Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III U 732/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Konin, dnia 22-01-2015 r.

Sąd Okręgowy w Koninie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia – SO Anna Walczak- Sarnowska

Protokolant: Starszy sekretarz sądowy Lila Andrzejewska

przy udziale

po rozpoznaniu w dniu 22-01-2015 r. w Koninie

sprawy D. K., T. K.

prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) D..

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

o podleganie ubezpieczeniom

na skutek odwołania D. K., T. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

z dnia 18-06-2014r. znak: (...)

I.  Zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza iż D. K. jako pracownik u płatnika składek T. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) D. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od dnia 19 listopada 2013r.

II.  Zasądza od pozwanego organu rentowego na rzecz Kancelarii Radcy Prawnego A. Ł. kwotę 73,80 zł tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej odwołującej z urzędu.

Sygn. akt III U 732/14

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. Inspektorat
w T. decyzją nr (...) - (...), znak: (...) z dnia 18 stycznia 2015 roku stwierdził, że D. K. jako pracownik u płatnika składek (...)

(...) T. K. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od dnia 19 listopada 2013 roku.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał m.in. – po przytoczeniu treści stosownych przepisów – że w krótkim czasie od zawarcia umowy o pracę D. K. wystąpiła o wypłatę świadczeń z ubezpieczenia chorobowego w związku z ciążą . W okresie od dnia 2 stycznia 2014 roku do dnia 3 lutego 2014 roku ubezpieczona otrzymała wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy finansowane ze środków pracodawcy, a od dnia 4 lutego 2014 roku zasiłek chorobowy z ubezpieczenia chorobowego, a następnie zasiłek macierzyński. Organ rentowy stwierdził, że z uwagi, iż w tak krótkim okresie czasu od zgłoszenia do ubezpieczeń zostało złożone roszczenie o wypłatę zasiłku chorobowego, w celu potwierdzenia wykonywania zatrudnienia i zasadności zgłoszenia do ubezpieczeń skierowano sprawę do Wydziału (...) W postępowaniu wyjaśniającym ustalono zaś, że D. K. zatrudniona została na stanowisku – poszukiwanie ofert pracy, zleceń dla firmy, w pełnym wymiarze czasu prawy, z wynagrodzeniem 1600 zł brutto . Umowę zawarto na czas określony – od dnia 19 listopada 2013 roku do dnia 18 lutego 2014 roku. Aneksem z dnia 31 grudnia 2013 roku wysokość wynagrodzenia została ustalona na kwotę 1680 zł brutto . W dniu 18 lutego 2014 roku umowa o pracę została przedłużona na okres do 18 czerwca 2014 roku tj. do dnia rozwiązania. Do zadań odwołującej należało poszukiwanie ofert pracy – zleceń dla firmy . Czynności te odwołująca wykonywała w ramach 8 godzinnego czasu pracy godzinach pracy w biurze pracodawcy. Poza listami płac, obecności nie podpisywała żadnych innych dokumentów. Organ rentowy wskazał także, że podczas przebywania D. K. na zwolnieniu lekarskim nie zatrudnił nowego pracownika, któremu powierzyłby czynności przez nią świadczące, obowiązki jej przejęła J. A., która nadzorowała prace odwołującej.

Z uwagi na powyższe Zakład Ubezpieczeń Społecznych uznał, że prawdziwą przyczyną zawartej między stronami umowy o pracę w dniu 19 listopada 2013 roku nie była potrzeba zatrudnienia D. K. na stanowisku pracownika do poszukiwania ofert pracy, a więc celem umowy nie było świadczenie pracy, a zapewnienie D. K. prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

