Pełny tekst orzeczenia

329/5/B/2010

POSTANOWIENIE
z dnia 16 września 2010 r.
Sygn. akt Ts 243/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Wojciech Hermeliński – przewodniczący


Zbigniew Cieślak – sprawozdawca


Stanisław Biernat,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 lipca 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Arkadiusza M.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 2 sierpnia 2008 r. skarżący zarzucił niezgodność: art. 97 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) z art. 2, art. 42 ust. 2, art. 45 ust. 1 w zw. z art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej; art. 547 § 1 k.p.k. z art. 42 ust. 2, art. 45 ust. 1 w zw. z art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Skarżący wskazał, że zaskarżony przepis art. 547 § 1 k.p.k., w zakresie, w jakim nie przewiduje możliwości wniesienia zażalenia na postanowienie o odmowie wznowienia postępowania wydane przez sąd apelacyjny, jest niezgodny z art. 42 ust. 2 oraz art. 45 ust. 1 w zw. z art. 176 ust. 1 Konstytucji. Zdaniem skarżącego, sąd orzekający w przedmiocie wznowienia postępowania, decydując się na przesłuchanie wskazanych przez skarżącego świadków w trybie art. 97 k.p.k., przyjął tryb postępowania, który z góry zdyskwalifikował te dowody, co w ocenie skarżącego przesądza o sprzeczności tego przepisu z konstytucyjnym prawem do obrony, prawem do sądu i zasadą demokratycznego państwa prawnego.
Postanowieniem z 22 lipca 2009 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, wskazując, że treść zaskarżonego przepisu art. 547 § 1 k.p.k. pozostaje bez związku z ostatecznym orzeczeniem zapadłym w sprawie skarżącego. Orzeczeniem, które wskazał skarżący jako ostateczne orzeczenie o jego prawach i wolnościach, jest postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu – II Wydział Karny z 24 kwietnia 2008 r., w którym Sąd ten oddalił wniosek obrońcy skarżącego o wznowienie postępowania. Skarżący nie wnosił żadnych środków odwoławczych, przy rozpoznaniu których podstawą rozstrzygnięcia mógłby być art. 547 § 1 k.p.k. Zatem Trybunał stwierdził brak w tym zakresie ostatecznego orzeczenia, wymaganego przez art. 79 ust. 1 Konstytucji i art. 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Odnosząc się do przepisu art. 97 k.p.k., Trybunał uznał, że związane z nim zarzuty dotyczą przede wszystkim stosowania prawa, a nadto nie są związane z treścią zaskarżonego przepisu. Skarżący nie kwestionował w skardze samego istnienia trybu sprawdzenia okoliczności faktycznych jako instytucji procesowej, lecz jedynie wykorzystanie tego trybu przez sąd orzekający w jego sprawie dla rozpoznania wniosku o wznowienie postępowania. Możliwość taka nie wynika zaś w żadnym stopniu z zaskarżonego przepisu, lecz z art. 546 k.p.k., zgodnie z którym jeżeli sąd zarządził sprawdzenie okoliczności w trybie art. 97 k.p.k., strony mają prawo wziąć udział w czynnościach sprawdzających. Także z treści art. 547 § 3 k.p.k. wynika możliwość przeprowadzania dowodów albo sprawdzenia faktów przez sąd orzekający o wznowieniu postępowania. Decyzja w tym zakresie należy jednak do sądu. Powyższe prowadzi, zdaniem Trybunału, do wniosku, że zarzuty skarżącego można byłoby rozpatrywać jedynie w kontekście art. 546 k.p.k., który jednak nie został wskazany jako przedmiot kontroli. Ponadto, Trybunał podkreślił, że z zaskarżonego przepisu art. 97 k.p.k. – określającego jedynie, na czym polegają czynności sprawdzenia okoliczności faktycznych – nie wynika możliwość odstąpienia od czynności dowodowych w trybie wznowienia postępowania i zastosowania czynności sprawdzających. W konsekwencji zarzuty skarżącego uznał w tym zakresie za oczywiście bezzasadne. Trybunał podkreślił wreszcie, że zarzuty zawarte w skardze, rozumiane w ten sposób, że w sprawie skarżącego sąd odstąpił od dokonania czynności dowodowych i dokonał sprawdzenia okoliczności faktycznych, nie tylko nie pozostają w związku z treścią art. 97 k.p.k., lecz w istocie dotyczą stosowania przepisów i jako takie nie podlegają kontroli Trybunału Konstytucyjnego w trybie skargi konstytucyjnej.
Zażalenie na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu wniósł skarżący. Zarzucił w nim, że z uzasadnienia zaskarżonego postanowienia nie wynika, jaka była przyczyna uznania skargi za oczywiście bezzasadną, w rozumieniu art. 36 ust. 3 ustawy o TK. Zdaniem skarżącego Trybunał pominął w postanowieniu milczeniem brak możliwości zaskarżenia postanowienia sądu apelacyjnego o odmowie wznowienia postępowania na podstawie art. 547 § 1 k.p.k. Skarżący podniósł, że niezgodność przepisu art. 97 k.p.k. z wskazanymi w skardze wzorcami kontroli wynika z samej możliwości jego zastosowania, zamiast prowadzenia postępowania dowodowego. Skarżący podkreślił, że skoro przedmiotem skargi konstytucyjnej jest kwestia zgodności z Konstytucją ustawy, na podstawie której sąd albo organ administracji orzekł o jego prawach lub obowiązkach, to zaskarżeniu podlega każdy zastosowany w jego sprawie przepis, który ogranicza mu prawo do obrony i prawo do sądu.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń dokonanych w przedmiotowym postanowieniu i w ocenie Trybunału nie zasługują na uwzględnienie.
