Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 512/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 lipca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący)
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z powództwa Teresy K., Jadwigi Wandy K., Małgorzaty Lidii B. i
Tomasza K.
przeciwko Skarbowi Państwa – Wojewodzie M.
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 6 lipca 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 9 kwietnia 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd pierwszej instancji uwzględnił w części powództwo czworga powodów
o zapłatę na podstawie art. 160 k.p.a., ferując orzeczenie na podstawie
następujących ustaleń faktycznych.
Poprzednik prawny powodów, pozbawiony prawa własności nieruchomości
na podstawie przepisów tzw. dekretu warszawskiego, złożył w dniu 23 marca
1949 r. wniosek o przyznanie prawa własności czasowej. W dniu 9 sierpnia 1955 r.
PRN m.st. Warszawy orzeczeniem z tej daty odmówiło mu przyznania prawa
własności czasowej, a w 1958 r. został on poinformowany o niedysponowaniu
terenami zastępczymi w zamian za grunty przejęte na podstawie tzw. dekretu
warszawskiego. W 1982 r. ponownie odmówiono spadkobiercom byłego właściciela
przyznania działki zastępczej i odszkodowania.
W dniu 6 stycznia 2004 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO), decyzją
wydaną na podstawie art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a., stwierdziło nieważność tzw. decyzji
sprawczej z 9 dnia sierpnia 1955 r. Decyzją z dnia 3 lipca 2006 r. Prezydent
m.st. Warszawy odmówił powodom ustanowienia na ich rzecz prawa użytkowania
wieczystego przedmiotowej nieruchomości, a decyzją z dnia 27 listopada 2006 r.
SKO odmówiło powódce Teresie K. przyznania odszkodowania.
Sąd pierwszej instancji uznał, że powodowie wykazali istnienie przesłanek
odpowiedzialności pozwanego na podstawie art. 160 k.p.a. za skutki wydania
z rażącym naruszeniem prawa w dniu 9 sierpnia 1955 r. orzeczenia
administracyjnego odmawiającego ustanowienia prawa własności czasowej.
Zasądzone od pozwanego na rzecz powodów odszkodowanie objęło rekompensatę
za pełną szkodę, tj. w zakresie obejmującym zarówno damnum emergens, jak
również lucrum cessans.
Sąd Apelacyjny nie uwzględnił w istocie w całości apelacji pozwanego,
dokonując jej oddalenia, ponieważ reformatoryjny charakter orzeczenia zawartego
w pkt 1 sentencji zaskarżonego wyroku dowodzi wyłącznie uwzględnienia
zawartego w apelacji zażalenia na postanowienie rozstrzygające o kosztach
postępowania.
3
W ocenie Sądu odwoławczego bezzasadny jest zarzut kwestionujący
istnienie normalnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą powodów
a wydaniem wadliwej decyzji administracyjnej. Sąd nadto uznał, że nie doszło do
przedawnienia roszczenia o zasądzenie odszkodowania na podstawie art. 160 § 1
k.p.a. za szkodę w postaci lucrum cessans w kwocie 110.730 zł. W ocenie Sądu
Apelacyjnego roszczenie o zasądzenie odszkodowania za szkodę w postaci
utraconych pożytków cywilnych z nieruchomości obejmuje cały okres, w którym
poszkodowany nie mógł czerpać korzyści w postaci czynszu dzierżawnego.
Odwołując się do interpretacyjnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia
23 września 2003 r. wydanego w sprawie oznaczonej sygn. akt K 20/02 (Dz. U.
Nr 170, poz. 1660) Sąd Apelacyjny uznał, że powodowie na podstawie art. 160 § 1
k.p.a. mogą domagać się odszkodowania za szkodę nie tylko w postaci damnum
emergens, lecz także w postaci lucrum cessans, o ile utrata korzyści dotyczy
okresu po wejściu w życie Konstytucji RP, a więc po 17 października 1997 r.
