Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 49/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 marca 2015 roku

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Andrzej Krawiec

Sędziowie: SA Jerzy Skorupka (spr.)

SA Edward Stelmasik

Protokolant: Aldona Zięta

przy udziale prokuratora Prokuratury Apelacyjnej Radosława Rejmoniaka

po rozpoznaniu w dniu 18 marca 2015 roku

sprawy A. L. (1)

oskarżonego o czyny z art. 258 § 3 k.k. i art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w związku z art. 12 k.k. i art. 65 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy

z dnia 2 grudnia 2014 roku, sygn. akt III K 23/14

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego A. L. (1);

II.  zasądza od oskarżonego A. L. (1) na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym wymierza mu 1400 złotych tytułem opłaty za drugą instancję.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Legnicy wyrokiem z dnia 2 grudnia 2014 r., III K 23/14:

I. uznał oskarżonego A. L. (1) za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt. I części wstępnej wyroku z tym ustaleniem, że kierował on zorganizowaną grupą przestępczą od około września 2006 roku do około 22 maja 2007 roku oraz, że należeli do niej A. S. pseudonim (...), G. M. pseudonim (...), T. S. pseudonim (...)oraz inne osoby, to jest czynu z art. 258 § 3 k. k. i za to na podstawie tego przepisu prawnego skazał go na karę 1 (jeden) roku pozbawienia wolności,

II. - ustalił, że opisane w pkt. II aktu oskarżenia zachowanie A. L. (1) dot. nabycia 700 gram amfetaminy od M. K. i M. Z., stanowi odrębny czyn z art. 56 ust. 1 i 3 Ustawy z dnia 29.07.2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii (w brzmieniu obowiązującym do dnia 09.12.2011 roku) popełniony przez niego w okresie pomiędzy czerwcem a sierpniem 2008 roku w L., wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, wobec której toczy się odrębne postępowanie, i za to na podstawie art. 56 ust. 3 cyt. wyżej Ustawy w zw. z art. 4 § 1 k.k. i art. 33 § 1 k.k. skazał go na karę 2 (dwa) lat pozbawienia wolności oraz 100 (sto) stawek dziennych grzywny po 50 (pięćdziesiąt)złotych każda,

- ustalił, że pozostałe zachowania oskarżonego, opisane w pkt. II aktu oskarżenia jako występek z art. 56 ust. 1 i 3 Ustawy z dnia 29.07. 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. i art. 65 § 2 k.k. popełnił on działając z góry powziętym zamiarem, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, w okresie od około wrześniem 2006 roku do około lutego 2007 roku i w tym przedmiocie, na podstawie art. 17 § 1 pkt. 7 k.p.k. umorzył wobec niego postępowanie karne,

III. na podstawie art. 85 k.k. i art.86 § 1 k.k. połączył oskarżonemu wymierzone mu kary pozbawienia wolności i wymierzył mu karę łączną 2 (dwa) lat i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności,

IV. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu A. L. (1) okres jego rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od 11 lutego 2009 roku do 11 maja 2009 roku oraz od 27 czerwca 2012 roku do 4 lipca 2012 roku i od 25 września 2012 roku do 27 lutego 2013 roku przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie odpowiada jednemu dniowi kary pozbawienia wolności,

V. na podstawie art. 70 ust. 4 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii orzekł wobec oskarżonego nawiązkę w kwocie 1000 jeden tysiąc), złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej,

VI. na podstawie art. 624 k.p.k. oraz art. 17 Ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe i nie wymierzył mu opłaty.

Wymieniony wyrok zaskarżył apelacją obrońca oskarżonego A. L. (1) adw. P. N., zarzucając:

I.  obrazę przepisów postępowania, zwłaszcza art. 4 KPK, 5§2 KPK, 7 KPK w zw. z art. 410 KPK, która miała wpływ na treść wyroku, a polegała na dowolności dokonywanych przez sąd pierwszej instancji ocen zgromadzonego materiału, rozstrzyganiu niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, wybiórczej analizie materiału dowodowego, pominięciu dowodów korzystnych dla oskarżonego i oparciu orzeczenia na dowodach dla niego niekorzystnych, w tym na niewiarygodnych zeznaniach M. C. i M. K.,

II.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, a polegający na błędnym uznaniu oskarżonego za winnego popełnienia czynów z art. 258§3 KK oraz art. 58 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, pomimo braku wystarczających dowodów.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od wszystkich stawianych mu zarzutów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zważył, co następuje. Apelacja jest niezasadna w stopniu bliskim oczywistej bezzasadności z art. 457§2 KPK. Sąd pierwszej instancji nie uchybił wskazanym w apelacji przepisom procesowym. Fakty relewantne dla ustalenia sprawstwa i winy oskarżonego sąd ustalił prawidłowo na podstawie wszystkich dowodów ujawnionych na rozprawie głównej ocenionych swobodnie, przy uwzględnieniu kryterium doświadczenia życiowego, co doprowadziło do przypisania oskarżonemu A. L. przestępstw z art. 258§3 KK oraz z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (w apelacji zamiast art. 56 ust. 1 i 3 cyt. ustawy podaje się błędnie przepis art. 58 ust. 1 i 3 tej ustawy).

