Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1136/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Szewczyk

Sędziowie:

SSA Elżbieta Uznańska

SSA Barbara Górzanowska (spr.)

Protokolant:

sekr.sądowy Katarzyna Rogowska

po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 2014 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa W. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 9 maja 2014 r. sygn. akt IX GC 776/13

1.  zmienia punkt I zaskarżonego wyroku, w ten sposób że nadaje mu treść:

„I. zasądza od strony pozwanej (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz powoda W. S. kwotę 266 068 zł (dwieście sześćdziesiąt sześć tysięcy sześćdziesiąt osiem złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 21 lipca 2011 r., przy czym odpowiedzialność strony pozwanej (...) spółki akcyjnej w W. w zakresie zasądzonej wyżej kwoty jest solidarna z odpowiedzialnością B. F. (1) na podstawie nakazu zapłaty z dnia 8 lipca 2013 r. sygn. akt IX GNc 785/13, zaś w pozostałej części oddala powództwo.”;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od strony pozwanej (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz powoda W. S. kwotę 5 400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 26 listopada 2014 r.

Powód W. S. domagał się zasądzenia od pozwanych B. F. (1), (...) Spółki Akcyjnej w W. oraz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. kwoty 266.068 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu, tytułem wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane w ramach umowy zawartej w dniu 25 marca 2010 r. z pozwanym B. F. (1), podwykonawcą pozwanego generalnego wykonawcy (...) S.A.

W sprzeciwie do wydanego w sprawie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym pozwany (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł o oddalenie powództwa zarzucając, że powód nie został jej zgłoszony jako podwykonawca pozwanego B. F. (1) jak i późniejszego kontrahenta - Spółki (...), której pozwany zapłacił ustalone wynagrodzenie, nie znał treści umowy zawartej przez powoda z pozwanym B. F. (1), w związku z czym nie powstała jego solidarna odpowiedzialność z art.647 1 k.c.

Pozwany (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. także wniósł o oddalenie powództwa zarzucając, że nie wiedział, iż powód jest podwykonawcą na realizowanej inwestycji gdyż nie otrzymał od generalnego wykonawcy żadnego zawiadomienia o podpisaniu umowy o podwykonawstwo z powodem, ani osobiście ani poprzez inwestora zastępczego.

Pozwany B. F. (1) nie wniósł sprzeciwu od ww. nakazu, wobec czego nakaz wobec niego uprawomocnił się.

Wyrokiem z dnia 9 maja 2014r. Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział IX Gospodarczy zasądził od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda W. S. kwotę 266.068 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot: 179 200 zł od 4 sierpnia 2010r. do dnia zapłaty; 8000 zł od 16 listopada 2010r. do dnia zapłaty; 42 560 zł od 6 września 2010r. do dnia zapłaty; 1900 zł od 16 listopada 2010r. do dnia zapłaty; 23 408 zł od 11 stycznia 2011 r. do dnia zapłaty; 1045 zł od 16 listopada 2010r. do dnia zapłaty; 9955 zł od 16 listopada 2010r. do dnia zapłaty; przy czym zastrzegł, że odpowiedzialność strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. jest solidarna z odpowiedzialnością B. F. (1) na podstawie nakazu zapłaty z dnia 8 lipca 2013 r. sygn.akt IX GNc 785/13. Sąd oddalił w całości powództwo przeciwko stronie pozwanej (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.; zasądził od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda W. S. kwotę 23.321 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, zastrzegając, że odpowiedzialność strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. jest do kwoty 10.543 zł solidarna z odpowiedzialnością B. F. (1) na podstawie nakazu zapłaty z dnia 8 lipca 2013 r. sygn.akt IX GNc 785/13; zasądził od powoda W. S. na rzecz strony pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. kwotę 10.017 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 15 marca 2010r. pozwani (...) Spółka Akcyjna w W. zawarli umowę o wykonanie robót budowlanych w budynku przy ul. (...) w K., której przedmiotem było wykonanie prac dekarskich na inwestycji realizowanej przez pozwanego (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.. Rozpoczęcie prac ustalono na dzień 26 marca 2010r., zakończenie na 26 maja 2010r. Jednocześnie ustalono terminy pośrednie, w tym wykonanie termo- i hydroizolacji dachu na 26 kwietnia 2010r. oraz tarasu na 17 maja 2010r. Następnie w dniu 25 marca 2010r. pozwany B. F. (1) zawarł z powodem umowę pokrycia dachu budynku i powód siłami swojego przedsiębiorstwa przystąpił do wykonywania prac. Pozwany B. F. (1) poinformował pozwany (...) S.A. o fakcie podpisania ww. umowy. Pozwany (...) S.A. odebrał część wykonanych prac w dniach 7 kwietnia i 5 maja 2010r., a powód wystawił fakturę na kwotę 242.902 zł. Tymczasem pozwani (...) S.A., porozumieniem z dnia 19 kwietnia 2010r. rozwiązali umowę, wskazując jako przyczynę niewystarczający postęp prac, a wartość prac do tej pory wykonanych została zaliczona na poczet kar umownych, należnych pozwanemu (...) S.A. z tytułu opóźnienia, przy czym ani wysokość tych kar, ani zakres i wartość prac nie zostały nigdzie wskazane. Następnie pozwany (...) S.A. zawarł umowę ze spółką (...) na wykonanie ww. prac, przy czym wartość umowy była taka sama jak wartość umowy zawartej z pozwanym B. F. (1). Powód nie został poinformowany o rozwiązaniu umowy z pozwanym B. F. (1) i zawarciu umowy ze spółką (...) i kontynuował prace. W istocie spółka (...) nie przystąpiła do wykonywania żadnych prac i wszystkie prace zostały wykonane przez powoda. W dniu 25 maja 2010r. powód i pozwany B. F. (1) zmienili termin wykonania prac i wartość wynagrodzenia. Pod koniec lipca 2010r. dokonano na budowie prób szczelności powierzchni tarasu i dachu oraz omawiano kwestię usunięcia usterek, które powstały w trakcie prac. W listopadzie 2010r. pozwany B. F. (1) odebrał od powoda prace obejmujące warstwę izolacyjną tarasu i dachu. Powód za wykonane prace otrzymał jedynie część wynagrodzenia w kwocie 221.048,78 zł; pozostałej kwoty nie otrzymał.

