Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UZ 38/11
POSTANOWIENIE
Dnia 21 listopada 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Romualda Spyt (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski
SSA Jolanta Frańczak (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku Z. W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o wydanie decyzji,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 21 listopada 2011 r.,
zażalenia wnioskodawczyni na postanowienie Sądu Apelacyjnego w [….]
z dnia 18 maja 2011 r.,
odrzuca zażalenie.
UZASADNIENIE
Ubezpieczona Z. W. wniosła do Sądu Okręgowego – Sądu Ubezpieczeń
Społecznych odwołanie w związku z bezczynnością Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych, który nie wykonał postanowienia tegoż Sądu z dnia 20 września 2007
r. i nie wydał decyzji w sprawie o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy.
Sąd Okręgowy - Sąd Ubezpieczeń Społecznych w W. wyrokiem z dnia 20
listopada 2009 r. oddalił odwołanie.
Sąd Okręgowy ustalił, że decyzją z dnia 8 marca 2007 r. Zakład
Ubezpieczeń Społecznych przyznał ubezpieczonej Z. W. prawo do renty z tytułu
częściowej niezdolności do pracy do dnia 31 sierpnia 2008 r. Rozpoznając
odwołanie ubezpieczonej od powyższej decyzji postanowieniem z dnia 20 września
2
2007 r. Sąd Okręgowy uchylił zaskarżoną decyzję i przekazał sprawę Zakładowi
Ubezpieczeń Społecznych do ponownego rozpoznania, umarzając postępowanie
sądowe. Następnie organ rentowy skierował sprawę do lekarza orzecznika ZUS,
który orzeczeniem z dnia 6 sierpnia 2008 r. uznał, że Z. W. jest częściowo
niezdolna do pracy do dnia 31 sierpnia 2011 r. Odmiennej oceny zdolności do
pracy dokonała komisja lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 27 października 2008 r.
przyjmując, że ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy do dnia
31 października 2009 r. Wówczas decyzją z dnia 17 listopada 2008 r. organ
rentowy przyznał Z. W. rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy do dnia 31
października 2009 r. Kolejną decyzją z dnia 25 listopada 2008 r., wykonując
postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 20 września 2007 r., organ rentowy
przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy od dnia
21 lipca 2006 r. do dnia 31 października 2009 r.
Sąd Okręgowy w dokonanych wywodach prawnych stwierdził, że odwołanie
jest bezpodstawne, ponieważ organ rentowy wydał decyzję w dniu 25 listopada
2008 r., czyli przed złożeniem przez ubezpieczoną skargi na bezczynność organu
rentowego. Przedmiotowa decyzja rozpoznaje wniosek ubezpieczonej z dnia 16
września 2005 r. w przedmiocie przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do
pracy i od tej decyzji ubezpieczonej przysługiwało prawo złożenia odwołania.
Apelację od powyższego wyroku złożyła ubezpieczona. Zaskarżonemu
wyrokowi zarzuciła naruszenie prawa materialnego przez odmowę
przeprowadzenia rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji ZUS dla osób
zagrożonych całkowitą lub częściową niezdolnością do pracy albo osób
pobierających rentę okresową stosownie do przepisów rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 12 października 2001 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu
kierowania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych na rehabilitację leczniczą oraz
art. 4779
§ 4 k.p.c. poprzez niewydanie przez organ rentowy decyzji, do której
wydania został zobligowany przez Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia
20 września 2007 r.
Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych postanowieniem z
dnia 18 maja 2011 r. uchylił zaskarżony wyrok i odrzucił odwołanie.
3
Sąd drugiej instancji w pierwszej kolejności wskazał, że zgodnie
z brzmieniem art. 4779
§ 4 k.p.c., jeżeli organ rentowy nie wydał decyzji w terminie
dwóch miesięcy, licząc od dnia zgłoszenia roszczenia w sposób przepisany,
odwołanie można wnieść w każdym czasie po upływie tego terminu. Jeżeli
odwołanie wniesiono w związku z niewydaniem decyzji przez organ rentowy, sąd
w razie uwzględnienia odwołania zobowiązuje organ rentowy do wydania decyzji
w określonym terminie, zawiadamiając o tym organ nadrzędny, lub orzeka co do
istoty sprawy; jednocześnie sąd stwierdza, czy niewydanie decyzji przez organ
rentowy miało miejsce z rażącym naruszeniem prawa (art. 47714
§ 1 k.p.c.).
