Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1170/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

K. dnia 29 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy w K., Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Wojciech Żukowski (del.)

Protokolant: starszy protokolant Marzena Stępkowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 stycznia 2014 r. w K.

sprawy z powództwa H. U.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.

o zapłatę

I.  powództwo oddala,

II.  zasądza od powódki H. U. na rzecz strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w K. kwotę (...) (słownie: siedem tysięcy dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania,

III.  przyznaje od Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w K. adwokatowi M. S. kwotę (...) (słownie: osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć złotych) tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu powódce.

UZASADNIENIE

Powódka, H. U., w pozwie z dnia 5 lipca 2013 r. skierowanym przeciwko (...) S.A. K. (sprecyzowanie, k. 26) wniosła o:

- zasądzenie na jej rzecz kwoty 30.000,00 zł tytułem odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości położonej w gminie Z. na działce nr (...), dla której Sąd Rejonowy (...) prowadzi księgę wieczystą nr (...) od dnia wniesienia powództwa wraz z należnymi odsetkami,

- zasądzenie od strony pozwanej kwoty w wysokości 500.000,00 zł tytułem odszkodowania za obniżenie wartości przedmiotowej nieruchomości

- zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

Na uzasadnienie roszczenia powódka wskazała, że przez należącą do niej nieruchomość – działkę nr (...) przebiega linia wysokiego napięcia, na której budowę powódka nigdy nie wyraziła zgody; zgody takiej nie wyrazili również jej poprzednicy prawni, a stronie pozwanej nie przysługuje również służebność przesyłu. Istnienie linii wysokiego napięcia na należącej do powódki nieruchomości skutkuje szkodą, stąd powódka domaga się odszkodowania z tytułu spadku wartości nieruchomości, jak również odszkodowania za uniemożliwienie korzystania jej z nieruchomości w sposób zgodny z jej społeczno-gospodarczym przeznaczeniem oraz ograniczenie możliwości inwestycyjnych.

W odpowiedzi na pozew (k.31 i n.) strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu strona pozwana podniosła, że roszczenia powódki nie są zasadne. Strona pozwana dysponuje tytułem prawnym do dysponowania nieruchomością powódki w odniesieniu do linii 110 kV, gdyż służebność gruntowa została zasiedziana przez poprzednika prawnego strony pozwanej. Linia energetyczna przebiegająca przez nieruchomość powódki istniała już w roku 1965; od tej pory jej przebieg pozostał niezmieniony, a strona pozwana dokonywała w tym okresie czynności eksploatacyjnych urządzeń. Tak więc przy przyjęciu początku biegu zasiedzenia na 1 stycznia 1965 r., do zasiedzenia służebności przesyłu doszło najpóźniej w dniu 1 stycznia 1986 r. Zasiedzenie nastąpiło na rzecz Skarbu Państwa, następnie ten składnik majątku został wniesiony do poprzednika prawnego strony pozwanej – przedsiębiorstwa państwowego Zakładu (...) na podstawie Zarządzenia (...)Ministra Przemysłu z dnia 16 stycznia 1989 r. Po przekształceniu przedsiębiorstwa państwowego w spółkę Skarbu Państwa jego majątek stał się własnością spółki działającej pod firmą Zakład (...) S.A. – z dniem 1 lipca 2004 r. podmiot ten zmienił oznaczenie na (...) S.A., a następnie z dniem 1 września 2011 r. na (...) S.A. – obecnie spółka ta wstąpiła we wszelkie prawa i obowiązki poprzedników prawnych.

Strona pozwana podniosła, że roszczenia powódki z uwagi na upływ okresu zasiedzenia wygasły, zaś w razie nieuwzględnienia tego poglądu, strona pozwana wniosła o uznanie iż roszczenia powódki o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości są przedawnione. Nadto powódka nabyła przedmiotową nieruchomość w 1985 r. wraz z istniejącym obciążeniem w postaci linii energetycznych; również ta okoliczność powoduje, że roszczenie jest nieuzasadnione.

