Pełny tekst orzeczenia

66/2/B/2008

POSTANOWIENIE
z dnia 5 marca 2008 r.
Sygn. akt Ts 35/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Teresa Liszcz – przewodnicząca


Andrzej Rzepliński – sprawozdawca


Mirosław Wyrzykowski,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 września 2007 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Jarosława Smolarka,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z dnia 14 lutego 2007 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności art. 78 ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, ze zm.; dalej: p.r.d.) z art. 31 ust. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 42 ust. 2 Konstytucji; a także art. 65 § 2 oraz art. 97 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (Dz. U. Nr 12, poz. 114, ze zm.; dalej: k.w.) z art. 31 ust. 2 i 3, art. 32 ust. 1 oraz art. 42 ust. 2 Konstytucji.
Skarżący zarzucił w skardze konstytucyjnej, że zaskarżone przepisy nakładają na właściciela pojazdu bezwzględny obowiązek wskazania na żądanie uprawnionego organu osoby, której powierzył pojazd do kierowania w oznaczonym czasie, nawet wówczas, gdy właściciel ten jest osobą podejrzaną o popełnienie w tym czasie wykroczenia przy użyciu tego pojazdu i jako podejrzany korzysta z prawa odmowy składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Podkreślił, że sytuacja, w której mając postawiony zarzut popełnienia wykroczenia, nie przyznał się do winy oraz odmówił złożenia wyjaśnień, a następnie, będąc przesłuchanym w charakterze świadka, skorzystał z prawa do odmowy złożenia zeznań, aby nie wskazywać samego siebie ani nie kłamać, spowodowała postawienie mu zarzutu popełnienia wykroczenia z art. 97 k.w. w zw. z art. 78 ust. 4 p.r.d. i pociągnięcie go do odpowiedzialności. Kwestionowane w skardze przepisy naruszają zatem, zdaniem skarżącego, prawo skarżącego do obrony, ograniczają bowiem możliwość skorzystania z prawa do milczenia i w sytuacji, gdy skarżący jest osobą, która prowadziła pojazd, zmuszają do samooskarżenia.
Postanowieniem z 11 września 2007 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał wskazał, że zakres zaskarżonych przepisów nie pozostaje w istocie w związku ze stawianymi przez skarżącego zarzutami naruszenia wskazanych wzorców konstytucyjnych. Wszystkie wskazane przez skarżącego przepisy mają bowiem charakter norm materialnych. Tymczasem, z zawartego w skardze konstytucyjnej uzasadnienia wynika jednoznacznie, że skarżący dopatruje się w nich naruszenia praw i wolności o charakterze formalnym, tj. procesowym. Naruszenie polegać ma na nałożeniu na właściciela pojazdu obowiązku wskazania na żądanie uprawnionego organu osoby, której powierzył pojazd do kierowania w oznaczonym czasie, nawet wówczas, gdy właściciel ten jest osobą podejrzaną o popełnienie w tym czasie wykroczenia przy użyciu tego pojazdu i jako podejrzany korzysta z prawa odmowy składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Trybunał przypomniał, że zaskarżone przepisy nakazują adresatom określone zachowanie, oraz przewidują sankcje za naruszenie owych nakazów. Mają charakter norm powszechnych, skierowanych do każdego, kto wypełnia określone w nich znamiona. Ostateczny zakres realizacji obowiązków określonych w zaskarżonym przepisie art. 78 ust. 4 p.r.d., których naruszenie doprowadziło do aktualizacji norm sankcjonujących, zawartych w przepisach art. 65 § 2 i art. 