Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 509/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 sierpnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Tomasz Tatarczyk

Sędzia SO Gabriela Sobczyk (spr.)

Sędzia SO Anna Hajda

Protokolant Justyna Chojecka

po rozpoznaniu w dniu 22 sierpnia 2014 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy J.

przeciwko S. N.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju

z dnia 12 grudnia 2013 r., sygn. akt I C 531/13

1.  oddala apelację;

2.  przyznaje adwokatowi M. S. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Jastrzębiu – Zdroju kwotę 369 (trzysta sześćdziesiąt dziewięć) złotych, w tym 69 (sześćdziesiąt dziewięć) złotych podatku od towarów i usług z tytułu wynagrodzenia za czynności kuratora w postępowaniu odwoławczym;

3.  nakazuje pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Jastrzębiu – Zdroju kwotę 369 (trzysta sześćdziesiąt dziewięć) złotych z tytułu wydatków w postępowaniu odwoławczym.

SSO Anna Hajda SSO Tomasz Tatarczyk SSO Gabriela Sobczyk

UZASADNIENIE

Powódka Gmina J. domagała się w pozwie zasądzenia od pozwanego S. N. na swoją rzecz kwoty 2168,45 złotych wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami sądowymi. Na wskazaną wielkość składały się: należność główna w wysokości 1827,47 złotych oraz odsetki ustawowe w wysokości 340,98 złotych.

W uzasadnieniu powódka powołał się na fakt oddania pozwanemu lokalu do odpłatnego używania. Zgodnie z twierdzeniami Gminy S. N. miał uchylać się od regulowania należności w okresie od 1 września 2011r. do 22 maja 2013r. Przy czym strona powodowa wskazała, że pozwany opuścił przedmiotowy lokal, nie informując o swoim nowym adresie, co zobligowało Gminę do komisyjnego przejęcia lokalu w dniu 25 stycznia 2012r.

Postanowieniem z 31 lipca 2013r. przewodniczący ustanowił kuratora procesowego dla pozwanego w trybie art. 144 § 1 k.p.c. W toku postępowania nie ujawniono obecnego miejsca pobytu strony pozwanej.

Kurator pozwanego wniósł o oddalenie powództwa.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 12 grudnia 2013r.Sąd Rejonowy w jastrzębiu-Zdroju oddalił powództwo. Jednocześnie przyznał od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju na rzecz adw. M. S. 738 złotych brutto tytułem wynagrodzenia za pełnienie funkcji kuratora dla pozwanego oraz nakazał pobrać od powoda 88 złotych na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju tytułem wydatków.

Sąd Rejonowy ustalił, że przeciwko pozwanemu wydano nakaz zapłaty z 25 sierpnia 2011r. w innym postępowaniu przez Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju (sygn. I Nc 3602/11), w którym zasądzono na rzecz powoda Miasto J. od pozwanego S. N. kwotę 6789,75 złotych wraz z odsetkami i kosztami postępowania. Ustalił też, że powódka wystosował do pozwanego, zgodnie z materiałem dowodowym ocenionym przez Sąd I instancji, wezwanie do zapłaty opiewające na kwotę 8747,69 złotych za używanie lokalu mieszkalnego położonego przy ul. (...) w J.. Dnia 25 stycznia 2010r. przedmiotowy lokal został komisyjnie odebrany przez powódkę wobec opuszczenia go przez pozwanego. W dokumentach księgowych powoda za okres od 1 września 2011r. do 31 maja 2013r. widniało zadłużenie w kwocie zbieżnej z przedstawioną w pozwie.

W ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy oddalił powództwo uznając żądanie pozwu za niewykazane, powołał się przy tym na treść art.6 kc. Sąd Rejonowy wskazał, że w sytuacji, gdy kurator pozwanego zakwestionował żądanie pozwu, powódka winna była przedstawić dowody pozwalające na zweryfikowanie zasadności jej roszczeń, zwłaszcza, gdy pozwany jako osoba nieznana z miejsca pobytu nie może osobiście dochodzić swych praw i bronić się.

Sąd Rejonowy wskazał, że nie zostały przedstawione jakiekolwiek dowody pozwalające na przesądzenie, czy wyliczenie zadłużenia przedstawione przez powoda jest prawidłowe, a przede wszystkim czy ma oparcie w stosunku prawnym łączącym obie strony. Powódka powołała się w pozwie na oddanie pozwanemu lokalu do odpłatnego używania, jednak nie przedstawiła żadnego dowodu na okoliczność istnienia i treści umowy stron w tym zakresie.

