Pełny tekst orzeczenia

128/2/B/2011

POSTANOWIENIE
z dnia 18 stycznia 2011 r.
Sygn. akt Ts 144/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Teresa Liszcz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Marka G. o zbadanie zgodności:
art. 36 w zw. z art. 96 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.) z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 30 kwietnia 2008 r. skarżący zarzucił niezgodność art. 36 w zw. z art. 96 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.; dalej: u.k.s.c.) z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji. W myśl art. 36 u.k.s.c. w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych i w sprawach odwołań rozpoznawanych przez sąd pracy i ubezpieczeń społecznych pobiera się opłatę podstawową w kwocie 30 zł wyłącznie od apelacji, zażalenia, skargi kasacyjnej i skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Natomiast zgodnie z art. 96 ust. 1 pkt 4 u.k.s.c. obowiązku uiszczenia kosztów sądowych nie ma pracownik wnoszący powództwo lub strona wnosząca odwołanie do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych, z zastrzeżeniem art. 35 i art. 36 u.k.s.c. Wywiedziona z nich norma prawna budzi konstytucyjne wątpliwości skarżącego w zakresie, w jakim nakłada obowiązek uiszczenia opłaty podstawowej na stronę wnoszącą w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych apelację, zażalenie, skargę kasacyjną lub skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, w sytuacji gdy korzysta ona z prawa pomocy w postaci ustanowienia pełnomocnika z urzędu ze względu na niemożność poniesienia kosztów adwokata lub radcy prawnego.
W ocenie skarżącego zastosowanie powyższych przepisów prowadzi do naruszenia prawa dostępu do sądu, zagwarantowanego w art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz współokreślanego zasadami wynikającymi z art. 2 Konstytucji, w szczególności zasadą ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz zasadą określoności przepisów prawa, a nadto narusza zasadę równości i zakaz dyskryminacji zwarte w art. 32 ust. 1 Konstytucji. Naruszenie zasady poprawnej legislacji skarżący upatruje w niejednoznaczności zakwestionowanej normy w świetle regulacji zawartej w art. 102 ust. 1 u.k.s.c., określającej zasady zwolnienia od ponoszenia kosztów sądowych. Wskazuje on przy tym, że art. 102 ust. 1 u.k.s.c. nie precyzuje w sposób jednoznaczny kategorii podmiotów uprawnionych do złożenia wniosku o zwolnienie z ponoszenia kosztów sądowych. Jego zdaniem, dotyczy ono tylko tych podmiotów, które są zobowiązane do ich ponoszenia, co oznacza, że wniosek złożony przez osobę zwolnioną z ponoszenia kosztów sądowych z innego tytułu należy uznać za bezprzedmiotowy. Tezę tę potwierdza – w myśl stanowiska skarżącego – treść art. 117 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.), który w § 1 określa zasady ustanowienia pełnomocnika z urzędu dla osoby zwolnionej od ponoszenia kosztów sądowych przez sąd, a w § 6 – dla osoby korzystającej z ustawowego zwolnienia. Brak natomiast w k.p.c. rozstrzygnięcia przypadku, w którym osoba zwolniona sądownie korzysta zarazem ze zwolnienia ustawowego.