Odwołanie od powyższej decyzji złożyła D. K. oraz płatnik składek T. K. podnosząc, że stosunek pracy nawiązany w dniu 19 listopada 2013 roku zawarty został w celu świadczenia pracy. Odwołujący wskazali, że praca była wykonywana zgodnie z umową, tj. w siedzibie firmy, a praca polegała na wyszukiwaniu zleceń dla firmy, poszukiwanie przetargów w Internecie.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o oddalenie odwołania oraz zasądzenie od odwołującej na jego rzecz kosztów zastępstwa sądowego wg norm przepisanych podtrzymując argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji, że w sprawie brak jest przesłanek na podstawie których można uznać, że między stronami doszło do nawiązania stosunku pracy na podstawie umowy o pracę. Organ rentowy podkreślił jednocześnie, że nie zostały przedstawione wiarygodne dowodowy potwierdzające świadczenie pracy przez odwołującą na rzecz pracodawcy, z okoliczności sprawy nie wynika też, aby istniała potrzeba zatrudnienia pracownika, albowiem zarówno przed zatrudnieniem odwołującej, jak i w czasie jej nieobecności pracodawca nie zatrudnił innego pracownika.

W konkluzjach organ rentowy podniósł, że celem zawartej umowy
o pracę nie była wola rzeczywistego jej świadczenia, lecz wyłącznie uzyskanie uprawnień z ubezpieczenia społecznego.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

T. K. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) w zakresie budownictwa i sprzętu transportowego z siedzibą D.. Zatrudnia 7 pracowników na stanowisku pracownika fizycznego z minimalnym wynagrodzeniam. Z uwagi na rozwój firmy i konieczność wyszukiwania nowych zleceń T. K. poszukiwał osoby, która zajęłaby się w Internecie wyszukiwaniem zleceń, przetargów.

Odwołująca w lipcu, sierpniu 2013 roku poszukiwała pracy w różnych firmach i między innymi złożyła cv w firmie (...) W listopadzie 2013 roku odwołująca przeprowadziła rozmowę kwalifikacyjną . W dniu 19 listopada 2013 roku płatnik składek z odwołującą D. K. zawarł umowę o pracę na czas określony – od dnia 19 listopada 2013 roku do 18 lutego 2014 roku na stanowisko pracownik poszukującego ofert pracy – zleceń dla firmy z minimalnym miesięcznym wynagrodzeniem w pełnym wymiarze czasu pracy. Umowa ta została przedłużona na okres do dnia 18 czerwca 2014 roku .

Przed przystąpieniem do pracy odwołująca przeszkolona została
w zakresie BHP w dniu 19 listopada 2013 roku, przedłożyła zaświadczenie lekarskie z dnia 18 listopada 2013 roku o zdolności do pracy . Zakres czynności został odwołującej przekazany ustnie. Do jej zadań należało wyszukiwanie zleceń przez Internet, Obowiązki pracownicze odwołująca wykonywała w biurze pracodawcy i tam znajdowało się biurko i komputer. Do pracy przychodziła na godzinę 7.00. i pracowała do godziny 15.00. Odwołująca wyszukiwała w Internecie zleceń , wyszukiwała przetargów, codziennie wyszukiwała około 2.3 ofert, drukowała dokumenty dotyczące przetargów i przekazywała ojcu pracodawcy J. K.. Wadium w ofertach nie mogło przekraczać 2.000 zł. Do pracy odwołująca została przyuczona przez J. K. oraz księgową J. A., z którą siedziała w jednym pokoju. Do wyszukiwania przetargów był zakupiony specjalny program. Ponadto odwołująca pomagały w pracy J. A., a mianowicie sporządzała listy obecności , pracodawca zatrudniał 7 pracowników fizycznych/,wpinała dokumenty do skoroszytów. J. A. miała uprawnienia do kontrolowania pracy odwołującej i przydzielania jej innej pracy.

Od 2 stycznia 2014 roku D. K. z uwagi na ciążę nie świadczyła już pracy.

Przed zatrudnieniem odwołującej pracodawca nie zatrudniał pracownika do wyszukiwania ofert pracy i także po przejściu na zwolnienie lekarskie nie zatrudnił już nikogo. Z kolei odwołująca przed podjęciem pracy u T. K. pracowała jako kelner i sprzedawca. Ostatni stosunek pracy ustał z dniem 19 sierpnia 2012 roku.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: zeznań odwołującej D. K. i zeznań świadka J. A. ,a także na podstawie dokumentów zebranych w toku przedmiotowego postępowania, akt osobowych i dokumentów zgromadzonych w aktach organu rentowego.

