Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 803/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 marca 2014 roku w sprawie z powództwa S. L. przeciwko Towarzystwu (...) SA w W.
Sąd Rejonowy w Łowiczu w pkt. 1 zasądził od Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz S. L. kwotę 33.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 21 kwietnia 2010r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia, kwotę 21.498 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 21 kwietnia 2010r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania; w pkt. 2 oddalił powództwo w pozostałej części; w pkt. 3 zasądził od Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz S. L. kwotę 7.513 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 3.617 złotych kosztów zastępstwa procesowego oraz w pkt. 4 nakazał pobrać od Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Łowiczu kwotę 560,67 złotych tytułem zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo ze środków budżetowych. (wyrok – k. 276)

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana zaskarżając go w zakresie pkt. 3 i 4 wyroku w całości oraz w części, tj.:

a)  w zakresie pkt. 1a wyroku co do kwoty 12.000 złotych (tj. powyżej kwoty 18.000 zł) wraz z odsetkami ustawowymi od tej kwoty;

b)  w zakresie odsetek ustawowych od niezaskarżonej w pkt. 1a. kwoty 18.000 zł za okres od dnia 21 kwietnia 2010 roku do dnia wyrokowania;

c)  w zakresie pkt. 1b. wyroku co do kwoty 19.193,00 (tj. powyżej 2.305,00 zł) wraz z odsetkami ustawowymi od tej kwoty.

Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił:

1.  naruszenie przepisu art. 233 §1 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie w postaci zaniechania dokonania wszechstronnego rozważenia zebranego materiału oraz pominięcia znaczenia ustalonych w postępowaniu dowodowym okoliczności istotnych dla poprawnego rozstrzygnięcia sporu;

2.  naruszenie przepisu art. 316 §1 k.p.c. w zw. z art. 321 §1 k.p.c. poprzez błędną interpretację i w konsekwencji orzeczenie ponad zakres żądania z pominięciem stanu sprawy w chwili zamknięcia rozprawy;

3.  naruszenie przepisu art. 278 k.p.c. poprzez jego błędną interpretację
i w konsekwencji przeprowadzenie ustaleń, w tym wyliczeń pozostających w sferze wiadomości specjalnych i zastrzeżonych do kompetencji biegłego;

4.  naruszenie przepisu art. 444 §1 k.c. w zw. z art. 445 §1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie skutkujące przyznaniem zadośćuczynienia w wysokości zawyżonej, nieadekwatnej do ustalonych okoliczności faktycznych, w tym przyjęcie, iż należne zadośćuczynienie powinno być skalkulowane w oparciu o stawkę 3.000,00 zł za 1% uszczerbku;

5.  naruszenie przepisu art. 444 §1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie skutkujące przyznaniem odszkodowania w wysokości zawyżonej, nieadekwatnej do ustalonych okoliczności faktycznych i wyników postępowania dowodowego,
w szczególności pominięcie kwot wypłaconych w likwidacji oraz przyznanie utraconych dochodów w wysokości nieudowodnionej;

6.  naruszenie §4 ust. 2 Rozporządzenia MS z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych …. (Dz. U. 2002 nr 167, poz. 1349 ze zm. ) poprzez skalkulowanie stawki – kosztów zastępstwa prawnego – według zmienionej w toku sporu (w tej samej instancji) wartości przedmiotu sporu, podczas gdy rozszerzoną wartość roszczeń uwzględnia się dopiero w nowej instancji.

W konkluzji wskazanych zarzutów pełnomocnik pozwanej wniósł o zamianę rozstrzygnięcia w zakresie zaskarżenia, tj. pkt. 1a i b, 3 i 4 wyroku poprzez oddalenie powództwa oraz rozstrzygnięcie i kosztach procesu stosownie do wyników postępowania. Ponadto pełnomocnik wniósł o zasądzenie na rzecz strony pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych w postępowaniu przed Sądem II instancji. (apelacja – k. 294-299)

W odpowiedzi na apelację pozwanego powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanego w całości jako oczywiście bezzasadnej oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję. (odpowiedź na apelację – k. 320-323)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelację należało uznać za częściowo zasadną i skutkuje zmianą zaskarżonego orzeczenia w zakresie rozstrzygnięcia o zadośćuczynieniu należnym powodowi, odszkodowaniu oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego.

