Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 222/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Lublinie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Piotr Jakubiec

Protokolant Małgorzata Siuda

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2014 r. w Lublinie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. S.

przeciwko Towarzystwu (...) w W.

o zapłatę

I. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powoda P. S. kwotę 75.901 zł (siedemdziesiąt pięć tysięcy dziewięćset jeden złotych 0/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 27 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty;

II. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powoda P. S. kwotę 2.475 (dwa tysiące czterysta siedemdziesiąt pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

III. nakazuje ściągnąć od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Lublinie kwotę 3.814 zł (trzy tysiące osiemset czternaście złotych 0/100) tytułem części opłaty od pozwu oraz 1.412 zł (jeden tysiąc czterysta dwanaście złotych 68/100) tytułem części wydatków;

IV. nakazuje ściągnąć od powoda P. S. z zasądzonego na jej rzecz w pkt I wyroku świadczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Lublinie kwotę 1.483 zł (jeden tysiąc czterysta osiemdziesiąt trzy złote 0/100) tytułem pozostałej części opłaty od pozwu oraz 549,09 zł (pięćset czterdzieści dziewięć złotych 9/100) tytułem pozostałej części wydatków.

I C 222/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 27 lutego 2013 roku (data wpływu) skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W. powód P. S. wystąpił o zasądzenie na jego rzecz:

-

kwoty 96.000,- zł, tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 27 listopada 2012 r. do dnia zapłaty;

-

kwoty 9.432,00 zł tytułem zwrotu kosztów opieki nad poszkodowanym P. S. wraz z odsetkami ustawowymi od dnia z listopada 2012 r. do dnia zapłaty;

-

kwoty 52,00 zł zwrotu kosztów dojazdu rodziny do szpitala do poszkodowanego P. S. wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 27 listopada 2012 r. do dnia zapłaty;

-

kwoty 450,00 zł z tytułu zwrotu kosztu zniszczonego ubrania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 27 listopada 2012 r. do dnia zapłaty.

Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych (petitum pozwu, k. 2-4).

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że w dniu 4 kwietnia 2011 r. przy ul. (...). S. w L. na przejściu dla pieszych został potrącony przez samochód (szedł przez przejście dla pieszych wraz z kolegą M. M. (1)). Kierujący pojazdem V. (...) M. M. (2) naruszył zasady bezpieczeństwa, jechał zbyt szybko i nie dostosował prędkości do warunków jazdy oraz nie ustąpił miejsca pieszemu, nie zachował ostrożności. W wyniku zdarzenia powód doznał złamania żuchwy, złamania kości piszczelowej, złamania otwartego paliczka bliższego palca serdecznego lewej reki.

W szpitalu tj. w (...) Publicznym Szpitalu (...) w L. - Oddział Ortopedii i Traumatologii przebywał w okresie od dnia 5 kwietnia 2011 r. do dnia 12 kwietnia 2011 r. (7 dni), a następnie od dnia 31 stycznia 2012 r. do dnia 8 lutego 2012 r. (9 dni). Podczas każdego z pobytów przechodził zabiegi operacyjne. Do chwili obecnej w kości piszczelowej są śruby stabilizujące, noga nie jest właściwie zrośnięta.

Przed wypadkiem został zakwalifikowany do kategorii zdrowia A i odbywał zasadniczą służbę wojskową w jednostce wojskowej w R. (wojska lotnicze). Wiązał przyszłość z zawodem żołnierza zawodowego, oczekiwał na zatrudnienie, przechodził proces rekrutacji. W dacie wypadku od 6 miesięcy był stażystą, pracownikiem gospodarczym w Ośrodku (...) w L.. Obecnie podjęcie jakiegokolwiek zatrudnienia nie jest możliwe. Był sprawny fizycznie, aktywny sportowo. Wcześniej (około 10 lat temu) uprawiał sport – trenował piłkę nożną w (...) L..

