Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 4 / 12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Rudnicki

Protokolant: Małgorzata Wąchała

po rozpoznaniu w dniu 29.10.2013 r.

we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa R. M.

przeciwko T. G. (1), Z. G. i B. P.

o zapłatę 145 500 zł zachowku

I. zasądza od pozwanych T. G. (1), Z. G. i B. P. solidarnie na rzecz powoda 29 000 zł (dwadzieścia dziewięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29.01.2013 r. do dnia zapłaty oraz od pozwanych Z. G. i B. P. solidarnie na rzecz powoda 116 500 zł (sto szesnaście tysięcy pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od 29.10.2013 r. do dnia zapłaty;

II. oddala dalej idące powództwo;

III. zasądza od pozwanych T. G. (1), Z. G. i B. P. solidarnie na rzecz powoda 2 840, 45 zł kosztów procesu oraz od pozwanych Z. G. i B. P. solidarnie na rzecz powoda 11 411, 69 zł kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Powód R. M. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanych solidarnie T. G. (1), Z. G. i B. P. 141 037, 50 zł zachowku wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, tj. 30.12.2011 r., do dnia zapłaty, z ograniczeniem odpowiedzialności pozwanej T. G. (1) do kwoty 28 207, 50 zł, oraz o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że A. M. (1), zamieszkała ostatnio we W. przy ul. (...), zmarła dnia (...) r. Spadkodawczyni pozostawiła testament notarialny, w którym jako spadkobierców powołała córkę T. G. (1), zięcia Z. G. oraz wnuczkę B. P.. Postanowieniem z dnia 10.10.2011 r., I Ns 338/10, Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków stwierdził nabycie spadku przez pozwanych T. G. (1) w 3/10, Z. G. w 3/10 i B. P. w 4/10. Powód jest synem spadkodawczyni A. M. (1) i wraz z siostrą T. G. (1) są jedynymi dziećmi spadkodawczyni. Gdyby spadkodawczyni nie pozostawiła testament, spadkobiercami ustawowymi byliby powód i pozwana T. G. (1) po 1/2. W skład spadku po A. M. (1) wchodzą dwie nieruchomości gruntowe położone we W. przy ul. (...) (obręb K.), tj. działka nr (...) o pow. 0, 0732 ha oraz działka nr (...) i pow. 0, 3029 ha, o łącznej wartości 564 150 zł według ceny 150 zł/m ( 2). Zachowej wyliczony od tej kwoty zgodnie z treścią art. 991 kc wynosi połowę tego, co przypadłoby powodowi, gdyby doszło do dziedziczenia ustawowego, tj. 564 150 zł x 1/2 = 282 075 zł x 1/2 = 141 037, 50 zł. Odpowiedzialność pozwanych z tytułu roszczenia o zachowek jest solidarna, z tym jednak zastrzeżeniem, że odpowiedzialność pozwanej T. G. (1) jako spadkobierczyni uprawnionej do zachowku jest na podstawie art. 999 kc ograniczona do wysokości nadwyżki przekraczającej jej własny zachowek, tj. do kwoty 28 207, 50 zł. Pozwana nabyła spadek w 3/10, tj. o wartości 169 245 zł, wysokość nadwyżki przekraczającej jej własny zachowek wynosi 169 245 zł – 141 037, 50 zł = 28 207, 50 zł. Pozwanie nie odpowiedzieli na wezwanie do dobrowolnej zapłaty zachowku.

W odpowiedzi na pozew z dnia 01.02.2012 r. pozwani podnieśli, że powód nie został ujęty w testamencie spadkodawczyni, albowiem samotnie mieszkającą matką nie interesował się ani w zdrowiu ani w chorobie. Przez ostatnie dwie dekady życia matki ich relacje polegały wyłącznie na awanturach. Trzy lata przed śmiercią, po wylewie, spadkodawczyni zamieszkała wraz z pozwanymi, gdzie uzyskała opiekę. Powód nie podjął najmniejszych wysiłków, by współuczestniczyć w trudach i kosztach związanych z chorobą matki. 3-4 miesiące przed śmiercią matki odwiedził ją, ale po to, by dowiedzieć się, jak rozdysponowała majątkiem.

Pozwani podnieśli, że roszczenia z tytułu zachowku odnoszą się do teoretycznej wyceny odziedziczonego majątku. Tymczasem realna wartość nieruchomości określona będzie przez kwotę, jaką ewentualny nabywca będzie skłonny zapłacić. Rzeczywista wartość nieruchomości jest znacznie obniżona przez kanał ciepłowniczy dzielący działki.

Pozwani podnieśli również, iż być może notariusz spisujący testament nie poinformował spadkodawczyni o tym, co oznacza nieujęcie jej dziecka w spadku. Była ona pewna, że spadek zostanie rozdzielony według jej woli.

Na rozprawie w dniu 09.05.2012 r. pozwani oświadczyli, że kwestionują wartość spadku wskazaną przez powoda, ich zdaniem wartość ta została prawidłowo ustalona przez Urząd Skarbowy i wynosi 363 208 zł.

W piśmie z dnia 22.04.2013 r. powód rozszerzył żądanie pozwu i zażądał od pozwanych solidarnie zapłaty 145 500 zł z ograniczeniem odpowiedzialności pozwanej T. G. (1) do kwoty 29 100 zł.

Sąd ustalił w sprawie następujący stan faktyczny.

