Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X GC 454/13

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 11 lutego 2013 r. powód K. K. (1) wniósł o zasadzenie w postępowaniu upominawczym od pozwanego C. N. T.Spółki Akcyjnej w S. (poprzednia nazwa E. - P., zmiana k-85) kwoty 132.840,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami oraz o zwrot kosztów procesu. W uzasadnieniu swojego roszczenia powód wskazał, iż dochodzona pozwem kwota stanowi nieuiszczoną przez pozwanego ostatnią (trzecią) część umówionego wynagrodzenia z tytułu wykonania powykonawczej inwentaryzacji geodezyjnej związanej z pracami prowadzonymi przez pozwaną na terenie Elektrowni (...).

[pozew k- 2-14]

W dniu 14 marca 2013 r. Sąd wydał w sprawie X GNc 211/13 nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym uwzględniający w całości żądanie pozwu [nakaz k-59].

W sprzeciwie z dnia 4 kwietnia 2014 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zwrot kosztów postępowania podnosząc, iż powód nie udowodnił zawarcia przez strony umowy na wykonanie tej usługi, zgodne zamiaru stron co do zakresu przedmiotu umowy i wysokości wynagrodzenia ani też należytego wykonania rzekomego przedmiotu umowy. Pozwany podniósł, iż wykonanie prac za które powód dochodzi zapłaty objęte było zawartą w 2006 r. pomiędzy stronami umową o kompleksową obsługę geodezyjną robót prowadzonych przez pozwanego, zakwestionował otrzymanie oferty cenowej powoda na wykonanie tych prac przed przystąpieniem do ich wykonania, a ponadto podniósł dwuosobową reprezentację pozwanego dla akceptacji oferty cenowej powoda. Pozwany zakwestionował wykonanie całości prac przez powoda oraz zaprzeczył prowadzeniu przez pozwanego korespondencji e-mail dotyczącej wykonania tych prac oraz podniósł rozbieżności pomiędzy przedstawionymi przez powoda kosztorysami, kwotami zapłaconymi przez pozwanego i kwotą dochodzoną pozwem

[sprzeciw k-66-72].

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany w ramach prac związanych z inwestycją prowadzoną na terenie Elektrowni (...) wykonywał prace wyburzeniowe, ziemne, sieci podziemnych, dróg i placów, podziemnych tuneli kablowych, małej architektury itd. działając na zlecenie (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. (dalej A.) jako podwykonawca w zakresie tych prac [ okoliczność niesporna, § 1 umowy k-87; zeznania świadka E. K. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 01.01.46].

W dniu 28 grudnia 2006 r. została zawarta pomiędzy stronami (w tamtej dacie jeszcze spółką cywilną) umowa o kompleksową obsługę geodezyjną prac wykonywanych przez pozwanego na terenie Elektrowni (...). Zakres rzeczowy robót obejmować miał między innymi inwentaryzację robót i wykonanie dokumentacji powykonawczej. Zgodnie z § 4 pkt 2 umowy roboty wchodzące w zakres zamówienia oraz terminy ich wykonania miały być na bieżąco zlecane przez kierownika robót. Kolejnymi aneksami do tej umowy zmieniana była ilość zespołów geodetów i wysokość wynagrodzenia, termin zakończenia umowy, a ponadto doszło do zmiany po stronie wykonawcy i powód przejął jako jednoosobowy przedsiębiorca realizację umowy. W ostatnim aneksie z dnia 19 października 2010 r. w § 1 pkt 4 określono czas obowiązywania umowy do 31 stycznia 2011 r. [ umowa k-87-88, aneksy k- 89-94].

Po dniu 31 stycznia 2011 r. powód wykonywał jeszcze obsługę geodezyjną pozwanego w oparciu o kolejne ustne zlecenia dotyczące zakresu robót i rozliczał je wystawiając miesięczne faktury wg zasad wynikających z zakończonej w styczniu 2011 r. umowy [ zeznania świadka M. K. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 00;18;20 - 00;18;33,, 00;28;05, zeznania świadka M. S. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 01;07;31 - 01;10;11, 01;31;46 - 01;32;06, wyjaśnienia powoda e-protokół z 4.02.105 r. adnotacje 00:54:22, 01:36:50, faktury k-153-160].