Wartość tych utraconych korzyści z tytułu niepobranego czynszu dzierżawnego za
okres od 18 października 1997 r. do 6 stycznia 2004 r. (data wydania tzw. decyzji
nadzorczej) Sąd określił kwotą 110.730 zł.
W konsekwencji powyższego apelacja oceniona jako bezzasadna podlegała
oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
Pozwany Skarb Państwa zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego w części,
tj. w pkt 2 oddalającym apelację pozwanego w pozostałej części oraz w pkt 3
rozstrzygającym o kosztach postępowania apelacyjnego.
Zarzuty skarżącego mieszczące się w ramach pierwszej podstawy
kasacyjnej obejmują niewłaściwe zastosowanie:
- art. 160 § 1 i 2 k.p.a. w zw. z art. 361 § 1 k.c. poprzez przyjęcie istnienia
adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy wadliwą tzw. decyzją
sprawczą PRN m.st. Warszawy z dnia 9 sierpnia 1955 r. a szkodą powodów;
- art. 51 ust. 1 i 2 w zw. z art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 12 marca 1958 r.
o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (Dz. U. Nr 17, poz. 70)
poprzez jego niezastosowanie jako eliminującego wystąpienie związku
przyczynowego oraz szkody;
4
- art. 7 ust. 4 tzw. dekretu warszawskiego w zw. z art. 363 § 1 k.c. i w zw. z art.
160 § 2 k.p.c. przez przyjęcie możliwości wyboru przez poszkodowanego
sposobu naprawienia szkody wyłączającego zastosowanie art. 7 ust. 4
dekretu.
Ponadto, w ramach tej samej podstawy kasacyjnej, skarżący zarzucił błędną
wykładnię art. 160 § 1 k.p.a. w zw. z art. 361 § 1 k.c. przez przyjęcie, że przepis ten
w brzmieniu ukształtowanym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia
23 września 2003 r., K 20/02 (Dz. U. Nr 170, poz. 1660) daje podstawę do
zasądzenia odszkodowania z tytułu utraconych korzyści w związku z wadliwą
decyzją wydaną przed 17 października 1997 r.
W ramach drugiej podstawy kasacyjnej pozwany zarzucił naruszenie art. 328
§ 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie odmowy uwzględnienia
zarzutu niezastosowania art. 51 ust. 2 wymienionej już ustawy z dnia 12 marca
1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, co mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy wobec kwestionowania przez skarżącego oceny istnienia
związku przyczynowego.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej skarżący zarzucił nadto nieważność
postępowania z powołaniem się na art. 379 pkt 1 k.p.c. z uwagi na czasową
niedopuszczalność drogi sądowej spowodowaną niewystąpieniem przez powodów
J. K., M. B. i T. K. z wnioskiem do organu administracyjnego o przyznanie im
odszkodowania na podstawie art. 160 k.p.a. Pozwany stwierdził, że tryb
postępowania administracyjnego przewidziany w art. 160 k.p.a. wyczerpała jedynie
powódka Teresa K., która wskazała w swoim wniosku na powodów jedynie jako na
uczestników postępowania będących stronami postępowania nadzorczego.
Niewyczerpanie przez troje powodów pozasądowego trybu postępowania
przewidzianego w art. 160 k.p.a. skutkuje czasową niedopuszczalnością drogi
sądowej, powodując nieważność postępowania określoną w art. 379 pkt 1 k.p.c.
w stosunku do tychże powodów, wywodzi skarżący.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności rozpoznania wymagał zarzut nieważności
postępowania uzasadniony czasową niedopuszczalnością drogi sądowej
5
w odniesieniu do trojga spośród czworga powodów, wobec zarzucanego
niewyczerpania przez troje powodów trybu postępowania administracyjnego dla
uzyskania odszkodowania dochodzonego na podstawie art. 160 § 1 i § 2 k.p.a.,
znajdującego w niniejszej sprawie zastosowanie.
