Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 317/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 września 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka (spr.)

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko

SSA Romana Mrotek

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu w dniu 6 września 2012 r. w Szczecinie

sprawy K. T.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w G. W..

o przyznanie świadczenia przedemerytalnego

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 22 lutego 2012 r. sygn. akt VI U 1540/11

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 317/12

UZASADNIENIE

Ubezpieczony K. T. wystąpił z odwołaniem od decyzji pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w G. W.. z dnia 27 października 2011 roku, z dnia 2 grudnia 2011 r. i z dnia 9 stycznia 2012 r. o odmowie prawa do świadczenia przedemerytalnego, wnosząc o zaliczenie mu do stażu ubezpieczenia okresów pracy w gospodarstwie rolnym rodziców.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. W.. wniósł o oddalenie odwołań, wskazując, że ubezpieczony nie udokumentował wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego.

Wyrokiem z dnia 22 lutego 2012 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżone decyzje w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu prawo do świadczenia przedemerytalnego od dnia 23 grudnia 2011 r.

Sąd Okręgowy ustalił, że K. T., od urodzenia ((...)) do 30 maja 1979 r. był zameldowany na pobyt stały w miejscowości (...). Rodzice ubezpieczonego posiadali gospodarstwo rolne o powierzchni 8,56 ha położone w okresie od 16 lipca 1946 r. do 28 marca 1985 r. Od 1966r ubezpieczony uczęszczał do Technikum (...) w S. K.. Świadectwo dojrzałości otrzymał w dniu 19 czerwca 1971 r. W dniu 10 października 2011 r. ubezpieczony złożył wniosek o przyznanie świadczenia przedemerytalnego.

Pozwany decyzją z dnia 27 października 2011 r. uznał za udowodnione 38 lat, 1 miesiąc i 22 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Pozwany nie uwzględnił okresu od 4 marca 1968 r. do 4 grudnia 1972 r. z tytułu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców oraz od 1 lutego 2011 r. do 31 marca 2011 r. z tytułu zatrudnienia w (...) S.A. w W. z uwagi na brak zaświadczenia potwierdzającego wypłacenie odszkodowania za skrócony okres wypowiedzenia. Decyzją z dnia 2 grudnia 2011 r. pozwany uznał za udowodnione okresy ubezpieczenia wynoszące 39 lat, 9 miesięcy i 15 dni. Pozwany uwzględnił okresy pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 23 czerwca 1968 r. do 31 sierpnia 1968 r, od 20 czerwca 1971 r. do 4 grudnia 1972 r. Pozwany nie uwzględnił w dalszym ciągu okresów od 4 marca 1968 r. do 22 czerwca 1968 r. oraz od 1 września 1968 r. do 19 czerwca 1971 r. W dniu 9 stycznia 2012 r. pozwany zaliczył ubezpieczonemu do stażu pracy okres od 1 lutego 2011 r. do 31 marca 2011 r. z tytułu zatrudnienia w (...) S.A. w W. z uwagi na złożenie zaświadczenia potwierdzającego wypłacenie odszkodowania za skrócony okres wypowiedzenia co dało ubezpieczonemu 39 lat, 11 miesięcy i 15 dni okresów ubezpieczenia.

Z ustaleń Sądu pierwszej instancji wynika, że ubezpieczony uczęszczając do Technikum (...) w S. K. mieszkał w internacie. We wszystkie dni wolne, wakacje, ferie, niedziele jeździł do rodziców i pracował w gospodarstwie rolnym. Świadectwa szkolne w roku 1969 i 1970 otrzymał we wrześniu z uwagi na praktyki wakacyjne, które miał w 3 i 4 klasie w czasie wakacji w miesiącu lipcu.

Rodzice ubezpieczonego prowadzili hodowlę i produkcję roślinną. W gospodarstwie hodowano 7-8 krów dojnych, 5 sztuk cielaków, 2 konie (czasami był trzeci), 10 świń dorosłych oraz prosiaki odchowywane do sprzedaży, kury. Produkcja roślinna była prowadzona przede wszystkim na potrzeby wyżywienia trzody. Uprawiano podstawowe zboża, ziemniaki oraz buraki cukrowe i pastewne (cukrowe na sprzedaż, a pastewne na karmę). Była też prowadzona produkcja łąkowa ( siano). Ubezpieczony wykonywał wszystkie konieczne prace w gospodarstwie: porządkował oborę, karmił zwierzęta, które latem przeganiał na pastwiska, wykonywał prace pielęgnacyjne przy produkcji roślinnej, zwoził i grabił siano. Praca ubezpieczonego trwała od świtu do zmroku w okresie żniw, co najmniej 8 godzin dziennie. W okresie kiedy nie było szczególnie natężonych prac, to pracował co najmniej 4 godziny dziennie. W czasie wakacji ubezpieczony pracował przy żniwach. W latach 1969-1970 rodzice skarżącego mieli własną młockarnię i ubezpieczony robił z ojcem omłoty. Przez cały sierpień każdego roku w wakacje ubezpieczony pracował w gospodarstwie przy żniwach i omłotach. W gospodarstwie oprócz K. T. pracowali rodzice, starszy i młodszy brat. Zimą ubezpieczony również pracował w gospodarstwie rodziców. W tym czasie więcej czasu zajmowało karmienie zwierząt i sprzątanie. Zimą ubezpieczony rąbał drzewo na opał i wykonywał prace remontowe w gospodarstwie.

