Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 102/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 maja 2013 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Dorota Twardowska

Sędziowie: SO Ewa Pietraszewska

SO Teresa Zawistowska / spr./

Protokolant: st. sekr. sąd. Danuta Gołębiewska

po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2013 r. w Elblągu

na rozprawie

sprawy z powództw G. K.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Iławie

z dnia 22 stycznia 2013 r., sygn. akt I C 345/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok :

a/ w punkcie II (drugim) i obniża zasądzoną kwotę 12.000 zł do kwoty 7.200 zł (siedem tysięcy dwieście złotych), a poza tym oddala powództwa;

b/ w punkcie IV (czwartym) i zasądza od powódki G. K. na rzecz pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 1.278 zł (jeden tysiąc dwieście siedemdziesiąt osiem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 540 zł (pięćset czterdzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję.

Sygn. akt I Ca 102/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 stycznia 2013 r. Sąd Rejonowy w Iławie w sprawie sygn. I C 345/12 z powództwa G. K. przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W. o zapłatę uchylił wyrok zaoczny z dnia 16 lipca 2012 r. wydany w sprawie sygn. I C 345/12 oraz uchylił wyrok zaoczny z dnia 29 maja 2012 r. wydany w sprawie sygn. I C 346/12 (punkt I), zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 12.000 zł z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki (punkt II), w pozostałej część powództwo oddalił (punkt III) oraz zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.542,61 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu (punkt IV).

Wyrokiem uzupełniającym z dnia 04 marca 2013 r. Sąd Rejonowy w Iławie uzupełnił wyrok w ten sposób, że odsetki ustawowe zasądzone od kwoty 12.000 zł naliczane będą od dnia 22 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty.

Sąd pierwszej instancji ustalił, w dniu 14 lipca 2009 r. w miejscowości S. doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym kierujący H. M. naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, iż w trakcie jazdy obsługując urządzenie nawigacyjne (...) stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, tym samym doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym samochodem z naprzeciwka. W wyniku wypadku wskutek licznych obrażeń ciała śmierć ponieśli M. W. i B. W. – wnukowie powódki. Kierujący pojazdem w zakresie OC ubezpieczony był u pozwanego. Zmarły B. W. miał 11 lat, a M. W. 5 lat. Od chwili narodzin starszego wnuka powódka zawsze się nim opiekowała, była z nim silnie związana emocjonalnie – uczyła liczyć, czytać, pisać, rozwijała u wnuczka zdolności intelektualne i artystyczne. Zanim córka, a matka wnuczków wyprowadziła się z od powódki opiekowała się ona również młodszym wnukiem. Więź łącząca ich była także bardzo silna. Większość czasu spędzała z obydwoma wnukami w czasie nieobecności ich matki. Po śmierci wnuków u powódki w niedługim czasie rozpoznano zaburzenia depresyjne w związku z czym rozpoczęła leczenie psychiatryczne. Był to dla niej szok, traumatyczne przeżycie, z którym związane były bezsilność i rozpacz, przeżyła załamanie fizyczne i psychiczne, utraciła sens życia. Do chwili obecnej powódka nie pogodziła się ze śmiercią wnuków, nie zakończyła się jej żałoba, nie może zaprzestać spędzania czasu na cmentarzu. Trwałym następstwem przeżytego stresu związanego ze śmiercią wnuków jest występowanie objawów dystymii – stale nawracającego i utrzymującego się obniżonego nastroju oraz pesymistycznego postrzegania przyszłości. Obecnie stan psychiczny powódki powoduje konieczność kontynuacji leczenia psychiatrycznego, w szczególności podjęcia terapii psychologicznej nastawionej na pomoc w przeżyciu strat i zakończeniu procesu żałoby. Powódka doznała znaczącego uszczerbku także na zdrowiu fizycznym.