Umowa z 2006 r., obowiązywała do 31 stycznia 2011 r., jednakże z uwagi na przedłużanie się prac na budowie współpraca w zakresie bieżącej obsługi trwała do października 2011 r., w oparciu o comiesięczne, zawierane ustnie umowy. W oparciu o umowę z dnia 2006 r. powód wykonywał prace wskazywane do wykonania w danym momencie przez pozwanego (kierownika budowy): tyczenie obiektów, opracowanie dokumentacji inwentaryzacji potrzebnej do rozliczeń z A. P., opracowanie dokumentacji jakościowej, bieżące operaty i szkice, inwentaryzację prac zanikających. Dokumentacja jakościowa była potrzebna do odbioru poszczególnych etapów. Obejmowała także usytuowanie danych obiektów i ich zgodności z projektem bądź występujących rozbieżności. Operaty te były opracowywane w tzw. układzie lokalnym a nie państwowym i sporządzane były na potrzeby budowy. W oparciu o pomiary wykonywana była osnowa realizacyjna [ wyjaśnienia powoda adnotacje 00.54.22; 00.58.04 – 01.01.22, 01.42..18 – 01.47.48; zeznania świadka M. K. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 00.24.30 – 00.26.22, 00.37.44 – 00.39.34; 00.48.15 – 00.50.34; zeznania świadka E. K. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 01.04.37 - 01.05.13; zeznania świadka M. S. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje zeznania świadka M. S. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 02.18.45; zeznania świadka M. K. (2) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 02.51.37, 02.53.48, 02.55.05, 02.58.50, 03.02.54; zeznania świadka M. S. (2) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 03.06.15 – 03.06.46, 03.10.06 – 03.10.43]

Dokumentacja ta była przekazywana co miesiąc w formie elektronicznej firmie (...), zaś wydruki były przekazywane pozwanemu [ wyjaśnienia powoda adnotacje 00.59.03 – 01.04.22; zeznania świadka M. S. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 02.18.45; zeznania świadka M. K. (2) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 02.51.37, 02.53.48, 02.55.05, 02.58.50, 03.02.54]

Zakończenie umowy dot. obsługi geodezyjnej skutkuje brakiem obowiązku wykonywania inwentaryzacji powykonawczej. W przypadku, gdy jest tworzona mapa w układzie lokalnym, czyli dla potrzeb budowy, a później musi ona zostać to dostosowane do potrzeb (...) Ośrodka (...), czyli przepisów prawa geodezyjnego i kartograficznego, to wymaga to dodatkowych czynności. Jeżeli cała budowa obsługiwana jest w układzie lokalnym, a dopiero później następuje zlecenie wykonania inwentaryzacji w układzie państwowym, to rozpoczyna się wykonywanie tej inwentaryzacji w momencie otrzymania zlecenia. W sytuacji, gdy budowa „obsługiwana” jest w układzie lokalnym, całą dokumentację trzeba opracować na nowo przy opracowywaniu inwentaryzacji powykonawczej w formie wymaganej do dokonania zgłoszenia i zaewidencjonowania w Ośrodku. Szereg prac może być wykonywany na potrzeby budowy bez zgłaszania do Ośrodka, i dopiero później może nastąpić przez tego samego geodetę lub innego opracowanie tej dokumentacji powykonawczej w sposób wymagany przez przepisy i Ośrodek. Gdyby od początku przy dużych inwestycjach miałaby być opracowywana taka dokumentacja w układzie państwowym na bieżąco, ewidencjonowana i zgłaszana do Ośrodka na każdym etapie budowy, to biorąc pod uwagę okres oczekiwania na poszczególne dane z Ośrodka taka budowa musiałaby mieć znaczące przestoje co najmniej kilkutygodniowe. Inwentaryzację powykonawczą może wykonać inna firma niż ta, która wcześniej wykonywała obsługę w układzie lokalnym, w oparciu o przekazane dane w wersjach elektronicznych. Taka elektroniczna wersja operatów w układzie lokalnym jest to zasób danych i jeśli znany jest układ lokalny to nie ma problemu z uzyskaniem i odtworzeniem współrzędnych, a następnie opracowanie dokumentacji w formie wymaganej przez Ośrodek [ustna opinia biegłego e-protokół z dnia 4 lutego 2015 r. adnotacje 00.40.12].

W 2006 r. odbyło spotkanie geodetów zatrudnianych przez firmy działające na tej budowie i wykonawców z A.. Pozwany nie był obecny na tym spotkaniu. Na spotkaniu określono formy przekazywania dokumentacji i ustalono, że firmy geodezyjne będą przekazywać dane do firmy (...), która uzupełniała mapę przemysłową na potrzeby budowy i do tej firmy miały być przekazywana dokumentacja geodezyjna [ wyjaśnienia powoda e - protokół z dnia 4 lutego 2015 r. adnotacje 01.04.22; wyjaśnienia pozwanego 02.13.34].

W taki też sposób dokumentacja ta była przekazywana [ wyjaśnienia powoda adnotacje 00.59.03; zeznania świadka M. S. (2) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 03.07.55 – 03.10.06; zeznania świadka M. K. (2) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 02.51.37, 02.53.48, 02.55.05, 02.58.50, 03.02.54].

