Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 34/11
POSTANOWIENIE
Dnia 21 października 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący)
SSN Marta Romańska
SSA Roman Dziczek (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku Janiny T.
przy uczestnictwie Teresy M., Teresy K. – I.,Marka K., Gminy Miasta G. i Polskiego
Związku Działkowców w W.
o zmianę postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 21 października 2011 r.,
trzech skarg kasacyjnych: wnioskodawczyni, uczestników postępowania Teresy K.
– I. oraz Marka K.
od postanowienia Sądu Okręgowego w G.
z dnia 12 kwietnia 2010 r., sygn. akt III Ca 348/09,
uchyla zaskarżone postanowienie i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w G. do ponownego rozpoznania pozostawiając
temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wnioskodawczyni Janina T. wnosiła o zmianę postanowienia spadkowego
Sądu Rejonowego w S. z dnia 30 marca 1976 r. w sprawie I Ns 1675/75 o
stwierdzenie nabycia spadku po Anieli K., w zakresie dziedziczenia nieruchomości
położonej przy ul. D. [...] w G., równocześnie występując o przywrócenie terminu do
złożenia tego wniosku. Wskazała, że wcześniejszym postanowieniem Sądu
Powiatowego w G. z dnia 3 października 1972 r, sygn. akt VIII Ns 455/72, do
spadku po Anieli K. zostały powołane dzieci spadkodawczyni: Janina T., Teresa M.
i Józef K. Natomiast powołanym we wniosku postanowieniem z dnia 30 marca 1976
r. Sąd uzupełnił to postanowienie orzeczeniem o dziedziczeniu gospodarstwa
rolnego przez Skarb Państwa. Wnioskodawczyni kwestionowała zakwalifikowanie
wskazanej nieruchomości jako gospodarstwa rolnego podnosząc, że powinna być
ona dziedziczona na zasadach ogólnych. Uczestnicy: Teresa M., Marek K. i Teresa
K. – I. przyłączyli się do wniosku, przy czym dwoje ostatni podnieśli, że ich ojciec
Józef K. pracował w gospodarstwie rolnym, a nadto, że oni nie brali udziału
w tamtym postępowaniu, mimo że byli powołani do dziedziczenia gospodarstwa
rolnego, stosownie do art. 1060 k.c. Pozostali uczestnicy: Gmina Miasta G. oraz
Polski Związek Działkowców w W. – odpowiednio, aktualny właściciel i użytkownik
wieczysty tego gruntu, wnosili o oddalenie wniosku.
Postanowieniem z dnia 15 grudnia 2008 r. Sąd Rejonowy w S. odrzucił
wniosek Janiny T. o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o zmianę
postanowienia uzupełniającego postanowienie o stwierdzenie nabycia spadku i
wniosek oddalił oraz orzekł w przedmiocie kosztów postępowania. Sąd ten ustalił,
że Aniela K. zmarła w dniu 6 grudnia 1971 r. i spadek po niej nabyły, na podstawie
postanowienia spadkowego Sądu Powiatowego w G. z dnia 3 października 1972 r.:
Janina T. (córka), Teresa M. (córka) i Józef K. (syn), każde po 1/3 części. W dacie
otwarcia spadku spadkodawczyni była właścicielką nieruchomości położonej w G.
przy ul. D. o łącznej pow. 8,7340 ha, przy czym działka nr 27 o pow. 7,7650 ha,
w części o pow. 7,7311 ha była gospodarstwem rolnym. Powołane postanowienie
3
nie zawierało rozstrzygnięcia o dziedziczeniu gospodarstwa rolnego. Na skutek
wniosku Skarbu Państwa – Wydziału Rolnictwa, Leśnictwa i Skupu Urzędu
Miejskiego w G. ze stycznia 1974 r., postanowieniem z dnia 30 marca 1976 r. Sąd
Rejonowy w S. uzupełnił postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku po Anieli K.
w ten sposób, że stwierdził, iż pozostałe po niej gospodarstwo rolne położone w G.
nr [...] przy ul. D. o pow. 7,7650 ha dziedziczy Skarb Państwa. Uczestnikami
tamtego postępowania byli Janina T., Teresa M. i Józef K.