Zarzut ten okazał się jednak nietrafny. W judykaturze ugruntowany jest co
prawda pogląd, że przed zajęciem przez Skarb Państwa stanowiska w formie
decyzji wydanej na mocy art. 160 § 4 k.p.a. poszkodowany nie ma podstaw do
twierdzenia, że istnieją przesłanki materialnoprawne z art. 160 k.p.a. warunkujące
treść przyszłego wyroku sądowego, a zatem art. 160 § 3 k.p.a. stanowi czasowe
ograniczenie dopuszczalności drogi sądowej przez określenie chwili, w której Skarb
Państwa może uzyskać bierną legitymację w procesie odszkodowawczym. Innymi
słowy, postępowanie odszkodowawcze, którego podstawę stanowi art. 160 k.p.a.,
jest dwufazowe, a niezakończenie pierwszego etapu (administracyjnego) czyni
drogę sądową czasowo niedopuszczalną, której otwarcie następuje z momentem
wydania decyzji administracyjnej, która niezadowala strony poszkodowanej (wyrok
SN z dnia 7 sierpnia 1981 r., IV CR 260/81, OSP 1982 r., Nr 5, poz. 69,;
postanowienie SN z dnia 19 maja 2000 r., III CKN 926/2000, niepubl.;
postanowienie SN z dnia 18 października 2002 r., V CK 252/02, niepubl.; wyrok SN
z dnia 16 kwietnia 2004 r., I CK 653/03, niepubl.; wyrok SN z dnia 18 listopada
2004 r., I CK 588/04, niepubl.; wyrok SN z dnia 21 września 2005 r., V CK 139/05,
niepubl.).
W ocenie składu orzekającego w niniejszej sprawie nie można jednak
podzielić stanowiska strony pozwanej, że powodowie Jadwiga K., Małgorzata B. i
Tomasz K. nie byli stroną postępowania administracyjnego o przyznanie
odszkodowania w wysokości 1.305.716,70 zł zakończonego decyzją
Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 27 listopada 2006 r.
odmawiającą przyznania odszkodowania na podstawie art. 160 § 1 k.p.c. Faktem
jest, że to postępowanie administracyjne wszczęte zostało wnioskiem powódki
Teresy K. sporządzonym przez umocowanego przez nią pełnomocnika będącego
adwokatem. Wnioskodawczyni określiła w tym wniosku pozostałych troje powodów
jako uczestników postępowania, a wysokość kwoty, której przyznania domagała się
w tym postępowaniu administracyjnym, odpowiadała wartości przedmiotu sporu
6
określonego przez wszystkich czworo powodów w pozwie wszczynającym niniejsze
postępowanie cywilne. Organ administracyjny przed wydaniem odmownej decyzji
nie wezwał pełnomocnika ówczesnej wnioskodawczyni do złożenia oświadczenia,
czy domaga się ona przyznania dochodzonej kwoty odszkodowania także na rzecz
wskazanych w tym wniosku osób pozostałych trojga powodów określonych mianem
uczestników postępowania.
W tej sytuacji uznać należało, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze,
poprzez wymienienie w decyzji odmawiającej przyznania odszkodowania nie tylko
wnioskodawczyni, ale także pozostałych powodów jako biorących udział w tym
postępowaniu administracyjnym, sanowało brak wykazania umocowania
pełnomocnika wnioskodawczyni do działania także i w imieniu pozostałych osób
przez wydanie orzeczenia obejmującego całość żądania wniosku,
odpowiadającego co do wysokości wartości przedmiotu sporu w niniejszym
postępowaniu cywilnym. O uznaniu także trojga powodów za strony niezadowolone
z przyznanego im odszkodowania w rozumieniu art. 160 § 5 k.p.a. przesądza
również i to, że stosownie do art. 28 k.p.a. stroną postępowania administracyjnego
jest każdy, czyjego interesu prawnego dotyczy wynik postępowania. Wynik
postępowania wszczętego przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym dotyczył
niewątpliwie także interesu prawnego powodów Jadwigi K., Małgorzaty B.