Odwołanie w związku z niewydaniem decyzji przez organ rentowy, przysługuje
wówczas gdy, mimo złożenia wniosku przez ubezpieczonego, organ rentowy
w terminie dwóch miesięcy od jego zgłoszenia nie wydał decyzji załatwiającej
wniosek. W sytuacji, gdy organ rentowy wydał i wykonał decyzję, a jedynie nie
doręczył jej zainteresowanemu, odwołanie w związku z bezczynnością organu
rentowego podlega odrzuceniu, co wynika jednoznacznie z postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 24 września 2001 r., II UKN 560/00 (OSNP 2003 nr 13, poz.
322).
Sąd drugiej instancji podniósł, że postanowieniem z dnia 20 września 2007 r.
Sąd Okręgowy - Sąd Ubezpieczeń Społecznych uchylił decyzję organu rentowego z
dnia 8 marca 2007 r., wydaną na skutek wniosku ubezpieczonej z dnia 30 czerwca
2006 r. i przekazał sprawę Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych do ponownego
rozpoznania, umarzając postępowanie sądowe. W dniu 25 listopada 2008 r. organ
rentowy wydał stosowną decyzję, przyznając ubezpieczonej prawo do renty z tytułu
niezdolności do pracy od dnia 21 lipca 2006 r. do dnia 31 października 2009 r.,
jednocześnie wskazując w tej decyzji, że wykonuje w ten sposób „wyrok z dnia 20
września 2007 r." Powyższe okoliczności świadczą o tym, że organ rentowy nie był
w sprawie bezczynny i wydał stosowną decyzję. Co prawda w aktach rentowych
brak jest dowodu doręczenia tej decyzji ubezpieczonej, jednak nie może to
świadczyć o nieistnieniu decyzji, a jedynie może mieć znaczenie przy badaniu
początku biegu terminu do wniesienia odwołania.
W ocenie Sądu drugiej instancji okoliczność, że brak jest dowodu, iż decyzja
została doręczona adresatowi, a po jej ujawnieniu adresat uważa, że jest dla niego
4
krzywdząca, nie może być podstawą odwołania w związku z niewydaniem decyzji
przez organ rentowy, gdyż decyzja funkcjonuje w obrocie prawnym. W przypadku,
gdy strona wniosła odwołanie w związku z niewydaniem decyzji a decyzja została
faktycznie wydana, skutkuje to jego odrzuceniem jako niedopuszczalnego z uwagi
na brak drogi sądowej (art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c.). Sąd nie może w takim przypadku
wydać merytorycznego rozstrzygnięcia w przedmiocie odwołania, lecz stwierdzając
jego niedopuszczalność, powinien odwołanie odrzucić.
Zażalenie na postanowienie wniósł pełnomocnik ubezpieczonej domagając
się uchylenia zaskarżonego postanowienia w całości i przekazania sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji z uwagi na konieczność
przeprowadzenia postępowania dowodowego co do stanu zdrowia skarżącej
i wydania stosownej decyzji rentowej przez sąd niższej instancji, ewentualnie
uchylenia postanowienia w zaskarżonym zakresie i przekazania sprawy do
ponownego rozpoznania organowi rentowemu wraz ze zobowiązaniem go do
działania zgodnie z procedurą przewidzianą w art. 4779
§ 31
zd. 3 k.p.c., to jest
rozpoznania sprawy rentowej w adekwatnym postępowaniu po zajęciu stanowiska
co do stanu zdrowia przez komisję lekarską ZUS na zasadzie złożonego sprzeciwu
z dnia 9 kwietnia 2006 r., a także zasądzenia kosztów postępowania wraz
z kosztami zastępstwa procesowego za obie instancje w wysokości podwójnej
stawki minimalnej według norm przypisanych, jak również uiszczonej opłaty
skarbowej w wysokości 17 złotych. Zaskarżonemu postanowieniu zarzucił:
a) naruszenie przepisów postępowania, a to art. 316 k.p.c. w zw. z art. 7
Konstytucji RP poprzez jego niewłaściwe zastosowanie przejawiające się w
orzekaniu na podstawie nieistniejącej w sensie formalno - prawnym decyzji z dnia
25 listopada 2008 r. i nieistniejących formalno - prawnie w tym zakresie akt sprawy
w sytuacji, gdy konstytucyjna zasada orzekania na podstawie i w granicach prawa
nakazuje pominięcie tejże decyzji jako nieistniejącej wskutek niedoręczenia stronie
oraz wydanej poza procedurą przewidzianą przez Kodeks postępowania cywilnego;
b) naruszenie przepisów postępowania, a to art. 316 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c.
