Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 81/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Elżbieta Zalewska-Statuch

Sędziowie SO Iwona Podwójniak

SO Joanna Składowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 1 kwietnia 2015 r. w Sieradzu

na rozprawie sprawy

z powództwa G. K. i J. K.

przeciwko P. K.

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 13 stycznia 2015 r. sygn. akt I C 13/13

oddala apelację.

Sygn. akt I Ca 81/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 stycznia 2015 roku Sąd Rejonowy w Łasku,
w sprawie z powództwa J. K. i G. K. przeciwko P. K.
o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli oddalił powództwo.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach
i wnioskach.

W dniu 17 stycznia 2006 roku powodowie małżonkowie J. K.i G. K.
u notariusz M. B.w Ł.rep. (...)podarowali pozwanemu - synowi P. K.nieruchomość rolną położoną we wsi S.gmina B.oznaczoną jako działki o numerach:

- (...)o łącznej powierzchni 2,50 ha, dla których urządzona była księga wieczysta nr (...),

(...)o łącznej powierzchni 3,11 ha,

(...) o powierzchni 0,42 ha, dla której urządzona była księga wieczysta nr (...),

(...)o powierzchni 0,02 ha, dla której była urządzona księga wieczysta nr (...),

(...) o łącznej powierzchni 1,87 ha, dla których urządzona była księga wieczysta nr (...),

oraz położoną we wsi M. S. gmina B. oznaczoną jako działki
o numerach:

(...)o powierzchni 2,15 ha, dla których urządzona była księga wieczysta nr (...),

(...)o łącznej powierzchni 0,2 ha, dla których urządzona była księga wieczysta nr (...).

Pozwany P. K. ustanowił dożywotnio i nieopłatnie na rzecz darczyńców oraz na rzecz swojego brata R. K. na działkach nr (...) służebność osobistą polegającą na prawie swobodnego przejścia i poruszaniu się po podwórzu oraz korzystania
z garażu i całego parteru w budynku mieszkalnym oraz zobowiązał się zapewnić im opiekę
w razie potrzeby.

Sąd Rejonowy ustalił także, że przed Sądem Rejonowym w Łasku toczyła się sprawa
z powództwa powodów przeciwko pozwanemu o zobowiązanie pozwanego do złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu na powodów własności tej samej nieruchomości, której dotyczy przedmiotowa sprawa. Powództwo zostało oddalone wyrokiem z dnia 8 grudnia 2011 roku, który uprawomocnił się w dniu 22 lutego 2012 roku.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że powódka G. K.leczy się w (...)w Ł.od listopada 2011 roku z powodu zaburzeń depresyjnych. Również J. K.leczy się w (...)w Ł.od marca 2012 roku
z powodu zaburzeń depresyjnych. W dniu 4 stycznia 2012 roku powodowie byli badani przez lekarza z ZOZ w Ł., który stwierdził u powoda J. K.stan po pobiciu i po urazie głowy, a u powódki G. K.stan po pobiciu. W dniach 4-9 stycznia 2012 roku powód J. K.przebywał na Oddziale (...)SP ZOZ w Ł.
z rozpoznaniem: uraz głowy ze wstrząśnieniem mózgu, stłuczenie prawej kończyny dolnej.
W dniach 25-29 kwietnia 2012 roku powód J. K.przebywał na Oddziale (...)SP ZOZ w Ł.z rozpoznaniem: zawroty głowy, niedosłuch odbiorczy obustronny, szumy uszne obustronne, nadciśnienie tętnicze.

Sąd Rejonowy ustalił również, że pozwany P. K. nie mieszka na nieruchomości, która jest przedmiotem niniejszej sprawy. Na nieruchomości tej mieszkają powodowie. Pozwany przechowuje na przedmiotowej nieruchomości drewno i płody rolne. Od kilku lat pozwany bywa sporadycznie na działkach, gdzie znajdują się zabudowania, ponieważ jego obecność na tej nieruchomości zawsze kończy się kłótnią z rodzicami. Była taka sytuacja, że pozwany wszedł do stodoły na przedmiotowej nieruchomości. Powodowie trzymali drzwi od stodoły, aby pozwany nie mógł z niej wyjść. Pozwany odsunął powoda furtką.

Wyrokiem z dnia 31 lipca 2013 roku, który uprawomocnił się w dniu 18 grudnia 2013 roku, Sąd Rejonowy w Łasku uniewinnił P. K. oskarżonego o to, że w dniu 4 stycznia 2012 roku na nieruchomości nr 16 w miejscowości S., poprzez zadawanie ciosów rękami i kopanie doprowadził do naruszenia prawidłowego funkcjonowania ciała
i rozstroju zdrowia J. K. na okres poniżej 7 dni, tj. o przestępstwo z art.157 § 2 k.k.

