Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 19/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Barbara Puchalska (spr.)

Sędziowie:

SSO Grażyna Wołosowicz

SSR del. Małgorzata Głos

Protokolant:

st. sekr. sąd. Zofia Szczęsnowicz

po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2015 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 28 października 2014 r. sygn. akt XI C 1066/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

1.  w punktach I i II poprzez podwyższenie zasadzonej w punkcie I kwoty do 5.001 (pięć tysięcy jeden) złotych,

2.  w punkcie V poprzez podwyższenie kwoty kosztów procesu do 2.043,46 (dwa tysiące czterdzieści trzy 46/100) złotych;

II.  zasądza od pozwanego (...)w W. na rzecz powoda M. K. kwotę 140 (sto czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Powód M. K. w pozwie skierowanym przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. oraz (...) w W. domagał się zasądzenia na swoją rzecz kwoty 5.001,00 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 20 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według norm przepisanych.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna w W. w dniu 23 maja 2014 roku złożył odpowiedź na pozew, w której wnosił o oddalenie powództwa w całości z uwagi na brak po swojej stronie biernej legitymacji procesowej i wnioskował o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powód pismem z dnia 26 maja 2014 roku wniósł o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego (...) w W. oraz zasądzenie na swoją rzecz solidarnie od obojga pozwanych kwoty 5.001,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 20 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według norm przepisanych.

W dniu 7 lipca 2014 roku pozwany (...)w W. złożył odpowiedź na pozew, w której wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 28 października 2014 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku zasądził od pozwanego (...) w W. kwotę 4.008,03 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty (pkt I) i oddalił powództwo w pozostałym zakresie w stosunku do pozwanego (...)w W. (pkt II). Oddalił powództwo w stosunku do pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. w całości (pkt III). Zasądził od powoda na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 1.217 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego (pkt IV). Zasądził od pozwanego (...)w W. na rzecz powoda kwotę 1.391,37 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt V) i nakazał zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa kwotę 24,54 złotych tytułem różnicy pomiędzy kosztami należnymi a pobranymi (pkt VI).

Jak wynikało z ustaleń Sądu I instancji, w dniu 19 marca 2014 roku w B. przy ul. (...) doszło do wypadku komunikacyjnego, którego sprawcą był obywatel B., a w wyniku którego uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki T. (...) o nr rej. (...) stanowiący własność powoda M. K.. Na miejsce zdarzenia wezwana została policja, która uznała, iż winę za spowodowanie zdarzenia ponosi kierowca samochodu osobowego marki V. (...), po czym ukarała go mandatem karnym. Tego samego dnia poszkodowany M. K. zgłosił szkodę (...) SA w W., pełniącej rolę agenta (...). W dniu 21 marca 2014 roku pozwana (...) Spółka Akcyjna w W. dokonała oględzin pojazdu i sporządziła niezbędną dokumentację zdjęciową i kalkulację naprawy pojazdu. Z wykonanej kalkulacji wynikało, iż uszkodzeniu uległy: zderzak przedni, osłona reflektora przeciwmgielnego, zamocowanie górne lewe zderzaka przedniego, reflektor lewy, reflektor prawy, felga aluminiowa przednia lewa, które to elementy wszystkie są do wymiany oraz drzwi przednie lewe-lakierowane wierzchnie do naprawy. W dniu 2 kwietnia 2014 roku pojazd został ponownie poddany oględzinom przez rzeczoznawcę, który dokonał ponownej kalkulacji i uzupełnił zakres uszkodzeń o kolejne pozycje. Rzeczoznawca wskazał, iż wymianie podlegają uszczelka błotnika przedniego lewego, naroże lewe oraz pokrywa dolna skrzynki bezpieczników, a naprawie podlega zastrzał lewy blachy czołowej.

Kalkulacja sporządzona przez (...) SA w W. w dniu 3 kwietnia 2014 roku zawierała wyliczenie kosztów naprawy elementów wykazanych powyżej, a także adnotacje wskazujące na inne uszkodzenia. Uszkodzenia te nie były związane z ww. zdarzeniem, a dotyczyły pokrywy silnika, dachu pojazdu oraz ramki niklowanej kraty czołowej. Uszkodzeniu uległa również osłona górna wiązki przewodów do komputera pokładowego pojazdu. Rzeczoznawca wskazywał, iż uszkodzenie to powstało wskutek przesunięcia się akumulatora nieprawidłowo zamocowanego w pojeździe, który siłą bezwładności uderzył w przednią osłonę wiązki. Wskazane wyjaśnienia potwierdzała dokumentacja zdjęciowa załączona do akt szkody nr PL (...). W aktach szkody znajduje się również kalkulacja naprawy sporządzona przez (...)-ka Spółkę jawną w B. opiewająca na kwotę 20.204,95 zł. Kalkulacja w ww. stacji poddana została weryfikacji przez firmę (...) Sp. z o.o. w W. działającą w imieniu ubezpieczyciela (...) SA w W.. W kalkulacji tej (...) Sp. z o.o. w W. nie uznała wymiany wiązki elektrycznej oraz czujnika ciśnienia opony przedniej lewej, w wyniku czego koszt naprawy obniżony został do kwoty 12.177,85 zł brutto. W związku z powyższym (...) Spółka Akcyjna w W. wypłaciła powodowi M. K. jedynie kwotę 8.285,27 zł brutto z tytułu naprawy uszkodzonego pojazdu.