Ustosunkowując się do odpowiedzi na pozew, powódka podała, że przed 1990 r. nie miała realnej możliwości dochodzenia przysługujących jej praw dotyczących własności nieruchomości, przez którą juz w momencie jej zakupu przebiegały linie wysokiego napięcia, stąd uznać należy, że bieg terminu przedawnienia rozpoczął się w 1990 r., i jeszcze nie doszło do zasiedzenia. Powódka podniosła również, że poprzednik prawny strony pozwanej był przedsiębiorstwem państwowym, stąd nie można go uznać za samoistnego posiadacza urządzeń przesyłowych, a nadto przepisy dotyczące służebności przesyłu weszły w życie w 2008 r., a do tej pory powódka nie miała świadomości, że strona pozwana ma możliwość zasiedzenia służebności przesyłu i nie zdawała sobie sprawy z konieczności podjęcia działań niezbędnych do przerwania biegu jej zasiedzenia. Powódka podała, że w okresie wskazywanym przez stronę pozwaną doszło do gruntownej modernizacji linii wysokiego napięcia przez poprzednika prawnego strony pozwanej – doszło do zmiany przeznaczenia linii, a tym samym doszło do zwiększenia uciążliwości dla nieruchomości powódki i zwiększenia uciążliwości w stosunku do prawa własności działki. Od tej chwili termin zasiedzenia rozpoczął swój bieg na nowo.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

H. U. jest ujawniona w księdze wieczystej KW Nr (...) jako właściciele nieruchomości składającej się z działki nr (...) położonej w Z..

Dowód: - odpis księgi wieczystej, k. 9-11

(...) energetyczna napowietrzne, widoczne, składające się ze słupów i kabli energetycznych, wchodząca w skład linii S.L.P., została usytuowana na nieruchomości objętej księgą wieczystą KW Nr (...) na początku lat 60-tych XX wieku i od tego czasu nie podlegała zmianom. Pierwsze pomiary oporności uziemień na tej linii wykonano w lutym 1962 r. Podlegała co kilka lat modernizacjom i remontom polegającym na wymianie izolacji i malowaniu słupów. Nie zmieniano rodzaju napięcia energii przesyłanej linią. Linia składa się z widocznych słupów kratowych i podwieszonych przewodów.

Dowód: - zeznania świadka A. N., k. 125

- zeznania świadka K. L., k. 125

- zeznania świadka S. P., k. 125

- zeznania świadka Z. S., k. 125

- zeznania świadka A. P., k. 126

- przesłuchanie powódki, k. 126

- karty eksploatacji, k. 105-123

H. U. kilkakrotnie występowała o usunięcie z nieruchomości linii energetycznej zgłaszając takie żądania do Zakładu (...), po raz pierwszy po 1990 r. Żądań tych nie uwzględniono. Przed 1990 r. żadnych przeszkód H. U. w podejmowaniu starań o usunięcie linii energetycznej nie tworzono. Nikt w związku z tym żadnych gróźb wobec H. U. nie kierował.

Dowód: - przesłuchanie powódki, k. 126

- zeznania świadka S. P., k. 125

- zeznania świadka Z. S., k. 125

- zeznania świadka A. P., k. 126

Zarządzeniem z dnia 16 stycznia 1989 r. Minister Przemysłu utworzył przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...), przydzielając mu składniki mienia powstałego z podziału przedsiębiorstwa pod nazwą (...) w K.. Zarządzeniem z dnia 20 lipca 1993 r. Minister Przemysłu i Handlu dokonał podziału przedsiębiorstwa pod nazwą Zakład (...) w celu wniesienia zorganizowanej części przedsiębiorstwa do spółki akcyjnej (...) w W. i przekształcił przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...) w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa pod nazwą Zakład (...) Spółka Akcyjna w K.. (...) S.A. przekazano:

- stację W. (...)

- stację L. (...)

- linię 400 kV R.T.

- linię 400 kV R.T.

- linię 220 kV S. - K.

