Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 210/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 marca 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Renata Artska

Sędziowie:

SA Katarzyna Przybylska

SO del. Małgorzata Zwierzyńska (spr.)

Protokolant:

sekretarz sądowy Żaneta Dombrowska

po rozpoznaniu w dniu 29 marca 2012 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa J. R.

przeciwko Skarbowi Państwa – (...)

o ochronę dóbr osobistych i zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w (...)

z dnia 23 marca 2011 r. sygn. akt I C 590/07

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 (pierwszym) w ten sposób, że zasądza od pozwanego Skarbu Państwa (...) na rzecz powoda J. R. kwotę 8.000 (osiem tysięcy) złotych;

II.  oddala apelację w pozostałej części.

Na oryginale właściwe podpisy.

VACa 210/12

UZASADNIENIE

Powód J. R. wniósł pozew o zapłatę przeciwko Skarbowi Państwa

-

(...), i po ostatecznym sformułowaniu żądań w piśmie z
dnia 26 marca 2008 r. domagał się następujących kwot:

Powód J. R. wniósł pozew o zapłatę przeciwko Skarbowi Państwa

-

(...), i po ostatecznym sformułowaniu żądań w piśmie z
dnia 26 marca 2008 r. domagał się następujących kwot:

Za doznany wypadek i uszkodzenie (...) kwoty 20.000 zł tytułem
odszkodowania i 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia

Za osadzenie go jako osoby po raz pierwszy osadzonej w areszcie w jednej
celi z recydywistami kwoty 5.000 zł odszkodowania i 30.000 zł zadośćuczynienia

Za przepełnienie w celi i niezachowanie ustawowo zagwarantowanej
powierzchni minimalnej przypadającej na jednego osadzonego kwotę 1000 zł
odszkodowania i 10.000 zadośćuczynienia

Za złe warunki bytowe i sanitarne panujące w celi, w tym kont sanitarny
oddzielany wyłącznie parawanem kwotę 3000 zł odszkodowania i 17.000 zł
zadośćuczynienia.

Za pogorszenie wzroku z uwagi na niewłaściwe oświetlenie kwotę 4000zł
odszkodowania i 20.000 zł zadośćuczynienia.

Na rozprawie w dniu 9 lutego 2011 roku powód ponownie zmienił żądanie
pozwu i wniósł o zasądzenia ze Skarbu Państwa - (...) kwoty
20.000 zł na zakup leków i rehabilitację w związku z uszkodzeniem(...) i 40.000
zł zadośćuczynienia w związku z tym wypadkiem. Podtrzymał żądanie w pozostałym
zakresie.

Wyrokiem z dnia 23 marca 2011 r. Sąd Okręgowy we (...) oddalił
powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 720 zł tytułem zwrotu u
kosztów zastępstwa procesowego.

Swoje rozstrzygniecie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach
faktycznych:

J. R. został tymczasowo aresztowany w dniu 11 marca 2006 roku i
osadzony w (...). Decyzją Sądu Rejonowego w (...) przetransportowany do (...)w dniu 16 maja 2006
roku.

W kwestionariuszu wypełnianym po przyjęciu osoby tymczasowo aresztowanej
do aresztu powód wskazał, iż był wcześniej aresztowany w(...) w 2001 roku i (...)w 2005 roku.

W chwili przyjęcia powoda w (...) panowało
przeludnienie. Liczba osadzonych przekraczała liczbę miejsc. Dyrektor(...)na
przestrzeni 2006 i 2007 roku wielokrotnie informował właściwy Sąd (...) o
istniejącej sytuacji i konieczności osadzania przebywających.

Z uwagi na konflikty ze współosadzonymi powód był wielokrotnie przenoszony
do innych cel. Okresowo z uwagi na przeludnienie powód był umieszczany w celach, w
których powierzchnia przypadająca na jednego osadzonego była mniejsza niż 3m ( 2).
Okresy pobytu w takich celach nie były długie. Niezwłocznie po zmianie sytuacji
osobowej w (...) przenoszono osadzonych do cel zapewniających im odpowiednią
ilość miejsca. W trakcie pobytu w (...) 9-krotnie pracownicy aresztuwnioskowali o ukaranie dyscyplinarne powoda uwagi na jego niewłaściwe zachowanie.