Sąd Rejonowy ustalił nadto, że zgodnie z planem ogólnym
zagospodarowania przestrzennego Zespołu Portowo – Miejskiego z 1962 r. działki
nr 27 i 28 zostały przeznaczone pod budowę osiedla mieszkaniowego, a plan
zagospodarowania przestrzennego tego terenu z 1972 r. przewidywał na działce 27
budowę osiedla mieszkaniowego wielorodzinnego w latach 1976 - 1980. Działka ta
w dacie otwarcia spadku była użytkowana pod uprawy rolne i użytkował ją rolniczo
również Józef K., który nie posiadał kwalifikacji w zakresie prowadzenia
gospodarstwa rolnego. Pomagali mu syn Marek K. i córka Teresa K. – I., którzy w
chwili otwarcia spadku mieli odpowiednio 16 i 19 lat, z tym, że ta ostatnia w dacie
otwarcia spadku nie pracowała już w tym gospodarstwie, albowiem wyjechała na
studia wyższe. Janina T. i Teresa M. nie posiadały kwalifikacji do prowadzenia
gospodarstwa rolnego i nie pracowały w spornym gospodarstwie.
W ocenie Sądu pierwszej instancji przedmiotowa nieruchomość stanowiła
gospodarstwo rolne stosownie do § 1, 2 i 7 rozporządzenia Rady Ministrów
z dnia 28 listopada 1964 r. w sprawie przenoszenia własności nieruchomości
rolnych, znoszenia współwłasności takich nieruchomości oraz dziedziczenia
gospodarstw rolnych. I chociaż objęta była planem ogólnym zagospodarowania
przestrzennego na cele budownictwa mieszkaniowego, nie objął jej plan
szczegółowy i również obecnie nieruchomość stanowi grunt rolny, pozostając
w użytkowaniu wieczystym Polskiego Związku Działkowców. Pomimo planów
z 1962 r. i z 1972 r. nieruchomość była użytkowana rolniczo i nie została do śmierci
spadkodawczyni definitywnie przeznaczona na cele budownictwa, a tylko w takiej
sytuacji straciłaby charakter nieruchomości rolnej. Przywołując następnie art. 1059
k.c. w ówczesnym brzmieniu Sąd Rejonwy uznał, że ani wnioskodawczyni, ani
Teresa M. nie spełniały warunków do dziedziczenia gospodarstwa rolnego,
4
natomiast warunki takie spełniał Józef K. Ojciec Marka K. i Teresy K. – I. pracował
w przedmiotowym gospodarstwie fizycznie oraz zarządzał nim najmując
pracowników oraz niezbędne maszyny. Wypełniało to przesłanki z art. 1059 § 1 pkt
3 k.c. Zdaniem tego Sądu, skoro Sąd w sprawie I Ns 1675/75 poczynił odmienne
ustalenia, uznając, że żadne z dzieci nie może dziedziczyć gospodarstwa rolnego,
powinien był wezwać do udziału w sprawie mogących wchodzić w rachubę
spadkobierców - wnuki spadkodawczyni. Jednakże oceniając spełnianie przez
zgłaszających się w niniejszej sprawie uczestników Marka K. i Teresę K. – I.
kwalifikacji z art. 1060 k.c. uznał, że nie mógł w sprawie znaleźć zastosowania § 1
tego przepisu, skoro Józef K. żył w chwili otwarcia spadku, a nie spełniali oni
wymagań z § 2 tego przepisu. Odnosząc się natomiast do wadliwego ustalenia tego
Sądu co do uprawnień Józefa K. do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, po
przywołaniu treści art. 679 § 1 k.p.c. wskazał, że w sprawie nie pojawiły się nowe
okoliczności, a Janina T., Józef K. i Teresa M. byli uprawnieni do zaskarżenia
postanowienia kończącego postępowanie, jednak nie skorzystali z tej możliwości.
Zatem dla Janiny T. oraz Teresy M. termin roczny wskazany w tym przepisie, minął.
