Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 812/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 24 lutego 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, II Wydział Cywilny w sprawie o sygnaturze akt II C 426/12 z powództwa J. G. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce akcyjnej z siedzibą w W. o zadośćuczynienie: 1. zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz J. G. kwotę 40.000 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 2 marca 2012 roku do dnia zapłaty; 2. oddalił powództwo w pozostałej części; 3. zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz J. G. kwotę 3.475,82 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania;
4. nakazał zwrócić na rzecz J. G. kwotę 97,70 złotych uiszczoną w dniu 7 maja 2013 roku i zaksięgowaną pod pozycją (...)/ (...) ( (...)) tytułem nadpłaconych kosztów opinii biegłej.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach oraz wnioskach:

W dniu 18 stycznia 2006 roku Z. G. została potracona na przejściu dla pieszych. Na skutek doznanych obrażeń matka powoda zmarła po przewiezieniu do szpitala. Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 3 sierpnia 2006 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II K 191/06 sprawca wypadku został uznany za winnego popełnienia czynu z art. 177 § 2 k.k.

Powód miał bardzo bliski kontakt z matką. W 1972 roku po swoim ślubie zamieszkał wraz z żoną u swoich rodziców, a następnie przeprowadził się do Ł.. Powód utrzymywał kontakt z matką, telefonował do niej, odwiedzał ją w święta wraz z rodziną. Gdy powodowi urodził się syn, mama zajmowała się wnukiem. W sytuacja kryzysowych między powodem a jego żoną to Z. G. łagodziła spór. Po śmierci matki powód wraz z ojcem chodził na cmentarz, płakał, rozmawiał z tatą. Ojciec powoda zmarł w 2012 roku. Ze względu na rodzaj wykonywanej pracy powód często odwiedzał matkę podczas delegacji. Matka powoda interesowała się sprawami rodziny. Powód jest osobą wierzącą, jednakże po śmierci matki utracił wiarę w istnienie Boga.

Powołany w sprawie biegły psycholog w swojej pisemnej opinii stwierdził, iż powód obecnie nie ujawnia dolegliwości mogących być diagnostycznymi symptomami dla Zespołu (...). Uraz związany ze śmiercią matki nie ma obecnie charakteru aktywnego a konsekwencje przebytego zdarzenia nie są trwałe. Uraz miał charakter przemijający – od zdarzenia upłynęło 7,5 roku. Biegły wskazał, iż Bezpośrednio po śmierci matki u powoda reakcja żałoby była ostra. Ten niekorzystny stan emocjonalny trwał prawdopodobnie około 6 miesięcy i żałoba miała tendencje do zmniejszania się. Nadto biegły sądowy zaznaczył, iż nie ujawniono długotrwałego negatywnego wpływu śmierci matki na stan zdrowia powoda. Powód był związany emocjonalnie z matką w sposób naturalny dla związku emocjonalnego – matka – syn. Nie stwierdzono zaburzeń tej więzi. Zakres cierpień emocjonalnych bezpośrednio po śmierci matki był znaczny a wynikał z gwałtowności zdarzenia i deprywacji osoby bliskiej – powód musiał przebyć proces dostosowywania się do nowej sytuacji życiowej. Proces ten był wzmacniany stanem emocjonalnym i zdrowotnym ojca powoda, zmarłego w 2012 roku. Obecnie powód nie ujawnia potrzeby korzystania z terapii ukierunkowanej na śmierć matki.

Pismem z dnia 14 lutego 2012 roku powód zgłosił szkodę, wnosząc o przyznanie zadośćuczynienia w kwocie 100.000 złotych. Decyzją z dnia 1 marca 2012 roku pozwany odmówił wypłaty zadośćuczynienia.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy zważył, iż powództwo zasługuje na uwzględnienie w części. W niniejszej sprawie powód dochodził zadośćuczynienia za śmierć matki w wysokości 60.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 2 marca 2012 roku do dnia zapłaty. Bezpośredni sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego. Jako podstawę prawną dochodzonego przez powoda roszczenia o zadośćuczynienie Sąd I instancji wskazał art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. Jednocześnie Sąd meriti zważył, iż w niniejszej sprawie nie znajduje zastosowania art. 446 § 4 k.c., gdyż przepis ten wszedł w życie już po zdarzeniu będącym źródłem roszczenia powoda.

