wieczystych
Sądu Rejonowego w C., w miejsce wpisu: B.R. wpisać prawo własności
nieruchomości na rzecz małżonków Z.W. i D.W. po 1/2 części, na podstawie
ustawowej wspólności majątkowej.
Pozwani Z.W. i B.R. wnieśli o oddalenie powództwa.
Wyrokiem z dnia 13 listopada 2007 r. Sąd Rejonowy w C. powództwo
oddalił, a orzeczenie swe oparł na następującej podstawie faktycznej. Powódka z
pozwanym pozostając w związku małżeńskim od 23 września 1978 r., wspólnie
prowadzili działalność gospodarczą, która jeszcze w 2000 r. przynosiła dochody,
choć od 1998 r. relacje między małżonkami pogorszyły się. W dniu 21 kwietnia
2000 r. pozwany przeniósł nieodpłatnie na powódkę swój udział w prawie własności
nieruchomości położonej w C. przy ul. B. 17, w zamian za co ustalono, że ze
środków wspólnych zostanie dla niego kupiona inna nieruchomość, w której po
rozwodzie zamieszka. W tym celu, w dniu 6 czerwca 2000 r. umową sporządzoną
w formie aktu notarialnego, pozwany kupił od J.K. i M.K. zabudowaną
nieruchomość stanowiącą działkę nr 297 o pow. 0,0556 ha położoną w C. przy
ul. B. 36, dla której prowadzona jest księga wieczysta Kw nr [...] za cenę 65.000 zł,
oświadczając, że nabywa ją do majątku odrębnego i ze środków pochodzących z
tegoż majątku, zaś od G.D. kupił za cenę 10.000 zł niezabudowaną działkę nr 276
o pow. 0,2100 ha, dla której prowadzona jest księga wieczysta Kw nr [...]. Powódka
była obecna przy zawieraniu powyższych umów i nie wnosiła sprzeciwu do
jakichkolwiek ich postanowień. Małżeństwo powódki z pozwanym zostało
rozwiązane przez rozwód wyrokiem z dnia 12 czerwca 2000 r., który uprawomocnił
się 4 lipca 2000 r. W dniu 10 lipca 2000 r. do księgi wieczystej Kw nr [...] wpisano
prawo własności działek nr 297 i 276 na rzecz Z.W.
3
W czerwcu 2001 r. powódka wniosła pozew o eksmisję pozwanego
z nieruchomości w C. przy ul. B.17, podając, że w dniu 21 kwietnia 2000 r.
małżonkowie dokonali podziału majątku w wyniku czego ona stała się wyłącznym
właścicielem nieruchomości przy ul. B. 17, a pozwany kupił nieruchomość przy ul.
B. 36, w której powinien zamieszkać. Na pierwszej rozprawie powódka cofnęła
pozew ponieważ pozwany wyprowadził się od niej.
W dniu 25 marca 2004 r. D.W. i Z.W. zawarli porozumienie w sprawie spłaty
zadłużenia z tytułu zaległości podatkowych, w którym pozwany – z uwagi na to, że
przejął prowadzenie działalności gospodarczej – zobowiązał się do spłaty
należności podatkowych powstałych w czasie wspólnie z powódką prowadzonej
działalności gospodarczej. Tylko przez pewien czas wywiązywał się z umowy, a
następnie zaprzestał spłaty długów w części przypadającej na powódkę. Wówczas
Urząd Skarbowy do niej zwrócił się o spłatę zadłużenia. Powstanie zaległości
podatkowych było wynikiem przestępczej działalności księgowej zatrudnianej przez
byłych małżonków W., za co została ona skazana w procesie karnym.
W 2004 r. pozwany zamieścił ogłoszenie w lokalnej prasie o sprzedaży
nieruchomości przy ul. B. 36, na które odpowiedziała pozwana B.R. Pozwany
zaczął z nią utrzymywać kontakty towarzyskie. Powódka poznała ją w czerwcu
2004 r. na pogrzebie brata pozwanego, a we wrześniu 2004 r. prosiła ją o
nakłonienie byłego męża do spłaty zobowiązań wobec Urzędu Skarbowego. W dniu
14 września 2004 r. powódka złożyła w Sądzie Rejonowym w C. w Wydziale Ksiąg
Wieczystych wniosek o wpis do ksiąg wieczystych Kw nr [...] i [...] zastrzeżenia, iż
objęte nimi nieruchomości zostały nabyte w czasie trwania małżeństwa i że nie
wyraża ona zgody na ich sprzedaż do czasu wyjaśnienia sprawy zadłużenia, które
zostało ujawnione po rozwodzie. W dniu 29 września 2004 r. pozwany zawarł z
B.R. warunkową umowę sprzedaży działki nr 276, pod warunkiem, że Agencja
Nieruchomości Rolnych działająca na rzecz Skarbu Państwa nie wykona prawa
pierwokupu. W dniu 11 października 2004 r. pozwani zawarli umowę sprzedaży
nieruchomości w postaci dwóch działek nr 297 i 276 położonych w C. przy ul. B. 36
za łączną kwotę 85.000 zł. Przed jej zawarciem pozwany przedłożył odpis wyroku
rozwodowego i oświadczył, iż dokonał już z byłą żoną podziału majątku
dorobkowego. Zarządzeniem z dnia 30 grudnia 2004 r. zwrócono powódce wniosek
4
o wpis do ksiąg wieczystych ostrzeżenia, z powodu jego nie opłacenia. Ponowny jej
wniosek z dnia 14 lutego 2005 r. postanowieniem z dnia 6 czerwca 2005 r. został
oddalony.
