Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 1082/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 kwietnia 2013r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Marek Szymanowski (spr.)

Sędziowie: SA Alicja Sołowińska

SO del. Marzanna Rogowska

Protokolant: Barbara Chilimoniuk

po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 2013 r. w Białymstoku

sprawy z wniosku M. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o zwrot świadczenia

na skutek apelacji wnioskodawczyni M. B.

od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 31 lipca 2012 r. sygn. akt V U 399/12

I.  oddala apelację;

II.  odstępuje od obciążania odwołującej się kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego za drugą instancję.

Sygn. akt III AUa 1082/12

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Odział w B. decyzją z dnia 27 stycznia 2012 roku wydaną na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2009 roku, Nr 153, poz. 1227 ze zm.) dokonał rozliczenia emerytury M. B. w związku z przychodem osiągniętym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej w okresie od dnia 1 stycznia 2010 roku do dnia 31 grudnia 2010 roku i zobowiązał ubezpieczoną do zwrotu nienależnie pobranych w tym okresie świadczeń w kwocie 16.574,92 złote.

M. B. w odwołaniu od powyższej decyzji wniosła o jej zmianę i ustalenie, że nie pobrała nienależnie świadczeń w okresie od dnia 1 stycznia 2010 roku do dnia 31 grudnia 2010 roku, wskazując, że faktyczny dochód z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej uzyskany przez nią w tym okresie wyniósł łącznie 2.200 złotych, nie zaś 1.887,60 złotych miesięcznie jak ustalił organ rentowy.

Sąd Okręgowy w Białymstoku po rozpoznaniu powyższego odwołania, wyrokiem z dnia 31 lipca 2012 roku oddalił odwołanie. Sąd Okręgowy ustalił, że M. B. od dnia 1 grudnia 2009 roku otrzymuje emeryturę przyznaną jej przez organ rentowy na podstawie decyzji z dnia 13 stycznia 2010 roku. W 2010 roku wnioskodawczyni prowadziła jednocześnie działalność gospodarczą oraz była zatrudniona na podstawie umów zlecenia i umowy o pracę. Organ rentowy ustalił, że łączny przychód osiągnięty przez M. B. w 2010 roku wynosił 89.496,53 złotych. Po rozliczeniu miesięcznym emerytury i częściowej wpłaty dokonanej przez wnioskodawczynię, organ rentowy ustalił, że nienależnie pobrane przez ubezpieczoną świadczenie wyniosło 16.574,92 złote. Sąd Okręgowy powołując się na treść art. 104 ust. 1, 1a i ust. 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wskazał, że wśród przychodów z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej uwzględnieniu podlegają także przychody uzyskiwane przez osoby wyłączone z obowiązku ubezpieczenia ze względu na ustalone prawo do emerytury lub wykonujące działalność niepodlegającą obowiązkowi ubezpieczenia z uwagi na podle ganienie temu obowiązkowi z innego tytułu. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w ocenie Sądu Okręgowego, wynikało, że M. B. podlegając ubezpieczeniu społecznemu z tytułu umowy o pracę nie musiała być objęta ubezpieczeniem społecznym z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Stąd też przychód wnioskodawczyni stanowiący podstawę wymiaru składki z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej podlegał ustaleniu przy uwzględnieniu treści art. 104 ust. 1a powyższej ustawy, a więc zgodnie z art. 18 ust. 8 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2009 roku, Nr 205, poz. 1585 ze zm.). W myśl tego przepisu podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa niż 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek. Stąd też Sąd Okręgowy wskazał, że faktycznie osiągnięte przychody z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej nie mogą być uwzględnione, jeżeli są niższe od 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. Wówczas podstawę wymiaru składki stanowi 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. M. B. prowadziła działalność gospodarczą w 2010 roku w sposób ciągły, bowiem nie zawieszała prowadzonej działalności gospodarczej, która zgodnie z art. 13 ust.4 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym od momentu jej rozpoczęcia do zakończenia. W celu ustalenia, czy organ rentowy prawidłowo ustalił przychód z tytułu prowadzonej przez wnioskodawczynię działalności gospodarczej w 2010 roku i czy prawidłowo została wyliczona wysokość nienależnie pobranych świadczeń w wysokości wskazanej w zaskarżonej decyzji, Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu księgowości. Biegła dokonała wyliczenia przychodu wnioskodawczyni i wysokości nadpłaty. Sąd Okręgowy uznał, że opinia biegłej jest rzetelna i prawidłowa. Biegła w sposób szczegółowy w opinii podstawowej i uzupełniającej przedstawiła sposób wyliczenia przychodów M. B. ze wskazaniem zastosowanych przepisów prawnych oraz dokonała wyliczenia nienależnie pobranego świadczenia. Skoro przychody wnioskodawczyni z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej w 2010 roku wynosiły od 300 do 500 złotych i były niższe od podstawy wymiaru określonej w art. 18 ust. 8 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych, to podstawę wymiaru składki stanowi 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego co stanowi kwotę 1.887,60 złotych. Zatem Sąd Okręgowy stwierdził, że wysokość nienależnie pobranego przez M. B. świadczenia została przez organ rentowy prawidłowo wyliczona na kwotę 16. 574,92 złote. W myśl art. 138 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych za nienależnie pobrane świadczenie uważa się między innymi świadczenie wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących szatnie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania. Zdaniem Sądu I instancji wnioskodawczyni została pouczona o zasadach ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne, bowiem decyzja z dnia 13 stycznia 2010 roku w pkt VI i VIII zawiera pouczenie odnoszące się do przychodu z tytułu pozarolniczej działalności gospodarczej ora kwocie składek nie mniejszej niż kwota najniższej podstawy wymiaru składki. Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14§ 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.