Sąd a quo argumentował, że z ustalonego stanu faktycznego jednoznacznie wynika, iż między powodem a jego matką istniała silna więź rodzinna, zaś rozmiar doznanej przez powoda krzywdy jest znaczny. Zerwanie więzi emocjonalnej między powodem a jego matką spowodowało u niego długotrwały ból, cierpienie, poczucie krzywdy i osamotnienia. W każdym przypadku śmierć matki jest zdarzeniem powodującym u dziecka (nawet dorosłego) silne cierpienie psychiczne. Z. G. łagodziła konflikty między powodem a jego żoną, opiekowała się wnukiem, wspierał psychicznie powoda, zaszczepiła w powodzie wiarę w Boga. Rola Z. G. w rodzinie powoda była zatem niezwykle istotna i ważna. Po śmierci matki powód przeszedł „kryzys wiary”, wstrząs psychiczny. W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy uznał, iż kwota 40.000 złotych jest odpowiednia do rozmiarów doznanej przez powoda krzywdy, w pozostałym zaś zakresie powództwo oddalił.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 k.c. i i art. 359 § 1 k.c. zasądzając odsetki ustawowe zgodnie z żądaniem pozwu, od dnia następnego po dacie wydania decyzji odmawiającej uwzględnienia roszczeń powoda – 2 marca 2012 roku. Natomiast o kosztach postępowania Sąd I instancji rozstrzygnął na podstawie art. 100 k.p.c. stosując zasadę stosunkowego ich rozdzielenia. Na podstawie zaś art. 84 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Rejonowy nakazał zwrócić powodowi kwotę 97,70 złotych tytułem niewykorzystanej zaliczki na koszty opinii biegłego. / wyrok wraz z uzasadnieniem – k. 160-165/

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł powód, zaskarżając je w części, to jest w zakresie punktu 1 i 3. Skarżący zarzucił:

1)  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a)  niewłaściwe zastosowanie w postaci zaniechania dokonania wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, a w konsekwencji zasądzenie rażąco wygórowanych sum zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w oparciu o ustalenia faktyczne niemiarodajne z punktu widzenia charakteru tego roszczenia, a także w sytuacji nie ustalenia, aby jakiekolwiek dobro faktycznie istniało,

b)  wadliwą ocenę zebranego w sprawie materiału skutkującą błędem w subsumcji stanu faktycznego do zakresu stosowania normy stanowiącej o odpowiedzialności pozwanego zakładu ubezpieczeń za krzywdę wynikłą z naruszenia nie istniejącego dobra osobistego, a także

c)  dopuszczenie się istotnych błędów w logicznym rozumowaniu i nie przytoczenie jednoznacznych kryteriów merytorycznych, na jakich Sąd oparł się w uznaniu zeznań powoda za wiarygodne, w sytuacji gdy sam powód oświadczył, iż nie chce pieniędzy dla siebie, tylko dla rodziny, że na jego sytuację i poczucie krzywdy równorzędny wpływ ma śmierć ojca, że rzadko widywał się z matką przed śmiercią;

2)  naruszenie art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. poprzez dokonanie błędnej wykładni skutkującej przyznaniem zadośćuczynienia rażąco wygórowanego względem całokształtu okoliczności istotnych dla oceny naruszonego dobra, a także braku wykazania istnienia krzywdy oraz wysokości odpowiedniej sumy zadośćuczynienia, a także spełnienia już uprzednio świadczenia;

3)  naruszenie art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przez dokonanie jego błędnej wykładni i przyjęcie, iż zakres odpowiedzialności objęty umową ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego obejmuje odpowiedzialność cywilną za naruszenie dóbr osobistych osób trzecich, które nie były bezpośrednio poszkodowane w wypadku komunikacyjnym;