A. M. (1) z domu M., ostatnio stale zamieszkała przy ul. (...), zmarła dnia (...) r. W chwili śmierci była wdową. Miała dwoje dzieci: syna R. M. i córkę T. G. (1).
Pozwany Z. G. jest mężem T. G. (1) z domu M.. Pozwana B. P., z domu G., jest córką Z. i T. G. (2).

/ dowód: odpisy aktów stanu cywilnego w aktach I Ns 338/10 /

A. M. (1) była właścicielką nieruchomości gruntowej niezabudowanej położonej we W., przy ul. (...), obręb K., obejmującej działki nr (...) o pow. 0, 3761 ha, objętej księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków.

Powierzchnia działki nr (...) wynosi 0, 3092 ha, powierzchnia działki nr (...) wynosi 0, 0732 ha.

/ dowód: odpis księgi wieczystej nr (...) – k. 8-10; wypis z rejestru gruntów –

k. 85 /

A. M. (1) została wdową w 1965 r. Mieszkała razem z synem i córką oraz ich małżonkami w mieszkaniu przy ul. (...).

Na początku lat 70-tych żona powoda i pozwana T. G. (1) popadły w konflikt. Wówczas powód i jego żona wyprowadzili się do mieszkania w przebudowanym garażu.

Powód od 1977 r. pracował jako kierowca w przewozach międzynarodowych. Do domu przyjeżdżał na 2-3 dni. Wówczas też bywał u matki.

Matka powoda wychowywała wnuczkę B..

/ dowód: zeznania świadków: Z. S. (1) – k. 89-90, 92, A. L. – k. 90, 92;

zeznania powoda R. M. – k. 90, 92 /

Na początku lat 80-tych powód przeprowadził się do mieszkania przy ul. (...).

W 1986 r. wyprowadzili się pozwani.

/ dowód: zeznania świadków: Z. S. (1), A. L. /

W dniu 18.09.1984 r. A. M. (1) sporządziła testament własnoręczny, w którym rozdysponowała nieruchomością o pow. 51 a składającej się z dwóch działek przy ul. (...) i ul. (...) w ten sposób, że działkę przy zabudowie od strony (...) (...) przeznaczyła dla syna R. M., zaś działkę przy ul. (...) przeznaczyła w części od strony ul. (...) dla syna R. M., a w części od strony ul. (...) dla córki T. G. (1).

/ dowód: testament własnoręczny w aktach I Ns 338/10 /

Powód odwiedzał matkę kilka razy do roku. Matka czekała, kiedy pozwani się wyprowadzą. Pytała powoda o malowanie mieszkania. Kiedy pozwani się wyprowadzili, matka powoda zmieniła swoje nastawienie, stwierdziła, że pozwany napracował się przy malowaniu.

Po 1986 r. kontakty powoda z matką były rzadsze.

/ dowód: zeznania powoda R. M. /

Po przeprowadzce pozwani przyjeżdżali w celu uprawy ogrodu.

Sąsiedzi A. M. (1) widywali częściej pozwanych niż powoda.

/ dowód: zeznania świadków A. L., M. L. (1) – k. 90, 92 /

W dniu 06.09.1990 r. przed notariuszem J. Z. w (...) we W. A. M. (1) sporządziła testament, nr rep. A (...), w którym oświadczyła, że tytułem zapisów przeznacza:

- działkę nr (...) o pow. 3 029 m 2 swojej córce T. G. (1) i jej mężowi Z. G.,

- działkę nr (...) o pow. 742 m 2 swojej wnuczce B. G., córce Z. i T.,

odwołuje wszystkie testamenty sporządzone przed tym aktem i wyjaśnia, że wymienione wyżej zapisy wyczerpują cały jej majątek.

/ dowód: testament notarialny w aktach I Ns 338/10 /

A. M. (1) nie była okazem zdrowia, ale normalnie funkcjonowała, chodziła do lekarza, do kościoła, na zakupy, uprawiała ogródek, hodowała kurki. Nie wymagała stałej opieki. Skarżyła się na bóle nóg, chodziła na zakupy z wózeczkiem. Mieszkanie było czyste, zadbane.

Czasami zwracała się do sąsiadów lub znajomych o pomoc przy zakupach, przy przeniesieniu jakichś rzeczy, transporcie opału, sprawdzeniu gazu.

Często odwiedzała ją wnuczka B..

A. M. (1) nie rozmawiała z sąsiadami i znajomymi na temat spraw rodzinnych.

/ dowód: zeznania świadków: Z. S. (1), A. L., M. L. (2) /

W 1997 r. tuż przed powodzią A. M. (1) wyprowadziła się do córki i syna i już nie powróciła do mieszkania przy ul. (...).

Do mieszkania wprowadziła się jej wnuczka B..

/ dowód: zeznania świadków: Z. S. (1), A. L., M.

L.; zeznania pozwanego Z. G. – k. 90, 92 /

Sąsiedzi dowiedzieli się o pobycie A. M. (1) w szpitalu, potem o jej śmierci.

/ dowód: zeznania świadków: A. L., M. L. (2) /

Postanowieniem z dnia 10.10.2011 r., I Ns 338/10, prawomocnym z dniem 07.11.2011 r., Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków stwierdził, że spadek po A. M. (1), zmarłej dnia (...) r. we W., ostatnio stale zamieszkałej we W. przy ul. (...), na podstawie testamentu notarialnego z dnia 06.09.1990 r. nabyli: córka T. G. (1) w 3/10 wprost, zięć Z. G. w 3/10 wprost, wnuczka B. P. w 4/10 wprost.

