Pełny tekst orzeczenia

X Ka 1089/13

UZASADNIENIE

W. D. został oskarżony o to, że:

I.  w dniu 29 marca 2011 roku w W. przy ul. (...) groził popełnieniem przestępstwa pozbawienia życia byłej żonie D. D., przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonej uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, to jest o czyn z art. 190 § 1 k.k.,

II.  w dniu 29 marca 2011 roku w W. w mieszkaniu przy ul. (...) stosował przemoc fizyczną wobec byłej żony D. D. polegająca na uderzeniu pięścią w twarz i w ramię oraz szarpaniu w wyniku czego D. D. uderzyła tyłem głowy o ścianę czym spowodował u pokrzywdzonej obrażenia ciała w postaci: stłuczenia głowy bez utraty przytomności oraz dwa okrągłe zasinienia na bocznej powierzchni ramienia prawego o śr. ok 3 cm każde skutkujące rozstrojem zdrowia trwającym nie dłużej niż 7 dni, to jest o czyn z art. 157 § 2 k.k.,

III.  w dniu 25 listopada 2011 roku w W. w lokalu nr (...) przy ul. (...), trzymając w ręku nóż groził byłej żonie D. D. pozbawieniem życia, przy czym groźby te wzbudziły u pokrzywdzonej uzasadnioną obawę ich spełnienia, to jest o czyn z art. 190 § 1 k.k.,

IV.  w dniu 14 grudnia 2011 roku w W. w lokalu nr (...) przy ul. (...), trzymając w ręku nóż kuchenny groził M. S. pozbawieniem życia, przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona, to jest o czyn z art. 190 § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 14 maja 2013r. Sąd Rejonowy dla W.w W. w sprawie VIII K 479/11:

I.  oskarżonego W. D. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt. I części wstępnej wyroku, to jest o czyn z art. 190 § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu skazał go i wymierzył mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  oskarżonego W. D. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt. II części wstępnej wyroku, to jest o czyn z art. 157 § 2 k.k. i za to na podstawie tego przepisu skazał go i wymierzył mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

III.  oskarżonego W. D. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt. III części wstępnej wyroku, to jest o czyn z art. 190 § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu skazał go i wymierzył mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

IV.  oskarżonego W. D. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt. IV części wstępnej wyroku, to jest o czyn z art. 190 § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu skazał go i wymierzył mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

V.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierzone powyżej wobec oskarżonego W. D. w pkt. I - IV jednostkowe kary pozbawienia wolności połączył i jako karę łączną wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

VI.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. L. kwotę 576 złotych powiększoną o wysokość podatku VAT, tytułem obrony oskarżonego sprawowanej z urzędu;

VII.  zasądził od oskarżonego W. D. na rzecz adw. K. K. kwotę 828 złotych powiększoną o wysokość podatku VAT, tytułem pomocy prawnej udzielonej oskarżycielowi posiłkowemu z urzędu;

VIII.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w pozostałym zakresie zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, z których wyłożone wydatki przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację od całości wyroku wywiódł na korzyść oskarżonego jego obrońca. Natomiast pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej zaskarżył rozstrzygnięcie dotyczące kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżycielce posiłkowej z urzędu, to jest w zakresie punktu VII wyroku.

Obrońca oskarżonego zarzucił zaskarżonemu wyrokowi obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na wadliwe ustalenie okoliczności faktycznych, a przez to również na treść rozstrzygnięcia, a to:

1)  obrazę art. 7 w zw. z art. 410 k.p.k., poprzez dowolną, a nie swobodną, ocenę materiału dowodowego, sprzeczną z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, wyrażającą się w przyjęciu (i) winy oskarżonego w zakresie popełnienia dwóch różnych przestępstw zarzuconych w pkt. I. i II. części wstępnej wyroku, w braku ustalenia okoliczności wskazujących na odrębny zamiar popełnienia dwóch przestępstw oraz w przyjęciu (ii) wiarygodności zeznań świadków D. D. i Ł. D., podczas gdy obydwoje świadkowie nie zasługują na obdarzenie ich przymiotem wiarygodności choćby z tej przyczyny, iż w czasie złożenia zeznań w postępowaniu przygotowawczym mieli wspólny interes w obciążaniu oskarżonego W. D., co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, że oskarżony popełnił zarzucone mu czyny,