Zarówno zeznania odwołującej, jak i świadka J. A. Sąd uznał za wiarygodne, albowiem są one logiczne, rzeczowe, a nadto wzajemnie się uzupełniają. Zarówno odwołująca jak i zawnioskowany w sprawie świadek potwierdzili fakt wykonywania przez D. K. obowiązków pracowniczy, co zgodne jest zarazem z dokumentację zgromadzoną w aktach sprawy.

Rzeczony materiał dowodowy nie budził wątpliwości Sądu, nadto nie był kwestionowany przez strony.

Istotą sporu w przedmiotowym postępowaniu było rozważanie, czy odwołująca D. K. posiada tytuł prawny do objęcia jej ubezpieczeniami społecznymi jako pracownik u T. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą D..

Zgodnie z treścią przepisów art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r. Nr 1442 j.t.) pracownik objęty jest obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym.

Zgodnie z art. 13 pkt 1 powołanej ustawy obowiązek podlegania ubezpieczeniom społecznym powstaje od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Obowiązek zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych spoczywa na płatniku składek (art. 36 ust. 2 ustawy), którym jest pracodawca (art. 4 pkt 2 lit. a ustawy).

Na podstawie art. 86 ust. 2 ustawy systemowej Zakład Ubezpieczeń Społecznych w ramach przeprowadzanych kontroli może między innymi ustalać zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego oraz prawidłowość i rzetelność obliczania, potrącania i opłacania składek oraz innych składek i wpłat, do których pobierania obowiązany jest Zakład. Może więc badać fakt zawarcia umowy o pracę oraz jej ważność, celem stwierdzenia objęcia pracownika ubezpieczeniami społecznymi (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2005 r. sygn. akt III UK 200/04, publ. LEX nr 155677).

Natomiast na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 powołanej ustawy Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydaje decyzje w zakresie indywidualnych spraw dotyczących zgłaszania do ubezpieczeń społecznych.

Osoba kwestionująca stanowisko organu rentowego zawarte w wydanej po przeprowadzeniu postępowania kontrolnego decyzji zobowiązana jest nie tylko do podważania trafności poczynionych przez organ rentowy ustaleń, ale również – nie ograniczając się wyłącznie do polemiki z tymi ustaleniami – winna, zgodnie z treścią przepisu art. 6 k.c., wskazać na okoliczności i fakty znajdujące oparcie w materialne dowodowym, z których możliwym byłoby wyprowadzenie wniosków i twierdzeń zgodnych ze stanowiskiem zaprezentowanym w odwołaniu.

Analiza całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego
i to zarówno osobowego, jak i rzeczowego prowadzi do wniosku, że odwołująca zadaniu temu sprostała.

Z akt sprawy wynika bowiem niezbicie, że odwołująca D. K. od dnia 19 listopada 2013 roku od dnia nawiązania z T. K. stosunku pracy, do dnia 2 stycznia 2014 roku, tj. do dnia przejścia na zwolnienie lekarskie wykonywała obowiązki pracownicze wynikające z umowy o pracę, a przede wszystkim z ustnych wskazówek zainteresowanego pracodawcy.

Za nieuzasadnione zatem uznać trzeba wszelkie twierdzenia pozwanego organu rentowego, że umowa o pracę zawarta pomiędzy odwołującymi zawarta została dla pozoru: wyłącznie w celu objęcia D. K. obowiązkiem ubezpieczenia społecznego.

W tym miejscu podkreślić należy, że zgodnie z przyjętym w judykaturze stanowiskiem sam fakt, że zawierające umowę o pracę strony kierują się wyłącznie objęciem pracownika ubezpieczeniem społecznym nie może skutkować nieważnością takiej umowy. Także dążenie przez kobietę w ciąży do podlegania pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu nie może być uznane za sprzeczne z prawem, skorzystanie bowiem z ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym jest legalnym celem zawierania umów o pracę, niemniej niezbędne jest wykazanie realizowanie postanowień umowy, co w przedmiotowej sprawie – jak już wskazano – nastąpiło.