W dniu 17 października 2005 r. powódka złożyła w Sądzie Rejonowym w C.
wniosek o podział majątku dorobkowego, którym objęła też sporną nieruchomość.
Postępowanie to zostało zawieszone do czasu rozpoznania sprawy niniejszej.
Toczy się nadto sprawa karna Z.W. oskarżonego przez Prokuraturę w C. o to, że
przywłaszczył sobie cudze mienie w ten sposób, że sprzedał nieruchomość przy ul.
B. 36 w C. kupioną z majątku dorobkowego, a uzyskanymi pieniędzmi rozporządził
wyłącznie na swoją rzecz, wyrządzając powódce szkodę w wysokości 37.500 zł.
Sąd Rejonowy ocenił żądanie powódki z art. 10 ust. 1 ustawy o księgach
wieczystych i hipotece (u.k.w.h.) za niezasadne. W jego ocenie nie było rzeczą
istotną ustalenie, czy przedmiotowa nieruchomość stanowiła składnik majątku
wspólnego małżonków, która to kwestia winna być rozstrzygnięta w postępowaniu
o podział majątku dorobkowego. Powołując się na zasadę rękojmi wiary publicznej
ksiąg wieczystych o jakiej stanowi art. 5 u.k.w.h., chroniącą tego, kto przez
czynność prawną z osobą uprawnioną według księgi wieczystej nabył własność lub
inne prawo rzeczowe, Sąd ten wskazał, iż w sprawie niniejszej podstawowe
znaczenie ma to, czy pozwana B.R. nabywając przedmiotową nieruchomość
działała w złej wierze, a zatem czy wiedziała bądź z łatwością mogła się
dowiedzieć, że treść księgi wieczystej Kw nr [...] jest niezgodna z rzeczywistym
stanem prawnym, według którego prawo własności nieruchomości przysługiwało
także byłej żonie pozwanego. Według oceny Sądu Rejonowego powódka
okoliczności powyższej nie udowodniła. Nie sprzeciwiała się ona nabyciu
nieruchomości do majątku odrębnego pozwanego, według którego wcześniej, bo
w dniu 21 kwietnia 2000 r. doszło do podziału majątku wspólnego w wyniku czego
otrzymał on z tego majątku kwotę na nabycie nieruchomości celem zaspokojenia
potrzeb mieszkaniowych po rozwodzie. Zdaniem Sądu pierwszej instancji powódka
się na to godziła. Nigdy nie zamieszkała w przedmiotowej nieruchomości, nigdy
w niej nie przebywała i aż do września 2004 r. nie zgłaszała do niej żadnych
roszczeń, nie występowała o podział majątku dorobkowego stojąc na stanowisku,
które wyraziła w pozwie o eksmisję pozwanego, że majątkiem wspólnym podzieliła
5
się z pozwanym w 2000 r. Dopiero we wrześniu 2004 r. złożyła wniosek o wpis
ostrzeżenia w księdze wieczystej nieruchomości, a 17 października 2005 r.
wystąpiła z wnioskiem o podział majątku dorobkowego. W ocenie Sądu
Rejonowego okoliczność, że pozwanych łączyły towarzyskie kontakty nie świadczy
o ich zażyłej znajomości i o tym, że pozwana wiedziała, iż nieruchomość stanowiła
własność obojga małżonków. Skoro pozwany przedłożył jej wyrok rozwodowy
sprzed czterech lat i zapewnił, że z byłą żoną dokonał podziału majątku wspólnego,
to nie było podstaw, aby pozwana nie dała temu zapewnieniu wiary, tym bardziej,
że to on był wyłącznym posiadaczem nieruchomości i on jedynie był ujawniony jako
właściciel w księdze wieczystej. Z aktu notarialnego wynika, iż nieruchomość nabył
ze środków pochodzących z majątku odrębnego. Pozwana nie miała więc żadnej
informacji, by stan ujawniony w księdze wieczystej był niezgodny z rzeczywistym
stanem prawnym. Wniosek powódki z dnia 4 września 2004 r. o wpis w księdze
wieczystej ostrzeżenia, iż nie wyraża zgody na sprzedaż nieruchomości, gdyż
została nabyta w czasie trwania małżeństwa, został jej zwrócony z uwagi na
nieopłacenie.
Reasumując, Sąd Rejonowy uznał, iż powódka nie obaliła domniemania
istnienia po stronie pozwanej R. jako nabywcy nieruchomości dobrej wiary. Sąd ten
wskazał nadto, iż żądanie powódki nie mogło być uwzględnione także z uwagi na
jego błędne sformułowanie, które nie prowadziłoby do ujawnienia rzeczywistego
stanu prawnego nieruchomości, a którym sąd jest z mocy art. 321 § 1 k.p.c.
związany.