W trakcie pobytu w areszcie J. R. protestując przeciwko działaniom
Sądu i Prokuratury ze Ś. rozpoczął protest głodowy.

W trakcie pobytu w (...) w B. i C. u powoda
stwierdzono(...). Powód wielokrotnie odmawiał
przyjmowania leków. W dniu 8 czerwca 2006 roku podczas spaceru powód upadł.
Pielęgniarz stwierdził lekkie otarcie naskórka na prawym kolanie i zewnętrznej stronie
lewej kostki. Powód nie zgłaszał żadnych dolegliwości(...). Na żądanie
osadzonego nie wezwano lekarza.

Ustalając powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy oparł się na złożonych do akt
sprawy dokumentach oraz zeznaniach świadków: A. P., K., J. C., R. T. i zeznającego w charakterze strony
postępowania M. G..

Sąd Okręgowy uznał zeznania świadków za w pełni wiarygodne z uwagi na ich
spójność i logiczność, oraz wzajemną korelację. Również złożone do akt dokumenty,
szczególnie teczka osobowa osadzonego, książeczka zdrowia i korespondencja
Dyrektora (...) kierowana do Sądu (...) nie budziły
wątpliwości Sądu. Dokumenty te sporządzone zostały przez upoważnione organy, a ich
treść nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Ponieważ powód przebywał w (...) w C. od 16 maja
2006 roku do maja 2007 roku, to kwestię osadzenia powoda w tej placówce
penitencjarnej należało rozpatrywać w kontekście przepisów kodeksu karnego
wykonawczego w brzmieniu obowiązującym w powyższym okresie. Przepis art. 110§2
kkw
w brzmieniu, na który powołuje się powód, zaczął obowiązywać 6 grudnia 2009
roku. W tej sytuacji przepis ten nie może w żaden sposób odnosić się do roszczeń
powoda w związku z jego pobytem w (...) w latach 2006-2007.

Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 24 k.c. ten, czyje dobro osobiste
zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że
nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby
osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia
jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w
odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może również żądać
zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany
cel społeczny.

Przy ocenie czy doszło do naruszenia dóbr osobistych decydujące znaczenie ma
nie tyle subiektywne odczucie osoby żądającej ochrony prawnej, ile to jaką reakcję
wywołuje w społeczeństwie to naruszenie. Należy brać pod uwagę całokształt
okoliczności, a nie np. zwrot wyrwany z całej wypowiedzi, zaś ocena czy doszło do
naruszenia dobra osobistego danego podmiotu oparta jest na przesłankach
subiektywnych i obiektywnych. Przepisy art. 23 i 24 k.c. w odniesieniu do ogólnej
reguły dowodowej nakładają na powoda obowiązek wykazania, iż doszło do naruszenia
jego dobra osobistego i wskazania jakie dobro zostało naruszone, a ponieważ powołane
przepisy konstruują domniemanie bezprawności działania, to w tej sytuacji na
pozwanym ciąży obowiązek udowodnienia, iż jego działanie nie było bezprawne

Przesłanka bezprawności działania jest ujmowana w kodeksie cywilnym
szeroko. Przyjmuje się mianowicie, że bezprawne jest każde działanie sprzeczne z

normami prawnymi, a nawet z porządkiem prawnym oraz zasadami współżycia
społecznego. Sąd Okręgowy odwołał się do ugruntowanego już stanowiska wyrażonego
w orzeczeniu z 19 października 1989 roku (II Cr 419/89 OSP 11-12/90, poz. 377), w
którym Sąd Najwyższy wskazał, iż za działania bezprawne uważa się każde działanie
naruszająco dobro osobiste, jeśli nie zachodzi żadna ze szczególnych okoliczności
usprawiedliwiających je.