W dniu 22 grudnia 2012 roku powodowie nadali na poczcie skierowane do pozwanego oświadczenie o odwołaniu darowizny z dnia 17 stycznia 2006 roku rep. A nr 146/2006. Jako przyczynę odwołania darowizny powodowie podali rażącą niewdzięczność, polegającą w szczególności na pobiciu powodów w dniu 4 stycznia 2012 roku, w wyniku czego J. K. przebywał w szpitalu od 4 do 9 stycznia 2012 roku.

Sąd pierwszej instancji uznał za nieudowodnione twierdzenia powodów, że w dniu 4 stycznia 2012 roku pozwany dopuścił się: kradzieży drewna należącego do R. K. ze stodoły położonej w siedlisku przedmiotowej nieruchomości, uderzenia powoda J. K. w głowę, kopania i szarpania powodów J. K. i G. K..

Powodowie nie przedstawili dowodów na powyższe okoliczności, oprócz swoich zeznań i dokumentacji lekarskiej dotyczącej obrażeń ciała. Powodowie są w konflikcie ze swoim synem od kilku lat, przy czym, pomimo tego, że są aktywni w dochodzeniu swoich praw, nie uzyskali żadnego orzeczenia sądowego potwierdzającego, że pozwany dopuścił się jakiegokolwiek naruszenia prawa w stosunku do powodów albo ich bliskich. Pozwany zaprzeczył, aby ukradł drewno należące do R. K., aby umyślnie uderzył w głowę J. K. i aby kopał i szarpał powodów. Pozwany przyznał jedynie, że mógł uderzyć ojca drzwiami od stodoły, ale uczynił to dlatego, że ojciec uniemożliwiał mu wyjście ze stodoły,
a więc zgodnie z art. 6 k.c. powodowie powinni udowodnić fakty, na których opierają swoje twierdzenie, że pozwany dopuścił się wobec nich rażącej niewdzięczności. Same zeznania powodów w tym zakresie zdaniem Sądu nie są wystarczająco przekonywujące, ponieważ są sprzeczne z zeznaniami pozwanego i budzą wątpliwość co do ich wiarygodności z uwagi na to, że powodowie mają bezpośredni interes w wygraniu niniejszej sprawy. Dowody w postaci dokumentacji lekarskiej (zaświadczenia lekarskie i karty informacyjne leczenia szpitalnego) nie budzą wątpliwości co do ich wiarygodności, ale z dowodów tych nie wynika, w jakich okolicznościach powodowie doznali obrażeń, które u nich stwierdzono.

W ocenie Sądu Rejonowego roszczenie strony powodowej należało ocenić w kontekście art. 898 § 1 k.c. Sąd ten wskazał, że rażąca niewdzięczność polega na umyślnych zachowaniach kierowanych przeciwko darczyńcom lub ich osobom bliskim podejmowanych w nieprzyjaznym zamiarze z chęcią szkodzenia darczyńcy. Zachowania takie mogą być jednorazowe, ale wtedy muszą godzić w najważniejsze dobra darczyńcy. Zachowania kwalifikowane jako rażąca niewdzięczność mogą też mieć charakter długotrwały, ciągły aIbo wielokrotny, powtarzalny. Co ważne zachowania te zarówno jednorazowe jak i długotrwałe nie mogą być sprowokowane, wywołane przez bezprawne zachowania darczyńcy. Sąd Rejonowy wskazał, że w realiach przedmiotowej sprawy pozwany unika kontaktów z rodzicami, ale jest to spowodowane długotrwałym konfliktem pomiędzy stronami, zachowaniami powodów, którzy mają zawsze pretensje do syna, utrudniają mu korzystanie z nieruchomości (siedliska) i oskarżają go o agresywne zachowania. Nie można zakwalifikować jako rażącej niewdzięczności także tego, że pozwany odsunął powoda furtką od stodoły, w sytuacji kiedy powód blokował pozwanemu wyjście ze stodoły. Brak jest jakichkolwiek okoliczności, które usprawiedliwiałyby zachowanie powoda. Stodoła jest własnością pozwanego, a powodowie nie udowodnili, że pozwany dokonywał kradzieży mienia należącego do ich drugiego syna, co miało usprawiedliwiać ich interwencję w stodole. Powodowie nie udowodnili związku przyczynowego pomiędzy obrażeniami, których doznali, a zajściem polegającym na odepchnięciu powoda przez pozwanego drzwiami od stodoły.

Z powyższych względów na podstawie art. 898 § 1 k.c. Sąd pierwszej instancji powództwo oddalił.