Sąd Okręgowy częściowo uwzględnił apelację powódki i wyrokiem z dnia
17 października 2008 r. zmieniając zaskarżone orzeczenie Sądu Rejonowego
nakazał, aby w dziale II księgi wieczystej KW nr [...] prowadzonej przez Wydział
Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w C. dla nieruchomości położonej w C. przy
ul. B. 36 składającej się z działek o numerach 297 i 276, wpisać zamiast B.R. –
B.R. córkę S. i M. w 1/2 części i D.W. córkę M. i T. w 1/2 części i oddalił powództwo
w pozostałym zakresie. Zdaniem Sądu Okręgowego, odmiennym od wyrażonego
przez Sąd pierwszej instancji, podstawowe znaczenie w sprawie miało ustalenie
czy nieruchomość, której dotyczyło roszczenie pozwu, stanowiła składnik majątku
wspólnego małżonków W. Jeżeli bowiem byłaby ona majątkiem osobistym
6
pozwanego, to mógłby on nią rozporządzać wedle swej woli bez zgody powódki. W
zakresie tego ustalenia Sąd drugiej instancji nie podzielił stanowiska Sądu
Rejonowego, zgodnie z którym nieruchomość należała do majątku osobistego
pozwanego, gdyż została zakupiona za pieniądze, które co prawda kiedyś należały
do majątku dorobkowego, ale przed zakupem nieruchomości zostały na zasadzie
porozumienia między małżonkami, przekazane do majątku osobistego pozwanego,
a to w ramach podziału majątku dorobkowego dokonanego w kwietniu 2000 r. Sąd
Okręgowy z powołaniem się na pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z
dnia 9 stycznia 2001 r. (II CKN 1194/00) wskazał na domniemanie faktyczne oparte
na życiowym prawdopodobieństwie, według którego rzeczy w transakcji dokonanej
tylko przez jednego z małżonków zostały nabyte z majątku dorobkowego
w interesie i na rzecz ustawowej wspólności małżeńskiej. Nabycie rzeczy z majątku
odrębnego małżonka musi wynikać nie tylko z oświadczenia tego małżonka, ale
przede wszystkim z całokształtu okoliczności istotnych prawnie w punktu widzenia
przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Strona powodowa w sprawie
o uzgodnienie treści księgi winna zatem wykazać, że nieruchomość została nabyta
w czasie trwania wspólności ustawowej, a pozwany, że kupił nieruchomość ze
środków pochodzących z jego majątku odrębnego, które to twierdzenie mogłaby
z kolei podważać powódka. W sprawie niniejszej bezsporne było, że przedmiotowa
nieruchomość została nabyta w czasie trwania wspólności majątkowej małżonków
W. Pozwany nie udowodnił, aby nieruchomość kupił z majątku odrębnego. Samo
jego oświadczenie o takiej treści w akcie notarialnym (dotyczy ono tylko jednej z
działek – nr 297) nie jest wystarczające dla ustalenia takiej okoliczności. Zeznania
pozwanego, że pieniądze na kupno działek pożyczył od znajomych, uznał Sąd
Okręgowy za niewiarygodne, ubocznie podnosząc, że pieniądze pożyczone na
zakup nieruchomości również weszłyby do majątku wspólnego małżonków. Skoro
zatem twierdzenia pozwanego o pochodzeniu środków na kupno nieruchomości
okazały się niewiarygodne, zasadne zdaniem Sądu było przyjęcie, że środki na
powyższy cel pochodziły z dochodów osiąganych działalności gospodarczej
małżonków W., co prowadzi do wniosku że nieruchomość kupiona została z
majątku dorobkowego. Za niewiarygodne, bo nie udowodnione uznał także Sąd
Okręgowy twierdzenia pozwanego, że nieruchomość nabył za zgodą powódki do
7
majątku odrębnego, a to w zamian za przekazanie na jej rzecz udziału, jaki miał on
w nieruchomości przy ul. B. 17 w C. Nie podzielił też Sąd drugiej instancji
stanowiska Sądu Rejonowego, że małżonkowie mogli dokonać w sposób ważny
podziału majątku wspólnego w czasie trwania wspólności ustawowej.
Niedopuszczalność takiego podziału wynika z art. 35 k. r. i o. Nie można również
rozporządzać ani zobowiązywać się do rozporządzania udziałem, który w razie
ustania wspólności przypadnie mu w majątku wspólnym lub w poszczególnych
przedmiotach należących do tego majątku. Inną rzeczą jest natomiast
dopuszczalność rozporządzenia przez małżonka przedmiotem wchodzącym
w skład majątku wspólnego na rzecz majątku odrębnego drugiego małżonka, za
którą opowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 10 kwietnia 1991 r. (III CZP
76/90). Pozwany jednak nie wykazał, aby powódka dokonała takiego
rozporządzenia w postaci przekazania środków z majątku wspólnego do majątku
odrębnego pozwanego, z których następnie została zakupiona nieruchomość. Dla
przyjęcia stanowiska pozwanego nie jest bowiem wystarczający brak sprzeciwu
powódki na zapis w akcie notarialnym kupna nieruchomości, iż nabycie to
następuje do majątku odrębnego pozwanego, ani fakt, że powódka przez kilka lat
po rozwodzie nie dążyła do sądowego podziału majątku dorobkowego.
