Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 998/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 października 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Kowacz-Braun

Sędziowie:

SSA Sławomir Jamróg (spr.)

SSA Regina Kurek

Protokolant:

st.sekr.sądowy Beata Lech

po rozpoznaniu w dniu 28 października 2014 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółdzielni (...) w K.

przeciwko G. G. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 26 marca 2014 r. sygn. akt I C 2089/13

1.  oddala obie apelacje;

2.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 998/14

UZASADNIENIE

(...) Spółdzielnia (...) w K. domagała się zasądzenia na jej rzecz od pozwanego G. G. (1) kwoty 30 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 sierpnia 2012r. do dnia zapłaty , tytułem kar umownych w związku z zaprzestaniem dostaw mleka. oraz zasądzenia kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu strona powodowa podniosła, że pozwany jako członek Spółdzielni, zgodnie z § 9 ust. 2 statutu, był zobowiązany do dostarczania do niej mleka. Pozwany był także członkiem Rady Nadzorczej Spółdzielni oraz dużym dostawcą. W dniu 25 listopada 2003r. pozwany otrzymał od Spółdzielni pożyczkę w wysokości 30 000 zł. i zakończył jej spłatę 31 grudnia 2008r. Pożyczka ta była nieoprocentowana, a w jej punkcie 6 był zapis, zgodnie z którym w razie zaprzestania dostaw mleka w ciągu 5 lat od spłaty pożyczki, pożyczkobiorca płaci karę w wysokości 50% kwoty pożyczki, co w wypadku pozwanego daje kwotę 15 000 zł. Na tych samych zasadach pozwany otrzymał pożyczkę również w dniu 30 kwietnia 2007r. (również w wysokości 30 000 zł.). Spłacił ją 30 kwietnia 2012r.Strona powodowa podniosła, że G. G. (1) zaprzestał dostarczania mleka w dni 1 lipcu 2012r. i przysłał pismo „o wypłacenie udziałów i wykreślenie z listy członków”. Wskazała , że musi się ona zabezpieczać aby jej członkowie nie sprzedawali mleka do innych podmiotów. Sama bowiem musi płacić kary umowne za niewywiązywanie się ze swoich kontraktów

W piśmie procesowym z dnia 28 czerwca 2013r. (...) Spółdzielnia (...) w K. rozszerzyła powództwo i wnosiła o zasądzenie dodatkowo od pozwanego kwoty 64 500,22 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 10 sierpnia 2012r. do dnia zapłaty. W uzasadnieniu podniosła, że strony łączy wieloletnia umowa na dostawę mleka z dnia 27 grudnia 2010r. Zgodnie z § 2 ust. 1 tej umowy pozwany jako członek Spółdzielni zobowiązał się do dostarczania całości mleka wyprodukowanego w jego gospodarstwie. W razie dostarczania mleka do innych jednostek pozwany miał obowiązek zapłaty kary umownej w wysokości dodatków i premii do ceny podstawowej za okres sześciu miesięcy wstecz. Dodała, że od dnia 1 lipca 2012r. pozwany zaczął dostarczać mleko do innej spółdzielni, nie wypowiadając jednocześnie przedmiotowej umowy.

W odpowiedzi na pozew. pozwany G. G. (1) wniósł o oddalenie powództwa. Podniósł, że przedmiotowe umowy pożyczki są nieważne z mocy prawa, gdyż naruszają przepisy kodeksu cywilnego oraz prawa spółdzielczego. Jego zdaniem, ponieważ umowy te kreują między stronami zupełnie niezależny stosunek prawny, inny niż stosunek członkostwa, należy uznać, że w ten sposób wprowadzono w sposób zakamuflowany zasadę obligatoryjnego stosunku członkostwa w spółdzielni. Narusza to, jego zdaniem, przepis art. 22 prawa spółdzielczego. Z tego też względu zawarte w przedmiotowych umowach pożyczki postanowienia dotyczące kar umownych należy uznać za nieważne z uwagi na treść art. 58 § 1 k.c. Pozwany twierdził też, że z analogicznych powodów przedmiotowe postanowienia dotyczące kar umownych trzeba uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Wyrokiem z dnia 26 marca 2014 r.Sygn. akt: I C 2089/13 Sąd Okręgowy w Kielcach zasądził od G. G. (1) na rzecz (...) Spółdzielni (...) w K. kwotę 64 500, 22 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 10 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 4 515,80 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu (pkt I) . W pozostałej części Sąd oddalił powództwo (pkt.2)

Sąd Okręgowy ustalił, że :

