Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III PK 3/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 lipca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Kazimierz Jaśkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Korzeniowski
SSN Jerzy Kwaśniewski
w sprawie z powództwa K. B.
przeciwko Uniwersytetowi […]
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 14 lipca 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w S.
z dnia 13 września 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w S. do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Pozwany Uniwersytet, w sprawie z powództwa K. B. o przywrócenie do
pracy, wniósł skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego w S. z 13 września
2010 r. Zaskarżonym wyrokiem oddalono jego apelację od wyroku Sądu
Rejonowego, przywracającego powódkę do pracy na poprzednich warunkach w
pozwanym Uniwersytecie.
Powódka była zatrudniona u pozwanego na podstawie mianowania na
stanowisku adiunkta w Katedrze Kryminalistyki i Kryminologii Wydziału Prawa i
Administracji od 1 października 2002 r. Dnia 23 czerwca 2008 r., działając w
imieniu rektora Uniwersytetu dziekan Wydziału wręczył powódce wypowiedzenie
stosunku pracy, w którym jako przyczyny wypowiedzenia wskazał trwały niedobór
zajęć dydaktycznych oraz trwające wobec powódki postępowanie dyscyplinarne.
Zdaniem Sądu Okręgowego wypowiedzenie było sprzeczne z prawem i
nieuzasadnione, a zatem należało uwzględnić powództwo o przywrócenie do pracy
na podstawie art. 45 § 1 k.p. Sprzeczność z prawem polega na złożeniu
wypowiedzenia przez osobę nieuprawnioną. Nie mógł tego dokonać dziekan
Wydziału – mimo posiadania pełnomocnictwa rektora – gdyż zgodnie z art. 124 i
art. 125 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. Nr
164, poz. 1365 ze zm.) do rozwiązywania stosunków pracy upoważniony jest
wyłącznie rektor uczelni. Przepisy te mają charakter szczególny w stosunku do art.
31
k.p., nie można zatem stosować przewidzianej w tym artykule możliwości
dokonywania czynności w sprawach z zakresu prawa pracy w imieniu pracodawcy
przez wyznaczoną do tego osobę. Sąd Okręgowy podniósł, że w Katedrze, w której
powódka wykonywała pracę, występował znaczny niedobór godzin dydaktycznych,
co było przyczyną mogącą uzasadniać wypowiedzenie stosunku pracy. Jednakże
wypowiedzenie tego stosunku powódce było nieuzasadnione ze względu na
zastosowanie przez Uniwersytet wadliwego kryterium doboru pracownika
podlegającego zwolnieniu. Wskazanie jako przyczyny wypowiedzenia toczącego
się postępowania dyscyplinarnego było niewłaściwe, gdyż naruszało zasadę
domniemania niewinności przewidzianą w art. 5 k.p.k. Ponadto, prowadzenie tego
postępowania nie wyróżniało powódki spośród innych pracowników Katedry, gdyż
3
w zbliżonym czasie toczyły się postępowania dyscyplinarne przeciwko jeszcze
dwóm jej pracownicom. Sąd Okręgowy nie dopatrzył się innych okoliczności
uzasadniających wybór pracodawcy co do zwolnienia powódki, takich jak staż
pracy, dorobek naukowy i konfliktowość. Sąd ten uznał, że nie zachodzą
okoliczności uzasadniające zasądzenie odszkodowania zamiast dochodzonego
przywrócenia do pracy, polegające na niemożliwości lub niecelowości przywrócenia
do pracy (art. 45 § 2 k.p.). Przywrócenie do pracy nie jest niemożliwe gdyż
Uniwersytet ma nadal zapotrzebowanie na pracowników naukowo-dydaktycznych.
Nie jest ono także niecelowe z uwagi na zbyt niskie pensum dla pracowników
zatrudnionych w Katedrze, bo obecnie – po zwolnieniu się z pracy przez inną
pracownicę – jest ono wystarczające, a po przywróceniu powódki do pracy
Uniwersytet będzie mógł zwolnić jednego pracownika z pracy z zachowaniem
właściwych zasad doboru osoby do zwolnienia lub zmniejszyć wymiar pensum
poszczególnych pracowników. O niecelowości przywrócenia do pracy nie
przesądza również konflikt wśród pracowników Katedry, gdyż nie zostało
wykazane, że to powódka jest za niego odpowiedzialna. Odmowa przywrócenia
powódki do pracy oznaczałaby usankcjonowanie działań Uniwersytetu
naruszających prawo i tym samym sprzeciwiałaby się istocie prowadzonego
postępowania.
W skardze kasacyjnej pozwany Uniwersytet zarzucił naruszenie art. 227, art.