/ dowód: odpis postanowienia – k. 11 /

W dniu 08.12.2011 r. powód skierował do T. G. (1) wezwanie do zapłaty 28 207, 50 zł zachowku oraz do Z. G. wezwanie do zapłaty 141 037, 50 zł zachowku, a w dniu 20.12.2011 r. do B. P. wezwanie do zapłaty 141 037, 50 zł zachowku.

/ dowód: wezwania do zapłaty wraz z dowodami nadania – k. 12-17 /

Aktualna wartość nieruchomości gruntowej obejmującej działki gruntu nr (...) wynosi 582 000 zł (oszacowanie na dzień 28.02.2013 r.).

Dla nieruchomości opracowany został i wyłożony do wglądu projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przewidujący przeznaczenie:

- działki nr (...) pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną i wielorodzinną, usługi, produkcję drobną, obiekty kształcenia dodatkowego, obsługę i naprawę pojazdów, infrastrukturę drogową obiekty infrastruktury technicznej,

- działki nr (...) pod magazyny i handel hurtowy, handel detaliczny małopowierzchniowy, biura, produkcję drobną, obsługę pojazdów, zbieranie odpadów, infrastrukturę drogową, obiekty infrastruktury technicznej.

Studium zagospodarowania przestrzennego uchwalone 30.10.1998 r. przewiduje zabudowę mieszkaniową, dopuszcza obiekty produkcji jako oferty rozwoju dla małych przedsiębiorstw w formie zabudowy mieszkalno-usługowej oraz biura obsługi klienta.

Oszacowanie zostało przeprowadzone przez biegłego rzeczoznawcę majątkowego J. O. metodą porównawczą.

Dla działki nr (...) do porównania został przyjęty zbiór obejmujący 15 nieruchomości o pow. od 418 m 2 do 1 395 m 2 sprzedanych w okresie od 20.04.2012 r. do 17.01.2013 r. za ceny od 162 zł/m 2 do 250 zł/m 2.

Cechy działki nr (...) zostały ocenione jako:

- lokalizacja w makrośrodowisku (waga cechy 15 %) – średnio korzystna,

- położenie w mikrośrodowisku, otoczenie, sąsiedztwo (waga cechy 15 %) – średnio korzystna,

- powierzchnia (waga cechy 20 %) – średnia,

- dojazd do działki (waga cechy 15 %) – utrudniony,

- przeznaczenie (waga cechy 15 %) – zabudowa jednorodzinna, usługi,

- uzbrojenie (waga cechy 20 %) – częściowe, konieczność doprowadzenia instalacji.

Średnia wartość 1 m 2 gruntu wyniosła 184 zł/m 2, wobec czego wartość działki nr (...) wynosi 135 000 zł.

Dla działki nr (...) do porównania został przyjęty zbiór obejmujący 4 nieruchomości o pow. od 2 106 m 2 do 22 213 m 2 sprzedanych w okresie od 18.03.2011 r. do 06.09.2012 r. za ceny od 158 zł/m 2 do 300 zł/m 2.

Cechy działki nr (...) zostały ocenione jako:

- lokalizacja w makrośrodowisku (waga cechy 10 %) – średnio korzystna,

- położenie w mikrośrodowisku, otoczenie, sąsiedztwo (waga cechy 15 %) – średnio korzystna,

- powierzchnia (waga cechy 15 %) – średnia,

- kształt działki (waga cechy 5 %) – korzystny,

- dojazd do działki (waga cechy 15 %) – droga o złej nawierzchni,

- przeznaczenie (waga cechy 15 %) – magazyny, handel,

- uzbrojenie (waga cechy 20 %) – niepełne,

- ograniczenia związane z zabudową (waga cechy 10 %) – występują.

Ograniczenia zabudowy działki nr (...) dotyczą terenu na poszerzenie dróg przy ul. (...) – kilka metrów od granicy działki oraz terenu steefy sieci ciepłowniczej – kilka metrów na całej długości działki.

Średnia wartość 1 m 2 gruntu wyniosła 147, 52 zł/m 2, wobec czego wartość działki nr (...) wynosi 447 000 zł.

/ dowód: opinia biegłego z zakresu szacowania nieruchomości J. O. – k. 115-

185 /

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w przeważającym zakresie, albowiem jest usprawiedliwione co do zasady oraz praktycznie w całości co do wysokości.

Powód dochodzi od pozwanych zapłaty zachowku należnego mu po matce A. M. (1).

Zgodnie z art. 991 § 1 kc zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się – jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach połowa wartości tego udziału (zachowek). Zgodnie zaś z art. 991 § 2 kc, jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku.

Powód jest jednym z dwojga dzieci A. M. (1), która w chwili śmierci była wdową. Zatem gdyby dziedziczenie po A. M. (1) nastąpiło według porządku ustawowego, tj. według art. 931 § 1 kc, powód nabyłby udział w spadku wynoszący 1/2 wspólnie z siostrą T. G. (1).

Ponieważ spadkodawczyni A. M. (1) sporządziła testament, w którym powód został pominięty, może dochodzić od pozwanych równowartości pieniężnej połowy ustawowego udziału, czyli 1/4 wartości majątku spadkowego.