poprzez jego niewłaściwe zastosowanie przejawiające się przyjęciem za podstawę
rozstrzygnięcia stanu rzeczy nieistniejącego w sprawie, to jest wydania przez organ
rentowy ponownej decyzji z dnia 25 listopada 2008 r. po zgodnym z prawem
5
i wymaganym do jej wydania przeprowadzeniu procedury orzeczniczej przed
komisją lekarską ZUS w sytuacji, gdy procedura ta nie została w ogóle wykonana
a komisja lekarska ZUS orzekała w zupełnie innej sprawie i tym samym jej
orzeczenie nie może być wykorzystane do wydania decyzji z dnia 25 listopada
2008 r., co jest z kolei skutkiem arbitralnej, a nie swobodnej oceny dowodów;
c) naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 2 Konstytucji RP poprzez
naruszenie zasady demokratycznego państwa prawa wskutek dopuszczenia do
implementacji w skarżonym orzeczeniu wad opisanych powyżej i legalizacji
bezczynności organu.
W uzasadnieniu zarzutów zażalenia pełnomocnik skarżącej wskazał, że
zgodnie z fundamentalną zasadą państwa prawa, „decyzja zalegająca w aktach
sprawy” niedoręczona stronie ani żadnemu innemu podmiotowi nie wywołuje
żadnych skutków prawnych, które mogą zaistnieć dopiero z chwilą owego
skutecznego doręczenia czy ogłoszenia (wyrok Naczelnego Sądu
Administracyjnego z dnia 5 marca 2009 r. l OSK 453/2008,
http://orzeczenia.nsa.gov.pl). Skoro Sąd drugiej instancji przyjął, że decyzja organu
rentowego z dnia 25 listopada 2008 r. nigdy nie została doręczona skarżącej, to
w konsekwencji powinien również przyjąć, że nie istnieje w sensie formalno -
prawnym. Odmienna wykładnia jest sprzeczna z art. 2 Konstytucji RP
i prowadziłaby do możliwości „inkwizycyjnego" decydowania o sprawach strony bez
jej udziału, a nawet legalizacji niekompetencji organów rentowych. Ponadto w razie
wątpliwości co do wykładni bezczynności organów państwa członkowskiego
w rozumieniu przepisu art. 47 Karty Praw Podstawowych, będącej częścią Traktatu
o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, sąd ma obowiązek zwrócić się w trybie pytania
prejudycjalnego do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z wnioskiem
o wykładnię przepisów.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W rozpoznawanej sprawie rozważenia przede wszystkim wymagała
dopuszczalność wniesionego zażalenia. Zgodnie z treścią art. 3941
§ 1 k.p.c.
6
zażalenie do Sądu Najwyższego przysługuje na postanowienie sądu drugiej
instancji odrzucające skargę kasacyjną oraz skargę o stwierdzenie niezgodności
z prawem prawomocnego orzeczenia oraz co do kosztów procesu, które nie były
przedmiotem rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji. Według art. 3941
§ 2 k.p.c.
w sprawach, w których przysługuje skarga kasacyjna, zażalenie przysługuje także
na postanowienie sądu drugiej instancji kończące postępowanie w sprawie,
z wyjątkiem postanowień, o których mowa w art. 3981
k.p.c. (czyli postanowień
w przedmiocie odrzucenia pozwu albo umorzenia postępowania kończących
postępowanie w sprawie, od których przysługuje skarga kasacyjna), a także
postanowień wydanych w wyniku rozpoznania zażalenia na postanowienie sądu
pierwszej instancji.