Od momentu wypadku odczuwa dolegliwości bólowe nogi, nie ma poczucia stabilności przy chodzeniu, prawa noga jest osłabiona, zdeformowana, krótsza w stosunku do drugiej kończyny, nastąpiła utrata masy mięśniowej. Porusza się niestabilnie, odstawia nogę, krzywo stawia stopę, co będzie w przyszłości negatywnie skutkowało i powodowało dewastację stawu kolanowego i biodra. Dolegliwości bólowe są odczuwane przy chodzeniu. Wykluczone jest uprawianie jakiegokolwiek sportu. Nadto po złamaniu żuchwy ma trudności w spożywaniu pokarmów, odczuwa dolegliwości bólowe przy otwieraniu ust, bóle szczęki. Nie ma pełnego zakresu ruchu w szczęce. Kształt twarzy i jej wygląd zmieniły się. Jego aktywność towarzyska przez okres ponad roku była wykluczona. Stale leczy się w Poradni Przyklinicznej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Szpital (...) w L. oraz korzysta z rehabilitacji. Obecnie przyjmuje ogólnodostępne lekarstwa przeciwbólowe, dodatkowo maści przeciwbólowe przeciwzapalne (Diclac, Ketonal).

Roszczenie obejmujące kwotę 9.432,00 zł związane jest z opieką nad poszkodowanym. Wykonywana była ona przez matkę – E. S. w okresie od dnia 13 kwietnia 2011 r. do dnia 30 czerwca 2011 r. (79 dni) a następnie od dnia 9 lutego 2012 r. do dnia 31 marca 2012 r. (52 dni) - przy uwzględnieniu stawki MOPS L. - 12 zł/h opieki netto.

Roszczenie w zakresie kwoty 52,00 (zwrot kosztów dojazdu rodziny) obejmuje 17 dni odwiedzin. Odległość dojazdu wynosi 3 kilometry w jedną stronę, przy cenie za litr ropy 5,20 zł.

Ponadto wskutek wypadku uległy zniszczeniu: płaszcz wełniany marki (...) kupiony rok wcześniej za kwotę 350,00 zł, wartość w dacie wypadku 250,00 zł, spodnie ciemny jeans z kieszeniami bocznymi i tylnymi oraz napisem na tylnej kieszeni spodni marki T. (...), kupione 3 lata wcześniej za 200,00 zł, wartości szacowanej 100,00 zł. Obuwie skórzane marki B., kupione kilka tygodni wcześniej za cenę 120,00 zł, warte w dacie wypadku co najmniej 100,00 zł (uzasadnienie pozwu, k. 4-9).

W odpowiedzi na pozew pozwany w dniu 22 kwietnia 2013 roku wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W ocenie pozwanego, po zgłoszeniu przez powoda szkody osobowej, pozwany podjął czynności zmierzające cło likwidacji szkody. Pozwany, po przyjęciu 75% przyczynienia powoda do zaistnienia szkody, wypłacił na rzecz P. S. kwotę 3.750,00 zł tytułem zadośćuczynienia, a także łączną kwotę 282,50 zł tytułem odszkodowania.

Pozwany podnosił zarzut przyczynienia się poszkodowanego do zaistnienia zdarzenia z dnia 4 kwietnia 2011 r. w stopniu znacznym, co najmniej 75%. Wobec ustaleń dokonanych w toku prowadzonego postępowania karnego, przyjąć należy, iż główną przyczyną zdarzenia było niewłaściwe zachowanie się powoda. Zgodnie z opinią inż. H. F. (w aktach sprawy karnej o sygn 658/11), główną i bezpośrednią przyczyną zaistnienia wypadku drogowego było wkroczenie pieszego przed nadjeżdżający pojazd. Nadto powód w chwili zdarzenia znajdował się w stanie upojenia alkoholowego (3 promile alkoholu), zatem jego postrzeganie sytuacji na drodze, było w znacznym stopniu zakłócone.

Ponadto pozwany nie uznał roszczenia powoda w zakresie zadośćuczynienia, ze względu na jego wygórowane żądanie. W ocenie pozwanego kwota przyznana i wypłacona (3.750,00 zł, po uwzględnieniu 75% przyczynienia się powoda do zaistnienia zdarzenia) winna zaspokajać roszczenie w przedmiocie zadośćuczynienia. Wysokość zadośćuczynienia nie może prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia powoda. Żądanie kwoty tak wygórowanej w stosunku do wieku, stopnia cierpień fizycznych i psychicznych, ich długości, pobytu w szpitalu i przebytych zabiegów nie znajduje żadnego uzasadnienia.