Polskie prawo chroni dziedziczenie i wyrazem tej ochrony jest między innymi także unormowanie instytucji zachowku. Spadkobiercy ustawowi – osoby najbliższe zmarłemu – mają prawo oczekiwać, że choćby część jego praw majątkowych przypadnie im z samego tylko tytułu pokrewieństwa bądź małżeństwa. Zachowek jest minimalnym zaopatrzeniem bliskich zmarłego stanowiącym pewne zabezpieczenie ich interesu majątkowego. Konieczne jest zatem dokonywanie oceny okoliczności faktycznych sprawy, w tym także dyspozycji spadkodawcy zawartej w testamencie w zakresie ewentualnego wydziedziczenia, w sposób zapewniający możliwie szeroką ochronę praw osoby uprawnionej do otrzymania zachowku. Pozbawienie uprawnionych tego prawa może nastąpić jedynie w szczególnych, wyjątkowych, usprawiedliwionych okolicznościami sytuacjach

Pozwani domagali się oddalenia zgłoszonego przez powoda roszczenia o zachowek podnosząc, iż jego relacje osobiste ze spadkodawczynią były złe, kontakty rzadkie, powód miał wykazywać brak zainteresowania i troski o los matki, nie sprawował nad nią opieki. Tym samym należy uznać, iż pozwani podnieśli zarzut z art. 5 kc, zgodnie z którym nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego; takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Ocena roszczenia uprawnionego o zapłatę zachowku jako sprzecznego z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 kc jest wprawdzie możliwa, ale może to nastąpić jedynie wyjątkowo i musi być ograniczone do szczególnie uzasadnionych wypadków – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25.05.2005 r., I CK 765/04, wyrok SN z dnia 25.01.2001 r., IV CKN 250/00, uchwała SN z dnia 19.05.1981 r., III CZP 18/81, OSNC 1981/12/228. Sytuacje takie będą odpowiadać przede wszystkim okolicznościom dających podstawę do uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia – art. 928 kc lub jego wydziedziczenia – art. 1008 kc. Prawa spadkowe służą bowiem urzeczywistnianiu obowiązków moralnych spadkodawcy wobec osób najbliższych, a rozporządzenie majątkiem nie może być nieograniczone z pominięciem tych osób – wyrok SN z dnia 07.04.2004 r., IV CK 215/03, wyrok SA we Wrocławiu z dnia 31.01.2012 r., I ACa 1349/11.

Powód nie został wydziedziczony przy okazji sporządzenia przez spadkodawczynię testamentu z dnia 06.09.1990 r. Testamentem tym odwołała ona poprzedni testament z dnia 18.09.1984 r., w którym powód został powołany do dziedziczenia wspólnie z siostrą. Spadkodawczyni pominęła powoda jako swojego spadkobiercę, odstępując od ustawowego porządku dziedziczenia. Nie zawarła jednakże w testamencie wyraźnego oświadczenia o wydziedziczeniu, czyli pozbawieniu powoda do zachowku. Oznacza to, że nie uznała jego postępowania za rażąco naruszające obowiązki rodzinne. Ponadto od dnia sporządzenia testamentu do śmierci A. M. (1) upłynął okres dziewięciu lat, podczas których miała ona możliwość dokonania dalszej zmiany swojej ostatniej woli.

Nie ma żadnych podstaw ani nawet możliwości zweryfikowania okoliczności, w jakich został sporządzony testament sprzed 23 lat. Niemożliwe jest ustalenie, jakie były rzeczywiste zamiary spadkodawczyni w zakresie pominięcia powoda jako spadkobiercy. Kwestia uzgodnienia treści oświadczenia woli pomiędzy spadkodawczynią a przyjmującym je notariuszem pozostaje bez wpływu na rozpoznanie sprawy przez sąd. Niedopuszczalne jest zresztą prowadzenie dowodu ponad osnowę dokumentu sporządzonego w formie aktu notarialnego – art. 247 kpc.

Pozwani zarzucali, że powód niedostatecznie interesował się losem matki, nie udzielał jej pomocy, nie zapewniał opieki, nie odwiedził podczas pobytu w szpitalu.

Powoływane przez pozwanych okoliczności mogłyby co do zasady odpowiadać podstawie do wydziedziczenia przewidzianej w art. 1008 pkt 3 kc, zgodnie z którym spadkodawca może w testamencie pozbawić uprawnionego prawa do zachowku, jeżeli uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. W konsekwencji możnaby na takiej podstawie faktycznej oceniać roszczenie powoda jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Wymagałoby to jednakże wykazania ponad wszelką wątpliwość, iż powód rzeczywiście dopuścił się naruszenia wobec matki podstawowych obowiązków rodzinnych, a nadto jego postępowanie musiałoby zostać uznane za rażąco naganne.

Art. 6 kc stanowi, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która wywodzi z niego skutki prawne. W warstwie procesowej normie tej odpowiada dyspozycja art. 232 kpc, zgodnie z którym strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd rozstrzyga o przedmiocie procesu biorąc pod uwadze treść materiału dowodowego przedłożonego przez strony. Skoro pozwani kwestionują roszczenie powoda o zapłatę zachowku, podnosząc, iż zachodzą szczególne okoliczności sprzeciwiające się uwzględnieniu tego żądania, to na nich spoczywał ciężar wykazania takich okoliczności. Z tego obowiązku pozwani nie wywiązali się dostatecznie.

Wbrew twierdzeniom pozwanych brak jest podstaw do uznania postępowania powoda za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego z uwagi na charakter jego relacji ze spadkodawczynią.