Ubezpieczony pracował w gospodarstwie rolnym rodziców w sierpniu 1969 i 1970 r., w okresie ferii zimowych oraz przerw świątecznych -Bożonarodzeniowych i Wielkanocnych. Pracę w tym czasie wykonywał w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie. Ostatnie zatrudnienie ubezpieczonego trwało od 15 maja 1989 r. do 31 stycznia 2011 r. Stosunek pracy został rozwiązany z przyczyn dotyczących pracodawcy. Od dnia 25 marca 2011 r. ubezpieczony zarejestrował się w Urzędzie Pracy w G. W.. jako bezrobotny., a od 2 kwietnia 2011 r. pobierał zasiłek dla bezrobotnych. Okres 6 miesięcy pobierania zasiłku upłynął 2 października 2011 r.

Po dokonaniu powyższych ustaleń Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie ubezpieczonego zasługiwało na uwzględnienie.

Odwołując się do przepisu art. 2 ust. l pkt 5 i ust. 2 ustawy z 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych (Dz.U z 2004 r. nr 120, poz.1252 ze zm.) Sąd Okręgowy wskazał, że prawo do świadczenia przedemerytalnego przysługuje osobie, która do dnia rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, w którym była zatrudniona przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy posiada okres uprawniający do emerytury, wynoszący co najmniej 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn. Za okres uprawniający do emerytury uważa się natomiast okres ustalony zgodnie z przepisami art. 5-9, art. 10 ust. 1 oraz art. 11 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm., dalej jako „ustawa emerytalna”).

Zdaniem Sądu pierwszej instancji w stosunku do odwołującego znajduje zastosowanie art. 10 ust. l pkt 3 ustawy emerytalnej, zgodnie z którym należało uwzględnić mu jako okresy składkowe przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach ogólnych są krótsze od okresu wymaganego, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu. Ubezpieczony udowodnił łącznie okres ubezpieczenia wynoszący 39 lat, 11 miesięcy i 15 dni. Sporne natomiast pozostawało świadczenie pracy w gospodarstwie rolnym przez ubezpieczonego.

Sąd Okręgowy zważył, że w postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokości mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego, w tym i zeznaniami świadków. Zdaniem Sądu Okręgowego, o uwzględnieniu okresów pracy w gospodarstwie rolnym, sprzed objęcia rolników obowiązkiem opłacania składki na rolnicze ubezpieczenie społeczne domowników, przesądza wystąpienie dwóch okoliczności: po pierwsze - wykonywanie czynności rolniczych powinno odbywać się zgodnie z warunkami określonymi w definicji legalnej „domownika” (z art. 6 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników wynika, że jest nim osoba bliska rolnikowi, która ukończyła 16 lat, pozostaje z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym lub zamieszkuje na terenie jego gospodarstwa rolnego albo w bliskim sąsiedztwie, stale pracuje w tym gospodarstwie rolnym i nie jest związana z rolnikiem stosunkiem pracy) i po drugie - czynności te muszą być wykonywane w wymiarze nie niższym niż połowa ustawowego czasu pracy, tj. minimum 4 godziny dziennie. Sąd pierwszej instancji wskazał, iż w orzecznictwie kładzie się nacisk na stałość wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, co nie musi oznaczać codziennego wykonywania czynności rolniczych, ale gotowość (dyspozycyjność) do podjęcia pracy rolniczej, z czym wiąże się też wymóg zamieszkiwania osoby bliskiej rolnikowi co najmniej w pobliżu gospodarstwa rolnego.