i Tomasza K., ponieważ wszyscy troje, obok powódki Teresy K., są następcami
prawnymi byłych właścicieli nieruchomości, przejętej na mocy przepisów tzw.
dekretu warszawskiego, którym odmówiono następnie uznaną za nieważną decyzją
administracyjną z dnia 9 sierpnia 1955 r. przyznania prawa własności czasowej do
przejętego gruntu (v. postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku z dnia 24
września 1971 r., I Ns II 1360/71, k. 37, z dnia 7 listopada 2001 r., III Ns 1910/01,
k. 38 i z dnia 18 lipca 2006 r. II Ns 1049/06, k. 43 akt).
W tej sytuacji zarzut nieważności postępowania uzasadniony
niedopuszczalnością drogi sądowej należało uznać za chybiony co uzasadnia
przejście do dokonania oceny pozostałych zarzutów skargi kasacyjnej.
Chybiony okazał się zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1
k.p.c. uzasadniony niewyjaśnieniem odmowy uwzględnienia zgłoszonego w apelacji
7
zarzutu niezastosowania art. 51 ust. 2 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach
i trybie wywłaszczania nieruchomości (Dz. U. Nr 17, poz. 70). Wbrew twierdzeniom
skarżącego, Sąd Apelacyjny na s. 9 i 10 uzasadnienia zaskarżonego wyroku,
obszernie wyjaśnił powody, dla których zgłoszony w apelacji zarzut naruszenia
m. in. przepisu art. 51 ust. 2 wymienionej ustawy, przez jego niezastosowanie,
uznał za nietrafny. Okoliczność, że strona pozwana nie podziela oceny prawnej
Sądu odwoławczego nie przesądza o zasadności zarzutu naruszenia przepisów
procesowych, objętych zakresem drugiej podstawy kasacyjnej.
W tym stanie rzeczy, oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego
należało dokonać z uwzględnieniem stanu faktycznego sprawy, będącego
podstawą orzekania dla Sądu drugiej instancji.
Elementem zaaprobowanych przez Sąd odwoławczy ustaleń faktycznych
jest ustalenie, że powodowie ponieśli szkodę także w postaci utraconych korzyści
w wysokości 110.730 zł z tytułu niepobranego czynszu dzierżawnego za okres od
dnia 18 października 1997 r. do dnia 6 stycznia 2004 r. Sąd Apelacyjny ocenił
zarazem, że zasadnie Sąd pierwszej instancji objął zakresem zasądzonego
odszkodowania kwotę rekompensującą powodom także i tę postać szkody,
ponieważ art. 160 § 1 k.p.a. uzasadnia przyznanie odszkodowania także za szkodę
w postaci lucrum cessans, o ile do utraty korzyści doszło po wejściu w życie
Konstytucji RP, a więc po dniu 17 października 1997 r.
Skarżący Skarb Państwa zasadnie zakwestionował taką wykładnię art. 160
§ 1 k.p.a., twierdząc, że przepis ten nie jest podstawą do zasądzenia
odszkodowania obejmującego naprawienie szkody w postaci utraconych korzyści
jako następstwa wadliwej decyzji wydanej przed dniem 17 października 1997 r.
Zasadność tego zarzutu skargi kasacyjnej spowodowała uwzględnienie tej skargi.
Zważyć bowiem należy, że z drugiej tezy sentencji uchwały pełnego
składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 2011 r., sygn. akt III CZP
112/10 (dotychczas niepublikowanej) jednoznacznie wynika, że odszkodowanie
przysługujące na podstawie art. 160 § 1 k.p.a. nie obejmuje korzyści utraconych
wskutek wydania ostatecznej wadliwej decyzji administracyjnej przed dniem wejścia
8
w życie Konstytucji, choćby utrata tych korzyści nastąpiła po wejściu w życie
Konstytucji.
