Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 475/13

POSTANOWIENIE

Dnia 3 lutego 2014 r.

Sąd Okręgowy w Tarnowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Wiesław Zachara (spr.)

Sędziowie:

Protokolant:

SSO Edward Panek

SSO Mariusz Sadecki

sekretarz sądowy Paweł Chrabąszcz

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2014 r. w Tarnowie

na rozprawie

sprawy z wniosku R. W.

przy uczestnictwie (...) S.A. w K.

o ustanowienie służebności przesyłu

na skutek apelacji uczestnika

od postanowienia Sądu Rejonowego w Tarnowie – XII Zamiejscowego Wydziału Cywilnego z siedzibą w Dąbrowie Tarnowskiej

z dnia 27 czerwca 2013 r., sygn. akt XII Ns 6/13

postanawia:

1.  zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie II w ten sposób, że wymienioną w nim kwotę: „2.207,80 zł” zastąpić kwotą: „1.857,50 zł (jeden tysiąc osiemset pięćdziesiąt siedem złotych pięćdziesiąt groszy)”;

2.  oddalić apelację w pozostałym zakresie;

3.  orzec, że każda ze stron ponosi koszty związane ze swym udziałem w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt: I Ca 475/13

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni R. W. (poprzednio nosząca panieńskie nazwisko W.) wniosła o ustanowienie na mocy art. 305 1 k.c. służebności przesyłu, obciążającej nieruchomość stanowiącą działkę ewidencyjną nr (...) obręb nr (...) S., dla której prowadzona jest księga wieczysta Sądu Rejonowego w Dąbrowie Tarnowskiej KW nr (...) na rzecz przedsiębiorcy (...) Grupa (...) Zakład (...). Domagała się także zasądzenia od uczestnika na swoją rzecz kwoty 4.500 zł w stosunku rocznym tytułem odpowiedniego wynagrodzenia za ustanowienie służebności

Uczestnik, (...) S. A. (następca prawny (...) S.A.) wniósł o oddalenie wniosku w całości. Uczestnik podniósł, że przebudowa przebiegającej przez nieruchomość wnioskodawczyni linii miała miejsce w połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku i nastąpiła zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami i normami, a poprzednik prawny wnioskodawczyni wyraził zgodę na jej wybudowanie linii i posadowienie słupa na swojej nieruchomości, stąd też uznać należy, że poprzednik prawny uczestnika uzyskał tytuł prawny do trwałego korzystania z nieruchomości

Uczestnik zgłosił ponadto zarzut zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej w swej treści służebności przesyłu, , zaliczając do okresu swojego posiadania wszystkie okresy posiadania przez jego poprzednika prawnego.

Sąd Rejonowy w Tarnowie – XII Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Dąbrowie Tarnowskiej postanowieniem z dnia 27 czerwca 2013 r., sygn. akt XII Ns 6/13 – w punkcie I – ustalił na nieruchomości położonej w S., stanowiącej działkę nr (...) o powierzchni 15.300 m ( 2), objętą KW nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Tarnowie XV Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą w Dąbrowie Tarnowskiej służebność przesyłu na rzecz uczestnika (...) S.A. w K. szlakiem o szerokości 4 metry i długości 65 metrów oznaczonym literami G-G’, F-F’ na kopii mapy ewidencyjnej z przebiegiem szlaku służebności, sporządzonej 28.02.2013 r. przez biegłą geodetę G. S., wpisanej do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego pod nr (...), zalegającej w aktach na karcie 431 – polegającą na korzystaniu z tego pasa gruntu i znoszeniu istnienia znajdujących się tam urządzeń, służących do przesyłu energii elektrycznej, to jest słupa ze stanowiskiem odłącznikowym i napowietrznej linii elektroenergetycznej średniego napięcia i dostępu do nich, to jest przejazdu i przechodu tym szlakiem w celu eksploatacji, konserwacji, naprawy, wymiany, remontów oraz modernizacji tych urządzeń.

W punkcie II Sąd zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kwotę 2.207,80 zł tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu, płatną w terminie jednego miesiąca od uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności powyższej kwoty w terminie. W punkcie III Sąd zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kwotę 3.026,86 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Rozstrzygnięcie poprzedziły następujące ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego:

Nieruchomość, stanowiąca działkę nr (...) o powierzchni 1,53 ha położona w obrębie S., gmina B. objęta KW nr (...) stanowi obecnie własność R. W. (poprzednio nosząca panieńskie nazwisko W.), która nabyła ją w drodze umowy darowizny w dniu 2.02.2005 r. Poprzednim właścicielem działki nr (...) był C. W., który stał się właścicielem tej nieruchomości na podstawie umowy o przekazaniu gospodarstwa rolnego za rentę w 1977r. Działka ta zawsze stanowiła pole uprawne. Przylega ona do asfaltowej drogi gminnej, od której oddziela ją rów. We wrześniu 2010 r. na całej działce nr (...) rosła kukurydza. Wcześniej rosły tam buraki cukrowe, jęczmień i pszenica. Uprawia ją obecnie brat wnioskodawczyni Z. W.. Nie ma na niej żadnej drogi dojazdowej, ani szlaku drożnego. Wjazd na działce odbywa się po terenie upraw.