Sąd Okręgowy wskazał, że stan faktyczny w sprawie ustalił na podstawie dokumentów, zeznań świadków i powoda. Sąd zwrócił uwagę, że umowy zawarte przez pozwanego (...) S.A. z pozwanym B. F. (1) i ze spółką (...) Sąd opiewają na te same kwoty, chociaż nie jest kwestionowane przez pozwanego (...) S.A., że część prac została już wykonana w ramach umowy zawartej z pozwanym B. F. (1). Co prawda w dokumentach sporządzonych przez pozwany (...) S.A. ww. zakres prac nie został określony, ale uznając, że kwota zapłacona powodowi przez pozwanego B. F. (1) odpowiada zakresowi wykonanych prac, Sąd przyjął, że zostało wykonane około 30-40% prac (pozwany zapłacił powodowi około 220 tys. zł). Tymczasem pomimo wykonania tak znacznego zakresu prac, pozwany (...) S.A. zawarł umowę na dokończenie prac, na tym samym poziomie wynagrodzenia, co z pozwanym B. F. (1). Na podstawie ww. umów oraz porozumienia zawartego z pozwanym (...) S.A. Sąd Okręgowy ustalił także, że K. N. (1) – zastępca dyrektora oddziału pozwanego (...) S.A. był upoważniony do zawierania umów z podwykonawcami, co uwiarygodnia zeznania powoda, że to właśnie z K. N. prowadził negocjacje dotyczące warunków wykonania prac oraz że warunkiem powierzenia mu tych prac do wykonania była zgoda na wprowadzenie pomiędzy powoda i pozwany (...) S.A. kolejnego podwykonawcy (pozwanego B. F. (1)). Na podstawie faktur wystawionych przez powoda Sąd Okręgowy ustalił wartość prac, a na podstawie protokołów odbioru ich prawidłowe wykonanie. Zdaniem Sądu pierwszej instancji protokoły odbioru przywoływane przez pozwanego (...) S.A. nie mogą stanowić dowodu na jakiekolwiek relacje pomiędzy powodem i spółką (...), albowiem są to protokoły sporządzone bez udziału powoda, który tym samym nie mógł kontrolować, co pracownicy pozwanego (...) S.A. i spółki (...) wpisują do danego protokołu odbioru. Odnosząc się do protokołu odbioru prac z 15 listopada 2010r., gdzie obok podpisu prezesa spółki B. widnieje podpis zatrudnionego przez powoda kierownika robót A. L., co może sugerować, że pomiędzy powodem i spółką (...) występowała jakaś postać współpracy, Sąd za prawdziwe uznał wyjaśnienie powoda, że prace były wykonywane do lipca 2010r., jednak powód nie mógł uzyskać ich odbioru wcześniej niż w listopadzie 2010r., w takiej postaci jak w wymienionym protokole, na co powód przystał aby uzyskać odbiór ww. prac. Zdaniem Sądu Okręgowego nie oznacza to jednak, że spółka (...) w jakikolwiek sposób uczestniczyła w realizacji ww. prac. Za istotny dowód Sąd uznał podpisane przez P. K. (1) pisma wyjaśniające sytuację związaną z realizacją prac – w szczególności w zakresie w jakim P. K. wyjaśnia, że pozwany (...) S.A. rozwiązał umowę z pozwanym B. F. (1) z uwagi na opóźnienie w pracach i podpisał umowę na wykonanie tego zakresu prac ze spółką (...). W pismach tych używane są takie sformułowania odnoszące się do powoda jak: rzekomo wykonujący prace, czy (powód) nie jest znany pozwanemu (...) S.A. Odnosząc się do zeznań świadków Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne zeznania świadków A. L., T. W., A. K. (1), T. D., A. Ś., A. K. (2), S. K.. Wskazał, że świadek A. L. zeznał, że całość prac wykonali pracownicy powoda, że brygada wykonująca prace liczyła 10 osób, że nigdy nie współpracował ze spółką (...) i że ww. spółka nigdy nie wykonywała ww. prac; że nie informował przedstawiciela pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. o roli powoda w realizacji inwestycji. Świadkowie T. W. i A. K. (1) zeznali, że jako dostawcy materiałów budowlanych dostarczali na zamówienie powoda na ww. budowę materiały budowlane – styropian budowlany do izolacji i membrany na pokrycie dachowe. Świadek T. D. potwierdził, że: jako prezes spółki B. zawarł umowę z pozwanym (...) S.A.; w spółce (...) osobą decyzyjną tak naprawdę był K. N. (1) – zastępca dyrektora oddziału pozwanego (...) S.A.; spółka (...) nie dysponowała żadnymi pracownikami, przy pomocy których mogłaby wykonać przedmiotowe prace i nie wykonywała żadnych prac na ww. dachu, prace na ww. dachu wykonywali pracownicy powoda; spółka (...) nie zawierała żadnej umowy z powodem na wykonanie prac, które były przedmiotem umowy zawartej pomiędzy pozwanym (...) S.A. i spółką (...); K. N. i pozwany B. F. (1) znali się i współpracowali ze sobą. Świadek A. Ś. potwierdziła, że powód prowadził negocjacje co do warunków współpracy z K. N., pracownikiem pozwanego (...) S.A. Za niewiarygodne Sąd uznał zeznania świadka P. K. (1), który zeznał, że: nie pamięta, czy doszło do zmiany osób wykonujących dane prace; na budowie zajmował się oceną wykonania prac; nie interesowało go, kto konkretnie wykonywał prace. Sąd wskazał, że kierownik kontraktu może nie sprawdzać czyimi pracownikami są konkretne osoby wykonujące prace na danej budowie, ale przecież P. K. informował inwestora o opóźnionym wykonywaniu prac przez B. F. (1), co było przyczyną rozwiązania z nim umowy i zawarcia w to umowy ze spółką (...), zatem jako kierownik kontraktu powinien wiedzieć czy na budowę zgłosili się nowi pracownicy innego wykonawcy. Sąd zwrócił uwagę, że P. K., jako kierownik kontraktu obowiązany do rozliczania inwestycji nie pamięta, czy w ogóle została przeprowadzona inwentaryzacja prac wykonanych przez pozwanego B. F. (1) tak, aby można było precyzyjnie ustalić zakres prac do wykonania dla spółki (...). Świadek z jednej strony pisał do inwestora, że powód nie jest znany pozwanemu (...) S.A. jako podwykonawca i określił powoda jako rzekomo wykonującego prace, a miesiąc wcześniej wzywał powoda do obecności na budowie w celu rozliczenia inwestycji. Świadek z jednej strony zeznał, że rozliczał prace badając, czy zostały one wykonane, a z drugiej strony zeznał, że cały dzień pracy spędzał w pakamerze, z której wychodził na zakończenie dnia pracy. Świadek S. K. zeznał, że: ww. prace wykonywał powód i jego pracownicy, przy czym dla świadka od pewnego momentu powód wykonywał prace z ramienia spółki (...); nie informował przełożonych o niewłaściwym wykonywaniu pracy przez powoda, co ma o tyle znaczenie, że złe wykonywanie pracy było rzekomo przyczyną rozwiązania umowy z pozwanym B. F. (1); nie informował pozwanego inwestora, że powód jest podwykonawcą na inwestycji. Sąd przeprowadził dowód z przesłuchania stron, przy czym ograniczył ww. dowód do przesłuchania powoda, oceniając jego zeznania jako wiarygodne i rzetelneNa ich podstawie Sąd ustalił, że powód: chciał podpisać umowę z pozwanym (...) S.A. a zawarcie umowy z pozwanym B. F. (1) zostało na nim de facto wymuszone – było to warunkiem powierzenia mu wykonywania prac – okoliczności związane z wykonywaniem prac nie dają jakichkolwiek podstaw do tego, że zawarcie umowy pomiędzy pozwanymi B. i. E.S.A. miało jakiekolwiek racjonalne przesłanki; nie wiedział o rozwiązaniu umowy z pozwanym B. F. – powód logicznie wskazał, że gdyby przyjąć porozumienie pomiędzy pozwanymi B. (...) S.A. za zawarte z przyczyn wskazanych w porozumieniu, to po zawarciu porozumienia obecność powoda na placu budowy traci rację bytu. Tymczasem pozwany (...) S.A. cały czas traktował powoda jako podwykonawcę, np. kierownik budowy z ramienia powoda został ukarany karą pieniężną za nieobecność na naradzie, powód jest wzywany do przedłożenia dokumentów gwarancyjnych. Sąd w pełni zgodził się z oceną ww. działań pozwanego (...) S.A. jako niekonsekwentnych. Wprawdzie inwestor czy generalny wykonawca nie musi sprawdzać czyim pracownikiem jest konkretna osoba, jednakże jego rzeczą była wiedza z kim ma zawartą umowę. I jeżeli nawet przyjąć, że pozwany (...) S.A. uznawał pracowników powoda i jego samego za pracowników pozwanego B. F., to po rozwiązaniu z nim umowy nie było podstaw i przyczyn kontaktowania się z powodem – wzywania go do przedłożenia dokumentów, karania jego pracowników za nieobecność na naradzie; podpisania protokołu odbioru prac z uwzględnieniem spółki (...) nie dlatego, że współpracował z ww. spółką, tylko dlatego, że to był warunek odbioru prac i rozliczenia ich; że powód wykonał całość prac, a spółka (...) nie wykonała żadnego fragmentu ww. prac i nie współpracowała z powodem na żadnym etapie w wykonaniu ww. prac; nie miał w trakcie realizacji prac w ogóle żadnej świadomości istnienia i rzekomej roli spółki (...) na inwestycji; nie miał wiedzy o rozwiązaniu umowy z pozwanym B. F. i zawarciu umowy ze spółką (...). Za logiczne Sąd Okręgowy uznał wskazanie powoda, że w takich wypadkach przeprowadza się inwentaryzację wykonanych prac; że prowadził wszelkie negocjacje z pracownikiem pozwanego (...) S.A.K. N. (1) i to on poinformował powoda, że niezbędne jest wprowadzenie do umowy pozwanego B. F., który będzie według powoda swoistym pośrednikiem czy wręcz buforem pomiędzy nim i pozwanym (...) S.A., bo pozwany B. F. nie dysponował pracownikami, którzy przynajmniej w części mogliby wykonywać ww. prace. Powód zwrócił uwagę, że nawet w drobnym zakresie prac – to jest wylewki, której on nie przyjął do wykonania, pozwany B. F. nie wykonywał tego fragmentu prac swoimi pracownikami, tylko zatrudnił kolejnego podwykonawcę. Oczywiście, nie ma obowiązku osobistego wykonywania prac, ale pozwany B. F. nie dysponował także i kompetencjami niezbędnymi do wykonania ww. zakresu prac; nie ma wiedzy, czy pozwany (...) S.A. zawiadomił pozwanego inwestora o jego roli jako podwykonawcy, a on sam kontaktował się z pozwanym inwestorem już po zakończeniu prac. Powód logicznie zwrócił uwagę, że gdy powstała potrzeba bezpośredniego kontaktu z inwestorem to prace już zostały wykonane.