2)  obrazę art. 4 w zw. z art. 410 k.p.k., poprzez wybiórcze i całkowicie dowolne dawanie wiary zeznaniom pokrzywdzonej D. D. i Ł. D. w części, która pozwoliła sądowi na wydanie wyroku skazującego, tłumacząc częściowe danie wiary niepamięcią spowodowaną upływem czasu, podczas gdy zeznania w części obdarzonej wiarą były składane w tych samych warunkach upływu czasu, a nadto sprzecznością są obarczone zeznania obu świadków złożone w postępowaniu przygotowawczym bezpośrednio po zdarzeniach,

3)  obrazę art. 9 § 1 w zw. z art. 167 w zw. z art. 172 w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. poprzez nie wyjaśnienie na skutek zaniechania inicjatywy dowodowej, chociażby poprzez konfrontacje świadków, okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia oraz wpływ na wiarygodność zeznań świadków D. D. i Ł. D., a to okoliczności polegających na sprzecznościach pomiędzy:

a)  zeznaniami pokrzywdzonej D. D., a świadka Ł. D. w zakresie opisu rzekomych obrażeń odniesionych przez pokrzywdzoną D. D., w tym mających istotne znaczenie kolorów i rozmieszczenia siniaków (czyn II),

b)  zapisami w notatkach służbowych policjantów, a relacją z przebiegu zdarzenia (czynu IV z dnia 14 grudnia 2011r.) w szczególności co do obecności oskarżonego w kuchni w chwili kiedy wchodziła do niej świadek M. S.,

c)  treścią zaświadczenia lekarskiego z dnia 30.03.2011r. w którym nie ujawniono obrażeń pod lewym okiem, a uznanymi za wiarygodne zeznaniami D. D. i Ł. D. (czyn II).

Podnosząc wskazane zarzuty skarżący na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. oraz art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i zwrot sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy dla W. w W., a także o przyznanie kosztów pomocy prawnej w II instancji udzielonej z urzędu w wysokości dwukrotności stawek minimalnych podniesionej o stawkę podatku od towarów i usług, a to ze względu na ilość nakładu pracy poniesionego przez obrońcę, w tym konieczność analizy dołączonych akt z innych postępowań.

Pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej zaskarżonemu orzeczeniu w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach pomocy prawnej udzielonej oskarżycielce posiłkowej z urzędu zarzucił mające wpływ na treść orzeczenia naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 618 § 11 k.p.k., art. 627 i 628 k.p.k. poprzez zasądzenie tych kosztów od oskarżonego W. D. w sytuacji, gdy sprawa niniejsza prowadzona była z oskarżenia publicznego, a koszty pomocy prawnej nie zostały ani w części ani w całości opłacone i winny być zasądzone od Skarbu Państwa.

Podnosząc tak sformułowany zarzut skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia o kosztach zawartego w pkt. VII wyroku, poprzez zasądzenie na rzecz adw. K. K. kwoty 828 złotych powiększonej o wysokość podatku VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżycielowi posiłkowemu z urzędu od Skarbu Państwa.

Sąd okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego jest bezzasadna w stopniu oczywistym, a wnioski w niej zawarte nie zasługiwały na uwzględnienie. Sąd okręgowy podzielił natomiast zarzut pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej.

W opinii sądu odwoławczego, sąd I. instancji przeprowadził przewód sądowy zgodnie z wymogami procedury karnej i nie dopuścił się żadnych podlegających uwzględnieniu z urzędu uchybień, które skutkować by musiały koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, stosownie do wymogów art. 439 k.p.k. lub art. 440 k.p.k.

Przechodząc do omówienia zgłoszonych w apelacji zarzutów obrońcy oskarżonego, należy po pierwsze zauważyć, że postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone przez sąd rejonowy w sposób wyczerpujący i w pełni wystarczający dla prawidłowego rozstrzygania. Nie ma przy tym żadnej potrzeby, aby je uzupełniać poprzez dodatkowe przeprowadzanie konfrontacji świadków D. D. i Ł. D., w szczególności na okoliczność rozmieszczenia obrażeń odniesionych przez pokrzywdzoną. Informacje dotyczące ich umiejscowienia wynikają zarówno z zaświadczenia lekarskiego, opinii biegłego, protokołu oględzin osoby, jak i zeznań świadków. Bezzasadne są przy tym twierdzenia obrońcy, że nieujawnienie w zaświadczeniu lekarskim z dnia 30 marca 2011r. obrażeń pod lewym okiem wyklucza wiarygodność zeznań pokrzywdzonej i jej syna w zakresie powstania tych obrażeń. Zostały one stwierdzone także w protokole oględzin pokrzywdzonej sporządzonym w dniu zdarzenia, to jest 29 marca 2011r. (k. 7v). Mechanizm powstawania śladów na ciele został przy tym szczegółowo przedstawiony przez biegłego w toku rozprawy głównej.