Sąd Rejonowy ustalił, że przez działkę nr (...) przebiega linia elektroenergetyczna średniego napięcia posadowiona w drugiej połowie lat 80-tych XX wieku około 1985-1986 r. Około 200 m od drogi asfaltowej w narożniku działki znajduje się podwójny słup, od którego odchodzą w obydwu kierunkach napowietrzne przewody. Granica działki nr (...) znajduje się 3,3 m od zewnętrznej strony słupa w stronę północną. Odległość między dwoma odnogami słupa na wysokości gruntu wynosi 3,5 m. Napowietrzne przewody prowadzące od słupa w obu kierunkach usytuowane są na wysokości około kilkunastu metrów nad powierzchnią gruntu i przebiegają nad terenem wokół słupa i biegną w kierunku południowo-zachodnim. Napowietrzne przewody elektryczne przebiegają nad powierzchnią działki nr (...) na odcinku o długości około 80 m. Słup składa się z dwóch żerdzi o kształcie litery A, do słupa i od słupa biegną napowietrzne przewody energetyczne średniego napięcia 15.000 V zainstalowane w układzie trójkątnym, czyli dwa w poziomie, a jeden wyżej, które już poza tą działką łączą się z stacją transformatorową (...). Przewody te są sprawne i zasilają w energię elektryczną mieszkańców okolicy.

Zgodnie z ustaleniami Sądu, w dniu 26.07.1984 r. Urząd Wojewódzki w T. w celu realizacji inwestycji, polegającej na przebudowie linii niskiego napięcia w miejscowości S. wskazał teren i określił warunki wykorzystania terenu oraz warunki projektowania. Urząd Gminy w G. pozytywnie uzgodnił dokumentację inwestycji polegającej na przebudowie linii niskiego napięcia w miejscowości S.. Urząd Gminy w B. zaopiniował pozytywnie przedsięwzięcie polegające na przebudowie linii niskiego napięcia w miejscowości S.. Decyzją Urzędu Wojewódzkiego w T. z dnia 7.12.1984 r. ustalono miejsce i warunki realizacji inwestycji na przebudowę linii niskiego napięcia w miejscowości S., która została przesłana Naczelnikowi Gminy B., G. z prośbą o podanie do publicznego ogłoszenia i powiadomienie zainteresowanych stron. Załącznikiem do tej decyzji był wykaz właścicieli gruntów, w którym uwidoczniono C. W..

Sąd ustalił, że decyzją Dyrektora Wydziału Głównego Architekta Województwa Urzędu Wojewódzkiego w T. z dnia 22 października 1985 roku, znak: (...), zatwierdzono pod względem urbanistycznym plan realizacyjny i udzielono pozwolenia na budowę inwestycji w całości obejmującej przebudowę linii niskiego napięcia w miejscowości S..

Zgodnie z ustaleniami Sądu, inwestycja obejmująca przebudowę linii niskiego przebiegała między innymi przez grunty poprzednika prawnego wnioskodawczyni C. W., którego nazwisko widnieje na stronie 26 wykazu właścicieli gruntów. Wcześniej przed przebudową linii energetycznej na działce nr (...) nie było żadnych słupów, ani urządzeń i instalacji elektroenergetycznych. C. W. nie wyrażał zgody, ani na piśmie, ani ustnie na usytuowanie słupa, ani nie uzgadniał usytuowania słupa, nie otrzymał także żadnych decyzji, a Gmina B. nie informowała mieszkańców o przebudowie sieci. C. W. nie otrzymał żadnego odszkodowania z tytułu postawienia tych słupów.

Sąd Rejonowy ustalił, że sieć ta jest siecią czynną od czasu wybudowania tj. od 1986 r. Usytuowanie słupa na działce nr (...) utrudnia wykonywanie prac polowych nowoczesnym sprzętem rolniczym. Do uprawy pola wykorzystywane są duże maszyny, traktor o szerokości około 3 m i długości około 4 m do których doczepia się jeszcze szerszy sprzęt np. opryskiwacz o szerokości około 12 m po rozłożeniu ramion, co bardzo utrudnia manewry. Teren wokół słupa nie może być uprawiany. Kombajn, sprzęt rolniczy nie może dojechać do słupa na odległość bliższą niż 2-3m ze względów bezpieczeństwa. Usytuowane nad powierzchnią działki przewody energetyczne prowadzące do i od słupa znajdują się na znacznej wysokości i nie przeszkadzają w uprawie działki.

Dalej Sąd Rejonowy ustalił, że pas gruntu nad którym przebiega napowietrzna linia energetyczna przez działkę nr (...) oznaczony jest na mapie sytuacyjnej literami F-F’ -G-G’. Pas ten ma szerokość 4 metry (po 2 metry w obie strony od osi linii) i długość 65 metry i oznaczony jest na kopii mapy ewidencyjnej z przebiegiem szlaku służebności sporządzonej dnia 28.02.2013 r. przez biegłą geodetę G. S. wpisanej do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego pod nr (...)zalegającej w aktach na karcie 431. Powierzchnia działki nr (...) całkowicie wyłączona spod produkcji rolnej wskutek usytuowania słupa wynosi 150 m 2 i stanowi prostokąt o wymiarach 15x10 metrów wokół słupa. Wyłączenie spod produkcji rolnej czyli utrata wartości pożytków naturalnych dotyczy powierzchni 0,0150ha gruntów ornych klasy IIIb działki nr (...). Roczna wartość utraconych pożytków naturalnych wynosi 35,78 zł.