M. B. zaskarżyła powyższy wyrok apelacją w całości, zarzucając mu:

1.  naruszenie art. 104, 104 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń społecznych poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że w przypadku wnioskodawczyni przychód osiągnięty w poszczególnych miesiącach 2010 roku uzasadniał zmniejszenie albo zawieszenie świadczenia łącznie o kwotę 28.084,15 złotych,

2.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez uznanie, że wnioskodawczyni osiągnęła przychód uzasadniający zmniejszenie albo zawieszenie świadczenia łącznie o kwotę 28.084,15 złotych

3.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią materiału akt sprawy poprzez uznanie, że wnioskodawczyni wykonywała działalność gospodarcza w sposób ciągły podczas gdy działalność ta nie była wykonywana we wszystkich miesiącach,

4.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez ustalenie stanu faktycznego z pominięciem istotnych dowodów w szczególności dowodu z dokumentów księgowych wnioskodawczyni z których wynika przychód w wysokości 300 – 400 złotych miesięcznie, co nie uzasadnia zastosowania art. 104 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 oku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych,

5.  błędne ustalenie przychodów wnioskodawczyni z tytułu wynagrodzenia uzyskanego w Zespole Szkół Ogólnokształcących oraz z tytułu umów zlecenia za rok 2010 w szczególności błędne ustalenie, że wnioskodawczyni uzyskiwała w każdym miesiącu 2010 roku kwotę 1.887,60 złotych miesięcznie tytułem przychodu za udzielanie lekcji.

Wskazując na powyższe M. B. wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i poprzedzającej go decyzji oraz ustalenie, że przychód wnioskodawczyni osiągnięty w poszczególnych miesiącach 2010 roku nie uzasadnia zmniejszenia zawieszenia świadczeń oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz wnioskodawczyni kosztów procesu według norm przepisanych ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje;