Zgodnie bowiem z treścią przepisu art. 83 § 1 k.c. zdanie pierwsze oświadczenie woli złożone jest dla pozoru wtedy, gdy z góry powziętym zamiarem stron jest brak woli wywołania skutków prawnych, przy jednoczesnej chęci wprowadzenia innych w błąd co do rzekomego dokonania określonej czynności prawnej. Gdy pod pozorowaną czynnością prawną nie kryje się inna czynność prawna, mamy do czynienia z tzw. pozornością zwykłą.

W judykaturze przyjmuje się przy tym, że nie jest istotne, czy strony zawierające umowę o prace miały realny zamiar wzajemnego zobowiązania się pracownika do świadczenia pracy, a przez pracodawcę do zapewnienia pracy
i wynagrodzenia za nią – lecz, to, czy zamiar stron został w rzeczywistości zrealizowany (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2006 roku, II UK 202/05, publ. LEX nr 1001204; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2001 roku, II UKN 244/00, publ. LEX nr 55418; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2006 roku, II UK 164/05, publ. LEX nr 192461).

W tym miejscu wskazać jednocześnie należy, że zgodnie z treścią przepisu art. 22 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i czasie przez pracodawcę wyznaczonym, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Celem zatem i zamiarem stron umowy o pracę winna być faktyczna realizacja treści stosunku pracy w granicach zakreślonych umową, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego ze świadczenia pracy.

Według zaś art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, czyli zatrudnioną przez pracodawcę. Przyjęcie, że dochodzi do powstania stosunku pracy, niezależnie od tego, czy pracownik do pracy przystąpi, obalone jest ustalenie, że pomimo zawarcia umowy nie nastąpiło zatrudnienie pracownika.

Dlatego w sytuacji, gdy po zawarciu umowy o pracę pracownik podejmie pracę i ją wykonuje, a pracodawca godzi się na to, nie można mówić o pozorności
i przeciwnie – pozorność występuje w przypadku nie realizowanie przez pracownika czynności pracowniczych.

Transponując powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy stwierdzić trzeba – jak wskazano na wstępie – że twierdzenia pozwanego organu rentowego kwestionujące ważność umowy o pracę z dnia 19 listopada 2013 roku, jaką zawarli: odwołująca z T. K. są chybione.

Z osobowego materiału dowodowego wynika bowiem niezbicie, że zatrudniona na stanowisku pracownika poszukującego zlecenia dla firmy (...) zajmowała się wyszukiwaniem zleceń przez Internet, drukowaniem wyszukanych danych dotyczących przetargów, pomoc głównej księgowej J. A.. Z materiału dowodowego wynika przy tym, że przychodziła ona do pracy codziennie w godzinach od 7.00 do 15.00. Z akt sprawy wynika również , że podpisywała listy obecności, a pracę wykonywała w jednym pokoju z księgową J. A..

Okoliczność zatem, że po przejściu na zwolnienie lekarskie zainteresowany nie zatrudnił innej osoby na zastępstwo nie może prowadzić do podzielenia twierdzeń organu rentowego, w których kwestionuje rzeczywistość stosunku pracy, skoro z akt sprawy wynika, że obowiązki odwołującej przejęte zostały przez J. A. i J. K.

Nie sposób też nie wspomnieć, że wynagrodzenie odwołująca za wykonywaną pracę otrzymywała minimalne wynagrodzenie, co dodatkowo przekonuje, że stosunek pracy nawiązany z T. K. nie był pozorny.

Konkludując stwierdzić trzeba, że odwołanie D. K. i T. K. jest uzasadnione, albowiem postępowanie dowodowego wykazało, że po nawiązaniu stosunku pracy odwołująca wykonywała obowiązki pracownicze.

W związku z powyższy Sąd w oparciu o przepis art. 477 ( 14 )§ 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdził, iż D. K. jako pracownik u płatnika składek prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) T. K. z siedzibą D. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 19 listopada 2013 roku.

Ponadto zgodnie § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) Sąd zasądził od wnioskodawcy na rzecz organu rentowego kwotę 73,80 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

SSO Anna Walczak – Sarnowska

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

K.,(...)

(...) A. S.