Z rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego nie zgodzili się powodowie, zarzucając wyrokowi: naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na całkowitym pominięciu dowodów przedstawionych przez powodów w toku postępowania przed Sądem Rejonowym w Łasku, art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewykazanie w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których Sąd odmówił wiarygodności dowodom i tezom przytoczonym przez powodów, niezgodności ustaleń faktycznych Sądu z materiałem dowodowym w sprawie, w szczególności poprzez ustalenie, że powodowie nie udowodnili podstawy faktycznej swojego powództwa.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości , zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów procesu za obydwie instancje według norm przepisanych, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów dotychczasowego postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja strony powodowej nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że Sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, a na jego podstawie poczynił adekwatne do treści materiału dowodowego ustalenia faktyczne. Ustalenia te Sąd odwoławczy przyjmuje za własne, nie znajdując potrzeby ich ponownego szczegółowego przytaczania.

Nie jest zatem słuszny zarzut dotyczący naruszenia art. 233 k.p.c. polegający na dokonaniu przez Sąd oceny materiału dowodowego w sposób dowolny bez jego wszechstronnego rozważenia oraz dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią materiału dowodowego.

W świetle utrwalonych poglądów judykatury i piśmiennictwa prawniczego nie jest wystarczającym uzasadnieniem zarzutu naruszenia normy art. 233 § 1 k.p.c. przedstawienie przez stronę skarżącą własnej oceny dowodów i wyrażenie dezaprobaty dla oceny prezentowanej przez Sąd pierwszej instancji. Skarżący ma obowiązek wykazania naruszenia przez Sąd paradygmatu oceny wynikającego z art. 233 § 1 k.p.c. (a zatem wykazania, że Sąd pierwszej instancji wywiódł z materiału procesowego wnioski sprzeczne z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego, względnie pominął w swojej ocenie istotne dla rozstrzygnięcia wnioski wynikające z konkretnych dowodów - grupy dowodów).

Skarżący nie wyjaśnili na czym miałoby polegać dokonanie ustaleń Sądu pierwszej instancji w sposób dowolny czy sprzeczny z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, poprzestając jedynie na sformułowaniu ogólnego zarzutu, jakoby Sąd Rejonowy pominął dowody przedstawione przez stronę powodową. Skarżący nie wykazali przede wszystkim jakie to dowody zostały pominięte, a z lektury pisemnych motywów rozstrzygnięcia jasno wynika, iż choć Sąd Rejonowy uczynił to zwięźle, to jednak ocenił wszystkie dowody zgromadzone w sprawie. Przede wszystkim zaś uzasadnił dlaczego nie dał wiary twierdzeniom strony powodowej, że pozwany dopuścił się kradzieży drewna należącego do R. K. ze stodoły położonej w siedlisku przedmiotowej nieruchomości, że uderzył powoda J. K. w głowę, czy też, że kopał i szarpał rodziców.

Stanowisko to Sąd Okręgowy w pełni aprobuje i dalsze dywagacje odnośnie tego zarzutu uważa za zbędne. Sformułowany zaś przez skarżących zarzut dotyczący błędnej oceny materiału dowodowego ogranicza się wyłącznie do polemiki z ustaleniami faktycznymi Sądu pierwszej instancji.

Chybiony okazał się także zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Wbrew zarzutom skarżących, konstrukcja uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie pomija żadnego z elementów wymaganych omawianym przepisem. Odzwierciedla ono i ujawnia w dostatecznym stopniu tok procesu myślowego i decyzyjnego Sądu, którego wynikiem jest treść zaskarżonego wyroku i pozwala na kontrolę tego procesu przez Sąd Okręgowy. W piśmiennictwie wskazuje się, że uzasadnienie powinno być syntezą pełną ale jednocześnie zwięzłą, tj. nie należy przeciążać jej argumentacją. Siła przekonująca uzasadnienia nie zależy bowiem od liczby argumentów, ale od ich celności, trafności ( por. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do 1-366. Tom I red. prof. dr hab. Kazimierz Piasecki, Rok wydania: 2010, Wydawnictwo: C. H. Beck, Wydanie: 5). Uzasadnienie wyroku sporządzone w niniejszej sprawie odpowiada powyższym postulatom.

Nietrafny okazał się również zarzut błędu w ustaleniach faktycznych. Sąd Odwoławczy podobnie jak Sąd pierwszej instancji w realiach przedmiotowej sprawy nie dopatrzył się cech rażącej niewdzięczności w zachowaniu pozwanego wobec rodziców, bowiem w ogóle nie stwierdził szczególnej złośliwości obdarowanego, prowokowania nieporozumień i formułowania niewłaściwych lub niestosownych ocen pod adresem powodów. Powodowie upatrują niewdzięczności syna w tym, iż uniemożliwia on im korzystanie ze wszystkich pomieszczeń w gospodarstwie i że w dniu 4 stycznia 2012 roku pobił rodziców.

