Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 301/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 lipca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gersdorf (sprawozdawca)
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
w sprawie z powództwa M. N., Ł. O., L. B.
przeciwko "D. " Spółce z o.o.
o zapłatę odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę, o
przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 12 lipca 2012 r.,
skargi kasacyjnej powoda Ł. O. od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 12 lipca 2011
r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz strony
pozwanej kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powód Ł. O. domagał się od pozwanego D. Sp. z o.o. przywrócenia do pracy
w związku z wypowiedzeniem umowy o pracę na czas nieokreślony.
Wyrokiem z dnia 23 lutego 2011 r., oddalił powództwo po dokonaniu
następujących ustaleń faktycznych. Powód był pracownikiem spółki od 25 lutego
2007 r. zatrudnionym na podstawie umowy na czas nieokreślony. W lutym 2009 r.
przełożony powoda, F. R. przeprowadził z nim rozmowę, w której upomniał go z
powodu zbyt dużego zużycia paliwa oraz ostrzegł, że będzie kontrolowany, a w
razie braku zmiany zachowania – zobowiązany do pokrycia strat albo nawet
zwolniony z pracy. Spółka prowadziła analizy zużycia paliwa, z których wynikały
dalsze przypadki nadmiernego jego zużycia przez powoda. W dniu 13 marca 2009
r. F. R. w obecności K. W. i A. H. przeprowadził ponowną rozmowę z powodem.
Ten przyznał się do sprzedaży paliwa i zobowiązał do pokrycia strat, podpisując
stosowne oświadczenie. W dniu 21 marca 2009 r. wręczono mu wypowiedzenie
uzasadnione utratą zaufania spowodowaną nadmiernym zużyciem paliwa oraz
przyznaniem się do jego sprzedaży. Wypowiedzenie doręczono powodowi pocztą w
dniu dla niego wolnym od pracy, co wynikało z rozkładu czasu pracy
obowiązującego u pozwanego.
Sąd Rejonowy podaną w uzasadnieniu przyczynę uznał za prawdziwą i
uzasadniającą dostatecznie rozwiązanie stosunku pracy z powodem. Nie podzielił
przedstawionego przez stronę powodową zarzutu, że nie skonsultowano zamiaru
rozwiązania stosunku pracy z reprezentującą powoda zakładową organizacją
związkową. Sąd przyjął na podstawie przeprowadzonego postępowania, że w
stosunku do powoda nie podjęto uchwały o przyjęciu go w poczet członków
związku. Zgodnie z § 9 Statutu NSZZ „Solidarność”, do którego aspirował powód,
członkostwo w związku nabywa się, bowiem z chwilą przyjęcia deklaracji
członkowskiej uchwałą komisji zakładowej lub międzyzakładowej, a nie złożenia
samej deklaracji. Rozważając zarzut naruszenia przez pracodawcę normy prawnej
z art. 41 k.p. Sąd ocenił, że przepis ten nie obejmuje ochroną okresu, w którym ze
względu na rozkład czasu pracy pracownik nie wykonuje pracy.
3
Apelację powoda od tego wyroku Sąd Okręgowy oddalił wyrokiem z dnia 12
lipca 2011 r., podzielając w całości ustalenia faktyczne i ocenę prawną sądu I
instancji.
Skargę kasacyjną od wyroku sądu drugiej instancji wywiódł pełnomocnik
powoda, zarzucając Sądowi Okręgowemu:
1/ naruszenie art. 45 § 1 k.p. przez odmowę przywrócenia powoda do pracy,
2/ art. 41 k.p. w zw. z art. 1512
k.p. przez jego niezastosowanie w sytuacji
doręczenia powodowi wypowiedzenia w okresie ochronnym,
3/ naruszenie art. 38 k.p. w zw. z art. 30 ust. 21
ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o
związkach zawodowych przez ich niezastosowanie w sytuacji, w której pracodawca
nie skonsultował zamiaru rozwiązania z powodem stosunku pracy,
4/ naruszenie art. 1 ust. 2 ustawy o związkach zawodowych w zw. z art. 13 i art. 36
tej ustawy przez rozstrzygnięcie o nie objęciu pozwanego zakresem działania
organizacji związkowej,
5/ błędną wykładnię Statutu NSZZ Solidarność w zakresie bytu prawnego
organizacji związkowej, z ograniczeniem do § 9 tego aktu, a z pominięciem jego §
16 ust. 2, § 17, § 18 ust. 1, § 19 ust. 1 i 3, § 20 ust. 1 i 3,
6/ naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c., art. 391 § 1 k.p.c. i art. 233
§ 1 k.p.c. przez zaniechanie wskazania w uzasadnieniu wyroku podstawy
faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia,
7/ naruszenie art. 230 k.p.c. przez nieuznanie za przyznany przez pozwanego faktu
działania u niego zakładowej organizacji związkowej,
8/ naruszenie art. 228 § 2 k.p.c. przez nieuwzględnienie znanej sądowi okoliczności
utworzenia u pozwanego zakładowej organizacji związkowej.