Wskazał Sąd pierwszej instancji, iż w sprawie bezspornym było, że pozwany jako ubezpieczyciel sprawcy wypadku w zakresie OC ponosi odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę, czego ten nie negował w odpowiedzi na pozew. Sporna nie była również okoliczność 40% - go przyczynienia się poszkodowanych do szkody, na skutek braku instalacji w pojeździe w momencie wypadku fotelików do przewozu dzieci, czego powódka nie negowała. Kwestią sporną była natomiast wysokość zadośćuczynienia przysługującego powódce za doznaną krzywdę związaną ze śmiercią wnuków. W tym kontekście Sąd pierwszej instancji zaznaczył, iż w toku postępowania likwidującego szkodę pozwany wypłacił powódce kwotę 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę. W oparciu o kryteria szacowania wysokości zadośćuczynienia utrwalone w orzecznictwie i doktrynie Sąd a quo podkreślił, iż w realiach niniejszej sprawy powódka w wyniku śmierci obu wnuków doznała istotnej krzywdy. M. W. i B. W. byli jedynymi wnukami powódki, dawali jej najwięcej radości z życia, gdyż spędzała z wnukami mnóstwo czasu, opiekowała się nimi, rozwijała ich zdolności. Podkreślono, iż więź emocjonalna łącząca powódkę z wnukami była bardzo silna, zatem nagła ich śmierć spowodowała ogromne cierpienie i ból. Odwołując się do wniosków opinii biegłego psychologa wskazano, iż na skutek śmierci wnuków powódka doznała załamania fizycznego i psychicznego, nadal nie potrafi pogodzić się z tym faktem. Mając na uwadze zakres krzywd jakich doznała powódka Sąd pierwszej instancji uznał, iż odpowiednią kwotą tytułem zadośćuczynienia w stosunku do rozmiaru cierpień i bólu jest kwota po 21.000 zł za śmierć każdego z wnuków. Wskazał Sąd pierwszej instancji na okoliczność, że skoro powódce w toku postępowania likwidującego szkodę zostały wypłacone kwoty po 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia, dalej idące żądania powódki w tym zakresie, tj. wykraczające ponad kwoty po 6.000 zł uznać należało za wygórowane, co skutkowało oddaleniem powództwa w tym zakresie. W ocenie Sądu a quo kwota zadośćuczynienia ustalona na 21.000 zł w odniesieniu do każdego z wnuków odpowiadająca wysokością sześciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, jest kwotą adekwatną, nie mogącą być postrzeganą przez pryzmat jej wygórowania. W kwestii odsetek od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia Sąd pierwszej instancji wskazał, iż żądanie w tym przedmiocie uznać należało za uzasadnione od dnia wydania orzeczenia w przedmiotowej sprawie. O kosztach procesu Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w części, tj. w punkcie drugim, ponad kwotę 7.200 zł oraz w punkcie czwartym dotyczącym zwrotu kosztów procesu.

Wskazał skarżący na naruszenie przez Sąd pierwszej instancji art. 362 k.c. na skutek nieuwzględnienia przyczynienia się wnuków powódki do powstania i rozmiarów szkody, co skutkowało zawyżeniem wysokości zasądzonego na rzecz powódki zadośćuczynienia. W kwestii naruszenia prawa procesowego skarżący podał art. 229 k.p.c., czego przejawem miało być nieuwzględnienie przyczynienia się do powstania szkody, w okolicznościach kiedy było ono bezsporne. Skarżący domagał się zmiany wyroku poprzez oddalenie powództwa ponad kwotę 7.200 zł, z jednoczesnym zasądzeniem od powódki na jego rzecz kosztów postępowania według norm prawem przepisanych, obejmujących również koszty zastępstwa procesowego. ewentualnie postulował o zmianę wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach.

W uzasadnieniu apelacji pozwany podał, iż Sąd Rejonowy w Elblągu ustalając należne powódce zadośćuczynienie za krzywdę związaną ze śmiercią każdego z wnuków w kwotach po 21.000 zł, nie wziął pod uwagę przyczynienia się w 40% do jej powstania, która to okoliczność w toku postępowania była bezsporna, nie kwestionowana przez stronę powodową. Nie spotkało się z negacją skarżącego ustalenie Sądu pierwszej instancji, iż kwota zadośćuczynienia za krzywdę związaną za śmiercią każdego z wnuków powódki powinna wynosić po 21.000 zł, niemniej jednak koniecznym było jej stosowne obniżenie z uwzględnieniem stopnia przyczynienia się do powstania szkody.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego zasługiwała w całości na podzielenie.