Na podstawie art. 61 § 6 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym
(Dz. U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.), uchwała m.in. składu całej izby Sądu
Najwyższego z chwilą jej podjęcia uzyskuje moc zasady prawnej, wiążącej
wszystkie pozostałe składy orzekające Sądu Najwyższego. Jeżeli jakikolwiek skład
Sądu Najwyższego zamierza odstąpić od zasady prawnej, to zobowiązany jest
przedstawić powstałe zagadnienie prawne do rozstrzygnięcia pełnemu składowi
izby (art. 62 § 1 ustawy o Sądzie Najwyższym). Zwykły skład Sądu Najwyższego
orzekający w niniejszej sprawie nie powziął zamiaru odstąpienia od zasady
prawnej, której moc uzyskała ex lege wspomniana uchwała pełnego składu Izby
Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 2011 r. (III CZP 112/10).
Nieuzasadnionym okazał się natomiast zarzut skarżącego naruszenia art.
160 § 1 i 2 k.p.a. w zw. z art. 361 § 1 k.c. wskutek przyjęcia istnienia adekwatnego
związku przyczynowego pomiędzy wadliwym orzeczeniem administracyjnym PRN
m.st. Warszawy z dnia 9 sierpnia 1955 r., a szkodą powodów. Stwierdzenie przez
uprawniony organ administracyjny niezgodności decyzji administracyjnej z prawem
wiąże sąd w zakresie wypełnienia podstawowej przesłanki odpowiedzialności
odszkodowawczej przewidzianej w art. 160 k.p.a., ale nie przesądza jeszcze
o istnieniu pozostałych przesłanek tej odpowiedzialności wynikających z k.c., w tym
także o wystąpieniu normalnego związku przyczynowego (v. wyrok SN z dnia
6 lutego 2004 r., II CK 404/02. niepubl.). O tym, w jakim zakresie szkoda,
wynikająca z bezprawnego niezaspokojenia przez pozwanego uprawnienia do
przyznania prawa wynikającego z przepisów dekretu, jest normalnym następstwem
takiego zaniechania, rozstrzyga ocena całokształtu okoliczności sprawy mających
znaczenie w świetle uregulowania zawartego w art. 361 § 1 k.c. Punktem wyjścia
przy badaniu normalnego związku przyczynowego powinno być ustalenie, czy fakt
wskazany jako sprawcza przyczyna szkody stanowi conditio sine qua non jej
wystąpienia (v. uchwała SN z dnia 21 marca 2003 r., III CZP 6/03, OSNC 2004/1/4;
wyrok SN z dnia19 maja 2011 r., I CSK 202/11, niepubl.).
W rozpoznawanej sprawie wymagałoby to udzielenia odpowiedzi na pytanie,
czy uszczerbek majątkowy doznany przez powodów, a wynikły z niezaspokojenia
9
wynikającego z dekretu uprawnienia do przyznania prawa wieczystej dzierżawy lub
prawa zabudowy (własności czasowej, użytkowania wieczystego) w następstwie
wydania w 1955 r. nieważnej decyzji rażąco naruszającej uprawnienie poprzednika
prawnego powodów wskutek odmowy uwzględnienia jego wniosku, wystąpiłby
także wtedy, gdyby w 1955 r. zapadła decyzja zgodna z prawem, tj. uwzględniająca
jego wniosek złożony 23 marca 1949 r. w trybie art. 7 dekretu. Odpowiedź na to
pytanie musi być negatywna, co przesądza o istnieniu normalnego związku
przyczynowego pomiędzy szkodą powodów a tzw. decyzją sprawczą z 1955 r.