Przez czas trwania umowy nikt ze strony pozwanego ani A. nie żądał innej dokumentacji [ wyjaśnienia powoda adnotacje 01.06.47, 01.11.18; zeznania świadka M. S. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 01.15.25].

Firma (...) działała na bezpośrednie zlecenie A. i wśród wykonawców panowało przekonanie, że ta firma ma sporządzić inwentaryzację powykonawczą [ wyjaśnienia powoda e-protokół z 4 lutego 2015 r. adnotacje 01.09.27 - 01.11.18; zeznania świadka M. S. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 02.18.45; zeznania świadka M. S. (2) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 03.07.09; zeznania świadka M. K. (2) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. 02.51.37, 02.53.48, 02.55.05, 02.58.50, 03.02.54]

Inne firmy działające na tej budowie również nie sporządzały inwentaryzacji geodezyjnej powykonawczej w rozumieniu dokumentacji niezbędnej do przekazania do (...) Ośrodka (...). W lipcu 2011 r. pod koniec budowy A. zwrócił się do większości ze swoich podwykonawców z zastrzeżeniami dotyczącymi braku wykonania inwentaryzacji powykonawczej. Doszło do spotkania i sporu pomiędzy A. i podwykonawcami, jednakże z uwagi na grożące bardzo wysokie kary umowne za opóźnienie podwykonawcy przystąpili do wykonania inwentaryzacji powykonawczej [ wyjaśnienia powoda e - protokół z dnia 4 lutego 2015 r. adnotacje 01.09.27 – 01.11.18, wyjaśnienia pozwanego adnotacje 02.09.01 – 02.13.34; zeznania świadka M. K. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 00;29;59, zeznania świadka M. S. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 01.35.51 - 01.36.32; notatki i korespondencja elektroniczna z firmy (...) k-125-137].

Po spotkaniu z A. 8 lipca (wyznaczonym w drodze e-mail) pozwany rozważał czy biorąc pod uwagę łączącą go z A. umowę, zobowiązany jest do wykonania inwentaryzacji powykonawczej, ale podjął decyzję aby powód rozpoczął prace [ wyjaśnienia powoda 01.13.35, zeznania świadka M. S. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 02.04.57 – 02.08.34, e-mail A. k- 125].

Około 20 lipca 2011 r. powód pojechał na spotkanie z prezesem pozwanej spółki – (...) – na którym obecna była także E. K. (1) (ówcześnie mistrz budowy). Na spotkaniu powód podał swoją cenę za wykonanie tej dokumentacji ok. 300 – 350 tysięcy i prezes J. T. nakazał mu wykonywać te prace gdyż kary grożące za opóźnienie były znacznie wyższe [ zeznania świadka E. K. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 00.54.18 – 00.00.56.03, 00.58.36; wyjaśnienia powoda e - protokół z dnia 4 lutego 2015 r. adnotacje 01.15.17 – 01.17.16; wyjaśnienia pozwanego e - protokół z dnia 4 lutego 2015 r. adnotacje 02.23.20, 03.25.44].

Podczas, gdy powód wykonywał już prace inwentaryzacyjne kierownik budowy M. S. (1) zwrócił się 17 sierpnia 2011 r. z zapytaniem ofertowym do kilku firm geodezyjnych, w tym do powoda, o sporządzenie oferty na wykonanie tych prac. Wpłynęły trzy oferty innych firm ale nie zostały przyjęte, bo powód wykonał swoje prace. Zapytane firmy miały wątpliwości co do możliwości wykonania tych prac w terminie i czy wystarczą dokumenty sporządzane ii przekazywane wcześniej przez powoda [ wyjaśnienia powoda e - protokół z dnia 4 lutego 2015 r. adnotacje 01.18.26; wyjaśnienia pozwanego e - protokół z dnia 4 lutego 2015 r. adnotacje 02.27.25; zeznania świadka M. S. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 01.17.09 – 01.18.43, zapytanie k-19].

Strony umówiły się ryczałtowo na kwotę 329.000,00 złotych netto za wykonanie przedmiotowej inwentaryzacji powykonawczej [ wyjaśnienia powoda adnotacje 01.18.26; 01.20.21, 01.28.32; wyjaśnienia pozwanego adnotacje 03.25.44; zeznania świadka M. K. (1) adnotacje 00.20.37 – 0020.37; 00.23.15, korespondencja elektroniczna z pozwanym k- 21-29 i wyjaśnienia pozwanego adnotacje 03.09.08, 03.12.23].