Sąd Rejonowy uznał, że dołączony do pozwu nakaz zapłaty w istocie dowodził jedynie tego, że przeciwko pozwanemu wydano tytuł wykonawczy; nieznana jest przy tym treść stosunku prawnego, który legł u podstaw przedmiotowego nakazu zapłaty. W tym zakresie Sąd Rejonowy zanegował również przydatność „protokołu komisyjnego przejęcia lokalu”, nie wynika bowiem z niego, czy używanie przez pozwanego lokalu miało charakter odpłatny, a jeśli tak – to w jakiej wysokości i w jakich terminach. W ocenie Sądu Rejonowego Przywołana przez powoda dokumentacja księgowa także nie mogła posłużyć do wykazania zasadności roszczenia, skoro nie wiadomo, na jakiej podstawie zostały wyliczone znajdujące się tam kwoty, a pozwany nie autoryzował w jakikolwiek sposób tych rachunków.

W tej sytuacji Sąd Rejonowy przypomniał, że regulacja przepisana art. 6 k.c., nakłada na stronę powołującą się na określone okoliczności faktyczne ciężar udowodnienia faktów, z których wywodzi ona skutki prawne. W postępowaniu niniejszym to powód przedstawił twierdzenia faktyczne, na kanwie których wywodził swoje procesowe żądanie. Wskazał Sąd Rejonowy, że samo twierdzenie nie jest faktem, a twierdzenie co do okoliczności istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy powinno być udowodnione przez stronę zgłaszającą to twierdzenie.

W ocenie Sądu I instancji powód obowiązkowi dowodowemu nie sprostał, co doprowadziło do oddalenia powództwa.

Od powyżej opisanego wyroku apelację wywiodła powódka, zaskarżając wyrok w punkcie pierwszym i trzecim. Zarzucił on Sądowi I instancji sprzeczność dokonanych przezeń ustaleń faktycznych ze zgromadzonym materiałem dowodowym polegającą na nieuzasadnionym przyjęciu, iż powódka nie udowodniła swojego roszczenia, podczas gdy materiał sprawy pozwala przyjąć, że pozwany do tej pory nie kwestionował podstaw swego zobowiązania z tytułu odpłatnego używania lokalu położonego w J. przy ul. (...), i czym zdaniem skarżącej świadczą okoliczności związane z wydaniem nakazu zapłaty w sprawie I Ns 3602/11, w której pozwany nie kwestionował roszczeń powoda i ich podstawy. Nadto skarżąca wskazała na postawę kuratora, który co prawda żądał oddalenia powództwa, jednak w ocenie skarżącej nie może to być równoznaczne z udowodnieniem faktów na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje.

Nadto zarzuciła ona naruszenie art. 3 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez uniemożliwienie stronie powodowej odniesienia się do stanowiska kuratora procesowego pozwanego przedstawionego na rozprawie. Zdaniem apelującej Sąd Rejonowy dopuścił się również obrazy przepisu art. 230 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, gdy strona pozwana wyraźnie nie odniosła się do twierdzeń pozwu, nie przecząc faktom w nim wskazanym, co dawało w ocenie skarżącej podstawy do uznania za przyznane faktów wskazanych w pozwie. Ostatecznie zaś skarżąca podniosła, że Sąd uchybił regulacjom zawartym w art. 233 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej analizy materiału dowodowego w sposób zgodny z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto przez brak przekonującego uzasadnienia przyczyn, dla których Sąd powództwo oddalił.

W uzasadnieniu apelacji powołała się skarżąca na dołączony do pozwu nakaz zapłaty, który nie był zaskarżony przez pozwanego. W ocenie powoda oznacza to, że S. N. nie kwestionował podstawy żądania powoda jak i jego wysokości, co stanowi dostateczne ujawnienie stosunku prawnego łączącego obie strony. Nieprawidłowo Sąd, zdaniem apelującego, poprzez samo przystąpienie do sprawy kuratora dla strony pozwanej i zgłoszone przez niego dopiero na rozprawie żądania oddalenia powództwa, uznał za niezasadne roszczenia powoda. Podniosła przy tym skarżąca, że kurator nie kwestionował okoliczności faktycznych przywołanych w pozwie, należało zatem uznać je za przyznane. Powód wskazał przy tym na przełamanie zasady kontradyktoryjności, albowiem nie mógł się odnieść do stanowiska strony przeciwnej, które było wyrażone dopiero na rozprawie.