- linię 220 kV K.S.

- linię 220 kV B.S. t. I

- linię 220 kV B.S. t. II

- linię 220 kV S.L.

- linię 220 kV S.W.

- linię 220 kV L.W..

Zakład (...) S.A. zmieniła nazwę na (...) S.A. Oddział w K. Zakład (...), następnie na (...) S.A. Oddział w K. Zakład (...) następnie na (...) S.A. Oddział w K. Zakład (...) a następnie na (...) S.A. Oddział w K.. (...) S.A. została przejęta przez (...) S.A.

Dowód: - odpis zarządzenia, k. 37-39

- odpis zarządzenia, k. 52

- odpisy KRS, k. 53, 66

Przy ustalaniu stanu faktycznego oparł się sąd na dowodach z dokumentów publicznych: odpisie księgi wieczystej, odpisie KRS, odpisie zarządzeń, odpisie decyzji, dokumentacji eksploatacyjnej sieci, którym to dokumentom dał wiarę w całości, albowiem zostały sporządzone w sposób prawem przewidziany przez osoby do ich sporządzenia uprawnione zaś strony nie kwestionowały ich prawidłowości.

Ustalając okoliczności dotyczące czasu usytuowania spornych instalacji na nieruchomości oraz sposobu korzystania z nich jak również okoliczności dotyczące warunków w jakich powódka mogła dochodzić swoich praw, w szczególności przed 1989 r. oparł się sąd na niepopadających we wzajemne sprzeczności zeznaniach powódki i świadków. Zeznania świadków co do okoliczności przybliżonej daty wybudowania linii znajdują potwierdzenie w treści przedłożonych przez stronę pozwaną dokumentów – kart eksploatacji – z których wynika, że pierwsze zapisy dotyczące pomiarów oporności spornych urządzeń pochodzą z lutego 1962 r. (k. 105).

Oddalono wniosek o przesłuchanie świadka J. B.. Świadek ten miał zeznawać na okoliczności dotyczące biegu terminu zasiedzenia służebności przesyłu przez nieruchomość powódki. Wniosek ten należy ocenić jako spóźniony, albowiem zgłoszony został dopiero na rozprawie w dniu 15 stycznia 2014 r., podczas gdy potrzeba jego zgłoszenia istniała co najmniej od momentu doręczenia pełnomocnikowi powódki odpowiedzi na pozew, gdyż w odpowiedzi na pozew zawarty był zarzut zasiedzenia służebności. Zarazem uwzględnienie tego wniosku powodowałoby nieuzasadnione przedłużenie niniejszego postępowania ponieważ wiązałoby się jego uwzględnienie z potrzebą odroczenia rozprawy w celu wezwania świadka. Powódka nie powołała żadnych okoliczności mogących wskazywać na to, że w spóźnione zgłoszenie wniosku dowodowego usprawiedliwiają jakieś wyjątkowe okoliczności a okoliczności taki sąd nie dopatrzył się również z urzędu. Z tych też względów wniosek o przesłuchanie świadka podlegał pominięciu na zasadzie art. 207 par. 6 k.p.c.

Oddalono wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczności wysokości szkody poniesionej przez powódkę, albowiem wobec niezasadności powództwa co do zasady ustalanie okoliczności mających dotyczyć zasadności roszczenia co do jego wysokości było zbędne, gdyż nie miało wpływu na treść rozstrzygnięcia.

Sąd zważył co następuje:

Zgodnie z art. 225 k.c. samoistny posiadacz w złej wierze jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy. Przepis ten, z mocy art. 230 k.c. stosuje się odpowiednio do stosunku między właścicielem rzeczy a posiadaczem zależnym, o ile z przepisów regulujących ten stosunek nie wynika nic innego.

Powódka oparła żądania zgłoszone w niniejszej sprawie na twierdzeniu, że jest właścicielką nieruchomości składającej się z działki nr (...) objętej księgą wieczystą KW Nr (...). Okoliczność tę wykazała odpisem księgi wieczystej, w którym jest ujawniona jako właścicielka nieruchomości oraz odpisem z rejestru gruntów.