Pierwotnie podana kwota 330.000,00 złotych netto uległa modyfikacji po sporządzeniu przez powoda, na prośbę pozwanego, kosztorysu wykonania tych prac, który został sporządzony na potrzeby zgłoszenia przez pozwanego roszczenia do firmy (...), w celu domagania się zapłaty za tę dokumentację jako zapłaty za roboty dodatkowe. A. odmówiło zapłaty na początku lipca 2012 r. [ korespondencja elektroniczna k-22-28, wyjaśnienia powoda adnotacje 01.30.16, 01.49.06, 01.53.14, wyjaśnienia pozwanego adnotacje 03.09.08].

Członkowie zarządu pozwanej spółki (...) jak i J. T. byli uprawnieni do prowadzenia negocjacji i podejmowania decyzji w świetle podziału kompetencji w spółce [ wyjaśnienia pozwanego adnotacje 03.12.23, 03.20.58].

Zapłata wynagrodzenia została podzielona na raty przy czym pierwsze dwie zostały zapłacone we wrześniu, natomiast trzecia została odroczona do czasu rozliczenia z A.. Dwie pierwsze faktury na kwotę 221.000,00 netto złotych zostały zapłacone powodowi wraz z podatkiem VAT na polecenie P. K. (1) [ korespondencja elektroniczna k- 21-29, wyjaśnienia powoda 01.27.27, 01.49.06, 02.03.33; wyjaśnienia pozwanego 02.31.54 - 02.39.42, 02.59.19, zeznania świadka M. S. (1) e-protokół z dnia 27 listopada 2013 r. adnotacje 01.22.33 – 01.24.53, 01.27.28]

Pozwany nie żądał wystawienia faktur korygujących [ wyjaśnienia pozwanego 03.25.44]

Powód wykonał prawidłowo całość inwentaryzacji geodezyjnej powykonawczej robót należących do zakresu prac pozwanego, niezbędną do uzyskania pozwolenia na użytkowanie i złożył ją do (...) Ośrodka (...) Starostwa Powiatowego w B. w dniu 31 sierpnia 2011 r. W dniu 2 września 2011 r. przeprowadzono w Ośrodku kontrolę techniczną operatu z wynikiem pozytywnym [ protokół k- 229, opinia biegłego k- 246v – 247v, ustna opinia e-protokół z 4 lutego 2015 r. adnotacje 00.12.46].

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci dokumentów, których prawdziwości, co do zasady, żadna ze stron nie kwestionowała, w oparciu o zeznania świadków, a także uzupełniająco - opinię biegłego i wyjaśnienia stron. Wskazać przy tym należy, iż po przeprowadzeniu w całości postępowania dowodowego nasuwa się konkluzja, iż w przeważającej części nie jest on pomiędzy stronami sporny. Jak wynika bowiem w szczególności z wyjaśnień pozwanego pomiędzy stronami doszło w okresie lipiec – sierpień 2011 r. do uzgodnienia zarówno wykonania przez powoda inwentaryzacji powykonawczej, wysokości wynagrodzenia oraz rozłożenie tej należności na raty. Podkreślić bowiem należy, iż co prawda, rzeczywiście nie nastąpiło zawarcie umowy poprzez jednoczesne oświadczenia woli obu członków zarządu pozwanego, jednakże jak wynika zarówno z zeznań świadka E. K. jak i powoda i samego pozwanego, prezes J. T. zaakceptował ofertę powoda i polecił mu wykonywanie tych prac, a następnie akceptacji takiej dokonał drugi z członków zarządu czyli P. K.. Zostało pomiędzy stronami uzgodnione także wynagrodzenie za te prace, w końcowym rezultacie na kwotę 329.000,00 złotych, i taka kwota została zaakceptowana przez pozwanego. Skoro zatem została uzgodniona kwota a nie rozliczenie według ilości zespołów i godzin to uznać należy, iż wynagrodzenie to miało charakter ryczałtowy. Potwierdzają to także zeznania świadka M. K., a także (niezależnie od treści wyjaśnień pozwanego i powoda) treść korespondencji elektronicznej pomiędzy powodem i P. K., z której wprost wynika zaakceptowanie tej kwoty. W tym zakresie wyjaśnienia pozwanego są ze sobą sprzeczne bowiem raz twierdzi, że w ogóle nie zawarto umowy, raz, że nie uzgodniono i nie zaakceptowana została cena, czy też, że powód nie spotkał się J. T. i nie podano wtedy ceny, a w kolejnych zeznaniach, że doszło do spotkania i powód podał kwotę (adnotacje 02.23.20; 02.47.37; 03.12.23; 03.25.44)