Mając na względzie treść art. 34 ust. 1 oraz art. 123 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych Sąd Rejonowy wskazał, iż zasadny był zarzut pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. w zakresie braku po jego stronie biernej legitymacji procesowej. Z okoliczności sprawy wynikało bezspornie, że ubezpieczyciel ten występował jedynie w charakterze agenta podejmującego czynności techniczne zmierzające do ustalenia wysokości należnego powodowi odszkodowania i jego wypłacenia, zaś sam nie ponosi odpowiedzialności za szkodę powstałą w pojeździe powoda w wyniku zdarzenia z dnia 19 marca 2014 roku. W konsekwencji powództwo w stosunku do tej Spółki podlegało oddaleniu.

W tym stanie rzeczy spór dotyczył już tylko i wyłącznie wysokości należnego powodowi odszkodowania. W zaistniałej sytuacji, mając na uwadze, że powód domagał się ustalenia wysokości odszkodowania metodą kosztorysową, konieczne było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego, o co również wnosił powód.

Biegły sądowy z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego T. W. oszacował wysokość szkody w pojeździe powoda na podstawie opisu dokonanego przez pozwanego ubezpieczyciela w kalkulacji naprawy nr (...) w dwóch wersjach: pierwsza z uwzględnieniem wszelkich uszkodzeń określonych w kalkulacjach sporządzonych przez (...)-ka Spółkę jawną w B. na kwotę 6.184,23 zł brutto oraz druga z uwzględnieniem uszkodzeń określonych w kalkulacji sporządzonej przez (...)-ka Spółkę jawną w B., jednak bez uwzględnienia wymiany wiązki elektrycznej oraz czujnika ciśnienia w oponie na kwotę 12.293,30 zł brutto. Wskazał przy tym, że zastosował do rozliczenia najczęściej występujące na rynku lokalnym stawki za rbg w wysokości 120 zł netto oraz ceny części zamiennych obowiązujące w (...) T., z uwagi na to, iż materiał sprawy nie wskazuje na to, aby części zamontowane w pojeździe powoda i uszkodzone w spornej kolizji były nieoryginalne lub zużyte.

Na rozprawie w dniu 14 października 2014 roku biegły sądowy podtrzymał opinię zasadniczą i wnioski w niej zawarte. Wskazał, iż w ww. przypadku koszt przywrócenia stanu pojazdu sprzed kolizji nie jest równoznaczny z wysokością odszkodowania. Ponadto zdaniem biegłego nie wszystkie uszkodzenia były normalnym następstwem zdarzenia. Niektóre uszkodzenia powstały w wyniku uderzenia akumulatora. Biegły stanął na stanowisku, że szkoda miałaby mniejszy zakres, gdyby akumulator był prawidłowo zamocowany. Za nienależyte zamocowanie akumulatora nie może ponosić odpowiedzialności osoba wywołująca zderzenie. Biegły stwierdził, iż jego wiedza i doświadczenie zawodowe skłaniają do uznania za właściwy wariantu nie zawierającego uszkodzeń wywołanych przesunięciem się akumulatora, opiewającego na kwotę 12.293,30 zł, gdyż odpowiedzialność za powstałe uszkodzenia w tym zakresie ponosi sam poszkodowany.

Strony nie kwestionowały ustaleń zawartych w opinii. W ocenie Sądu I instancji sporządzona w sprawie opinia była w pełni rzetelna, fachowa i obiektywna, w związku z czym stanowiła wiarygodny dowód w sprawie.

Powołując się na treść art. 361 § 2 k.c. i 363 § 1 k.c. oraz bazując na ustaleniach i ocenie biegłego sądowego Sąd Rejonowy uwzględnił roszczenie powoda w zakresie kwoty 4.008,03 zł w stosunku do pozwanego (...)w W.. Odszkodowanie w kwocie zasądzonej na rzecz powoda jest kwotą równą różnicy kwoty wypłaconej przez (...) SA w W. i kwoty wyliczonego przez biegłego kosztu naprawy pojazdu (12.293,30 zł – 8.285,27 zł).