Sąd odwoławczy w całości podziela ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, przyjmując je za własne, czyniąc integralną częścią poniższych rozważań. Wobec powyższego nie widzi konieczności ich ponownego, szczegółowego przytaczania. (por. wyrok SN z dnia 22 sierpnia 2002 roku, V CKN 348/00, Lex nr 52761, Prok. i Pr. 2002/6/40). Jakkolwiek Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy i dokonał właściwej subsumpcji, niemniej jednak w sposób nienależyty ocenił okoliczności, które wpływają na wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia oraz odszkodowania i z tych też względów wyrok musiał ulec zmianie.

Przede wszystkim apelujący formułuje w swoim środku zaskarżenia zarzuty dotyczące naruszenia zarówno przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c., jak i właściwego zastosowania normy prawa materialnego w postaci art. 444 § 1 k.c., art. 445 § 1 k.c., jednakże główny ciężar apelacji koncentruje się zasadniczo wokół nieprawidłowej oceny przez Sąd pierwszej instancji, iż sumą odpowiednią tytułem zadośćuczynienia dla powoda jest kwota w wysokości 33.000 zł, a nie zaś mniejsza, a nadto kwota w wysokości 21.498 złotych zasądzona tytułem odszkodowania jest nieadekwatna do ustalonych w sprawie okoliczności faktycznych i wyników postępowania dowodowego, w szczególności przez pominięcie kwot wypłaconych w toku postępowania likwidacyjnego oraz przyznanie utraconych dochodów w wysokości nieudowodnionej.

Z uzasadnienia apelacji wynika jednoznacznie, że podniesiony przez skarżącego zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. dotyczy w istocie kwoty zasądzonej tytułem zadośćuczynienia, która zdaniem skarżącego jest za wysoka. Wyjaśnić zatem należy, iż rozstrzygnięcie jaka kwota tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę będzie „odpowiednia” należy do quaestiones iuris, a więc zagadnień prawa materialnego (art. 445 § 1 k.c.). Dlatego wskazany zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy rozpatrzeć jako dotyczący prawidłowości zastosowania przepisów prawa materialnego.

W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 316 §1 k.p.c. w zw. z art. 321 § 1 k.p.c. zasądzając tytułem zadośćuczynienia kwotę 33.000 złotych, wykraczając w ten sposób ponad żądanie powoda, który w ocenie Sądu Okręgowego okazał się skuteczny. Jak wynika bowiem z akt sprawy, w toku postępowania powód rozszerzył powództwo tytułem zadośćuczynienia do kwoty 30.500 złotych. Słusznie podnosi zatem apelacja pozwanego, że Sąd I instancji nie mógł orzekać ponad kwotę 30.500 złotych, a czyniąc to Sąd dopuścił się w tym zakresie naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. Jest to uchybienie procesowe Sądu I instancji mające wpływ na treść wyroku (orzeczenie ponad żądanie pozwu), a jego skutkiem jest konieczność zmiany zaskarżonego wyroku w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda zadośćuczynienie ponad kwotę 30.500 złotych.

Odnosząc się do kwestii wysokości świadczenia należnego S. L. tytułem zadośćuczynienia zauważyć trzeba, iż zadośćuczynienie, w przeciwieństwie do odszkodowania, dotyczy szkody niemajątkowej, a więc nieprzeliczalnej na określoną kwotę pieniężną. Ustawodawca nie wprowadził przy tym żadnych kryteriów, jakimi powinien kierować się sąd przy ustalaniu wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, iż ma być ono odpowiednie. Już z powyższego wynika zatem, iż pojęcie „ sumy odpowiedniej” jest pojęciem o charakterze niedookreślonym. W orzecznictwie, a także w doktrynie wskazuje się kryteria, którymi należy kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Winno ono mieć charakter kompensacyjny, a więc musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, nie będącą jednakże wartością nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy. Z tego wynika, że „ wartość odpowiednia” to wartość utrzymana w granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Na wysokość zadośćuczynienia składają się nadto cierpienia pokrzywdzonego - tak fizyczne, jak i psychiczne, których rodzaj, czas trwania i natężenie należy każdorazowo określić w kontekście materiału dowodowego sprawy. Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretna kwota jest „ odpowiednia”, z istoty swej należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. Zawsze musi ono opierać się tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych w treści uzasadnienia ( vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 5 maja 2008 roku, sygn. akt II AKa 83/08, KZS 2008/12/68).

