Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 20 stycznia 2011 r.

Sygn. akt Ts 244/09



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Zubik – przewodniczący

Teresa Liszcz – sprawozdawca

Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 czerwca 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Krzysztofa O.,



postanawia:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 15 października 2009 r. Krzysztof O. (dalej: skarżący) zarzucił, że art. 100 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.; dalej: u.k.s.c.) oraz art. 117 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) są niezgodne z art. 45 oraz art. 77 ust. 1 i 2 Konstytucji. Jednocześnie skarżący zakwestionował uchwałę Sądu Najwyższego z 5 czerwca 2008 r. (sygn. akt III CZP 142/07).

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 7 grudnia 2009 r. wezwano skarżącego do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej, przez dokładne określenie przedmiotu skargi, sformułowanie zarzutu niezgodności z Konstytucją, wskazanie, jakie wolności lub prawa konstytucyjne zostały naruszone oraz określenie sposobu ich naruszenia.

W odpowiedzi na powyższe zarządzenie, w piśmie procesowym z 21 grudnia 2009 r. skarżący wskazał w szczególności, że przedmiotem skargi jest art. 96 ust. 1 pkt 10 (wcześniej w skardze niepowoływany) i art. 100 ust. 1 u.k.s.c. w związku z art. 3986 § 2 k.p.c. (również niepowoływany wcześniej w skardze). Podniósł naruszenie prawa do wynagrodzenia za szkody (art. 77 Konstytucji), prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy (art. 45 ust. 1 w związku z niepowołanymi wcześniej jako wzorce skargi art. 31 ust. 3 i art. 2 Konstytucji.

Skarżący zarzuca, że z zaskarżonych przepisów jasno nie wynika, czy strona zwolniona od kosztów sądowych przed sądem powszechnym jest również zwolniona z tych kosztów w postępowaniu przed Sądem Najwyższym. Zaskarżonej uchwale Sądu Najwyższego zarzucił, że poprzez dowolną interpretację art. 100 u.k.s.c. narusza ona prawo skarżącego dostępu do sądu wynikające z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Ponadto, skarżący sformułował pogląd, że niedoskonałość ustaw, czy też błędy pełnomocnika bądź sądu, nie mogą prowadzić do pozbawienia go gwarantowanego Konstytucją prawa do środka odwoławczego i możliwości zaskarżenia wyroku.

Postanowieniem z 22 czerwca 2010 r. (doręczonym pełnomocnikowi skarżącego 28 czerwca 2010 r.) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Trybunał wskazał, że ani uzasadnienie skargi, ani pismo procesowe uzupełniające jej braki nie dostarczają merytorycznych wskazówek, na czym miałaby polegać niekonstytucyjność zaskarżonych przepisów. W szczególności skarżący nie uprawdopodobnił, na czym polega zarzucane w piśmie z 21 grudnia 2009 r. niewłaściwie ukształtowanie procedury sądowej, prowadzące do naruszenia prawa do sądu, rozumianego w tym wypadku jako prawo do skargi kasacyjnej.

Trybunał nie podzielił również zarzutu (zupełnie w skardze nieuzasadnionego) naruszenia prawa do wynagrodzenia za szkodę, jaka została skarżącemu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej (naruszenie art. 77 ust. 1 Konstytucji). Trybunał podniósł, że wzorzec ten nie ma bezpośredniego związku z treścią wskazywanych jako przedmiot skargi przepisów, z tego powodu należy uznać go za nieadekwatny.

Zaskarżonym postanowieniem Trybunał również orzekł, że zmiana przez skarżącego przedmiotu skargi dopiero pismem z 21 grudnia 2009 r. stanowi naruszenie ustawowego warunku wniesienia tego środka w terminie 3 miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia przewidzianego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK.

Na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego wniósł zażalenie pełnomocnik skarżącego. W piśmie z 5 lipca 2010 r. zaskarżył postanowienie w całości oraz wniósł o przekazanie skargi do merytorycznego rozpoznania.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK, na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia. Jego podstawą powinien być zarzut mający za przedmiot uchybienia, które – zdaniem skarżącego – zaszły przy wydaniu postanowienia. Na etapie rozpatrzenia zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada bowiem przede wszystkim, czy – wydając zaskarżone postanowienie – Trybunał prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu.