Z uzgodnionej przez strony ceny zostało zapłacone ok. 2/3 poprzez dwa przelewy obejmujące: kwotę 100.000,00 złotych + VAT i 121.000,00 złotych +VAT. Obydwie te kwoty zostały zapłacone już po wykonaniu przez powoda całej dokumentacji i złożeniu jej w wymaganym przez A. terminie (31 sierpnia 2011 r.) do Ośrodka. Sąd nie dał zatem wiary twierdzeniom pozwanego (adnotacje 02.20.47 i 02.35.43), iż zapłata w ratach została uzgodniona z uwagi na brak wykonania prac przez powoda do końca sierpnia i konieczność uzupełniania tej dokumentacji jeszcze we wrześniu. Z adnotacji na protokole złożenia dokumentacji wynika, że nie tylko została ona złożona i przyjęta w Ośrodku w dniu 31 sierpnia 2011 r., ale także w dniu 2 września 2011 r. została dokonana przez Ośrodek jej kontrola (pozytywna zresztą). Podobnie Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom pozwanego, iż kwota uzgodniona z powodem była (podobnie jak wg twierdzeń pozwanego - kwota wskazana w kosztorysie złożonym w A.) kwotą brutto, czyli uwzględniającą podatek VAT. Z zeznań świadków M. K. i E. K. wynika, że kwota ta była podana jako netto. Podobnie zasady doświadczenia życiowego wskazują, iż pomiędzy podmiotami będącymi płatnikami podatku VAT wszelkie uzgodnienia czynione są w kwotach netto, bowiem VAT jest z ich punktu widzenia (podatkowego) prawnie obojętny i podlega stosownemu odliczeniu z podatku naliczonego. Spółka tego rodzaju jak pozwana nie rozlicza się w kwotach brutto (potwierdzają to również zeznania świadka M. S.). Ponadto rozliczenia pomiędzy stronami w oparciu o wcześniej obowiązującą umowę z 2006 r. dokonywane były w kwotach netto. Dodatkowo również pozwany w stosunku do A. zgłosił z tytułu wykonania inwentaryzacji geodezyjnej roszczenie w kwocie 329.000,00 złotych netto, która to okoliczność całkowicie podważa wiarygodność twierdzeń pozwanego w tym zakresie (zawezwanie do próby ugodowej k-312).

Sąd nie dał również wiary zeznaniom świadka M. S. w zakresie jego twierdzeń (w odpowiedzi na pytania pełnomocnika pozwanego), iż wszyscy w okresie lipiec – sierpień 2011 r. byli przekonani, iż zakres tych prac mieści się w zakresie objętym pierwotną umową stron z 2006 r., oraz w zakresie dotyczącym braku polecenia przez niego aby powód wykonał te prace. Po pierwsze zeznania te są sprzeczne z wcześniejszymi zeznaniami tego świadka (adnotacje 01.14.23 – 01.16.27), a po drugie są one również sprzeczne z wyjaśnieniami zarówno powoda jak i pozwanego (P. K.). Ponadto zarówno z zeznań świadka M. S. jak i innych świadków oraz złożonej korespondencji elektronicznej od A. wynika jasno, iż nie tylko pozwany ale i inni podwykonawcy nie sporządzali dokumentacji geodezyjnej powykonawczej i kwestionowali obowiązek jej wykonania, natomiast zapewne z tych samych przyczyn (obawa kar umownych), podobnie jak pozwany, zlecili sporządzenie takiej dokumentacji.

Sąd nie dał również wiary wyjaśnieniom powoda i uznał za niewiarygodny złożony do akt dokument w postaci oryginału oferty pisemnej złożonej w odpowiedzi na zapytanie ofertowe powoda. Zarówno bowiem pozwany jak i świadek M. S. zeznali, iż nie przypominają sobie takiego dokumentu, po drugie nie wiadomo czemu nie został on złożony już przy pozwie, zaś jego złożenie w oryginale również wzbudza pewne wątpliwości co do przekazania tego dokumentu pozwanemu, a zatem powód nie wykazał aby dokument taki został doręczony pozwanemu (co nie oznacza, iż odpowiedź na zapytanie ofertowe nie została udzielona w innej formie, a co pośrednio wynika także z wyjaśnień złożonych przez pozwanego).