Apelacja podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i na ich podstawie wywiódł trafne wnioski. Sąd Apelacyjny aprobuje stanowisko Sądu Okręgowego wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy przyjmuje za swoje. Istotą decyzji zaskarżonej w niniejszej sprawie było ustalenie, że A. B. pobrała nienależnie świadczenia w 2010 roku i co skutkowało zobowiązaniem jej przez organ rentowy do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń w kwocie 16.574,92 złote.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że stan faktyczny co do zasady nie był sporny. Nie ulegało bowiem wątpliwości, że M. B. w 2010 roku prowadziła pozarolniczą działalność i jednocześnie pobierała emeryturę przyznaną jej przez organ rentowy od dnia 1 grudnia 2009 roku. Wnioskodawczyni jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą zawierała w 2010 roku umowy zlecenia. Natomiast wnioskodawczyni kwestionowała prawidłowość zastosowania przez organ rentowy i Sąd Okręgowy art. 104 ust. 1a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w związku z art. 18 ust. 8 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych. W szczególności M. B. wskazywała, że niewłaściwie przyjęto do przychodu osiągniętego przez ubezpieczoną w roku 2010, z prowadzonej przez nią działalności gospodarczej, kwoty 1.887,60 złotych miesięcznie, jako 60% przeciętnego wynagrodzenia, a nie faktycznie uzyskane przez nią przychody z umowy umów zlecenia w wysokości od 300 do 500 złotych miesięcznie.

Zgodnie z art. 104 ust. 1 i 1a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach prawo do emerytury lub renty ulega zawieszeniu lub świadczenia te ulegają zmniejszeniu, na zasadach określonych w ust. 3-8 oraz w art. 105, w razie osiągania przychodu z tytułu działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego, o której mowa w ust. 2 oraz z tytułu służby wymienionej w art. 6 ust. 1 pkt 4 i pkt 6. Natomiast ustęp 1a tego przepisu stanowi, że dla emerytów i rencistów prowadzących pozarolniczą działalność za przychód, o którym mowa w ust. 1, przyjmuje się przychód stanowiący podstawę wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne w rozumieniu przepisów o systemie ubezpieczeń społecznych. Norma art. 104 ust. 1a ustawy odsyła do art. 18 ust. 8 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych(Dz. U. t.j. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 z zm.), w myśl której podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 5, stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek, ogłoszonego w trybie art. 19 ust. 10 na dany rok kalendarzowy. Mając na uwadze treść tego przepisu ogłoszono, że prognozowane przeciętne miesięczne wynagrodzenie w 2010 roku wyniesie 3.146 złotych (DZ. U. z 2010 roku, nr 19, poz. 102), a więc 60% tej kwoty to 1.887,60 złotych.

Ponieważ M. B. prowadziła pozarolniczą działalność, mając na uwadze treść powyższego przepisu nie sposób było obliczać jej przychodu z tytułu prowadzonej działalności w oparciu o przychody faktycznie wypracowywane. Nie ulega wątpliwości, że określenie „zadeklarowana kwota” zawarta w art. 18 ust. 8 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych zdecydowanie różni się od pojęcia „przychodu”. Nie oznacza to jednak całkowitej dowolności w ustalaniu tej kwoty (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 10 grudnia 2009 roku, III AUa 1839/2009, LexPolonica nr 2431096). Pojęcie zadeklarowana kwota wyraźnie jest odmienne od kwoty przychodu, co może sugerować dopuszczalność określenia tej kwoty najzupełniej dowolnie, jedynie z uwzględnieniem jej minimum określonego ustawą, natomiast w oderwaniu od jakiejkolwiek, nawet przybliżonej, czy prognozowanej kwoty przychodu. Jednakże takiej możliwości nie ma. Roczne rozliczenie świadczenia ubezpieczonego na podstawie art. 103 i art. 104 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych pobierającego emeryturę i prowadzącego działalność gospodarczą musi uwzględniać przychód z tej działalności w wysokości kwoty zadeklarowanej, nie niższej jednak niż 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek w rozumieniu art. 18 ust. 8 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, nawet wówczas, gdy rzeczywisty przychód z tej działalności osiągnięty został znacznie poniżej tej kwoty (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 5 stycznia 2011 roku, III AUa 657/2010, LexPolonica nr 3036428).

