Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KO 33/12
POSTANOWIENIE
Dnia 13 września 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Michał Laskowski (przewodniczący)
SSN Zbigniew Puszkarski (sprawozdawca)
SSN Dorota Rysińska
w sprawie A. S. i T. K.
skazanych za czyny z art. 258 § 1 k.k. i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 13 września 2012 r.,
wniosku obrońców skazanych o wznowienie postępowania zakończonego
prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego
z dnia 22 grudnia 2011 r.
p o s t a n o w i ł:
1. oddalić wniosek;
2. kosztami sądowymi postępowania wznowieniowego
obciążyć skazanych, w częściach po połowie.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 23 marca 2011 r., zmienionym
wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 22 grudnia 2011 r., zostało skazanych 9 osób,
w tym A. S. i T. K. za czyny: z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o
przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 179, poz. 1485 ze zm.) w zw. z art. 12 k.k.
w zw. z art. 65 § 1 k.k., z art. 189a § 1 k.k. oraz z art. 258 § 1 k.k. Nadto T. K. został
skazany za czyn z art. 204 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.,
natomiast postępowanie karne o ten czyn wobec A. S. zostało umorzone na mocy
art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k.
2
Pismem z dnia 21 marca 2012 r. obrońcy skazanych, powołując się na
przepisy art. 542 § 1 k.p.k. w zw. z art. 540 § 1 pkt 2a k.p.k., art. 545 § 1 k.p.k. w
zw. z art. 425 § 2 zd. pierwsze k.p.k. w zw. z art. 530 k.p.k., art. 547 § 2 k.p.k.,
złożyli wniosek o wznowienie postępowania oraz o uchylenie wyroków sądów obu
instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu. W
uzasadnieniu stwierdzili, że po wydaniu prawomocnego wyroku pojawiły się nowe
dowody, nieznane przedtem sądowi, wskazujące na to, że skazani nie popełnili
przypisanych im czynów. Dowodami tymi mają być zeznania złożone przez świadka
Z. B. w dniu 9 marca 2012 r. na rozprawie przed Sądem Rejonowym w B. w
sprawie jego brata A. B. oraz pismo Zastępcy Komendanta Miejskiego Policji w B.
stwierdzające, że osoby osadzone w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych
Komendy Miejskiej Policji w B. nie mają i w przeszłości nie miały możliwości
porozumiewania się z osobami przebywającymi poza terenem Komendy. Obrońcy
zwrócili też uwagę, że „kolejnym świadkiem nie znanym uprzednio Sądowi jest E.
R.”, której dane jako matki dziecka Z. B. zostały ujawnione w toku wspomnianej
rozprawy, a która miała pracować w tzw. agencjach towarzyskich, o których mowa
w opisie czynów z art. 204 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.
Prokurator Prokuratury Generalnej, przedstawiając zgodnie z art. 545 § 1
k.p.k. w zw. z art. 530 § 1 k.p.k. stanowisko w przedmiocie wniosku, wniósł o jego
oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wniosek należało uznać za niezasadny, przy czym trafnie prokurator zwrócił
uwagę, że w zasadniczych elementach odnosi się on tylko do czynu z art. 204 § 1 i
2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k., za który został skazany T. K., zaś
wobec A. S. postępowanie zostało umorzone, wobec czego jako oczywiście
bezzasadny trzeba ocenić wniosek w tym zakresie, w którym obrońcy domagają się
wznowienia postępowania i uchylenia wyroków także w części skazującej
oskarżonych za inne przypisane im przestępstwa (udział w obrocie substancjami
odurzającymi, handel ludźmi, udział w zorganizowanej grupie przestępczej).
Wymaga też odnotowania, że zgodnie z art. 540 § 1 pkt 2 lit. c k.p.k. postępowanie
sądowe zakończone prawomocnym orzeczeniem wznawia się, jeżeli sąd umorzył
postępowanie błędnie przyjmując popełnienie przez oskarżonego zarzucanego mu
czynu. W przypadku czynu z art. 204 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65
§ 1 k.k. sytuacja ta nie zachodzi w odniesieniu do A. S., wobec którego
3
postępowanie umorzono z powodu przedawnienia karalności, bez przyjęcia, że
popełnił ten czyn.