Sąd Okręgowy uznał powództwo przeciwko pozwanemu (...) S.A. za uzasadnione, a powództwo przeciwko pozwanemu inwestorowi E. za bezzasadne. Sąd wskazał, że według mającego zastosowanie w niniejszej sprawie art. 647 1 k.c., odpowiedzialność inwestora lub generalnego wykonawcy za zobowiązania wobec podwykonawcy oparta jest bądź na domniemaniu akceptacji faktu wykonywania części prac zleconych generalnemu wykonawcy przez podwykonawcę, bądź zgoda inwestora. W pierwszym przypadku niezbędne jest dochowanie aktów staranności w postaci przedstawienia inwestorowi przez wykonawcę umowy z podwykonawcą lub jej projektu, wraz z częścią dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie, a gdy w terminie 14 dni od przedstawienia w/w dokumentów inwestor nie zgłosi na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń, uważa się, że wyraził zgodę na zawarcie tej umowy. Tylko wówczas można dowodzić, iż inwestor poprzez swoją bierność w sposób domniemany wyraził zgodę na wykonywania prac przez podwykonawcę. W drugim przypadku - albo zgoda powinna być udzielona w odpowiedniej formie ze wskazaniem właściwego rygoru, albo też należy akceptować dowolną formę wyrażenia zgody. Sąd Okręgowy opowiedział się za dowolną formą wyrażenia zgody przez inwestora stwierdzając, że sama zgoda nie jest obwarowana żadnymi dodatkowymi obowiązkami, w tym przedłożenia stosownej dokumentacji. Sąd podkreślił, że w niniejszej sprawie dla oceny odpowiedzialności pozwanego E. za zobowiązania pozwanego B. F. niezbędna jest ocena, czy pozwany (...) S.A. wyraził zgodę na zawarcie przez B. F. umowy z powodem. Powód utożsamia ww.zgodę z faktem, że pozwany B. F. przesłał pozwanemu (...) S.A. pisemną informację, że powód jest jego podwykonawcą, a pozwany (...) S.A. w odpowiedzi na ww. pismo nie zgłosił żadnego sprzeciwu. Ww. okoliczności (to jest przesłanie pisemnej informacji o powierzeniu w wykonania prac powodowi i brak sprzeciwu pozwanego (...) S.A.) zostały potwierdzone w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Zdaniem Sądu bierność pozwanego (...) S.A. w spornych okolicznościach nie jest wystarczająca do przyjęcia jego domniemanej zgody na wykonywanie prac przez powoda, a to z uwagi na treść art. 647 1 k.c. Jeśli bowiem wystarczyłoby przesłanie krótkiej pisemnej informacji, że powód jest podwykonawcą pozwanego B. F. (1) i fakt ten wraz z brakiem sprzeciwu pozwanego (...) S.A. wywołałby jego odpowiedzialność solidarną to powstaje pytanie, jaki sens miałoby wyodrębnianie dwóch trybów powstania odpowiedzialności odszkodowawczej wraz ze wskazaniem skutków przesłania umowy i projektu w sytuacji, gdy dokładnie takie same skutki wywołuje przesłanie zwykłej informacji (bez umowy i projektu) o podwykonawcy. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na uchwałę składu 7 sędziów SN z dnia 29 kwietnia 2008r., III CZP 6/08,w której stwierdzono, iż zgoda inwestora może przyjąć dowolną formę w dostateczny sposób ujawniający ww. zgodę na konkretną umowę, z której wynika zakres jego odpowiedzialności solidarnej. Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu Najwyższego i analizę prawną tam przedstawioną równocześnie podkreślając specyfikę rozpoznawanej sprawy, w której pozwany B. F. (1) to kontrahent powoda, pozwany (...) S.A. to GW i kontrahent pozwanego B. F., a pozwany (...) S.A. to inwestor i kontrahent pozwanego (...) S.A. Sąd zwrócił uwagę, że zakres umowy zawartej przez powoda z pozwanym B. F. w pełni (z wyjątkiem drobnego elementu prac – wylewki przed budynkiem) pokrywa się z zakresem umowy zawartej pomiędzy pozwanym B. F. i pozwanym (...) S.A., przy czym negocjacje powód prowadził z pracownikiem pozwanego (...) S.A. K. N. (1), co wzbudziło wątpliwości Sądu wobec postawienia przez K. N. (1) warunku wykonania prac przez powoda w postaci uwzględnienia roli dodatkowego przedsiębiorcy, tj. pozwanego B. F.. Według Sądu Okręgowego ta okoliczność wskazuje, że pozwany (...) S.A. wiedział i zgadzał się na wykonanie prac przez powoda. Sąd zwrócił uwagę nadto na okoliczności związane z rozwiązaniem umowy z pozwanym B. F. i zawarciem umowy ze spółką (...), w tym wynikający zarówno z twierdzeń powoda jak i z materiału dowodowego brak powiadomienia a wręcz ukrywanie przed powodem ww. faktu. Sąd podkreślił, że do rozwiązania umowy w drodze porozumienia doszło po około trzech tygodniach wykonywania prac przez powoda, z uwagi na opóźnienie w realizacji prac, przy czym zdziwienie Sądu wywołała rezygnacja pozwanego B. F. (1) z jakiegokolwiek wynagrodzenia, gdyż te zostały naliczone na poczet kar za opóźnienie – przy czym charakterystyczne jest, że termin wykonania prac jeszcze nie minął. Następnie pozwany (...) S.A. zawarł umowę ze spółką (...) na dokładnie taką samą kwotę jak z pozwanym B. F., czego nie można logicznie wyjaśnić. Jeżeli bowiem pozwany B. F. (siłami pracowników powoda) wykonał jakiekolwiek prace, a ich wartość została zaliczona na poczet kar za opóźnienie (których wysokości nawet nie podano ani nie przeprowadzono inwentaryzacji wykonanych prac), to o tyle niższa winna być wartość umowy zawartej ze spółką (...). Sąd miał także wątpliwości odnośnie zapłaty przez pozwany (...) S.A. należności spółce (...), co oznacza, że za wykonanie części prac zapłaciła dwukrotnie – raz pozwanemu B. F. poprzez wzajemne potrącenie kar za opóźnienie i drugi raz spółce (...) i to za prace, które co prawda ww. spółka miała w zakresie umowy, ale których de facto nie wykonywała – skoro pozwany (...) S.A. sam potwierdził, że część prac wykonał pozwany B. F.. Brak logiki Sąd dostrzegł także w tym, że pozwany B. F. zapłacił ponad 200.000 zł powodowi, chociaż sam nie otrzymał wynagrodzenia za ww. prace od pozwanego (...) S.A. Jeżeli bowiem były jakieś opóźnienia, to obciążały one powoda, bo to on wykonywał wszystkie prace. Sytuację, w której jeden z wykonawców akceptuje stanowisko kontrahenta, że prace są prowadzone z opóźnieniem, a opóźnienie to jest spowodowane przez jego własnego podwykonawcę, akceptuje kary umowne za opóźnienie, ale sam tymi karami nie obciąża rzeczywistego sprawcę opóźnienia, Sąd Okręgowy uznał za zupełnie niewiarygodną. Brak racjonalnego wytłumaczenia Sąd dostrzegł również w przyczynach, dla których pozwany B. F. aneksował umowę z powodem w dniu, w którym sam już był osobą trzecią z punktu widzenia realizacji inwestycji i np. nie mógł zapewnić powodowi dostępu do obiektu. Oczywiście, zachowanie tego pozwanego nie może obciążać pozwanego (...) S.A., ale to zachowanie nie występuje w oderwaniu od postawy pozwanego E., a wprost przeciwnie – zachowanie obydwu ww. pozwanych było niezbędne, aby osiągnąć zamierzony cel, to jest aby powód kontynuował prace.