W kontekście powyższych uwag stwierdzić należy, że zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym tylko wtedy, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia. Praktycznie rzecz biorąc ma to miejsce tylko przy ustaleniu kwoty symbolicznej bądź też nadmiernie wysokiej ( vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 roku, sygn. akt V KK 45/08, LEX nr 438427). Korekta w postępowaniu odwoławczym przyznanej przez sąd pierwszej instancji tytułem zadośćuczynienia sumy pieniężnej możliwa jest zatem jedynie wtedy, gdy suma ta rażąco odbiega od tej, która byłaby adekwatna do rozmiarów doznanej krzywdy (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 maja 2008 roku, sygn. akt I ACa 199/08, LEX nr 470056, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 19 grudnia 2013r., I ACa 877/13, system LEX nr 1416147).

Już z powyższego wynika, że zmiana wysokości zadośćuczynienia przez Sąd drugiej instancji może nastąpić wyłącznie wtedy, gdy zasądzona kwota odbiega w sposób wyraźny, wręcz rażący od kwoty adekwatnej do rozmiarów doznanej krzywdy.

W realiach niniejszej sprawy nie sposób stwierdzić, że ustalone przez Sąd Rejonowy zadośćuczynienie należne powodowi od pozwanego towarzystwa jest nieadekwatne, i to w sposób rażący, do rozmiarów doznanej przez powoda na skutek wypadku komunikacyjnego krzywdy. W motywach rozstrzygnięcia Sąd ten szczegółowo odniósł się do przesłanek, którymi kierował się przy ustaleniu łącznej kwoty zadośćuczynienia, wskazując dokładnie okoliczności, które zadecydowały o tym, iż żądanie powoda w tym zakresie uznał za uzasadnione w całości. Sąd Rejonowy wskazał, iż powód na skutek wypadku komunikacyjnego z dnia 11 lutego 2010 roku doznał obrażeń ciała postaci złamania górnych i dolnych gałęzi obu kości łonowych oraz nadłamania przyśrodkowej części talerza lewej kości biodrowej. Rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych powoda został określony jako znaczny. Cierpienia fizyczne były odczuwalne przez okres 5 miesięcy od wypadku. Ponadto uwadze sądu nie umknął przy tym fakt, iż powód po wypadku nie odzyskał pełnej sprawności ruchowej, które jako utrwalone występuje do dnia dzisiejszego. Sąd Rejonowy wskazał także, iż powód był zmuszony poddać się leczeniu, musiał przyjmować leki farmakologiczne, zaś istniejące ograniczenia przy wykonywaniu codziennych czynności skutkowały koniecznością skorzystania z pomocy osób trzecich. Przez okres ośmiu miesięcy po wypadku powód nie pracował, otrzymywał jedynie emeryturę. Sąd Rejonowy wskazał także, iż powód doznał 15% uszczerbku na zdrowiu o charakterze stałym. W tym miejscu wskazać należy, iż rację ma skarżący w zakresie w jakim podał, że miernikiem świadczenia we wskazanej wysokości nie może być założona kwota 3.000 zł za 1% uszczerbku. Brak jest bowiem przesłanek normatywnych wskazujących, iż 1% doznanego uszczerbku odpowiada stawce 3.000 złotych. Dodatkowo podnieść należy, iż procentowo określony uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego służy tylko jako pomocniczy środek ustalenia rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Ustalając wysokość zadośćuczynienia, sąd w żaden sposób nie jest związany procentowym uszczerbkiem na zdrowiu ustalonym przez biegłych lekarzy. Ta okoliczność ma jedynie dać pewną wskazówkę co do wielkości zadośćuczynienia, lecz w żaden sposób jej nie przesądza. Niemniej jednak zasądzona kwota spełnia kryterium rekompensaty pieniężnej za doznaną przez powoda krzywdę, jest ona bowiem w pełni adekwatna do jej rozmiaru, stopnia stałego uszczerbku na zdrowiu oraz czasu trwania cierpień powoda.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, a także uwzględniając szczegółowo przytoczone już przez Sąd I instancji argumenty należy stwierdzić, że adekwatna do rozmiaru i charakteru doznanej przez powoda krzywdy jest łączna kwota 42.500 złotych, co przy uwzględnieniu wypłaconej już przez stronę pozwaną kwoty 12.000 złotych pozwala zasądzić na jego rzecz kwotę 30.500 złotych, która to kwota odpowiada żądaniu pozwu i jednocześnie stanowi odpowiednią rekompensatę doznanej przez powoda niemajątkowej szkody na osobie.

Trafny okazał się zarzut pozwanego naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., kwestionując ustalenia Sądu I instancji w zakresie zasądzonego odszkodowania i zaniechania dokonania wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego oraz pominięcia istotnych okoliczności dla rozstrzygnięcia sporu. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż rozstrzygnięcie w zakresie wyliczonego przez Sąd odszkodowania nie uwzględniało wypłat dokonanych w toku postępowania likwidacyjnego i z tego względu musiało ono ulec zmianie. W ramach ustaleń faktycznych Sąd w sposób prawidłowy przyjął, iż w postępowaniu tym wypłacono powodowi odszkodowanie w wysokości 993 złotych. Jednakże zasądzona następnie w wyroku kwota odszkodowania nie została odpowiednio obniżona o wypłacone w tymże postępowaniu świadczenia. Wskazać bowiem należy, iż w toku postępowania likwidacyjnego powodowi zostało wypłacone odszkodowanie tytułem kosztów opieki w wysokości 260 złotych, tytułem kosztów leków i innych w wysokości 437,30 złotych, tytułem kosztów transportu w wysokości 181,44 złote, tytułem kosztów transportu żony w wysokości 108,86 złotych. Oznacza to, iż kwota 2.880 złotych tytułem kosztów opieki, winna zostać odpowiednio obniżona do kwoty 2.620 złotych (2880 zł – 260 zł) oraz kwota 275 złotych tytułem kosztów transportu żony do kwoty 166,14 złotych (275 zł – 108,86 zł).

Za chybiony należało uznać zarzut dokonania przez Sąd Rejonowy błędnych ustaleń
w zakresie utraconego przez powoda dochodu i naruszenia art. 278 § 1 k.p.c.. Wbrew stanowisku skarżącego Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił jego wysokość, opierając rozstrzygnięcie w tym zakresie na załączonym przez powoda dowodzie w postaci danych o jego dochodach zawartych w PIT-11 osiągniętych w 2009 roku. Sąd Okręgowy w pełni akceptuje przyjęty przez Sąd Rejonowy sposób wyliczenia utraconego dochodu, przez przyjęcie przychodu rocznego pomniejszonego o zapłacone składki na ubezpieczenie społeczne i zaliczkę na podatek dochodowy, który następnie podzielony przez okres 12 miesięczny daje dochód miesięczny netto w wysokości 2.600 złotych. W wyniku doznanych w wypadku obrażeń powód był pozbawiony dochodów z umowy o dzieło przez okres 7 miesięczny, co dało kwotę 18.200 złotych. W ocenie Sądu Odwoławczego Sąd Rejonowy słusznie uznał, że dla ustalenia wysokości utraconych przez powoda zarobków wystarczający był przedstawiony przez niego dowód w postaci załączonego PIT - 11. Powyższy dowód pozwolił bowiem oszacować wysokość osiąganych przez powoda dochodów przez okres od 1 stycznia 2009 roku do 31 grudnia 2009 roku, tj. 12 miesięcy, które to oszacowanie uwzględniało odprowadzane składki do ZUS-u i podatek dochodowy. Powyższy dowód w realiach przedmiotowej sprawy - wbrew twierdzeniom skarżącego – nie wymagał wiadomości specjalnych i pozwalał Sądowi Rejonowemu, w sposób logiczny, a nie dowolny, oszacować wysokość utraconego przez powoda dochodu za okres od dnia 11 lutego do 14 sierpnia 2010 roku.

W konsekwencji roszczenie powoda w zakresie odszkodowania należało uznać za uzasadnione w zakresie kwoty 20.986,14 złotych.

Zasadne okazały się zarzuty dotyczące nieprawidłowo zasądzonych odsetek, jednak z innych przyczyn niż wskazane w apelacji. Odnosząc się do stanowiska skarżącego wskazać należy, iż wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie jest źródłem zobowiązania sprawcy szkody do zapłaty, ponieważ pozostaje nim czyn niedozwolony, tak więc odsetki od zadośćuczynienia należą się wierzycielowi od daty zgłoszenia roszczenia o wypłatę stosownie do art. 455 k.c. Od tej chwili biegnie termin do uiszczenia odsetek za opóźnienie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29.08.2013 r. w sprawie I CSK 667/12, Lex 1391106 ). Wprawdzie sąd zasądzając świadczenie na podstawie art. 445 § 1 k.c. ma pewną swobodę przy orzekaniu o wysokości zadośćuczynienia, to jednak wyrok zasądzający takie świadczenie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny. Można więc powiedzieć, że zasadą jest, iż należne zadośćuczynienie staje się wymagalne po wezwaniu ubezpieczyciela przez pokrzywdzonego do spełnienia świadczenia odszkodowawczego – w terminie 30 dni od tej daty, zgodnie z art. 817 § 1 k.c. – zatem od tak ustalonej daty biegnie termin dla odsetek za opóźnienie (tak: Sąd Najwyższy w sentencji wyroku z dnia 18 lutego 2010r., II CSK 434/09, (...) Prawnej Lex S., nr (...)). Zasądzenie odsetek ustawowych dopiero od dnia wyrokowania, zgodnie z tezą przyjętą przez apelującego jest w ocenie Sądu II instancji nieuzasadnionym uprzywilejowaniem dłużnika, które to może go skłaniać do jak najdłuższego zwlekania z dobrowolnym uiszczeniem choćby części żądanych kwot tytułem zadośćuczynienia, w oczekiwaniu na orzeczenie sądu, znoszące obowiązek zapłaty odsetek ustawowych za wcześniejszy okres (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 11 marca 2014 roku, I ACa 1251/13, Lex nr 1454556). O tym czy przyznać zadośćuczynienie i w jakiej wysokości wprawdzie decyduje sąd ,ale dłużnik o ile odmawia zapłaty tego typu świadczenia winien ponosić ryzyko zwłoki gdyż żadne racje nie przemawiają, aby zobowiązany miał odnosić z tego tytułu korzyści, a uprawniony pozbawiony był odsetek jakie z tytułu opóźnienia przyznaje mu prawo materialne.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd pierwszej instancji w sposób niewłaściwy ustalił termin początkowy biegu odsetek. Zgodnie z art. 817 § 1 i 2 k.c. i doprecyzowującym go art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa powyżej, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Jak wskazuje się w doktrynie, powyższy przepis ma charakter bezwzględny, wyrażający się w tym, że wymagalność świadczenia zakładu ubezpieczeń nie jest uzależniona od wyjaśnienia okoliczności sprawy lub faktycznej możliwości ich wyjaśnienia.

W rozpoznawanej sprawie powód zgłosił szkodę ubezpieczycielowi w dniu
31 marca 2011 roku. Pozwany wypłacił powodowi częściowo świadczenie w dniu 21 kwietnia 2011 roku. Ponieważ w tym dniu pozwany nie spełnił świadczenia w całości,
w związku z tym odsetki ustawowe od pierwotnego roszczenia należało zasądzić od daty
21 kwietnia 2011 roku do dnia zapłaty, zaś od rozszerzonej części powództwa, od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pisma zawierającego rozszerzenie żądania z tego tytułu tj. od dnia 11 marca 2014 do dnia zapłaty.

Sąd odwoławczy uznał za błędne stanowisko sądu pierwszej instancji, zgodnie z którym przyznał tytułem wynagrodzenie pełnomocnika strony przeciwnej na poziomie 3.600 zł stawki minimalnej, podczas gdy pierwotna wartość przedmiotu sporu wynosząca 35.000 zł uzasadniała rozliczenie przy stawce minimalnej w wysokości 2.400 zł. Zgodnie bowiem
z § 4 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U.2013.490 j.t.)
w razie zmiany w toku postępowania wartości stanowiącej podstawę obliczenia opłat, bierze się pod uwagę wartość zmienioną, poczynając od następnej instancji.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok jak w sentencji.

Zmiana wyroku w zakresie roszczenia głównego skutkować musiała również zmianą rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przed Sądem pierwszej instancji. O kosztach tych należało orzec w oparciu o art. 100 zd. 2 k.p.c. z uwagi na to, że roszczenie powoda zostało uwzględnione niemal w całości. Należy wskazać, iż powód wygrał sprawę w 89%.
Z dochodzonej bowiem pozwem kwoty 57.920 zł ostatecznie na rzecz powoda zasądzono kwotę 51.486,14 zł. Powód w toku postępowania przed Sądem Rejonowym poniósł koszty w wysokości 5.167 zł, na które złożyły się: opłata sądowa od pozwu: 1.750 zł, zaliczka na wynagrodzenie biegłego: 1.000 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda: 2.417 zł ustalone na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 2013.490 j.t.). Taką też kwotę należało zasądzić od pozwanej na rzecz powoda na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. Wobec powyższego Sąd Okręgowy w pkt. 3 zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz S. L. kwotę 5.167 ( pięć tysięcy sto sześćdziesiąt siedem ) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

W pozostałym zakresie Sąd oddalił apelację.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z zasadą wynikającą
z art. 100 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i zasądzono od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym ustalonej na podstawie § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. Nr 2013.490 j.t.)