Zarzutów pozwanych nie potwierdziły zeznania przesłuchanych na ich wniosek świadków. Z. S. (2), będący znajomym pozwanego, oraz A. L. i M. L. (2), wieloletni sąsiedzi zmarłej A. M. (1), zeznali, że powoda widywali u matki znacznie rzadziej niż pozwanych. Takie stwierdzenie nie jest jednakże równoznaczne z ustaleniem, iż powód w ogóle matki nie odwiedzał. Nie można wykluczyć, iż odwiedziny takie mogły mieć miejsce, gdy sąsiedzi – nie mieszkający obok, ale w obrębie podwórka, przebywali poza domem, w pracy, na zakupach, na wyjeździe, itp.

Przede wszystkim jednak wszyscy przesłuchani świadkowie zgodnie podali, że do 1997 r. A. M. (1), choć zamieszkiwała sama, to radziła sobie w różnych sprawach życiowych. Owszem niekiedy potrzebowała pomocy, ale dotyczyło to zajęć wymagających siły lub sprawności, takich jak noszenie opału czy większych zakupów, naprawy, itp. O taką pomoc zwracała się do znajomych czy sąsiadów, ale mogło to być spowodowane pilną potrzebą i nieobecnością członków rodziny. Świadkowie zeznali, że A. M. (1) była osobą ogólnie sprawną, choć, jak każda osoba w starszym wieku, skarżyła się na dolegliwości zdrowotne. Spadkodawczyni jednakże funkcjonowała dobrze, utrzymywała porządek, wykonywała typowe, codzienne czynności. Nie wymagała żadnej stałej, zorganizowanej opieki, nie była osobą niesamodzielną.

Świadkowie A. L. i M. L. (2) nie są osobami powiązanymi bliskimi relacjami ze stronami procesu; wiarygodności ich zeznań nie sposób podważać. Również świadek Z. S. (1), aczkolwiek powiązany więzią bliższej znajomości z pozwanym Z. G., przedstawił relację w istocie zbieżną z zeznaniami pozostałych świadków. Treść zeznań trojga przesłuchanych w sprawie świadków była ze sobą zbieżna w zakresie przedstawienia opisu sytuacji życiowej i zdrowotnej A. M. (1).

Sąd uznał natomiast zeznania samego pozwanego Z. G. za niewiarygodne, gdyż siłą rzeczy jako strona procesu jest on w oczywisty sposób zainteresowany prezentacją określonego spojrzenia na przebieg zdarzeń.

Pozwani nie przedstawili żadnych dowodów wskazujących na stan zdrowia spadkodawczyni, na konieczność stałej opieki, a nawet na potwierdzenie pobytu w szpitalu. Nie przedłożyli ani dokumentacji medycznej, np. kart informacyjnych dotyczących pobytu w szpitalu, ani orzeczenia o niepełnosprawności. W odniesieniu do pobytu spadkodawczyni w szpitalu relacje powoda i pozwanego różniły się. Powód zeznał, że jego matka przebywała w szpitalu w 1998 r., gdzie miał ją odwiedzić, a następnie wróciła do domu pozwanych, gdzie również odwiedziny powoda miały mieć miejsce. Natomiast pozwany zeznał, że spadkodawczyni przebywała w szpitalu 3 lata przed śmiercią, czyli w 1996 r., a powód w ogóle jej tam nie odwiedził. Data pobytu spadkodawczyni w szpitalu mogła zostać potwierdzona przez przedstawienie karty informacyjnej (wypisu ze szpitala). Zeznania pozwanego w tym zakresie nie mogą zostać uznane za wiarygodne i wystarczające. Przesłuchani w sprawie świadkowie zeznali, że do 1997 r. A. M. (1) nie chorowała poważnie, a do szpitala trafiła już w czasie zamieszkiwania wraz z pozwanymi (co potwierdzałoby wersję podaną przez powoda o pobycie matki w szpitalu w 1998 r.). Zeznania te podważają wiarygodność wersji podawanej przez pozwanego.

Pozwani kwestionowali zainteresowanie powoda zdrowiem matki i jej codziennymi sprawami. Jednakże, skoro do 1997 r. zamieszkując samotnie A. M. (1) radziła sobie z tymi sprawami, nie można twierdzić, że powód zaniedbywał obowiązki rodzinne. Natomiast w okresie ostatnich dwóch lat przed śmiercią A. M. (1) również nie można czynić powodowi zarzutów w zakresie braku opieki nad matką, skoro opiekę tę zapewniali jej pozwani.

Brak opieki nad spadkodawcą może uzasadniać uznanie roszczenia o zachowek za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w sytuacji, gdyby spadkodawca nie miał żadnej innej możliwości zaspokojenia swoich potrzeb życiowych, bytowych, finansowych, zdrowotnych niż poprzez zaangażowanie dochodzącego zachowku. Nie nie wskazuje, aby A. M. (1) nie mogła zaspokoić swoich potrzeb życiowych i brak tegoż zaspokojenia był wynikiem zaniedbań ze strony powoda. Powód nie pozostawił matki na łaskę losu, gdyż radziła sobie ona samodzielnie, zaś pod koniec życia bieżącą opiekę zapewniali córka, zięć i wnuczka, którzy w tym czasie zostali już zaopatrzeni na wypadek śmierci.