Zarówno opisane wątpliwości jak i stanowisko powoda znajdujące potwierdzenie w zeznaniach ówczesnego prezesa spółki B. – świadka T. D., doprowadziły Sąd Okręgowy do stwierdzenia, że zarówno rozwiązanie umowy z pozwanym B. F., jak i zawarcie umowy ze spółką (...) miało charakter pozorny i za ww. czynnościami prawnymi nie szły jakiekolwiek rzeczywiste działania – czy to rozliczenia prac wykonanych w ramach umowy zawartej z pozwanym B. F., czy też wykonania prac przez spółkę (...). Pracownicy spółki (...) nigdy nie wykonywali prac pokrycia dachu, gdyż prace te w rzeczywistości wykonywali pracownicy powoda, a spółka (...) nigdy nie zawierała z powodem jakiejkolwiek umowy na wykonanie prac, co potwierdził ówczesny prezes ww.spółki. Sąd zwrócił także uwagę na zeznania pracowników pozwanego (...) S.A., że dla nich nie było istotne, kto konkretnie wykonywał prace. Wprawdzie nic nie stoi na przeszkodzie, aby prace na budowie wykonywał dalszy podwykonawca bez wiedzy i zgody inwestora lub GW – nie można zmuszać podwykonawcy, aby uzyskiwał zgodę inwestora, jeżeli podwykonawca uważa, że podmiot zlecający mu pracę jest rzetelny i wiarygodny, jednakże akurat w tej sprawie nie mogła wystąpić sytuacja, że pracownicy pozwanego (...) S.A. nie wiedzieli kto wykonuje prace – o ile poważnie traktować treść pisemnych wyjaśnień tego pozwanego z okresu realizacji inwestycji i bezpośrednio po jej zakończeniu. Sąd Okręgowy przypomniał, że motywem rozwiązania umowy z pozwanym B. F. i zawarcia umowy ze spółką (...) było odpowiednio opóźnienie w realizacji prac przez pozwanego B. F. i – według pozwanego (...) S.A. – skuteczne przyspieszenie prac przez spółkę (...), przy czym istotne jest, że wszystkie te prace wykonywała ta sama brygada budowlana – powoda. Nie podjęto zaś żadnych działań związanych ze zmianą wykonawcy: nie poinformowano dotychczasowych pracowników o konieczności zejścia z budowy, nie przekazano frontu robót, nie określono zakresu prac, nie udzielono informacji związanych z prowadzeniem inwestycji, nie zbadano i nie zweryfikowano kto przystępuje do prac w imieniu spółki (...), a są to czynności istotne chociażby z punktu widzenia odpowiedzialności za szkody wywołane niewłaściwym wykonaniem prac. Sąd zwrócił uwagę na notatkę z lipca 2010r. ze spotkania przedstawicieli między innymi pozwanego (...) S.A. i powoda, chociaż umowa z pozwanym B. F., zlecającym prace powodowi, już dawno została rozwiązana. Natomiast brak jest na spotkaniu przedstawiciela spółki (...), która to spółka rzekomo wykonywała prace będące przedmiotem narady. Treść ww. notatki Sąd uznał za charakterystyczną także przy uwzględnieniu pisma pozwanego (...) S.A. do pozwanego inwestora (...) Sp. z o.o. z grudnia 2012, w którym to piśmie pozwany E. określa powoda jako rzekomo wykonującego pracę na ww. inwestycji i wskazuje, że powód nie jest mu znany. W takim wypadku powstaje pytanie w jakim celu pozwany E. wzywał powoda na naradę w lipcu 2010r.

Ww. przesłanki doprowadziły Sąd Okręgowy do wniosku, że pozwany (...) S.A. wiedział i godził się z tym, że to powód wykonuje prace na inwestycji, a nawet tak zorganizował przebieg prac, aby możliwe było ich dokończenie przez powoda bez jego wiedzy o rozwiązaniu umowy z pozwanym B. F. i zawarciu umowy ze spółką (...). Sąd zdystansował się do przyjęcia, że zachowanie pozwanego (...) S.A. było celowym zachowaniem jego przedstawicieli (członków zarządu), a w każdym razie materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstaw do wysnucia takiej tezy, jednakże nie budziło wątpliwości Sądu, że pozwany E. desygnował do negocjowania warunków umowy z podwykonawcami, zawierania z nimi umów i do nadzorowania przebiegu inwestycji – nie tylko z punktu widzenia postępu prac, ale w szerszym zakresie, także w zakresie rozliczania inwestycji i kierowania nią – pracownika średniego szczebla – K. N. (1) – zastępcę dyrektora oddziału, który negocjował warunki współpracy z powodem i mając wiedzę o tym, że prace w istocie wykonuje powód podpisał porozumienie z pozwanym B. F.. W rezultacie Sąd Okręgowy uznał, że skoro upoważniony przez pozwanego (...) S.A. do nadzorowania i kontrolowania realizacji inwestycji pracownik nie tylko wiedział i godził się na wykonywanie prac przez powoda, ale wręcz sam w taki sposób zorganizował wykonanie tego zakresu prac, aby w całości wykonał je powód bez wiedzy o czynnościach prawnych, które de facto oznaczały, że powód nie miał prawa do kontynuowania prac, to takie działanie ww. pracownika obciąża pozwanego, a zgoda i akceptacja jego pracownika jest zgodą i akceptacją samego pozwanego. Z tych względów Sąd w punkcie I wyroku uwzględnił w całości powództwo przeciwko pozwanemu (...) S.A. na podstawie art. 647 1 § 1 i 5 k.c., orzekając odpowiedzialności solidarnej z pozwanym B. F. (1), odpowiadającym na podstawie prawomocnego nakazu zapłaty. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art.481 k.c. i zasądził je od dat wskazanych w pozwie.