O kosztach procesu należnych od powoda pozwanego ad. 1 ( (...) SA w W.) rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. W pozostałym zakresie o kosztach procesu orzeczono na mocy art. 100 zd. pierwsze k.p.c. oraz art. 84 ust. 1 w zw. z art. 80 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód M. K., zaskarżając go w części tj. punkcie I i II w części oddalającej powództwo w kwocie 992,97 złotych (ponad kwotę 4.008,03 złotych) oraz w punktach IV, V i VI w zakresie kosztów procesu w stosunku do pozwanego (...) w W.. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, w szczególności art. 805 k.c. oraz art. 361 k.c. i art. 363 k.c. w zakresie pominięcia pełnej szkody, powstałej w następstwie zdarzenia z dnia 19 marca 2014 r., określonej przez biegłego na kwotę 20.107,17 złotych, który w punkcie 4 wskazał, iż jest to koszt naprawy przywracający stan sprzed szkody,

2.  sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym sprzeczne wnioski z opinii biegłego, na którego ustalenia Sąd Rejonowy powoływał się w uzasadnieniu wyroku i wskazał, że: „siła bezwładności akumulatora powodująca te uszkodzenia powstała w wyniku zderzenia pojazdów(…)”. Tym samym błędnie Sąd Rejonowy przyjął, iż brak jest związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy działaniem sprawcy zdarzenia, a zakresem powstałych uszkodzeń i że powstały one z wyłącznej winy powoda,

3.  naruszenie art. 362 k.c. poprzez pominięcie, iż częściową odpowiedzialność za szkodę w zakresie wiązki elektrycznej ponosi sprawca zdarzenia, za którego odpowiedzialność ponosi pozwany ubezpieczyciel w sytuacji jednoznacznego ustalenia, że gdyby nie działanie sprawcy zdarzenia, nie doszłoby do powstania zgłoszonych i opisanych uszkodzeń w zakresie wiązki, a pozostających w bezpośrednim związku przyczynowym z ruchem drugiego pojazdu,

4.  bezpodstawne przyjęcie, iż w zakresie uszkodzeń wiązki szkoda powstała z wyłącznej winy poszkodowanego w sytuacji, gdy zarówno biegły, jak i Sąd Rejonowy nie wskazali przyczyny braku prawidłowego zamocowania, a ponadto pominięto fakt, iż pojazd był dopuszczony do ruchu po wcześniejszym badaniu technicznym, a także nie wskazano, jakie regulacji w zakresie techniki samochodowej naruszył powód w zakresie obsługi pojazdu.

Podnosząc powyższe, apelujący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dalszej kwoty 5.001 złotych ponad zasądzoną kwotę 4.008,03 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28.04.2014 r. do dnia zapłaty, uwzględnienie w całości kosztów procesu za I instancję na rzecz powoda oraz zasądzenie kosztów procesu za II instancję według norm przepisanych.

Odpowiedź na apelację złożył pozwany (...)w W., wnosząc o jej oddalenie oraz zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda zasługiwała na uwzględnienie w całości.

Choć Sąd Rejonowy nie odwołał się w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia bezpośrednio do kwestii zaistnienia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem z dnia 19 marca 2014 r., a uszkodzeniem osłony górnej wiązki przewodów do komputera pokładowego w pojeździe powoda oraz czujnika ciśnienia opony przedniej lewej (na skutek przesunięcia akumulatora), tym niemniej wywieść należało, że w tym zakresie podzielił stanowisko pozwanego, iż taki normalny związek przyczynowy w tym wypadku nie zaistniał. Zdaniem Sądu Okręgowego ocena ta nie była trafna i z tegoż względu zaskarżone orzeczenie podlegało zmianie zgodnie z wnioskiem apelującego.

Wskazać trzeba, że pozwany - (...)w W. wprawdzie podnosił, że brak było normalnego związku przyczynowego pomiędzy wypadkiem, a wymienioną wyżej szkodą zaistniałą w pojeździe powoda, lecz jednocześnie nie zaprzeczał temu, iż do tej szkody (objętej apelacją) doszło właśnie na skutek tegoż zdarzenia. Prezentowane przez niego stanowisko sprowadzało się zatem do przyjęcia zaistnienia adekwatnego związku przyczynowego w zakresie ww. szkody, ale jednocześnie uznania, że nie stanowi ona normalnego następstwa tego zdarzenia, w rozumieniu art. 361 § 1 k.c., bowiem gdyby akumulator w samochodzie powoda był prawidłowo przykręcony, to nie doszłoby do uszkodzeń spowodowanych przez przesuniecie się akumulatora. W ocenie Sądu Odwoławczego taka konstrukcja jest błędna.