W rezultacie, Sąd Okręgowy ustalił, że nabycie przedmiotowej nieruchomości
nastąpiło w czasie trwania wspólności majątkowej małżonków Wardak, ze środków
należących do ich majątku wspólnego, a zatem w myśl art. 32 ust. 1 k.r.i.o.
(w brzmieniu wówczas obowiązującym) weszła ona w skład ich majątku
dorobkowego. Orzeczenie rozwodu spowodowało przekształcenie dotychczas
bezudziałowej wspólności majątkowej małżonków we współwłasność w częściach
ułamkowych o równych udziałach (art. 43 k.r. i o.). Każdy ze współmałżonków jest
przy tym uprawniony do tego by rozporządzić swoim udziałem we wspólnym
majątku. Pozwany mógł zatem zawrzeć ważną umowę sprzedaży z B.R., której
przedmiotem był udział wynoszący 1/2 część w prawie własności nieruchomości
położonej w C. przy ul. B. 36. Nie mógł natomiast zbyć udziału powódki.
Sąd Okręgowy rozważając następnie czy pozwaną B.R. chroniła rękojmia
wiary publicznej ksiąg wieczystych o jakiej stanowi art. 5 u.k.w.h. uznał, że ochrona
taka została wyłączona na podstawie art. 8 u.k.w.h., zgodnie z którym rękojmię
8
wiary publicznej ksiąg wieczystych wyłącza m. in. wzmianka o wniosku. Sąd ten
ustalił, iż w dniu 14 września 2004 r. powódka złożyła wniosek o wpis w księdze
wieczystej Kw [...] „zastrzeżenia sprzedaży” bez jej zgody posesji, z uwagi na to, że
została ona nabyta w czasie trwania małżeństwa i nie została podzielona przez
sąd. Wniosek powódki został wpisany w dz. KW pod numerem [...], a wzmianka o
złożeniu wniosku została ujawniona w dziale III księgi wieczystej KW nr [...] w dniu
5 października 2004 r., a zatem przed zawarciem przez pozwanych umowy
przeniesienia własności nieruchomości. W dacie jej sporządzenia, tj. w dniu 11
października 2004 r. wzmianka w księdze wieczystej nadal figurowała. Okoliczność,
że wniosek powódki o wpis „zastrzeżenia sprzedaży" został następnie zwrócony,
nie ma w ocenie Sądu Okręgowego wpływu na wyłączenie rękojmi z art. 5 u.k.w.h.
Przepis art. 130 § 2 zd. 2 k.p.c. określający skutek zwrócenia pisma procesowego,
nie wyłącza skutku jaki art. 8 u.k.w.h. wiąże z wpisem wzmianki. Istotne było zatem
istnienie wzmianki w okresie zawarcia umowy przez pozwanych. W tym bowiem
czasie wyłączyła ona rękojmię wiary publicznej ksiąg wieczystych, a w takim
przypadku odpadła potrzeba roztrząsania kwestii dobrej lub złej wiary nabywcy
nieruchomości. Pozwana B.R. nie może zatem zasłaniać się nieznajomością
wpisów w księdze wieczystej, ani wniosków, o których uczyniono w niej wzmiankę.
Wobec powyższego, Sąd Okręgowy uznał roszczenie powódki za
uzasadnione, ale tylko częściowo. W przypadku bowiem nieruchomości wskazanej
w pozwie jej aktualny stan nie przedstawia się w ten sposób jak to powódka
wskazywała w swym żądaniu, tj. że jej współwłaścicielami są ona i pozwany po 1/2
części i to na podstawie ustawowej wspólności majątkowej. Wskutek rozwodu
każdy z małżonków uzyskał prawo rozporządzania swoim udziałem
w nieruchomości wynoszącym 1/2 część, stąd pozwany mógł zawrzeć umowę
sprzedaży z pozwaną B.R. w zakresie swego udziału. Oznacza to, że aktualnie
stan prawny nieruchomości przedstawia się w ten sposób, że powódce przysługuje
udział wynoszący 1/2 i pozwanej B.R. nabyty od pozwanego udział wynoszący 1/2
część nieruchomości.
W ocenie Sądu Okręgowego przepis art. 321 § 1 k.p.c. nie stoi na
przeszkodzie częściowemu uwzględnieniu powództwa i orzeczeniu po części
inaczej niż żądała tego powódka. Rozstrzygnięcie Sądu mieści się bowiem
9
w żądaniu pozwu. Niezasadne było natomiast roszczenie o wpisanie pozwanego
Z.W. jako współwłaściciela nieruchomości oraz ujawnienie współwłasności po 1/2
części na prawach ustawowej wspólności majątkowej i w tym zakresie powództwo
podlegało oddaleniu.
Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniósł pozwany Z.W.