Sąd Najwyższy wskazał, iż do okoliczności wyłączających bezprawność
naruszenia dóbr osobistych zalicza się: działanie w ramach porządku publicznego- tj.
działanie dozwolone przez obowiązujące przepisy prawa, wykonywanie prawa
podmiotowego, zgodę pokrzywdzonego, działanie w obronie uzasadnionego interesu
społecznego.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt omawianej sprawy Sąd I Instancji
wskazał, iż powód domagał się odszkodowania i zadośćuczynienia za naruszenie jego
dobra osobistego w postaci godności osobistej. Do naruszenia godności doszło na
skutek osadzenia go w (...) w celi o mniejszej powierzchni niż 3m ( 2) na
jednego osadzonego. Również panujące w celi warunki sanitarno - bytowe godziły w
godność osobistą J. R..

Powód trafił do (...) w C. na mocy decyzji Sądu
Rejonowego w Ś.. W postępowaniu tym powód nie kwestionował zasadności
jego tymczasowego aresztowania. Zgodnie z art. 248§1 k.k.w. w brzmieniu
obowiązującym w czasie osadzenia powoda w szczególnie uzasadnionych wypadkach
dyrektor zakładu karnego lub aresztu śledczego może umieścić osadzonych, na czas
określony, w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej

9 •

niż 3 m . O takim umieszczeniu należy bezzwłocznie powiadomić sędziego
penitencjarnego.

W trakcie pobytu powoda w (...) w C. obowiązywało
rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 kwietnia 2006 roku w sprawie trybu
postępowania właściwych organów w wypadku, gdy liczba osadzonych w zakładach
karnych lub aresztach śledczych przekroczy w skali kraju ogólną pojemność tych
zakładów (Dz. U.06.65.459). Rozporządzenie to przewidywało również możliwość

osadzenia osób aresztowanych i pozbawionych wolności na czas określony w celach,

«... 2
których powierzchnia przypadająca na jednego osadzonego będzie mniejsza niż 3m .

Sąd Okręgowy odwołał się do wyroku Najwyższego z dnia 2 października 2007
roku (II CSK 269/07, OSNC-ZD 2008/3/75, zgodnie z którym zapewnienie przez

Państwo godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z

podstawowych wymagań demokratycznego państwa prawnego, jednakże osadzenie

skazanego w celi w warunkach, w których powierzchnia na jedną osobę wynosiła mniej

2

niż3m, przy spełnieniu przesłanek określonych w art. 248 § 1 k.k.w., jest zgodne z
prawem. Żaden zakład kamy czy areszt nie może odmówić przyjęcia osadzonego z
powodu braku miejsc. W przypadku przeludnienia tj. sytuacji gdy liczba
przebywających osadzonych przekracza liczbę miejsc możliwie jest po spełnieniu
warunków określonych w art. 248 k.k.w. zmniejszenie powierzchni mieszkalnej cel
przypadającej na jednego osadzonego.

W przedmiotowej sprawie pozwany dołączył do akt sprawy zawiadomienia,
jakie kierował Dyrektor(...) do Sądu (...) w 2006 i 2007
roku informujące o przeludnieniu i konieczności czasowego osadzania więźniów w
warunkach , w których powierzchnia przypadająca na jedną osobę jest mniejsza niż
3m ( 2).

W tej sytuacji Sąd Okręgowy uznał, że działanie pozwanego polegające na
czasowym osadzaniu J. R. w celach, w których powierzchnia
przypadająca na jednego osadzonego była mniejsza od 3m 2 , nie było działaniem
bezprawnym.