Zdaniem obrońców, zwłaszcza treść zeznań złożonych przez Z. B. każe
przyjąć, że „na gruncie przedmiotowej sprawy zachodzi sytuacja, o której mowa w
art. 540 § 1 pkt 2a k.p.k., co prowadzi do wniosku o pomyłce sądowej. Ujawnienie
źródła dowodowego w postaci zeznań ww. prowadzi do wniosku, iż zachodzi
wysokie prawdopodobieństwo podważenia ustaleń faktycznych poczynionych w
toku postępowania karnego (…)”. Teza ta w istocie nie została uzasadniona,
bowiem stawiając ją, autorzy wniosku poprzestali na przytoczeniu wybranych
fragmentów zeznań Z. B., nie tłumacząc, dlaczego w świetle tych zeznań wyrok
dotyczący obu skazanych jawi się jako wadliwy. Jak wynika z dołączonego do
wniosku protokołu rozprawy, wymieniony świadek podał, że począwszy od 2003
r. w lokalach przy ul. Z. i ul. K. w B. świadczył usługi noclegowe, bez zatrudniania
pracowników. Nie pamięta, od kogo wynajął lokale, bo wyrzucił sporządzone na
piśmie umowy. Według świadka, Policja powinna mieć jego dane, bo spisywała go
w tych miejscach. Nigdy nie był oskarżony o „żadne agencje”, z tego co słyszał, to
brat jest oskarżony o „jakieś agencje”. Z usług noclegowych korzystał m.in. M. Ł., z
którym mieszkała narzeczona świadka E. R. Świadek zeznał też, że „chyba”
zwracano się do niego przezwiskiem „G.” oraz że nie zna mężczyzny o nazwisku
M., natomiast A. S. na rozprawie w dniu 9 marca 2012 r. zobaczył pierwszy raz w
życiu. Obrońcy, odwołując się do orzecznictwa Sądu Najwyższego zauważyli, że
nowy dowód w rozumieniu art. 540 § 1 pkt 2 k.p.k. wskazywać ma na wysokie
prawdopodobieństwo, iż w wyniku wznowienia postępowania zapadnie odmienne
od poprzedniego orzeczenie oraz że nie chodzi o jedynie o przedstawienie
wątpliwości co do wcześniejszych ustaleń faktycznych, a o poważne
prawdopodobieństwo błędności wyroku skazującego. W innym zaś miejscu wniosku
obrońcy powołali orzeczenie jednego z sadów apelacyjnych mówiące, że dla
wznowienia postępowania nie wystarczy ujawnienie się po wydaniu wyroku
jakichkolwiek nowych faktów lub dowodów nieznanych przedtem sądowi, czy
wątpliwości co do trafności zapadłego orzeczenia. Niezbędne jest wykazanie, że
nowe fakty lub dowody podważają ustalenia poprzednio dokonane i uzasadniają
przyjęcie z wysokim prawdopodobieństwem, że w wyniku wznowienia
postępowania zapadnie orzeczenie odmienne od poprzedniego, zwłaszcza
uniewinniające lub skazujące za przestępstwo zagrożone łagodniejszą karą. Rzecz
4
jednak w tym, że obrońcy nie wykazali, iż zeznania złożone przez Z. B. spełniają
wymienione kryteria. Wynika z nich, iż świadek zaprzeczył, by na ulicach Z. i K. w
B. w latach 2003-2004 działały agencje towarzyskie, na co wskazywał w swoich
zeznaniach M. Ł., jak też by znał mężczyznę o nazwisku M., do którego według
świadka Ł. należały agencje oraz A. S. oskarżonego (chociaż nie skazanego) o
ułatwianie uprawiania prostytucji kobietom pracującym w agencjach i czerpanie z
niej korzyści majątkowych. Z pewnością nie wynika z tego jednak, że wadliwe są
wyroki bazujące na ustaleniach, iż tzw. agencje towarzyskie funkcjonowały na
wymienionych ulicach, a T. K. pełnił tam określoną funkcję, czerpiąc korzyści z
nierządu. M. Ł., konfrontowany na rozprawie w dniu 9 marca 2012 r. ze Z. B.
podtrzymał swoje wcześniejsze zeznania, iż na ulicach Z. i K. były agencje
towarzyskie, nadto podał że na Z., ale w innym miejscu niż agencja, działał hotelik z
usługami noclegowymi prowadzony przez mężczyznę o nazwisku S. Autorzy
wniosku, powołując się na zeznania Z. B. jako na nowy dowód uzasadniający
wznowienie postępowania, najwyraźniej stoją na stanowisku, że zeznania te
powinny być uznane za wiarygodne, zatem z wysokim prawdopodobieństwem
można przyjąć, że po wznowieniu postępowaniu na ich podstawie zostałby wydany
wyrok odmienny od poprzedniego. Stanowisko to jest jednak bezzasadne, bowiem
obrońcy w żaden sposób nie wykazali, że zeznania Z. B., a nie M. Ł. zasługują na
wiarę. Ma przy tym znaczenie okoliczność, że ustalenie faktyczne sąd orzekający
czynił nie tylko na podstawie zeznań świadka Ł., ale też w oparciu o inne dowody.