Jednocześnie pozwany zakwestionował dochodzone roszczenie w zakresie odszkodowania. Zarzucał, że strona powodowa nie wykazała, aby powód wymagał opieki osób trzecich. Jednocześnie pozwany za kwestionował przyjętą stawkę godzinową, podnosząc, iż jest ona zawyżona. Powyższa stawka ustalona jest dla profesjonalnej opiekunki, w której dodatkowo zawierają się należności publicznoprawne. Bezzasadne jest żądanie zwrotu kosztów dojazdu ponad wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego 13 zł (pomniejszone o 75% przyczynienia). Ponadto przyznanie odsetek uzasadnione jest dopiero od chwili wyrokowania (odpowiedź na pozew, k. 96-101).

Pismem z dnia 30 sierpnia 2013 roku powód na zasadzie art. 194 § 3 k.p.c. wniósł o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego dodatkowo M. M. (2) (k. 126-130).

Postanowieniem z dnia 4 września 2013 r. Sąd uwzględnił wniosek o dopozwanie.

Pozwany M. M. (2) na rozprawie w dniu 4 lutego 2014 r. nie uznał powództwa, wnosił o jego oddalenie. (k. 306). Na rozprawie w dniu 10 grudnia 2014 r. pełnomocnik pozwanego M. M. (2), prawidłowo powiadomiony nie stawił się.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 4 kwietnia 2011 r. przy ul. (...). S. w L. na przejściu dla pieszych potrącony został P. S., który przechodził przez jezdnię wraz z kolegą M. M. (1). Kierujący pojazdem V. (...) M. M. (2), przekroczył administracyjnie dopuszczalną prędkość oraz nie ustąpił miejsca pieszemu, nie zachowując szczególnej ostrożności. W wyniku tego zdarzenia doszło do złamania prawej goleni, złamania otwartego bliższego paliczka IV palca lewej ręki oraz złamania żuchwy (okoliczności bezsporne, opinia biegłego z zakresu (...), k. 338-339, opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych W. K., k. 239-256, opinie uzupełniające, k. 307v, k. 315-322).

Do wypadku doszło w ten sposób, że P. S. i M. M. (3) około godziny 22 40 opuścili bar i udali się do domu. Po upływie około 15 minut na przejściu dla pieszych na ul. (...). S. M. M. (3) zatrzymał się, mniej więcej na środku przejścia, a powód kontynuował przechodzenie przez jezdnię. Samochód uderzył powoda lewym przednim rogiem. Mężczyźni przechodzili środkiem przejścia dla pieszych. Samochód był jedynym na drodze. Po upływie około 5 minut od zdarzenia kierowca zadzwonił po pogotowie ( zeznania M. M. (3), k. 306v-307v, zeznania P. S., 00:01:58, k. 134, 00:01:33, k. 358). W chwili wypadku poszkodowany był nietrzeźwy (1,17 mg/l alkoholu we krwi) (okoliczność bezsporna, k. 8 akt sprawy 3 Ds. 2080/11).

Kierujący pojazdem powinien zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu. W chwili zagrożenia prędkość samochodu V. mieściła się w przedziale 70-75 km/h (k. 253). Przy przyjęciu prędkości początkowej 70 km/h w chwili zagrożenia samochód był w odległości ok. 47,6 m, a przy prędkości 75 km/h – 50,7m przed przejściem. Prędkość zderzeniowa wynosiła ok. 40 km/h. Przy prędkości początkowej 60 km/h M. M. (2) zdążyłby wyhamować na tyle, by pieszy zdążył usunąć się z toru ruchu samochodu. Znak ostrzegawczy A-30 „inne niebezpieczeństwo” znajdował się w odległości 71 m przed przejściem wyznaczonym znakami poziomymi. Pod znakiem umieszczona była tabliczka T-14 „wskazująca miejsce częstych wypadków o charakterze wskazanym na tabliczce” – „zderzenie samochodu z pieszym”. Widząc te znaki kierujący samochodem powinien zachować szczególną ostrożność.

Kierujący samochodem usiłował ustąpić drogi pieszemu rozpoczynając hamowanie, ale w istniejących okolicznościach, tj. przy prędkości (przekraczającej administracyjnie dopuszczalną) nie mniejszej w niż 70 km/h, nie miał fizycznej możliwości uniknięcia wypadku (opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych W. K., k. 239-256, opinie uzupełniające, k. 307v, k. 315-322).