Uzasadniając naruszenie prawa dostępu do sądu, skarżący podkreśla, że konieczność ponoszenia kosztów sądowych jest podstawową barierą, mogącą w praktyce ograniczać obywateli w korzystaniu z prawa do sądu. Regulacja zawarta w zaskarżonej normie, nakładająca w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych obowiązek uiszczenia opłaty podstawowej od apelacji, zażalenia, skargi kasacyjnej i skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, odznacza się – zdaniem skarżącego – pewną niekonsekwencją, czyniąc zwolnienie od kosztów sądowych częściowo fikcyjnym dla ubezpieczonego. Rozwiązanie to można zaakceptować, chyba że – jak wskazuje skarżący – osoba podlegająca ustawowemu zwolnieniu wykazuje swą trudną sytuację majątkową, korzystając z innych przejawów pomocy od państwa. Tak jest – w ocenie skarżącego – w przypadku przyznania ubezpieczonemu pomocy prawnej z urzędu. Naruszenie zasady równości i zakazu dyskryminacji skarżący upatruje w tym, że spośród podmiotów wymienionych w art. 96 ust. 1 u.k.s.c. tylko pracownicy oraz podmioty wnoszące odwołanie do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych są zobowiązani – w pewnych wypadkach – do wniesienia opłaty podstawowej. Zgodnie z jego stanowiskiem, jest to szczególnie widoczne przy w kontekście osób zwolnionych z ponoszenia kosztów sądowych przez sąd ze względu na trudną sytuację materialną, gdyż – jak argumentuje skarżący – znajdują się one w najbardziej zbliżonej sytuacji prawnej i faktycznej. Cechy relewantne wspólne dla oby tych grup stanowią, w myśl uzasadnienia skargi konstytucyjnej: interes prawny w uzyskaniu sądowego rozstrzygnięcia sporu oraz brak możliwości poniesienia kosztów postępowania bez uszczerbku dla utrzymania siebie i rodziny.
Powyższe zarzuty skarżący sformułował w związku z następującym stanem faktycznym. Postanowieniem z 29 czerwca 2007 r. (sygn. akt VII U 1219/05) Sąd Okręgowy w Krakowie ustanowił dla skarżącego pełnomocnika z urzędu. Wyrokiem z 11 października 2007 r. (sygn. akt VII U 1219/05) Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił odwołanie skarżącego od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, stwierdzającej, że nie podlegał on ubezpieczeniu w okresie od 4 maja 2004 r. do 19 listopada 2004 r. Postanowieniem z 28 listopada 2007 r. (sygn. akt VII U 1219/05) Sąd Okręgowy w Krakowie odrzucił apelację skarżącego wniesioną od powyższego wyroku, ze względu na brak uiszczenia opłaty podstawowej przez pełnomocnika będącego adwokatem. Sąd Apelacyjny Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie postanowieniem z 16 stycznia 2008 r. (sygn. akt III AUz 7/08) oddalił zażalenie skarżącego na postanowienie o odrzuceniu apelacji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skargę konstytucyjną, o której mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, może wnieść podmiot, którego prawa lub wolności zostały naruszone wskutek wydania w jego sprawie ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji. Skarżący, korzystający z tego szczególnego środka, zobowiązany jest – w myśl art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) – zarówno określić zaskarżoną normę, jak i wskazać wydane na jej postawie ostateczne orzeczenie oraz – zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK – uprawdopodobnić naruszenie swoich konstytucyjnych praw lub wolności. Pomiędzy wymienionymi elementami zachodzi związek polegający na tym, że skutek, traktowany przez skarżącego jako naruszenie jego praw lub wolności, musi stanowić efekt zastosowania normy, w stosunku do której skarżący domaga się zbadania jej zgodności z Konstytucją. W ocenie Trybunału niniejsza skarga konstytucyjna nie spełnia tej przesłanki.
W pierwszej kolejności należy przypomnieć, że wzorcem kontroli w postępowaniu przed Trybunałem zainicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjne, mogą być tylko te normy Konstytucji, które zawierają określenie praw podmiotowych lub wolności. Nie ulega wątpliwości, że taki charakter ma art. 45 ust. 1 Konstytucji, statuujący prawo do sądu. Odnośnie do art. 2 Konstytucji Trybunał w swoim orzecznictwie przyjmuje, że z zasad demokratycznego państwa prawnego i sprawiedliwości społecznej mogą wynikać – niewyrażone w innych przepisach Konstytucji – prawa i wolności; jednakże obowiązkiem skarżącego jest dokładne określenie treści nowego prawa lub wolności oraz wskazanie jego beneficjenta (por. postanowienie TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60, wydane w pełnym składzie). Jeżeli taka sytuacja nie zachodzi, wzorzec ten może być uwzględniony tylko w zakresie, w jakim oparte na nim zarzuty odnoszą się do argumentacji wskazującej na naruszenie konstytucyjnych praw lub wolności. Natomiast prawo do równego traktowania Trybunał uznaje za prawo drugiego stopnia, tj. prawo doznające uszczerbku nie samodzielnie, lecz jedynie w zakresie innych praw podmiotowych lub wolności (por. postanowienie TK z 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225).