4)  naruszenie art. 24 k.c. w zw. z art. 488 k.c. w zw. z art. 316 § 1 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie, skutkujące pominięciem stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, w szczególności w zakresie zmienionej sytuacji życiowej powoda, odczuwanych aktualnie żalu i smutku i kompensacyjnego oddziaływania upływu czasu na stan powoda;

5)  naruszenie art. 481 k.c. i art. 359 § 1 k.c. poprzez dokonanie błędnej wykładni i przyjęcie, iż ustalając według obowiązującego stanu kwotę zadośćuczynienia, uzasadnione jest zasądzenie odsetek ustawowych od dnia 2 marca 2012 roku w sytuacji, gdy Sąd oceniał stan więzi rodzinnych powoda, rozmiar jego krzywdy według stanu na dzień zamknięcia rozprawy, nie zaś według stanu na luty 2012 roku;

6)  naruszenie przepisu art. 100 k.p.c. oraz art. 108 k.p.c. poprzez niedokonanie prawidłowego rozdzielenia kosztów procesu i nieobciążenie powoda odpowiednio kosztami od oddalonej części powództwa.

W uzasadnieniu apelacji pozwany zarzucił także naruszenie art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. poprzez jego zastosowanie. W ocenie skarżącego gdyby stosowanie przepisów dotyczących ochrony dóbr osobistych należało rozszerzyć obejmując nimi bliskich osoby zmarłej wskutek czynu niedozwolonego, ustawodawca nie dokonywałby nowelizacji art. 446 k.c. poprzez dodanie § 4 uprawniającego osoby bliskie zmarłemu do żądania zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę.

W konkluzji apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu stosownie do wyniku postępowania, a nadto zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu w postępowaniu przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych. / apelacja – k. 173-179/

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych. / odpowiedź powoda na apelację – k. 189-191/

Na rozprawie odwoławczej w dniu 4 listopada 2014 roku pełnomocnik pozwanego oświadczył, iż popiera wniesioną apelację, a także wniósł o zasądzenie kosztów za obie instancje. Natomiast powoda wniósł o oddalenie apelacji. / e-protokół rozprawy z dnia 4 listopada 2014 roku: 00:02:18 – stanowisko pełnomocnika pozwanego, 00:04:05 – stanowisko powoda/

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie jest zasadna i jako taka podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy aprobuje ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i wyrażone przez ten Sąd oceny prawne. Zarzuty skarżącego zawarte w apelacji nie zasługują na uwzględnienie.

Chybiony jest zarzut apelującego naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie zeznań powoda za wiarygodne i dokonanie na ich podstawie ustaleń faktycznych, podczas gdy powód będąc stroną niniejszego procesu jest zainteresowany jej rozstrzygnięciem co poddaje w wątpliwość treść złożonych przez niego zeznań. W myśl przywołanego art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Mając na uwadze powyższe wskazać należy, że rację ma apelujący, iż J. G. jako strona niniejszego postępowania jest zainteresowany wynikiem jej rozstrzygnięcia. Jednakże fakt ten nie przesądza w sposób automatyczny o tym, że złożone przez powoda zeznania są niewiarygodne i nie mogą stanowić podstawy ustaleń faktycznych. Dowód z przesłuchania stron ma charakter subsydiarny i winien być przeprowadzony jedynie wówczas, gdy po wyczerpaniu innych środków dowodowych lub w ich braku pozostały nadal niewyjaśnione okoliczności faktyczne mające znaczenie dla rozstrzygnięcia spraw. Zatem nie sposób dokonać weryfikacji zeznań złożonych przez jedną ze stron postępowania poprzez ich zestawienie z innymi zgromadzonymi w sprawie dowodami, gdyż innych środków dowodowych po prostu brakuje. Tym samym zeznania jednej ze stron postępowania będą podlegać dyskwalifikacji wówczas gdy będą one sprzeczne z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego, co powinno zostać wykazane w odmienny sposób. W niniejszej sprawie nie sposób doszukać się w treści zeznań powoda wskazanej sprzeczności, to jest ich niezgodności z zasadami logiki oraz wskazaniami doświadczenia życiowego. Zeznania te są konsekwentne oraz wewnętrznie spójne. Jak już zostało powyżej podniesione sam fakt, iż są to zeznania jednej ze stron nie przesądza automatycznie o ich niewiarygodności. W świetle powyższego dokonana przez Sąd Rejonowy ocena materiału dowodowego i tym samym ustalony stan faktyczny musi się ostać. Podniesiona zaś przez skarżącego argumentacja stanowi jedynie nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji.