W skutek zdarzenia zniszczeniu uległo ubranie powoda o wartości około 350 zł (płaszcz wełniany marki (...) 250,00 zł. Spodnie jeansowe marki T. (...). - 100,00). Ponadto powód utracił buty marki B. wartości 100,00 zł (okoliczność bezsporna, zeznania P. S., 00:01:58, k. 134, 00:01:33, k. 358).

Dochodzenie prowadzone w sprawie o czyn z art. 177 § 1 k.k., przeciwko M. M. (2) przez Prokuraturę Rejonową L.-Północ w L. z uwagi na brak znamion czynu zabronionego zostało umorzone (okoliczność bezsporna, postanowienie o umorzeniu dochodzenia, k. 93-96 k. 34-40 z akt sprawy 3 Ds 2080/11, z akt szkody 3944/12/ 33/56).

Po wypadku powód został przewieziony na Oddział Ortopedii i Traumatologii Samodzielnego Publicznym Szpitalu (...)w L.. Powód początkowo w szpitalu przebywał w okresie od dnia 5 kwietnia 2011 r. do dnia 12 kwietnia 2011 r. W dniu 6.04.2011 r. wykonano zamkniętą repozycję i stabilizację złamania goleni prętem śródszpikowym blokowanym Synthes pod kontrolą monitora RTG oraz zamkniętą repozycję i stabilizację złamania śródstawowego podstawy paliczka bliższego palca IV lewej ręki stabilizatorem zewnętrznym Hofmana, również pod kontrolą monitora RTG. Powód został wypisany ze szpitala dnia 12.04.2011 roku.

Leczenie ambulatoryjne było prowadzone w Poradni Klinicznej PSK-4 w L., a usprawniające w Poradni Rehabilitacyjnej w L., przy ul. (...).

W dniach od 31.01 do 8. 02.2012 roku powód był powtórnie hospitalizowany w celu usunięcia materiału zespalającego. Na kontrolnej wizycie w dniu 22.01.2013 roku leczenie zakończono (k. 26 akt szkody 3944/12/ 33/56).

W trakcie pobytu powoda w szpitalu codziennie odwiedzali go rodzice. Jeździli do niego samochodem marki V. (...). Do szpitala w jedną stronę jest około 3 km. W szpitalu matka powoda widziała zniszczoną, pokrwawioną odzież – płaszcz i spodnie ( zeznania E. S. 00:15:18, k. 134, zeznania R. S., 00:24:22, k. 134).

Orzeczeniem z dnia 09.08.2012 roku P. S. został zakwalifikowany do lekkiego stopnia niepełnosprawności do 31 sierpnia 2014 roku (orzeczenie, k. 23-24).

Po powrocie do domu ze szpitala w okresach od 13.04. do 30.06. 2011 r. oraz od 09.02.do 31.03. 2012 r. wymagał pomocy i opieki sprawowanej przez inną osobę ( opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii S. G., k. 338-339).

Opiekę nad poszkodowanym sprawowała E. S.. Pomagała powodowi m.in. się myć, karmiła go, zmieniała opatrunki, robiła zastrzyki. Po pierwszej operacji opiekowała się około 3 miesięcy, po drugiej około 2 miesięcy. Pomoc w sprawowaniu opieki zapewniał również R. S., zakupywał on leki, dowoził powoda do szpitali, na rehabilitację. Opieka zajmowała średnio 6 godzin dziennie (zeznania E. S., matka powoda 00:15:18, k. 134, zeznania R. S., 00:24:22, k. 134).

P. S. w dacie wypadku miał 23 lata. W okresie od 14 września 2010 roku do 13 marca 2011 roku odbywał staż w Bractwie (...)im (...)w L. na stanowisku pracownik gospodarczy ( sprawozdanie z przebiegu stażu, k. 16, opinia, k. 17).