Pomiędzy stronami niesporne było, że strona pozwana korzysta z nieruchomości należącej do powódki utrzymując na jej terenie słup oraz kable energetyczne stanowiące część linii energetycznej 110 kV relacji S.K.Z.P.G.L.. W sytuacji, gdyby po stronie pozwanej nie istniało żadne skuteczne wobec powódki uprawnienie do korzystania z nieruchomości, należałoby władztwo nad nieruchomością wykonywane przez stronę pozwaną kwalifikować jako posiadanie służebności w złej wierze (posiadanie zależne) albowiem powódka jest ujawniona w księdze wieczystej jako właścicielka, a zatem z art. 3 ust. 1 u.k.w.h. korzysta z domniemania zgodności wpisu z rzeczywistym stanem prawnym, zaś zgodnie z art. 2 zd. 2 u.k.w.h. strona pozwana nie może zasłaniać się nieznajomością wpisów w księdze wieczystej.

Strona pozwana zarzuciła jednakże, że przysługuje jej w stosunku do powódki skuteczne uprawnienie do korzystania z nieruchomości w postaci służebności o charakterze służebności przesyłu, które to prawo powstało jeszcze w latach 80-tych XX wieku. W wypadku gdyby rzeczywiście taka służebność na rzecz strony pozwanej istniała stronie pozwanej przysługiwałby skuteczny wobec powódki tytuł prawny do korzystania z nieruchomości. Za okres czasu poczynając od momentu powstania służebności nie byłoby zatem możliwe dochodzenie przez powódkę odszkodowania za korzystanie z nieruchomości, albowiem roszczenie z art. 225 w zw. z art. 230 k.c. przysługuje do posiadacza zależnego, który nie legitymuje się skutecznym wobec właściciela tytułem prawnym do posiadania zależnego. Natomiast żądanie odszkodowania dotyczące okresu sprzed powstania służebności podlegać musiałoby oddaleniu jako przedawnione, albowiem od daty powstania służebności (czyli od daty, w której wygasł obowiązek strony pozwanej wobec właściciela usunięcia z nieruchomości instalacji) upłynął w chwili złożenia pozwu roczny termin przedawnienia przewidziany w art. 229 par. 1 k.c. a strona pozwana podniosła zarzut przedawnienia. Nadto niedopuszczalne byłoby zasądzenie odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości spowodowane utrzymywaniem na niej spornej instalacji. Tak ujęte roszczenie odszkodowawcze mogłoby bowiem powstać na rzecz powódki gdyby po stronie pozwanej zachodziły przesłanki odpowiedzialności deliktowej (ocenianej – w zależności od tego, kto podjął decyzję i kto na polecenie strony pozwanej instalacje wykonał i utrzymuje - na podstawie art. 416, 430 ewentualnie 429 k.c.), natomiast utrzymywanie na nieruchomości powódki spornej instalacji nie można by potraktować jako zachowania obiektywnie bezprawnego (co jest przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej na podstawie powyżej powołanych przepisów) gdyby strona pozwana legitymowała się tytułem prawnym do takiego zachowania w postaci służebności przesyłu.