Zgłoszone w apelacji obrońcy oskarżonego zarzuty dotyczące ustalenia tego, kto w dniu 14 grudnia 2011r. pierwszy wszedł do kuchni a kto już wcześniej w niej przebywał, pozostają nieistotne dla odpowiedzialności sprawcy za zarzucany mu czyn z art. 190 § 1 k.k. Nieprzeprowadzenie z urzędu dowodu w postaci konfrontacji świadków nie stanowi naruszenia dyspozycji art. 366 k.p.k. i art. 167 k.p.k., albowiem występujące m.in. w tym zakresie rozbieżności w zeznaniach świadków były nieistotne do rozstrzygnięcia sprawy lub też zostały zweryfikowane na podstawie pozostałego materiału dowodowego.

Ocena dowodów przeprowadzona przez sąd rejonowy, której skutkiem była treść zaskarżonego wyroku, pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. Kontrola odwoławcza nie dostrzega błędów w logicznym rozumowaniu tego sądu, ani ocen kłócących się z zasadami doświadczenia życiowego, czy wskazaniami wiedzy. Sąd rejonowy w pisemnym uzasadnieniu wyroku omówił zarówno proces związany z oceną dowodów, jak i przesłanki, które doprowadziły go do uznania, iż oskarżony dopuścił się w sposób zawiniony popełnienia przypisanych mu czynów. Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego przekonanie sądu o wiarygodności lub niewiarygodności określonych dowodów pozostaje pod ochroną zasady wyrażonej w art. 7 k.p.k. wtedy, kiedy spełnione są warunki: ujawnienia całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) w granicach respektujących zasadę prawdy obiektywnej (art. 2 § 2 k.p.k.), rozważenia wszystkich okoliczności zgodnie z zasadą określoną w art. 4 k.p.k. oraz wyczerpującego i logicznego - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - uzasadnienia przekonania sądu (art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k.). Warunki te w niniejszej sprawie zostały spełnione. Obrońca nie przedstawił przekonujących argumentów przemawiających za przekroczeniem przez sąd rejonowy granic swobodnej oceny dowodów. Podkreślenia wymaga, iż sąd I. instancji wystarczająco wskazał, w jakim zakresie dał wiarę, a w jakim odmówił wiarygodności poszczególnym dowodom. Sąd odwoławczy w całości podziela zapatrywania sądu rejonowego oraz poczynione przez niego i istotne dla orzekania ustalenia faktyczne. Sąd I. instancji oparł je na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, dokonując ich analizy zgodnie ze wskazaniami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania. W pisemnym uzasadnieniu wyroku, sąd rejonowy rozważył wszystkie okoliczności, przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, a rozważania te poparł stosowną argumentacją. Sąd rejonowy w prawidłowy sposób dokonał oceny zarówno wyjaśnień złożonych przez oskarżonego, jak i zeznań złożonych przez świadków D. D., Ł. D. i M. S.. Zeznania wskazanych świadków są w kwestiach istotnych spójne i wzajemnie ze sobą korespondują. Niewątpliwie w zeznaniach świadka Ł. D. wystąpiły pewne rozbieżności w zakresie tego, czy oskarżony w dniu 25 listopada 2011r. trzymał nóż przy szyi pokrzywdzonej, czy też stał w tym dniu z nożem pod drzwiami pokrzywdzonej. Wskazane rozbieżności także w ocenie sądu odwoławczego są usprawiedliwione znacznym upływem czasu od daty zdarzenia do daty składania zeznań w niniejszej sprawie, zwłaszcza, że Ł. D. był wielokrotnie świadkiem podobnych zachowań oskarżonego. Jak wynika także z jego zeznań, oskarżony często groził pokrzywdzonej przy użyciu noża (był również kilkakrotnie karany za przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. i art. 207 § 1 k.k. popełnione na szkodę D. D.).

