Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 279/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 czerwca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gersdorf (sprawozdawca)
SSN Zbigniew Korzeniowski
w sprawie z powództwa R. P.
przeciwko E. Polska S.A. w K.
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 26 czerwca 2012 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 16 czerwca 2011 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 11 stycznia 2011 r. Sąd Rejonowy oddalił powództwo R. P.
skierowane przeciwko E. Polska S.A. o wypłatę miesięcznie 33.280 zł za miesiące
marzec, kwiecień, maj, czerwiec 2009 r. z tytułu odszkodowania za powstrzymanie
2
się od zakazu konkurencji po ustaniu zatrudnienia. Pozwany w trakcie
postępowania przed Sądem Rejonowym wnosił o oddalenie powództwa z uwagi na
fakt naruszenia zakazu podejmowania pracy w podmiocie prowadzącym
działalność konkurencyjną, podkreślając iż powód podjął pracę w podmiocie, który
prowadzi działalność, do której przygotowywał się pozwany jeszcze w okresie pracy
powoda na stanowisku członka zarządu pozwanej spółki. Zgodnie zaś z wyrokiem
SN z dnia 24 października 2010 r., II PK 39/06 przedmiot zakazu może odnosić się
nie tylko do działalności faktycznie prowadzonej, lecz również bardzo konkretnie
planowanej. Przy czym działalność konkurencyjna nie traci swego przymiotu
konkurencyjności, gdy jest świadczona przez podmiot zatrudniający w charakterze
dodatkowym, ubocznym i na innym terenie.
Powód wniósł apelację od wyroku sądu pierwszej instancji, podnosząc, że
wyrok tego sądu naruszył art. 1011
§ 1 k.p.; art. 1012
§ 1 w zw. z art. 1011
§ 1 k.p
oraz art. 65 § 1 i § 2 k.c. przez brak wykładni umowy o zakazie konkurencji i brak
ustalenia zakresu przedmiotowego zakazu konkurencji, a także przepisy
postępowania , tj. art. 328 § 2 k.p.c., art. 227 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 299
k.p.c.
Sąd Okręgowy w W. oddalił apelację powoda. W ocenie tego sądu w sprawie
właściwie zastosowano prawo materialne. Ustalono w sposób prawidłowy zakres
przedmiotowy zakazu konkurencji, uwzględniając art. 65 k.c. oraz fakt, iż klauzula
konkurencyjna ma chronić pracodawcę i jego interesy, a także mając na uwadze
wypowiedzi judykatury w tym przedmiocie. (np. wyrok SN z dnia 19 maja 2004 r., I
PK 534/03). Zdaniem Sądu Okręgowego w sprawie nie doszło też do naruszenia
norm postępowania, a w szczególności sąd pierwszej instancji oparł swe
rozstrzygnięcie na spójnie i logicznie ustalonym stanie faktycznym sprawy, nie
obrażając swym orzeczeniem art. 233 k.p.c. Motywy orzeczenia były też zdaniem
sądu drugiej instancji wystarczające dla oceny prawidłowości toku rozumowania
prowadzonego przez sąd pierwszej instancji, co jest zgodne z art. 328 § 2 k.p.c. To,
że sąd pierwszej instancji nie powołał w podstawie prawnej swego rozstrzygnięcia
art. 1012
§ 1 k.p., który to przepis nakazuje stosować odpowiednio do umów o
zakazie konkurencji art. 1011
§ 1 k.p., a jedynie wskazał na ten ostatni przepis, nie
ma decydującego znaczenia, zdaniem Sądu Okręgowego, dla rozstrzygnięcia
3
spornego przypadku, które finalnie mogło i może opierać się na art. 1011
k.p. Przy
wyrokowaniu nie został też w żaden sposób naruszony art. 227 k.p.c. i właściwie
oceniono dowody z przesłuchania świadków i strony powodowej.