Orzeczeniu zarzucił:
1) naruszenie prawa materialnego:
- art. 56 k.c. i art. 535 k.c. w zw. z art. 65 § 1 k.c. i art. 58 § 3 k.c. przez
niewłaściwe ich zastosowanie polegające na uznaniu, że skutkiem umowy
z dnia 11 października 2004 r. było zbycie udziału wynoszącego 1/2 część
w nieruchomości objętej tą umową, pomimo że integralnym i niewątpliwym
przedmiotem umowy było przeniesienie prawa własności całej
nieruchomości;
- art. 8 u.k.w.h. polegające na przyjęciu, że rękojmię wiary publicznej ksiąg
wieczystych wyłącza wzmianka o wniosku także wówczas, gdy wniosek
ten jest w sposób oczywisty pozbawiony podstaw prawnych, nie został
opłacony i podlegał zwrotowi;
2) naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy, a mianowicie art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 10 ust. 1 u.k.w.h.
polegające na nakazaniu dokonania wpisu w księdze wieczystej odmiennego
niż żądanie powódki.
Zarzucając powyższe, wniósł skarżący o uchylenie wyroku i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w P. oraz rozstrzygnięcia
o kosztach procesu, ewentualnie o zmianę wyroku i oddalenie apelacji powódki w
całości i zasądzenie kosztów procesu poniesionych w postępowaniu apelacyjnym i
kasacyjnym od powódki na rzecz pozwanego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zagadnienie granic związania żądaniem pozwu (art. 321 § 1 k.p.c.) sądu
orzekającego na podstawie art. 10 u.k.w.h. w sprawie o usunięcie niezgodności
między ujawnionym w księdze wieczystej stanem prawnym nieruchomości, a jej
10
rzeczywistym stanem prawnym, jest zarówno w doktrynie jak i orzecznictwie
rozstrzygane niejednolicie. W judykaturze zarysowały się dwa przeciwstawne
stanowiska, w których zasada dążenia do zapewnienia wiarygodności ksiąg
wieczystych konkuruje z zasadą dyspozycyjności obowiązującą w procesie
cywilnym. Pierwsze z nich, opiera się na przyjęciu, że nadrzędnym celem
postępowania z art. 10 u.k.w.h. jest dążenie do zapewnienia wiarygodności ksiąg
wieczystych w imię ochrony wynikającego z ich funkcji interesu publicznego.
Chodzi bowiem o doprowadzenie treści księgi do stanu usprawiedliwiającego
zaufanie do niej, który to cel eliminuje stosowanie w tych sprawach art. 321 § 1
k.p.c. i pozwala na orzeczenie niezgodnie z żądaniem pozwu, o ile będzie to
niezbędne do ujawnienia w księdze wieczystej rzeczywistego stanu prawnego
ustalonego w postępowaniu sądowym, nawet jeżeli będzie on odmienny od
twierdzeń powoda. Za poglądem powyższym opowiedział się Sąd Najwyższy
w wyrokach z dnia 7 stycznia 1998 r., III CKU 97/97 (Prok. i Pr. 1998/6/27) i z dnia
6 listopada 2003 r., II CK 192/02 (M. Prawn. 2004/20/949).
Odmienne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 21 marca
2001 r., III CKN 1214/98 (OSNC 2001/11/165), z dnia 8 października 2002 r.,
IV CKN 1304/00 (niepubl.), z dnia 7 listopada 2008 r., IV CSK 264/08 (niepubl.)
oraz w uchwale z dnia 28 sierpnia 2008 r., III CZP 76/08 (OSNC 2009/7-8/113).
Opowiedział się w nich za prymatem mającej obecnie charakter bezwzględny
zasady dyspozycyjności, którą urzeczywistnia art. 321 § 1 k.p.c., nie pozwalający
sądowi na wyrokowanie co do przedmiotu nieobjętego żądaniem ani na zasądzanie
ponad żądanie. Nie ma bowiem jakichkolwiek argumentów przemawiających za jej
niestosowaniem w procesie o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym
stanem prawnym. Odnosząc się do argumentów wywodzonych z celu
postępowania przewidzianego w art. 10 u.k.w.h., na jaki jako nadrzędny zwracali
uwagę zwolennicy pierwszego poglądu, Sąd Najwyższy w uchwale z 28 sierpnia
2008 r. podniósł, że gdyby interes publiczny miał wziąć górę w tym postępowaniu,
ustawodawca wybrałby do jego realizacji bardziej odpowiednie narzędzie, jakim
byłoby postępowanie nieprocesowe. Skierowanie spraw o usunięcie niezgodności
w treści ksiąg wieczystych do procesu oznacza, iż kontrola i usuwanie
ewentualnych niezgodności następuje w granicach żądania powoda. Celem –
11
i skutkiem – takiego żądania nie jest kompleksowe, dokonywane w interesie
publicznym zweryfikowanie treści księgi wieczystej lecz dokonanie takiej weryfikacji
wyłącznie w granicach żądania powoda. W konsekwencji sąd nie może wpisać na
jego rzecz innego prawa, niż wynika to z żądania, ani też w innym rozmiarze, niż
powód się domagał, chociażby ustalił, że taki jest rzeczywisty stan prawny.