Sąd ten podkreślił również, iż w trakcie pobytu powoda w (...) (...) J. R. był wielokrotnie przenoszony do różnych cel. Przenosiny
odbywały się na żądanie samego J. R. bądź osób współosadzonych.
Jak wynika z zeznań świadków i dokumentacji związanej z pobytem powoda w areszcie
w trakcie całego pobytu należał on do subkultury więziennej tzw. osób grypsujących.
Wykazywał szczególnie roszczeniową postawę zarówno wobec personelu więziennego
jak i współosadzonych. Do przeniesienia powoda do innej celi dochodziło na skutek
zachowania samego powoda, a ewentualne pobyty w zbyt małych celach miały
charakter krótkotrwały i przejściowy.

Zdaniem Sądu Okręgowego, powód nie wykazał także, aby warunki bytowe
panujące w celach były niezgodne z obowiązującym prawem. Wyposażenie cel
odpowiadało przepisom rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17
października 2003 r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach
karnych i aresztach śledczych (Dz. U. 03.186.1820). Przeprowadzone kontrole
warunków bytowych panujących w celach nie potwierdziły złych warunków bytowych i
niezgodności wyposażenia cel w niezbędne meble, a obowiązujące przepisy nadal

dopuszczają możliwość wydzielenia kąta sanitarnego i odgrodzenie go od reszty celi
kotarą.

Niewątpliwie zdaniem Sądu Okręgowego warunki panujące w (...) nie są komfortowe. Budynki są stare i wymagają remontów. Niemniej
wyposażenie cel i warunki bytowe gwarantowane wszystkim osadzonym zgodne są z
obowiązującymi przepisami.

Również zarzut osadzenia powoda z recydywistami nie zasługiwał w ocenie
Sądu Okręgowego na uwzględnienie. Powód został przyjęty do(...) (...) jako tzw. (...) W trakcie pobytu powód nie zgłaszał żadnych
skarg na osadzenie go z recydywistami, nie kwestionował swojej kwalifikacji przy
przyjęciu do (...).

Powód nie wskazał w jakim okresie i jak długo przebywał w celi (...)nie złożył żadnych wniosków dowodowych w tym zakresie.

Żądania zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa (...) (...)odszkodowania i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z
uszkodzeniem(...) przez J. R. także nie
zasługiwały zdaniem Sądu Okręgowego na uwzględnienie. Również w przypadku tych
powyższych żądań powód ograniczył się do ogólnikowego zgłoszenia żądania i
wskazania jego wysokości.

Żądania powoda z tego tytułu Sąd Okręgowy rozpatrywał w kontekście
naruszenia przepisu art. 417 k.c., zgodnie z którym za szkodę wyrządzoną przez
niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej
ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub
inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.

Przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej na podstawie art. 417 k.c. jest
szkoda w rozumieniu art. 361 § 2 k.c, może też być przyznane zadośćuczynienie
pieniężne za doznaną krzywdę w przypadkach wskazanych w art. 445 i 448 k.c.

Powód powołał się na wypadek, jakiemu uległ w czerwca 2006 roku.
Wskazywał, iż podczas spaceru potknął się i uderzył kręgosłupem w metalową kratę. W
ocenie Sądu okoliczność poniesienia przez powoda jakiejkolwiek szkody nie została
udowodniona - to na nim ciążył obowiązek wykazania, że doszło do wypadku,
wykazania obrażeń jakich doznał na skutek wypadku oraz wykazania winy pozwanego i

związku przyczynowego między zawinionym zachowaniem pozwanego, a poniesioną
szkodą.

Co prawda świadek A. P. wskazał, iż pamięta, że podczas spaceru
jeden z więźniów potknął się i upadł. Nie potrafił jednak jednoznacznie wskazać czy
chodziło o osobę powoda. Świadek nie potwierdził także aby w wyniku potknięcia
osoba pokrzywdzona doznała jakichkolwiek obrażeń ciała. Powód nie zgłosił zdarzenia
administracji (...), a na jego żądanie pomoc ambulatoryjna wiązała się
wyłącznie z zaopatrzeniem otarć naskórka na kolanie i kostce.