Wniesione w sprawie zażalenie nie może zostać uwzględnione. Zdaniem Trybunału, ogranicza się ono wyłącznie do wyrażenia przez skarżącego jego negatywnej oceny rozstrzygnięcia zawartego w postanowieniu z 22 czerwca 2010 r. W uzasadnieniu zażalenia brak jest zasadnej argumentacji mogącej świadczyć o racji skarżącego, a przytoczony fragment komentarza nie ma związku ze sprawą. Argumenty skarżącego koncentrują się wyłącznie na kwestii rozszerzenia przedmiotu skargi konstytucyjnej dokonanej pismem procesowym z 21 grudnia 2009 r. Skarżący nie dostrzega jednak, że skarga konstytucyjna stanowi wysoce sformalizowany instrument ochrony konstytucyjnych wolności lub praw, a określony w art. 46 ust. 1 ustawy o TK trzymiesięczny termin do wystąpienia ze skargą wyznacza czasowe granice do podjęcia przez skarżącego obrony swych wolności lub praw (zob. np. postanowienia TK z: 15 lipca 1998 r., Ts 79/98, OTK ZU nr 5/1998, poz. 82; 16 grudnia 1998 r., Ts 140/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 17; 11 lipca 2000 r., Ts 53/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 232; 28 listopada 2000 r., Ts 98/00, OTK ZU nr 6/2001, poz. 180; 29 września 2004, Ts 99/04, OTK ZU nr 5/B/2004, poz. 325). W związku z tym, termin do wniesienia skargi konstytucyjnej, który ma materialnoprawny charakter, nie ulega przywróceniu, a wniesienie skargi po jego upływie – bez względu na okoliczności uzasadniające jego przekroczenie – uniemożliwia merytoryczne rozpoznanie sprawy.

Trybunał w obecnym składzie podziela argument, że podniesienie przez skarżącego dopiero w piśmie procesowym z 21 grudnia 2009 r. zarzutu niezgodności nowych – wcześniej niestanowiących przedmiotu skargi – przepisów nie jest dopuszczalne z uwagi na upływ ustawowego terminu do wniesienia skargi. W skardze konstytucyjnej skarżący za naruszające Konstytucję uznał art. 100 u.k.s.c. i art. 117 k.p.c., jednocześnie zakwestionował uchwałę Sądu Najwyższego z 5 czerwca 2008 r. (sygn. akt II CZP 142/07). Pismo z 21 grudnia 2009 r. stanowi de facto nową skargę konstytucyjną, której rozpoznanie nie jest możliwe na tym etapie postępowania. Niemożliwa jest również jakakolwiek modyfikacja tego środka, np. poprzez rozszerzenie uzasadnienia (zob. postanowienia TK z: 12 listopada 2001 r., Ts 139/01, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 106; 14 maja 2003 r., Ts 29/03, OTK ZU nr 1/B/2004, poz. 28 oraz 17 listopada 1999 r., SK 17/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 168). Dopuszczalne jest co najwyżej cofnięcie skargi w całości bądź w części. Trybunał podkreśla, że podniesienie zarzutu niekonstytucyjności przepisu w zakresie, który nie był objęty pierwotną wersją skargi, byłoby możliwe tylko w drodze wniesienia osobnej skargi konstytucyjnej. Wymaga to jednak dochowania wszystkich wymogów proceduralnych, w tym dochowania terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK (por. postanowienie TK z 17 listopada 1999 r., SK 17/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 168).

Na marginesie należy nadmienić, że podczas rozprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym możliwe jest natomiast – na żądanie składu orzekającego – sprecyzowanie ewentualnych wątpliwości co do przedstawionych w skardze konstytucyjnej twierdzeń, odniesienie się do argumentów pozostałych uczestników postępowania, a także podejmowanie tych czynności procesowych, na które zezwala ustawa.

Jeśliby nawet abstrahować od przytoczonych wyżej argumentów i przyjąć, że istnieje możliwość oceny zgodności z postanowieniami Konstytucji niewskazanych w skardze przepisów, to i tak zażalenie nie może zostać uwzględnione, gdyż nie odnosi się do pozostałych podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.



Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.