Powyższe stanowisko, respektujące konieczność stosowania
w postępowaniu procesowym o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym
stanem prawnym zasady dyspozycyjności wynikającej z art. 321 § 1 k.p.c.,
a określającej granice swobody rozstrzygania sporu przez sąd, podziela Sąd
Najwyższy w składzie rozpoznającym sprawę niniejszą. W postępowaniu takim
powód realizuje swe indywidualne interesy, które nie muszą być zbieżne
z interesem społecznym, wyrażającym się w zgodności stanu prawnego w księdze
wieczystej i w rzeczywistości. Treść roszczenia opartego na art. 10 u.k.w.h.
obejmuje dane o osobach i prawach im przysługujących, odnośnie do których to
danych strona powodowa utrzymuje, że przedstawiają one rzeczywisty stan prawny
nieruchomości.
Związanie żądaniem pozwu w sprawie niniejszej powoduje, że przedmiotem
rozpoznania przez Sądy obu instancji było domaganie się ustalenia, iż powódka
i pozwany Z.W. winni być wpisani do księgi wieczystej jako współwłaściciele
nieruchomości po 1/2 części na zasadzie małżeńskiej wspólności majątkowej, w
miejsce wpisanej do księgi – na podstawie nieważnej, bo zawartej bez zgody
powódki czynności prawnej - pozwanej B.R. Ustalenia i ocena prawna Sądu
Okręgowego nie pozwalały na uwzględnienie tak sprecyzowanego żądania. Według
nich bowiem powódka jest co prawda współwłaścicielką przedmiotowej
nieruchomości w 1/2 części, ale nie z pozwanym W., z którym też nie wiąże jej już
ustrój wspólności majątkowej małżeńskiej, a z pozwaną B.R., która skutecznie
mogła nabyć od Z.W. tylko należący do niego udział. Stanowisko Sądu
Okręgowego, iż w takiej sytuacji mógł on częściowo uwzględnić powództwo jest – w
świetle przedstawionego wyżej poglądu – nietrafne. Zaskarżony wyrok orzekając
o przedmiocie nie objętym żądaniem pozwu, narusza bowiem granice tego
żądania, co z mocy art. 321 § 1 k.p.c. jest niedopuszczalne. Obowiązek stosowania
art. 321 § 1 k.p.c. w postępowaniu w sprawie o uzgodnienie treści księgi wieczystej
12
z rzeczywistym stanem prawnym oznacza, że uwzględnienie powództwa może
nastąpić praktycznie tylko wówczas, gdy ustalony przez sąd rzeczywisty stan
prawny okaże się tożsamy ze stanem objętym żądaniem pozwu, jeżeli zaś ten stan
okaże się inny co do osób podlegających wpisowi lub co do rodzajów lub rozmiarów
praw podlegających wpisowi w miejsce wpisów istniejących, sąd nie może
pozytywnie orzekać, ponieważ orzekałby wówczas o przedmiocie nieobjętym
żądaniem (por. z uzasadnienia powołanych wyżej: wyroku Sądu Najwyższego
z dnia 21 marca 2001 r. oraz uchwały Sądu Najwyższego z dnia 28 sierpnia
2008 r.).
Z powyższych względów, podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut
naruszenia przepisu art. 321 § 1 k.p.c. okazał się uzasadniony, a jego
uwzględnienie prowadzi do konieczności uchylenia zaskarżonego wyroku
i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Nie jest natomiast trafny zarzut naruszenia prawa materialnego, gdy chodzi
o dokonaną przez Sąd Okręgowy wykładnię i zastosowanie art. 8 u.k.w.h., zgodnie
z którym rękojmię wiary publicznej ksiąg wieczystych wyłącza m. in. wzmianka
o wniosku. Pogląd tego Sądu, iż rękojmię wyłącza także wzmianka o wniosku, który
z uwagi na braki formalne podlega zwróceniu i że skutku tego nie wyłącza przepis
art. 130 § 2 zd. 2 k.p.c. uznać należy za trafny. W związku z treścią art. 8 u.k.w.h.