Sąd Okręgowy oddalił natomiast powództwo w stosunku do pozwanego inwestora (...) Sp. z o.o. wobec niewykazania przez powoda jego odpowiedzialności za zobowiązania pozostałych pozwanych. Powód wywodził odpowiedzialności pozwanego inwestora z tego, że nie zgłaszał on zastrzeżeń co do faktu wykonywania prac przez powoda i akceptował obecność pracowników powoda na terenie prowadzonej przez niego inwestycji. Zdaniem Sądu nie można uznać, że takie zachowanie spełnia wymogi aktów staranności z art. 647 1 k.c. a zresztą sam powód nie twierdził, że w ramach inwestycji miał chociażby szansę na rozmowę z przedstawicielami inwestora, a rozmowa ta przybrała taką postać, że można wskazać, iż wyraźnie lub swoim zachowaniem pozwany inwestor wyraził zgodę na wykonywanie prac przez powoda, gdyż jego pierwszy kontakt z pozwanym inwestorem nastąpił już po wykonaniu prac, gdy powód próbował ustalić rolę spółki (...) w realizacji inwestycji.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zasądzając je od pozwanego (...) S.A. na rzecz powoda i od powoda na rzecz pozwanego (...) Sp. z o.o.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w części, tj. w zakresie punktu I sentencji tego wyroku, w którym Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od pozwanego (...) Spółka Akcyjna, na rzecz powoda W. S. kwotę 266.068,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot: 179.200,00 złotych od 4 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty; 8.000,00 złotych od 16 listopada 2010 r. do dnia zapłaty; 42.560,00 złotych od 6 września 2010 r. do dnia zapłaty; 1.900,00 złotych od 16 listopada 2010 r. do dnia zapłaty; 23.408,00 złotych od 11 stycznia 2011 r. do dnia zapłaty; 1.045,00 złotych od 16 listopada 2010 r. do dnia zapłaty; 9.955,00 złotych od 16 listopada 2010 r. do dnia zapłaty; i orzekł, że odpowiedzialność pozwanego (...) S.A. jest solidarna z odpowiedzialnością pozwanego B. F. (1) na podstawie nakazu zapłaty z dnia 8 lipca 2013 r., sygn. akt IX GNc 785/13; punktu III sentencji wskazanego wyroku, w którym Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od pozwanego (...) Spółka Akcyjna na rzecz powoda W. S. kwotę 23.321,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu i orzekł, że odpowiedzialność pozwanego (...) S.A. jest solidarna z odpowiedzialnością pozwanego B. F. (1) na podstawie nakazu zapłaty z dnia 8 lipca 2013 r., sygn. akt IX GNc 785/13. Zaskarżonemu w powyższym zakresie wyrokowi pozwany zarzucił:

I. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1. art. 647 1 § 2 k.c., art. 647 1 § 3 k.c. i art. 647 1 § 5 k.c. poprzez niewłaściwe ich zastosowanie polegające na przyjęciu, że Pozwany ad. 2 ponosi na zasadach wynikających z art. 647 1 § 2 k.c., art. 647 1 § 3 k.c. i art. 647 1 § 5 k.c. odpowiedzialność solidarną z Pozwanym ad. 1 za zapłatę kwot dochodzonych przez Powoda w przedmiotowej sprawie w sytuacji, gdy Pozwany ad. 1 nie był podwykonawcą Pozwanego ad. 2 w odniesieniu do robót, za wykonanie których Powód dochodzi zapłaty wynagrodzenia w przedmiotowej sprawie;

2. art. 647 ( 1) § 2 k.c., art. 647 ( 1) § 3 k.c. i art. 647 ( 1) § 5 k.c. poprzez błędną ich wykładnię (polegającą na przyjęciu, że zgoda generalnego wykonawcy skutkująca powstaniem jego odpowiedzialności solidarnej względem dalszego podwykonawcy na zasadach wynikających z 647 ( 1) k.c. może być wyrażona w sposób dorozumiany w sytuacji, gdy generalnemu wykonawcy nie są znane istotne postanowienia umowy zawieranej przez podwykonawcę z dalszym podwykonawcą, takie jak m.in. zakres robót przewidziany do wykonania przez dalszego podwykonawcę, wysokość wynagrodzenia dalszego podwykonawcy i zasady wypłaty wynagrodzenia na rzecz dalszego podwykonawcy) i w konsekwencji niewłaściwe ich zastosowanie polegające na przyjęciu, że w przedmiotowej sprawie Pozwany ad. 2 wyraził zgodę na zawarcie przez Pozwanego ad. 1 z Powodem Umowy Nr (...) z dnia 25 marca 2010 r., która to zgoda skutkuje po stronie Pozwanego ad. 2 powstaniem odpowiedzialności solidarnej na zasadach wskazanych wart. 647 ( 1) k.c. za zapłatę kwot dochodzonych w przedmiotowej sprawie przez Powoda pomimo tego, że Pozwanemu ad. 2 nie były znane istotne postanowienia wskazanej Umowy Nr (...) z dnia 25 marca 2010 r. zawieranej przez Pozwanego ad. 1 z Powodem (w tym m.in. zakres robót przewidziany do wykonania przez Powoda, wysokość wynagrodzenia Powoda i zasady wypłaty wynagrodzenia na rzecz Powoda) ;

II. naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a) wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających, polegających na przyjęciu, że Pozwany ad. 1 był podwykonawcą Pozwanego ad. 2 w odniesieniu do robót, za wykonanie których Powód domaga się zapłaty wynagrodzenia w przedmiotowej sprawie;

b) wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających, polegających na przyjęciu, że Pozwanemu ad. 2 znane były istotne warunki Umowy Nr (...) z dnia 25 marca 2010 r. zawieranej przez Pozwanego ad. 1 z Powodem (w tym m.in. zakres robót przewidziany do wykonania przez Powoda, wysokość wynagrodzenia Powoda i zasady wypłaty wynagrodzenia na rzecz Powoda);

c) wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających, polegających na przyjęciu, że Pozwany ad. 2 wyraził zgodę na zawarcie przez Pozwanego ad. 1 z Powodem Umowy Nr (...) z dnia 25 marca 2010 r., skutkującą po stronie Pozwanego ad. 2 powstaniem odpowiedzialności solidarnej na zasadach wskazanych wart. 647 1 k.c. za zapłatę kwot dochodzonych w przedmiotowej sprawie przez Powoda;

d) wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających, polegających na przyjęciu, że to Pozwany ad. 2 ustalał z Powodem istotne warunki Umowy Nr (...) z dnia 25 marca 2010 r. zawieranej przez Pozwanego ad. 1 z Powodem;

e) wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających, polegających na przyjęciu, że rozwiązanie przez Pozwanego ad. 2 zawartej z Pozwanym ad. 1 Umowy Nr (...) z dnia 15 marca 2010 r. i zawarcie przez Pozwanego ad. 2 ze Spółką (...). z 0.0. Umowy Nr (...)z dnia 22 kwietnia 2010 r. miało charakter pozorny;

f) wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających, polegających na przyjęciu, że protokół z dnia 15 listopada 2010 r. podpisany przez przedstawicieli Powoda i Spółki (...) Sp. z o.o. nie potwierdza współpracy Powoda ze Spółką (...) Sp. z o.o. i wiedzy Powoda co do tego, że Spółka (...) Sp. z o.o. była podwykonawcą Pozwanego ad. 2 w odniesieniu do robót, za wykonanie których Powód domaga się w przedmiotowej sprawie zapłaty wynagrodzenia;

g) uznanie za wiarygodne i istotne dla rozstrzygnięcia sprawy zeznań świadka A. L. w sytuacji, gdy zeznania tego świadka są sprzeczne z dokumentami złożonymi w sprawie, w tym m.in. z treścią protokołu z dnia 15 listopada 2010 r. podpisanego przez tego świadka (będącego przedstawicielem Powoda) razem ze Spółką (...) Sp. z o.o.;

h) uznanie za wiarygodne i istotne dla rozstrzygnięcia sprawy zeznań świadka T. D. w sytuacji, gdy wiedza tego świadka dotycząca okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy jest ograniczona ze względu na to, że świadek ten nie był Prezesem Zarządu Spółki (...) Sp. z o.o. w trakcie ostatecznego rozliczania robót, za wykonanie których Powód dochodzi zapłaty wynagrodzenia w przedmiotowej sprawie;

i) uznanie za skrajnie niewiarygodne zeznań świadka P. K. (1) w sytuacji, gdy wskazany świadek ze względu na upływ czasu jedynie nie pamiętał niektórych okoliczności dotyczących sprawy;

j) uznanie za wiarygodne i istotne dla rozstrzygnięcia sprawy przesłuchania Powoda w sytuacji, gdy twierdzenia Powoda podnoszone w trakcie tego przesłuchania są sprzeczne z dokumentami złożonymi w sprawie, w tym m. in. z treścią protokołu z dnia 15 listopada 2010 r. podpisanego w imieniu Powoda ze Spółką (...) Sp. z o.o., a także ze względu na to, że okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy wynikają z innych dowodów przeprowadzonych w sprawie;

2. art. 299 k.p.c. poprzez uznanie przesłuchania Powoda za dowód istotny dla rozstrzygnięcia sprawy i oparcie na tym dowodzie rozstrzygnięcia sprawy w sytuacji, gdy inne dowody przeprowadzone w sprawie wyjaśniają okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy w sposób odmienny od wyjaśnień Powoda;

3. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku, z jakich konkretnie okoliczności Sąd I Instancji wywiódł zgodę Pozwanego ad. 2 na zawarcie przez Pozwanego ad. 1 z Powodem Umowy Nr (...) z dnia 25 marca 2010 r. wymaganą do powstania odpowiedzialności solidarnej Pozwanego ad. 2 na zasadach wskazanych wart. 647 1 k.c. za zapłatę kwot dochodzonych przez Powoda w przedmiotowej sprawie.