Zarzut wniesionego środka odwoławczego sprowadzał się w istocie do negacji stanowiska Sądu pierwszej instancji w przedmiocie nieuwzględnienia przy szacowaniu wysokości zadośćuczynienia przysługującego powódce za krzywdę związaną ze śmiercią każdego z wnuków przyczynienia się do powstania s. na poziomie 40%, która to okoliczność nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania. Zarzut ten zasługiwał na aprobatę, a ustalenia Sądu a quo w przedmiocie rachunkowych wyliczeń sum należnych powódce tytułem zadośćuczynienia za krzywdę uznać należało za chybione.

Wskazania wymaga, iż zarówno w pozwie dotyczącym dochodzenia przeciwko pozwanemu roszczeń w związku ze śmiercią wnuka M. W., zarejestrowanym jako sprawa o sygn. akt I C 345/12, jak i w pozwie związanym z dochodzeniem roszczeń wobec pozwanego w związku ze śmiercią wnuka B. W., zarejestrowanym jako sprawa o sygn. akt I C 346/12 (połączona następnie do łącznego rozpoznania ze sprawą I C 345/12), powódka podnosiła okoliczność, iż dochodzone przez nią kwoty po 9.000 zł zadośćuczynienia zostały ustalone z uwzględnieniem stopnia przyczynienia się do zwiększenia rozmiarów szkody na poziome 40%. Wskazać zatem trzeba, iż powódka akceptowała w tym zakresie stanowisko pozwanego zajmowane przez niego w toku postępowania likwidującego szkodę, a okoliczność przyczynienia się do powstania szkody oraz rozmiar tego przyczynienia nie był przez nią negowany w żadnej mierze. W dniu 21 grudnia 2011 r. pozwany dokonał na rzecz powódki wypłaty zadośćuczynienia za śmierć wnuków w kwotach po 9.000 zł. Zauważyć trzeba, iż ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu skarżonego wyroku, w kontekście okoliczności, iż pozwany w toku postępowania likwidującego szkodę dokonał na rzecz powódki wypłaty zadośćuczynienia w kwotach po 15.000 zł – w istocie mające wpływ na wysokość roszczeń zasądzonych na rzecz powódki – uznać należało za dowolne. Skarżący w zarzutach apelacji nie negował okoliczności, iż konstatacja Sądu pierwszej instancji, że powódce należy się zadośćuczynienie w kwotach po 21.000 zł, była słuszna, niemniej jednak dalsze wyliczenia rachunkowe powinny być dokonywane z uwzględnieniem stopnia przyczynienia się do szkody. Stanowisko takie uznać należało za uzasadnione, tym samym mechanizm pomniejszenia wysokości zadośćuczynienia stosowany w postępowaniu likwidacyjnym powinien również znaleźć zastosowanie w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji. Wysokość zasądzonego na rzecz powódki zadośćuczynienia w kwotach po 21.000 zł za krzywdę związaną ze śmiercią każdego z wnuków, należało pomniejszyć o stopień przyczynienia się do powstania szkody (40%) oraz o wartość wypłaconego już w toku postępowania likwidacyjnego świadczenia (po 9.000 zł). W takim przypadku wysokość zadośćuczynienia przypadającego powódce za śmierć każdego z wnuków powinna wynosić po 3.600 zł (21.000 zł – 8.400 zł – 9.000 zł = 3.600 zł). W tym kontekście Sąd pierwszej instancji dokonał błędnych wyliczeń, przez co zarzut apelacji zasługiwał na podzielenie.

Na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy w Elblągu zmienił zaskarżone orzeczenie w jego punkcie drugim i obniżył wysokość zasądzonego na rzecz powódki zadośćuczynienia do kwoty 7.200 zł, z jednoczesnym oddaleniem powództw w pozostałym zakresie. Konsekwencją powyższego była również zmiana rozstrzygnięcia zawartego w punkcie czwartym skarżonego orzeczenia, co skutkowało zasądzeniem od powódki na rzecz pozwanego kwoty 1.278 zł tytułem zwrot kosztów procesu.

O obowiązku zwrotu przez powódkę pozwanej kosztów procesu za drugą instancję, orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 6 pkt 3 w zw. z § 13 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013, poz. 461 teks jednolity).