Należy także wskazać, że takie rozumienie art. 104 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń społecznych zostało zaaprobowane także przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 8 marca 2005 roku (K. 27/2003, OTK ZU 2005/3A poz. 22). W uzasadnieniu tego wyroku zostało przestawione zbieżne z poglądem ubezpieczonej stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, który wskazał, że regulacja art. 104 ustawy pogorszyła sytuację świadczeniobiorców prowadzących pozarolniczą działalność, którzy osiągają przychody niższe niż 60% przeciętnego wynagrodzenia, gdyż nie mogą oni zgłaszać organom rentowym przychodów niższych niż owe 60%. Mimo tak prezentowanego poglądu Trybunał Konstytucyjny uznał, że ustawa z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wiąże skutek w postaci zawieszenia albo zmniejszenia prawa do emerytury z pojęciem przychodu. Zgodnie z brzmieniem art. 4 pkt 9 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych, chodzi o przychody w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych między innymi z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności oraz umowy agencyjnej lub umowy zlecenia. Zgodnie z regulacją zawartą w art. 104 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, świadczeniobiorcy prowadzący działalność gospodarczą sami deklarują kwotę uzyskanego z tego tytułu przychodu, od której opłacają składki na ubezpieczenia społeczne; z tym że kwota ta nie może być niższa niż 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale. Jak wskazał Trybunał, intencją ustawodawcy było polepszenie sytuacji emerytów i rencistów, a wprowadzenie do porządku prawnego normy art. 104 ust. 1a miało za zadanie zlikwidować niekorzystne skutki zmian stanu prawnego. Jednak intencji tej nie udało się ustawodawcy w pełni zrealizować, gdyż zaskarżone przepisy okazały się niekorzystne dla emerytów, którzy z tytułu prowadzenia działalności pozarolniczej uzyskują rzeczywisty przychód, który jest niższy niż ustalony jako minimalna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne. Dotyczyło to w szczególności sytuacji, gdy świadczeniobiorcy uzyskują dodatkowe przychody z kilku tytułów działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego, a uzyskiwany z tej działalności przychód jest niższy niż 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzedzającym kwartale. W konsekwencji, wskazana grupa adresatów nie ma możliwości wykazania rzeczywistej kwoty przychodu i musi zadeklarować kwotę stanowiącą minimum podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne, co powoduje dolegliwości w postaci zmniejszenia należnego im z tego tytułu świadczenia (art. 104 ust. 7 i ust. 8 ustawy o emeryturach i rentach). Mimo to Trybunał Konstytucyjny nie uznał powyższych regulacji za niezgodne z Konstytucją w całości, ponieważ dla wielu świadczeniobiorców wprowadzona z mocą wsteczną regulacja była korzystna. Trybunał uznał zaskarżone przepisy za niekonstytucyjne wyłącznie w zakresie, w jakim z mocą wsteczną (w okresie od dnia 1 stycznia do dnia 26 sierpnia 1999 roku) obowiązywały w stosunku do osób, które w tym okresie, będąc uprawnionymi do świadczeń emerytalnych lub rentowych na gruncie ustawy o emeryturach i rentach, osiągały przychody z działalności pozarolniczej w wysokości niższej niż 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

Zatem wobec powyższego, skoro M. B. jako emerytka uzyskała dodatkowy dochód w 2010 roku, to jej sytuacja prawna nie pokrywa się z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który spowodował utratę mocy spornych przepisów wyłącznie w odniesieniu do przychodów uzyskiwanych w okresie od dnia 1 stycznia do dnia 26 sierpnia 1999 roku.W konsekwencji, zarzuty apelacyjne dotyczące naruszenia art. 104, 104 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych okazały się nieuzasadnione.