Od wyroku Sądu 0kręgowego skargę kasacyjna wywiódł powód, podnosząc,
że wyrok tego sądu narusza przepisy prawa materialnego i procesowego, a w
szczególności:
1) art. 328 § 2 k.p.c, art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i
podstawowych wolości (Dz.U. z 1993 r., Nr 61, poz. 284 ze zm.) oraz art. 45
ust. 1 Konstytucji RP przez brak wskazania i wyjaśnienia podstawy prawnej
rozstrzygnięcia, co uniemożliwia dokonanie kontroli kasacyjnej wyroku,
2) art. 353 § 1 K.c. w zw. z art. 1012
§ 1 i § 3 k.p. w zw. z art. 1011
§ 1 k.p., i nie
zasądzenia na żądanie powoda określonych w pozwie kwot odszkodowania,
3) art. 65 § 1 i § 2 k.c. przez jego niezastosowanie oraz art. 1012
§ 1 k.p. przez
jego niewłaściwe zastosowanie i nie ustalenie zakresu zakazu
podejmowania działalności konkurencyjnej.
Ponadto powód podniósł, że skarga jest oczywiście uzasadniona, bowiem
naruszenia wskazane powyżej doprowadziły do:
1) naruszenia prawa do sądu, jako fundamentalnej zasady procesowej oraz
2) art. 353 § 1 k.c. w zw. z art. 1012
§ 1 i § 3 k.p. w zw. z art. 1011
§ 1 k.p. przez
nie wskazanie podstawy oddalenia powództwa w sytuacji gdy nie doszło ani
do odstąpienia, ani do wypowiedzenia umowy o zakazie konkurencji, ani też
pozwana nie dokonała potrącenia wierzytelności.
W skardze kasacyjnej sformułowano też zagadnienie prawne zamykające się
w pytaniu, czy naruszenie przez pracownika zakazu konkurencji ustanowionego na
okres po ustaniu zatrudnienia powoduje automatycznie odpadnięcie podstawy
prawnej do dochodzenia przez pracownika przewidzianego w umowie o zakazie
konkurencji świadczenia z tytułu powstrzymania się od działalności konkurencyjnej.
Zdaniem skarżącego podstawę wypłaty odszkodowania stanowi umowa, a nie fakt
jej prawidłowej realizacji.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw ani w naruszeniu prawa
materialnego, ani w takim naruszeniu prawa procesowego, które miałoby wpływ na
wynik sprawy. Zaskarżony wyrok jest zgodny z prawem. Inną natomiast kwestią są
braki w uzasadnienia orzeczenia, szczególnie w zakresie wskazania norm,
pozwalających przy umowie wzajemnej na oddalenie roszczenia takiego, z jakim
wystąpił powód.
Rozpoczynając rozważania od kwestii procesowych trzeba wskazać, iż
analiza sprawy nie potwierdziła naruszenia przepisów procesowych, w tym – co
zasadnicze – nie potwierdziła naruszenia zasady prawa do sądu. Sprawa toczyła
się przez dwie instancje i wyrok zapadły w każdej z instancji został uzasadniony w
ten sposób, iż można było odczytać z jego motywów przyjętą koncepcję
interpretacyjną, zgodną nota bene z orzecznictwem Sądu Najwyższego – Izby
Pracy Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych.
Pierwotne dla ferowania wyroku w rozstrzyganej sprawie było ustalenie, iż
powód naruszył przedmiotowo klauzulę konkurencyjną po ustaniu zatrudnienia.
Sądy obu instancji, orzekające w sprawie przyjęły na podstawie zebranego w
sprawie materiału dowodowego, iż do takiego naruszenia powód doprowadził. Sąd
Najwyższy przyjmuje, iż taka ocena jest prawidłowa.
Najważniejszy zarzut skargi kasacyjnej i jednocześnie postawione pytanie
prawne dotyczy podstawy prawnej odmowy wypłaty odszkodowania za zakaz
konkurencji w sytuacji jego złamania przez pracownika. Zdaniem skarżącego takiej
podstawy brakowało ad casum, bowiem nie wypowiedziano umowy i nie odstąpiono
od niej. W motywach skargi skarżący wskazał także, że zgodnie z art. 1011
§ 2 k.p.
pracodawca ma w szczególności prawo do odszkodowania w razie naruszenia
zakazu konkurencji. Nie jest to problem rozstrzygający sprawę, jednak dla porządku
wypada wskazać, że twierdzenie to jest niezgodne z treścią art. 1012
§ 1 k.p., który
to przepis odsyła jedynie do art. 1011
§ 1 k.p.