Po pierwsze wskazać należy, iż działania pozwanego polegające na zamykaniu pomieszczeń oceniane przez skarżących jako przejawy rażącej niewdzięczności, mieszczą się w ramach ustawowych uprawnień właścicielskich. Pozwany ma bowiem pełne prawo dysponować budynkami gospodarczymi, które stanowiły składnik darowanego mu gospodarstwa. Okoliczność zaś, że jego rodzice mają inne oczekiwania co do przeznaczenia tych pomieszczeń nie ma żadnego znaczenia w realiach przedmiotowej sprawy. Sąd Najwyższy w wyroku z 2 grudnia 2005 roku (II CK 265/05 publ. Biul. SN 2006, Nr 3), uznał bowiem iż zawiedzione oczekiwania darczyńcy co do należytego zajmowania się przez obdarowanego przedmiotem darowizny nie mogą uzasadniać odwołania darowizny na podstawie art. 898 § 1 k.c. (por. też wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 14 kwietnia 2005 roku publ. OSA 2006. Nr 10, wyrok Sądu Najwyższego z 4 lutego 2005 roku w sprawie I CK 571/04. niepubl., wyrok Sądu Najwyższego z 1 grudnia 2004 roku w sprawie III CK 63/04. niepubl., wyrok Sądu Najwyższego z 7 maja 2003 roku w sprawie IV CKN 115/01. N..).

Odnośnie zaś zdarzenia z 4 stycznia 2012 roku to z uznanego za wiarygodny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, iż faktycznie między stronami doszło do kłótni i pozwany odepchnął ojca drzwiami od stodoły. Jednakże zwrócić należy uwagę, iż stosownie do ugruntowanego w tym względzie stanowiska judykatury, przy analizie motywów określonych zachowań obdarowanego Sąd nie może pominąć okoliczności czy zachowania te nie się powodowane, czy wręcz prowokowane wprost lub pośrednio przez darczyńcę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 1997 roku, w sprawie III CKN 170/97). W realiach przedmiotowej sprawy Sąd Rejonowy ustalił, a Sąd Okręgowy w pełni to podziela, że inspiratorem nieporozumienia z dnia 3 stycznia 2012 roku byli powodowie, którzy zamknęli syna w stodole. Skarżący mimo, iż gospodarstwo przekazali synowi nie przestali czuć się jego właścicielami. Nadal chcą zarządzać zarówno pomieszczeniami gospodarczymi jak i ruchomościami znajdującym się w tym gospodarstwie. Powyższe doprowadziło do tego, że pozwany właściwie nie odwiedza rodziców. Powodom zaczęła bowiem przeszkadzać każda działalność pozwanego w darowanym gospodarstwie. Powodowie bez zgody pozwanego chcą nadal zarządzać całą zabudowaną nieruchomością, działając jak właściciele, do czego nie są uprawnieni. W takiej sytuacji powinni przypuszczać, że takie działania mogą wywołać uzasadniony sprzeciw właściciela – pozwanego, a tym samym prowadzić do konfliktu. W tym miejscu podnieść należy, że znamion rażącej niewdzięczności nie wyczerpują nie tylko czyny nieumyślne obdarowanego, ale także drobne czyny umyślne, jeżeli nie wykraczają one poza zwykłe konflikty rodzinne w określonym środowisku (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 14 kwietnia 2005 roku, I ACa 60/05, OSA 2006, z. 10, poz. 35). W podobny sposób należy potraktować incydentalne sprzeczki, zwłaszcza sprowokowane (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 22 listopada 2005 roku, VI ACa 527/05, R. 2005, nr 11, s. 156).

Z tych też względów brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, iż pozwany dopuścił się wobec powodów aktów rażącej niewdzięczności. Jego niewłaściwe zachowania w czasie zdarzenia z dnia 4 stycznia 2012 roku było bowiem wynikiem prowokacyjnych zachowań powodów. W sprawie – wbrew twierdzeniom apelacji – nie zostało wykazane, że pozwany dopuścił się względem powodów zachowań, które w jakikolwiek sposób wykraczałyby poza ramy zwykłych konfliktów rodzinnych, ani takich, które byłyby niewspółmierne do działań podejmowanych wobec niego przez rodziców. To na powodach ciążył procesowy obowiązek wykazania podstaw żądania. Powodowie nie sprostali mu. Zatem ich powództwo trafnie przez sąd pierwszej instancji nie zostało uwzględnione.

Z tych wszystkich względów, apelacja powodów jako bezzasadna na podstawie przepisu art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.