Sąd oddalił wniosek strony pozwanej o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania w charakterze pozwanego drugiego członka zarządu J. T. (w części pisemnej protokołu rozprawy omyłkowo zostało zapisane jego nazwisko jako (...)) z uwagi na to, iż Sąd przeprowadza dowód z przesłuchania stron, przy czym zgodnie z art. 300 § 1 k.p.c. za osobę prawną sąd przesłuchuje osoby wchodzące w skład organu uprawnionego do jej reprezentowania, przy czym sąd decyduje, czy przesłuchać wszystkie te osoby, czy też tylko niektóre z nich. W zaistniałej sytuacji procesowej brak było podstaw aby odraczać rozprawę w celu przesłuchania drugiego z członków zarządu, który przecież miał możliwość stawienia się na rozprawę w dniu 4 lutego 2015 r. i złożenia wyjaśnień, czego nie uczynił. Wszelkie twierdzenia strony powodowej zostały przedstawione już w toku postępowania, a ponadto zaznaczyć należy, iż pełnomocnik pozwanego w piśmie z dnia 10 lipca 2013 r. (data nadania) wniósł o przesłuchanie dwóch członków zarządu pozwanej spółki i w sytuacji stawienia się ich na rozprawie w dniu 4 lutego 2015 r. nie byłoby żadnych przeszkód co do ich przesłuchania.

Sąd oddalił także wniosek dowodowy pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność tego, że usługa będąca przedmiotem sporu powinna być wykonana przez powoda w oparciu o umowę z 2006 r. i przepisy prawa, bowiem tak zakreślona teza dowodowa służyłaby do rozstrzygania o zakresie i przedmiocie umowy oraz prawa, co leży w kompetencji Sądu a nie biegłego. Dowód z opinii biegłego przeprowadzany jest co do ustalenia okoliczności wymagających wiadomości specjalnych (art. 278 k.p.c.) a nie woli stron.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W przedmiotowej sprawie w ocenie Sądu strony zawarły umowę o dzieło. Zgodnie z art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. W wypadku umowy o dzieło starania przyjmującego zamówienie mają doprowadzić do powstania konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu [G. K., komentarz do art. 627 k.c. [w:] K. A. (red.), G. Z., J. A., K. K. (2), K. G., N. E., S. T., Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część szczególna, Lex 2010; A. B. (w:) System prawa prywatnego, t. 7, 2004, s. 327; wyrok SA w Rzeszowie z 21 grudnia 1993 r., III AUr 357/93, OSA 1994, z. 6, poz. 49]. Istotą umowy o dzieło jest osiągnięcie określonego, zindywidualizowanego rezultatu w postaci materialnej lub niematerialnej. Umowa o świadczenie usług jest zaś umową starannego działania, zatem jej celem jest wykonywanie określonych czynności, które nie muszą zmierzać do osiągnięcia rezultatu [wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 26 stycznia 2006 r., III AUa 1700/05, OSA 2008, z. 3, poz. 5].

Strona powodowa zobowiązała się i wykonała nie tylko poszczególne czynności (pomiary, szkice, wyliczenia itp.) ale opracowała całość, niezbędnej do uzyskania pozwolenia na użytkowanie przez inwestora, powykonawczej dokumentacji geodezyjnej (w zakresie objętym pracami pozwanego) i złożyła je w (...) Ośrodku (...). Wynikiem jej prac było zatem osiągnięcie pewnego konkretnego rezultatu (w przeciwieństwie do umowy zlecenia, która obejmuje dokonywanie poszczególnych czynności). Na marginesie przy tym wskazać jednocześnie należy, iż kwalifikacja zawartej przez strony umowy (jako dzieło bądź zlecenie) nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, bowiem regulacje tych umów przewidują oczywiście odrębne rozwiązania, ale w zakresach nie mających zastosowania w niniejszym stanie faktycznym (np.: w zakresie terminów przedawnienia).

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności ze złożonych przez pozwanego wyjaśnień wynika, iż strony jednak zawarły odrębną umowę dotyczącą opracowania tej dokumentacji. Strona pozwana zresztą prezentowała zarówno w toku postępowania jak i przed jego rozpoczęciem bardzo rozbieżne stanowiska w tym zakresie. Podnosiła bowiem (w odpowiedzi na wezwanie do zapłaty), iż umowa z 2006 r. wygasła, a następnie w sprzeciwie i w toku postępowania odwoływała się do jej postanowień i próbowała wykazać, iż czynności podjęte przez powoda w lipcu - sierpniu 2011 r. były objęte jego zobowiązaniem wynikającym właśnie z tej umowy. Podnosiła, iż przedstawione przez powoda wydruki e-mail nie pochodzą od pozwanego (P. K.) lecz zostały wysłane nie wiadomo przez kogo (składający w imieniu pozwanego wyjaśnienia P. K. potwierdził swoje autorstwo tej korespondencji). Pozwana podnosiła brak umocowania P. K. do jednoosobowej reprezentacji, ale jednocześnie z materiału zebranego w sprawie wynika, iż akceptacja kwot i prac powoda pochodziła od obu członków zarządu. Pozwana końcowo podnosiła, iż uzgodniono kwotę 329.000,00 złotych z VAT (co miało wynikać z kosztorysu opracowanego przez powoda na prośbę pozwanego), zaś sama domagała się tej kwoty od A. P. z doliczeniem podatku VAT (zawezwanie do próby ugodowej).