Skarżący w skardze konstytucyjnej domaga się stwierdzenia niezgodności art. 36 w zw. z art. 96 ust. 1 pkt 4 u.k.s.c. z art. 45 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim nakłada on – w określonych sytuacjach – na podmiot wnoszący odwołanie od decyzji ZUS obowiązek uiszczenia opłaty podstawowej, w sytuacji gdy korzysta on z pełnomocnika ustanowionego z urzędu. Uzasadniając ten zarzut, skarżący przestawia argumentację, w myśl której trudna sytuacja materialna danej osoby, prowadząca do przyznania jej pomocy prawnej, powinna przesądzać o tym, że osoba ta nie może ponosić kosztów sądowych, nawet w postaci opłaty podstawowej. W innym wypadku konieczność jej wniesienia stanowi barierę dostępu do sądu. Trybunał zwraca jednak uwagę, że sama opłata podstawowa została przez niego uznana za zgodną z Konstytucją w wyroku z 17 listopada 2008 r. (SK 33/07, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 154). Trybunał wskazał wówczas, że o ograniczeniu dostępności do sądu przez bariery ekonomiczne można mówić dopiero w wypadku nadmiernie wysokiego ryzyka ekonomicznego, wywołanego nieprawidłowymi zasadami, wedle których kształtuje się obowiązek ponoszenia kosztów postępowania, zwłaszcza nadmiernie wygórowanym poziomem kosztów, a istnienie ograniczeń w zakresie zwalniania od kosztów nie jest równoznaczne z przekreśleniem samego prawa do sądu, jeśli te ograniczenia mieszczą się w granicach określonych w art. 31 ust. 3 Konstytucji. Wprowadzając opłatę podstawowa w wysokości 30 zł. Ustawodawca – zdaniem Trybunału – nie przekroczył przyznanej mu swobody regulacyjnej, co prowadzi do wniosku, że obowiązek ponoszenia opłaty podstawowej nie stanowi naruszenia prawa do sądu. Oceny odmiennej od przedstawionej w uzasadnieniu tego wyroku nie zmienia okoliczność, że niniejsza skarga konstytucyjna dotyczy sytuacji, w której obowiązek wniesienia opłaty podstawowej spoczywa na osobie zwolnionej z ponoszenia kosztów sądowych z mocy ustawy. O ile bowiem przyczyną sądowego zwolnienia od ponoszenia kosztów sądowych (które stanowiło kanwę przywołanego wyroku w sprawie SK 33/07) jest zawsze trudna sytuacja materialna, powodująca niemożność ich poniesienia bez uszczerbku dla utrzymania siebie i rodziny, o tyle ratio legis leżąca u podstaw zwolnienia podmiotów określonych w art. 96 ust. 1 u.k.s.c. z obowiązku uiszczania opłat wynika albo z ich specyficznej funkcji (np. prokurator, Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Pacjenta, powiatowy rzecznik konsumentów), albo z charakteru sprawy (np. ustalenie ojcostwa, roszczenia alimentacyjne oraz – tak jak w postępowaniu, w związku z którym została wniesiona skarga konstytucyjna – wniesione przez pracownika lub ubezpieczonego powództwa i odwołania z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych). Podkreślenia wymaga fakt, że zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych z ustawy przysługuje niezależnie od tego, czy dana osoba w konkretnych okolicznościach byłaby w stanie ponieść pewien ciężar finansowy związany z uruchomieniem postępowania cywilnego lub wniesieniem środków zaskarżenia. Sam częściowy charakter zwolnienia nie przesądza zatem jeszcze w tych sprawach per se o uprawdopodobnieniu zarzutu naruszenia prawa dostępu do sądu.