Sad Najwyższy zważył, co następuje. Skarga kasacyjna nie znajduje
uzasadnionych podstaw i podlega oddaleniu.
Rozpoczynając analizę zarzutów od naruszenia prawa procesowego już na
wstępie trzeba wskazać, że Sąd Okręgowy nie dopuścił się żadnego z naruszeń
wskazanych w podstawach skargi kasacyjnej, które miałoby wpłynąć na wynik
sprawy. Liczne przykłady z orzecznictwa wskazują, że braki w zakresie treści
uzasadnień często stanowią przyczynę zarzutów apelacyjnych lub podstaw
4
podnoszonych w skargach kasacyjnych, jednakże nie zawsze są one skuteczne.
Przykładowo uznaje się, że zarzut naruszenia art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1
k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych okolicznościach, w
których treść uzasadnienia orzeczenia sądu drugiej instancji uniemożliwia
całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania
orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie
jasno ustalonego stanu faktycznego (orzeczenie SN z dnia 16 października 2009 r.,
I UK 129/09, LEX nr 558286), Według judykatury naruszenie art. 328 § 2 z reguły
nie ma wpływu na treść wyroku, gdyż uzasadnienie sporządzane jest po jego
wydaniu. Niezachowanie wymagań konstrukcyjnych uzasadnienia może czynić
jednakże zasadnym kasacyjny zarzut naruszenia prawa materialnego przez jego
zastosowanie do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego (wyrok SN z
dnia 5 września 2001 r., I PKN 615/00, OSNP 2003, nr 15, poz. 352). Naruszenie
art. 328 § 2 k.p.c. nie może być natomiast kwalifikowane jako naruszenie przepisów
postępowania wpływające w istotny sposób na wynik sprawy w rozumieniu art. 3983
§ 1 (wyrok SN z dnia 27 czerwca 2001 r., II UKN 446/00, OSNP 2003, nr 7, poz.
182, zob. też wyrok SN z dnia 21 grudnia 2000 r., IV CKN 216/00, Lex nr 52526).
Stanowisko to podziela też nauka (zob. W. Broniewicz, Glosa do wyroku SN z dnia
17 lipca 1997 r., III CKN 149/97, OSP 2000, z. 4, poz. 63).
O uchybieniu przepisowi art. 328 § 2 można mówić jedynie wtedy, gdyby
uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawierało danych pozwalających na
kontrolę tego orzeczenia (postanowienie SN z dnia 21 listopada 2001 r., I CKN
185/01, Lex nr 52726, zob. też wyroki SN: z dnia 18 marca 2003 r., IV CKN
1862/00, Lex nr 109420, z dnia 5 października 2005 r., I UK 49/05, M.Praw. 2006,
nr 4, s. 214). Przytoczony pogląd koresponduje z zapatrywaniami doktryny, że
naruszenie przepisu o sposobie uzasadnienia wyroku o tyle może stanowić
przyczynę uchylenia wyroku, o ile uniemożliwia sądowi wyższej instancji kontrolę,
czy prawo materialne i procesowe zostało należycie zastosowane (J. Krajewski (w:)
Kodeks postępowania cywilnego..., t. 2, red. J. Jodłowski, K. Piasecki, s. 537).
Nieprzytoczenie podstawy prawnej rozstrzygnięcia nie uzasadnia zatem samo
przez się podstawy zaskarżenia, jeżeli z uzasadnienia wyroku wynika, że sąd
zastosował prawidłowo właściwe przepisy prawne (tak na tle dawnego k.p.c. wyrok
5
SN z dnia 19 stycznia 1957 r., 3 CR 187/56, OSPiKA 1957, z. 2, poz. 36, z glosą M.
Lisiewskiego).