W oparciu o powyższe, apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wydanie orzeczenia zgodnego z powództwem, a nadto domagała się zasądzenia kosztów procesu za obie instancje. Alternatywnie powódka domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W odpowiedzi na apelację kurator procesowy pozwanego wniósł o jej oddalenie i przyznanie wynagrodzenia za pełnienie funkcji kuratora na etapie postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna i jako taka podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy na wstępie pragnie podkreślić, że podziela i uznaje za własne ustalenia faktyczne i rozważania prawne dokonane przez Sąd I instancji, albowiem nie sposób odmówić im trafności.

W pierwszej kolejności odnieść się należy do zarzutu, którego uwzględnienie mogłoby uzasadniać rozstrzygnięcie najdalej idące, tj. uchylające zaskarżonego orzeczenie. Powód wskazał bowiem, że został pozbawiony możności obrony swego stanowiska w toku procesu poprzez brak możności ustosunkowania się do żądania strony przeciwnej wysłowionego na rozprawie 12 grudnia 2013r. Wskazać przy tym trzeba, że przywołane przez apelującego przepisy na poparcie zarzutu nie licują z jego treścią, dotyczą bowiem formalnej strony ciężaru dowodowego. Z przebiegu postępowania wynika, że faktyczna niemożność odniesienia się do stanowiska pozwanego wynikła z braku obecności powoda na rozprawie. Powodowa Gmina wyraźnie domagała w pozwie się przeprowadzenia rozprawy podczas swej nieobecności (k.2v), przy czym została o terminie rozprawy prawidłowo zawiadomiona (k. 41, 43) – czego zresztą nie kwestionowała w apelacji. Uznać należy zatem, że powód dobrowolnie nie realizując przysługującego mu uprawnienia stawienia się na rozprawę, uczynił to na własne ryzyko. Nie było przy tym żadnych podstaw, by uznać obecność powoda za obligatoryjną w świetle okoliczności towarzyszących niniejszemu procesowi. Sąd Rejonowy zatem nie naruszył rządzącej polskim procesem cywilnym zasady kontradyktoryjności postępowania. Zarzut apelacji jest więc w tym zakresie całkowicie chybiony.

Odnosząc się z kolei do zarzutów dokonania błędnych ustaleń faktycznych i uchybienia dokonania przez sąd swobodnej oceny dowodów w myśl art. 233 k.p.c., stwierdzić trzeba, że nie znajdują one dostatecznych podstaw dla uwzględnienia. Odkodowanie przez Sąd I instancji fragmentu rzeczywistości w zakresie objętym pozwem zostało dokonane prawidłowo – i co ważne – stanowi ono proste odzwierciedlenie zaoferowanych w tym zakresie dowodów przez powoda. Podkreślić przy tym, że Sąd Rejonowy w przedstawionej przez siebie ocenie materiału dowodowego nie wykroczył poza granice swobodnej oceny dowodów wynikającej z art. 233 k.p.c. Znamienne jest przy tym, iż skarżący nie wskazał, jakie to zasady wiedzy i doświadczenia życiowego naruszył Sąd Rejonowy.