Wypadek wydarzył się w czerwca 2006 roku, a powód w (...) przebywał do
maja 2007 roku. Przez ten okres nie udzielano powodowi żadnej pomocy medycznej w
związku z rzekomym uszkodzeniem(...). W tej sytuacji w ocenie Sądu powód
nie wykazał w sposób wystarczający, iż dzisiejsze dolegliwości (...) mają
jakikolwiek związek z jego pobytem w (...)

Podobnie w przypadku pogorszenia wzroku o 0,5 dioptrii to zdaniem Sądu
Okręgowego powód ograniczył się wyłącznie do podniesienia żądania zapłaty
odszkodowania i zadośćuczynienia z tego tytułu. Sam fakt, że w celach mogły być
zamontowane lampy rtęciowe nie jest równoznaczny z (...). Powód
nie wykazał, iż rzeczywiście jego wzrok uległ pogorszeniu wskutek przebywania w
pomieszczeniach oświetlonych lampami rtęciowymi.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy oddalił powództwo w całości orzekł
zgodnie z powołanymi przepisami.

O kosztach Sąd Okręgowy orzekł w myśl art. 98 k.p.c. zgodnie z którym osoba
przegrywająca proces obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do
celowego dochodzenia swych praw i celowej obrony. Do niezbędnych kosztów zalicza
się m.in. koszty zastępstwa procesowego w toku postępowania. Zgodnie z §10 pkt 2
Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie
opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów
pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu
(Dz.U.02.163.1349 ze zmianami) stawka minimalna w sprawie o ochronę dóbr
osobistych wynosi 360 zł. Długotrwałość i złożoność procesu oraz nakład pracy
pełnomocnika pozwanej uzasadnia przyznanie mu wynagrodzenia w kwocie 2 krotnej
stawki minimalnej §2.2 rozporządzenia.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód domagając się jego uchylenia.

Z uzasadnienia apelacji wynika, że powód zarzuca wyrokowi błąd w
ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż warunki sanitarno - bytowe w
Areszcie były należyte, oraz że powód nie doznał z przyczyn zawinionych przez
pozwanego uszczerbku na zdrowiu w postaci pogorszenia wzroku oraz urazku
kręgosłupa. Zanegował także skarżący stanowisko Sądu Okręgowego, iż prawidłowym
było osadzenie go w jednej celi z recydywistami, oraz że pozwany obalił domniemanie
bezprawności swych działań w postaci osadzenia go w przeludnionych celach. W
ocenie skarżącego, przeludnienie było stanem permanentnym podczas jego rocznego
pobytu w tej placówce penitencjarnej, czego dowodzą pisma kierowane przez dyrektora
Aresztu do sądu penitencjarnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jedynie częściowo zasługuje na uwzględnienie.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy Sąd Apelacyjny podziela i
przyjmuje za własne, bez konieczności ponownego ich przytaczania. W postępowaniu
odwoławczym zostały one uzupełnione jedynie w niewielkim zakresie poprzez złożone
przez powoda wraz z apelacją pismo Sądu Rejonowego w Ś.z dnia 29 grudnia
2006 r. wyjaśniające umieszczenie go w celi wraz z recydywistami, oraz uzyskanie
wyjaśnienia z administracji (...) w C. dotyczącym czasokresu
osadzenia powoda w poszczególnych celach, i ilości osadzonych z nim osób, oraz trybu
zakwalifikowania powoda jako recydywisty penitencjarnego i czasu osadzenia powoda
z osobami odbywającymi zakres pozbawienia wolności w warunkach recydywy.