Całkowicie niezasadne jest stwierdzenie, że ustalenia sądu, stanowiące podstawę faktyczną przypisania oskarżonemu przestępstw z art. 258§3 KK oraz z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zostały oparte wyłącznie na pomówieniu oskarżonego przez M. C. i M. K.. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku jasno wynika, że ustalenia faktyczne zostały dokonane także na podstawie zeznań: I. M., P. Ś., B. S., M. N., J. B., B. C., P. T.. Co prawda, „głównym bezpośrednim dowodem potwierdzającym popełnienie przez oskarżonego zarzuconych mu przestępstw” były zeznania świadka naocznego M. C. (s. 13 uzasadnienia zaskarżonego wyroku), które z tego powodu, że był członkiem grupy przestępczej kierowanej przez S. G. „ocenione zostały ostrożnie”, a sąd a quo dał im wiarę „tylko w takim zakresie, w jakim możliwe było ich zweryfikowanie innymi dowodami” (s. 14 uzasadnienia wyroku).

Z ustaleń sądu a quo wynika jednak, że I. M. (2) brała udział w działalności przestępczej grupy, którą kierował S.G.. Była obecna przy nabywaniu i przekazywaniu narkotyków. Poznała „środowisko przestępcze” i „charakter działalności grupy”. Miała dostęp do informacji o działalności grupy w Z. oraz „udziale w niej i roli A. L. (1)”. Sąd zasadnie przyjmuje więc, że pomimo, że była konkubiną M. C., I. M. (2) informacje i działalności przestępczej oskarżonego L. „czerpała z różnych źródeł”, a nie tylko od wymienionego świadka. P. Ś. (2), który od jesieni 2006 r. do grudnia 2007 r. prowadził w Z. klub (...) zeznał zaś, że oskarżony L. przychodził do klubu „ze swoją ekipą”, domagał się, aby „nie kasować biletów za wstęp jego ludzi”, chciał, aby „stali oni na bramce”, groził, że w razie niepodporządkowania się świadka „lokalu nie będzie”, co słusznie zdaniem sądu pierwszej instancji wskazuje, że oskarżony L. pełnił rolę przywódcy grupy. Z kolei, M. K. zbył oskarżonemu L. 700 gramów amfetaminy. Składając na tą okoliczność zeznania podał m.in. dokładny czas transakcji, nazwę i ilość narkotyku oraz cenę, za jaką sprzedał narkotyk oskarżonemu. Również B. S. (2) zeznał, że A. L. (1) kierował grupą przestępczą w Z., a P. T. złożył zeznania na okoliczność handlu narkotykami w J., klubie (...) oraz podpalenia tego klubu.

Wyrażone w apelacji stwierdzenie, że poza M. C. „żadne inne osoby […] nie miały wiedzy, co do kierowania przez oskarżonego A. L. zorganizowaną grupą przestępczą” nie znajduje więc oparcia w ustaleniach sądu pierwszej instancji.

Uważna lektura uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie pozostawia też wątpliwości, że sąd pierwszej instancji dał wiarę zeznaniom świadków: M. C., I. M., M. K. i B. S. (2), w takim tylko zakresie, w jakim zostały one potwierdzone innymi dowodami. Poza tym, oceniając zeznania tych świadków sąd miał na względzie, że „ich pierwsze zeznania są zgodne z późniejszymi relacjami, są konsekwentne i wzajemnie się uzupełniają”. M. C., I. M. (2), M. K. i B. S. (2) „nie byli skonfliktowani z oskarżonym A. L.. Nie mieli więc osobistego interesu, aby go oskarżać”. Wcześniej zostali też pociągnięci do odpowiedzialności karnej za przestępstwa handlu narkotykami. Wymienione ustalenia stanowczo przeczą stwierdzeniom zawartym w apelacji, że sąd a quo oparł zaskarżone orzeczenie przede wszystkim na niewiarygodnych zeznaniach M. C. i M. K.. Okoliczność, że zeznania wymienionych świadków są niewiarygodne dla apelującego, nie przesądza, że są one niewiarygodne także dla sądu meriti. Dowody ujawnione na rozprawie głównej sąd ocenia wszak swobodnie z uwzględnieniem kryteriów wskazanych w art. 7 KPK. W niniejszej sprawie sąd podał fakty, które uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach. Sąd wskazał też dowody, które uznał za niewiarygodne, a tym samym pominięte przy ustalaniu faktów relewantnych dla rozstrzygnięcia o przedmiocie procesu.

Z tych powodów, za gołosłowne, niepoparte rzeczowymi argumentami należy uznać zarzuty obrazy przepisów art. 4, 5§2 i 7 KPK. Odnośnie zaś do zarzutu obrazy przepisu art. 410 KPK dość powiedzieć, że w apelacji nie wskazuje się na jakikolwiek dowód, który nie został ujawniony na rozprawie głównej, a został uwzględniony przez sąd w „podstawie dowodowej”.

W świetle powyższych okoliczności nie może też być mowy o dokonaniu przez sąd pierwszej instancji błędnych ustaleń faktycznych. Wymienionego zarzutu zresztą w apelacji nie uzasadniono, prawdopodobnie przyjmując założenie, że wadliwa ocena dowodów automatycznie prowadzi do dokonania błędnych ustaleń faktycznych. Rzecz w tym jednak, że podniesione w apelacji zarzuty obrazy przepisów postępowania, nie zasługują na uwzględnienie. Tym samym, kolejny zarzut apelacji także nie może zostać uwzględniony.

Mając zatem na względzie powyższe okoliczności, orzeczono, jak na wstępie.