Na okoliczność oddania pozwanemu do odpłatnego używania przedmiotowego lokalu, co stanowiło kluczową okoliczność z punktu widzenia zgłoszonego przez powoda roszczenia procesowego, przedłożono dowód w postaci nakazu zapłaty. Treść tego dokumentu przesądza o tym, że na stan do 25 sierpnia 2011r. powodowi przysługiwało względem pozwanemu roszczenie pieniężne na kwotę 6789,75 złotych. Gmina wskazywała przy tym, że ów nakaz uprawomocnił się wskutek niezaskarżenia go przez pozwanego, co oznacza, że nie kwestionował on podstawy wysuwanych przez drugą stronę roszczeń. Jednakże w ocenie Sądu Okręgowego powód wywodzi z przedstawionego prawomocnego orzeczenia w sposób nieuprawniony dalsze okoliczności, których przedmiotowy nakaz zapłaty nie stwierdza. Prawidłowo bowiem Sąd Rejonowy wskazał, że treść nakazu zapłaty nie manifestuje, jaki stosunek prawny, usprawiedliwiający orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu, był bazą roszczenia powoda. Nakaz zapłaty nie traktuje nic o przedmiotowym lokalu, oddaniu go w używanie pozwanemu oraz odpłatnym charakter takiej czynności. Zatem wskazany dowód nie wykazuje tezy dowodowej, na poparcie której go przywołano. Znamienne jest przy tym, że powód nie powołuje się na inne dowody w tej mierze, w szczególności na treść umowy łączącej strony lub świadków tego, że pozwany z lokalu korzystał bezumownie. Nadto wskazać trzeba na istotną rozbieżność czasową, albowiem nakaz zapłaty został wydany w sierpniu 2011r., a powództwo obejmuje okres następujący od września 2011r. Nakaz zapłaty dotyczy zatem innego jakościowo roszczenia. Istnienie zaś jednego roszczenia nie prowadzi wprost do domniemania istnienia roszczenia kolejnego, opartego na innym stanie faktycznym (w innym okresie). Istotne jest przy tym, że w dniu 25 stycznia 2012r. doszło do komisyjnego przejęcia przez powoda lokalu, którego dotyczy postępowanie, co mogło mieć potencjalne znaczenie dla ewentualnie łączącego strony stosunku prawnego. Nie można milcząco przy tym zakładać, że roszczenie pieniężne stwierdzone opisanym nakazem zapłaty wywodzi się z tego samego stosunku prawnego, na który powołuje się powód w niniejszym postępowaniu.

Do takiego wniosku nie prowadzi również analiza akt postępowania I Nc 3602/11, w toku którego wydano ów nakaz zapłaty, na co powoływał się w apelacji powód. Tam również bowiem nie wykazano w istocie treści stosunku prawnego, na podstawie której powód dochodził roszczenia pieniężnego. Pozew w tamtej sprawie wskazywał bowiem jedynie, iż „pozwany zajmuje lokal mieszkalny”.

Za trafne należy uznać niezastosowanie przez Sąd Rejonowy regulacji art. 230 k.p.c. Słusznie w tej mierze wskazał kurator pozwanego w swej odpowiedzi na apelację, że wyniki całej rozprawy nie przemawiały za tym, by uznać twierdzenia faktyczne ujawnione przez powodową Gminę za przyznane. Na uwadze trzeba mieć, że kurator procesowy, jako osoba zupełnie nie związana z pozwanym – poza niniejszym procesem – nie miała osobistej wiedzy na temat okoliczności sprawy. Niemożność ustalenia obecnego miejsca pobytu pozwanego uniemożliwiła z kolei podjęcie przez pozwanego samodzielnej obrony w niniejszej sprawie.

W ocenie Sądu Okręgowego apelacja próbuje rozłożyć ciężar dowodu w niniejszej sprawie odmiennie niż to wynika z art. 6 k.c. W niniejszej sprawie bez wątpienia to powód, jako strona powołująca się na swoje roszczenie względem pozwanego, powinna pozytywnie wykazać okoliczności faktyczne, na kanwie których kreuje żądanie. Trafnie przy tym Sąd I instancji wskazał, że oferowanie jedynie twierdzeń faktycznych jest niewystarczające. Jak przy tym wskazano wyżej, dowody przedstawione przez powoda nie wykazały jego roszczenia.

Przechodząc do ostatecznych konkluzji, wypada dostrzec, że stanowisko Sądu Rejonowego zostało szczegółowo uzasadnione, odpowiada w swej konstrukcji wymogom stawianym przez art. 328 § 2 k.p.c., a samo zaskarżone orzeczenie, oparte na prawidłowo ustalonym stanie faktycznym w zakresie w jakim pozwalały na to przedstawione przez powoda dowody, odpowiada prawu.

Mając na uwadze powyższe, apelację należało oddalić po myśli art. 385 k.p.c.

Ponadto Sąd Okręgowy przyznał adw. M. S. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju kwotę 369 złotych, obejmującą 69 złotych podatku od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za czynności podejmowane przez niego w charakterze kuratora w postępowaniu odwoławczym. Wysokość wynagrodzenia wynika z § 1 ust. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 13.11.2013r. w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustawionych dla strony w sprawie cywilnej (Dz.U. 2013, poz. 1476) w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 i § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz.U. 2013, poz. 461), którą to kwotę na podstawie art. 113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazano pobrać od powódki jako przegrywającej postępowanie odwoławcze – odpowiednio stosując zasadę z art. 98§1 kpc.

SSO Anna Hajda SSO Tomasz Tatarczyk SSO Gabriela Sobczyk