Ad casum, podnosząc zarzuty niewłaściwego umotywowania wyroku
skarżący zapomina, iż sąd drugiej instancji przyjął za własne twierdzenia i oceny
prawne sądu rejonowego. Nie musiał zatem ich powtarzać. Sąd Najwyższy
kontynuując dawną linię orzecznictwa, obecnie także dopuszcza możliwość
przyjęcia przez sąd drugiej instancji bez jakiejkolwiek modyfikacji ustaleń
faktycznych zawartych w zaskarżonym wyroku jako podstawy swego
rozstrzygnięcia (tak Sąd Najwyższy np. w wyroku z dnia 19 maja 1998 r., II CKN
770/97, Lex nr 82299; zob. też wyrok tego Sądu z dnia 8 października 1998 r., II
CKN 923/97, OSNC 1999, nr 3, poz. 60).
A zatem w sytuacji, gdy sąd drugiej instancji nie uzupełnia postępowania
dowodowego ani, po rozważeniu zarzutów apelacyjnych, nie znajduje podstaw do
zakwestionowania oceny dowodów i ustaleń faktycznych orzeczenia
pierwszoinstancyjnego, może te ustalenia przyjąć za podstawę faktyczną swojego
rozstrzygnięcia. Wystarczające jest wówczas, by stanowisko to znalazło
odzwierciedlenie w uzasadnieniu orzeczenia sądu odwoławczego. (wyrok SN z 14
lutego 2012, II UK 24/11). Tak też sprawa przedstawiała się w rozstrzyganym
sporze. Dodać trzeba, że motywy orzeczenia sądu drugiej instancji są
jednoznaczne i nie ma potrzeby ich szczególnego rozszyfrowywania.
Z przedstawionych przyczyn Sąd Okręgowy nie obraził też swym
procedowaniem art. 382 k.p.c. Przepis ten. ma charakter ogólnej dyrektywy,
wyrażającej istotę postępowania apelacyjnego i w zasadzie jego powołanie nie
stanowi samodzielnej podstawy kasacyjnej. W tym celu konieczne jest wytknięcie
przepisów normujących postępowanie rozpoznawcze, którym sąd drugiej instancji
rozpoznając środek odwoławczy uchybił. Jeżeli sąd drugiej instancji prowadzi
dowody, to stosuje odpowiednio przepisy o postępowaniu przed sądem pierwszej
instancji (art. 391 § 1 k.p.c.), a więc w szczególności przepisy normujące
postępowanie rozpoznawcze sensu stricto tego sądu, w tym przepisy o rozprawie,
o postępowaniu dowodowym, ocenie dowodów i wyrokowaniu.(postanowienie SN z
10 lutego 2012 r., II CSK 357/11). Dodać trzeba, że art. 382 k.p.c. jest
konsekwencją zaaprobowania przez ustawodawcę tezy, że postępowanie
6
apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy i wyrok sądu drugiej
instancji musi opierać się na jego własnych i samoistnych ustaleniach faktycznych i
prawnych (zob. orzeczenie SN z dnia 26 kwietnia 1935 r., C III 473/34, Zbiór
Orzeczeń Sądu Najwyższego. Orzeczenia Izby Cywilnej 1935, nr 12, poz. 496).
Sąd drugiej instancji może jednak w tym zakresie podzielić ustalenia sądu
pierwszej instancji i przyjąć je za podstawę własnego orzeczenia. I tak też stało się
w spornym przypadku. Zarzut naruszenia art.230 k.p.c. nie był podnoszony w
trakcie postępowania pierwszo i drugoinstancyjnego, przeto nie powinien też być
zgłaszany w skardze kasacyjnej. Przede wszystkim jednak okoliczność
podnoszona przy okazji formułowania tego zarzutu jest w pewnym sensie obojętna
dla rozstrzygnięcia sporu. W sporze chodzi bowiem o to, czy powód został przyjęty
w poczet członków związku zawodowego, a nie o to, czy zakładowa organizacja
związkowa formalnie istniała. Taka konstatacja nie uchybia samodzielności i
samorządności związku zawodowego, który sam w statucie określa, kiedy
pracownik staje się członkiem korporacji. Niedochowanie tych wymagań wyklucza
możliwość oceny, iż powód był członkiem związku zawodowego. Co więcej właśnie
pogląd odmienny i pomijanie statutu naruszałby zasadę samorządności związku
zawodowego, (który sam uchwala statut) i ingerował w sposób niedozwolony w
wolę zbiorową członków związku zawodowego uwidocznioną w statucie. Innymi
słowy zakładowa organizacja związkowa, będąca organizacją zakładowa NSZZ
„Solidarność”, ustalająca inny niż ustalony w statucie tryb przyjęcia w poczet
członków obrażałaby reguły i zasady przejęte przez ten związek.
W tym przedmiocie sądy meritii nie naruszyły zatem także art. 38 k.p. oraz
statutu NSZZ „Solidarność”.