Po wypadku miał problemy z poruszaniem się. Nie mógł jeść . Obecnie w trakcie większego wysiłku puchnie mu kolano, boli go staw skokowy. Nie może uprawiać sportu. Obecnie nie leczy się (zeznania P. S., 00:01:58, k. 134, 00:01:33, k. 358). Powód nie jest aktywny fizycznie, kiedyś grał w piłkę nożną, koszykówkę. Teraz boi się przechodzić przez ulicę. Samodzielnie bierze leki, maści przeciwbólowe. Czasami mówi, że boli go szczęka gdy je coś twardego (zeznania E. S., matka powoda 00:15:18, k. 134, zeznania R. S., 00:24:22, k. 134).

Chód powoda jest wydolny, bez utykania. Uzyskany zrost kliniczny i radiologiczny, pomimo braku osiowości odłamów, umożliwia prawidłową lokomocję. Prawa kończyna jest skrócona ok. 1,5 cm, ale nie ma to wpływu na upośledzenie zdolności chodzenia. Powód nie potrzebuje korzystać z kul łokciowych. Było to niezbędne przez pierwsze pół roku od urazu.

Powód nie wymaga stosowania leków. Leczenie ortopedyczne i rehabilitacja były prowadzone prawidłowo i celowo, zgodnie z zasadami sztuki. Leczenie zostało zakończone 22.01.2013 roku. Aktualnie nie wymaga również leczenia usprawniającego. Nie wymaga także zakupu urządzeń rehabilitacyjnych, ani też kolejnego zabiegu ortopedycznego.

Pourazowa dysfunkcja prawej kończyny dolnej ma charakter stały i może prowadzić do przeciążeń głównie prawego kolana. Powód nigdy nie odzyska sprawności sprzed wypadku.

Został uzyskany pełny zrost kostny. Jednakże nie można wykluczyć, że w dalekiej przyszłości mogą wystąpić pourazowe zmiany zwyrodnieniowe w obszarze kostnym goleni objętym złamaniem.

W wyniku wypadku powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w zakresie stanu ortopedycznego w wysokości 9 % (dokumentacja medyczna, k. 29-31, 34-91, 167-181, opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii S. G., k. 338-339).

Pismem z dnia 23 listopada 2012 r. (data wpływu 26 listopada 2012 r.) powód zgłosił pozwanemu szkodę żądając przyznania zadośćuczynienia w wysokości 100.000,- zł, kosztów opieki w wysokości 9.432,00,- zł, kosztów dojazdu- 52,- zł oraz zniszczonego ubrania 450,- zł (okoliczność bezsporna, pismo, k. 2 akta szkody 3944/12 /33/56).

Tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę pozwany wypłacił powodowi kwotę 3 750,00 zł koszty opieki osoby trzeciej 157,50 zł koszty zniszczonej odzieży 112,50 zł koszty dojazdów 13,00 zł ( okoliczność bezsporna, decyzja z dnia 19 lutego 2013, akta szkody 3944/12 /33/56).

Opisany stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o przywołane dowody. Obejmowały one dokumenty prywatne i urzędowe, których prawdziwości, autentyczności i zgodności z oryginałem żadna ze stron procesu nie kwestionowała, zeznania świadków, a także opinie biegłych sądowych.

Sąd podzielił wnioski płynące z opinii biegłych sądowych, ponieważ zostały one wydane przez osoby posiadającą wiedzę specjalistyczną w swojej dziedzinie, na podstawie dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy oraz po bezpośrednim badaniu powoda. Opinie są w ocenie Sądu obiektywne i zawierają wyczerpujące odpowiedzi na postawione pytania. Stanowią podstawę ustaleń faktycznych odnośnie przebiegu wypadku, stanu zdrowia powoda, doznanego przez niego zakresu krzywdy oraz przebytego procesu leczenia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Podstawa odpowiedzialności pozwanego nie była sporna, dlatego tez należy jedynie wspomnieć, iż stosownie do treści art. 34 ust. 1, art. 35 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych: z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

Przepisy niniejszej ustawy, w zakresie przez nią uregulowanym, mają charakter szczególny w stosunku do kodeksu cywilnego (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2008 roku w sprawie III CZP 115/07).

Z kolei istota odpowiedzialności sprawcy wypadku opiera się na zasadzie ryzyka i wynika z treści art. 436 § 1 k.c.