Z informacji nadesłanej w dniu 16 grudnia 2011 r. przez (...) (...) wynika, że brak jest możliwości ustalenia ilości osób osadzonych wespół z
powodem spornym okresie, jednak w tym okresie osadzony był w warunkach, w

t o

których powierzchnia na jednego osadzonego była mniejsza niż 3m . Powód przybył do
tej jednostki z innej jednostki penitencjarnej jako tymczasowo aresztowany i został
osadzony zgodnie z klasyfikacją tzn. z tymczasowo aresztowanymi recydywistami
penitencjarnymi.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, zarzuty podniesione w apelacji co do
nienależytego stanu sanitarno - bytowego cel okazały się całkowicie nieuzasadnione, a
przeprowadzone przed Sądem I Instancji bogate postępowanie dowodowe nie
potwierdziło zgłaszanych przez powoda zarzutów. W konsekwencji słusznie Sąd ten
uznał, że cele były wyposażone zgodnie z obowiązującymi w tej mierze przepisami, i w

tym zakresie słusznie odwołał się do zeznań świadków i dokumentacji, w tym
protokołów kontroli sanitarnych dokonywanych przez Sanepid.

Należy podkreślić, że tylko jeden świadek - K. Z. potwierdził, że
stan cel był zły. Pozostali świadkowie - wszyscy zawnioskowani przez powoda -
okoliczności tej kategorycznie nie potwierdzili; świadek J. C. mimo że
przyznawał, iż cele były zaniedbane, to jednak jego zdaniem warunki w nich były
znośne, i jego zdaniem nie było na co się tam skarżyć; świadek (...) się głównie na temat stanu przeludnienia celi, a nie warunków sanitarnych.
Z kolei świadek P. również tak źle jak powód cel tych nie oceniał, nadto
świadek P. nawet nie przypominał sobie powoda, zatem jego zeznania
niewiele wnoszą do sprawy.

W tej sytuacji Sąd Okręgowy z całokształtu materiału dowodowego wywiódł
prawidłowe wnioski iż stan cel pod względem sanitarno - higienicznym nie mógł
dawać podstaw do stwierdzenia, iż pobyt w nich naruszał dobra osobiste powoda w
postaci godności. Słusznie bowiem Sąd ten wskazał na konieczność stosowania
kryterium obiektywnego przy ocenie czy rzeczywiście do naruszenia dóbr osobistych
doszło, nie zaś kierowania się subiektywnymi odczuciami osoby twierdzącej, że takie
naruszenie miało miejsce.

Trafna również jest konstatacja Sądu I Instancji, że nie sposób przyjąć w oparciu
o zaoferowany przez strony materiał dowodowy, iż w (...) doznał powód szkody
na osobie, w postaci pogorszenia wzroku oraz urazu (...), będącego obecnie
przyczyną dolegliwości bólowych. Trafnie Sąd ten wskazał, że powód podnoszonych
przez siebie okoliczności nie udowodnił, a sam fakt pogorszenia się (...) powoda (co
pozostaje jednak tylko jego niezweryfikowanym twierdzeniem) nie oznacza, iż
przyczyną tego było oświetlenie cel, w których mogły być zamontowane lampy
rtęciowe, oraz że jest to skutkiem niezgodnego z prawem działania Skarbu Państwa.

Podobnie prawidłowo uznał Sąd Okręgowy, że nie sposób wywodzić
odpowiedzialności Skarbu Państwa za upadek powoda przy przechodzeniu przez próg
celi.

O ile by uznać, że właśnie wskutek tego upadku powodowi doskwierają
problemy z (...), co jednak również nie zostało przez niego udowodnione, to
przyjęcie za to zdarzenie odpowiedzialności Skarbu Państwa wymagałoby przede
wszystkim stwierdzenia o nieprawidłowym ułożeniu progu w tym właśnie miejscu.

Tymczasem ustalone w sprawie okoliczności nie dają podstaw do sformułowania
takiego wniosku.

Sąd Okręgowy wszechstronnie zaanalizował okoliczności tego upadku,
uwzględnił fakt, iż powód nie zgłosił tego zdarzenia do administracji (...),
skorzystał jedynie z doraźnej pomocy ambulatoryjnej na swoje żądanie, polegającej na
zaopatrzeniu otarć naskórka na kolanie i kostce. Mimo iż wypadek miał miejsce w
czerwcu 2006 r., to do końca swego pobytu w (...) w C. , tj. do
maja 2007 r., powód nie zgłaszał żadnych uwagi co do dolegliwości ze (...). Słusznie w związku z tym Sąd Okręgowy stwierdził, że brak jest podstaw
do przypuszczania, że obecnie odczuwane dolegliwości pozostają w związku
przyczynowym z przedmiotowym upadkiem.