217 w związku z art. 391 § 1, art. 328 § 2 oraz art. 381 i art. 382 k.p.c. polegające
na nieprzeprowadzeniu dowodu z przedłożonych przy apelacji dokumentów
dotyczących liczby godzin zajęć dydaktycznych, a także na niewskazaniu przyczyn
tego zaniechania. Zdaniem pozwanego przeprowadzenie dowodów ze sprawozdań
z wykonania przydzielonych zajęć i planu pracy Katedry Prawa Karnego
(prowadzącej zajęcia z przedmiotów uprzednio należących do zlikwidowanej
Katedry Kryminalistyki i Kryminologii) na rok akademicki 2010/2011
spowodowałoby, że Sąd Okręgowy należycie zastosowałby art. 45 § 2 k.p. i
zasądził na rzecz powódki odszkodowanie zamiast przywrócenia do pracy. Dwa
zarzuty skargi dotyczą prawa materialnego. Pierwszy z nich oparty jest na art. 119
ust. 2 i art. 121 ust. 1 Prawa o szkolnictwie wyższym w związku z art. 45 § 1 i 2
k.p. Skarżący wywodzi z nich wniosek, że powódka nie powinna być przywrócona
4
do pracy, lecz należało zasądzić odszkodowanie. Z tych przepisów Prawa o
szkolnictwie wyższym wynika bowiem, że dla mianowanego nauczyciela
akademickiego zatrudniająca go uczelnia jest podstawowym miejscem pracy, a
powódka w trakcie procesu podjęła pracę na innej uczelni publicznej. Drugi zarzut
naruszenia prawa materialnego oparty jest na art. 31
k.p. w związku z art. 124, art.
125, art. 126 i art. 128 Prawa o szkolnictwie wyższym. Na podstawie tych
przepisów skarżący kwestionuje pogląd Sądu Okręgowego, według którego rektor
uczelni wyższej nie może udzielić pełnomocnictwa do rozwiązania z pracownikiem
stosunku pracy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga jest uzasadniona. Z jej wywodów wynika, że celem skarżącego nie
jest doprowadzenie do oddalenia powództwa, lecz jedynie do zamiany
zasądzonego przywrócenia powódki do pracy na odszkodowanie. Co do samej
wadliwości wypowiedzenia pozwany kwestionuje wyłącznie pogląd Sądu
Okręgowego o niedopuszczalności udzielenia dziekanowi Wydziału
pełnomocnictwa przez rektora Uniwersytetu do rozwiązania stosunku pracy
powódki. Nie podważa się natomiast drugiej przesłanki uznania wypowiedzenia za
wadliwe, to jest braku przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie. Mimo więc, że
zarzut związany z pełnomocnictwem jest słuszny, to wypowiedzenie nadal musi być
uznane za wadliwe, jako że zostało uznane przez Sąd Okręgowy za
nieuzasadnione w rozumieniu art. 125 Prawa o szkolnictwie wyższym. Przepis ten
stanowi, że stosunek pracy z mianowanym nauczycielem akademickim może być
rozwiązany z innych (to jest niewymienionych w art. 124) ważnych przyczyn, po
uzyskaniu zgody organu kolegialnego wskazanego w statucie uczelni. Na
podstawie art. 136 ust. 1 Prawa o szkolnictwie wyższym naruszenie przez uczelnię
tego przepisu sankcjonowane jest przez art. 45 k.p. W § 1 tego artykułu – w razie
ustalenia, że wypowiedzenie jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o
wypowiadaniu umów o pracę – przyznano pracownikowi prawo wyboru między
roszczeniem o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach a roszczeniem o
odszkodowanie, zaś zgodnie z § 2 sąd pracy może nie uwzględnić żądania
5
pracownika przywrócenia do pracy, jeżeli ustali, że uwzględnienie takiego żądania
jest niemożliwe lub niecelowe; w takim przypadku sąd pracy orzeka o
odszkodowaniu.
Sąd Najwyższy nie podziela poglądu Sądu Okręgowego, że przepisy Prawa
o szkolnictwie wyższym przyznające rektorowi uczelni prawa rozwiązywania
stosunku pracy z mianowanym nauczycielem akademickim (w szczególności art.
124 i art. 126) mają charakter przepisów szczególnych w stosunku do art. 31
k.p. i
tym samym wyłączają możliwość umocowania przez niego dziekana wydziału do
dokonywania tych czynności. Art. 31
§ 1 k.p. stanowi, że za pracodawcę będącego
jednostką organizacyjną czynności w sprawach z zakresu prawa pracy dokonuje
osoba lub organ zarządzający tą jednostką albo inna wyznaczona do tego osoba.