Zgodnie z ustaleniami Sądu Rejonowego, wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu jako jednorazowe wynagrodzenie liczone w okresie 10-letnim wynosi 357,80 zł. i obejmuje wartość utraconych pożytków. Oszacowanie strat czasu pracy agregatów i maszyn samobieżnych w związku z manewrami wokół słupa związanych z pracami uprawowymi i pracami kombajnem wynoszą 150 zł na rok. Wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu jako jednorazowe wynagrodzenie liczone w okresie 10-letnim wynosi 1.500 zł. i obejmuje straty czasu pracy sprzętu i maszyn w związku z manewrami wokół słupa. Wysokość jednorazowego wynagrodzenia z tytułu ustanowienia służebności przesyłu wynosi 350 zł. i obejmuje obniżenie wartości działki nr (...), tj. szlaku o szerokości 4 m i długości 65 m między punktami G-G’-F-F’ oraz utratę wartości rynkowej gruntu o powierzchni 150 m 2 wyłączonego z produkcji rolnej wokół słupa.

Stan faktyczny w sprawie Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o dowody z dokumentów zgromadzone w aktach sprawy, a także zeznania wnioskodawczyni R. W., świadków C. W., Z. W., K. M. i L. D..

Ponadto Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu rolnictwa mgr inż. S. B. co do obliczenia powierzchni działki nr (...) wyłączonej spod produkcji rolnej wskutek usytuowania słupa oraz co do wyliczenia utraty wartości pożytków i oszacowania strat czasu pracy maszyn rolniczych w związku z manewrami wokół słupa. Ustalając wysokość wynagrodzenia z tytułu ustanowienia służebności Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości J. K. z dnia 28.05.2013 r. (k. 487-490), natomiast nie podzielił wcześniejszych opinii tego biegłego z uwagi na zgłoszone do nich zarzuty, a także dezaktualizację wyliczeń opartych na przyjęciu, że powierzchnia wyłączona spod upraw wokół słupa wynosi 170 m 2.

Sąd co do przebiegu służebności oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu geodezji i kartografii inż. G. S. z dnia 2.05.2011 r.

Dokonując oceny jurydycznej żądania Sąd Rejonowy w pierwszej kolejności zbadał zarzut zasiedzenia, podniesiony przez uczestnika i uznał, że był on nieskuteczny.

Sąd zauważył, że zgodnie z art. 292 k. c. w związku z art. 305 4 k. c. służebność przesyłu, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia, można nabyć przez zasiedzenie, a do zasiedzenia służebności przesyłu stosuje się odpowiednio przepisy o zasiedzeniu nieruchomości. Powołując się na adekwatne orzecznictwo Sądu Najwyższego, Sąd Rejonowy wskazał, że przed wejściem w życie przepisów art 305 1 k. c. - art. 305 4 k. c. jednolicie przyjmowano, stosując w drodze analogii art. 145 k. c., możliwość ustanowienia służebności gruntowej odpowiadającej obecnej służebności przesyłu, a także dopuszczalność nabycia jej w drodze zasiedzenia. Dalej Sąd scharakteryzował szczegółowo przesłanki zasiedzenia, przewidziane w art. 292 k. c. w związku z art. 172 k.c.

Sąd wskazał, że z ustalonego stanu faktycznego sprawy wynika, że decyzją Dyrektora Wydziału Głównego Architekta Województwa Urzędu Wojewódzkiego w T. z dnia 22 października 1985 roku, znak: (...), zatwierdzono pod względem urbanistycznym plan realizacyjny i udzielono pozwolenia na budowę inwestycji w całości obejmującej przebudowę linii niskiego napięcia w miejscowości S. i od 1986 r. poprzednicy prawni uczestnika używali i eksploatowali nieprzerwanie do chwili obecnej linię elektroenergetyczną średniego napięcia. Sąd przyjął, ze (...) S. A. w K. jest następcą pod tytułem ogólnym przedsiębiorstwa państwowego i wszedł w ogół jego praw. Nabył zatem także uprawnienia wynikające z posiadania, które dotychczas było wykonywane przez przedsiębiorstwo państwowe. Posiadanie to miało, w ocenie Sądu, charakter samoistny i trwało nieprzerwanie od posadowienia linii w latach 1985 r.-1986 r.

Odnosząc się terminu zasiedzenia Sąd wskazał, że przepis art. 172 § 1 i § 2 k. c. w brzmieniu obowiązującym w dacie posadowienia linii wysokiego napięcia na działce nr (...) przewidywał odpowiednio 10 – i 20-letni termin w zależności od dobrej lub złej wiary posiadacza. Jednak na podstawie ustaw z dnia 28.07.1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321), która weszła w życie w dniu 1 października 1990 r., terminy te zostały wydłużone odpowiednio do lat 20 dla posiadacza w dobrej wierze i lat 30 dla posiadacza w złej wierze.