Podstawą odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej było stwierdzenie negatywnej przesłanki w postaci braku ostatecznego orzeczenia wydanego na podstawie zaskarżonego przepisu art. 547 § 1 k.p.k. oraz oczywista bezzasadność zarzutów w zakresie art. 97 k.p.k. Ustalenia poczynione przez Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu uznać należy za zasadne.
Przypomnieć należy, że zgodnie z art. 547 § 1 k.p.k. na postanowienie oddalające wniosek o wznowienie postępowania lub pozostawiające go bez rozpoznania przysługuje zażalenie, chyba że orzekł o tym sąd apelacyjny lub Sąd Najwyższy. Przepis ten określa zasady wnoszenia środka odwoławczego, tj. prawo do wniesienia zażalenia na odmowę wznowienia postępowania. Z pewnością zatem za ostateczne orzeczenie w zakresie zaskarżonego przepisu art. 547 § 1 k.p.k. nie może być uznane samo postanowienie o odmowie wznowienia postępowania. Trybunał wielokrotnie podkreślał w swoim orzecznictwie – co trafnie wskazano w zaskarżonym postanowieniu – że przedmiotem skargi konstytucyjnej może być jedynie ta regulacja prawna, która była podstawą ostatecznego orzeczenia odnoszącego się do praw lub wolności konstytucyjnych skarżącego (por. postanowienia TK z: 24 września 2008 r., Ts 307/07, OTK ZU nr 4/B/2009, poz. 270; 21 lipca 2009 r., Ts 184/07, OTK ZU nr 4/B/2009, poz. 238; 8 kwietnia 2008 r., Ts 122/07, OTK ZU nr 4/B/2009, poz. 233).
Skarżący wskazuje na brak możliwości zaskarżenia postanowienia o odmowie wznowienia postępowania, jako uzasadnienie dla uznania orzeczenia zapadłego w sprawie za ostateczne orzeczenie wydane na podstawie art. 547 § 1 k.p.k. W tym zakresie przypomnieć należy, że skarga konstytucyjna jest wyjątkowym środkiem ochrony praw i wolności jednostki. Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o TK skarga konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu drogi prawnej, o ile droga ta jest przewidziana, w ciągu 3 miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Wyczerpanie drogi prawnej w danej sprawie, jako nakaz poszukiwania korzystnego rozstrzygnięcia przed powołanymi do tego organami, wskazuje na wyjątkowość instytucji skargi konstytucyjnej. Nie eliminuje jednak wymogu uzyskania ostatecznego orzeczenia na podstawie zaskarżonego przepisu. Wymóg ten wynika wprost z Konstytucji, a jego niespełnienie przesądza o braku podstaw do rozpoznania skargi konstytucyjnej. Zgodnie bowiem z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna wniesiona może być jedynie „w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji”. Zatem konstytucyjnym warunkiem koniecznym wniesienia skargi konstytucyjnej jest uzyskanie orzeczenia w oparciu o kwestionowany przepis. Wymóg ten zapobiega przekształceniu kontroli w trybie skargi konstytucyjnej w kontrolę abstrakcyjną przepisów prawa, do której Trybunał Konstytucyjny w tym zakresie nie jest uprawniony.
Podstawowym powodem odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej w zakresie art. 97 k.p.k. była oczywista bezzasadność zarzutów, na co jednoznacznie wskazał Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu. Zasadność ustaleń Trybunału potwierdza sam skarżący, wywodząc w zażaleniu, że istota jego zarzutów związana jest z samą tylko możliwością zastosowania w prowadzonym postępowaniu czynności sprawdzających, zamiast prowadzenia pełnego postępowania dowodowego. Nie budzi wątpliwości, że tak sformułowane zarzuty nie są związane w żaden sposób z treścią zaskarżonego przepisu. Zgodnie z art. 97 k.p.k.: „jeżeli zachodzi potrzeba sprawdzenia okoliczności faktycznych przed wydaniem orzeczenia na posiedzeniu, sąd dokonuje tego sam albo w tym celu wyznacza sędziego ze składu orzekającego bądź zwraca się o wykonanie określonych czynności do sądu miejscowo właściwego”. Zatem możliwość zastosowania tego trybu w postępowaniu o wznowienie postępowania karnego nie wynika z jego treści, lecz – jak trafnie wskazał Trybunał w zaskarżonym postanowieniu – została wprost określona w przepisach rozdziału 56 kodeksu postępowania karnego. Skoro zarzuty skarżącego nie są w żaden sposób związane z treścią zaskarżonego przepisu, to należy je uznać za oczywiście bezzasadne.
Rację ma skarżący, podnosząc, że przedmiotem zaskarżenia może być każdy przepis, który znalazł zastosowanie w jego sprawie, jednak należy podkreślić, że na skarżącym ciąży obowiązek wykazania sposobu naruszenia konstytucyjnych praw i wolności. Przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne dla stwierdzenia dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK wynika, że na skarżącym ciąży obowiązek wskazania naruszonych wolności lub praw oraz sposobu ich naruszenia. Z kolei z art. 32 ust. 1 pkt 3 i 4 wynika obowiązek uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów. Zatem stwierdzenie oczywistej bezzasadności zarzutów skarżącego w zakresie przepisu, który był podstawą orzeczenia w jego sprawie, przesądza – zgodnie z art. 36 ust. 3 ustawy o TK – o niedopuszczalności nadania biegu skardze konstytucyjnej.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.