Pozwany G. G. (1) od około 1995 roku był członkiem (...) Spółdzielni (...) w K. i jednym z większych dostawców mleka do niej. W ostatnich latach pozwany był członkiem Rady Nadzorczej Spółdzielni oraz komisji kontroli skupu, która zajmuje się sprawami związanymi z odbiorem mleka w punktach skupu. Członkowie komisji (w tym pozwany) wyjeżdżali w teren, kontrolowali prawidłowości związane ze skupem mleka. Spółdzielnia udzielała swoim członkom (w zdecydowanej większości największym dostawcom mleka) preferencyjne umowy pożyczek (nieoprocentowanych) na rozwój ich gospodarstw. Chętnych na te pożyczki corocznie było wielu, jednak przyznawano je około 100- 200 osobom rocznie. Z pożyczek takich korzystał również pozwany G. G. (1). Pierwszą taką umowę zawarł z OSM w K. w dniu 25 listopada 2003r. Udzielono mu wówczas pożyczki w wysokości 30 000 zł, płatnej w 60 miesięcznych ratach, każda w wysokości po 500 zł. Pozwany spłacił tę pożyczkę w terminie. W(...) 6 umowy strony postanowiły, że „w razie, gdy w terminie 5 lat od daty spłacenia pożyczki wystąpią przypadki wymienione w punkcie 5a lub 5b niniejszej umowy- Pożyczkobiorca jest zobowiązany do zapłaty kary umownej w wysokości połowy kwoty pożyczki na rzecz OSM K.”. Drugą taką umowę strony zawarły w dniu 26 kwietnia 2007r. Również Spółdzielnia udzieliła pozwanemu pożyczki w wysokości 30 000 zł., płatnej w 60 ratach, każda w wysokości po 500 zł. miesięcznie. Treść § (...) tej umowy była analogiczna, jak treść § (...) umowy z dnia 25 listopada 2003r. Pozwany również spłacił tę pożyczkę w terminie.

W grudniu 2010r. pracownica OSM K. (zlewiarka) przedstawiła pozwanemu do podpisu nową wieloletnią umowę na dostawę mleka, stwierdzając jednocześnie, że jeżeli pozwany jej nie podpisze to ona nie odbierze od niego mleka. Pozwany podpisał tę umowę, nie czytając jej pierwszej strony. G. G. (1) otrzymał treść podpisanej przez obydwie strony umowy dwa miesiące po jej podpisaniu. Również jako członek Rady Nadzorczej Spółdzielni uczestniczył w głosowaniu nad zapisami wieloletnich umów dotyczącymi kar umownych w nich przewidzianych i wiedział o tym, że Rada Nadzorcza zaakceptowała ten zapis. Pozwany nie zamierzał wówczas wypowiadać umowy, ponieważ nie zamierzał występować ze Spółdzielni.

Umowa stron z dnia 27 grudnia 2010r. – wieloletnia umowa dostawy mleka nr (...) -w §(...)przewidywała między innymi, że rolnik- dostawca mleka zobowiązany jest do zapłaty na rzecz Spółdzielni kary umownej w wysokości różnicy między ceną uwzględniającą wszystkie dodatki i premie a ceną podstawową, za okres 6 miesięcy wstecz. W § (...) strony umowy przewidziały możliwość jej rozwiązania przy zachowaniu 6 miesięcznego okresu wypowiedzenia. W okresie wypowiedzenia cena za dostarczone mleko miała być ograniczona do zapłaty za parametry chemiczne i ocenę jakościową.

Pozwany dostarczał mleko a OSM w K. odbierała je od niego, zgodnie z zawartą umową z dnia 27 grudnia 2010r. Mleko pozwanego zawsze było oceniane przez Spółdzielnie jako najwyższej jakości- klasa ekstra ( do zawartość tłuszczu i białka) i za takie mleko pozwany otrzymywał zapłatę. G. G. (1) nigdy nie zgłaszał zastrzeżeń ani jako członek komisji do spraw kontroli skupu, ani jako członek Rady Nadzorczej co do ustalonej przez Spółdzielnię jakości i ilości dostarczanego przez niego mleka. Co miesiąc pozwany otrzymywał od Spółdzielni zestawienie co do wyników badań jakości jego mleka, co do wysokości wszelkich należności na jego rzecz (w tym dopłat), potrąceń i danych wynikowych. Kwitował Spółdzielni te dane składając własnoręczny podpis i nie zgłaszał co do nich zastrzeżeń. Na tej podstawie pozwany wystawiał Spółdzielni faktury, które następnie stanowiły podstawę wypłaty ceny mleka wraz z dopłatami.

Około marca 2012r. pozwany oraz sześciu innych członków Spółdzielni spotkali się z Prezesem Zarządu OSM K. celem przedstawienia mu informacji o niedociągnięciach, błędach i nadużyciach jakie panują podczas skupu mleka na terenie Spółdzielni. Zarzuty jakie tam przedstawili dotyczyły między innymi oszukiwania przez pracownicę Spółdzielni- zlewniarkę ich prób mleka, w wyniku czego ich mleko było gorszej jakości. Atmosfera na tym spotkaniu była nerwowa, ponieważ Prezes Zarządu nie zgadzał się z zarzutami przedstawionymi przez członków Spółdzielni.