Zarzut zasiedzenia służebności przesyłu podniesiony przez stronę pozwaną okazał się zasadny. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego objęcie nieruchomości we władanie w zakresie służebności przesyłu poprzez usytuowanie spornych instalacji elektrycznych nastąpiło na początku lat 60-tych XX wieku a zatem jeszcze przed wejściem w życie kodeksu cywilnego. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego na instalacje te składają się słup i zawieszone na nim okablowania, a zatem stanowią one trwałe i widoczne urządzenia w rozumieniu art. 292 k.c. i obowiązującego do dnia 31 grudnia 1964 r. art. 184 dekretu z dnia 11 października 1946 r. – Prawo rzeczowe (Dz. U. z 1946 r. Nr 57, poz. 319 ze zm. dalej cytowany jako pr. rzecz.). Z chwilą wzniesienia spornych instalacji powstał zatem prowadzący do zasiedzenia stan posiadania służebności przez Skarb Państwa, przy czym od dnia 1 stycznia 1965 r. posiadanie to było, zgodnie z uregulowaną w art. 34 i art. 128 par. 2 k.c. zasadą jednolitej własności państwowej, wykonywane na rzecz Skarbu Państwa przez przedsiębiorstwo państwowe utrzymujące te instalacje (uchwała SN z dnia 22 października 2009 r. III CZP 70/09, OSNC 2010/5, poz. 64). Jak to wyjaśniono w orzecznictwie Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 12 grudnia 2008 r. II CSK 389/08, LEX nr 484715, wyrok z dnia 7 października 2008 r. III CZP 89/08, LEX nr 458125) nabycie w drodze zasiedzenia służebności odpowiadającej służebności przesyłu było możliwe przed ustawowym uregulowaniem tej służebności w art. 305[1]-305[4] k.c. Zgodnie z art. XLI. § 1 przepisów wprowadzających Kodeks cywilny do zasiedzenia, którego bieg rozpoczął się przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego, stosuje się od tej chwili przepisy tego kodeksu; dotyczy to w szczególności możności nabycia prawa przez zasiedzenie. Jednakże zgodnie § 2 tego przepisu jeżeli termin zasiedzenia według kodeksu cywilnego jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg zasiedzenia rozpoczyna się z dniem wejścia kodeksu w życie; jeżeli jednak zasiedzenie rozpoczęte przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego nastąpiłoby przy uwzględnieniu terminu określonego w przepisach dotychczasowych wcześniej, zasiedzenie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu. Strona pozwana twierdziła, że do zasiedzenia doszło w złej wierze. Terminy zasiedzenia przewidziane przez art. 172 w zw. z art. 292 k.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 września 1990 r. wynosiły 10 lat dla zasiedzenia gdy objęcie w posiadanie nastąpiło w dobrej wierze, a 20 lat dla zasiedzenia gdy objęcie w posiadanie nastąpiło w dobrej wierze a zatem terminy te były krótsze niż terminy odpowiednio lat 20 i 30 przewidziane przez art. 184 pr. rzecz. Upływ terminu zasiedzenia przewidzianego przez prawo rzeczowe nastąpiłby najwcześniej z dniem 1 stycznia 1991 r. (trzydzieści lat liczone od końca 1960 r.). Natomiast zasiedzenie w złej wierze liczone od dnia wejścia w życie Kodeksu cywilnego według terminów w nim przewidzianych upłynęłoby z dniem 1 stycznia 1985 r., a zatem wcześniej. Zgodnie zatem z art. XLI § 2 należy zastosować termin wcześniejszy. Zatem uznać należało, że z dniem 1 stycznia 1985 r. Skarb Państwa nabył na nieruchomości powódki służebność polegająca na prawie utrzymywania i korzystania z instalacji usytuowanych na nieruchomości powódki. Posiadał bowiem – za pośrednictwem przedsiębiorstwa państwowego – tę nieruchomość korzystając z trwałego i widocznego urządzenia przez okres 20 lat od daty wejścia w życie kodeksu cywilnego, przy czym strona pozwana nie kwestionowała, że objęcie tej służebności w posiadanie nastąpiło w złej wierze.

Powódka nie wykazała natomiast, aby doszło do przerwania lub zawieszenia biegu zasiedzenia. Jak to wyjaśniono w Uchwale Pełnego Składu Izby Cywilnej SN z dnia 26 października 2007 r. III CZP 30/2007 (OSNC 2008/5, poz. 43) władanie cudzą nieruchomością przez Skarb Państwa, uzyskane w ramach sprawowania władztwa publicznego, może być posiadaniem samoistnym prowadzącym do zasiedzenia. Zasiedzenie jednak nie biegło, jeżeli właściciel nie mógł skutecznie dochodzić wydania nieruchomości (art. 121 pkt 4 w związku z art. 175 k.c.). W uchwale tej Sąd Najwyższy odstąpił od poglądu wyrażonego w uchwale Składu Siedmiu Sędziów z dnia 21 września 1993 r. III CZP 73/93, zgodnie z którą do okresu zasiedzenia nieruchomości przez Skarb Państwa nie wlicza się okresu władania przez organy państwowe lub państwowe osoby prawne, wykonywanego w ramach uprawnień Państwa jako podmiotu prawa publicznego, mimo istnienia tytułu własności uznanego następnie za nie istniejący. Wykazanie, że do zasiedzenia nie doszło wymagałoby wykazania, że powódka lub jej poprzednicy prawni nie mogli skutecznie dochodzić swoich praw do nieruchomości. Taki stan rzeczy nie wynika jednakże z realiów niniejszej sprawy. Z ustalonego stanu faktycznego nie wynika aby w przeszłości, w szczególności przed 1989 r. zachodziły w odniesieniu do powódki lub jej poprzedników prawnych okoliczności, które uniemożliwiały im lub utrudniały możliwość ochrony ich praw, w szczególności na drodze sądowej. W szczególności powódka nie skorzystała z najbardziej właściwego w tej sytuacji środka obrony swoich praw, jakim byłoby powództwo przed sądem powszechnym o nakazanie usunięcia instalacji. W szczególności z zeznań powódki nie wynika, aby funkcjonariusze państwowi podejmowali w stosunku do niej jakiekolwiek działania zmierzające do utrudnienia powódce wytoczenia takiego powództwa. W tym stanie rzeczy nie można uznać aby po stronie powódki istniał równoważny z siłą wyższą (art. 121 pkt 4 w zw. z art. 175 k.c.) stan uniemożliwiający skuteczne dochodzenie usunięcia z jej nieruchomości umieszczonych na niej w na początku lat 60-tych XX wieku r. instalacji.

Okoliczność, że powódka nie miała świadomości, że strona pozwana ma możliwość zasiedzenia służebności przesyłu i nie zdawała sobie sprawy z konieczności podjęcia działań niezbędnych do przerwania biegu jej zasiedzenia nie stanowi okoliczności, z którą przepisy prawa wiązałyby skutek w postaci zawieszenia lub przerwania biegu terminu zasiedzenia.

Powódka nie wykazała w końcu aby w trakcie biegu zasiedzenia doszło do gruntownej modernizacji linii wysokiego napięcia i do zmiany przeznaczenia linii, a tym samym doszło do zwiększenia uciążliwości dla nieruchomości powódki i zwiększenia uciążliwości w stosunku do prawa własności działki, co mogłoby skutkować przerwaniem terminu zasiedzenia. Z ustalonego stanu faktycznego wynika bowiem, że linia podlegała co kilka lat modernizacjom i remontom polegającym na wymianie izolacji i malowaniu słupów. Nie zmieniano natomiast rodzaju napięcia energii przesyłanej linią. Nie dokonywano również zmian przebiegu linii.

W konsekwencji tego uznać należało, że bieg zasiedzenia służebności przez Skarb Państwa nie uległ zawieszeniu ani przerwaniu i z dniem 1 stycznia 1985 r. Skarb Państwa nabył na nieruchomości powódki służebność polegająca na prawie utrzymywania i korzystania z instalacji usytuowanych na nieruchomości powódki.