Nie można również dyskredytować dowodu z zeznań M. S. tylko dlatego, że utrzymuje ona kontakty towarzyskie z synem oskarżonego i jej ojciec był obecny przy eksmisji oskarżonego z mieszkania. M. S. w toku całego postępowania zeznawała w sposób konsekwentny i rzeczowy. Wersja wydarzeń, jaka została przedstawiona przez świadków – wbrew twierdzeniom obrońcy zawartym w apelacji – znajduje potwierdzenie w pozostałych dowodach zgromadzonych w sprawie. Bezzasadne jest również twierdzenie skarżącego o wyłącznie materialnych powodach chęci oskarżenia W. D. przez byłą małżonkę i syna oskarżonego, albowiem świadkowie wzywali policję tylko w sytuacjach agresywnego zachowania oskarżonego będącego przeważnie wtedy pod wpływem alkoholu. Zauważyć należy, że nie tylko domownicy informowali o incydentach z udziałem oskarżonego, ale również osoba postronna – M. S.. Również sam oskarżony wyjaśnił, że w dacie 14 grudnia 2011r. był pod wpływem alkoholu. Jednak jego wyjaśnienia w dalszej części odnośnie uderzenia go w brzuch przez syna a także twierdzenia, że pierwszy raz widział M. S. w dacie 14 grudnia 2011r. pozostają w sprzeczności z pozostałym wiarygodnym materiałem dowodowym. Jak już wcześniej wskazywano M. S. składała zeznania przeciwko W. D. w innej sprawie, co wskazuje na to, że była osobą znaną oskarżonemu.

Z wykazu interwencji wynika, że osobą wzywającą policję w dniu 29 marca 2011r. był Ł. D. a nie – jak sam na to wskazuje – oskarżony.

Podobnie należy ocenić drobne sprzeczności wynikające z zeznań pokrzywdzonej D. D., która z powodu upływu czasu, ilości podobnych incydentów a także wypierania przykrych zdarzeń z pamięci mogła nie pamiętać pewnych szczegółów.

Nie znajdują akceptacji sądu odwoławczego twierdzenia obrony, że wieszanie ścierek przez, byłą małżonkę musiało zmierzać do sprowokowania oskarżonego, i to takiego, które usprawiedliwiałoby wypowiadanie przez niego gróźb bezprawnych oraz naruszeniu nietykalności cielesnej pokrzywdzonej.

Bezzasadne jest także twierdzenie obrońcy, że „skazanie oskarżonego za czyn polegający na naruszeniu czynności narządów ciała wyklucza jego skazanie za czyn polegający na groźbach karalnych”. Wprawdzie przy obu czynach zachodziła tożsamość osoby pokrzywdzonej i miejsca ich popełnienia, to jednak zgromadzony materiał dowodowy nie pozwolił na ustalenie, że oskarżony wypowiadając groźby karalne jednocześnie swoim zamiarem obejmował czyn polegający na naruszeniu czynności narządów ciała pokrzywdzonej, w podobnym tonie wypowiedział się również Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 22 sierpnia 2013r. w sprawie II KK 191/13 (LEX nr 1375159): „od strony formalnej ustalenie, iż w sprawie wystąpiłby jeden czyn ciągły, wymaga stwierdzenia jedności zamiaru odnośnie do wszystkich rozważanych zachowań”.

Zawinienie w zakresie przypisanych oskarżonemu przestępstw i ich kwalifikacja prawna nie budzą wątpliwości sadu odwoławczego.