Niezasadne okazały się tez zarzuty bezpodstawnego osadzenia powoda z
recydywistami. Powód - jak trafnie ustalił Sąd Okręgowy - trafił do (...), taka też kwalifikacja
zarzucanego mu czynu widniała w jego aktach osobo poznawczych. Powód - jak
podaje w pozwie - przebywał z osobami o takiej samej kwalifikacji do lipca 2006 r.,
nadto jak wynika z pisma Sądu Rejonowego wŚ. z dnia 29 grudnia 2006 r., po
powzięciu przez(...)informacji, iż powodowi w akcie oskarżenia nie są już stawiane
zarzuty popełnienia przestępstwa w warunkach art. 64 § 1 kk , z dniem 31 lipca 2006 r.
został przeniesiony do celi z osobami dotąd niekaranymi.

W związku z tym nie sposób dopatrzeć się w postępowaniu (...) nieprawidłowości.

Zasadne natomiast okazały się zarzuty skarżącego co do naruszenia jego dóbr
osobistych w postaci prawa do godnego odbywania akry pozbawienia wolności w
związku z osadzeniem go w przeludnionych celach.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, fakt przeludnienia podczas całego okresu
osadzenia powoda należy uznać z przyznaną przez pozwanego, w świetle pism
kierowanych przez dyrektora (...) do sądu (...) w okresie od 1 września
2005 r. do 2 maja 2007 r., oraz nadesłanych na żądanie Sądu Apelacyjnego wyjaśnień
administracji (...) z dnia 16 grudnia 2011 r.

W najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego wykrystalizował się pogląd,
że samo tylko osadzenie skazanego w celi, w której na jedną osobę przypada
powierzchnia mniejsza niż 3 m 2, jest wystarczająca do przyjęcia, że doszło do
naruszenia dóbr osobistych skazanego (uchwała z dnia 18.10.2011 r., III CZP 25/11, nie

publ., wyrok z dnia 27.10.2011 r. VCSK 489/10, LEX nr 1102552), co więcej -
odpowiedzialność Skarbu Państwa na podstawie art. 448 kc za krzywdę związaną z
naruszeniem dóbr osobistych w takim wypadku nie zależy od winy pozwanego
(cytowana uchwała z dnia 18.10.2011 r. )

Pozwany w toku postępowania przed Sądem I Instancji powoływał się na
wyłączenie bezprawności swojego działania z uwagi na obowiązujący do dnia
06.12.2009 r. art. 248 kkw, i który to przepis był stosowany przez dyrekcję (...) w C. Dyrektor informował bowiem pismami Sąd (...) o
zaistniałym przeludnieniu (karty 322 - 328).

Jak jednak wskazano w orzecznictwie (wyrok SN z dnia 17.03.2010 r.ll CSK
486/09, LEX nr 599534),
na stosowanie art. 248 kkw jako okoliczność wyłączającą
bezprawność można było powołać się jedynie wówczas, gdy zachodził szczególnie
uzasadniony wypadek, o jakim mowa tym przepisie. W szczególności nie było
wystarczającym ogólnikowe powołanie się na istniejący w kraju stan przeludnienie
zakładów karnych, ponadto koniecznym było sprecyzowanie okresu, na jaki następuje
osadzenie w celi poniżej standardów określonych w art. 110 § 1 kkw.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, pisma powyższe nie spełniają tych wymogów -
nie zaznaczono, iż jest to skutkiem „nadzwyczajnego wypadku” . Są one powtarzalne
w swej treści, zawierają jedynie suchą informację o czasie, na jaki ma nastąpić
osadzenie w warunkach poniżej 3m 2 na osobę, bez wskazania przyczyn tego stanu
rzeczy.