Nie sposób zatem uznać, iż w relacji pomiędzy powodem a jego zmarłą matką oraz pomiędzy powodem a pozwanymi zachodziły szczególne, wyjątkowe okoliczności, które mogłoby uzasadnić odmowę zaspokojenia roszczenia powoda o zapłatę zachowku, a nawet choćby tylko obniżenie tego zachowku.

Tym samym powodowi przysługuje roszczenie o zapłatę zachowku, które jest usprawiedliwione co do zasady.

Wysokość należnego osobie uprawnionej zachowku uzależniona jest od wartości majątku spadkowego. Wartość spadku na potrzeby zachowku ustala się na podstawie stanu spadku z chwili otwarcia spadku, a cen z daty orzekania o zachowku – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04.07.2012 r., I CSK 599/11, wyrok SN z dnia 25.05.2005 r., I CK 765/04, uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26.03.1985 r., III CZP 75/84, OSNC 1985/10/147, uchwała SN z dnia 17.05.1985 r., III CZP 69/84, OSNC 1986/3/24.

Sąd ustalił wartość nieruchomości wchodzącej w skład spadku na podstawie opinii w formie operatu szacunkowego sporządzonego przez biegłego z zakresu szacowania nieruchomości inż. J. O..

Zasady określania wartości rynkowej nieruchomości uregulowane zostały w ustawie z dnia 29.08.1997 r. o gospodarce nieruchomościami oraz w wydanym na jej podstawie rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 21.09.2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego.

Reguły te przedstawiają się następująco:

- wartość rynkową nieruchomości stanowi najbardziej prawdopodobna jej cena, możliwa do uzyskania na rynku, określona z uwzględnieniem cen transakcyjnych – art. 151 ust. 1 ugn,

- wartość nieruchomości określa się w pierwszej kolejności przy zastosowaniu podejścia porównawczego,

- podejście porównawcze polega na założeniu, że wartość rynkowa odpowiada cenom, jakie uzyskano za nieruchomości podobne, które były przedmiotem obrotu rynkowego, ceny te koryguje się ze względu na cechy różniące nieruchomości podobne od nieruchomości wycenianej oraz uwzględnia się zmiany poziomu cen wskutek upływu czasu; podejście to stosuje się, jeżeli znane są ceny i cechy nieruchomości podobnych do nieruchomości wycenianej – art. 152 ust. 1 i 153 ust. 1 ugn,

- wyboru właściwego podejścia oraz metody i techniki szacowania nieruchomości dokonuje rzeczoznawca majątkowy, uwzględniając w szczególności cel wyceny, rodzaj i położenie nieruchomości, przeznaczenie w planie miejscowym, stopień wyposażenia w urządzenia infrastruktury technicznej, stan jej zagospodarowania oraz dostępne dane o cenach, dochodach i cechach nieruchomości podobnych – art. 154 ust. 1 ugn,

- rzeczoznawca majątkowy sporządza na piśmie opinię o wartości nieruchomości w formie operatu szacunkowego – art. 156 ust. 1 ugn,

- określenie wartości nieruchomości poprzedza się analizą rynku nieruchomości, w szczególności w zakresie uzyskiwanych cen, czynszów oraz warunków zawarcia transakcji - § 3 ust. 2 rozporządzenia,

- przy zastosowaniu podejścia porównawczego konieczna jest znajomość cen transakcyjnych nieruchomości podobnych do nieruchomości wycenianej, a także cech tych nieruchomości wpływających na poziom ich cen - § 4 ust. 1 rozporządzenia,

- w podejściu porównawczym stosuje się metodę porównywania parami, metodę korygowania ceny średniej albo metodę analizy statystycznej rynku - § 4 ust. 2 rozporządzenia,

- przy metodzie korygowania ceny średniej do porównań przyjmuje się co najmniej kilkanaście nieruchomości podobnych, które były przedmiotem obrotu rynkowego i dla których znane są ceny transakcyjne, warunki zawarcia transakcji oraz cechy tej nieruchomości; wartość nieruchomości będącej przedmiotem wyceny określa się w drodze korekty średniej ceny nieruchomości podobnych współczynnikami korygującymi, uwzględniającymi różnice w poszczególnych cechach tych nieruchomości - § 4 ust. 4 rozporządzenia.

Biegły J. O. sporządził oszacowanie wartości nieruchomości spadkowej przy wykorzystaniu metody porównawczej. Wskazał na zestaw nieruchomości do porównania. Uwzględnił takie cechy, jak lokalizacja, kształt działki, dojazd, uzbrojenie. Biegły dokonał stosownych korekt odpowiednimi współczynnikami. Wskazał też na zestaw cech wpływających na wartość nieruchomości.

Biegły uwzględnił również przeznaczenie nieruchomości. Zgodnie z art. 154 ugn:

1) wyboru właściwego podejścia oraz metody i techniki szacowania nieruchomości dokonuje rzeczoznawca majątkowy, uwzględniając w szczególności cel wyceny, rodzaj i położenie nieruchomości, przeznaczenie w planie miejscowym, stopień wyposażenia w urządzenia infrastruktury technicznej, stan jej zagospodarowania oraz dostępne dane o cenach, dochodach i cechach nieruchomości podobnych,

2) w przypadku braku planu miejscowego przeznaczenie nieruchomości ustala się na podstawie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu,

3) w przypadku braku studium lub decyzji, o których mowa w ust. 2, uwzględnia się faktyczny sposób użytkowania nieruchomości.