Zaskarżone przez pełnomocnika skarżącej postanowienie Sądu drugiej
instancji dotyczy odrzucenia odwołania w związku z niedopuszczalnością drogi
sądowej. Z ukształtowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego i doktryny wynika
jednoznacznie, że odwołanie od decyzji organu rentowego w sprawach z zakresu
ubezpieczeń społecznych pełni rolę pozwu i wszczyna postępowanie sądowe (por.
postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 19 czerwca 1998 roku, II UK 105/98,
OSNAPiUS 1999 nr 16, poz. 529; z dnia 26 września 2005 roku, II UZ 52/05, OSNP
2006 nr 15-16, poz. 254). Przyjmuje się również, że postanowienie sądu drugiej
instancji oddalające zażalenie na postanowienie sądu pierwszej instancji
o odrzuceniu odwołania od decyzji organu rentowego należy traktować jako
postanowienie „w przedmiocie odrzucenia pozwu” w rozumieniu art. 3981
§ 1 k.p.c.
(por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 29 maja 2006 r., I UK 314/05,
OSNP 2007 nr 11-12, poz. 173; z dnia 17 stycznia 2001 r., II UZ 141/00,
OSNAPiUS 2002 nr 19, poz. 472; z dnia 30 września 2008 r., II UZ 41/08,
niepublikowane).
Zatem postanowienie Sądu drugiej instancji, którym uchylono wyrok Sądu
Okręgowego i odrzucono odwołanie, nie jest wymienione w art. 3941
§ 1 i 2 k.p.c.
jako rodzaj orzeczenia, od którego przysługuje stronom prawo złożenia zażalenia
do Sądu Najwyższego. Stanowi ono wyjątek, o którym mowa w art. 3941
§ 2 k.p.c.
i zgodnie z art. 3981
k.p.c. jest postanowieniem, na które przysługuje skarga
kasacyjna. Strona nie może przewidzianego prawem środka odwoławczego
7
zastępować innym środkiem odwoławczym. Postępowanie cywilne nie dopuszcza
konkurencji środków zaskarżenia tego samego orzeczenia, niewłaściwy środek
zaskarżenia jest zatem niedopuszczalny i jako taki podlega odrzuceniu (por.
postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 2 marca 2000 r., III CKN 258/00, LEX nr
530732; z dnia 21 stycznia 2009 r., III CZ 2/09, LEX nr 738109; z dnia 3 lutego
2011 r., II UZ 49/10, LEX nr 846584).
Należy mieć na względzie, że przymus adwokacko – radcowski
w postępowaniu przed Sądem Najwyższym był ze strony ustawodawcy wyrazem
przekonania, że zapewni to wysoki poziom zastępowania stron przed tym Sądem
i obliguje fachowego pełnomocnika do wniesienia prawidłowego środka
zaskarżenia. Od adwokata i radcy prawnego należy wymagać profesjonalizmu,
czego przejawem jest między innymi dostosowanie czynności do wymagań
wynikających z jednoznacznej normy prawnej, jaką jest art. 3941
§ 2 k.p.c.
w związku z treścią art. 3981
§ 1 k.p.c.
W wyroku z dnia 12 marca 2002 r. (sygn. P 9/01, OTK ZU nr 2/A/ 2002, poz.
14) Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że od profesjonalnego pełnomocnika
legitymującego się wykształceniem prawniczym i odpowiednimi kwalifikacjami
zawodowymi oraz przynależnością do określonej korporacji, można i należy
oczekiwać, że przy dołożeniu należytej staranności pismo procesowe będzie
sporządzone z zachowaniem wszelkich wymagań formalnych. Pogląd ten został
powtórzony przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 1 lipca 2008 r. (sygn. SK
40/07, OTK-A 2008 nr 6, poz. 101). Również w piśmiennictwie przyjmuje się, że
zasada formalizmu procesowego jest nieodzownym elementem sprawnego i
rzetelnego przeprowadzenia postępowania, a wymaganie wniesienia prawidłowego
środka zaskarżenia, nie może być oceniane, jako niemożliwe do spełnienia przez
fachowego pełnomocnika. Tym bardziej, że inne są wymogi formalne, które
ustawodawca wprowadził dla skargi kasacyjnej a inne dla zażalenia.
Reasumując skoro na postanowienie sądu drugiej instancji odrzucające
odwołanie nie przysługuje zażalenie do Sądu Najwyższego, to wniesione przez
pełnomocnika skarżącej zażalenie, należy uznać za niedopuszczalny środek
zaskarżenia i tym samym podlegający odrzuceniu na mocy art. 3941
§ 3 k.p.c.
w związku z art. 39821
k.p.c. w związku z art. 373 i 370 k.p.c.