Zdaniem Sądu Najwyższego powołane przepisy Prawa o szkolnictwie wyższym nie
wyłączają stosowania art. 31
k.p. ani możliwości udzielenia przez rektora
pełnomocnictwa. Te przepisy wyznaczają jedynie organ uczelni właściwy do
rozwiązywania stosunków pracy mianowanych nauczycieli akademickich. Nie ma
przepisu, który wyłączałby w omawianym przypadku stosowanie art. 95 i art. 96 k.c.
w związku z art. 300 k.p., czyli wyłączał możliwość udzielenia przez rektora
pełnomocnictwa do rozwiązywania stosunków pracy w imieniu uczelni wyższej.
Byłoby to także skrajnie niefunkcjonalne. Kwestia pełnomocnictwa nie ma jednak
istotnego wpływu na ocenę prawidłowości wypowiedzenia powódce stosunku
pracy, gdyż pozwany nie podważa istnienia drugiej przesłanki roszczeń powódki,
czyli niezasadności wypowiedzenia. Spór toczy się więc tylko w zakresie rodzaju
roszczenia powódki: czy powinna zostać przywrócona do pracy, czy sąd powinien
zasądzić na jej rzecz odszkodowanie.
Sąd Najwyższy nie podziela poglądu skarżącego, że przywrócenie powódki
do pracy jest niemożliwe ze względu na podjęcie przez nią pracy w innej uczelni
publicznej jako mianowany nauczyciel akademicki. Podjęcie przez pracownika
nowego zatrudnienia w czasie trwania procesu o przywrócenie do pracy zdarza się
często. Jest ono wyrazem dbałości pracownika o własny interes, gdyż wynik
procesu o przywrócenie do pracy jest niepewny, a nawet w razie przywrócenia sąd
z reguły zasądza wynagrodzenie za limitowany czas pozostawania bez pracy (art.
47 k.p.). Ustalone orzecznictwo Sądu Najwyższego przyjmuje, że podjęcie takiego
6
zatrudnienia nie jest przeszkodą do przywrócenia pracownika do pracy u
pracodawcy, który wadliwie wypowiedział stosunek pracy. Pogląd przeciwny
oznaczałby bowiem bezzasadne złagodzenie odpowiedzialności pracodawcy
(ograniczenie jej do obowiązku zapłaty odszkodowania) spowodowane racjonalnym
działaniem pracownika.
Uzasadnione są natomiast zarzuty skargi dotyczące przesłanki niecelowości
przywrócenia powódki do pracy (art. 45 § 2 k.p.). Sąd Okręgowy przyjął, że
wypowiedzenie powódce stosunku pracy było nieuzasadnione ze względu na
niewłaściwe kryterium doboru pracownika do zwolnienia, uznając tym samym, że w
Katedrze Kryminalistyki i Kryminologii nie ma wystarczających obciążeń
dydaktycznych dla wszystkich pracowników. W wyroku z 26 czerwca 1998 r., I PKN
212/98 (OSNPiUS 1999 nr 14, poz. 458) Sąd Najwyższy stwierdził, że taka
okoliczność przemawia za zasądzeniem odszkodowania zamiast dochodzonego
przez nauczyciela akademickiego przywrócenia do pracy. Sąd Najwyższy uważa, iż
ten pogląd należy odnieść do rozpatrywanej sprawy dlatego, że – jak wynika z
uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego – różnice sytuacji pracowniczej wszystkich
osób zatrudnionych w tej Katedrze były niewielkie. Przywrócenie do pracy mogłoby
być uzasadnione, gdyby osiągnięcia zawodowe osoby zwalnianej znacznie
przekraczały poziom pozostałych pracowników. Wówczas wypowiedzenie możnaby
uznać za szykanę wobec osoby zwolnionej. Tak jednak nie jest w rozpoznawanej
sprawie. Nadto należy podnieść, że w razie niewielkich różnic w pozycji zawodowej
pracowników, prawo wyboru osoby do zwolnienia należy do pracodawcy i sąd nie
powinien tego korygować (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z 6 czerwca 2001 r., I
PKN 461/00, OSNP 2003 nr 8, poz. 194). Dlatego nie można podzielić poglądu
Sądu Okręgowego, że powódkę należało przywrócić do pracy, a jeżeli nastąpi
niedobór zajęć, to wtedy pracodawca będzie mógł wypowiedzieć stosunek pracy
jednemu pracownikowi. Nie można też wymagać od pozwanego, aby obniżył
wymiar pensum dla pracowników tej Katedry tylko w tym celu, aby umożliwić
wykonywanie pracy pracownikowi przywróconemu do pracy.
Przepis art. 45 § 2 k.p. ma na celu ochronę pracodawcy przed nadmierną
dolegliwością przywrócenia pracownika do pracy. Prawo pracy głównie chroni
interesy pracowników, ale nie można tracić z pola widzenia także uzasadnionych
7
interesów pracodawcy. Ocena, czy przywrócenie powódki do pracy jest celowe,
winna nastąpić według stanu faktycznego z dnia orzekania (art. 316 k.p.c.).
Z tych względów orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.