Z dniem 1 lipca 2012r. pozwany zaprzestał dostarczania mleka do powodowej Spółdzielni, od tego dnia stał się członkiem (...) Spółdzielni (...) we W., do której od tej daty dostarcza mleko. Pozwany nie wypowiedział umowy z dnia 27 grudnia 2010r. o wieloletnią dostawę mleka.

W dniu 4 lipca 2012r. G. G. (1) zwrócił się do Zarządu OSM w K. o wypłacenie mu udziału członkowskiego oraz wykreślenie go z listy członków Spółdzielni.

W dniu 31 lipca 2012r. powódka wystosowała do pozwanego wezwanie do zapłaty kwoty 37 995,38 zł. w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania. Na kwotę tę składały się kary umowne w wysokości po 15 000 zł. każda, wyliczone na podstawie umów pożyczek z dnia 25 listopada 2003r. i 27 kwietnia 2007r. oraz kwota 7 995,38 zł. stanowiąca karę umowną naliczoną na podstawie umowy pożyczki z dnia 4 marca 2005r. W odpowiedzi na to wezwanie pozwany pismem z dnia 16 sierpnia 2012r. odmówił zapłaty żądanej kwoty.

Wobec zaprzestania przez pozwanego dostawy mleka powodowa Spółdzielnia w dniu 23 lipca 2012r. wezwała – na podstawie art. 476 k.c. i § 2 ust. 1 wieloletniej umowy dostawy mleka- G. G. (1) do zapłaty w terminie 7 dni kwoty 64 500,22 zł.

W odpowiedzi na to wezwanie pismem z dnia 16 sierpnia 2012r. pozwany odmówił zapłaty żądanej kwoty. Oświadczył też, że uchyla się od skutków prawnych oświadczenia woli co do zawarcia wieloletniej umowy dostawy mleka, gdyż działał pod wpływem groźby i podstępu wywołanego przez drugą stronę umowy.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie: zeznań świadków: A. L., A. W., R. Z., R. B., S. K., S. R. i M. M. oraz J. W. a także z zeznań W. S. i G. G. (1) oraz na podstawie dowodów z dokumentów.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał , że powództwo jest zasadne w części a to w zakresie roszczenia z wieloletniej umowy dostawy mleka nr (...) z dnia 27 grudnia 2010r. Niezasadne natomiast było żądanie zasądzenia kwot 30 000 zł z tytułu kar umownych określonych w umowach pożyczek z dnia 25 listopada 2003r. i 30 kwietnia 2008r. W tym zakresie Sąd Okręgowy całkowicie podzielił zarzuty pozwanego, iż zastrzeżeni kar umownych w wysokości 50% kwoty pożyczki jest sprzeczne z art. 483 § 1 k.c. Karę umowną można zastrzec jedynie w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego. Umowa pożyczki jest natomiast typowym zobowiązaniem pieniężnym i zastrzeżenie w przedmiotowych umowach kar umownych za niespełnienie tego zobowiązania jest nieważne i zgodnie z art. 58 k.c. nie wywołało skutków prawnych.

Jeżeli umowne odszkodowanie nie stanowi kary umownej, to jego zasądzenie może nastąpić na podstawie art. 471 k.c., wtedy jednak wierzyciela obciąża obowiązek wykazania wysokości szkody i związku przyczynowego pomiędzy niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania a szkodą, przy czym naprawienie szkody winno nastąpić z uwzględnieniem przesłanek określonych w art. 361 k.c. W przedmiotowej sprawie bezspornym było że pozwany wywiązał się z zawartych umów pożyczek, zwrócił pożyczone kwoty w terminie, co strona powodowa sama przyznała. Nadto powódka w żaden sposób nie wykazała, aby pozwany wyrządził jej szkodę z tytułu ewentualnego nienależytego wykonania tych umów. Nie wykazała też wysokości ewentualnej szkody.

Natomiast żądanie zasądzenia kwoty 64 500,22 zł znajduje zdaniem Sadu Okręgowego podstawę w umowie stron z dnia 27 grudnia 2010r. na wieloletnią dostawę mleka. Zgodnie z § (...) tej umowy pozwany jako członek Spółdzielni zobowiązał się do dostarczania całości mleka wyprodukowanego w jego gospodarstwie. Z jej § (...) wynika natomiast, że w razie dostarczania mleka do innych jednostek pozwany miał obowiązek zapłaty kary umownej w wysokości dodatków i premii do ceny podstawowej za okres sześciu miesięcy wstecz. W sprawie bezspornym jest, że od 1 lipca 2012r. G. G. (1) nie dostarcza już mleka do strony powodowej, a dostarcza je do Spółdzielni (...) we W..

W ocenie Sądu pozwany nie udowodnił aby faktycznie złożył swój podpis pod wpływem podstępu i groźby w rozumieniu powyższych przepisów.