Natomiast Marek K. i Teresa K. – I. występowali w niniejszej sprawie nie tylko we
własnym imieniu, ale także jako spadkobiercy Józefa K. Jako tacy powinni byli
wskazać podstawę uzasadniającą zmianę oraz dowieść, że podstawa ta nie mogła
być podniesiona w czasie poprzedniego postępowania. Byli zobligowani także
złożyć wniosek w ciągu roku od chwili, gdy podniesienie tej podstawy stało się
możliwe. Skoro zaś Józef K. utracił prawo złożenia wniosku o zmianę przed
otwarciem spadku po nim, uprawnienie takie nie mogło również przysługiwać jego
spadkobiercom. Nie dotyczyło to natomiast osobistych uprawnień Teresy K. – I. i
Marka K. do żądania zmiany postanowienia w oparciu o własne uprawnienia. W
tym jednak zakresie, zdaniem Sądu pierwszej instancji, skoro w poprzednim
postępowaniu Sąd ustalił, że Józef K. nie spełniał warunków do dziedziczenia
gospodarstwa rolnego, uprawnienia wnuków określał art. 1060 k.c., a tych
uczestnicy nie spełniali. O odrzuceniu wniosku wnioskodawczyni o przywrócenie
terminu Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 171 k.p.c. wskazując, że
przywrócenie terminu (art. 168 k.p.c.) dotyczy terminów procesowych, a nie
materialnoprawnych.
5
Na skutek apelacji wnioskodawczyni oraz uczestników postępowania Sąd
Okręgowy w G. postanowieniem z dnia 12 kwietnia 2010 r. oddalił wszystkie
apelacje i orzekł o kosztach postępowania. Wskazał, że prawidłowo Sąd Rejonowy
zastosował w sprawie art. 171 k.p.c. odrzucając wniosek wnioskodawczyni
o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o zmianę, natomiast wobec
stwierdzenia, że wnioskodawczyni domagała się zmiany postanowienia
o stwierdzeniu nabycia spadku na podstawie okoliczności, które były jej uprzednio
znane uznał, że skutkuje to oddaleniem jej wniosku a priori, bez potrzeby
rozważenia charakteru wchodzącej w skład spadku nieruchomości. Z tych ostatnich
względów Sąd drugiej instancji oddalił też apelację uczestniczki Teresy M.; była
ona bowiem uczestnikiem dotychczasowych postępowań, a zatem i jej dotyczył
roczny termin do zgłoszeniu wniosku o zmianę, natomiast w zakresie poparcia
wniosku o przywrócenie terminu pozbawiona była interesu prawnego
w zaskarżeniu.
W odniesieniu do apelacji uczestników Teresy K. – I. i Marka K. Sąd
Okręgowy podzielił pogląd Sądu pierwszej instancji o dwoistości ich sytuacji
prawnej. Jako osoby należące do kręgu spadkobierców ustawowych, którzy w
określonych okolicznościach mogliby samodzielnie dziedziczyć po Anieli K., nie byli
ograniczeni terminem, jednak - jak podkreślił Sąd drugiej instancji - dotyczy to
wyłącznie ich własnych uprawnień do dziedziczenia, nie zaś kwestii praw nabytych
przez dziedziczenie po Józefie K., a odmienna interpretacja podważałaby sens art.
679 § 1 k.p.c. Z tego względu - zdaniem tego Sądu - Sąd Rejonowy nie mógł,
nawet ustalając, że Józef K. miał kwalifikacje do dziedziczenia gospodarstwa
rolnego, zmienić postanowienia w tym zakresie. Zarazem Sąd Okręgowy uznał, że
ustalenie, iż Józef K. był uprawniony do dziedziczenia gospodarstwa rolnego było
prawidłowe i zasadne, co miało skutek w postaci oddalenia wniosku tych
uczestników o zmianę postanowienia dotyczącego dziedziczenia gospodarstwa
rolnego, albowiem skoro nie mieli oni uprawnień własnych do dziedziczenia, nie
mieli też legitymacji do żądania zmiany. Nie podzielił także ich zarzutów, że
nieruchomość mimo swego rolnego charakteru nie była gospodarstwem rolnym, a
odnosząc się do zmiany przeznaczenia nieruchomości w planach
6
zagospodarowania przestrzennego, podzielił w tym zakresie stanowisko Sądu
Rejonowego.
Postanowienie Sądu Okręgowego w całości zaskarżyła skargą kasacyjną
wnioskodawczyni Janina T. oraz uczestnicy: Teresa K. – I. i Marek K.
Wnioskodawczyni jako podstawy skargi kasacyjnej wskazała naruszenie prawa
materialnego: art. 1058 k.c. w brzmieniu obowiązującym w dniu 6 grudnia 1971 r.
w zw. z § 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 listopada 1964 r. w sprawie
przenoszenia własności nieruchomości rolnych, znoszenia współwłasności takich
nieruchomości oraz dziedziczenia gospodarstw rolnych poprzez jego błędne
zastosowanie, zamiast zastosowania wyłącznie art. 932 k.c., a także naruszenie
przepisów postępowania: art. 679 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię w zakresie
reguły interesu prawnego oraz art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.