W związku z przedstawionymi powyżej zarzutami pozwany wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie punktu I sentencji tego wyroku, poprzez oddalenie w całości powództwa wniesionego w przedmiotowej sprawie w odniesieniu do Pozwanego ad. 2, w zakresie punktu III sentencji tego wyroku i zasądzenie od Powoda na rzecz Pozwanego ad. 2 kosztów procesu obejmujących postępowanie w I i II instancji, w tym m.in. kwoty 13.304,00 złotych tytułem zwrotu opłaty sądowej od niniejszej apelacji, kwoty 17,00 złotych tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa złożonego w przedmiotowej sprawie oraz kwoty 28.800,00 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w przedmiotowej sprawie za I i II Instancję, a na wypadek, gdyby Sąd II Instancji uznał, że brak jest przesłanek do zmiany zaskarżonego wyroku zgodnie z powyższymi wnioskami, Pozwany ad. 2 wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części (tj. w zakresie punktu I i III sentencji tego wyroku) i przekazanie w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania właściwemu Sądowi I Instancji oraz pozostawienie temu sądowi rozstrzygnięcia o kosztach II instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego (...) S.A. jest uzasadniona tylko w niewielkiej części.

Na wstępie należy jednak stwierdzić, że Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, wyrażając oceny, które nie pozostają w sprzeczności z zasadami logiki rozumowania czy doświadczenia życiowego i nie wykazują błędów natury faktycznej. Ocena ta odpowiada wymogom określonym w art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którymi sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału”, a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (post. SN z dn. 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00, LEX nr 80266 post. SN z dn. 18 lipca 2002 r., IV CKN 1256/00, LEX nr 80267). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne. Tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym, możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez sąd; nie jest tu wystarczająca sama polemika naprowadzająca wnioski odmienne, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu wniosków kwestionowanych. (wyrok SN z dn. 27 września 2002 r. IV CKN 1316/00 – lex nr 80273). Z przedstawionych względów nie mogły więc odnieść skutku zarzuty apelującego co do oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd pierwszej instancji, tym bardziej, że nie wskazał on na uchybienia Sądu, lecz ograniczył się jedynie do polemiki z wnioskami Sądu Okręgowego, co nie jest wystarczające do podważenia ustaleń będących podstawą rozstrzygnięcia.

Nie są uzasadnione w szczególności zarzuty dotyczące pozytywnej oceny zeznań świadka T. D., oparte jedynie na tej okoliczności, że świadek ten nie był już Prezesem Zarządu Spółki (...) Sp. z o.o. w trakcie ostatecznego rozliczania robót, za wykonanie których Powód dochodzi zapłaty wynagrodzenia w przedmiotowej sprawie. Zważywszy, że świadek ten pełnił swoją funkcję w okresie, w którym roboty były realizowane, ocena zeznań tego świadka jako istotnych dla poczynienia ustaleń nie może budzić zastrzeżeń, zwłaszcza co do okoliczności związanych z zawarciem umowy pomiędzy reprezentowaną przez niego Spółką (...) a pozwanym E.. Brak jest także podstaw do kwestionowania oceny zeznań powoda, w sytuacji gdy zeznania te Sąd skonfrontował z innymi dowodami, w tym zeznaniami świadka T. D., stwierdzając, że co do faktów są one zgodne, natomiast różnice występują jedynie w wyciąganych z tych faktów wnioskach. Podobnie, nie sposób zakwestionować negatywnej oceny zeznań świadka P. K. (1). Świadek ten nie tylko zasłaniał się niepamięcią w zakresie istotnych okoliczności, ale także zeznawał w sposób sprzeczny z jego własnymi pismami sporządzonymi w okresie realizacji prac, na co zwrócił uwagę Sąd pierwszej instancji, obszernie analizując zeznania tego świadka i szczegółowo odnosząc się do zawartej w nich treści (a raczej jej braku). Nie może być także mowy o naruszeniu art. 299 k.p.c. w sposób wskazany w zarzutach apelacyjnych. Wprawdzie dowód z przesłuchania stron powinien być przeprowadzony jedynie wówczas, gdy za pomocą innych środków dowodowych nie zostały dostatecznie wyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, niemniej jednak strona ze względu na bezpośrednie zaangażowanie na ogół dysponuje szczególnie istotną lub dokładną wiedzą na temat faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Tak też było w niniejszej sprawie, przy czym należy zwrócić uwagę, iż pozwany nie sprzeciwiał się przeprowadzeniu tegoż dowodu przez Sąd Okręgowy (karta 425). Niezgłoszenie zastrzeżenia wyklucza możliwość późniejszego powołania się strony na uchybienie procesowe sądu zarówno w toku postępowania w danej instancji, jak i w środkach odwoławczych, nawet jeżeli uchybienia te mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy, chyba że strona uprawdopodobni, iż nie zgłosiła zastrzeżeń bez swej winy oraz gdy chodzi o uchybienia, które sąd powinien wziąć pod uwagę z urzędu. Taka sytuacja nie miała miejsca w niniejszej sprawie. Nadto należy też podkreślić, że subsydiarność w zakresie dopuszczalności dowodu z przesłuchania stron nie ma wpływu na jego moc dowodową (także po odebraniu przyrzeczenia), podlega on swobodnej ocenie sądu na zasadach ogólnych (art. 233 § 1 k.p.c.).

Nie sposób przy tym pominąć, że w przypadku dowodów osobowych (zeznań świadków i stron postępowania), przy weryfikacji których istotne znaczenie odgrywa bezpośredni kontakt składu orzekającego ze świadkiem bądź stroną postępowania Sąd Odwoławczy ma ograniczone możliwości ingerencji w ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji na ich podstawie. Ewentualna zmiana tychże ustaleń może być dokonywana zupełnie wyjątkowo, w razie jednoznacznej wymowy materiału dowodowego z zeznań świadków i przesłuchania stron oraz oczywistej błędności oceny tegoż materiału (zob. uchwała SN z dnia 23 marca 1999 r., III CZP 59/98, OSNC z 1999 r., z. 7 - 8, poz. 124 oraz wyrok SN z dnia 13 listopada 2003 r., IV CK 183/02, Lex nr 164006). W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy poczynił w niniejszej sprawie szczegółowe ustalenia faktyczne, dokonał analizy poszczególnych dowodów przeprowadzonych w sprawie i wskazał, które konkretnie dowody były podstawą poczynionych ustaleń. Pozwany w swej apelacji nie zakwestionował skutecznie tych ustaleń. Uznając, iż ustalenia Sądu Okręgowego są prawidłowe, znajdują oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym, Sąd Apelacyjny przyjął je za własne.