W sprawie nie doszło też do obrazy innych wskazanych w skardze
kasacyjnej przepisów materialnoprawnych. Przede wszystkim sady nie
doprowadziły do ferowania orzeczenia wbrew art. 45 k.p przez oddalenie
powództwa, zamiast przywrócenia powoda do pracy, z uwagi na naruszenie trybu
wypowiedzenia umowy zawartej na czas nieokreślony. Procedura zwolnienia
wynikająca z art. 38 k.p. nie została przeprowadzona, powód nie udowodnił jednak
swej przynależności do zakładowej organizacji związkowej, co wyklucza ocenę, iż
pracodawca naruszył art. 38 k.p. Powszechnie bowiem w judykaturze przyjmuje się,
7
że brak przynależności do zakładowej organizacji związkowej uchyla bezwzględną
konieczność prowadzenia konsultacji, z art. 38 k.p. (por. wyrok SN z 11.IX.2001 r.
I PKN 624/00; wyrok SN z 22.VI.2004 r. II PK 2/04). W sprawie nie doszło też do
obrazy innych - wskazanych w piśmie procesowym, zawierającym skargę
kasacyjną - przepisów materialnoprawnych. Zasadnicze znaczenie ma tu ocena
trafności wykładni dokonanej przez sądy meritii w zakresie art. 41 k.p.
Przypomnijmy, że w przepisie tym ustawodawca przewiduje dwie sytuacje, w
których zakaz wypowiedzenia winien być stosowany:
- w czasie urlopu pracownika,
- w czasie usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy, jeśli nie upłynął
jeszcze okres uprawniający pracodawcę do rozwiązania umowy o pracę bez
wypowiedzenia.
Czas trwania ochrony przewidzianej w art. 41 k.p. wyznaczony jest długością
urlopu lub długością innej niż urlop usprawiedliwionej nieobecności pracownika w
pracy. W tych też terminach nie można wypowiedzieć pracownikowi umowy o
pracę. Oznacza to, że nie można skutecznie złożyć oświadczenia woli o
rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem. Za inną usprawiedliwiona
nieobecność w pracy uznaje się nieobecności nieplanowane, które wynikają z
konieczności wykorzystania na inne usprawiedliwione zdaniem ustawodawcy cele -
dnia przewidzianego na pracę. Cele te mogą być rodzinne (opieka), socjalne (ślub,
pogrzeb), społeczne (praca nauczyciela zawodu), wymiaru sprawiedliwości
(świadek). Zwykle ową inną nieobecność w pracy, która jest usprawiedliwiona
odnosi się do przypadków wynikających z rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki
Socjalnej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania
nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (Dz.U. Nr
.60, poz.281). Tak też na sprawę zapatruje się Sąd Najwyższy orzekający w
niniejszym sporze. Innymi słowy czas wolny, wynikający z norm o czasie pracy i ich
równoważeniu z odpoczynkiem, przypadający w zwykły dzień pracy nie stanowi
innej usprawiedliwionej nieobecności w pracy, o której mowa w art. 41 k.p., nawet
wtedy gdy trwa nieprzerwanie całą dniówkę.
8
Zarzuty stawiane powodowi były potwierdzone, jednoznaczne i ciężkie.
Dawały podstawę dla zwolnienia dyscyplinarnego. Powszechnie przyjmuje się, że
wypowiedzenie jest zawsze uzasadnione, gdy w stanie faktycznym sprawy można
było zastosować art. 52 § 1 k.p. Działania pracodawcy były podejmowane w
zgodzie z procedurą narzuconą Kodeksem pracy przy wypowiadaniu umowy o
pracę. Wypowiedzenie zostało zatem dokonane zgodnie z prawem i merytorycznie
uzasadniony. Jakiekolwiek remonstrowanie w omawianym przypadku
wypowiedzenia nie znajduje materialnych podstaw prawnych. Na marginesie tylko
wypada dodać, iż nawet gdyby te podstawy znaleźć, to waga zarzutów
merytorycznych stawianych powodowi nakazywałaby ocenę, iż powód dochodząc
przywrócenia do pracy, nadużywa prawo, co jednak w niniejszej sprawie nie jest ani
konieczne, ani możliwe. Pozwany pracodawca działał zgodnie z prawem, co czyniło
roszczenia powoda bezzasadnymi. Powód nie miał przeto prawa występowania z
roszczeniem o przywrócenie; a zatem nie można mu czynić zarzutu nadużycia
tego prawa.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji, o kosztach procesu
postanawiając zgodnie z zasada wyrażona w art. 98 § 1 k.p.c.