Wszystkie te okoliczności i przeprowadzone postępowanie dowodowe w ocenie Sądu wskazują, iż pomiędzy stronami zawarta została nowa umowa, której przedmiotem było opracowanie inwentaryzacji powykonawczej. Przyczyną jej zawarcia było niewątpliwie zagrożenie obciążeniem pozwanego karami umownymi, co nie zmienia jednak oceny tej okoliczności. Z tego też względu kwestia czy wykonanie dokumentacji powykonawczej było objęte umową zawartą pomiędzy stronami w 2006 r. pozostawała poza oceną Sądu. Strony określiły bowiem istotne postanowienia nowej umowy i powód wykonał ją w całości, zaś pozwany częściowo, uiszczając wynagrodzenie w ok. 2/3 umówionej wysokości. Postępowanie dowodowe wykazało, iż strony ustaliły cenę ryczałtowo a nie kosztorysowo, a zatem kwestia ilu geodetów (zespołów) i przez jaki okres czasu wykonywało tę umowę nie miało znaczenia, bowiem kosztorys został sporządzony wyłącznie na potrzeby pozwanego celem zgłoszenia tego roszczenia do A.. Okoliczność z kolei czy umowa zawarta pomiędzy pozwanym a A. obejmowała obowiązek wykonania takiej dokumentacji przez pozwanego nie była przedmiotem postępowania i strona pozwana nie przedstawiła nawet umowy łączącej ją z A. ani innych dowodów na tę okoliczność. Z zeznań świadków jak i powoda wynika przy tym, iż nie tylko pozwany (i wykonujący obsługę geodezyjną powód) nie wykonywali takiej dokumentacji, ale także inni podwykonawcy również jej nie sporządzali i zostali zaskoczeni w lipcu 2011 r. zgłoszonym przez A. żądaniem jej złożenia. Potwierdza to twierdzenia powoda, iż wcześniejsze ustalenia dotyczące sporządzania dokumentacji nie obejmowały dokumentacji wykonywanej w tzw. "układzie państwowym" wymaganym przez (...) lecz dokumentację na potrzeby budowy. Należy także podkreślić, iż strona pozwana zaprzecza sama sobie, bowiem w 2011 r. uznawała, że dokumentacja powykonawcza nie była objęta umową z 2006 r., co wynika chociażby z tego, iż dokonała na rzecz powoda zapłaty kwoty 271.830,00 złotych, która to zapłata miała miejsce już po wykonaniu przez powoda przedmiotowej dokumentacji i przyjęcia jej przez (...) Ośrodek (...). Wątpliwości dotyczące kwestii zakresu umowy z 2006 r. pojawiły się u pozwanego dopiero po odmowie uiszczenia zapłaty za tę dokumentację przez A.. Pozwany zawierając z powodem umowę z 2006 r. znał zakres swojej umowy z A., a zatem jeśli uważał, iż obejmuje ona również obowiązek wykonania inwentaryzacji geodezyjnej powykonawczej, to obowiązek ten niewątpliwie uwzględniłby w umowie zawartej wtedy z powodem. Jednakże z przedstawionych dowodów przez strony wynika, iż przez prawie 5 lat trwania tej umowy pozwany akceptował zakres składanej przez powoda dokumentacji a ponadto, gdyby uważał, że powód ma obowiązek wykonania takiej dokumentacji końcowej wynikający z umowy z 2006 r., to nie zgodziłby się na jej wykonanie przez niego w 2011 r. w oparciu o nową umowę, a co najmniej (uwzględniając obawę zagrożenia karami umownymi i związaną z tym presję przed złożeniem takiej dokumentacji w zakreślonym przez A. terminie) nie dokonałby płatności na rzecz powoda już po ustaniu tej obawy, czyli po złożeniu dokumentacji. Wnioskować zatem należy, iż w tamtym okresie czasu pozwany uważał, iż wykonanie takiej dokumentacji nie było objęte pierwotną umową.

Mając na względzie powyższe rozważania Sąd uznał, iż strony zawarły nową umowę o wykonanie inwentaryzacji geodezyjnej powykonawczej i złożenie jej w (...) Ośrodku (...) dla celów uzyskania przez inwestora pozwolenia na użytkowanie, ustaliły cenę wykonania tej umowy i z tego względu uznając, iż powód wykonał swoje zobowiązanie (o czym świadczy potwierdzenie przyjęcia tej dokumentacji, przeprowadzona jej kontrola oraz niekwestionowany przez pozwanego brak zastrzeżeń w tym zakresie ze strony A.) Sąd, na podstawie art. 627 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda pozostałą, niezapłaconą część umówionego wynagrodzenia, czyli kwotę 108.000,00 złotych + VAT, co daje kwotę 132.840,00 złotych.