i celem zawartej w niej regulacji pojawia się problem, czy rękojmię wiary publicznej
ksiąg wieczystych wyłącza wzmianka o jakimkolwiek wniosku, w tym także wniosku
nieopłaconym, czy posiadającym inne braki formalne, z powodu których zostaje
zwrócony lub wniosku niezasadnym, bo niedotyczącym żadnej z kwestii
podlegającej ujawnieniu w księdze wieczystej, a wymienionej w art. 16 u.k.w.h.,
a więc wniosku podlegającym oddaleniu, czy też rękojmię wyłącza tylko wzmianka
o takim wniosku, który podlega uwzględnieniu. Sama ustawa wątpliwości
powyższej nie rozstrzyga. Nie definiuje też pojęcia „wzmianki". Czyni to kodeks
postępowania cywilnego stanowiąc w art. 6267
§ 2, iż niezwłocznie po
zarejestrowaniu wniosku o wpis w dzienniku ksiąg wieczystych (co z kolei winno
nastąpić w dniu wpływu wniosku o wpis do sądu, o czym mowa w § 1). zaznacza
się w odpowiednim dziale księgi wieczystej numer wniosku, co właśnie stanowi
„wzmiankę" o wniosku. Z regulacji powyższej wynika zatem, że wzmianka
13
o wniosku o wpis do księgi wieczystej jest dokonywana niezwłocznie po wpłynięciu
wniosku, a więc przed badaniem jego poprawności zarówno pod względem
formalnym jak i merytorycznym. Wzmianka winna być zatem dokonana w stosunku
do wszystkich wniosków, a więc także i tych, o których wiadomo, że z powodu
braków formalnych będą zwrócone. Przemawia za tym także § 3 powyższego
artykułu, zgodnie z którym wzmiankę o wniosku wykreśla się z urzędu,
niezwłocznie po uprawomocnieniu się postanowienia o odmowie dokonania wpisu
lub odrzuceniu wniosku albo o umorzeniu postępowania albo po uprawomocnieniu
się zarządzenia o zwrocie wniosku. Skoro art. 8 u.k.w.h. nie uzależnia wyłączenia
rękojmi publicznej wiary ksiąg wieczystych od dokonania wzmianek odnośnie tylko
do takich wniosków o wpis, które okazały się uzasadnione, przyjąć należy, iż chodzi
w nim o wzmianki o wszystkich wnioskach, a więc także tych podlegających
zwrotowi lub oddaleniu jako niezasadnych. Konkluzja taka jest uzasadniona także
celem zawartego w tym przepisie unormowania i funkcją wzmianki o wniosku. Gdy
chodzi o tę ostatnią, w doktrynie prezentowany jest zgodny pogląd, iż wzmianka
jest informacją o wszczętym lub toczącym się postępowaniu wieczystoksięgowym,
którego zakończenie może doprowadzić do zmiany stanu prawnego ujawnionego
w księdze wieczystej, a tym samym ogranicza zaufanie do księgi wieczystej. Nie
ulega kwestii, iż od nabywców nieruchomości wymagać trzeba należytej
staranności w rozumieniu art. 355 § 1 k.c., której przejawem jest zapoznanie się
z księgą wieczystą nieruchomości, co jest czynnością prostą, a zarazem oczywistą,
elementarną (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 2003 r., II CK
10/02, niepubl.). Pozwala ona na zapoznanie się także z wszelkimi odnotowanymi
w niej wzmiankami o złożonych, a nierozpoznanych jeszcze wnioskach o wpis
prawa lub roszczenia, czyli na uzyskanie informacji, iż odnośnie do danej
nieruchomości ktoś inny zgłasza swe prawa. Ta właśnie wiedza jest podstawą do
wyłączenia rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych, o czym stanowi art. 8
u.k.w.h. Skoro bowiem nabywca na podstawie wzmianki powziął wiadomość, iż
osoba nie wpisana do księgi wieczystej wnosi o ujawnienie swych praw do
nieruchomości, to – w przypadku gdy prawa tej osoby okażą się usprawiedliwione –
uzasadnione jest twierdzenie, że nie może takiego nabywcy chronić rękojmia wiary
publicznej ksiąg wieczystych z art. 5 u.k.w.h. Poprzez wzmiankę uzyskał on
14
bowiem informację stanowiąca w istocie ostrzeżenie, że w tym zakresie zaufanie do
księgi wieczystej powinno być ograniczone. Rękojmia działa zaś dopóty, dopóki
nabywca nie ma podstaw do jakichkolwiek wątpliwości co do zgodności
z rzeczywistym stanem wpisu prawa w księdze wieczystej.
Reasumując, zarzut skargi kasacyjnej o błędnej wykładni art. 8 u.k.w.h.
pozbawiony jest uzasadnionych podstaw. Sąd Najwyższy podziela stanowisko
Sądu Okręgowego, wyrażane za doktryną, iż przepis art. 130 § 2 zd. 2 k.p.c.
określający skutek zwrócenia pisma procesowego, nie wyłącza skutku, jaki art. 8
u.k.w.h. wiąże z wpisem wzmianki o wniosku w postaci wyłączenia rękojmi wiary
publicznej ksiąg wieczystych. Wzmianka o wniosku wywołuje taki skutek od
momentu jej dokonania do chwili wykreślenia, co w przypadku wniosku dotkniętego
brakami lub niezasadnego następuje z momentem uprawomocnienia się
orzeczenia o jego zwróceniu lub oddaleniu (art. 6267
§ 3 k.p.c.). Skutek ten – jak
wyżej podniesiono – nie jest uzależniony od tego, czy wniosek okazał się poprawny
formalnie i zasadny merytorycznie. Nabywca wszak nie jest ani obowiązany ani
uprawniony do oceny wniosku, o którym wzmiankę uczyniono w księdze wieczystej.