Uczestnik Marek K. w ramach drugiej podstawy kasacyjnej podniósł naruszenie
przepisów postępowania - art. 679 § 1 w zw. z art. 679 § 2 i 3 k.p.c., natomiast
odwołując się do pierwszej podstawy kasacyjnej zarzucił Sądowi Okręgowemu
naruszenie art. 1059 § 1 k.c. w zw. z art. 1058 k.c. w zw. z art. 922 § 1 k.c. w zw. z
art. 924 k.c. i art. 925 k.c. w brzmieniu obowiązującym na dzień 6 grudnia 1971 r.
Uczestniczka Teresa K. – I. w ramach drugiej podstawy kasacyjnej również
podniosła zarzut naruszenia art. 679 § 1, 2 i 3 k.p.c., a z pierwszej podstawy
kasacyjnej zarzuciła naruszenie art. 1059 § 1 pkt 3 k.p.c. w zw. z art. 1058 k.c. oraz
art. 922 § 1 k.c. w zw. z art. 1060 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym w dniu
otwarcia spadku.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszym rzędzie należy się odnieść do zarzutu wszystkich skarg
kasacyjnych z drugiej podstawy kasacyjnej - naruszenia art. 679 k.p.c., którego
prawidłowa wykładnia i zastosowanie w sprawie ma zasadnicze znaczenie dla
oceny podniesionych w skargach kasacyjnych zarzutów naruszenia prawa
materialnego (por. np. wyrok SN z dnia 20 kwietnia 2004 r., V CK 92/04, Lex nr
194083). Trafnie bowiem zauważa się, że w razie powołania się przez skarżącego
na obie podstawy kasacyjne przewidziane w art. 3983
§ 1 k.p.c., Sąd Najwyższy
najpierw rozważa zarzuty naruszenia przepisów procesowych, gdyż zasadniczą
7
i pierwszoplanową kwestią jest ocena, czy stan faktyczny tkwiący u podstawy
zastosowania przez sąd drugiej instancji w zaskarżonym wyroku stosownych
przepisów prawnomaterialnych został ustalony w prawidłowym postępowaniu i tym
samym w sposób wiążący Sąd Najwyższy przy rozpatrywaniu zarzutów z zakresu
prawa materialnego (art. 39813
§ 2 in fine; por. wyrok SN z dnia 26 marca 1997 r.,
II CKN 60/97, OSNC 1997, nr 9, poz. 128). Oznacza to też, że w razie
jednoczesnego powoływania się na obie podstawy kasacyjne, zgłoszenia zarzutu
naruszenia prawa materialnego można dokonywać w sposób sensowny dopiero
wówczas, gdyby sąd kasacyjny uznał zarzuty skarżącego dotyczące podstawy
z art. 3983
§ 1 pkt 2, za chybione.
Trafnie Sąd Okręgowy ocenił, że uczestnicy postępowania - Marek K. i
Teresa K. – I., jako spadkobiercy Józefa K., nie mogą skorzystać z uprawnienia
przewidzianego w art. 679 § 1 zd. 2 k.p.c. po upływie rocznego terminu zawitego
określonego w tym przepisie, ponieważ na nich przeszły także konsekwencje
prawne wynikające z niepowołania się ich poprzednika prawnego na te okoliczności
uprawniające go do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, jeżeli ten mógł to uczynić.
Jak bowiem wyjaśniono w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob.
w szczególności postanowienie z dnia 26 stycznia 2001 r., II CKN 784/00, OSNC z
2001 r., nr 7-8, poz. 118 oraz uchwała z dnia 21 marca 2001 r., III CZP 4/01, OSNC
z 2001 r. nr 10, poz. 144 oraz wcześniejsze postanowienie SN z 2 grudnia 1997 r.,
II CKN 492/97, niepubl), z uregulowań zawartych w k.p.c. wynika, że spadkobiercy
w odniesieniu do praw i obowiązków wchodzących w skład spadku znajdują się
w takiej samej sytuacji w zakresie postępowania, jak spadkodawca i mogą
wykorzystać tylko te środki, które mógłby wykorzystać spadkodawca; zachodzi więc
prekluzja zgłaszania przez nich twierdzeń i wniosków wraz z upływem terminu
powołanego w tym przepisie.