Nie jest uzasadniony podniesiony w ramach naruszenia art. 233 k.p.c. zarzut sprzeczności ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez wyprowadzenie z tego materiału wniosków z niego nie wynikających, w szczególności polegających na przyjęciu, że rozwiązanie przez pozwanego (...) S.A. zawartej z pozwanym B. F. (1) umowy Nr (...)z dnia 15 marca 2010 r. miało charakter pozorny. Wręcz przeciwnie, ustalenia Sądu Okręgowego w tym zakresie mają umocowanie w dowodach. Wprawdzie został przedstawiony dokument w postaci porozumienia z dnia 19 kwietnia 2010 r. w którym strony umowy (...)oświadczyły, że obustronnie rozwiązują tę umowę, jednakże po pierwsze, porozumienie to nie ma daty pewnej, w sytuacji gdy żadne inne dowody zawarcia takiego porozumienia nie potwierdzają, a po drugie, przebieg procesu inwestycyjnego, przeczą by do pozwany B. F. (1) przestał być podwykonawcą pozwanego E.. Należy zwrócić uwagę, że B. F. (1) nawet po dniu 19 kwietnia 2010 r. przebywał na budowie, uczestniczył w odbiorach robót, był wzywany przez pozwanego (...) S.A. na narady budowlane, płacił swojemu podwykonawcy wynagrodzenie. W dniu 5 maja 2010 r. pomiędzy (...) S.A. a B. F. został podpisany protokół odbioru robót objętych umową (...) (karta 67-68); w dniu30 czerwca 2010 r. pomiędzy B. F. (1) a powodami został podpisany protokół zaawansowania robót za okres od 1 maja do 30 czerwca 2010 r. (karta 72); za roboty te powodowie wystawili fakturę, którą pozwany B. F. (1) przyjął, choć jej już nie zapłacił; w dniu 10 sierpnia 2010 r. pomiędzy kierownikiem robót budowlanych A. L. a pozwanym B. F. (1) został podpisany protokół zaawansowania robót za okres od 1 lipca do 10 sierpnia 2010 r. (karta 84);m w dniu 15 listopada 2010 r. pomiędzy powodami a pozwanym B. F. został podpisany kolejny protokół odbioru robót (karta 95). Z korespondencji między powodami a pozwanym B. F. (1) wynika, że pozwany ten zgłaszał do wykonywanych przez powodów robót zastrzeżenia (m.in. pismo z dnia 28 lipca 2010 r.). B. F. (1) ( firma (...)) był wzywany przez pozwanego (...) S.A. na narady dotyczące rozliczenia inwestycji ( karta 98 99). W dniu 25 maja 2010 r. pomiędzy powodami a B. F. został zawarty aneks do umowy z dnia 25 marca 2010 r. (karta 70), który przedłużał termin wykonania robót z uwagi na roboty dodatkowe zlecane powodom. Te wszystkie działania (należy dodać, że przez wszystkich objętych sporem uczestników procesu inwestycyjnego na przedmiotowym zadaniu) nie zostałyby podjęte, gdyby B. F. (1) rzeczywiście został zwolniony przez pozwany E. z obowiązku wykonania umowy, już w dniu 19 kwietnia 2010 r. i nie był podwykonawcą pozwanego. Trudno bowiem przyjąć całkowitą absurdalność działań B. F. (1) a także samego pozwanego E., który nie tylko tolerowałby jego obecność na budowie ale także nie zdawałby sobie sprawy z tego, że nie jest on już zobowiązanym w stosunku do tego zamawiającego i wzywałby go na spotkania. Przedstawienie umowy zawartej przez pozwanego (...) S.A. ze spółką (...) oraz podpisywanych przez tę spółkę protokołów nie podważa powyższej oceny, a jedynie mnoży wątpliwości co do rzetelności i uczciwości pozwanego (...) S.A. względem swoich podwykonawców. Nie zostało bowiem wykazane, by zakres prac objętych umową pomiędzy powodami a B. F. został wykonywany w sposób faktyczny przez innego wykonawcę, w tym przez spółkę (...), która nie dysponowała na przedmiotowej budowie swoimi pracownikami, o czym zeznał świadek T. D. (karta 406; 00:14:16).

Za chybiony należy uznać zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Zgodnie z wymienionym przepisem uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Przedstawiając istotne dla rozstrzygnięcia sprawy fakty sąd winien wskazać dowody, na podstawie których dokonał ustaleń oraz te którym odmówił wiarygodności, wyjaśniając przyczyny takiego podejścia, w sposób dający podstawę do kontroli prawidłowości swobodnej oceny dowodów. Ponadto uzasadnienie powinno zawierać wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku, które nie może ograniczać się wyłącznie do powołania przepisów prawnych, lecz powinno obejmować także wyjaśnienie przyjętego przez sąd sposobu ich wykładni i zastosowania, umożliwiające ocenę czy w rozumowaniu nie popełniono błędów. Naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. nie może być kwalifikowane jako naruszenie przepisów postępowania wpływające w istotny sposób na wynik sprawy, albowiem uzasadnienie sporządzane jest już po wydaniu wyroku. O uchybieniu przepisowi art. 328 § 2 k.p.c. można mówić jedynie wtedy, gdyby uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawierało danych pozwalających na kontrolę tego orzeczenia (postan. SN z dnia 21 listopada 2001 r., I CKN 185/01, Lex nr 52726, wyr. SN: z dnia 18 marca 2003 r., IV CKN 1862/00, Lex nr 109420,wyr. SN z dnia 5 października 2005 r., I UK 49/05, M.Praw. 2006, nr 4, s. 214). Uzasadnienie zaskarżonego wyroku spełnia wszelkie wymagania wymienione w art. 328 § 2 k.p.c.

Za nieuzasadniony należy uznać zarzut naruszenia art. 647 1 § 2 i 5 k.c. w sposób określony w apelacji. Zgodnie z tym przepisem (§ 2) do zawarcia przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą jest wymagana zgoda inwestora. Jeżeli inwestor, w terminie 14 dni od przedstawienia mu przez wykonawcę umowy z podwykonawcą lub jej projektu, wraz z częścią dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie, nie zgłosi na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń, uważa się, że wyraził zgodę na zawarcie umowy. Zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę (§ 5). Błędne jest jednak stanowisko strony pozwanej (...) S.A., że w każdym przypadku określone w art. 647 1 § 5 k.c. skutki wyrażenia zgody przez inwestora lub wykonawcę zależą od uprzedniego, przedstawienia mu umowy z podwykonawcą lub jej projektu, zawierających wszystkie jej istotne postanowienia, wraz z odpowiednią dokumentacją. W orzecznictwie aktualnie dominuje stanowisko wyróżniające zgodę inwestora na zawarcie umowy z podwykonawcą tzw. czynną, w tym dorozumianą, i tzw. bierną (milczącą przewidzianą w art. 647 1 § 2 zd. 2 k.c.) – (uchwała (7) Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2008 r., III CZP 6/08, OSNC 2008, Nr 11, poz. 121, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2011 r., III CSK 152/10, lex nr 1102865; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2013 r., III CSK 298/12, lex nr 1365675). Przyjmuje się także, że zgoda ta może być wyrażona przez każde zachowanie, które ujawnia ją w sposób dostateczny (art. 60 k.c.), niezależnie od tego zgodę uważa się za wyrażoną w razie ziszczenia się przesłanek określonych w art. 647 1 § 2 zdanie drugie k.c. (nie zgłoszenia na piśmie w terminie 14 dni od przedstawienia umowy z częścią dokumentacji, dotyczącej jej wykonania, sprzeciwu lub zastrzeżeń). W przywołanym wyroku z dnia 4 lutego 2011 r. III CSK 152/10 Sąd Najwyższy stwierdził, że „wyrażenie zgody w sposób bierny objawia się brakiem zgłoszenia na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń w terminie 14 dni od przedstawienia mu przez wykonawcę umowy z podwykonawcą lub jej projektu, wraz z częścią dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie. Przyjmuje się fikcję prawną, że inwestor zgodę wyraził. Ponieważ jednak w art. 647 1 k.c. chodzi o odpowiedzialność inwestora za cudzy dług, interes inwestora został zabezpieczony poprzez obowiązek przedstawienia mu stosownej dokumentacji. Przyjmując fikcję wyrażenia w sposób bierny zgody, ustawodawca zakłada, że inwestor zapoznał się, a w każdym razie mógł się zapoznać z tą dokumentacją i ma, bądź powinien posiadać, wiedzę o zakresie robót i wynagrodzeniu uzgodnionym w umowie z podwykonawcą. Drugi sposób wyrażenia zgody (czynny) może przybrać różną formę. Inwestor może wyrażać ją w sposób wyraźny pisemnie bądź ustnie, albo poprzez inne zachowanie, które w sposób dostateczny ujawnia jego wolę (art. 60 k.c.). Może zatem nastąpić to poprzez czynności faktyczne, w sposób dorozumiany, na przykład przez tolerowanie obecności podwykonawcy na placu budowy, dokonywanie wpisów w jego dzienniku budowy, odbieranie wykonanych przez niego robót, oraz dokonywanie podobnych czynności. Przepis art. 647 1 § 2 k.c. nie uzależnia odpowiedzialności inwestora od przedłożenia mu dokumentacji, jeśli wyraża w sposób czynny zgodę na udział podwykonawcy w realizacji inwestycji. Może on uzyskać wiedzę o umowie pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą z dowolnego źródła, zarówno przed jej zawarciem, jak i później. Ustawodawca zakłada, że jeżeli inwestor zgodę w sposób czynny wyraża, to wie co robi i nie jest już potrzebny żaden mechanizm obronny.” Sąd Apelacyjny, w składzie rozpoznającym przedstawioną apelację, podziela powyższe stanowisko Sądu Najwyższego, uznając, że przy zgodzie biernej wystarczy jeśli inwestor mógł się zapoznać z dokumentacją, w oparciu o którą roboty wykonuje podwykonawca i ma lub powinien posiadać wiedzę o zakresie robót i wynagrodzeniu uzgodnionym w umowie z podwykonawcą .