W pierwszej kolejności odnieść się należy do zarzutu wyłącznej winy poszkodowanego w zaistnieniu wypadku. W celu ustalenia przebiegu zdarzenia z dnia 4 kwietnia 2011 roku przeprowadzono dowód z opinii biegłego, która w sposób jasny wskazała na jego okoliczności. Stosownie do niej przy prędkości początkowej 60 km/h M. M. (2) zdążyłby wyhamować na tyle, by pieszy zdążył usunąć się z toru ruchu samochodu). Droga oznakowana była znakiem ostrzegawczym A-30 „inne niebezpieczeństwo”, który znajdował się w odległości 71 m przed przejściem wyznaczonym znakami poziomymi. Pod znakiem umieszczona była tabliczka T-14 wskazująca miejsce częstych wypadków o charakterze - zderzenia samochodu z pieszym. Widząc te znaki kierujący samochodem powinien zachować szczególną ostrożność. Tym samym niezasadnym jest zarzut wyłącznej winy poszkodowanego w powstaniu lub rozmiarach szkody, skoro kierujący przekroczył administracyjnie dopuszczalną prędkość i to zachowanie ma ewidentny związek przyczynowy z doznaną przez powoda szkodą.

Brak jest również podstaw do przyjęcia przyczynienia się poszkodowanego do powstania lub rozmiarów szkody. Zachowanie się poszkodowanego może być uznane za jego przyczynienie się do powstania lub zwiększenia szkody, jeżeli pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą i jest obiektywnie nieprawidłowe.

W sprawie wykazano, że poszkodowany prawidłowo poruszał się po przejściu dla pieszych. Przyczyna wypadku tkwiła zaś w nadmiernej prędkości kierowcy, który nie tyko przekroczył prędkość administracyjnie dopuszczalną ale i nie zachował szczególnej ostrożności, zbliżając się do przejścia dla pieszych.

Zgodnie z treścią art. 13 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym (Dz.U.2012.0.1137 t.j.) pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem. Art. 26. 1 ustawy stanowi, iż kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.

Przywołać również należy, że stosownie do art. 14 ustawy zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych. Opisana sytuacji nie miała jednak w sprawie miejsca. Wniosek taki należy wyciągnąć przede wszystkim w oparciu o opinię biegłego, który wskazał, że w chwili powstania zagrożenia samochód znajdował się od 47,6 do 50,7 m od przejścia dla pieszych. Nie może być zaś mowy o wtargnięciu w sytuacji, gdy pieszy pokonuje bez żadnym przeszkód połowę jezdni na przejściu dla pieszych, a więc w miejscu do tego przeznaczonym, a do wypadku dochodzi jedynie z uwagi na przekroczenie prędkości przez kierującego samochodem, który nie tylko przekroczył administracyjnie dopuszczaną prędkość, ale i nie zachował szczególnej ostrożności zbliżając się do przejścia dla pieszych.

Podstawę prawną zadośćuczynienia stanowi treść art. 445 kc w zw. z art. 444 kc. Zgodnie ze wskazanym przepisem, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zadośćuczynienie jest sposobem naprawienia krzywdy ujawnionej jako cierpienia fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, czy rozstroju zdrowia). Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Winno ono mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane jaki i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (por. wyrok SN z 3 lutego 2000 roku, I CKN 969/98, lex nr 50824). Sąd przy określaniu wysokości zadośćuczynienia ma obowiązek brać pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, w tym stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, wiek poszkodowanego, poczucie nieprzydatności, bezradność życiową, nieodwracalność następstw i inne okoliczności, które w każdym wypadku mają charakter indywidualny (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 18 kwietnia 2013 r. I ACa 55/2013 Lexis.pl nr 6541477).

Wysokość zadośćuczynienia powinna opierać się zawsze na indywidualnej sytuacji stron i obiektywnych kryteriach poniesionej krzywdy. Pamiętając o kompensacyjnym charakterze zadośćuczynienia należy przypomnieć, iż powinno być ono „odpowiednie”. Nie może być to ani kwota symboliczna ani zawyżona, zaś utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa ( por. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1985r. II CR 94/85 LEX nr 8713).