Sąd Rejonowy zauważył, że w judykaturze i orzecznictwie ugruntowany jest tzw. tradycyjny pogląd dotyczący klauzuli generalnej dobrej wiary, według którego dobra wiara polega na błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu posiadacza, że przysługuje mu wykonywane przez niego prawo, przy czym miarodajna jest chwila objęcia w posiadanie nieruchomości, zgodnie z zasadą "późniejsza zła wiara nie szkodzi". Sąd doszedł do przekonania, że objęcie przez przedsiębiorstwo państwowe cudzej nieruchomości w posiadanie bez stosownej decyzji o wejściu w teren uzasadnia przyjęcie złej wiary tego przedsiębiorstwa jako posiadacza służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu. Sąd zauważył, że uczestnik nie dysponuje decyzją administracyjną, ani umową o ustanowieniu ograniczonego prawa rzeczowego z poprzednikami prawnymi wnioskodawczyni. Uczestnik legitymuje się jedynie decyzją Urzędu Wojewódzkiego w T. z dnia 7.12.1984 r. ustalającą miejsce i warunki realizacji inwestycji na przebudowę linii niskiego napięcia w miejscowości S. i decyzją Dyrektora Wydziału Głównego Architekta Województwa Urzędu Wojewódzkiego w T. z dnia 22 października 1985 roku, znak: (...), zatwierdzającą pod względem urbanistycznym plan realizacyjny i udzielającą pozwolenia na budowę inwestycji w całości obejmującej przebudowę linii niskiego napięcia w miejscowości S.. Decyzje te nie stanowią jednak o wejściu w teren należący obecnie do wnioskodawczyni, a uczestnik nie legitymuje się decyzją administracyjną o wejściu w teren. Nie ma więc dowodów na to, że wydano decyzję o zgodzie na wejście w teren, bądź właściciel wyraził zgodę na wejście w teren. Uczestnik nie przedłożył takiej decyzji, a poprzedni właściciel działki nr (...) C. W. zeznał, że nie wyrażał zgody, ani na piśmie, ani ustnie na usytuowanie słupa, ani nie uzgadniał usytuowanie słupa, nie otrzymał żadnych decyzji, Gmina B. nie informowała też mieszkańców o przebudowie sieci.

Sąd, przyjmując dłuższy, 30-letni termin zasiedzenia, stwierdził, że skończyłby on bieg dopiero w 2015 r., a zatem nie doszło do zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej w swej treści służebności przesyłu, obciążającej działkę wnioskodawczyni.

W tej sytuacji, jako że na działce nr (...) położonej w S. posadowione są urządzenia przesyłowe, których właścicielem jest uczestnik, zostały w ocenie Sądu spełnione przesłanki do ustanowienia na nieruchomości wnioskodawczyni służebności przesyłu na rzecz uczestnika. Sąd, określając przebieg szlaku służebności oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu geodezji i kartografii inż. G. S. z dnia 2.05.2011 r. i kopii mapy ewidencyjnej z przebiegiem szlaku służebności sporządzonej w dniu 28.02.2013 r. przez biegłą geodetę G. S. zalegającej na karcie nr 431 akt sprawy.

Przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu przez działkę nr (...) Sąd Rejonowy uwzględnił:

- faktyczne korzystanie z sieci przez uczestnika, które jest sporadyczne przede wszystkim związane z modernizacją linii i usuwaniem ewentualnych awarii,

- utrudnienia w prowadzeniu prac polowych na działce, które niewątpliwie występują, ale trzeba uwzględnić położenie słupa, które znajduje się na krańcu działki w jego narożniku,

- wyłączenie spod produkcji rolnej powierzchni 150 m 2 wskutek usytuowania słupa elektrycznego na działce – 357,80 zł,

- straty czasu pracy agregatów i maszyn samobieżnych w związku z dodatkowymi manewrami wokół słupa – 1.500 zł,

- obniżenie wartości działki nr (...), tj. szlaku o szerokości 4 m i długości 65 m między punktami G-G’-F-F’ oraz utratę wartości rynkowej gruntu o powierzchni 150 m 2 wokół słupa wyłączonego z produkcji rolnej – 350 zł.

Sąd przyjął, że wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu jako jednorazowe wynagrodzenie liczone w okresie 10-letnim wynosi 357,80 zł. Oszacowanie strat czasu pracy agregatów i maszyn samobieżnych w związku z manewrami wokół słupów związanych z pracami uprawowymi i pracami kombajnem wynoszą 150 zł na rok, a zatem za okres 10-letni wynosi 1.500 zł. Wysokość wynagrodzenia z tytułu ustanowienia służebności pod linią energetyczną wynosi 350 zł. i obejmuje obniżenie i utratę wartości gruntu. Sąd zsumował wszystkie wymienione składniki (tj. 357,80 zł + 1.500 zł + 350 zł) i zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kwotę 2.207,80 zł

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego o kosztach stanowił przepis art. 520 § 3 zdanie pierwsze k.p.c.

Rozstrzygnięcie powyższe zostało zaskarżone w całości przez uczestnika, który sformułował w pierwszej kolejności zarzut naruszenia prawa materialnego, w szczególności art. 172 §1 k.c. w zw. z art. 292 k.c. i art. 352 § 1 k.c. oraz art. 7 k.c., polegający na niewłaściwym zastosowaniu tych przepisów, czego skutkiem było przyjęcie, że wnioskodawca był posiadaczem służebności, odpowiadającej treścią służebności przesyłu w złej wierze. Wskazał także na naruszenie art. 6 i 7 k.p.c., poprzez niezastosowanie domniemań, ustanowionych przepisami art. 339 i art. 7 k.c. Skarżący zarzucił również naruszenie art. 305 1 § 1 i 2 k.c., polegające na jego niewłaściwym zastosowaniu, czego skutkiem było przyjęcie, że wynagrodzenie z tytułu ustanowienia służebności przesyłu obejmuje także koszty utrudnienia w prowadzeniu prac polowych, w tym wyłączenia spod produkcji rolnej, straty czasu pracy agatów i maszyn rolniczych, a także obniżenie wartości nieruchomości oraz utratę jej wartości rynkowej.