Gdyby bowiem wydana w tym okresie decyzja była korzystna dla poprzednika
prawnego powodów, to jej skutkiem byłby brak szkody w postaci niezaspokojenia
uprawnienia przysługującego z mocy przepisów dekretu. O adekwatności
przyczynowo - skutkowej następstw przesądza normalny przebieg zdarzeń,
weryfikowany przez sąd jego wiedzą o tych zdarzeniach w chwili orzekania oraz
zobiektywizowane kryteria wynikające z doświadczenia życiowego i zdobyczy
nauki, ale także poczucie prawne sędziego (v. uzasadnienie uchwały SN z dnia 21
marca 2003 r., III CZP 6/03, OSNC 2004/1/4).
Nietrafnym okazał się również zarzut naruszenia art. 51 ust. 1 i 2 w zw. z art.
3 ust. 2 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania
nieruchomości (Dz.U. Nr 70, poz. 70) poprzez jego niezastosowanie jako
eliminującego wystąpienie związku przyczynowego oraz szkody.
Zważywszy, że w dacie wydania przez SKO tzw. „decyzji nadzorczej”
tj. w dniu 6 stycznia 2004 r. znane już były obowiązujące wcześniej przepisy art. 3
ust. 2 i art. 51 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie
wywłaszczania nieruchomości (Dz. U. Nr 17, poz. 70), rozszerzające w stosunku
do art. 7 ust. 2 dekretu katalog przesłanek odmowy przyznania prawa własności
czasowej także w odniesieniu do decyzji odmownych wydanych (jak w sprawie
niniejszej) przed wejściem w życie ostatnio powołanej ustawy, to przyjąć należy,
że organ wydający w 2004 r. tzw. „decyzję nadzorczą" miał obowiązek
uwzględniać także przepisy tej ustawy. Oznacza to, że SKO stwierdził w 2004 r.
nieważność tzw. „decyzji sprawczej" z 1955 r., jako wydanej z rażącym
naruszeniem przepisów art. 7 ust. 2 dekretu, już z uwzględnieniem znacznie
10
rozszerzonego katalogu ustawowych przesłanek dopuszczalności odmowy
przyznania prawa własności czasowej gruntu.
W tej sytuacji późniejsza ocena, czy nieruchomość podlegałaby
ewentualnie wywłaszczeniu nie przerywa normalnego związku przyczynowego
pomiędzy wydaniem w 1955 r. z rażącym naruszeniem prawa nieważnej decyzji o
odmowie przyznania prawa własności czasowej gruntu, a szkodą powodów w
postaci nieuzyskania tego prawa do gruntu (v. wyrok SN z dnia 2 marca 2006 r., I
CSK 90/05, OSNC 2006/11/193; wyrok SN z dnia 4 grudnia 2008 r., I CSK
238/08;niepubl.).
W postępowaniu sądowym o naprawienie szkody wyrządzonej
niezgodnym z prawem wydaniem decyzji, której nieważność stwierdzono
następnie tzw. „decyzją nadzorczą” nie wyeliminowaną z obrotu prawnego, sąd
nie jest władny samodzielnie badać i ustalać, czy odmowa przyznania
własności czasowej była uzasadniona „planem zabudowania” obowiązującym w
chwili wydania tej decyzji. Oznaczałoby to bowiem niedopuszczalne wkroczenie
sądu w materię zastrzeżoną dla drogi postępowania administracyjnego i
niedopuszczalne poddanie kontroli sądu powszechnego tzw. „decyzji
nadzorczej”, stwierdzającej nieważność pierwszej decyzji tzw. „decyzji
sprawczej”, z powodu naruszenia art. 7 ust. 2 dekretu (wyrok SN z dnia 4 marca
2010 r., I CSK 380/09, niepubl.).