Np. odnośnie funkcjonowania agencji towarzyskich na ulicach Z. i K. powołał też
wyjaśnienia współoskarżonych S. M. i R. K. oraz zeznania świadka G. M.
W toku wspomnianej konfrontacji okazało się, że nie oskarżony A. B., ale Z.
B. jest mężczyzną o pseudonimie „G.”, który według świadka Ł. był w agencjach
towarzyskich jednym z tzw. barmanów, m.in. przyjmujących pieniądze płacone
przez klientów. W konsekwencji A. B. został przez Sąd Rejonowy w B.
uniewinniony od popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 204 § 1 i 2 k.k. w zw. z
art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. Wobec tego, że ta okoliczność jest traktowana
we wniosku jako dodatkowy argument przemawiający za wznowieniem
postępowania w sprawie A. S. i T. K. należy stwierdzić, że uniewinnienie A. B. w
żaden sposób nie świadczy o wadliwości skazującego ich wyroku, natomiast
przebieg rozprawy przed Sądem Rejonowym zdaje się wskazywać, że w procesie
miejsce A. B. powinien zająć Z. B.
5
Nie jest również argumentem przemawiającym za wznowieniem
postępowania okoliczność, że ustalono dane personalne kobiety (E. R.), która
według M. Ł. miała być zatrudniona w agencjach towarzyskich. Według obrońców,
„przy założeniu, że zeznania M. Ł. polegają na prawdzie skazani musieliby mieć
styczność z ww., co pozwoliłoby wykluczyć ich sprawstwo”. Niezależnie od tego,
czy wymieniona kobieta, o której nawet nie wiadomo, czy byłoby możliwe jej
przesłuchanie (we wniosku nie podano jej adresu, a Z. B. podał, że nie jest z nią
związany), po latach przyznałaby, czy też zaprzeczyła, że trudniła się prostytucją,
należy zauważyć, iż nie wiadomo, dlaczego styczność skazanych z E. R.
pozwoliłaby wykluczyć ich sprawstwo (jak wspomniano, A. S. sprawstwa czynu z
art. 204 k.k. nie przypisano). Równie uprawnione jest twierdzenie, że styczność ta
potwierdziłaby wersję przedstawioną przez M. Ł.
Dalece przeceniają autorzy wniosku znaczenie pisma wystawionego przez
funkcjonariusza Policji, zwłaszcza za zbyt daleko idące trzeba uznać ich
twierdzenie, iż wcześniejsza niejednoznaczna informacja Komendy Miejskiej Policji
w B. co do możliwości porozumiewania się z osobą zatrzymaną zdaniem Sądu
Okręgowego (w konsekwencji również Apelacyjnego) przemawiała za sprawstwem
obu skazanych. Z pewnością, co wynika z treści uzasadnienia wyroku Sądu meriti
nieskuteczność izolacji przebywającego na terenie Komendy A. S. nie została
uznana za dowód, że skazani popełnili zarzucone im przestępstwa, a jedynie za
okoliczność świadczącą, że można dać wiarę M. Ł., iż komunikował się z A. S. i
wzmacniającą wiarygodność innych jego wyjaśnień i zeznań. Hipotetyczne
podważenie tej części zeznań świadka Ł. nie prowadziłoby nieuchronnie do
podważenia całych jego zeznań, nadto trzeba zauważyć, że wspomniane pismo
Zastępcy Komendanta Miejskiego Policji w B. ma charakter ogólny i może być
odczytane w ten sposób, że stosowane środki izolacji zatrzymanych osób
odpowiadają obowiązującym przepisom i przez to uniemożliwiają im kontaktowanie
się z osobami postronnymi. Autor pisma nie wskazuje natomiast, by niezgodne z
rzeczywistością były informacje zawarte w piśmie Komendy z dnia 22 lutego 2010
r., na które powołuje się Sąd Okręgowy dopuszczając możliwość nawiązanie
kontaktu z zatrzymaną osobą w sposób podany przez M. Ł., nadto zbyt
optymistycznie zapewnia o braku możliwości nielegalnego kontaktu, gdy wiadomo,
że osoby pozbawione wolności mimo nadzoru są w stanie nawiązać taki kontakt,
6
np. używając ukrytego telefonu komórkowego, względnie w drodze nielegalnej
korespondencji.
Mając powyższe na uwadze orzeczono jak na wstępie, o kosztach
postępowania wznowieniowego rozstrzygając zgodnie z art. 639 k.p.k.