W dalszej kolejności skarżący podniósł zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 229 k.p.c. i art. 230 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, dokonanie jej w sposób niewszechstronny i sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego i uznanie, że uczestnik nabył posiadanie służebności w złej wierze, a także z pominięciem faktu, że urządzenia zostały wybudowane na podstawie decyzji administracyjnych i okoliczności tej nie kwestionuje zarówno wnioskodawca, jak i jego poprzednik prawny.

Skarżący w ramach tego zarzutu wytknął Sądowi także pominięcie okoliczności, że wnioskodawczyni co do zasady przyznała przedstawione przez uczestnika okoliczności, związane z budową urządzeń, co pozwala uznać, że wyraziła zgodę chociażby w sposób dorozumiany, skoro nie kwestionowała przez okres kilkudziesięciu lat usytuowania urządzeń na swojej nieruchomości. Zarzucił on wreszcie pominięcie przez Sąd faktu, że wnioskodawczyni co do zasady korzysta bez ograniczeń z nieruchomości, wyjąwszy powierzchnię zajętą pod słup energetyczny, nie ponosząc dodatkowych kosztów związanych z utrudnieniem w prowadzeniu prac polowych, ani w związku z pracą agregatów i maszyn rolniczych.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego orzeczenia, poprzez oddalenie wniosku, a względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. W obu przypadkach wnosił on o zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania.

W uzasadnieniu autor apelacji stanął na stanowisku, że poprzednik prawny uczestnika, wbrew poglądowi Sądu I instancji, uzyskał tytuł prawny do trwałego korzystania z nieruchomości wnioskodawczyni w sposób i w zakresie, który uzasadnia przyjęcie, iż doszło do zasiedzenia służebności, odpowiadającej swoją treścią służebności przesyłu w dobrej wierze. Uczestnik podkreślił, że jak wynika z treści pisma przewodniego, przekazującego decyzję z dnia 7 grudnia 1984 ., znak (...), wydaną przez Zastępcę Dyrektora Wydziału Planowania Przestrzennego, Urbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego Urzędu Wojewódzkiego w T., w sprawie sporządzono wykaz właścicieli gruntów, przez które miała przebiegać projektowana inwestycja, a w którym ujawniono poprzednika prawnego wnioskodawczyni i który został przez ogłoszenie lub w inny zwyczajowo przyjęty sposób, podany do publicznej wiadomości, co zapewniało stronom możliwość składania odwołań. W braku takich odwołań, decyzja ta stanowiła podstawę do wydania decyzji w trybie art. 35 ustawy wywłaszczeniowej, która w ocenie uczestnika również została wydana, jednak jak dotąd nie odnaleziono jej kopii. Inne zachowane w sprawie dokumenty wskazują jednak w ocenie skarżącego na fakt, że przy realizacji zadania dochowano obowiązujących wówczas wymogów. W ocenie autora zażalenia, wnioskodawczyni (jej poprzednik prawny) chociażby przez czynności konkludentne wyraziła zgodę na wybudowanie urządzeń elektroenergetycznych, podobnie jak inni właściciele nieruchomości w tym rejonie.

Dalej skarżący wskazał, że Sąd Rejonowy, z naruszeniem art. 234 k.p.c. w zw. z art. 6 k.p.c. nie zastosował domniemania, ustanowionego przepisami art. 339 k.c. i art. 7 k.c., to jest domniemania dobrej wiary posiadacza samoistnego.

Odnośnie wynagrodzenia, zasądzonego od uczestnika za ustanowienie służebności przesyłu, skarżący podniósł, że Sąd Rejonowy bezzasadnie uznał, że wynagrodzenie to obejmuje także koszty utrudnienia w prowadzeniu prac polowych, w tym wyłączenia spod produkcji rolnej, straty czasu pracy agregatów i maszyn rolniczych, a także obniżenie wartości nieruchomości oraz utratę jej wartości rynkowej. Wskazał, że w piśmiennictwie przyjmuje się, że wynagrodzenie winno być proporcjonalne do stopnia ingerencji w treść prawa własności. Skarżący, odwołując się do poglądu Sądu Najwyższego, zajętego w postanowieniu z dnia 15 września 2011 r., sygn. akt II CSK 681/10, wskazał, że szkoda w postaci zmniejszenia wartości nieruchomości występuje wtedy, gdy ma charakter trwały i nieodwracalny, a o takiej szkodzie nie można mówić wówczas, gdy właścicielowi przysługuje roszczenie negatoryjne, umożliwiające przywrócenie stanu zgodnego z prawem.

Precyzując zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego, skarżący podniósł, że Sąd Rejonowy, dokonując nieprawidłowej, sprzecznej z doświadczeniem życiowym i niepełnej oceny dowodów, błędnie przyjął, że poprzednik prawny uczestnika nabył posiadanie nieruchomości w złej wierze, jak i że urządzenia zostały wybudowane pomimo braku zgody po stronie właściciela nieruchomości. Co do tej ostatniej okoliczności, zdaniem skarżącego, Sąd z pominięciem zasad doświadczenia życiowego oparł się wyłącznie na twierdzeniach wnioskodawczyni, iż nie wyrażała zgody na posadowienie i eksploatację urządzeń, nie biorąc jednocześnie pod uwagę, że nie kwestionowała ona przez okres kilkudziesięciu lat usytuowania urządzeń na nieruchomości. Zdaniem apelującego, Sąd Rejonowy w sposób sprzeczny z doświadczeniem życiowym przyjął, że posadowienie urządzeń istotnie ogranicza wnioskodawczynię w korzystaniu z nieruchomości.