Z przedstawionych przez stronę pozwaną dokumentów wynika, że zarządzeniem z dnia 16 stycznia 1989 r. Minister Przemysłu utworzył przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...), przydzielając mu składniki mienia powstałego z podziału przedsiębiorstwa pod nazwą (...) w K.. Jako jeden ze „składników mienia” w rozumieniu § 2 tego zarządzenia należy potraktować służebność nabytą przez Skarb Państwa na nieruchomości powódki. Treść tego postanowienia w powiązaniu z § 4 zarządzenia, który określa, że przedmiotem działania przedsiębiorstwa ma być miedzy innymi przesyłanie i dostarczanie energii elektrycznej oraz budowa sieci elektroenergetycznych nakazuje przyjąć, że nie było zamiarem organu wydającego zarządzenie wyłączenie tej służebności z mienia, w które wyposażane jest powstające przedsiębiorstwo. Służebność nabyta przez Skarb Państwa na nieruchomości powódki przeszła zatem na mocy tego aktu prawnego na przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...) w K.. Podmiot ten jest poprzednikiem prawnym strony pozwanej albowiem zarządzeniem z dnia 20 lipca 1993 r. Minister Przemysłu i Handlu dokonał podziału przedsiębiorstwa pod nazwą Zakład (...) w celu wniesienia zorganizowanej części przedsiębiorstwa do spółki akcyjnej (...) w W. i przekształcił przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...) w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa pod nazwą Zakład (...) Spółka Akcyjna w K.. (...) S.A. przekazano:

- stację W. (...)

- stację L. (...)

- linię 400 kV R.T.

- linię 400 kV R.T.

- linię 220 kV S. - K.

- linię 220 kV K.S.

- linię 220 kV B.S. t. I

- linię 220 kV B.S. t. II

- linię 220 kV S.L.

- linię 220 kV S.W.

- linię 220 kV L.W..

Pozostałe składniki majątkowe, w tym również służebność na nieruchomości powódki, pozostały w majątku Zakładu (...) S.A. (...) S.A. zmieniła nazwę na (...) S.A. Oddział w K. Zakład (...), następnie na (...) S.A. Oddział w K. Zakład (...), następnie na (...) S.A. Oddział w K. Zakład (...), następnie na (...) S.A. Oddział w K., a następnie – wobec przejęcia na podstawie art. 492 par. 1 pkt 1 k.s.h. – na będącą stroną pozwaną w niniejszej sprawie (...) S.A w K.. Zatem w chwili obecnej stronie pozwanej przysługuje skuteczne w stosunku do powódki uprawnienie do korzystania z nieruchomości powódki w postaci służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu. Okoliczność, że nabycie przedmiotowej służebność nie zostało stwierdzone orzeczeniem wydanym w postępowaniu nieprocesowym nie stoi na przeszkodzie ustaleniu jako przesłanki rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie faktu jej nabycia przez zasiedzenie (por. uchwałę SN z dnia 21 października 1994 r., III CZP 132/94, OSNC 1995, nr 2, poz. 35).

Skoro zatem stronie pozwanej przysługuje tytuł prawny do korzystania z nieruchomości powódki w postaci służebności przesyłu poczynając od 1 stycznia 1985 r. to żądanie zapłaty wynagrodzenia z bezumowne korzystanie podlegać musiało oddaleniu za okres od tej daty jako bezzasadne, a za okres sprzed tej daty jako przedawnione. Natomiast żądanie odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości podlegać musiało oddaleniu z uwagi na brak obiektywnej bezprawności działań strony pozwanej.

Mając powyższe na uwadze powództwo podlegało oddaleniu o czym orzeczono w pkt I sentencji na podstawie wyżej powołanych przepisów.

Na zasądzone od przegrywającej proces powódki na rzecz wygrywającej proces strony pozwanej w pkt IV wyroku na zasadzie art. 98 § 1 k.p.c. koszty postępowania złożyły się:

- wynagrodzenie pełnomocnika strony pozwanej w kwocie 7200 zł.

- opłata skarbowa od pełnomocnictwa od strony pozwanej w kwocie 17 zł.

Na zasadzie par 19 pkt 1 w zw. z par. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) przyznano pełnomocnikowi z urzędu powódki w pkt III koszty nieopłaconej pomocy prawnej stosownie do wartości przedmiotu sporu w niniejszej sprawie, a zatem w stawce maksymalnej 7.200 zł powiększone o podatek VAT 23%, czyli kwotę 8.856 zł.