G. G. (1) nie był „zwykłym” członkiem Spółdzielni, był on członkiem jej Rady Nadzorczej oraz był członkiem komisji do spraw kontroli skupu mleka. Jak wynika z notatki ze spotkania z Zarządem OSM K. przedłożonej przez pozwanego do odpowiedzi na pozew, G. G. (1) jest także radnym. Nie jest on osobą, która mogłaby ulec groźbie zwykłego pracownika Spółdzielni. Jest on także osobą „światłą”, która zdaje sobie sprawę z konsekwencji złożenia swojego podpisu pod dokumentem. Pozwany nie wytłumaczył też, dlaczego nie upierał się przy tym aby przeczytać cały dokument przed jego podpisaniem, nie twierdził, że zlewiarka kategorycznie odmówiła mu przedstawienia pierwszej strony tego dokumentu.

Jego twierdzenia, iż działał pod wpływem groźby zlewiarki, że nie zabierze jego mleka zostały uznane za naiwne i niewiarygodne. Jako członek jej Rady Nadzorczej (organu kontrolnego), pozwany powinien się orientować, że Spółdzielnia miała statutowy obowiązek odbierania od niego mleka (§ (...) statutu k. 21). Jak zeznał jej Prezes, Spółdzielnia odbierała mleko od spółdzielców, którzy nie mieli z nią zawartych wieloletnich umów na dostawę mleka.

Pozwany sam przyznał, że po tym jak otrzymał tę umowę nie miał zamiaru jej wypowiadać. Dostarczał Spółdzielni mleko na podstawie tej umowy, aż do końca czerwca 2012r. i na jej podstawie wystawiał Spółdzielni faktury. Twierdził też , że nie miał zamiaru wypowiadać tej umowy. Zaprzecza to twierdzeniom, że nie zgadzał się z zapisami umowy. Umowa z dnia 27 grudnia 2010r. zawierała nie tylko ograniczenia co do kary umownej i co do ceny mleka w okresie jej wypowiedzenia, ale dawała także profity w postaci wszelkich dopłat do ceny podstawowej, z czego pozwany korzystał przez półtora roku. Co prawda pozwany zaprzeczył aby powódka wypłacała mu jakiekolwiek dodatki i premie w związku z dostawą mleka, jednak twierdzenia te nie są wiarygodne, zwłaszcza w świetle przedstawionych przez stronę powodową informacji podpisanych przez G. G. (2) i faktur wystawionych przez samego powoda na podstawie tych informacji . Pozwany nie kwestionował własnych podpisów na tych dokumentach i nie przedstawił żadnych dowodów na okoliczność tego, iż dokumenty te zawierają nieprawdziwe informacje. Nadto z zestawienia wynika, że za okres od stycznia do czerwca 2012r. pozwany, oprócz ceny podstawowej mleka, miał wypłacane dopłaty: członkowskie, ilościowe, za atest i za zbiornik, łącznie w sumie 64 500,22 zł.

Zgodnie z postanowieniami § (...) umowy z dnia 27 grudnia 2014r. rolnik- dostawca mleka zobowiązany jest do zapłaty na rzecz Spółdzielni kary umownej w wysokości różnicy między ceną uwzględniającą wszystkie dodatki i premie a ceną podstawową, za okres 6 miesięcy wstecz. Ponieważ pozwany zaprzestał dostarczania mleka od lipca 2012r., to powinien zwrócić powodowej Spółdzielni dopłaty właśnie w kwocie 64 500, 22 zł. (to jest za okres od stycznia do czerwca 2012r.).

W ocenie Sądu Okręgowego pozwany nie był zmuszony do podpisania tej umowy, Sama umowa nie ograniczyła go w żaden sposób z rezygnacji z członkostwa i przejścia do innej, konkurencyjnej Spółdzielni lecz nie mógł tego uczynić z dnia na dzień. Powoływanie się przez niego na zasady współżycia społecznego jest nieuzasadnione, gdyż sam takie zasady złamał. Wbrew obowiązkom wynikającym ze stosunku członkostwa, z dnia na dzień zaprzestał dostaw mleka i dostarcza je do konkurencyjnej spółdzielni. Jego oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli nie były skuteczne, gdyż nie działał on ani pod wpływem groźby ani podstępu . Nawet jednak, gdyby uznać że uchylił się od tych skutków, to powinien on zwrócić stronie powodowej wypłacone przez okres obowiązywania umowy dopłaty jako świadczenie nienależne.

Sąd pierwszej instancji zasądził odsetki ustawowe od dnia 10 sierpnia 2012r., ustalając, że powodowa Spółdzielnia w dniu 23 lipca 2012r. wezwała G. G. (1) do zapłaty kwoty 64 500,22 zł w terminie 7 dni. Uwzględniając zwykły czas, w którym pozwany mógł otrzymać tę przesyłkę przed 10 sierpnia 2012r. (pozwany już 16 sierpnia pozwany udzielił odpowiedzi na to wezwanie). Dlatego też żądanie odsetek od dnia 10 sierpnia 2012r. jest uzasadnione na podstawie art. 481 § 1 k.c. Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd powołał art. 100 k.p.c i wskazał ,że strona powodowa wygrała proces w 68%, a pozwany w 32% i ten stosunek uwzględniono przy rozliczeniu kosztów.