Sąd Okręgowy rozważył, co następuje:

Apelacja okazała się uzasadniona, jednakże jedynie częściowo.

Zarzuty apelacji uczestnika koncentrowały się przede wszystkim wokół oceny zgłoszonego w postępowaniu pierwszoinstancyjnym zarzutu zasiedzenia służebności gruntowej, odpowiadającej w swej treści służebności przesyłu.

Jakkolwiek skarżący w pierwszej kolejności sformułował zarzut naruszenia prawa materialnego, to jednak rozważenia wymagały najpierw zarzuty, wymierzone w podstawę faktyczną zaskarżonego orzeczenia, albowiem dopiero na gruncie niewadliwych ustaleń można ocenić, czy Sąd I instancji zastosował w rozpoznawanej sprawie w sposób prawidłowy przepisy prawa materialnego.

Uchybienie, na które zwraca uwagę apelacja w zakresie faktycznej strony sprawy, jak już wspomniano, sprowadza się do zarzutu naruszenia przepisu art. 233 k.p.c. Przepis ten w powiązaniu z treścią art. 328 § 2 k.p.c. wymaga od Sądu, by przy ocenie zgromadzonego materiału dowodowego uwzględnił wszystkie dowody przeprowadzone w postępowaniu, wszechstronnie rozważył zebrane dowody oraz wskazał kryteria i argumentację pozwalającą Sądowi wyższej instancji i skarżącemu na weryfikację jego decyzji polegającej na uznania jednych dowodów za wiarygodne, a innych za niewiarygodne (zob. postanowienie SN z dnia 18 marca 2003 roku, IV CKN 1856/00, Lex Nr 109422). Sąd Rejonowy wywiązał się z tego zadania, w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wszechstronnie rozważył zebrany w sprawie materiał, powołał dowody, na których oparł swoje ustalenia faktyczne. Uzasadnienie zawierało również wskazanie jednoznacznych kryteriów kontroli dowodów oraz argumentację, pozwalającą Sądowi Odwoławczemu na weryfikację dokonanej oceny z punktu widzenia reguł z przepisu art. 233 § 1 k.p.c.

Należy więc podkreślić, że ustalenia faktyczne Sądu I instancji dokonane w sprawie są prawidłowe i znajdują pokrycie w materiale dowodowym w niej zgromadzonym. Sąd Okręgowy podziela je i przyjmuje za własne, w szczególności jeśli chodzi stan własnościowy nieruchomości, przez którą przebiega przedmiotowa linia oraz na której usytuowany jest słup, jak i datę rozpoczęcia inwestycji przez przedsiębiorstwo energetyczne. Należy więc uznać, że zarzuty w omawianym zakresie są nieuzasadnione.

Kontrola instancyjna nie potwierdza również zarzutu naruszenia przepisów prawa materialnego w postaci art. 172 § 1 k.c. w zw. z art. 292 k.c. i 352 § 1 k.c. oraz art. 7 k.c.

Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, iż w rozpatrywanym przypadku brak było podstaw do uwzględnienia podniesionego przez uczestnika zarzutu zasiedzenia z uwagi na to, że do czasu wystąpienia z wnioskiem nie upłynął termin zasiedzenia, określony w art. 172 § 2 k.c. Trafnie uznał Sąd, że początek biegu terminu zasiedzenia w rozpatrywanym przypadku przypadał na lata 1985 - 1986, bowiem wówczas doszło do posadowienia linii średniego napicia na działce nr (...), w szczególności posadowiono na niej słup.

Sąd Odwoławczy podziela pogląd, przyjęty przez Sąd I instancji i podtrzymywany w praktyce orzeczniczej Sądu Najwyższego, iż władztwo przedsiębiorstwa przesyłowego jest posiadaniem służebności zgodnie z art. 352 k.c. i może prowadzić do zasiedzenia. Za trafny należy ponadto uznać pogląd, iż aktualny właściciel linii przesyłowej może doliczyć do okresu swojego posiadania okres władztwa, wykonywanego przez swoich poprzedników prawnych, w tym także okres, w którym obowiązywała zasada jednolitej własności państwowej.

Sąd Odwoławczy uznaje za trafne stanowisko Sądu Rejonowego, iż w realiach niniejszej sprawy nie zachodziły warunki do przyjęcia dobrej wiary po stronie przedsiębiorstwa przesyłowego. Apelujący trafnie zauważył, że w prawie cywilnym obowiązuje zasada domniemania dobrej wiary, wyrażona w art. 7 k.c. Domniemanie to należy jednak zawsze odnosić do konkretnych okoliczności sprawy. W przedmiotowej sprawie wnioskodawczyni zaprzeczyła twierdzeniom uczestnika o posiadaniu tytułu prawnego do objęcia jej nieruchomości w posiadanie w zakresie wyznaczonym treścią służebności, w szczególności zaprzeczyła, aby kiedykolwiek ona, bądź jej poprzednik prawny wyrażali zgodę na posadowienie i eksploatację urządzeń, bądź też aby któremuś z nich została przedstawiona stosowna decyzja o zezwoleniu na wejście w teren . Trudno odmówić im w tym zakresie wiary skoro uczestnik nie przedstawił żadnych dowodów celem wykazania, iż objęcie nieruchomości nastąpiło zgodnie z obowiązującym prawem, co w konsekwencji prowadziłoby do traktowania go jako posiadacza samoistnego w dobrej wierze.

Jak stwierdził Sąd Najwyższy w jednym z wyroków, „ocena istnienia bądź braku dobrej wiary posiadacza służebności nie może się odnosić tylko do wiedzy o tym, że nieruchomość stanowi cudzą własność, lecz również do tego, czy ingerowanie w tę cudzą własność w zakresie odpowiadającym służebności nastąpiło i pozostawało w takich okolicznościach, które usprawiedliwiają przekonanie, że posiadanie to cudzego prawa nie narusza” (por. wyrok SN z dnia 17 marca 2010 r sygn. II CSK 439/09 LEX nr 738477). Przekonanie to winno mieć podstawę prawną w przepisach obowiązujących w chwili wznoszenia urządzenia przesyłowego. Trzeba zauważyć, że okresie, w którym przygotowywano inwestycję obowiązywała jeszcze ustawa z dnia 12 marca 1958 r o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (tj. Dz. U. z 1974 r Nr 10 poz. 64). W art. 35 ust 1 przewidywała ona szczególny tryb wywłaszczenia nieruchomości, a mianowicie umożliwiała przedsiębiorstwom państwowym zakładać i przeprowadzać na nieruchomościach przewody służące do przesyłania elektryczności – zgodnie z zatwierdzoną lokalizacją szczegółową – za zezwoleniem naczelnika gminy. Decyzja ta stanowiła tytuł prawny dla przedsiębiorstwa przesyłowego do stałego korzystania z wymienionej w decyzji nieruchomości, a więc dotyczyła każdoczesnego przedsiębiorcy przesyłowego występującego w miejsce pierwotnego, a przede wszystkim każdoczesnego właściciela nieruchomości. Sąd Najwyższy potwierdził, że objęcie przez przedsiębiorstwo przesyłowe cudzej nieruchomości w posiadanie na podstawie art. 35 ust.1 cytowanej ustawy w celu budowy urządzeń przesyłowych uzasadnia przyjęcie dobrej wiary tego przedsiębiorstwa jako posiadacza służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu (por. postanowienie SN z dnia 17 grudnia 2008 r sygn. I CSK 171/08 OSNC 2010/1/15). Z drugiej strony w sytuacji braku wymienionej decyzji oraz braku zgody właściciela nieruchomości, na której usytuowano urządzenia przesyłowe, nie można mówić o dobrej wierze.

W przedmiotowej sprawie uczestnik powoływał się, co prawda, na istnienie decyzji, jednakże nie posiadał jej kopii, a nawet nie przedstawił jakiejkolwiek wzmianki w innych dokumentach co do faktu jej wydania. Nie było wystarczające w tym zakresie powołanie się przez skarżącego na informację, zawartą w treści pisma przewodniego, skierowanego przez Wydział Planowania Przestrzennego Urzędu Wojewódzkiego w T. do Naczelnika Gminy B. (k. 236 akt ), w której wskazano, że w przypadku braku odwołań ze strony osób, wymienionych w wykazie (stanowiącym załącznik do decyzji), decyzja o ustaleniu miejsca i warunków realizacji inwestycji stanowi podstawę do wydania decyzji w trybie art. 35 ustawy wywłaszczeniowej na wejście w teren. Nie sposób ustaleń w sprawie poczynić w oparciu o tą lakoniczną informację, zwłaszcza że została ona sporządzona według szablonu, na standardowym formularzu i nie jest możliwe ustalenie, czy w tym konkretnym przypadku decyzja rzeczywiście została wydana. Należy zwrócić uwagę, że w rozpatrywanym przypadku przeprowadzenie inwestycji nastąpiło w przełomowym okresie, kiedy powołana wyżej ustawa wywłaszczeniowa z 1958 r. traciła moc i była zastępowana przez ustawę z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (Dz.U. z 1985 r., Nr 22, poz. 99), która weszła w życie w sierpniu 1985 r., w związku z czym zmieniły się zasady postępowania w przypadku wkraczania w sferę cudzej własności. Być może właśnie te zmiany w prawie i realizacja inwestycji w tym przejściowym okresie spowodowały, że inwestor nie zadbał o uzyskanie wszystkich pozwoleń, wymaganych przepisami.

Trzeba zauważyć, że inwestycja była prowadzona w stosunkowo nieodległym czasie, bowiem w połowie lat 80. ubiegłego stulecia, a przy tym zachowała się dokumentacja techniczna i budowlana, którą uczestnik przedstawił do akt sprawy, stąd też nieprzekonujące są twierdzenia uczestnika, że nie zachowała się jedynie kopia decyzji o zezwoleniu na wejście w teren. Prawdopodobnie inwestor, działając w specyficznej sytuacji, wywołanej zmianą stanu prawnego, dyscyplinowany stosunkowo krótkimi terminami przewidzianymi dla podjęcia inwestycji, zdecydował się na podjęcie działań, nie zadbawszy o odpowiednie zezwolenia.

Nie zostało także wykazane przez uczestnika, że poprzednicy prawni wnioskodawczyni wyrazili zgodę na usytuowanie urządzeń przesyłowych na działce objętej wnioskiem. Uczestnik nie przedstawił bowiem żadnego dokumentu na taką okoliczność, zaś twierdzenia, że o istnieniu takiej zgody świadczy fakt wieloletniego akceptowania tych urządzeń na działce przez jej właścicieli, nie mogą być uznane za wystarczające. Trafnie Sąd Rejonowy zauważył, że oświadczenie właściciela powinno być bowiem złożone w formie aktu notarialnego, zgodnie z wymogiem przewidzianym w art. 245 § 2 k.c., co w niniejszej sprawie jednak nie miało miejsca.

Zatem należało przyjąć, że poprzednik prawny uczestnika, nie dysponując stosowną decyzją w przedmiocie zezwolenia na wejście na teren, ani zgodą właścicieli, nie posiadał tytułu prawnego do korzystania z działki wnioskodawczyni w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu, co skutkowało przyjęciem złej wiary po jego stronie, a co za tym idzie zastosowaniem dłuższego terminu zasiedzenia. Jak trafnie stwierdził Sąd Rejonowy, biorąc pod uwagę 30-letni termin zasiedzenia, zasiedzenie nastąpić by mogło najwcześniej w 2015 r. Złożenie wniosku o ustanowienie służebności przesyłu przerwało jednak bieg terminu zasiedzenia (por. uchwała SN z dnia 21 stycznia 2011 r., III CZP 124/2010, Biul. SN 2011/1, OSNC 2011/9 poz. 99).

Druga grupa zarzutów, zawartych w apelacji, dotyczyła kwestii wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu. W tym zakresie argumentacja skarżącego okazała się w znacznej mierze uzasadniona i częściowo trafny był zarzut naruszenia art. 305 2 § 2 k.c.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego ukształtował się pogląd, że odpowiednie wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu powinno być ustalone proporcjonalne do stopnia ingerencji w treść prawa własności, uwzględniać wartość nieruchomości i w takim kontekście mieć na względzie szkodę właściciela z uszczuplenia prawa własności (por. postanowienie SN z 9 października 2013 r., V CSK 491/2012, LexPolonica nr 8083487). Określenie w ustawie tego świadczenia jako wynagrodzenia wskazuje, że powinno odpowiadać wartości świadczenia spełnionego przez właściciela nieruchomości obciążonej na rzecz podmiotu uprawnionego w ramach służebności lub osiągniętej przez niego korzyści. Za odpowiednie wynagrodzenie może być uznane takie, które będzie stanowić ekwiwalent wszystkich korzyści, jakich właściciel nieruchomości zostanie pozbawiony w związku z jej obciążeniem. Indywidualizowany w konkretnej sprawie sposób obliczenia wynagrodzenia powinien uwzględniać po stronie właściciela: charakter nieruchomości - położenie, rodzaj, rozmiar, kształt - jej społeczno-gospodarcze przeznaczenie ujęte w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, albo w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, a w ich braku właściwości terenu i sposób korzystania z nieruchomości sąsiednich, utratę pożytków, zakres ograniczenia w prawie rozporządzania, swobodnego decydowania o przeznaczeniu nieruchomości, zagospodarowania jej, zakres i sposób ingerencji przedsiębiorcy oraz pozbawienia władztwa nad nią, sposób przebiegu urządzeń, trwałość i nieodwracalność obciążenia w dłuższej perspektywie oraz uciążliwość ustanowionego prawa (tak SN w wyroku z dnia 27 lutego 2013 r., IV CSK 440/2012, LexPolonica nr 5026562).

Ponadto, Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 września 2011 r., II CSK 681/10 (Lex nr 1043999), stwierdził, że uszczerbek właściciela związany z pogorszeniem nieruchomości tylko w następstwie posadowienia na niej i eksploatacji urządzeń przesyłowych rekompensowany jest wynagrodzeniem, które może on uzyskać – na podstawie art. 305 2 k.c. – za obciążenie jego prawa służebnością przesyłu. Uszczerbek ten nie ma charakteru trwałego i nieodwracalnego, skoro właścicielowi przysługuje roszczenie o ustanowienie służebności przesyłu za odpowiednim wynagrodzeniem. Roszczenie to pozwala zrealizować ten sam interes, co roszczenie o naprawienie szkody z tytułu pogorszenia rzeczy, a ten sam interes nie może być zaspokajany podwójnie

Sąd Odwoławczy podziela powyższy pogląd, a co za tym idzie zgadza się z zarzutami apelacji, iż doliczenie do wynagrodzenia kwoty 350 zł z tytułu obniżenia i utraty wartości gruntu było nieuzasadnione. Należy zauważyć, że w orzecznictwie przyjmuje się, iż przyznanie wynagrodzenie z tytułu zmniejszenia wartości nieruchomości mogłoby być uzasadnione tylko wówczas, gdyby szkoda miała charakter trwały i nieodwracalny. O takiej nieodwracalności nie można mówić w rozpatrywanym przypadku, gdyż służebność może być w późniejszym okresie zniesiona, słup usunięty, a w konsekwencji, nieruchomość wróci do stanu poprzedniego.

Te okoliczności zadecydowały o obniżeniu wynagrodzenia do kwoty 1.857,50 zł.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c. i art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego wydane zostało w oparciu o zasadę, wyrażoną w art. 520 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i art. 13 § 2 k.p.c.