W myśl powołanego przepisu, zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W doktrynie i orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, iż dla stwierdzenia w określonym stanie faktycznym adekwatnego związku przyczynowego należy w pierwszej kolejności ustalić, czy zdarzenie stanowi warunek konieczny wystąpienia szkody (test conditio sine qua non), a następnie, czy szkoda jest normalnym następstwem tego zdarzenia (tzw. selekcja następstw). Test warunku koniecznego pozwala na stwierdzenie, czy pomiędzy zdarzeniem a szkodą zachodzi obiektywna zależność; w tym celu należy zbadać, czy nie wystąpienie zdarzenia powodowałoby, że szkoda także by nie wystąpiła. Natomiast kolejny warunek przyjęcia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem a szkodą, tj. selekcja następstw ma na celu wskazanie tych, które według przyjętego kryterium uznawane są za pozostające w rzeczywistym związku ze zdarzeniem i tym samym powinny być objęte obowiązkiem odszkodowawczym. W myśl art. 361 § 1 k.c. tym kryterium jest normalność następstw. Trzeba tu zaznaczyć za komentatorami, że dla określenia tych normalnych następstw działania bądź zaniechania podmiotu nie należy odwoływać się do przewidywalności, lecz w sposób obiektywny ustalić, czy prawdopodobieństwo skutku zwiększa się każdorazowo wraz z wystąpieniem przyczyny danego rodzaju. Chodzi o ustalenie, że dane zdarzenie należy do okoliczności ogólnie sprzyjających powstaniu badanego skutku. Podkreślić również trzeba, iż przy dokonywaniu oceny normalności nie jest konieczne ustalenie, że każdorazowemu zaistnieniu danej przyczyny towarzyszy badany skutek. Wystarczy stwierdzenie, że zwiększa się prawdopodobieństwo jego wystąpienia (Kidyba A. (red.) Kodeks cywilny. Komentarz, Lex 2014). Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 28 października 2014 r., normalny związek przyczynowy - w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. - między określonym zdarzeniem a szkodą zachodzi wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym, normalnym biegu rzeczy, bez szczególnego zbiegu okoliczności, szkoda jest normalnym następstwem tego rodzaju zdarzeń. Przy czym ocena, czy skutek jest normalny, powinna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego, zasad wiedzy naukowej i specjalnej. Przesądzenie związku przyczynowego pomiędzy dwoma faktami jest bowiem stwierdzeniem, że według empirycznie poznanych praw przyrody drugi fakt jest skutkiem pierwszego (I ACa 824/14, Lex nr 1554766).

Po przeprowadzeniu testu warunku koniecznego w tej sprawie odpowiedź na pytanie, czy zdarzenie pojazdów doprowadziło do powstania szkody, jaka jest przedmiotem apelacji jest zdaniem Sądu Odwoławczego oczywista. Gdyby bowiem nie doszło do wypadku komunikacyjnego w postaci zderzenia pojazdów z winy kierowcy z B., powód najprawdopodobniej jeździłby nadal z akumulatorem, który nie był prawidłowo przykręcony przez długi okres czasu i żadna szkoda wywołana przesunięciem akumulatora by nie powstała. Nie można tracić tu z pola widzenia faktu, że akumulator jest częścią ciężką, a zatem wymagana jest duża siły, aby wprawić go w ruch. Dlatego należało przyjąć, że zdarzenie, jakie zaistniało w dniu 19 marca 2014 r. było warunkiem koniecznym do tego, aby akumulator ruszył z miejsca i uszkodził osłonę górną wiązki przewodów do komputera pokładowego w pojeździe powoda, a w konsekwencji - czujnik ciśnienia opony przedniej lewej. Mamy tu zatem do czynienia z adekwatnym związkiem przyczynowym i normalnym następstwem tego zdarzenia.