O ile wyrażenie przez pozwany (...) S.A. zgody biernej na udział w wykonywaniu robót przez powodów jako podwykonawców jest wątpliwy pomimo zawiadomienia go o tym udziale przez B. F. (1) pismem z dnia 25 marca 2010 r. (karta 62), to nie sposób zakwestionować stanowiska Sądu pierwszej instancji, że pozwany (...) S.A. wyraził dorozumianą zgodę w sposób czynny. W orzecznictwie prezentowane jest stanowisko, że „wystarczającym zabezpieczeniem interesów inwestora jest jego wiedza o przedmiocie i potrzebach realizacyjnych inwestycji, a także taka dbałość o własne interesy, jakiej można oczekiwać od przeciętnego uczestnika procesu inwestycyjnego. Aczkolwiek wykonawca nie ma obowiązku przedstawienia umowy i dokumentacji, to inwestora chroni możliwość zarówno sprzeciwu co do zawarcia umowy, jak i żądania wyjaśnień co do osoby (firmy) podwykonawcy, przedstawienia umowy lub jej projektu lub wskazania jej istotnych postanowień co do zakresu robót i wynagrodzenia. Inwestor nie musi korzystać z uprawnienia do wglądu w dokumentację albo żądania przedstawienia umowy - może z niego zrezygnować i wyrazić zgodę mimo braku wiedzy w tym zakresie”. (wyrok SN z dnia 24 stycznia 2014 r., V CSK 124/13 - LEX nr 1428996). Nie ulega wątpliwości, że pozwany (...) S.A. wyraził w sposób dorozumiany zgodę w sposób czynny. Wiedział bowiem, że roboty w zakresie pokrycia dachowego wykonywane są przez podwykonawcę, a roboty te były przez niego odbierane bez zastrzeżeń. Ponadto w dniu 27 lipca i 29 lipca 2010 r. przeprowadzone zostały z udziałem pozwanego E. i powodów próby szczelności dachu, co znalazło odzwierciedlenie w protokołach z dnia 29 lipca i 30 lipca 2010 r. (karta 77; 79). Powodowie byli wzywani na narady budowlane, które odbywały się z udziałem wykonawców i podwykonawców inwestycji, w tym, co zadziwiające firma (...) (B. F. (1)) (karta 78; 98; 99). Pozwany, powiadomiony przez B. F. (1) o tym, że powodowie są jego podwykonawcami, co sam przyznał w piśmie z dnia 29.12.2010 r. (karta 109), w żaden sposób nie sprzeciwił się uczestnictwu powoda w procesie inwestycyjnym ani nie domagał się wyjaśnień od wykonawcy. Zatem postępowanie pozwanego generalnego wykonawcy pozwalało na przyjęcie, że wyraził on poprzez czynności faktyczne zgodę na zawarcie umowy pomiędzy podwykonawcą a dalszym podwykonawcą, co uzasadnia jego solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy.

Sąd Apelacyjny za zasadny uznał natomiast zarzut apelującego co do naruszenia art. 647 1 § 5 k.c., jakkolwiek nie w sposób przez niego określony, a mianowicie poprzez uwzględnienie przez Sąd Okręgowy, że odpowiedzialność solidarna inwestora obejmuje również należności uboczne. Z art. 647 1 k.c. nie wynika bowiem, aby inwestor oraz generalny wykonawca, ponosili odpowiedzialność solidarną wobec podwykonawcy za należności uboczne, w takim samym zakresie jak podmiot zobowiązany do tego z umowy. Zakres przedmiotowy odpowiedzialności inwestora ograniczony jest w art. 647 1 § 5 k.c. do wynagrodzenia należnego podwykonawcy od wykonawcy. W wyroku z dnia 5 września 2012 r. IV CSK 91/12 (lex nr 1275009) Sąd Najwyższy stwierdził, że „wykładnia gramatyczna art. 647 1 § 5 k.c. przemawia za ograniczeniem odpowiedzialności inwestora wyłącznie do wynagrodzenia (należności głównej). Znajduje ona wsparcie w innych przepisach ustawowych. W myśl art. 371 k.c. działania i zaniechania jednego z dłużników solidarnych, polegające zarówno na czynnościach prawnych jak i działaniach faktycznych, nie mogą szkodzić współdłużnikom, zatem być źródłem szerszej ich odpowiedzialności. Powyższe unormowanie oraz wyjątkowy, gwarancyjny charakter obowiązku ciążącego na inwestorze i brak jego wpływu na spełnienie świadczenia w terminie przez wykonawcę przemawiają przeciwko takiemu rozszerzeniu odpowiedzialności ex lege, oraz przeciwko uznaniu że termin spełnienia świadczenia przez wykonawcę wynika z właściwości zobowiązania w rozumieniu art. 455 k.c., zatem za przyjęciem, że - co do zasady - zobowiązanie inwestora wobec podwykonawcy do zapłaty wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę ma charakter bezterminowy.” Zatem inwestor może ponosić odpowiedzialność tylko za własne opóźnienie a nie za opóźnienie generalnego wykonawcy. W przeciwnym razie mogłoby dojść do podwójnego naliczania odsetek, powstałych z przyczyn leżących po stronie wykonawcy i inwestora, prowadzącego do podwójnego przysporzenia na rzecz podwykonawcy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, omówione naruszenie jako odnoszące się do prawa materialnego, należało wziąć pod uwagę z urzędu.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok jak w sentencji, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zasądzając należność główną z odsetkami od dnia 21 lipca 2011 r. tj. od daty skutecznego wezwania pozwanego do zapłaty (art. 455 k.c.). W pozostałej części natomiast apelację strony pozwanej oddalił jako nieuzasadnioną, na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i § 6 pkt 6) w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U nr 163 poz. 1349 z późn. zm.). Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że uwzględnienie apelacji dotyczyło tylko świadczeń ubocznych, zatem w zasadniczej części apelacja okazała się nieuzasadniona.