Biegły wskazał na zapisy studium oraz zapisy zawarte w projekcie planu miejscowego. Obie działki nr (...) położone są w obszarze przewidzianym do wykorzystania na cele budownictwa mieszkaniowego lub na potrzeby handlu, drobnej produkcji lub infrastruktury, magazyny, warsztat samochodowy, itp. działalność, zbliżoną do prowadzonej w otoczeniu.

Wbrew twiedzeniom pozwanych zawartym w odpowiedzi na pozew należy zwrócić uwagę, że rurociąg ciepłowniczy nie jest zlokalizowany na działce nr (...), a już z całą pewnością nie dzieli tej działki na pół, co próbowali zarzucać pozwani. Nawet z ich rysunku dołączonego do odpowiedzi na pozew nie sposób wyprowadzić takigo wniosku. Rurociąg przebiega przez działkę sąsiednią, nr (...), a jego oddziaływanie na działkę nr (...) wyraża się jedynie ograniczeniem możliwości zabudowy na szerokość kilku metrów. Ograniczenie to zostało wzięte przez biegłego pod uwagę jako jedna z cech cenotwórczych.

Sąd uznał zatem, że opinia biegłego J. O. w zakresie merytorycznej oceny stanu nieruchomości, jej lokalizacji i atrakcyjności, oraz w zakresie obliczeń stanowiących podstawę oszacowania została sporządzona prawidłowo zgodnie z regułami dotyczącymi sporządzania operatów szacunkowych wskazanymi w przepisach ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz rozporządzenia wykonawczego. Zatem opinia ta jest rzetelna i wiarygodna i może stanowić podstawę do stanowczego ustalenia wartości nieruchomości stanowiącej punkt wyjścia dla obliczenia należnego powodowi zachowku.

Pozwani zgłosili zarzuty do opinii, które jednakże nie mogły zostać uwzględnione. Pozwani kwestionowali sam wynik oszacowania, podnosząc, iż jest on wyższy od oszacowania sporządzonego na zlecenie Urzędu Skarbowego w postępowaniu o ustalenie wymiaru zobowiązania z tytułu podatku spadkowego. Zarzucili znaczne (ponad 80 %) zawyżenie wyceny. Pozwani nie zgłosili natomiast żadnych zastrzeżeń co do sposobu oszacowania, przyjętych założeń, techniki wyceny, itp.

Na rozprawie w dniu 29.10.2013 r. pozwany Z. G. przedłożył operat szacunkowy sporządzony w postępowaniu podatkowym. Przedłożenie tego dowodu należy jednakże uznać za spóźnione. Pozwani na oszacowanie przez Urząd Skarbowy powoływali się na rozprawie w dniu 08.05.2012 r., nie złożyli jednakże wówczas tego dokumentu. Pozwani nie dołączyli również przywoływanego przez siebie operatu do pism zawierających zastrzeżenia wobec opinii. Pismo pozwanego Z. G. z dnia 02.04.2013 r. zawierające zarzuty do opinii zostało zwrócone zarządzeniem z dnia 26.06.2013 r. wobec nieusunięcia jego braków formalnych w ustawowym terminie tygodniowym (art. 130 § 2 kpc). Pozwany do pisma powinien był bowiem dołączyć wymagane przez art. 128 kpc co najmniej dwa jego odpisy, jeden przeznaczony do doręczenia pełnomocnikowi powoda, jeden przeznaczony do doręczenia pozwanej B. P.. Pismo zwrócone nie wywołuje skutków prawnych związanych z jego wniesieniem (art. 130 § 2 zdanie drugie kpc), wobec czego należy uznać, iż pozwany Z. G. nie złożył w zakreślonym mu terminie 14 dni (zobowiązanie doręczone zostało w dniu 29.03.2013 r.) zastrzeżeń do opinii. Sąd oddalił zatem wniosek o przeprowadzenie dowodu z operatu szacunkowego rzeczoznawcy A. H. sporządzonego na zlecenie Urzędu Skarbowego W. w marcu 2012 r. jako spóźniony. Można jednakże zwrócić uwagę, iż operat ten wskazuje jako datę określenia wartości nieruchomości dzień 08.11.2011 r. Tym samym powoływane przez pozwanych oszacowanie jest wcześniejsze o rok i 3 miesiące w stosunku do opinii biegłego J. O.. Należy powtórzyć, iż sąd ustala wartość majątku spadkowego na dzień orzekania. Tym samym oszacowanie musi być aktualne. Od sporządzenia opinii przez biegłego do daty rozprawy minęło wprawdzie 8 miesięcy, ale zgodnie z art. 156 ust. 3 ugn operat szacunkowy może być wykorzystywany do celu, dla którego został sporządzony, przez okres 12 miesięcy od daty jego sporządzenia, chyba że wystąpiły zmiany uwarunkowań prawnych lub istotne zmiany czynników, o których mowa w art. 154. Zatem opinia biegłego J. O. zachowuje nadal aktualność, natomiast operat rzeczoznawcy A. H. walor ten już utracił. Nie może wobec tego stanowić – niezależnie od jego prawidłowości formalnej i rzetelności – podstawy do ustalenia wartości majątku spadkowego na potrzeby orzekania o zachowku.

Zatem wyliczenie wartości majątku spadkowego i wysokości zachowku powoda musi uwzględniać wartość oszacowaną przez biegłego J. O., czyli 582 000 zł i przedstawia się następująco:

- wartość całej nieruchomości wynosi 582 000 zł,

- wartość udziału powoda, który by mu przypadał w wypadku dziedziczenia ustawowego, wynosi 291 000 zł,

- zachowek przypadający powodowi wynosi 1/2 tej kwoty, czyli 145 500 zł.