Jednocześnie należało przyjąć, iż poszkodowany przyczynił się do powstania tejże szkody. W tej mierze zastosowanie znajduje dyspozycja art. 362 k.c., który to przepis ogranicza obowiązek naprawienia szkody. Na gruncie tej regulacji ukształtowało się w doktrynie i orzecznictwie kilka koncepcji, dotyczących definiowania pojęcia „przyczynienia się”. Pierwsza dotyczy uznania, iż to adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem się poszkodowanego, a powstaniem szkody, jest wyłączną przesłanką kwalifikowania przyczynienia się; zachowanie poszkodowanego wtedy przyczynia się do wyrządzenia szkody, gdy zachodzi więź kauzalna pomiędzy zachowaniem a szkodą. Drugie stanowisko wymaga, aby poza istnieniem adekwatnego związku przyczynowego zachowanie poszkodowanego było obiektywnie nieprawidłowe, naruszające normy prawne, zasady współżycia społecznego lub prakseologiczne reguły postępowania. Wreszcie trzecia koncepcja uzależnia przesłankę przyczynienia się od zasady odpowiedzialności dłużnika, tj. poza wymaganym zawsze adekwatnym związkiem przyczynowym konieczne jest ustalenie winy poszkodowanego, jeżeli dłużnik odpowiada na zasadzie winy.

W tym przedmiocie Sąd Odwoławczy stoi na stanowisku, iż do przyjęcia przyczynienia się wystarczające jest zaistnienie obiektywnie nieprawidłowego zachowania poszkodowanego, nie zaś ustalenie winy, choć oczywiście odpowiedzialność za szkodę spowodowaną zderzeniem się mechanicznych środków komunikacji jest ukształtowana na zasadzie winy. Podkreślić tu trzeba, że do przyjęcia przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody konieczne jest, aby zachowanie poszkodowanego stanowiło adekwatną współprzyczynę powstania szkody. Przyczynienie występuje, gdy w wyniku badania stanu faktycznego sprawy można dojść do wniosku, że bez udziału poszkodowanego szkoda hipotetycznie by nie powstała lub przybrałaby mniejsze rozmiary. Oznacza to, że zachowanie się poszkodowanego może być zdarzeniem uzasadniającym zmniejszenie należnego odszkodowania, jeżeli stanowi samodzielny (zewnętrzny) względem przyczyny głównej czynnik przyczynowy, a nie tylko jej rezultat (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 października 2014 r., I APa 9/14, Lex nr 1527042). Z taką właśnie sytuacją mieliśmy do czynienia w przedmiotowej sprawie.

Zdaniem Sądu Okręgowego należało przyjąć, iż powód w 50% przyczynił się do powstania szkody, o jakiej mowa w apelacji, jako że obie przyczyny jej zaistnienia – zderzenie pojazdów oraz nieprawidłowe umocowanie akumulatora – współistniały równocześnie. Gdyby bowiem akumulator był prawidłowo przykręcony, to nawet przy zaistnieniu ww. zdarzenia nie zostałby wprawiony w ruch, zaś gdyby nie był właściwie umocowany i nie zaistniałoby zdarzenie w postaci zderzenia pojazdu powoda z innym pojazdem, to szkoda ta również by nie powstała. Mając zatem na względzie ww. stopień przyczynienia się powoda do powstania szkody, należało dokonać weryfikacji kosztów naprawienia szkody, pod kątem należnego stronie powodowej odszkodowania. I tak skoro naprawienie całej szkody zamknęło się kwotą 20.107,17 złotych (przy czym sama szkoda spowodowana przesunięciem się akumulatora to kwota 7.813,87 złotych), to powodowi przysługiwała od pozwanego kwota 12.293,87 złotych , bez uwzględnienia wysokości szkody spowodowanej przesunięciem akumulatora. Do tejże kwoty należało doliczyć połowę wartości szkody, wynikającej z przesunięcia się akumulatora, tj. 3.906,94 złotych. Łącznie zatem stronie powodowej przysługiwało odszkodowanie w kwocie 16.200,24 złotych. Skoro zaś powód otrzymał już z tytułu uszkodzenia pojazdu kwotę 8.285,27 złotych, to należy mu się dalsze odszkodowanie w wysokości 7.914,97 złotych. Dochodzona zatem przez stronę powodową w tej sprawie kwota 5.001 złotych, mieści się w wymienionej kwocie przysługującego odszkodowania.

Mając powyższe na uwadze Sąd Odwoławczy na mocy art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżone orzeczenie w punktach I i II i podwyższył zasądzoną na rzecz powoda kwotę do wysokości 5.001 złotych. Konsekwencją tegoż orzeczenia była zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu w I instancji, o których orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., bowiem powód wygrał postępowanie w całości. Pozwany jest zatem obowiązany zwrócić całość poniesionych przez powoda kosztów procesu tj. 2.043,36 złotych.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Na koszty te złożyły się opłata sądowa od apelacji w kwocie 50 złotych oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 90 złotych, których wysokość ustalono w oparciu o § 6 pkt 2 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., nr 461