Nie ulega wątpliwości, że powód w następstwie wypadku doznał znacznych cierpień fizycznych i psychicznych. Powód był aktywny, sprawny fizycznie, uprawiał liczne sporty. Obecnie stan zdrowia spowodowany wypadkiem uniemożliwia mu uprawianie sportu. Proces leczenia nie przyniesie powrotu do stanu zdrowia sprzed wypadku. Powód nadal odczuwa także dolegliwości bólowe . Sąd miał na uwadze wiek powoda, jego widoki na przyszłość porównane przy uwzględnieniu urazu i przy hipotetycznym braku przedmiotowego zdarzenia. P. S. uległ wypadkowi w wieku 23 lat, a więc jako osoba młoda, sprawna fizycznie. Fakt ten potwierdza stanowisko powoda o znacznej dolegliwości wynikającej z konieczności zmiany dotychczasowego aktywnego życia i uwzględnienia znacznych ograniczeń ze strony stanu zdrowia. Nie ulega także wątpliwości, że powód wskutek wypadku został przez dłuższy czas w znacznym stopniu ograniczony w możliwości właściwego zaangażowania się w życie społeczne.

Na zakres cierpień oraz ograniczeń w życiu powoda wskazała m.in. opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii. W ocenie powód wymagał przez okres 6 miesięcy korzystania z kul łokciowych. Powód nigdy nie odzyska sprawności sprzed wypadku. Obecnie prawa kończyna jest skrócona ok. 1,5 cm. Pourazowa dysfunkcja prawej kończyny dolnej ma charakter stały i może prowadzić do przeciążeń głównie prawego kolana. Nie można wykluczyć, że w dalekiej przyszłości mogą wystąpić pourazowe zmiany zwyrodnieniowe w obszarze kostnym goleni objętym złamaniem. W wyniku wypadku powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w zakresie stanu ortopedycznego w wysokości 9 %.

Sąd miał przy tym na względzie, że proces leczenia został zakończony. Nie występuje upośledzenie zdolności chodzenia. Powód nie wymaga stosowania leków, ani leczenia usprawniającego, zakupu urządzeń rehabilitacyjnych, jak również też kolejnego zabiegu ortopedycznego ( opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii S. G., k. 338-339).

Podkreślić zatem należy fakt, że negatywne konsekwencje wypadku powoda są trwałe, gdyż zgodnie z opinią biegłego nie ma szans na powrót powoda do stanu zdrowia sprzed wypadku.

Mając na uwadze w/w okoliczności, biorąc pod uwagę przede wszystkim rodzaj doznanych urazów, ich zakres, natężenie i czas trwania leczenia, trwałości skutków naruszenia, stopień ich uciążliwości, wiek powoda, Sąd uznał, iż odpowiednie zadośćuczynienie, adekwatne do krzywdy jakiej doznał i nadal odczuwa P. S., stanowić będzie kwota 70.000,- zł. Ponieważ powód otrzymał wcześniej od pozwanego kwotę 3.750,- zł, tytułem zadośćuczynienia, pozostała do zasądzenia z tego tytułu kwota 66.250,- zł.

Zasadne są również roszczenia w zakresie odszkodowania z tytułu kosztów opieki, dojazdów do powoda przez członków rodziny oraz zwrotu kosztów utraconego ubrania.

Opinia biegłego wskazuje, że po powrocie do domu ze szpitala w okresach od 13.04.2011 do 30.06. 2011 r. oraz od 09.02. 2012 do 31.03. 2012 r. wymagał pomocy i opieki sprawowanej przez inną osobę. Sąd przyjął, iż powód wymagał takiej pomocy w wymiarze średnio 6 godzin dziennie, co daje kwotę 9.432,-zł (6 godzin x 131 dni x 12,- zł) Koszty stawki godzinowej opieki ustalono w oparciu o informację z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w L. – dane ze strony internetowej MOPR w L., k. 28). Z tytułu kosztów opieki pozwany wypłacił powodowi kwotę 157,50 zł. Tym samym zasądzić należało kwotę 9.274,50 zł.

