Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CZ 57/09
POSTANOWIENIE
Dnia 24 listopada 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
SSN Jan Górowski
SSN Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa M. H. i U. H.
przeciwko Skarbowi Państwa – Wojewodzie […]
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 24 listopada 2009 r.,
zażalenia powodów na postanowienie Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 5 sierpnia 2009 r.,
oddala zażalenie i oddala wniosek pozwanego o zasądzenie
kosztów postępowania zażaleniowego.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w B. w sprawie z powództwa M. H. i U. H. przeciwko
Skarbowi Państwa – Wojewodzie […], wyrokiem z dnia 25 marca 2009 r. oddalił
powództwo. Następnie tenże Sąd postanowieniem z dnia 4 maja 2009 r. odrzucił
apelację powodów z uwagi na jej nieopłacenie, zaś swoim kolejnym
postanowieniem z dnia 2 czerwca 2009 r. przywrócił im termin do jej wniesienia.
Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 5 sierpnia 2009 r. odrzucił ponownie
wniesioną przez powodów apelację od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 25 marca
2009 r. Wskazując w uzasadnieniu, że w niniejszej sprawie nie zostały spełnione
przesłanki warunkujące przywrócenie terminu do wniesienia apelacji, a zatem
apelacja, jako spóźniona, podlegała na podstawie art. 373 k.p.c. w zw. z art. 370
k.p.c. odrzuceniu, Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że zgodnie z art. 168 § 1 k.p.c.
przywrócenia terminu do dokonania czynności procesowej może domagać się
strona, która bez swej winy nie dokonała czynności w terminie. Decydujące
znaczenie dla uwzględnienia wniosku w tym przedmiocie ma to, czy składająca go
strona wykazała brak swej winy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, powodowie i ich
pełnomocnik nie sprostali temu zadaniu. Wbrew temu, co przyjął Sąd Okręgowy,
omyłka pełnomocnika co do zakresu zwolnienia powodów od kosztów sądowych
nie może być uznana za niezawinioną. To, że powodowie zapewnili pełnomocnika,
iż zostali w całości zwolnieni od kosztów, a wśród przekazanych mu przez nich
dokumentów brak było odpisu postanowienia z dnia 29 kwietnia 2008 r., nie może
go ekskulpować. Zdaniem Sądu, już samo podanie przez powodów błędnej
informacji musi być uznane za zawinione. Nadto, zdaniem Sądu Apelacyjnego,
występujący w niniejszej sprawie pełnomocnik bez trudu mógł i powinien był
zapoznać się z aktami sprawy, w których znajduje się oryginał postanowienia.
W zażaleniu na powyższe postanowienie powodowie, zaskarżając
je w całości, zarzucili Sądowi Apelacyjnemu naruszenie przepisów postępowania,
tj. art. 328 § 1 k.p.c., art. 168 § 1 k.p.c. oraz art. 78 i art. 45 ust. 1 w zw. z art. 2
Konstytucji RP. Powodowie wnieśli o uchylenie zaskarżonego postanowienia.
W uzasadnieniu wskazali, że Sąd Apelacyjny wydając zaskarżone orzeczenie
3
pozbawił ich dostępu do sądu i nawet gdyby przyjąć, że pełnomocnik dopuścił się
błędu formalnego, to nie może to zamknąć drogi do merytorycznego rozpatrzenia
sprawy przez sąd drugiej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd drugiej instancji, którego zakres kognicji obejmuje badanie przesłanek
dopuszczalności apelacji, uprawniony jest w trybie art. 373 k.p.c. do poddania
kontroli postanowienia sądu pierwszej instancji w przedmiocie przywrócenia
terminu do jej wniesienia (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 marca
2007 r., V CZ 16/07, niepubl. oraz z dnia 25 sierpnia 1999 r., III CKN 695/99, OSNC
2000, nr 3, poz. 51).