Jednocześnie, co w sprawie nie było sporne, wskazani uczestnicy, pominięci
w poprzednim postępowaniu, mieli osobiste uprawnienie do podnoszenia wszelkich
twierdzeń i zgłaszania wniosków dowodowych, bez ograniczeń przewidzianych
w art. 679 § 1 zd. 2 k.p.c. Przy czym Sąd Okręgowy uznał, że to ich uprawnienie
jest ograniczone tylko do oceny ich własnej sytuacji prawnej w sprawie, zarówno
materialnoprawnej - prawa do dziedziczenia, jak i możności wykorzystania
8
poczynionych w ten sposób ustaleń, dla zgłoszonego wniosku o zmianę
postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku.
Z takim stanowiskiem nie sposób się zgodzić. Narusza ono powołane
w skargach kasacyjnych przepisy art. 679 § 2 i 3 k.p.c.
Jak powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie (patrz, m.in. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 1983 r., III CRN 218/82, OSN nr 8, poz. 124
i postanowienie z dnia 24 października 2001 r., III CKN 366/00, Lex nr 53094),
wniosek w trybie art. 679 k.p.c. może zgłosić każdy, komu przysługuje uprawnienie
do wystąpienia z żądaniem stwierdzenia nabycia spadku. A zatem, prawidłowa
wykładnia § 2 tego przepisu w zakresie pojęcia „każdy zainteresowany” musi
odwoływać się do art. 1025 § 1 k.c. i art. 510 § 1 k.p.c.
Przy czym przyjmuje się szeroką interpretację interesu, o którym stanowi art.
1025 § 1 k.c., upoważniającego do wystąpienia z wnioskiem o stwierdzenie nabycia
spadku. Taki interes posiadają nie tylko spadkobiercy, osoby uprawnione do
zachowku, zapisu, czy wierzyciele spadku. W judykaturze przyjęto także,
że uprawnienie do złożenia wniosku o stwierdzenie nabycia spadku po
współwłaścicielu nieruchomości na rzecz jego spadkobierców ma współwłaściciel
nieruchomości, chociaż sam nie rości sobie praw do spadku (por. uchwała SN
z dnia 11 lutego 1958 r., 3 CO 29/57, OSN z 1959 r., nr IV, poz. 120).
W niniejszej sprawie Sądy obu instancji uznały uczestników Marka K. i
Teresę K. – I. za osoby zainteresowane, z uwagi na ich własny interes prawny, ale
ograniczyły ich uprawnienia w postępowaniu o zmianę, w sposób nie przewidziany
przez ten przepis, do wykazywania jedynie, że są spadkobiercami w świetle
dyspozycji art. 1060 k.c.
Dokonując wykładni art. 679 § 2 k.p.c. należy mieć na uwadze, że przepis
ten w odróżnieniu od art. 524 § 2 k.p.c. - regulującego możliwość żądania
wznowienia postępowania nieprocesowego przez zainteresowanego, który nie był
uczestnikiem postępowania zakończonego prawomocnym postanowieniem
orzekającym co do istoty sprawy - nie uzależnia prawa do żądania zmiany bądź
uchylenia prawomocnego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku od
wykazania, że orzeczenie to narusza jego prawa (por. postanowienie SN
9
z 9 kwietnia 2010 r., III CSK 178/09, LEX nr 852664); przeciwnie, taka osoba,
korzysta z uprawnienia, o którym mowa w art. 679 § 1 zd. 1 k.p.c. ze skutkami,
o których mowa w § 3 tego przepisu. Stanowi on, że w razie przeprowadzenia
dowodu, iż spadek w całości lub w części nabyła inna osoba niż wskazana
w prawomocnym postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku, sąd spadku,
zmieniając to postanowienie, stwierdzi nabycie spadku zgodnie z rzeczywistym
stanem prawnym. Innymi słowy, sąd orzeka na podstawie niesprekludowanego
materiału dowodowego, stosownie do wyniku przeprowadzonego postępowania.
Reasumując, osoba zainteresowana, o której mowa w art. 679 § 2 k.p.c.,
pominięta w poprzednim postępowaniu, może skutecznie powoływać się na
wszystkie przeprowadzone dowody, że spadek w całości lub części nabyła inna
osoba, niż wskazana w prawomocnym postępowaniu (art. 679 § 3 k.p.c.), także
wówczas, gdy jest jednocześnie spadkobiercą uczestnika, o którym mowa w art.