W ocenie Trybunału do odmiennych wniosków nie może prowadzić również drugie zawężenie zakresu zaskarżonej normy dokonane przez skarżącego – do sytuacji, w których strona korzysta z pełnomocnika ustanowionego z urzędu. Sama niemożność opłacenia wynagrodzenia adwokata lub radcy prawnego, uzasadniająca przyznanie pomocy prawnej z urzędu, nie oznacza koniecznie, że dana osoba nie jest w stanie ponieść kosztów sądowych, szczególnie wówczas, gdy są one znacząco niższe niż byłoby w danej sytuacji wynagrodzenie pełnomocnika z wyboru. Warto zwrócić również uwagę, że Trybunał wyraził już negatywną ocenę powiązania ustanowienia pełnomocnika z urzędu z formalnym zwolnieniem od ponoszenia kosztów sądowych w wyroku z 16 czerwca 2008 r. (P 37/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 80). Ta obserwacja, w połączeniu z przedstawioną wcześniej argumentacją odnoszącą się do różnych przyczyn ustawowego i sądowego zwolnienia z ponoszenia kosztów sądowych, przesądza także o tym, że okoliczności przedstawione w skardze konstytucyjnej nie uprawdopodobniają naruszenia prawa dostępu do sądu także w kontekście naruszenia zasady równości. Wbrew tezie skarżącego nie można postawić znaku równości ani między wszystkimi podmiotami korzystającymi ze zwolnienia ustawowego na podstawie art. 96 ust. 1 u.k.s.c., ani też między osobą zwolnioną z ponoszenia kosztów sądowych postanowieniem sądu i osobą zwolnioną od ponoszenia kosztów sądowych z mocy ustawy, dla której – ze względu na jej trudną sytuację materialną – został ustanowiony pełnomocnik z urzędu. Konstruując wspólne cechy relewantne dla ostatniej grupy podmiotów, skarżący pomija bowiem okoliczność, że w pierwszym wypadku chodzi o niemożność poniesienia kosztów sądowych, a w drugim – niemożność pokrycia wynagrodzenia adwokata lub radcy prawnego z wyboru. Rozmiary obu ciężarów finansowych mogą znacznie od siebie odbiegać.
Postawiony przez skarżącego zarzut naruszenia zasad określonych w art. 2 Konstytucji, odczytywany w niniejszym postępowaniu w kontekście naruszenia prawa do sądu, sprowadza się do braku możliwości uzyskania – w sytuacji gdy strona korzysta z ustawowego zwolnienia od ponoszenia kosztów sądowych – sądowego zwolnienia z obowiązku wniesienia opłaty podstawowej. Z orzeczeń dołączonych do skargi konstytucyjnej nie wynika jednak, aby skarżący – bezskutecznie – o takie zwolnienie się ubiegał. Wątpliwości skarżącego dotyczące tej problematyki mają tym samym charakter abstrakcyjny i nie mogą zostać merytorycznie rozpoznane w postępowaniu zainicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej. Trybunał przypomina w tym miejscu raz jeszcze, że podstawę wniesienia tego szczególnego środka ochrony konstytucyjnych praw i wolności mogą stanowić tylko takie normy, których zastosowanie w indywidualnej sprawie skarżącego doprowadziło do naruszenia tych praw lub wolności.

Z powyższych względów, działając na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 1 i 2 oraz art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK, należało odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu ze względu na brak uprawdopodobnienia przez skarżącego naruszenia jego praw podmiotowych przez orzeczenie wydane na podstawie zaskarżonych przepisów u.k.s.c.