Kolejnym z żądań składających się na odszkodowanie był zwrot kosztów za zniszczone ubrania i rzeczy w trakcie wypadku. Zarówno zeznania powoda, jak i jego matki E. S. wskazują, że ubranie powoda w wyniku wypadku uległo zniszczeniu lub utracie. Również same zasady doświadczenia życiowego nakazują przyjąć, że przy tego typu zdarzeniach i akcji ratunkowej ubrania i rzeczy ulegają zniszczeniu. Trudno również wymagać od ofiar wypadku, aby posiadały i przedstawiały rachunki albo faktury na każdą zniszczoną rzecz. Wprawdzie zatem powód nie przedstawił dowodu zakupu rzeczy i wartość, ale nie ma wątpliwości, iż uległy one uszkodzeniu. Sąd przyjął wartość rzeczy zniszczonych, przy uwzględnieniu stopnia zużycia na kwotę 450 zł (płaszcz wełniany 250,00 zł, spodnie ciemny jeans 100,00 zł, obuwie 100,00 zł ). W tej sytuacji, mając na uwadze, że z tytułu zniszczenia odzieży pozwany wypłacił powodowi kwotę 112,50 należało na rzecz powoda zasądzić kwotę 337,50 zł.

Powód wykazał także zarówno celowość ani wysokości poniesionych kosztów związanych z dojazdami do szpitala. Roszczenie w tym zakresie obejmuje 17 odwiedzin do szpitala oddalonego 3 kilometry w jedną stronę, przy uwzględnieniu ceny paliwa na 5,20 zł za litr paliwa, przy przyjęciu zużyciu paliwa na poziomie 10l/100km (102 km x 10l x 5,20 zł: 100). Mając na uwadze, że w toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powodowi z tego tytułu kwotę 13,00 złotych należało zasądzić na rzecz powoda 39 zł.

Podkreślić przy tym należy, że pozwany przedprocesowo nie kwestionował wysokości szkody powoda obejmującej zniszczone ubrania i koszty przejazdu, wypłacił powodowi 25 % żądanych z tego tytułu kwot, z uwagi na zarzut przyczynienia, który okazał się niezasadny.

Reasumując łącznie odszkodowanie wyniosło 9.651 zł z czego koszty opieki to 9.274,50 zł, dojazdy 39 zł i zniszczone rzeczy 337,50 zł.

Łącznie zatem należało zasądzić na rzecz powoda kwotę 75.901 zł (66.250 zł + 9.651 zł).

Odnosząc się do terminu wymagalności dochodzonych roszczeń wskazać należy, że zgodnie z treścią art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (por. art. 817 § 1 kc). Zasądzając zadośćuczynienie i odszkodowania od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W., ustawowe odsetki należało zatem przyznać od żądanej kwoty od dnia 27 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty.

Rozstrzygnięcie o kosztach uzasadnia treść art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i § 3 i z art. 99 k.p.c. wyrażająca zasadę odpowiedzialności za wynik sporu.

Powód dochodzi łącznie kwoty 105.934 złote. Zasądzono na jego rzecz kwotę 75.901 zł, zatem wygrał proces w 72 %.

Powód poniósł w procesie koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.617 zł. 72 % tej kwoty to 2.604 zł i jest to wartość kosztów procesu należnych powodowi od pozwanego.

Pozwany z kolei poniósł w procesie koszty zastępstwa procesowego w takiej samej kwocie oraz zaliczkę na poczet wynagrodzenia biegłego w kwocie 1.000 zł. 28 % kwoty 4.617 zł, a więc 1.292 zł stanowi wartość kosztów należnych pozwanemu od powoda.

Różnica kwot 2.604 zł i 1.290 zł, a więc 1.312 zł stanowi wartość kosztów procesu, którą pozwany winien zwrócić powodowi.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. 2010 r., Nr 90, poz. 594 ze zm.), Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Lublinie kwotę 3.814 zł (72 % kwoty 5.297 zł) tytułem części opłaty sądowej od pozwu oraz kwotę 1.412 zł (72 % kwoty 1961,09 zł) tytułem części wydatków. Pozostałą część opłaty od pozwu i wydatków należało ściągnąć od powoda – z zasądzonego na jego rzecz świadczenia (art. 113 ust. 2 u.k.s.c.) proporcjonalnie do wyniku procesu.

Przez przeoczenie Sądu w wyroku nie znalazło się rozstrzygnięcie o oddaleniu powództwa w zakresie, w jakim okazało się ono niezasadne oraz orzeczenie w stosunku do dopozwanego M. M. (2). Błąd ten nie mógł być naprawiony z urzędu, strony – aby móc skutecznie złożyć apelację - winny zgłosić w terminie dwóch tygodni od ogłoszenia wyroku wniosek o uzupełnienie wyroku w trybie art. 351 kpc.