Wobec jednoznacznego brzmienia powyżej cytowanych przepisów, wbrew zarzutom apelacji, nie było także potrzeby ustalenia faktycznego przychodu uzyskiwanego przez wnioskodawczynię w poszczególnych miesiącach 2010 roku. Jednocześnie należy wskazać, że prowadzenie przez wnioskodawczynię działalności gospodarczej nie może być utożsamiane jedynie z uzyskiwaniem przez nią przychodów w tym okresie, które to stanowisko jest utrwalone w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Zgodnie z przepisami kolejno obowiązujących ustaw, regulujących prowadzenie działalności gospodarczej - z dnia 19 listopada 1999 roku Prawo działalności gospodarczej oraz z dnia 2 lipca 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej, istotą prowadzenia działalności gospodarczej jest jej zawodowy, stały charakter, powtarzalność działań, podporządkowanie zasadzie racjonalnego działania oraz uczestnictwo w obrocie gospodarczym. Działalność gospodarcza jest prowadzona w sposób ciągły i zorganizowany, na własny rachunek i ryzyko osoby ją prowadzącej. Należy podkreślić, że prowadzenie działalności gospodarczej występuje nie tylko w okresie osiągania przychodu z tego tytułu, ale także w pozostałych okresach, w tym w czasie wyczekiwania na zlecenia, czy naprawy sprzętu. Osoba prowadząca działalność gospodarczą nie podlega nikomu służbowo, może zatem samodzielnie decydować o dysponowaniu swoim czasem. W praktyce w okresie mniejszej ilości zleceń przedsiębiorcy wykonują inne potrzebne czynności – poszukują nowych klientów, załatwiają formalności urzędowe, a więc swoim działaniem zmierzają do kontynuowania działalności. Takie rozumienie prowadzenia działalności gospodarczej i podlegania z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym jest ugruntowane w orzecznictwie (por. np. wyrok Sądu Najwyższego Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 15 marca 2007 roku, I UK 300/2006, LexPolonica nr 1390819, Rzeczpospolita 2007/109 str. C5 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 lutego 2007 roku, III AUa 39/2007, LexPolonica nr 2013072). Stąd też mając na uwadze powyższe, niezasadne okazały się także zarzuty dokonania przez Sąd Okręgowy ustaleń stanu faktycznego sprzecznych ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym poprzez uznanie, że M. B. osiągnęła przychód uzasadniający zmniejszenie jej świadczenia oraz że wykonywała działalność gospodarczą i uzyskiwała z tego tytułu przychód. Trzeba przy tym zauważyć, iż skarżąca w miesiącach, w których z reguły jak twierdziła nie może osiągnąć dochodu mogła skorzystać z instytucji zawieszenia działalności gospodarczej przewidzianej w art. 14a ustawy z dnia 2 lipca 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn. Dz. U. 2010 nr 220 poz. 1447 z zm.) - czego jednak nie uczyniła.

Odnośnie prawidłowości wyliczonej przez organ rentowy kwoty 16.574, 92 złote nienależnie pobranego przez M. B. świadczenia w roku 2010, Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu księgowości celem ustalenia, czy organ rentowy prawidłowo ustalił przychód z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej w 2010 roku i czy prawidłowo została wyliczona wysokość nienależnie pobranych świadczeń w wysokości wskazanej w zaskarżonej decyzji. Mając na uwadze dokumentację zgromadzoną w aktach sprawy, w tym w szczególności w aktach rentowych, biegła ustaliła, że organ rentowy prawidłowo ustalił przychód z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej na podstawie art. 104 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz wysokość nienależnie pobranych świadczeń na kwotę 23.197,45 złotych minus 6.662,53 złote (wpłata), a więc łącznie 16.574,92 złote (k. 21-27). Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, iż powyższa opinia jest rzetelna i fachowa i na tej podstawie ustalił, iż organ rentowy dokonał prawidłowego matematycznego wyliczenia należności. Powyższej opinii nie sposób bowiem zarzucić jakiejkolwiek nieprawidłowości. Natomiast kwestia przyjęcia kwoty 1.887,65 złotych do obliczenia przychodu w 2010 roku wynikała wprost z treści art. 104 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Wprawdzie skarżące tego nie kwestionowała, tym niemniej wypada zauważyć, iż w doręczanych jej decyzjach zawarte były stosowne pouczenia o zasadach dotyczących zawieszania i zwrotu nienależnie pobranego świadczenia (k. 48, 50,57,60,66 akt rentowych).

Mając na uwadze powyższe, kwestionowana przez M. B. decyzja organu rentowego okazała się prawidłowa, jak słusznie wskazał Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku, zatem Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego na rzecz organu rentowego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., mając na uwadze okoliczność, iż M. B. została zobowiązana do zwrotu kwoty łącznie 16.574,92 złote oraz fakt, iż w postępowaniu apelacyjnym występowała bez udziału profesjonalnego pełnomocnika.