Tymczasem w judykaturze utrwalone jest stanowisko, że w postępowaniu
cywilnym niedopuszczalna jest kontrola prawidłowości zastosowania prawa
materialnego stanowiącego podstawę wydania decyzji administracyjnej (v. wyrok
SN z dnia 16 grudnia 2009 r., I CSK 175/09, OSNC 2010/7-8/115, oraz obszernie
powołane w jego uzasadnieniu orzecznictwo), a w razie toczącego się
postępowania administracyjnego w przedmiocie ustanowienia omawianego
prawa przyjmuje się konieczność zawieszenia równocześnie toczącego się
postępowania cywilnego w sprawie o odszkodowanie (wyrok SN z dnia 28
stycznia 2010 r. I CSK 251/09, niepubl.). Niedopuszczalna jest bowiem
merytoryczna kontrola w postaci antycypowania albo korygowania w sądowym
postępowaniu cywilnym o odszkodowanie decyzji organów administracyjnych
wydanych w przedmiocie rozpoznania wniosku złożonego na podstawie art. 7
11
ust. 1 i 2 dekretu (por. wyrok SN z dnia 15 października 2008 r., I CSK 235/08,
niepubl.).
Jako nietrafny należało ocenić zarzut naruszenia art. 7 ust. 4 dekretu w zw.
z art. 363 § 1 k.c. wskutek przyjęcia, że pierwszy z tych przepisów nie ma wpływu
na przesłankę odpowiedzialności odszkodowawczej w postaci szkody. Skarżący
zarzucił niewłaściwe zastosowanie art. 7 ust. 4 dekretu, a więc jego niewłaściwą
subsumpcję w ustalonym stanie faktycznym. Tymczasem hipoteza i dyspozycja
normy zawartej w tym artykule nie uzasadniają jego zastosowania w ustalonym
przez Sąd pierwszej instancji stanie faktycznym i zaaprobowanym następnie
przez Sąd odwoławczy. Przepis objęty w skardze kasacyjnej zarzutem
naruszenia, tj. art. 7 ust. 4 dekretu, przewiduje bowiem obowiązek określonego w
nim zachowania się innego podmiotu aniżeli strona pozwana i nie może
przesądzać o niższym rozmiarze szkody powodów, wywołanej wydaniem
nieważnej decyzji administracyjnej, w następstwie zaniechania zachowania się
przez gminę w sposób określony w art. 7 ust. 4 dekretu. Akceptacja stanowiska
strony skarżącej musiałaby prowadzić do irracjonalnego wniosku, że zaniechanie
przez gminę wykonania obowiązku ustawowego „zaofiarowania" uprawnionemu
określonych w tym przepisie praw do gruntu miałoby skutkować ograniczeniem
wysokości szkody poniesionej przez tegoż uprawnionego w następstwie wydania
przez organ administracyjny nieważnej decyzji administracyjnej. Tymczasem
szkodą powstałą w następstwie wydania nieważnej decyzji administracyjnej jest
uszczerbek majątkowy wyrażający się wartością praw, których przyznania
uprawnionym odmówiono na mocy decyzji, której nieważność stwierdzono. Zakres
tego uszczerbku nie może więc ulegać ograniczeniu w następstwie zachowań
zobowiązanego z mocy dekretu podmiotu, na które to zachowanie uprawniony nie
ma wpływu, uwzględniając przesłanki stosowania art. 7 ust. 4 dekretu. Odwołanie
się w ramach omawianego zarzutu do naruszenia art. 363 § 1 k.c.
nie można ocenić jako zarzutu uzasadnionego, ponieważ wymieniony przepis k.c.
reguluje określenie podmiotu któremu przysługuje uprawnienie do wyboru
sposobu naprawienia szkody, natomiast przepis ten nie dotyczy określenia granic
czy rozmiarów szkody (wyrok SN z 28 września 2005 r., I CK 113/05, niepubl.).
12
W tej sytuacji, wobec zasadności jednego z zarzutów naruszenia prawa
materialnego, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art. 39815
§ 1
k.p.c, a o kosztach postępowania kasacyjnego na podstawie art. 108 § 2 k.p.c.