97 k.w., wynika jednak nie ze wskazanych przepisów, lecz z norm prawa procesowego, a więc norm o charakterze formalnym. W istocie bowiem zakres uprawnień procesowych uczestnika postępowania, w szczególności osoby, wobec której kieruje się podejrzenie popełnienia wykroczenia, w tym także zakres prawa do odmowy odpowiedzi na pytanie, wynika z przepisów kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. W niniejszej sprawie chodzi więc w rzeczywistości o korzystanie z prawa do obrony, jako uprawnienia procesowego, przysługującego osobie, przeciwko której kierowane jest podejrzenie albo oskarżenie popełnienia przestępstwa, przestępstwa skarbowego lub wykroczenia. Jednym z zasadniczych elementów prawa do obrony jest także m.in. prawo do milczenia oraz wolność od samooskarżania. Ponadto, przepisy procesowe przewidują przyznanie osobie występującej w procesie karnym albo w postępowaniu w sprawach o wykroczenia w charakterze świadka prawo do odmowy odpowiedzi na pytanie. Celem tych regulacji, stanowiących wyjątek od ogólnego obowiązku złożenia zeznań, jest ochrona świadka przed obowiązkiem samodenuncjacji lub obciążania osób najbliższych. Trybunał Konstytucyjny wskazał, że analiza uzasadnienia skargi konstytucyjnej oraz wskazanych wzorców kontroli wskazuje jednoznacznie, że właściwym przedmiotem zaskarżenia w niniejszej sprawie powinny być przepisy prawa procesowego, w szczególności przepisy art. 183 § 1 k.p.k. w zw. z art. 41 § 1 k.p.w. Jednak Trybunał Konstytucyjny, zgodnie z zakresem swej kognicji oraz z przyjętym modelem skargi konstytucyjnej, nie jest uprawniony do dokonywania kontroli o charakterze abstrakcyjnym, tj. może działać jedynie w granicach zaskarżenia.
Zażalenie na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu wniósł skarżący. Zarzucił w nim wadliwą ocenę podniesionych zarzutów i bezzasadność odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej. Wskazał również, że art. 183 k.p.k. nie mógł – w jego przekonaniu – znaleźć zastosowania w jego sprawie, albowiem od początku skarżący był uznany za obwinionego, a nie świadka. Jako obwiniony powinien mieć zaś zapewnione prawo do obrony, w tym prawo do milczenia. Tymczasem, zaskarżony przepis art. 78 ust. 4 p.r.d. zmusza skarżącego do samooskarżenia lub kłamania. Zdaniem skarżącego, organ prowadzący postępowanie w sposób ewidentny naruszył prawa obwinionego, powinien bowiem przesłuchać go w pierwszej kolejności w charakterze świadka, a następnie obwinionego. Skarżący wskazuje zatem, że przepis art. 183 k.p.k. nie znalazł, choć powinien był, zastosowania w jego sytuacji. Zdaniem skarżącego, sądy orzekające w jego sprawie, wydając wyroki skazujące, potwierdziły, że art. 78 ust. 4 p.r.d. ma zastosowanie także wobec obwinionego korzystającego z prawa do milczenia.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń dokonanych w przedmiotowym postanowieniu i w ocenie Trybunału nie zasługują na uwzględnienie.
Podstawą odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej było stwierdzenie oczywistej bezzasadności podniesionych zarzutów. Jak wynika z treści skargi, orzeczeń zapadłych w sprawie oraz wniesionego zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 września 2007 r., skarżący formułuje swoje zarzuty pod adresem przepisów o charakterze materialnym, gdy tymczasem istota zarzutów związana jest z treścią i stosowaniem przepisów formalnych (procesowych).
