Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KO 104/11
P O S T A N O W I E N I E
Dnia 20 stycznia 2012 r.
Sąd Najwyższy – Izba Karna w Warszawie
na posiedzeniu w składzie następującym:
Przewodniczący Sędzia SN Józef Szewczyk (sprawozdawca)
Sędziowie SN Michał Laskowski
Barbara Skoczkowska
w sprawie rozpoznania zażalenia pokrzywdzonego R. D.
na postanowienie Prokuratora Prokuratury Rejonowej
z dnia 10 marca 2011 r. o odmowie wszczęcia śledztwa,
po rozpoznaniu wniosku Sądu Rejonowego
zawartego w postanowieniu z dnia 10 listopada 2011 r., o przekazanie sprawy
do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu
p o s t a n o w i ł:
nie uwzględnić wniosku.
U Z A S A D N I E N I E
Postanowieniem z dnia 10 marca 2011 r. Prokurator Prokuratury
Rejonowej odmówił wszczęcia śledztwa w sprawie:
- zaistniałego w dniu 4 grudnia 2008 r. w G. przekroczenia uprawnień
przez funkcjonariusza publicznego – pracownika Sądu Rejonowego w
/.../,
2
- zaistniałego w nieustalonym dniu, pomiędzy 29.10.2010 r. a 7.01.2011 r.
przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego –
pracownika Sądu Rejonowego,
tj. o przestępstwa z art. 231§ 1 k.k. wobec stwierdzenia, iż czyny nie zawierają
znamion czynu zabronionego.
Na powyższe postanowienie zażalenie złożył pokrzywdzony R. D.
Zostało ono przesłane według właściwości Sądowi Rejonowemu w G. Sąd ten
postanowieniem z dnia 10 listopada 2011 r. zwrócił się do Sądu Najwyższego o
przekazanie zażalenia do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu, gdyż
sprawa dotyczy protokolantki Sądu D. Z., a także sędziego prowadzącego
sprawę /.../ Sądu właściwego do rozpoznania zażalenia. Opisana sytuacja
zdaniem Sądu wnioskującego może budzić wątpliwości pokrzywdzonego oraz
opinii publicznej, co do obiektywnego rozpoznania zażalenia, a to byłoby
sprzeczne z dobrem wymiaru sprawiedliwości.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wniosek nie zasługuje na uwzględnienie.
Powołany przez sąd występujący z inicjatywą argument, jakoby
okoliczność objęcia przedmiotowym postępowaniem protokolanta tegoż sądu
oraz sędziego orzekającego w wydziale karnym, mogła rzutować na
obiektywizm orzekania przez Sąd Rejonowy w G. w przedmiocie zażalenia R.
D. na postanowienie prokuratora o odmowie wszczęcia śledztwa, nie jest
wystarczający do przełamania konstytucyjnej zasady rozpoznania sprawy przez
właściwy, także w znaczeniu właściwości miejscowej, sąd (art. 45 ust. 1
Konstytucji RP).
Przepis art. 37 k.p.k., stanowiący wyjątek od reguły, nie podlega wykładni
rozszerzającej. Tylko więc w szczególnych wypadkach, zwłaszcza gdy cały sąd
jest nieodpowiedni do rozpoznania sprawy w myśl szeroko rozumianej zasady
nemo iudex re sua, możliwe jest, z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości, jej
przekazanie innemu sądowi równorzędnemu. Dotyczy to zwłaszcza takich
3
sytuacji, gdy pozostawienie sprawy w dotychczasowej właściwości, może
wywołać tak po stronie uczestników procesu, jak i u postronnych obserwatorów,
przekonanie, że dana sprawa nie zostanie rozpoznana w sposób bezstronny i
rzetelny.
W ocenie Sądu Najwyższego w niniejszej sprawie, brak jest realnych
podstaw do wyrażania obawy, co do zachowania obiektywizmu przez
wszystkich sędziów orzekających w dużym sądzie. Wyrażane w tym zakresie
przez pokrzywdzonego przypuszczenia, rozpatrywać można wyłącznie w
kategorii założenia czysto hipotetycznego, nie mającego żadnego przełożenia na
okoliczności tego postępowania.
Podsumowując, należy stanowczo stwierdzić, że zaakceptowanie
wyrażonego w postanowieniu poglądu prowadziłoby wprost do uznania i to bez
realnych podstaw, iż sędziowie orzekający w Sądzie Rejonowym w G. nie są
zdolni do zachowania bezstronności w obliczu występowanie w sprawie osób
należących do ich środowiska zawodowego, co nie służyłoby dobrze zarówno
autorytetowi tego sądu jak i całego wymiaru sprawiedliwości, a tym samym nie
mogło zyskać akceptacji Sądu Najwyższego.
Reasumując Sąd Najwyższy nie uwzględnił wniosku.