Apelację od tego wyroku w części oddalającej powództwo wniosła strona powodowa zarzucając:

- naruszenie art. 233§1 k.p.c. poprzez sprzeczność ustaleń z treścią materiału dowodowego, polegająca na przyjęciu, iż kara umowna w umowie pożyczki zabezpieczała świadczenie pieniężne , podczas gdy kara ta zabezpieczała świadczenie dostawy mleka do spółdzielni przez członka spółdzielnia (art. 9§2 statutu),

- naruszenie art. 58§1k.c., art. 483§1 k.c. i a rt. 353§1 k.c. wobec uznania , że zapisy o karze umownej w umowie pożyczki są nieważne z mocy prawa. Wniosła o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa w całości.

Apelację wniósł także pozwany zaskarżając wyrok w zakresie punktu I zarzucając:

- naruszenie art. 199§ 1 pkt 1k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i nie odrzucenie pozwu z uwagi na niedopuszczalność drogi sądowej, z uwagi na nieprzeprowadzenie przez powoda postępowania mediacyjnego z pozwanym, podczas gdy obowiązek taki wprost wynika z Wieloletniej Umowy Kontraktacji (...) nr(...)z 3 stycznia 2005 r. (§(...) jak również z Wieloletniej Urnowy Dostawy (...) nr (...) (...), od której skutków prawnych pozwany uchylił się — umowy te przewidują że wszelkie spory w regulacji zobowiązań wynikających z umowy powinny być poddane próbie osiągnięcia porozumienia między stronami z udziałem Komisji Skupu/ Członka Rady Nadzorczej;

- naruszenie przepisu art. 86 § 1 i art. 87 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie, w sytuacji gdy pozwany został zaskoczony propozycją podpisania dokumentu, z którym nie mógł się zapoznać, nie mógł skonsultować go z prawnikiem, a brak złożenia podpisu na tym dokumencie miał skutkować natychmiastowym wstrzymaniem odbioru mleka i naliczeniem kar umownych przewidzianych w umowach pożyczek z dnia 25 listopada 2003 r. i 30 kwietnia 2008 r.;

- błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że kwota 64 500,22 zł stanowi dodatek lub premię. o której mowa jest w Wieloletniej Umowie Dostawy (...) nr (...) z dnia 27 grudnia 2010 r., w sytuacji gdy powód wykazał ,jedynie, że pozwanemu wypłacane były tylko kwoty z tytułu dopłaty członkowskiej, dopłaty za ilość, dopłaty za atest i dopłaty za zbiornik. na temat których w/w umowa milczy;

- naruszenie przepisu art 6 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów poprzez jego niezastosowanie w sytuacji gdy powodowa Spółdzielnia przymusza producentów mleka, pod groźbą wysokiej kary umownej do dostarczania (...) Spółdzielni (...) w K.,

- naruszenie przepisów art.58§ 2 kodeksu cywilnego w zw. z art. 353 1 kodeksu cywilnego poprzez ich niezastosowanie do zapisów umowy wieloletniej.

W konsekwencji strona powodowa wniosła o zmianę wyroku i zasądzenie dodatkowo kwoty 30000zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 sierpnia 2012r. do dnia zapłaty.

Rozpoznając obie apelacje Sąd Apelacyjny uznał w zasadzie za własne ustalenia Sądu Okręgowego odmiennie jedynie oceniając treść postanowień co do kary umownej zawartych w umowach pożyczki. Apelacja strony powodowej nie jest zasadna mimo, że Sąd drugiej instancji podziela stanowisko apelującego, że treść pkt. (...) umowy z dnia 25 listopada 2003r. i z dnia 26 kwietnia 2007r. dotyczy zastrzeżenia kary umownej na wypadek wystąpienia , wykreślenia wykluczenia lub zaprzestania dostaw mleka do OSM dłużej niż jeden miesiąc lub też zużycia pożyczki na inny cel niż wskazany w umowie. Niewątpliwie więc zastrzeżenie kary umownej dotyczy obowiązków niepieniężnych tym bardziej , że wiąże się ona z zachowaniem już po dokonaniu spłaty kwoty pieniężnej. Błędne więc był stanowisko Sądu Okręgowego upatrujące nieważności w treści art. 483§1 k.c. Nie oznacza to jednak zasadności środka odwoławczego. Zastrzeżenie kar umownych nie może jednak być połączone z przymusowym obowiązkiem uczestnictwa w spółdzielni albowiem narusza ono konstytucyjną zasadę wolności zrzeszania (art. 12 Konstytucji RP) i swobodę działalności gospodarczej (art. 20 Konstytucji RP) . Połączenie więc kary umownej z przymusowym uczestnictwem w spółdzielni jest sprzeczne z prawem (art. 58§1k.c.). Nie jest natomiast wykluczone zastrzeżenie kary umownej dla zagwarantowania należytego wykonania obowiązku dostawy przez członka spółdzielni nawet jeżeli ten obowiązek wynika ze statutu .Co do zasady nie ma bowiem przeszkód do zastrzeżenia kary umownej dla zabezpieczenia obowiązków statutowych skoro statut jest umową łączącą członków spółdzielni. Można więc także uznać dopuszczalność zastrzeżenia kar umownych dla zabezpieczenia wykonywania obowiązków statutowych przez tylko niektórych członków spółdzielni, którzy sa beneficjentami dodatkowych korzyści w tym także preferencyjnych pożyczek. Causą do takiego zastrzeżenia może być dążenie do zapewnienia ciągłości dostaw przez określony okres czasu od osób które otrzymały korzystne świadczenie ze spółdzielni tj preferencyjna pożyczkę. Gwarantuje to bowiem spółdzielni możliwość zwrotu nakładów jakie poczyniła udzielając korzystnej dla pożyczkobiorcy pożyczki. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami kupieckimi należy jednak uznać zastrzeżenie takiej kary w sytuacji abstrakcyjnego obowiązku długoletniej dostawy mleka także po spłacie pożyczki , bez określenia zakresu wzajemnego obowiązku drugiej strony. W rzeczywistości w tej sprawie doszło do zastrzeżenia kary umownej przy obowiązku pozwanego realizowania dostawy mleka bez możliwości sprzedaży podmiotowi konkurencyjnemu przez jeszcze odpowiednio 5 lat i 3 lata od spłaty pożyczki , w sytuacji braku obowiązku zakupu a przede wszystkim braku określenia warunków finansowych takiej dostawy. Paragraf 3 statutu (...) spółdzielni (...) w K. nie daje podstawy do przyjęcia istnienia swego rodzaju kontraktacji w rozumieniu art. 613k.c. Ma to szczególne znaczenie w sytuacji możliwości zawierania umów kontraktacji czy dostawy i korzystania tak jak w tym przypadku później z takiej możliwości (vide umowa z dnia 27 grudnia 2010r. oraz powoływana umowa kontraktacji z 2005r. ). Zastrzeżenie więc kary umownej w wysokości aż połowy kwoty pożyczki powiązane z wynikającym ze statutu abstrakcyjnym obowiązkiem spółdzielcy dostarczania mleka do spółdzielni stanowi więc narzucenie dodatkowej opłaty oderwanej od wielkości i wartości własnego świadczenia. Nie wykazano by kara umowna była powiązana z wielkością kosztów czy nakładów strony powodowej poniesionych na preferencyjna pożyczkę. Nie można także na podstawie treści statutu i umów pożyczki ocenić zakresu świadczeń strony powodowej, skoro nie jest znana ani wielkość obowiązku odbioru mleka ani też wartość cen zakupu. W takim przypadku zastrzeżenie kary umownej w wysokości połowy pożyczki w związku z przymusowym obowiązkiem dostarczania mleka, przy jednoczesnym zakazie dostaw konkurencyjnych, w oderwaniu od okresu realizowania dostaw i okresu zaprzestania dostaw, przy jednoczesnym zagwarantowaniu sobie oprocentowania w wysokości odsetek ustawowych (pkt(...) umów ) i prowizji (0,5%) stanowi naruszenie zasad konkurencyjności producentów rolnych i naruszenie dobrych obyczajów zagrażających interesom rolnika i jako takie stanowi czyn nieuczciwej konkurencji (art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993r.) o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jedn. Dz.U.2003r. Nr 153 poz. 1503). Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji za swój cel uznaje zapobieganie i zwalczanie nieuczciwej konkurencji w działalności gospodarcze nie wykluczając produkcji rolnej. W takim przypadku żądanie więc kwoty 30000zł stanowiącej karę umowną jest więc żądaniem świadczenia nienależnego. Niezależnie od tego trzeba zauważyć, że nawet przyjęciu , że umowa nie stanowi czynu nieuczciwej konkurencji to zawierając umowę z dnia 27 grudnia 2010r., w której zastrzeżono w §(...) karę umowną za dokonanie dostaw do innych konkurencyjnych jednostek bez odniesienia się do kar zastrzeżonych we wcześniejszych umowach pożyczki doszło do skumulowania kar za to samo zachowanie pozwanego co dodatkowo pozwala na uznanie w świetle art. 5 k.c. dochodzenia tak skumulowanych kar umownych za nadużycie prawa w odniesieniu do kwot stanowiących połowę kwot pożyczek co również pozwalało na oddalenie powództwa. Nie jest bowiem zgodne z zasadami współżycia społecznego kumulowanie wysokich kar umownych za naruszenie tego samego obowiązku. Kara umowna jest substratem odszkodowania i nie może prowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia uprawnionego.

Nie jest także zasadna apelacja pozwanego .

Konieczność wyczerpania postępowania wewnątrzspółdzielczego nie tworzy czasowej niedopuszczalności powództwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 1968r. III PRN 29/68 OSNC 1969/4/74), może co najwyżej stanowić podstawę do uznania przedwczesności powództwa. Sprawa jest sprawą cywilna podlegającą rozpoznaniu przed sądem powszechny . Braku było szansy na pozytywny wynik mediacji co przyznał sam pozwany k-173 stwierdzając , że Rada Nadzorcza podtrzymała naliczenie kary. Niewyczerpanie więc przewidzianej w §(...) umowy z 27 grudnia 2010r. próby mediacji nie tworzy więc także przedwczesności powództwa. Nie było więc ani formalnej ani też materialnoprawnej przeszkody do orzekania. Nie są także zasadne pozostałe zarzuty pozwanego. Skarżący pozwany dość niekonsekwentnie z jednej strony powołuje się na uchylenie się od skutków tej umowy z drugiej zaś strony wyciąga z niej korzystne dla siebie postanowienia. Sąd pierwszej instancji słusznie przyjął , że nie doszło do zawarcia czynności prawnej pod wpływem błędu skoro pozwany mógł przeczytać umowę. Jeżeli nie zapoznał się z dokładnie jej treścią zawartą na innych stronach to tylko z uwagi na własne zaniechanie a nie ze względu na podstęp powódki. Błąd to mylne wyobrażenie o rzeczywistym stanie rzeczy a ten szczególnie w zakresie treści czynności prawnej musiał być powodowi znany, tym bardziej, że pozwany przystąpił do jej wykonywania. Ocena dowodów w tej części dokonana przez Sąd Okręgowy była prawidłowa. Zeznań pozwanego wynika, że powodem zmiany odbiorcy było zniżanie wyników a więc sposób realizacji umowy przez stronę powodową a nie mylne wyobrażenie o treści łączącego strony stosunku prawnego. Powód wyraźnie zeznał, że nie miał zastrzeżeń co do treści umowy. Powód nawet nie wskazuje na czym miała polegać niezgodność treści jego wewnętrznej woli a treścią oświadczenia stwierdzonego w dokumencie. Niezależnie od tego apelacja nie podnosi zarzutów co do ustalenia, że pozwany otrzymał dokument umowy po dwóch miesiącach od jej zawarcia a złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków umowy dopiero w sierpniu 2012r. k- 108 a więc po upływie terminu z art. 88§1k.c. Nie narusza także zasad doświadczenia życiowego i zasad logiki uznanie przez Sąd Okręgowy za naiwne i niewiarygodne zeznań pozwanego, iż działał on pod wpływem groźby zlewniarki, skoro to pozwany jako członek rady nadzorczej nie był szeregowym członkiem spółdzielni i trudno przyjąć, że jako członek organu spółdzielni mógł ulec groźbie zwykłej zlewiarki. Przede wszystkim jednak trudno przyjąć by dla pozwanego taka groźba była realna i mogła wywołać u pozwanego stan zagrożenia ekonomicznego polegającego na uzasadnionej obawie , że strona pozwana nie odbierze od niego mleka. Groźba taka nie mogła bowiem mieć znaczenia dla podpisania umowy skoro z tej umowy wynikał właśnie obowiązek odbioru całości mleka wyprodukowanego przez pozwanego a prawo do odmowy przyjęcia łączono tylko z naruszeniem zakazu dostaw konkurencyjnych. Ponadto naliczeniem kar umownych przewidzianych w umowach pożyczek z dnia 25 listopada 2003 r. i 30 kwietnia 2008 nie łączyło się z odmową odbioru, lecz brakiem dostaw stąd i z tej przyczyny nie było realności obaw powoływanych przez apelującego. Brak jest więc jakichkolwiek podstaw do przyjęcia naruszenia art. 87 i 88 k.c.

Nie jest także zarzut dotyczący błędu ustaleń co do premii o dodatków. Sąd Okręgowy w oparciu o dokumenty prywatne w tym zestawienie k. 105miał podstawy do ustalenia , że pozwany miał wypłacane dopłaty: członkowskie, ilościowe, za atest i za zbiornik, łącznie w sumie 64 500,22 zł. Nie miało znaczenia dokładne wyliczanie składu premii czy dopłat skoro z treści § (...) Wieloletniej Umowie Dostawy (...) nr (...) z dnia 27 grudnia 2010 r. wynika, że powód ma obowiązek zwrotu różnicy pomiędzy ceną uwzględniająca wszystkie dodatki a cena podstawową więc ma obowiązek zwrócenia całego sześciomiesięcznego świadczenia dodatkowego powodowej spółdzielni, ponad sześciomiesięczną cenę podstawową , wyliczaną według parametrów chemicznych i ocenę jakościową. Pozwany nie powoływał żadnych dowodów mających obalić wiarygodność dokumentów przedłożonych przez stronę pozwaną. Jego zeznania nie kwestionują prawidłowości wyliczenia przy przyjętej przez stronę powodową kwalifikacji jakościowej. Jeżeli zaś pozwany twierdził , że parametry jakościowe były zaniżone to on powinien wykazać jak bardzo ta okoliczność wpływa na zmniejszenie różnicy wynikającej z ustaleń Sądu Okręgowego. Sam więc fakt wykazania przypadków zaniżania parametrów nie będzie wystarczający. Pozwany nie wykazał też , że doszło do ograniczenia dostępu do rynku lub eliminowaniu z rynku przedsiębiorców nie objętych porozumieniem. Pozwan jako producent nadal znajduje się na rynku producentów i dostarcza na tym lokalnym rynku mleko. Naturalne jest , że strona powodowa musi zagwarantować sobie ciągłość dostawy mleka i ma prawo premiować stałych dostawców. Ma też prawo wstrzymać system premiowania w okresie sześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia kiedy już wiadomo , że współdziałanie z tym dostawca nie ma perspektyw i nie jest racjonalne stosowanie dopłat do produkcji takie osoby rezygnującej ze współpracy. Niewątpliwie każde porozumienie pomiędzy przedsiębiorcami działającymi na różnym szczeblu rynku a więc wertykalne (pionowe) dotyczące zakazu sprzedaży konkurencji stanowi ograniczenie konkurencyjności, szczególnie jeżeli dotyczy ,tak jak w tym przypadku, dużej grupy producentów rolnych, dostarczającej mleko do powodowej spółdzielni. Jednakże takie porozumienie samo w sobie nie stanowi ograniczenia konkurencji w rozumieniu art. 6 ustawy ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów i nie narusza interesu publicznego chronionego wskazaną ustawą. W tym przypadku przewidziano możliwość wypowiedzenia umowy i każdy producent może zmienić odbiorcę po okresie wypowiedzenia, co nie pozwala na przyjęcie celowego działania czy wywołania skutku wyeliminowania konkurencji. Takie działanie stanowi natomiast zabezpieczenie odpowiedniego poziomu dostaw w sytuacji gdy przedmiot kontraktacji jest następnie odsprzedawany przez stronę powodową innym przedsiębiorcą, z którymi strona powodowa zawiera umowy zobowiązujące ją do zagwarantowania określonego poziomu dostaw. W sytuacji udzielania dodatkowych systemów premiowania dostawców uzasadnione jest zawarcie klauzul, które pozwalają na żądanie zwrotu tych świadczeń , gdy kontrahent nie wypowiada umowy lecz będąc nadal związany umową ze stroną powodową, nie realizuje prawidłowo swych obowiązków dostaw lecz świadczy dostawy konkurencji. Trzeba zauważyć, że pozwany nie wypowiedział umowy lecz z dniem 1 lipca 2012r. zaprzestał dostarczania mleka do powodowej Spółdzielni i wypowiedział tylko stosunek członkowski spółdzielni i stał się członkiem (...) Spółdzielni (...) we W.. Oczywiste jest więc, że powodowa spółdzielnia miała prawo zrekompensowac sobie straty wynikające ze zmniejszenia możliwości produkcyjnych poprzez naliczenie kary umownej, której wielkość jest pochodną wielkości świadczeń dodatkowych za okres 6 miesięcy. Nie są zasadne zarzuty powołujące się na obniżanie parametrów jako przyczyny zakończenia współpracy. Abstahując od możliwości działań pozwanego jako członka organów spółdzielni w celu poprawy jakości pracy praconików spółdzielni , należy zwrocić uwagę, że pozwany na gruncie przepisów o zobowiązaniach miał możliwość zakwestionowania prawidłowości kwalifikacji i żądania wyższej stawki lecz tego nie czynił i wystawiał faktury zgodnie z kwalifikacją mleka dokonaną przez spółdzielnię. Pozwan mógł też żądać odszkodowania za nienależyte wykonanie umowy oraz mógł umowę dotyczącą dostawy mleka wypowiedzieć, lecz tego nie uczynił. Podejmująć więc decyzję o zmianie odbiorcy uczynił to na własne ryzyko , mając pełną świadomość konsekwencji, tym bardziej, że kwestia kar umownych była dodatkowo poruszana na posiedzeniu Rady Nadzorczej, w którym on uczestniczył . Skarżący nie wykazał więc przesłanek pozwalających uznać nieważność postanowień umowy z 2010r. także w oparciu o zastosowanie klauzul generalnych. Wobec powyższego Sąd Apelacyjny obie apelacje oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. Przy wzajemnym zniesieniu kosztów uwzględniono, że każda ze stron jest przegrywającym w zakresie własnego środka odwoławczego.