O odsetkach za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W przedmiotowej sprawie powód wystawił fakturę na kwotę 108.000,000 złotych netto (132.840,00 złotych z VAT) w dniu 3 lipca 2012 r. z terminem płatności do 17 lipca 2011 r. [faktura k-34].

Z uwagi na to, iż strony uzgodniły, iż pozostała część wynagrodzenia płatna będzie po "wywalczeniu" od A., zaś w lipcu 2012 r. odbyło się spotkanie z A., który odmówił uznania tych prac za roboty dodatkowe, powód wystawił fakturę na pozostałą kwotę. Sąd dał wiarę przy tym wyjaśnieniom pozwanego, iż wystawienie faktury nastąpiło po uzyskaniu przez strony stanowiska A. i odmówił w tym zakresie wiary twierdzeniom powoda, iż wystawił fakturę wcześniej. W ocenie Sądu pozostała do zapłaty kwota, której termin płatności został uzależniony od stanowiska A., a zatem po określeniu tego stanowiska, przy braku wcześniejszych ustaleń co do terminu płatności, świadczenie było swego rodzaju zobowiązaniem bezterminowym z art. 455 k.c. zgodnie z którym, jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Powód wezwał pozwanego do zapłaty pismem z dnia 20 sierpnia 2012 r., doręczonym pozwanemu w dniu 22 sierpnia 2012 r., zakreślając termin trzech dni na dokonanie płatności. Termin ten upłynął zatem w dniu 25 sierpnia 2012 r. i z tego względu Sąd, na podstawie art. 481 § 1 k.c. zasądził ustawowe odsetki za opóźnienie w zapłacie od dnia 26 sierpnia 2012 r. Na marginesie bowiem wskazać należy, iż powód nie wykazał w jakiej dacie doręczył pozwanemu fakturę, zaś wskazany w fakturze termin płatności 17 lipca 2011 r. nie mógł zostać uznany za obligujący w tej dacie pozwanego do zapłaty, bowiem w tej dacie dzieło nie było jeszcze wykonane ani nie była umówiona kwota wynagrodzenia, zaś z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika odsunięcie w czasie wymagalności tej trzeciej raty.

W związku z powyższym Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie, to jest w zakresie odsetek za okres od dnia 18 lipca 2012 r. do dnia 25 sierpnia 2012 r. jako niezasadne.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. W przedmiotowej sprawie powoda należy uznać za wygrywającego w całości bowiem uległ one jedynie częściowo w zakresie żądania odsetek. Powód poniósł koszty łącznie w wysokości 13.259,00 złotych, na którą to kwotę złożyły się: opłata sądowa - 6.642,00 złotych, koszty zastępstwa procesowego - 3600,00 złotych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17,00 złotych oraz uiszczona zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego - 3.000,00 złotych.

Sąd nie uwzględnił wniosku pełnomocnika powoda zgłoszonego na rozprawie w dniu 4 lutego 2015 roku o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej. Zgodnie z § 2 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jedn. Dz.U. z 2013 r., poz. 361) Sąd może przyznać opłaty wyższe od wskazanych w ust. 1, jeżeli uzasadnia to rodzaj i stopień zawiłości sprawy oraz niezbędny nakład pracy adwokata; nie mogą one być wyższe niż sześciokrotne stawki minimalne. Tym samym opłata może zostać ostatecznie ukształtowana na poziomie od jednokrotności do sześciokrotności stawki minimalnej, nie może jednak przewyższać wartości przedmiotu sprawy. Jeżeli przemawia za tym niezbędny nakład pracy pełnomocnika, charakter sprawy oraz jego wkład w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia, wówczas sąd może zasądzić opłatę wyższą, która nie może jednak przewyższyć sześciokrotnej stawki minimalnej ani wartości przedmiotu sprawy ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2010 r., III CZ 64/10, LEX nr 1223593). W ocenie Sądu, charakter sprawy pod względem jej skomplikowania nie uzasadnia przyznania podwójnej stawki wynagrodzenia. Dokonanych przez pełnomocnika czynności procesowych nie można uznać za inne, niż typowe działania pełnomocnika reprezentującego stronę przed sądem, również ilość rozpraw i zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie stanowią uzasadnionej podstawy do podwyższenia stawki wynagrodzenia pełnomocnika. Z tego też względu Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego kwotę 3.600,00 złotych ustaloną w oparciu o § 6 pkt 6 przywołanego wyżej rozporządzenia.

Z/ odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełn. stron.