Zdaniem Sądu Okręgowego, zgromadzone dowody pozwalały na uznanie, że co najmniej w sierpniu 1969 r. i 1970 r. odwołujący się pracował stale i w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie w gospodarstwie rolnym rodziców. Zdaniem Sądu przypadający przed dniem 1 stycznia 1983 r. okres pracy ubezpieczonego w gospodarstwie rolnym, w ilości niezbędnej do uzupełnienia brakującego okresu ubezpieczenia, w świetle materiału dowodowego, należało zaliczyć do ogólnego okresu ubezpieczenia co dało ubezpieczonemu 40 – letni okres ubezpieczenia. W ocenie Sądu pierwszej instancji okoliczność, iż w tygodniu nauki ubezpieczony nie pracował w gospodarstwie nie oznacza, iż w czasie wolnym od nauki ubezpieczony nie świadczył pracy w gospodarstwie. Sąd dał wiarę ubezpieczonemu, iż we wszystkie dni wolne od nauki jeździł do rodziców i uczestniczył w pracach gospodarskich. Powierzchnia gospodarstwa rolnego przy braku zmechanizowania oraz przy ilości posiadanej trzody, drobiu oraz upraw roślinnych wymagało znacznego nakładu pracy wszystkich domowników. Ubezpieczony w czasie kiedy przyjeżdżał do domu wykonywał wszystkie konieczne prace w gospodarstwie. W czasie wakacji pracował przy żniwach i wykonywał omłoty. Zimą ubezpieczony karmił zwierzęta i sprzątał obory, rąbał drzewo na opał i wykonywał prace remontowe w gospodarstwie. Praca ubezpieczonego trwała nie mniej niż 4 godziny dziennie.

Sąd Okręgowy skonstatował, iż wnioskodawca wyczerpał wszystkie przesłanki przepisu art. 2 ust. l pkt.5 i ust. 2 ustawy o świadczeniach przedemerytalnych. Zgodnie zaś z art. 7 ust. l w/w ustawy prawo do świadczenia ustala się na wniosek osoby zainteresowanej, od następnego dnia po dniu złożenia wniosku . Do wniosku dołącza się dowody uzasadniające prawo do świadczenia przedemerytalnego a także dowody wymagane do ustalenia prawa do emerytury oraz jej wysokości, określone przepisami ustawy emerytalnej. Dowód wymagany do ustalenia prawa do emerytury w postaci zaświadczenia potwierdzającego wypłacenie odszkodowania za skrócony okres wypowiedzenia złożony został przez ubezpieczonego dopiero w dniu 22 grudnia 2011 r. stąd świadczenie zostało przyznane od dnia 23 grudnia 2011 r.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiódł pozwany, który zaskarżył go w całości, zarzucając sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału, przez przyjęcie, że zeznania świadków oraz wyjaśnienia ubezpieczonego w sposób wystarczający oraz wiarygodny potwierdzają, że ubezpieczony wykonywał w okresie wakacji - w sierpniu 1969 r. oraz 1970 r. pracę w gospodarstwie rolnym rodziców, która podlega uwzględnieniu do okresu ubezpieczenia.

Wskazując na powyższy zarzut pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę wyroku w całości i oddalenie odwołania.

W uzasadnieniu organ rentowy podniósł, iż jest niesporne, że ubezpieczony w latach 1966 - 1971 uczęszczał do Technikum (...) w S. K., a w czasie nauki mieszkał w internacie. W tym też okresie pracą w gospodarstwie rolnym zajmowali się rodzice i dwóch braci ubezpieczonego. Zeznania świadków nie mogą być uznane za wystarczający i wiarygodny dowód na okoliczność, że ubezpieczony pracował w gospodarstwie rolnym rodziców we wskazanych przez sąd miesiącach 1969 i 1970 r., w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie, zważywszy na okoliczność, że w gospodarstwie pracowali (pomagali) także bracia ubezpieczonego. Znaczny upływ czasu czyni mało wiarygodnymi tak szczegółowe zeznania świadków co do okresu, jak i czasu wykonywania pracy przez ubezpieczonego w gospodarstwie rodziców.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego okazała się bezzasadna.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się wadliwości postępowania przed Sądem pierwszej instancji. Sąd Okręgowy starannie zebrał i rozważył wszystkie zaoferowane dowody oraz ocenił je w sposób nienaruszający swobodnej oceny dowodów. Prawidłowo dokonane ustalenia faktyczne oraz należycie umotywowaną ocenę prawną sporu Sąd Apelacyjny przyjmuje za własną, w pełni podzielając wywody zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z tego też względu Sąd Apelacyjny nie dostrzega potrzeby ponownego szczegółowego przytaczania zawartych w nim argumentów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776 oraz z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, lex nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, lex nr 558303).

Zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej przy ustalaniu prawa do emerytury uwzględnia się również przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia - traktując je jak okresy składkowe - jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych w art. 5-7, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu. Jeżeli praca w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, świadczona była przed dniem 1 stycznia 1983 r. w wymiarze przekraczającym połowę pełnego wymiaru czasu pracy, to przy ustalaniu prawa do emerytury uwzględnia się ten okres także, gdy przypadał w czasie wakacji szkolnych (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 31 sierpnia 2006 r., sygn. III AUa 397/06, LEX nr 253467).