Rozstrzygnięcie sprawy wypada rozpocząć od wskazania, iż zakaz
konkurencji unormowany w Kodeksie pracy stanowi jeden z elementów ochrony
interesów pracodawcy przed działalnością konkurencyjną pracownika. Oprócz
5
regulacji zakazu konkurencji w art. 1011
k.p. – 1014
k.p., w kodeksie pracy zbliżoną
funkcję spełnia art. 100 § 2 pkt 4 k.p. przewidujący obowiązek pracowników dbania
o dobro zakładu pracy oraz zachowywania w tajemnicy informacji, których
ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Umowa o zakazie konkurencji
po ustaniu zatrudnienia jest umową z pogranicza prawa pracy i prawa cywilnego.
Dotyczą jej normy wielorako kwalifikowane, włączone jednocześnie do różnych
gałęzi prawa i dlatego umowa ta wymaga weryfikacji tak z punktu widzenia
przepisów Kodeksu pracy, jak i Kodeksu cywilnego o zobowiązaniach wzajemnych.
Ta konstatacja prowadzi do szczególnej oceny charakteru prawnego art. 1012
§ 1
k.p., którego norma „zastępuje” prawo odstąpienia pracownika od umowy
wzajemnej, jeśli pracodawca nie wykonuje swego zobowiązania. M. Lewandowicz-
Machnikowska uważa, że art. 1012
§ 2 k.p. ma charakter szczególny i imperatywny
(M. Lewandowicz-Machnikowska, Klauzula konkurencyjna kodeksie pracy, Kraków
2004, s. 192.). Przepis ten nie reguluje jednak sytuacji, w której pracownik
pierwotnie nie powstrzymuje się od działalności konkurencyjnej i w następstwie
takiego działania pracodawca przestaje płacić odszkodowanie.
Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy ulega rozwiązaniu
z nadejściem umówionego terminu. Zgodnie z treścią art. 1012
§ 2 k.p. zakaz
konkurencji obowiązujący po ustaniu zatrudnienia, przestaje obowiązywać przed
upływem terminu, na jaki została zawarta umowa, w razie ustania przyczyn
uzasadniających taki zakaz lub niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku
wypłaty odszkodowania. Przepis ten reguluje szczególne przypadki, gdy zakaz
konkurencji przestaje obowiązywać. Od wejścia w życie przepisu w piśmiennictwie
prawa pracy nie było zgodności co do tego, czy norma prawna w nim zawarta
przewiduje wygaśnięcie całego zobowiązania z umowy o zakazie konkurencji, czy
też jedynie obowiązku pracownika powstrzymania się od prowadzenia działalności
konkurencyjnej. Część doktryny przyjmuje mianowicie, że art. 1012
§ 2 k.p. dotyczy
wygaśnięcia umowy, a nie tylko obowiązku pracownika (Z.Salwa, Skutki ustania
przyczyn zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy – PiZS 2001, nr 1, s. 23; S.
Płażek, A. Sobczyk, Zakaz działalności konkurencyjnej według kodeksu pracy,
Kwartalnik Prawa Prywatnego 1997, z. 1, s. 134). Jeżeli ustaje obowiązek
świadczenia jednej strony, to odpowiednio odpada obowiązek świadczenia drugiej
6
strony. Ponadto ze względu na to, że przyczyną zawierania umowy o zakazie
konkurencji jest przede wszystkim ochrona interesów pracodawcy, to w sytuacji,
gdy według pracodawcy ustały przyczyny uzasadniające zakaz, odpada causa i
umowa wygasa.