Przechodząc do oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego na wstępie należy odnieść się do zarzutu apelacji naruszenia art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. poprzez jego zastosowanie. W ocenie Sądu Odwoławczego zarzut ten jest chybiony. Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia trafnie wskazał, iż podstawę zasądzonego na rzecz powoda zadośćuczynienia stanowi art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. W myśl utrwalonej linii orzecznictwa osoby pokrzywdzone na skutek zdarzeń zaistniałych przed dniem 3 sierpnia 2008 roku mogą skutecznie ubiegać się o zadośćuczynienie pieniężne w związku ze śmiercią osoby bliskiej na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. Zważyć należy, iż śmierć osoby bliskiej spowodowana przez osobę trzecią stanowi naruszenie dobra osobistego najbliższych członków rodziny zmarłego w postaci szczególnej emocjonalnej więzi rodzinnej, co uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia. Przeciwne zapatrywania uznać natomiast należy za wypowiedzi odosobnione ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 roku, sygn. akt IV CSK 307/09, LEX nr 599865; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2012 roku, sygn. akt CSK 314/11, LEX nr 1164718; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2010 roku, sygn. akt I ACa 178/10, LEX nr 715515; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 10 lutego 2012 roku, sygn. akt I ACa 1380/11 LEX nr 11713130; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 7 marca 2013 roku, sygn. akt I ACa 794/12, LEX nr 1306005; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 7 marca 2014 roku, sygn. akt I ACa 1187/13, LEX nr 1454547, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 lipca 2013 roku, sygn. akt I ACa 227/13, LEX nr 1350383).

Chybiony jest także zarzut apelacji naruszenia art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (dalej: ustawa) poprzez uznanie, iż pozwany ponosi odpowiedzialność wobec powoda, który nie jest bezpośrednio poszkodowanym w wypadku komunikacyjnym z dnia 18 stycznia 2006 roku. Zgodnie ze wskazanym art. 34 ust. 1 ustawy w brzmieniu sprzed dnia 11 lutego 2012 roku z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną z związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Dokonana ustawą nowelizacyjną dnia 19 sierpnia 2011 roku zmiana tego przepisu polegała na zastąpieniu użytego w nim zwrotu „szkodę, której następstwem jest” zwrotem „szkodę, będącą następstwem”. Art. 34 ust. 1 ustawy w jego brzmieniu sprzed dnia 11 lutego 2012 roku, jak i w brzmieniu nadanym mu ustawą nowelizacyjną był przedmiotem wykładni w orzecznictwie Sądu Najwyższego. W uchwale z dnia 22 kwietnia 2005 roku (sygn. akt III CZP 99/04), a także w uchwale z dnia 20 grudnia 2012 roku (sygn. akt III CZP 93/12) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że art. 34 ust. 1 ustawy nie wyłącza z zakresu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zadośćuczynienie za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c. Takie ograniczenie zdaniem Sądu Najwyższego wymagałoby wyraźnej podstawy prawnej. Sąd Odwoławczy w pełni podziela zaprezentowane stanowisko Sądu Najwyższego.

Nietrafny jest również zarzut naruszenia art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. poprzez zasądzenie na rzecz powoda zadośćuczynienia w rażąco wygórowanej wysokości. Zadośćuczynienie ma na celu rekompensatę bólu i cierpienia powstałego wskutek naruszenia dóbr osobistych. W doktrynie i orzecznictwie wśród czynników wpływających na rozmiar szkody niemajątkowej w przypadku śmierci osoby najbliższej – a tym samym na wysokość zadośćuczynienia – wymienia się między innymi rodzaj i intensywność więzi łączącej osobę domagającą się przyznania zadośćuczynienia z bezpośrednio poszkodowanym, dramatyzm doznań członków rodziny zmarłego, poczucie osamotnienia i pustki, wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, wystąpienie zaburzeń zdrowotnych (np. nerwicy, depresji), zmiany w prawidłowym funkcjonowaniu rodziny, stopień dostosowania się krewnych zmarłego do nowej rzeczywistości, zdolność zaakceptowania zaistniałego stanu rzeczy ( K. K., Zadośćuczynienie pieniężne dla najbliższych członków rodziny zmarłego – uwagi na tle art. 446 § 4 k.c., Przegląd Sądowy 2013/2).

Użyte w art. 448 k.c. wyrażenie „odpowiednia suma” już samo w sobie zawiera pojęcie niemożności ścisłego ustalenia zadośćuczynienia ze względu na istotę krzywdy. Dlatego też, zgodnie ze stanowiskiem judykatury, przy ustaleniu zadośćuczynienia nie stosuje się automatyzmu, a każda krzywda jest oceniana przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 września 2013 roku, sygn. akt VI ACa 91/2013, LexisNexis nr (...) ).

Już z powyższego wynika, że zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym tylko wtedy, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia. Praktycznie rzecz biorąc ma to miejsce tylko przy ustaleniu kwoty symbolicznej bądź też nadmiernie wysokiej. Korekta w postępowaniu odwoławczym przyznanej przez sąd pierwszej instancji tytułem zadośćuczynienia sumy pieniężnej możliwa jest zatem jedynie wtedy, gdy suma ta rażąco odbiega od tej, która byłaby adekwatna do rozmiarów doznanej krzywdy.

W realiach niniejszej sprawy nie sposób stwierdzić, że ustalone przez Sąd Rejonowy zadośćuczynienie należne powodowi w kwocie 40.000 złotych jest nieadekwatne, i to w sposób rażący, do rozmiarów doznanej krzywdy. Sąd Rejonowy w motywach rozstrzygnięcia szczegółowo odniósł się do przesłanek, którymi kierował się przy ustaleniu kwoty zadośćuczynienia, wskazując dokładnie okoliczności, które zadecydowały o tym, iż za odpowiednie zadośćuczynienie uznał kwotę 40.000 złotych. Sąd Rejonowy wskazał, iż na skutek wypadku, w następstwie którego śmierć poniosła Z. G., naruszone zostało dobro osobiste powoda w postaci więzi rodzinnych z jego matką. Powoda łączyła bardzo silna więź z matką. Zerwanie więzi emocjonalnej między powodem a jego matką spowodowało u niego długotrwały ból, cierpienie, poczucie krzywdy i osamotnienia. Sąd I instancji podniósł, iż w każdym przypadku śmierć matki jest zdarzeniem powodującym u dziecka (nawet dorosłego) silne cierpienie psychiczne. Z. G. łagodziła konflikty między powodem a jego żoną, opiekowała się wnukiem, wspierała psychicznie powoda, zaszczepiła w nim wiarę w Boga. Rola Z. G. w rodzinie powoda była zatem niezwykle istotna i ważna. Po śmierci matki powód przeszedł „kryzys wiary”, wstrząs psychiczny.

Kwota ustalona przez Sąd Rejonowy w wysokości 40.000 złotych, w świetle powyższych ustaleń spełnia zatem kryterium rekompensaty pieniężnej za doznaną przez powoda krzywdę, jest ona bowiem w pełni adekwatna do jej rozmiaru. Jednocześnie podkreślić należy, iż nie jest to kwota nadmiernie wygórowana.

Bezzasadny jest zarzut apelującego naruszenia art. 24 k.c. w zw. z art. 488 k.c. w zw. z art. 316 § 1 k.p.c. iż z uwagi na przejściowy charakter cierpień powoda spowodowanych utratą matki, które obecnie występują z dużo mniejszym nasileniem zasądzone zadośćuczynienie jest nadmiernie wysokie. Skarżący zdaje się sugerować, że cierpienia, które przeminęły nie podlegają zadośćuczynieniu. Taki tok rozumowania, w istocie uzależniający zasadność powództwa od daty jego wytoczenia jest oczywiście błędny. Nawet jeśli obecnie cierpienia powoda związane ze śmiercią jego matki są dużo mniejsze, to w przeszłości natężenie ich było zdecydowanie poważniejsze, co uzasadnia uwzględnienie roszczenia.

Jeśli chodzi o kwestię nieprawidłowego określenia daty początkowej naliczania odsetek, to również i ten zarzut ten nie jest zasadny. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przyjął, że zgłoszenie przez powoda żądania zasądzenia odsetek od należnej kwoty zadośćuczynienia od dnia 2 marca 2012 roku do dnia zapłaty było w pełni uzasadnione. Przede wszystkim zważyć należy, iż zgodnie z treścią art. 481 § 1 k.c. wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia w przypadku gdy dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia. Art. 817 k.c. jasno wskazuje termin wypłaty świadczeń przez ubezpieczyciela na rzecz poszkodowanego. W rozpoznawanej sprawie powód pismem z dnia 14 lutego 2012 roku zgłosił szkodę, żądając jednocześnie zadośćuczynienia w kwocie 100.000 złotych. Decyzją z dnia 1 marca 2012 roku pozwany odmówił wypłaty zadośćuczynienia. Zatem Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, że zasądzenie odsetek od dnia następnego po dacie wydania decyzji odmawiającej uwzględnienia roszczenia powoda, to jest od dnia 2 marca 2012 roku, było uzasadnione.

Nie można zgodzić się z twierdzeniem pozwanego, iż z uwagi na ocenny charakter zadośćuczynienia najwcześniejszym możliwym terminem zasądzenia odsetek jest dopiero data zamknięcia rozprawy. Wprawdzie ostateczna ocena wysokości zadośćuczynienia należy do Sądu, jednakże w sytuacji, gdy pozwany już wcześniej zna dokładnie żądanie strony powodowej i ma możliwość wcześniejszego ustosunkowania się do przedmiotowych roszczeń, winien on liczyć się z tym, że oczekiwanie na ostateczne rozstrzygnięcie Sądu w tym przedmiocie skutkować będzie również zasądzeniem odsetek od wcześniejszej daty.

Nietrafny jest także zarzut pozwanego nieprawidłowego rozdzielenia kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego i nieobciążenie powoda odpowiednio kosztami od oddalonej części powództwa. W niniejszej sprawie powód żądał zadośćuczynienia w kwocie 60.000 złotych, Sąd Rejonowy zasądził zaś na jego rzecz kwotę 40.000 złotych. Zatem powód wygrał sprawę w 66% procentach, zaś przegrał w 44%. Koszty postępowania pierwszoinstancyjnego wyniosły łącznie kwotę 10.586,30 złotych. Pozwany, który przegrał sprawę w 66% powinien ponieść koszty w wysokości 7.092,82 złote, poniósł zaś w wysokości 3617 złotych. Tym samym Sąd Rejonowy trafnie zasądził od pozwanego na rzecz powoda brakującą kwotę 3.475,82 złotych (7.092,82 - (...)).

Mając powyższe na uwadze, wobec bezzasadności zarzutów sformułowanych w apelacji oraz nieujawnienia okoliczności, które winny być uwzględnione w toku postępowania drugoinstancyjnego z urzędu, Sąd Okręgowy oddalił apelację w oparciu o art. 385 k.p.c., jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z wyrażoną w art. 99 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik sporu zasądzając od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w (...) na rzecz J. G. kwotę 1.200 złotych. Na kwotę tę złożyło się jedynie wynagrodzenie pełnomocnika powoda w postępowaniu odwoławczym ustalone w oparciu o § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 490).