Nie kwestionując powyższej oceny prawnej, apelujący zarzucił przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i przyjęcie na podstawie zeznań świadków i ubezpieczonego, iż tenże pracował w gospodarstwie rolnym rodziców w okresie ferii szkolnych co najmniej w brakującym mu okresie 15 dni w 1969 i 1970 roku.

Podkreślić zatem trzeba, że zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczają w szczególności: obowiązek wyprowadzenia przez sąd z zebranego materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych, ramy proceduralne (ocena dowodów musi respektować warunki określone przez prawo procesowe, w szczególności art. 227-234 k.p.c), wreszcie poziom świadomości prawnej sędziego oraz dominujące poglądy na sądowe stosowanie prawa. Swobodna ocena dowodów dokonywana jest przez pryzmat własnych przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego zasobu doświadczeń życiowych, uwzględnia wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000 nr 17, poz. 655).

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy przeprowadził wystarczające dla kategorycznego rozstrzygnięcia sprawy postępowanie dowodowe, a wynik tego postępowania, wbrew twierdzeniom apelującego, ocenił zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c, nie przekraczając granic swobodnej oceny dowodów, przepisem tym zakreślonym. W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd I instancji w sposób wszechstronny i wnikliwy wyjaśnił powody rozstrzygnięcia oraz przekonywująco wykazał, dlaczego odwołanie należało uwzględnić. Przedmiotem rozważań Sądu Okręgowego były dowody świadczące o pracy ubezpieczonego w gospodarstwie rolnym rodziców i wszystkie one zostały ocenione w zgodzie w zasadami logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego.

Jak słusznie przyjął Sąd Okręgowy możliwość zaliczenia okresów pracy w gospodarstwie rolnym, uwarunkowane jest uprzednim ustaleniem charakteru tego gospodarstwa oraz prac koniecznych do jego prowadzenia. Sąd pierwszej instancji szczegółowo wskazał, w oparciu o zeznania świadków, iż rozmiar tego gospodarstwa wymagał pracy w nim wszystkich członków rodziny w tym ubezpieczonego. Chybione okazało się powoływanie przez apelującego na pracę w gospodarstwie także braci ubezpieczonego bowiem jeden z nich w spornym okresie miał zaledwie 13 lat (z zeznań świadka K. S. wynika, iż był 3 lata młodszy od ubezpieczonego – k. 37) przy czym praca obydwu w gospodarstwie rodziców nie wykluczała pracy w nim ubezpieczonego. Pozwany poza gołosłownym kwestionowaniem pracy w gospodarstwie wnioskodawców nie przedstawił żadnej przekonywującej argumentacji, która pozwalałaby na zakwestionowanie pracy ubezpieczonego w wymiarze przekraczającym 4 godziny dziennie. Jest przy tym faktem powszechnie znanym, iż sierpień jest okresem wzmożonych prac rolniczych z uwagi na żniwa. Kwestionowanie wiarygodności zeznań świadków tylko z uwagi na znaczny upływ czasu od zajścia opisywanych przez nich zdarzeń również uznać należy za chybione. Sąd Okręgowy przy tym wyraził jasne stanowisko, iż właśnie ze względu na spójność i szczegółowość zeznań świadków uznał je za wiarygodne. Brak podstaw do zakwestionowania powyższej oceny tylko przez odwoływanie się do rzekomej niemożliwości zapamiętania przez świadków faktów sprzed kilkudziesięciu lat.

Podkreślić należy, iż stosownie do treści przepisu art. 473 k.p.c. – w postępowaniu przed sądem nie stosuje się żadnych ograniczeń dowodowych. Każdy fakt może być dowodzony wszelkimi środkami, które sąd uzna za pożądane i ich dopuszczenie za celowe. Jednocześnie sąd nie jest związany środkami dowodowymi określonymi dla dowodzenia przed organami rentowymi (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 08 kwietnia 1998 r., II UKN 619/98 OSNP 2000/11/439). Wnioskodawca zatem może udowodnić wszelkimi dostępnymi środkami dowodowymi fakt i czasokres wykonania pracy w gospodarstwie rolnym, a do sądu orzekającego należy ocena, czy okres tej pracy może być uwzględniony. W niniejszej sprawie, należało uwzględnić wykazany przez ubezpieczonego okres pracy w gospodarstwie rolnym rodziców co najmniej w wymiarze 2 miesięcy przypadających w sierpniu 1969 i 1970 roku co pozwoliło na uznanie, iż ubezpieczony spełnił wszystkie warunki do przyznania mu wnioskowanego świadczenia przedemerytalnego.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd Apelacyjny, działając na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

SSA Romana Mrotek SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko