Pełny tekst orzeczenia

Sygn. aktI.Ca 38/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lutego 2015r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Elżbieta Iwona Cembrowicz

Sędziowie:

SSO Cezary Olszewski (spr.)

SSO Antoni Czeszkiewicz

Protokolant:

st. sekr. sąd. Ewa Andryszczyk

po rozpoznaniu w dniu 18 lutego 2015 roku w Suwałkach

na rozprawie

sprawy z powództwa Parafii (...) pod wezwaniem Ś. (...) P. i P. w E.

przeciwko (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W.

od wyroku Sądu Rejonowego w Ełku

z dnia 12 listopada 2014r., sygn. akt I C 209/14

1.  Prostuje oznaczenie strony pozwanej zawarte w komparycji i sentencji wyroku w ten sposób , że w miejsce (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W.” wpisuje w odpowiedniej formie (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W.

2.  Oddala apelację

3.  Zasądza od (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W. na rzecz Parafii (...) pod wezwaniem Ś. (...) P. i P. w E. kwotę 1200 zł ( jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem II – giej instancji.

Sygn. akt: I. Ca. 38/15

UZASADNIENIE

Powódka Parafia (...) pod wezwaniem Ś. (...) P. i P. w E. - ostatecznie precyzując powództwo - wystąpiła przeciwko (...) S.A. Oddział w Polsce z siedzibą w W. z pozwem, w którym domagała się zasądzenia od pozwanego na jej rzecz kwoty 27.036,38 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi w następujący sposób: od kwoty 25.056,38 zł od dnia 29 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty, a od kwoty 1.980,00 zł od dnia 19 maja 2013 r. do dnia zapłaty.

Nakazem zapłaty z dnia 22 stycznia 2014 r. Sąd Rejonowy w Ełku uwzględnił w całości powództwo.

Sprzeciw od tego nakazu zapłaty wniósł (...) S.A. Oddział w Polsce podnosząc, że nie doszło do zdarzenia opisywanego przez powoda. W konsekwencji wniósł o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 12 listopada 2014 r. w sprawie o sygn. akt: I. C. 209/14 Sąd Rejonowy w Ełku zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 27.036,38 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi w następujący sposób: od kwoty 25.056,38 zł od dnia 29 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty i od kwoty 1.980,00 zł od dnia 19 maja 2013 r. do dnia zapłaty oraz zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.917,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2.400,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Z ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy wynika, że w dniu 23 marca 2013 r. w godzinach południowych, w miejscowości B. doszło do zderzenia samochodu marki M. (...) nr rejestracyjny (...) kierowanego przez Ł. Ł. z samochodem M. (...) nr rejestracyjny (...), którym kierowała E. Ż. (1), która była ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym zakładzie ubezpieczeniowym.

W czasie zdarzenia Ł. Ł. jechał z E. w kierunku G., na wysokości miejscowości B. samochód, który prowadziła E. Ż. (1) zjechał naprzeciwległy pas ruchu, którym jechał Ł. Ł. i uderzył tyłem w lewą stronę jego pojazdu. Chwilę przed tym zderzeniem bliżej nieustalony jasny samochód wyprzedził samochód prowadzony przez Ł. Ł.. Tego dnia było bardzo ślisko, jezdnia pokryta była lodem i śniegiem. E. Ż. (1) ujrzawszy nieznany jasny samochód wyprzedzający M. prowadzoną przez Ł. Ł. i fakt, że zaczął on wpadać w poślizg, raptownie wcisnęła hamulec i przestała panować nad swoim samochodem. Kierowca prowadzący jasny samochód przyspieszył, samochód jego wyszedł z poślizgu i pojechał dalej, a samochód E. Ż. (1) zaczął krążyć po jezdni i uderzył w M. prowadzoną przez Ł. Ł..

Rodzaj i zakres uszkodzeń powypadkowych w samochodzie M. (...) ma związek z uszkodzeniami powypadkowymi samochodu M. (...) i istnieje kompatybilność uszkodzeń w obu pojazdach, zaś koszt naprawy samochodu marki M. (...) nr rejestracyjny (...), którym kierował Ł. Ł. wynosi 25.056,38 zł.

Ł. Ł. jest proboszczem w Parafii (...) w E., która obejmuje swoim zasięgiem miasta: E., G., O., G., S.. Na co dzień Ł. Ł. podróżuje z posługą między tymi miastami.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji zważył, że przyczyną kolizji drogowej był: manewr wyprzedzania pojazdu Ł. Ł., który w następstwie tego wpadł w poślizg; gwałtowne hamowanie E. Ż. (1) na oblodzonej powierzchni jezdni i utrata kontroli nad pojazdem; śnieg i lód na powierzchni drogi. Sąd I instancji przyjął jedank, że ziściły się przesłanki opisane w art. 435 k.c. przemawiające za odpowiedzialnością pozwanego za skutki zdarzenia. W konsekwencji uznał, że pozwany winien zrekompensować szkodę poniesioną przez powódkę, na którą składają się koszty naprawy pojazdu oszacowane przez biegłego sądowego. Sąd Rejonowy uznał także, że pozwany winien zwrócić powódce koszty wynajmu samochodu zastępczego w kwocie 1.980,00 zł za okres naprawy jej pojazdu.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na zasadzie art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany (...) S.A. Oddział w Polsce zarzucając Sądowi I instancji:

1)  nieważność postępowania polegające na naruszeniu przepisu art. 64 § 2 k.p.c. w zw. z art. 199 § 1 pkt 3 k.p.c. , z powodu braku zdolności sądowej i procesowej podmiotu wskazanego przez powoda jako pozwany, skutkującą nieważnością postępowania na podstawie art. 379 pkt 2 k.p.c.

2)  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy

a)  art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonania jego oceny;

b)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

błędną ocenę materiału dowodowego zebranego w sprawie poprzez przyjęcie przez Sąd, że odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie ponosi kierująca pojazdem M. (...) nr rej. (...)-E. Ż. (1),

błędną ocenę materiału dowodowego poprzez brak uwzględnienia podnoszonej przez powoda (w osobie Ł. Ł.) oraz świadka E. Ż. (1) okoliczności wywołania wpadnięcia w poślizg pojazdu M. (...) na skutek manewrów wykonywanych przez jasny pojazd NN,

błędną ocenę materiału dowodowego poprzez brak uwzględnienia okoliczności prowadzenia przez Komendę Powiatową Policji w E. postępowania w sprawie wykroczenia z dnia 29 marca 2013 r. o sygn. akt RSOW-299/13, które zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy wykroczenia

c)  przepisu art. 278 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. poprzez niepowołanie kolejnego biegłego w sytuacji, gdy sporządzana w sprawie opinia nie zawierała wniosków logicznych, spójnych wewnętrznie oraz nie była sporządzona z zachowaniem wymogów fachowości rzeczoznawczej

3)  naruszenie przepisów prawa materialnego:

a)  przepisu art. 822 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przypisaniu pozwanemu odpowiedzialności z tytułu zdarzenia kolizyjnego z dnia 29 marca 2013 r., podczas gdy sprawcą zdarzenia był kierujący pojazdem NN, a tym samym nie było podstaw do świadczenia po stronie pozwanego,

b)  art. 9 oraz 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przez przyjęcie, że pozwany ponosi wyłączną odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną powodowi mimo, iż sprawcą zdarzenia był kierujmy pojazdem NN oraz, że ubezpieczona u pozwanego E. Ż. (1) jest zobowiązania do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu,

c)  przepisu art. 436 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na braku przyjęcia wyłączenia odpowiedzialności Pozwanego w przypadku występującej wyłącznej winy osoby trzeciej

d)  przepisu art. 361 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, że zachodzi związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zdarzeniem opisanym przez powoda a szkodą podczas, gdy zdarzenie kolizyjne w opisanych przez powoda w okolicznościach nie mogło zaistnieć, a tym samym nie mógł istnieć związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem nieistniejącym a szkodą.

Wskazując na powyższe, apelujący wniósł o to, aby w przypadku uwzględnienia zarzutu nieważności postępowania uchylić wyrok Sądu I instancji i odrzucić pozew na podstawie art. 386 § 3 k.p.c., ewentualnie, w przypadku nieuwzględnienia tego zarzutu zmienić zaskarżony wyrok i oddalić powództwo, bądź uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania oraz zasądzić koszty postępowania przed Sądem I i II instancji według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na apelację, powódka wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych ewentualnie przedłożonego spisu kosztów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w zakresie wnioskowanym przez strony, zaś zebrane dowody poddał wszechstronnej i wnikliwej analizie. Ustalając stan faktyczny sprawy stanowiący następnie podstawę do dalszych rozważań w kwestii zastosowania w sprawie przepisów prawa materialnego wskazać należy na to, iż poczynione przez ten Sąd ustalenia znajdują odzwierciedlenie w dowodach zebranych w sprawie. Dokonana przez Sąd Rejonowy analiza prawna okoliczności faktycznych sprawy nie budzi również uzasadnionych wątpliwości.

W związku z tym Sąd Okręgowy przyjmuje poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne - jako własne bez potrzeby ich ponownego przytaczania.

Odnosząc się do najdalej idącego zarzutu nieważności postępowania, uznać go należy za bezzasadny, aczkolwiek niektóre argumenty strony skarżącej w tym zakresie okazały się słuszne.

Nie ulega wątpliwości, że podmiot określony przez powódkę jako strona pozwana, tj. (...) S.A. Oddział w Polsce nie ma zdolności sądowej. Brak tej zdolności sądowej co do zasady winien więc stanowić podstawę odrzucenia pozwu (art. 199 § 1 pkt 3 k.p.c.).

Należy zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego, że ustawodawca polski realizując łączące Polskę zobowiązania międzynarodowe dopuszcza przedsiębiorców zagranicznych do prowadzenia działalności gospodarczej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (art. 13 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej) i zgodnie z art. 85 i nast. tej ustawy pozwala im tworzyć oddziały z siedzibą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, wykonujące działalność wyłącznie w zakresie przedmiotu działalności przedsiębiorcy zagranicznego. Definicja oddziału została zawarta w art. 5 pkt 4 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej i wynika z niej, że oddział to wyodrębniona i samodzielna organizacyjnie część działalności gospodarczej, wykonywana przez przedsiębiorcę poza siedzibą przedsiębiorcy lub głównym miejscem wykonywania działalności, a zatem oddział przedsiębiorcy zagranicznego to wyodrębniona pod względem organizacyjnym, ekonomicznym i technicznym, lecz nieposiadająca podmiotowości (osobowości prawnej) w stosunkach gospodarczych – struktura organizacyjna (z wyjątkami wyraźnie wskazanymi w przepisach prawa). Stroną w postępowaniu przed sądem jest sam przedsiębiorca zagraniczny, będący podmiotem wszelkich, związanych z działalnością, oddziału praw i obowiązków. O ile zatem oddział przedsiębiorcy zagranicznego dopuszczony jest do obrotu gospodarczego w Polsce, o tyle (jeśli przepisy szczególne nie stanowią inaczej) nie posiada on odrębnej od przedsiębiorcy zagranicznego zdolności sądowej i może występować przed sądami jedynie działając w imieniu i na rzecz tego przedsiębiorcy,
a nie we własnym imieniu (zob. M. Szydło, Charakter prawny oddziałów przedsiębiorców zagranicznych, Glosa 2004/12/19; M. Sieradzka, Swoboda działalności gospodarczej. Komentarz, Lex/el. 2012 – do art. 85; S. Szuster, komentarz do art. 85 [w:] M. Brożyna, M. Chudzik, K. Kohutek, J. Molis, S. Szuster, Komentarz do ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej).

Jednym z aktów prawnych przyznających zdolność sądową oddziałowi przedsiębiorcy zagranicznego jest ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (t.j. - Dz. U. z 2013 r. nr 158, poz. 950 ze zm.), która
w rozdziale 5, dotyczącym wykonywania działalności ubezpieczeniowej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez zagraniczne zakłady ubezpieczeń przewiduje
w art. 105 ust. 1 ustawy, że zagraniczny zakład ubezpieczeń może podejmować
i wykonywać działalność ubezpieczeniową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jedynie przez główny oddział, z zastrzeżeniem przepisów rozdziału 6. Główny oddział działa na podstawie przepisów prawa polskiego i statutu głównego oddziału sporządzanego przez zagraniczny zakład ubezpieczeń, w formie aktu notarialnego (art. 105 ust. 2). Ustawodawca w art. 106 ust. 1 ustawy o działalności ubezpieczeniowej postanowił, że główny oddział może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywany. Dla prawidłowego ustalenia kręgu podmiotów działających jako oddziały główne, niezbędne jest jednak sięgnięcie do definicji ustawowych zawartych w art. 2 ustawy. I tak zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 3 omawianej ustawy pod pojęciem głównego oddziału należy rozumieć - oddział, w rozumieniu ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, zakładu ubezpieczeń mającego siedzibę w państwie niebędącym państwem członkowskim Unii Europejskiej albo zakładu reasekuracji mającego siedzibę w państwie niebędącym państwem członkowskim Unii Europejskiej. Z kolei zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 6 ustawy pod pojęciem oddziału rozumieć należy - oddział, w rozumieniu ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, zakładu ubezpieczeń mającego siedzibę w państwie członkowskim Unii Europejskiej albo zakładu reasekuracji mającego siedzibę w państwie członkowskim Unii Europejskiej. Pojęcie oddziału i głównego oddziału na gruncie ustawy o działalności ubezpieczeniowej nie są zatem tożsame, dotyczą bowiem innego kręgu podmiotów (zagranicznych zakładów ubezpieczeniowych) je tworzących. Oddział główny może utworzyć zakład ubezpieczeń mający siedzibę w państwie niebędącym państwem członkowskim Unii Europejskiej, natomiast oddział może utworzyć zakład ubezpieczeń mający siedzibę w państwie będącym państwem członkowskim Unii Europejskiej. Odmiennie kształtuje się na gruncie tej ustawy zdolność sądowa tych oddziałów. Zdolność taką posiada tylko główny oddział zagranicznego zakładu ubezpieczeń, mającego siedzibę w państwie niebędącym państwem członkowskim Unii Europejskiej, natomiast zdolności tej nie ma oddział zagranicznego zakładu ubezpieczeń mającego siedzibę w państwie członkowskim Unii Europejskiej (rozdział 6 - art. 131 ustawy).

Odnosząc się do meritum powyższej problematyki Sąd Okręgowy dostrzega, iż powódka wskazując w pozwie stronę pozwaną określiła ja jako (...) S.A. Oddział w Polsce i w zasadzie w toku procesu oznaczenia tego nie sprostowała. Poza sporem też jest, iż Oddział w Polsce, stanowiąc jedynie jednostkę organizacyjną osoby prawnej o nazwie (...) z siedzibą w N. we Francji nie posiada zdolności sądowej, gdyż nie jest osobą prawną, która może być podmiotem praw i obowiązków, a co za tym idzie nie ma zdolności sądowej. Potwierdzają to dokumenty złożone w sprawie. Z drugiej jednak strony nie można uznać, aby w sprawie brał udział po stronie pozwanej podmiot oznaczony jako (...) S.A. Oddział w Polsce. Już bowiem po doręczeniu odpisu pozwu, strona pozwana zwróciła uwagę na niewłaściwe jej oznaczenie, wskazując na ten błąd w sprzeciwie od nakazu zapłaty, a w kolejnym piśmie procesowym sprecyzowała już prawidłowe brzmienie swojej nazwy (k. 106). Zgłaszający się w jej imieniu pełnomocnik został też należycie umocowany przez zarząd (...) z siedzibą w N. we (...) (k. 34-38). Oznacza to, że mimo mylnego oznaczenia strony pozwanej przez powódkę, w sprawie po stronie pozwanej brała udział (...) z siedzibą w N. we (...), reprezentowana przez prawidłowo umocowanego pełnomocnika. Zgodnie zaś ze stanowiskiem judykatury za przekroczenie tzw. podmiotowej dopuszczalności sprostowania uważa się sytuację, w której na skutek sprostowania orzeczenia, stroną okazuje się osoba niebiorąca dotychczas udziału w postępowaniu sądowym (por. orzeczenia Sąd Najwyższego: z dnia 19 listopada 1937 r., C III 1638/37. Zb. Urz. 1938, poz. 524, i z dnia 3 marca 1976 r., II Cz 11/76, LEX nr 7806, a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 22 sierpnia 2014, I ACa 268/14). Z tych przyczyn Sąd Okręgowy nie podzielił wniosku strony pozwanej w przedmiocie stwierdzenia nieważności postępowania i konieczności odrzucenia pozwu mającego wynikać z naruszenia art. 199 § 1 pkt 3 k.p.c., uznając jednak, iż niewłaściwe oznaczenie strony pozwanej podlegało sprostowaniu w trybie art. 350 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.

Chybiony okazał się również zarzut skarżącego kwestionujący jego odpowiedzialność za skutki zdarzenia kolizyjnego. Podkreślenia wymaga bowiem, że pozwany w przedmiotowej sprawie ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 436 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 822 k.c., i jako ubezpieczyciel udzielający ochrony ubezpieczeniowej posiadaczowi samoistnemu mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody odpowiada on za szkodę wyrządzoną ruchem tego pojazdu na zasadzie ryzyka, a nie winy. Okolicznościami uwalniającymi apelującego od odpowiedzialności byłyby więc powstanie szkody wskutek siły wyższej, albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą osoba kierująca pojazdem nie ponosi odpowiedzialności.

Pozwany, aby uwolnić się od odpowiedzialności, musiałby więc wykazać dowodowo, że szkoda nastąpiła wyłącznie wskutek siły wyższej, czy też z winy powódki lub osoby trzeciej. Okoliczności takich nie zdołał jednak udowodnić. Przeciwnie, wyniki postępowania dowodowego wskazują, że do zdarzenia doszło z winy E. Ż. (2), ponieważ pomimo panujących na drodze trudnych warunków poruszała się ona w sposób, który nie zapewniał jej panowania nad pojazdem, czym naruszyła art. ust. 1 ustawy – Prawo o ruchu drogowym i to jej pojazd zderzył się z pojazdem powódki. Kierowca pojazdu odpowiada na zasadzie ryzyka za skutki wypadku bez względu na istnienie po jego stronie winy (art. 436 k.c.).

Nie można również zaakceptować stanowiska skarżącego, iż bezpośrednim sprawcą zdarzenia czy też osobą, która przyczyniła się do jej powstania był kierowca pojazdu o nieustalonych danych personalnych, który tuż przed kolizją wyprzedzał pojazd powódki. Należy bowiem zauważyć, że wyłączenie odpowiedzialności pozwanego z uwagi na wyłączną winę osoby trzeciej wymaga identyfikacji tej osoby, a udowodnienie tego faktu na nim spoczywało zgodnie z regułami określonymi w art. 6 k.c. N. tego podmiotu jest równoznaczne z upadkiem wskazanej przesłanki egzoneracyjnej. (por. wyrok SN z dnia 8 listopada 1988 r., II CR 315/88, Lex nr 5274 i wyrok SN z dnia 18 października 1982 r., I CR 160/82, OSP 1985/12/224).

Zdaniem Sądu Okręgowego, brak jest przesłanek pozwalających na przypisanie wyłącznej winy osoby trzeciej. Materiał dowodowy nie wykazał, aby manewr wyprzedzania pojazdu powódki i wpadnięcie w poślizg przez osobę trzecią pozostawało w związku przyczynowym z zachowaniem E. Ż. (2), skoro do zdarzenia drogowego doszło na skutek nagłego jej hamowania i wpadnięcia w poślizg.

Wbrew też twierdzeniom apelującego, sporządzona na potrzeby niniejszego procesu opinia biegłego R. S. jest miarodajnym dowodem pozwalającym na ustalenie, iż do kolizji drogowej doszło z udziałem pojazdów kierowanych przez Ł. Ł. i E. Ż. (2). Świadczą o tym charakter, rodzaj, ślady i ich zakres uszkodzeń na elementach obu pojazdów. Nie sposób jest też pominąć, że biegły sporządzając opinię przeanalizował parametry stref uszkodzeń poszczególnych pojazdów biorących udział w zdarzeniu drogowym, jak też dokonał analizy stref ich zgniotów oblachowania i na tej podstawie ustalił, że występuje korelacja uszkodzeń obu pojazdów. Zdaniem Sądu Okręgowego, biegły sądowy swoje ustalenia poprzedził wyczerpującą analizą całego materiału dowodowego, a w szczególności fotografii obrazujących uszkodzenia obu pojazdów i właściwie ją umotywował. W konsekwencji stwierdzić należy, że skarżący skutecznie nie wykazał, aby biegły błędnie ustalił korelację uszkodzeń obu pojazdów.

Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd I instancji nie naruszył, wbrew zarzutom zawartym w apelacji art. 286 k.p.c. nie dopuszczając dowodu z kolejnej opinii biegłego. Chybione są zawarte w apelacji zarzuty, iż opinia wydana przez biegłego R. S. jest sprzeczna z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Niezasadny jest zarzut, iż należało dopuścić dowód z kolejnej opinii biegłego, gdyż opinia ta jest niepełna, a wnioski opinii nie dają jednoznacznej odpowiedzi, że kolizja powstała w deklarowanych przez uczestników okolicznościach.

Rację ma Sąd I instancji, że w orzecznictwie podkreśla się, iż specyfika dowodu z opinii biegłego polega m. in. na tym, że jeżeli taki dowód już został przez sąd dopuszczony, to stosownie do treści art. 286 k.p.c. opinii kolejnego biegłego można żądać jedynie „w razie potrzeby”. Potrzeba taka nie może być jedynie wynikiem niezadowolenia strony z niekorzystnego dla niej wydźwięku konkluzji opinii. W innym wypadku bowiem Sąd byłby zobligowany do uwzględniania kolejnych wniosków strony dopóty, dopóki nie złożona zostałaby opinia w pełni ją zadowalająca, co jest niedopuszczalne. (por.: wyrok Sądu Najwyższego z 10 stycznia 2002 r., II CKN 639/99; wyrok Sądu Najwyższego z 17 grudnia 1999 r., II UKN 273/99, OSNP 2001/8/284; wyrok Sądu Najwyższego z 18 października 2001 r., IV CKN 478/00).

Wbrew zarzutom skarżącego w momencie wydawania opinii nie było konieczności sporządzenia dodatkowej nowej opinii, bowiem biegły R. S. odniósł się do wszystkich zarzutów skarżącego wywiedzionych do opinii głównej, ustosunkowując się do nich na rozprawie w dniu 3 listopada 2014 r. Biegły w sposób jednoznaczny i logicznie umotywowany wskazał, że z dokumentacji fotograficznej wynika zbieżność uszkodzeń obu pojazdów. Nie sposób jest też pominąć, że stwierdzenie jakiego rodzaju metody badawcze, informacje i materiał są potrzebne biegłemu do wydania stanowczej opinii także należy do wiadomości specjalnych. W konsekwencji uznać należy, że wszelkie zarzuty skarżącego zmierzające do podważenia opinii biegłego stanowiły jedynie gołosłowną polemikę z prawidłowymi ustaleniami poczynionymi przez biegłego.

Z tych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t. j. – Dz. U. z 2013 r., poz. 490), zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.200,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego przez Sądem drugiej instancji.