Pełny tekst orzeczenia

183/2/B/2011

POSTANOWIENIE
z dnia 2 lutego 2011 r.
Sygn. akt Ts 301/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Maria Gintowt-Jankowicz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Józefa P., Zbigniewa P., Janusza Q., Mieczysława Z. w sprawie zgodności:
art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz. U. Nr 34, poz. 149, ze zm.) z art. 19 oraz art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 15 listopada 2010 r. zakwestionowana została zgodność art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz. U. Nr 34, poz. 149, ze zm.) z art. 19 oraz art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Skarżący wskazali, że zakwestionowany przepis jest niezgodny z Konstytucją, gdyż „nie daje podstaw do występowania z roszczeniami o zadośćuczynienie i odszkodowanie osobom, które podlegały faktycznemu internowaniu jednakże nie została wobec nich wydana decyzja o internowaniu w oparciu o dekret o stanie wojennym z dnia 12 grudnia 1981 r.”.
Skarga konstytucyjna została skierowana na tle następującego stanu faktycznego.
Skarżący wystąpili do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy o zasądzenie na ich rzecz od Skarbu Państwa kwot po 25 000 zł tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia za doznane szkody i krzywdy wynikłe z represjonowania za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego. Wyrokiem z 10 marca 2010 r. (sygn. akt III Ko 563/08) Sąd Okręgowy w Bydgoszczy oddalił wnioski skarżących. Sąd Apelacyjny w Gdańsku wyrokiem z 26 maja 2010 r. (sygn. akt II AKa 127/10) uznał apelację skarżących za oczywiście bezzasadną.
Skarżący otrzymali wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku w lipcu 2010 r. (Janusz Q. oraz Zbigniew P. – 7 lipca, Józef P. – 8 lipca), poświadczając jego własnoręczny odbiór.
Skarżący Mieczysław Z. nie wystąpił z wnioskiem o doręczenie mu przedmiotowego wyroku. Z ustaleń Trybunału Konstytucyjnego wynika, że orzeczenie to zostało odebrane przez pełnomocnika skarżącego.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna nie spełnia ustawowych przesłanek dopuszczalności, co obliguje Trybunał Konstytucyjny do odmowy nadania jej dalszego biegu.
Zgodnie z art. 46 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna może zostać wniesiona do Trybunału Konstytucyjnego po wyczerpaniu drogi prawnej, jeśli nie upłynął trzymiesięczny termin od doręczenia prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Dla ustalenia biegu wskazanego terminu kluczowe znaczenie ma więc obowiązek uzyskania przez skarżącego „prawomocnego orzeczenia” w ramach przysługującej mu i „wyczerpanej” drogi prawnej. Wskazane przesłanki należy rozumieć w ten sposób, że na skarżącym ciąży obowiązek wykorzystania zwykłych środków odwoławczych, tak by orzeczenie wydane w sprawie uzyskało walor prawomocności. Termin do wniesienia skargi konstytucyjnej biegnie od daty doręczenia skarżącemu prawomocnego orzeczenia sądu drugiej instancji, niezależnie od tego, czy w sprawie może jeszcze zostać wniesiona skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego. Jest to stanowisko wielokrotnie już wyrażane przez Trybunał Konstytucyjny (por. postanowienia TK z: 27 lutego 2007 r., Ts 43/06, OTK ZU nr 1/B/2007, poz. 36; 16 maja 2007 r., Ts 144/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 130; 4 października 2007 r., Ts 47/07, OTK ZU nr 2/B/2008, poz. 67; 27 listopada 2007 r., Ts 107/07, OTK ZU nr 1/B/2007, poz. 39; 22 lutego 2008 r., Ts 14/08, OTK ZU nr 4/B/2008, poz. 174).
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że ostatecznym orzeczeniem w rozpatrywanej sprawie jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 26 maja 2010 r. (sygn. akt II AKa 127/10), doręczony skarżącym w lipcu 2010 r. Od daty jego doręczenia biegł tym samym trzymiesięczny termin, przewidziany w art. 46 ust. 1 ustawy o TK.
Wniesienie niniejszej skargi konstytucyjnej 15 listopada 2010 r. nastąpiło zatem z przekroczeniem terminu ustawowego. Z tego względu, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
Jedynie na marginesie należy zauważyć, że skarżący nie spełnili także innego warunku dopuszczalności skargi – nie wskazali naruszonych praw konstytucyjnych. Wskazane w skardze przepisy Konstytucji (art. 19 i art. 32) nie są samoistnym źródłem praw podmiotowych.
Trybunał Konstytucyjny zwraca także uwagę, że z materiału procesowego sprawy jednoznacznie wynika, że pełnomocnik stron podjął się sporządzenia skargi konstytucyjnej, choć już w dniu podpisania pełnomocnictwa procesowego w tej sprawie wiedział, że kilkanaście dni wcześniej upłynął termin do wniesienia tego środka ochrony konstytucyjnych wolności lub praw. Takie postępowanie pełnomocnika uchybia powadze zawodu zaufania publicznego radcy prawnego.

Jedynie na marginesie Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że rozpatrywaną sprawą mógłby być zainteresowany Rzecznik Praw Obywatelskich.