Podstawowym warunkiem przywrócenia terminu, w tym także przywrócenia
terminu do wniesienia apelacji jest to, aby niedokonanie czynności procesowej
w terminie nastąpiło bez winy podmiotu składającego wniosek o jego przywrócenie
(art. 168 § 1 k.p.c.). W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że brak
winy w uchybieniu terminu powinien być oceniony z uwzględnieniem wszystkich
okoliczności konkretnej sprawy, w sposób uwzględniający obiektywny miernik
staranności, której można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy.
O braku winy w uchybieniu terminu mogą świadczyć takie okoliczności jak: choroba
strony lub jej przedstawiciela, która uniemożliwiła dokonanie stosownej czynności
nie tylko osobiście ale i przy pomocy innych osób, klęska żywiołowa, katastrofa,
udzielenie mylnej informacji przez pracownika sądu (por. postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 11 stycznia 2007 r., II CZ 116/06, niepubl; oraz z dnia
5 stycznia 2006 r., I UZ 38/05, OSNP 2007 nr 1-2, poz. 32). W kontekście
przywrócenia terminu istotne jest również to, że stroną w rozumieniu art. 168 § 1
k.p.c. jest także pełnomocnik strony, którego błąd procesowy obciąża stronę.
Mając powyższe na uwadze należy podzielić argumentację Sądu drugiej
instancji, że omyłka pełnomocnika co do zakresu zwolnienia powodów od kosztów
sądowych nie może być uznana za niezawinioną. To, że powodowie zapewnili
pełnomocnika, iż zostali w całości zwolnieni od kosztów, a wśród przekazanych mu
przez nich dokumentów brak było odpisu postanowienia z dnia 29 kwietnia 2008 r.,
nie przesądza o braku winy po stronie pełnomocnika, który w tym wypadku nie
dołożył należytej staranności w prowadzeniu powierzonej mu sprawy. Niewątpliwie
4
profesjonalny pełnomocnik sporządzając apelację nie powinien poprzestać na
zapoznaniu się z przekazanymi mu przez stronę dokumentami i ustnymi,
szczątkowymi informacjami, ale przede wszystkim powinien zapoznać się z aktami
sprawy. Szczątkowe informacje na temat niniejszej sprawy, którymi dysponował
pełnomocnik okazały się niewystarczające nawet dla zachowania przesłanek
dopuszczalności wniesionej apelacji.
Za niezasadny należy uznać zarzut naruszenia przez Sąd drugiej instancji
art. 328 § 1 k.p.c. Zarzut ten, po pierwsze, pozbawiony jest jakiegokolwiek
uzasadnienia, co uniemożliwia jego kontrolę, po drugie, powołany przepis dotyczy
uzasadnienia wyroku i traktuje o tym, w jakich okolicznościach sąd sporządza
uzasadnienie i w jakim terminie, zaś w niniejszym postępowaniu przedmiotem
kontroli jest postanowienie Sądu drugiej instancji, którego uzasadnienie Sąd
sporządził z urzędu.
Odnosząc się z kolei do zarzutów obrazy art. 78 i art. 45 ust. 1 w zw. z art. 2
Konstytucji RP należy podnieść, że odrzucenie apelacji jako spóźnionej, a za taką
należy uznać apelację w wypadku bezpodstawnego przywrócenia terminu do jej
wniesienia, nie narusza Konstytucji. W kwestii tej wypowiedział się już Sąd
Najwyższy w postanowieniach z dnia 21 marca 2000 r., II CKN 713/00, (niepubl.)
i z dnia 27 września 2000 r., V CKN 1431/00, (niepubl.), wskazując między innymi,
że jeśli strona korzysta z przysługującego jej prawa do zaskarżenia orzeczenia
sądowego i wskutek tego spotyka się z zasadnym odrzuceniem wniesionego przez
nią środka, to nie może skutecznie odwoływać się do art. 45 ust. 1 Konstytucji dla
wykazania, że została pozbawiona prawa do sądu. Sąd Najwyższy w składzie
orzekającym w niniejszej sprawie w całości podziela to stanowisko i przytoczona
w w/w postanowieniach, na jego poparcie argumentację.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c. oddalił zażalenie orzekając o kosztach postępowania na
podstawie art. 102 k.p.c.
md