W świetle tak lakonicznej informacji nie sposób przyjąć, że zachodził
szczególnie uzasadniony wypadek, o jakim mowa w art. 248 kkw, tym bardziej że
według stanowiska Sądu Najwyższego przypadkiem nadzwyczajnym, szczególnym w
rozumieniu tego przepisu jest np. wzrost liczby przestępstw wyroków skazujących na
bezwzględne kary izolacyjne, wprowadzenie stanu wojennego lub klęski żywiołowej,
zagrożenie epidemiologiczne (...)

W związku z tym błędne było stanowisko Sądu Okręgowego, jakoby pozwany
obalił domniemanie bezprawności swego działania. Zatem w konsekwencji roszczenie
powoda o ochronę naruszonych z tego tytułu jego dóbr osobistych co do zasady
zasługiwało na uwzględnienie.

W orzecznictwie podnosi się, że dla oceny rozmiaru krzywdy w aspekcie
roszczenia o zadośćuczynienie należy brać pod uwagę m.in. długotrwałość

przebywania w nieprawidłowych warunkach, stopień ich uciążliwości dla skazanego,
jego odczucia z tym związane.

Powód w przeludnionych celach przebywał rok. Z wywodów powoda przed
Sądem I Instancji wynika, ze stanowiło to dla niego duży dyskomfort, odczuwał to jako
„niegodne człowieka”, dokuczliwy dla niego był brak intymności, niemożliwej w tych
warunkach do zapewnienia.

Negatywne odczucia powoda są w pełni zrozumiałe, zważywszy dodatkowo na
fakt, iż wedle standardów rekomendowanych przez Radę Europy, powierzchnia
przypadająca na jednego więźnia powinna być nie mniejsza niż 4m2. (- wyroki ETPCz z
dnia 22.10.2009 r. w sprawach Orchowski p - ko Polsce nr 17885/04 i Sikorski p-ko
Polsce nr 17599/05 ).W
rezultacie Trybunał uznaje, że w sytuacji, w której na
osadzonego przypada mniej niż 3 m ( 2) powierzchni celi, już sam ten fakt stanowi
wystarczającą przesłankę do stwierdzenia naruszenia art. 3 Konwencji o ochronie praw
człowieka i podstawowych wolności.

Stanowisko to wskazuje, jaką wagę przywiązuje Europejski Trybunał Praw
Człowieka do kwestii podstawowych wymogów jakie muszą zaistnieć celem
umożliwienia skazanym odbywania kary pozbawienia wolności w warunkach nie
naruszających ich godności.

W tej sytuacji zdaniem Sądu Apelacyjnego stosowną rekompensatę za powyższe
uciążliwości i niewątpliwe cierpienia psychiczne związane z panującą ciasnotą, stanowi
kwota 8.000 zł . Jest to suma stanowiąca realną wartość dla powoda w aktualnych
warunkach ekonomicznych umożliwiająca przynajmniej w pewnym stopniu
złagodzenie jego negatywnych odczuć i jednocześnie adekwatna do okresu jego
osadzenia w warunkach naruszających jego godność.

Powyższe skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku na mocy art. 386 § 1 kpc, a
w pozostałym zakresie - z przyczyn wyżej omówionych apelacja jako bezzasadna
podlegała oddaleniu z mocy art. 385 kpc. Zaznaczyć należy, iż zmiana wyroku nie
pociągnęła za sobą korekty rozstrzygnięcia o kosztach procesu zwartego w punkcie II
zaskarżonego wyroku, gdyż wskutek apelacji żądanie powoda zostało uwzględnione
jedynie w niewielkiej części, co w myśl art. 100 kpc pozwala na obciążenie powoda w
całości kosztami procesu poniesionymi przez stronę przeciwną.

Na oryginale właściwe podpisy