W judykaturze oraz w literaturze przedmiotu prezentowany jest też odmienny
pogląd, zgodnie z którym przez pojęcie „zakaz konkurencji” użyte w art. 1012
§ 2
k.p. należy rozumieć obowiązek powstrzymywania się przez pracownika od
konkurencyjnej działalności wobec pracodawcy, a nie umowę ustanawiającą zakaz
konkurencji. Dlatego też w razie ustania przyczyn uzasadniających zakaz
konkurencji lub niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku wypłaty
odszkodowania, przestaje obowiązywać zobowiązanie pracownika do
powstrzymywania się od prowadzenia działalności konkurencyjnej wobec
pracodawcy oraz świadczenia pracy w ramach stosunku pracy lub na innej
podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego działalność konkurencyjną. Natomiast
pracodawca jest nadal zobowiązany do wypłaty odszkodowania określonego w
umowie. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dn. 11 kwietnia 2001 r. „W razie
niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania umowa o
zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy nie przestaje obowiązywać przed
upływem terminu, na jaki została zawarta, a pracownik zachowuje roszczenie o
odszkodowanie.”. (Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2001 r., III ZP
7/01 - OSNP 2002, nr 7, poz. 155). Jak stwierdził Sąd Najwyższy, zakaz
konkurencji po ustaniu stosunku pracy ustanawiany jest w interesie, ale też na
ryzyko pracodawcy. Z powyższą uchwałą nie zgadza się A. Świątkowski, który w
krytycznej glosie podkreśla wzajemny charakter klauzuli konkurencyjnej
sprzeciwiający się płaceniu odszkodowania przez pracodawcę pracownikowi, który
nie jest objęty zakazem konkurencji po ustaniu stosunku pracy (A. Świątkowski,
Glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2001 r., III ZP 7/01,
„Państwo i Prawo” 2003, nr 1, s. 125). Podobne skutki, zdaniem Sądu Najwyższego
ma odpadnięcie przyczyny, dla której została zawarta klauzula konkurencyjna oraz
gdy pracodawca po ustaniu stosunku pracy nie obawia się już konkurencji ze strony
byłego pracownika (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2003 r., I PK 139/02
- OSNP 2004, nr 14, poz. 241).
7
W myśl tej koncepcji pracodawcę obciąża obowiązek wypłaty
odszkodowania pracownikowi, w przeciwnym razie oznaczałoby to jednostronne
odstąpienie od zawartej umowy, do czego brak podstaw zarówno w przepisach
kodeksu pracy, jak i w przepisach Kodeksu cywilnego (art. 487-497 kodeksu
cywilnego dotyczące wykonania i skutków niewykonania zobowiązań z umów
wzajemnych).
Nie budzi wątpliwości dopuszczalność odwołania wzajemnych zobowiązań
stron wynikających z umowy o zakazie konkurencji na mocy porozumienia stron.
Natomiast przedmiotem zainteresowania zarówno doktryny jak i judykatury stał się
problem dopuszczalności wprowadzenia do umowy o zakazie konkurencji po
ustaniu stosunku pracy różnego rodzaju klauzul pozwalających na zakończenie jej
bytu prawnego.
Najczęściej umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy jest
zawierana w momencie nawiązywania stosunku pracy. Pracodawcy trudno jest
przewidzieć, czy informacje, które uważał za szczególnie ważne w dacie zawarcia
umowy, pozostaną takimi w chwili wejścia w życie zakazu konkurencji. Dlatego też
postuluje się wprowadzanie do klauzuli konkurencyjnej postanowień pozwalających
jednocześnie na zwolnienie pracownika z zakazu konkurencji oraz zwolnienie
pracodawcy z konieczności zapłaty odszkodowania, przy czym możliwość
skorzystania z nich powinna przysługiwać tylko pracodawcy . Dla porządku trzeba
wskazać, iż wśród instytucji mających na celu jednostronne wygaszenie
wzajemnych zobowiązań wynikających z umowy o zakazie konkurencji należy
wymienić: a) umowne prawo odstąpienia od umowy w rozumieniu art. 395 k.c.,
b) zastrzeżenie warunku rozwiązującego oraz c) możliwość wypowiedzenia klauzuli
konkurencyjnej. W sprawie niniejszej takich klauzul w umowie nie zamieszczono.
Podkreślić należy, iż do rozwiązania umowy wzajemnej może też dojść na
skutek odstąpienia jednej strony z powodu niewykonania zobowiązania przez drugą
na podstawie przepisów o wykonywaniu zobowiązań z umów wzajemnych (art. 487
i nast. K.c.). Oświadczenie o odstąpieniu może być wprawdzie dorozumiane,
jednak w stanie faktycznym sprawy brakuje oświadczenia powoda, które zgodnie z
regułami oświadczeń woli (art. 65 k.c.) dałoby się tak kwalifikować. Jedyne
oświadczenie pozwanego, jednoznaczne co do treści, stanowiło zarzut
8
powstrzymania się ze spełnieniem własnego świadczenia (exsceptio non adimpleti
contractus). A zatem umowa o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia nie
upadła.