Pozwani jako współspadkobiercy ponoszą wobec powoda solidarną odpowiedzialność z tytułu zachowku (wyrok SN z dnia 15.12.1999 r., I CKN 248/98).

Jednakże w stosunku do pozwanej T. G. (1) należy wziąć pod uwagę dyspozycję art. 999 kc, zgodnie z którym, jeżeli spadkobierca obowiązany do zapłaty zachowku jest sam uprawniony do zachowku, jego odpowiedzialność ogranicza się tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek.

Pozwana jako córka spadkodawczyni w ramach porządku dziedziczenia ustawowego nabyłaby udział w spadku wynoszący 1/2 o wartości 291 000 zł. Nabyła spadek w 3/10, czyli mienie o wartości 174 600 zł. Jej zachowek wynosiłby 145 500 zł, wobec czego w stosunku do powoda odpowiedzialna jest do zapłaty zachowku w wysokości różnicy pomiędzy tą kwotą a wartością nabytego spadku, czyli w kwocie 29 100 zł.

Powód w piśmie z dnia 22.04.2013 r. zawierającym rozszerzenie żądania pozwu wskazał na ograniczenie odpowiedzialności pozwanej T. G. (1) do kwoty 29 100 zł.

Pozwani Z. G. i B. P. odpowiadają natomiast za pełny wymiar zachowku powoda, czyli 145 500 zł. Zapłata kwoty 29 100 zł objęta jest odpowiedzialnością solidarną wszystkich trojga pozwanych, natomiast zapłata dalszej kwoty 116 400 zł (145 500 zł – 29 100 zł) obciąża solidarnie pozwanych Z. G. i B. P.. Odpowiedzialność pozwanej T. G. (1) nie jest jednakże odpowiedzialnością ograniczoną do określonych przedmiotów spadkowych ani odpowiedzialnością do wartości określonych przedmiotów spadkowych według art. 1030 i 1031 kc w zw. z art. 319 kpc.

Pozwana odpowiada wobec powoda za zapłatę zachowku całym swoim majątkiem, natomiast wysokość jej zobowiązania wynosi 29 100 zł. Prawidłowe rozstrzygnięcie o zachowku należnym powodowi od pozwanej T. G. (1) to nie zasądzenie od niej 145 000 zł z ograniczeniem odpowiedzialności do kwoty 29 100 zł (jako to zostało ujęte w pozwie i piśmie z dnia 22.04.103 r.), gdyż takie orzeczenie byłoby wewnętrznie sprzeczne, ale po prostu zasądzenie od niej na rzecz powoda 29 100 zł solidarnie z pozostałymi pozwanymi.

Sąd zasądził zatem od pozwanych T. G. (1), Z. G. i B. P. solidarnie na rzecz powoda 29 100 zł oraz od pozwanych solidarnie Z. G. i B. P. na rzecz powoda 116 400 zł.

Odsetki ustawowe od kwot zasądzonego zachowku przypadają powodowi od dnia wyrokowania. Sąd ustala wartość majątku spadkowego według cen z daty orzekania o zachowku, tym samym dopiero w dacie wydania wyroku można mówić o wymagalności roszczenia o zachowek, wobec czego ewentualne odsetki mogą przypadać uprawnionemu do zachowku dopiero od tego dnia, na co wskazał Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 02.03.2012 r., I ACa 110/12, oraz w wyroku z dnia 06.11.2012 r., I ACa 1105/12.

Dalej idące powództwo podlegało oddaleniu jako nieusprawiedliwione.

Ponieważ powództwo zostało uwzględnione w całości w zakresie należności głównej, powodowi przysługuje zgodnie z art. 98 kpc zwrot kosztów procesu. Zgodnie bowiem z art., 98 § 1 kpc wyrażającym zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy strona wygrywająca sprawę ma prawo domagać się od strony przegrywającej sprawę zwrotu kosztów procesu. Koszty procesu obejmują koszty sądowe i koszty samej strony, te zaś zgodnie z art. 98 § 3 kpc obejmują wynagrodzenie i wydatki jednego adwokata lub radcy prawnego. Zwrot kosztów przypadających powodowi obejmuje zatem: opłatę od pozwu – 7 275 zł (zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych opłata wynosi 5 % wartości przedmiotu sporu), wynagrodzenie pełnomocnika – 3 600 zł ustalone zgodnie z § 6.6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, opłatę skarbową od pełnonocnictwa – 17 zł oraz uiszczone przez powoda zaliczki na pokrycie wynagrodzenia biegłego – 3 360, 14 zł, tj. łącznie 14 252, 14 zł.

Koszty procesu obciążają solidarnie strony, których odpowiedzialność co do istoty sprawy jest solidarna – art. 105 § 2 kpc. Zatem w części, w jakiej w zapłacie należności głównej uczestniczy pozwana T. G. (1), tj. w 20 % (29 100 zł : 145 500 zł = 20 %), czyli co do kwoty 2 850, 43 zł, koszty procesu przypadają powodowi solidarnie od wszystkich trojga pozwanych, zaś w pozostałej części, czyli co do 11 401, 71 zł solidarnie od pozwanych Z. G. i B. P..

Mając powyższe okoliczności na uwadze sąd podjął rozstrzygnięcia zawarte w sentencji wyroku.