Wzmianka o wniosku wymaga od niego tylko ostrożności i ograniczonego zaufania
do wpisu prawa w księdze wieczystej i liczenia się z tym, że jeżeli wniosek okaże
się zasadny, nie będzie chroniła go rękojmia. Twierdzenia kasatora, iż instytucja
wzmianki może być w takiej sytuacji nadużywana przez osobę działającą w złej
wierze, która przez składanie wniosków nieopłaconych i oczywiście pozbawionych
podstaw zmierza do wyłączenia rękojmi jest bezzasadne. Pomija bowiem skarżący,
iż wyłączenie rękojmi wchodzi w rachubę jedynie w takim przypadku, kiedy może
ona działać, a więc wtedy, gdy zachodzi niezgodność między stanem prawnym
nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej, a rzeczywistym stanem prawnym
(art. 5 u.k.w.h.) (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2007 r., III CSK
407/06, niepubl.). Jeżeli zatem takiej niezgodności nie będzie, ewentualne składane
w złej wierze wnioski o wpis do księgi wieczystej i wzmianki o nich uczynione, nie
będą miały żadnego prawnego znaczenia.
Niezasadny okazał się też zarzut skargi dotyczący naruszenia prawa
materialnego – art. 56 k.c. i art. 535 k.c. w zw. z art. 65 § 1 k.c. i art. 58 § 3 k.c.
Pomija skarżący, iż Sąd Okręgowy nie zajmował się kwestią ważności czy
15
nieważności umowy zbycia nieruchomości między pozwanymi z dnia
11 października 2004 r. (mimo zarzutu powódki), a oceniał jedynie jej skuteczność.
W sprawie występowało bowiem zagadnienie przysługiwania zbywcy (pozwanemu)
uprawnienia do rozporządzenia własnością przedmiotowej nieruchomości. Istnienie
po stronie zbywcy tego uprawnienia warunkuje zaś jedynie skuteczność
przeniesienia własności, a nie ważność umowy o przeniesienie własności (por.
wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 października 1969 r., II CR 430/69, OSNCP
1970/9/152, z dnia 18 grudnia 1996 r., l CKN 27/96, OSNC 1997/4/ 43 oraz z dnia
11 grudnia 1998 r., II CKN 96/98, OSNC 1999/ 5/ 98), która zależy od zdolności
prawnej i zdolności do czynności prawnych stron, niesprzeczności jej treści
z ustawą lub zasadami współżycia społecznego, zachowania wymaganej dla niej
formy oraz nieistnienia wad oświadczeń woli, a niekiedy także od spełnienia innych
jeszcze wymagań (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia
17 października 1997 r., III CKN 205/97, OSNC 1998/ 3/ 50). Przepisy o rękojmi
wiary publicznej ksiąg wieczystych pozwalają na sanowanie braku uprawnienia
zbywcy do rozporządzania własnością nieruchomości; mimo że zbywca nie był
uprawniony do rozporządzania, druga strona odpłatnej umowy o przeniesienie
własności nabędzie nieruchomość, jeżeli działała w dobrej wierze mającej oparcie
w treści księgi wieczystej, tj. była przekonana, że zbywcy przysługuje zgodnie
z treścią księgi wieczystej własność nieruchomości
Dlatego też zbędne było zajmowanie się przez Sąd Okręgowy badaniem na
podstawie art. 58 § 3 k.c., czy pozwani byli zainteresowani zbyciem jedynie udziału
pozwanego w nieruchomości i czy taką umowę by zawarli, tym bardziej, że oni sami
kwestii tej nie podnosili, a stwierdzenie w uzasadnieniu skargi, iż nie ulega
wątpliwości, że pozwany nie zawarłby przedmiotowej umowy, gdyby miała się ona
odnosić jedynie do udziału w nieruchomości, jest nieuprawnione i nie zostało
wykazane. Co więcej okoliczności tej nie podnosiła pozwana B.R., a to ona jako
nabywca mogłaby kwestionować umowę, gdyby okazało się, że nabyła jedynie
udział w nieruchomości, a nie całą nieruchomość.
Ubocznie tylko stwierdzić należy, iż pogląd Sądu Okręgowego, że każdy
z byłych małżonków jest uprawniony do rozporządzenia swoim udziałem we
wspólnym majątku jest uzasadniony jedynie, gdy chodzi o rozporządzenie całym
16
udziałem byłego małżonka w majątku wspólnym (art. 198 k.c.). Natomiast
rozporządzenie udziałem w przedmiocie należącym do majątku wspólnego wymaga
zgody byłego współmałżonka (art. 1036 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o.), a przy jej braku
jest wobec niego bezskuteczne, jeżeli naruszałoby uprawnienia przysługujące temu
współmałżonkowi na podstawie przepisów o podziale majątku wspólnego (por.
uchwały Sądu Najwyższego z dnia 15 października 1962 r. l CO 22/62, OSNC
1964/ 1/ 2. z dnia 28 lipca 1993 r. III CZP 95/93, OSNC 1994/2/30 oraz orzeczenia
z dnia 16 marca 1994 r. II CRN 31/94, z dnia 8 października 1997 r. II CKN 357/97,
z dnia 7 listopada 1999 r. IV CKN 523/98 i z dnia 26 września 2007 r., IV CSK
139/07, niepubl.).
Z powyższych względów, Sąd Najwyższy na mocy art. 39815
§ 1 k.p.c.
i art. 108 § 2 w zw. z art. 39821
k.p.c. orzekł jak w sentencji.