Mimo to rozstrzygnięcie sądu drugiej instancji oddalające pozew o zapłatę
jest właściwe.
Na wstępie wymaga podkreślenia, iż w sprawie rozpatrywany jest przypadek
wykonywania zobowiązań z umów wzajemnych, w których świadczenia każdej ze
stron ma być odpowiednikiem świadczenia kontrahenta (art. 487 § 2 k.c.). W
stosunkach zobowiązaniowych wynikających z umów wzajemnych regułą jest, że
każda ze stron, zobowiązując się do świadczenia, czyni to w przekonaniu, iż
otrzyma ekwiwalent swego świadczenia od kontrahenta. Konsekwencją takiej
oceny jest stanowisko Kodeksu cywilnego, że strona może powstrzymać się ze
swym świadczeniem dopóki druga nie zaofiaruje świadczenia wzajemnego, o ile
świadczenia wykonywane z umów wzajemnych powinny być wykonywane
jednocześnie (por. W.Czachórski, A.Brzozowski, M.Safjan, E.Skowrońska – Bocian,
Zobowiązania. Zarys wykładu, Warszawa 2009, s. 317).
W stanie faktycznym sprawy pracodawca zaprzestał płacenia
odszkodowania za powstrzymywanie się od zakazu podejmowania działalności
konkurencyjnej bowiem jego zdaniem pracownik uchybił obowiązkom wynikającym
z klauzuli konkurencyjnej, co zostało potwierdzone w toku postępowania
dowodowego. Pracodawca powstrzymał się od zapłaty odszkodowania
wystosowując do pracownika stosowne pismo na ten temat. Zgodnie z art. 488 § 2
k.c. strona może powstrzymać się ze spełnieniem świadczenia wzajemnego, dopóki
druga strona nie zaoferuje świadczenia wzajemnego. Powstrzymanie się od
wykonania świadczenia, gdy świadczenia powinny być spełnione jednocześnie
(art. 488 § 2 k.c.). stanowi presję wywierana w celu uzyskania świadczenia drugiej
strony. Presja ta może być a fortiori stosowana także przeciwko stronie, której
świadczenie powinno być wykonane wcześniej. Z taką sytuacją mamy właśnie do
czynienia w niniejszej sprawie. Pracownik nie zaoferował świadczenia wzajemnego,
nie powstrzymywał się od podejmowania działalności konkurencyjnej, ale żąda
świadczenia wzajemnego, które powinno być wypłacone później. Wymaga
zaznaczenia, iż po złamaniu zakazu konkurencji były pracownik już nie może
9
zaoferować tego świadczenia z uwagi na jego charakter i ratio. Oznacza to, że nie
może też dochodzić skutecznie odszkodowania. Pozew o zapłatę z tytułu
niewykonania zobowiązania, z jakim w niniejszej sprawie występuje były pracownik
nie stosujący się do zakazu konkurencji musi zostać oddalony, jako przedwczesny.
Taką interpretację trzeba zaaprobować, biorąc za punkt wyjścia przepisy Kodeksu
cywilnego.
Merytoryczna, trafność rozstrzygnięcia sądu drugiej instancji potwierdza
orzecznictwo Sądu Najwyższego Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych, w którym dominuje zapatrywanie, iż naruszenie przez byłego
pracownika umowy o zakazie konkurencji upoważnia byłego pracodawcę do
wstrzymania wypłaty dalszych rat odszkodowania (wyrok SN z dnia 3 grudnia
2008 r., I PK 94/08 – LEX nr 565993; wyrok SN z dnia 6 kwietnia 2011 r., II PK
229/10 – LEX nr 863983), z powołaniem się na art. 405 k.c.
Reasumując, nie wchodząc w problem możliwości posłużenia się art. 405
k.c. w niniejszej sprawie, Sąd Najwyższy, uznaje, że w stanach faktycznych, w
których zobowiązany do powstrzymania się od działalności konkurencyjnej były
pracownik łamie zakaz, pracodawca może powstrzymać się od spełnienia
świadczenia na zasadzie art. 488 k.c., i zaprzestać wypłaty odszkodowania. W
takiej sytuacji powództwo byłego pracownika wymaga oddalenia, jako
przedwczesne, bowiem nie poprzedzone wykonaniem własnego świadczenia
wzajemnego.
Z tych względów orzeczono, jak w sentencji.