Jak zasadnie wskazał Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu, zakres uprawnień procesowych uczestnika postępowania w sprawach o wykroczenia określany jest przez przepisy kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Ustawa ta określa także zakres uprawnień przysługujących obwinionemu oraz osobie występującej w postępowaniu w charakterze świadka. Z tymi zaś uprawnieniami, tj. prawem do milczenia oraz wolnością od samooskarżania, wiąże skarżący naruszenie swych praw i wolności konstytucyjnych. Raz jeszcze powtórzyć należy, że przepisy prawa materialnego, w tym przypadku art. 78 ust. 4 p.r.d., zawierając normy ogólne i generalne, wskazują adresatom zakres zachowań nakazanych i zakazanych. Konkretyzacja wskazanych w nich okoliczności, o ile związane są one – jak w niniejszej sprawie – z udziałem w czynnościach procesowych, uzależniona jest jednak w zasadniczym zakresie od treści przepisów prawa procesowego, przyznających określonym uczestnikom szereg uprawnień, m.in. prawo do milczenia, prawo do odmowy odpowiedzi na pytania, wolność od samooskarżania. Podobne reguły obowiązują także na gruncie prawa i postępowania karnego. Przepis art. 233 k.k. przewiduje odpowiedzialność karną świadka, który składając zeznanie zeznaje nieprawdę albo zataja prawdę, np. odmawiając złożenia zeznań. Jednocześnie jednak przepisy procesowe, m.in. art. 182 § 1 k.p.k. i art. 183 § 1 k.p.k., przyznają świadkom uprawnienie do odmowy złożenia zeznań albo zwalniają z konieczności odpowiedzi na pytanie. W tym zakresie przepisy procesowe wyłączają odpowiedzialność karną z art. 233 k.k. Tym samym niezasadne są zarzuty skarżącego, wskazujące na fakt, że treść zaskarżonego przepisu art. 78 ust. 4 p.r.d. zmusza go do samooskarżenia albo kłamania. Ochrony praw konstytucyjnych w tym zakresie powinien poszukiwać zatem skarżący w treści przepisów kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Jak zatem zasadnie wskazał Trybunał w zaskarżonym postanowieniu, istota zarzutów skierowana jest przeciwko treści art. 183 § 1 k.p.k. w zw. z art. 41 § 1 k.p.w.
Zarzut skarżącego, wskazujący na naruszenie prawa obwinionego, który powinien zostać przesłuchany w pierwszej kolejności w charakterze świadka, a następnie obwinionego, niezależnie od kwestii jego zasadności, nie mieści się w granicach rozpoznania skargi konstytucyjnej, jako zarzut dotyczący stosowania prawa. Podkreślić należy jednak, że nawet w sytuacji, w jakiej znalazł się skarżący, a więc przesłuchania pierwotnie w charakterze obwinionego, a następnie świadka, to treść przepisów art. 183 § 1 k.p.k. w zw. z art. 41 § 1 k.p.w. determinowała jego odpowiedzialność za naruszenie normy określonej w art. 78 ust. 4 p.r.d. Gdyby bowiem obowiązujące przepisy procesowe przewidywały możliwość odmowy odpowiedzi na pytanie, jeśli jego udzielenie naraża na odpowiedzialność za wykroczenie, to kwestia kolejności przesłuchania skarżącego nie miałaby znaczenia. Jak wynika zaś z ustaleń poczynionych przez sądy powszechne orzekające w niniejszej sprawie, skarżący został przesłuchany pierwotnie w charakterze obwinionego, a następnie w charakterze świadka. Tymczasem wyłączenie prawa świadka do odmowy odpowiedzi na pytanie, które mogłoby narazić jego albo osobę najbliższą na odpowiedzialność za wykroczenie, wprowadziła ustawa nowelizująca – Kodeks postępowania karnego z dnia 10 stycznia 2003 r. (Dz. U. Nr 17, poz. 155). Nadała ona art. 183 § 1 k.p.k. jego aktualne brzmienie, według którego świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie jedynie wtedy, gdy jej udzielenie mogłoby narazić jego lub osobę mu najbliższą „na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe”. W związku z tym, raz jeszcze podkreślić należy, że kolejność przesłuchania skarżącego, w kontekście podnoszonych przez niego zarzutów, nie ma zasadniczego znaczenia. Nawet bowiem w razie przesłuchania go w pierwszej kolejności w charakterze świadka, brak możliwości uchylenia się od odpowiedzi na pytanie wynika z treści wskazanych przepisów art. 183 § 1 k.p.k. w zw. z art. 41 § 1 k.p.w. Przepisy te nie zostały zaś wskazane przez skarżącego w skardze konstytucyjnej, co wyłącza możliwość ich merytorycznej oceny przez Trybunał Konstytucyjny w niniejsze sprawie.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.