Pamiętając, że apelację co do winy uznaje się za zwróconą przeciwko całości wyroku, a więc także przeciwko karze (art. 447 k.p.k.) stwierdzić należy, iż kara wymierzona oskarżonemu nie charakteryzuje się niewspółmierną, nadmierną surowością. Z całą mocą należy stwierdzić, iż po wzięciu pod uwagę wszelkich okoliczności sprawy wymierzone wobec W. D. kary jednostkowe po 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz kara łączna w wysokości jednego roku pozbawienia wolności nie noszą znamion ani niewspółmiernej surowości, a już z całą pewnością znamienia rażącej niewspółmiernej surowości, a tylko taka konstatacja upoważniałaby sąd odwoławczy do ich korekty. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż oskarżony w dacie wyrokowania przez sąd rejonowy był już siedmiokrotnie karany za przestępstwa wymierzone przeciwko różnym dobrom prawnie chronionym, w tym również przeciwko wolności i rodzinie. Jednocześnie zauważyć należy, że oskarżony dopuszczał się już kilkakrotnie przestępstw na szkodę swojej byłej małżonki D. D. (art. 207 § 1 k.k., art. 190 § 1 k.k.) a także w związku z nadużywaniem alkoholu (trzy wyroki skazujące za czyn z art. 178 § 1 k.k.). Oceniając historię skazań oskarżonego nie sposób nie dostrzec nieskuteczności stosowanych względem niego wolnościowych kar a także kar pozbawienia wolności, których wykonanie było warunkowo zawieszane na okres próby. Istotne jest również to, że oskarżony pomimo uprzedniej karalności za czyny z art. 190 § 1 k.k. i art. 207 § 1 k.k. w dalszym ciągu dopuszczał się kolejnych przestępstw na szkodę osób najbliższych. Przedstawione okoliczności wskazują na postępującą demoralizację oskarżonego i w żadnym razie nie uzasadniają zastosowania wobec niego dobrodziejstwa instytucji przewidzianej w art. 69 k.k. Sąd okręgowy przychylił się do stanowiska sądu I. instancji, iż niezasadne było stosowanie przy wymiarze kary łącznej tak zasady kumulacji, jak absorpcji. Reasumując, należy stwierdzić, że sąd rejonowy w uzasadnieniu wyroku dał w pełni wyraz temu, iż nie stracił kontroli nad zasadnością wymierzonej kary, prawidłowo powołał powody, dla których uznał, iż orzeczona kara jest sprawiedliwa i adekwatna do stopnia zawinienia. Gdy do tego dodać przekonujące wywody uzasadnienia dotyczące winy i stopnia społecznej szkodliwości czynu, należy stwierdzić, że wyrok w zakresie rozstrzygnięcia o karze jest sprawiedliwy.

Niezależnie od podniesionych w obu środkach odwoławczych zarzutów, sąd okręgowy z urzędu dokonał na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczeń na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okresów zatrzymania oskarżonego w dniach od 29 do 30 marca 2011r., od 25 do 26 listopada 2011r. i od 15 do 15 grudnia 2011r., przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie jest równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności. Każde rzeczywiste pozbawienie wolności w sprawie stanowi podstawę do jego zaliczenia przez sąd na poczet orzeczonej kary. Stosowanie się do reguły wyrażonej w art. 63 § 1 k.k. jest obowiązkiem sądu, z czego wynika, że jej naruszenie przez sąd stanowi obrazę przepisów prawa materialnego skutkującą uchyleniem lub zmianą orzeczenia (art. 438 pkt 1 k.p.k.). Skutkiem zaliczenia rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie jest przyjęcie, że z chwilą uprawomocnienia się wyroku skazującego okres takiego pozbawienia wolności staje się częścią odbytej kary (tak też Sąd Najwyższy w odniesieniu do tymczasowego aresztowania w wyroku z dnia 25 kwietnia 2006 r., III KK 409/05, OSNKW 2006, nr 7-8, poz. 72). Wskazanych zaliczeń sąd odwoławczy dokonał na podstawie protokołów zatrzymania osoby z dat 29 marca 2011r. (k. 2), 25 listopada 2011r. (k. 77) i 14 grudnia 2011r. (k. 123).

Sąd odwoławczy podzielił natomiast stanowisko zawarte w zażaleniu pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej. Wskazać należy, że zgodnie z treścią art. 618 § 11 k.p.k. koszty nieopłaconej przez strony pomocy prawnej udzielonej z urzędu przez adwokatów ponosi Skarb Państwa. Zważywszy na treść zacytowanego przepisu sąd odwoławczy zmienił zawarte w punkcie VII zaskarżonego orzeczenie o wynagrodzeniu dla pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej D. D. – adw. K. K. w ten sposób, że wskazaną w tym punkcie wyroku kwotę zasądził nie od oskarżonego W. D., a od Skarbu Państwa.

Na podstawie § 19 w zw. z § 14 pkt. 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata J. L. i adwokat K. K. kwoty po 420 złotych powiększone o należny podatek VAT tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu oskarżonego oraz reprezentowania oskarżycielki posiłkowej przez pełnomocnika przed sądem II. instancji. Sąd odwoławczy nie stwierdza, by sprawa miała tak skomplikowany i złożony charakter, by usprawiedliwiało to zasądzenie obrońcy wyższego wynagrodzenia, tak jak się tego domaga.

O kosztach postępowania przed sądem odwoławczym orzeczono zgodnie z art. 634 k.p.k. w zw. z art. 624 k.p.k. i z uwagi na brak możliwości zarobkowych oskarżonego zwolniono go od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego obciążając wydatkami w nim poniesionymi Skarb Państwa.

Z tych przyczyn orzeczono, jak w sentencji.