679 § 1 zd. 2 k.p.c.; ograniczenia przewidziane w tym ostatnim przepisie nie
dotyczą takiej osoby.
W świetle powyższego, nie można odeprzeć zarzutu sformułowanego we
wszystkich skargach kasacyjnych, naruszenia przez Sąd Okręgowego art. 679 § 1,
2 i 3 k.p.c. poprzez ich wadliwą wykładnię oraz nadto - art. 679 § 3 k.p.c. - poprzez
jego niezastosowanie do pełnego spektrum istotnego stanu faktycznego,
ustalonego w sprawie. Dość bowiem zauważyć, że Sąd drugiej instancji,
podzielając ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego w zakresie osób uprawnionych
do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, wbrew dyspozycji art. 679 § 3 k.p.c.
dokonał wybiórczej subsumcji jedynie co do osób uczestników - wnuków
spadkodawczyni, przez pryzmat art. 1060 k.c. w brzmieniu relewantnym w sprawie,
nie dokonując pełnej subsumcji ustalonego stanu faktycznego, w szczególności
w świetle art. 1058 i art. 1059 k.c. w brzmieniu obowiązującym w dacie otwarcia
spadku, w sytuacji, gdy przepis ten nakazywał stwierdzić nabycie spadku zgodnie
z rzeczywistym stanem prawnym.
Skuteczność tego zarzutu skarg kasacyjnych była więc dostateczna do
uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy do ponownego
rozpoznania, bez potrzeby odnoszenia się do pozostałych zarzutów skarg
10
kasacyjnych – naruszenia prawa materialnego, w szczególności art. 924 k.c.,
art. 925 k.c., art. 1058 k.c., art. 1059 k.c. i art. 1060 k.p.c; przedwczesne byłoby
bowiem ustosunkowanie się do podniesionych w skardze zarzutów naruszenia
prawa materialnego.
Niemniej, w odniesieniu do pozostającego w ścisłym związku z zarzutem
naruszenia art. 679 § 1 zd. 2 k.p.c., zarzutu skargi kasacyjnej Marka K. i Teresy K.
– I. - naruszenia art. 922 k.c., uznać należało, że zarzut ten nie okazał się
usprawiedliwiony z przyczyn podanych powyżej.
Nie można nadto odmówić słuszności podniesionemu w skardze kasacyjnej
wnioskodawczyni Janiny T. zarzutowi naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391
§ 1 k.p.c., w szczególności w zakresie nieodniesienia się przez Sąd Okręgowy do
zarzutów jej apelacji, w części związanej z kwestionowaniem przez nią istnienia w
dacie otwarcia spadku gospodarstwa rolnego. Sąd Okręgowy nie był związany
wcześniejszym ustaleniem, że w skład spadku wchodzi gospodarstwo rolne (por.
uchwała SN z dnia 21 września 1984 r., III CZP 55/84), OSNC 1985 nr 5-6, poz. 66)
i mógł w tym zakresie czynić własne ustalenia, w granicach dopuszczalnych i
dopuszczonych dowodów, w myśl art. 679 k.p.c. Skoro ta kwestia była
zasadniczym przedmiotem zarzutu apelacyjnego wnioskodawczyni, Sąd drugiej
instancji nie mógł poprzestać na oddaleniu jej apelacji „a priori”, uznając za zbędne
rozważanie charakteru wchodzącej w skład spadku nieruchomości. I chociaż w
swym stanowisku nie był konsekwentny, odnosząc się jednak w końcowej części
uzasadnienia zaskarżonego postanowienia do niektórych aspektów (podnoszonych
w apelacji uczestników), istotnych dla oceny, czy spadkowa nieruchomość miała
charakter gospodarstwa rolnego, nie było to dostateczne; nie odniósł się bowiem do
istotnej treści apelacji wnioskodawczyni w ogóle, a uczyniona wzmianka miała
charakter wybiórczy – niepełny (por. m.in. wyrok SN z dnia 3 marca 2011 r., II PK
208/10, LEX nr 817518).
Ponieważ skargi kasacyjne zostały oparte na uzasadnionej podstawie
naruszenia prawa procesowego, na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. w zw. z art. 13
§ 2 k.p.c. oraz na podstawie art. 108 § 2 k.p.c. w zw. art. 391 § 1 k.p.c. i z art. 39821
k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
11