Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 170/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Marek Tauer

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 24 kwietnia 2015 r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: G. P.

przeciwko : M. K.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 25 kwietnia 2014r. sygn. akt VIII GC 1843/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

VIII Ga 170/14 Uzasadnienie

W wydanym w dniu 25 kwietnia 2014 r. wyroku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanej – M. K. na rzecz powoda – G. P. kwotę 3.173,99 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwot: 1.660,50 zł od dnia 09.08.2013 r. do dnia zapłaty, 1.513,49 zł od dnia 16.08.2013 r. do dnia zapłaty. Sąd Rejonowy orzekł o kosztach procesu zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 717 zł.

W niniejszej sprawie zdaniem Sądu Rejonowego pozwana na podstawie umowy zleciła powodowi prowadzenie czynności windykacyjnych, doradztwa i działań które pomogą odzyskać należność od wskazanych dłużników, a także umieszczanie ich na giełdzie wierzytelności przez windykację, usługi konsultingowe, a także działania gospodarcze które mogą ułatwić odzyskiwanie należności. Za czynności określone w umowie strony przewidziały wynagrodzenie prowizyjne określone w protokole przekazania plus podatek VAT. Jako podstawę naliczania wynagrodzenia strony wskazały wierzytelność odzyskaną przez powoda po wskazaniu dłużnika.

Sąd Rejonowy wskazał, że strony łączyła umowa mająca elementy umowy zlecenia oraz umowy o świadczenie usług do której odpowiednio stosuje się przepisy o umowie zlecenia (art. 734 k.c. w z. Z art. 750 k.c.). Zarówno umowę zlecenia jak i umowę o świadczenie usług zalicza się do umów starannego działania, a nie zobowiązań rezultatów. Odpowiedzialność kontraktowa przyjmującego zlecenie powstanie wówczas, gdy przy wykonaniu zlecenia nie zachował wymaganej staranności, niezależnie od tego czy oczekiwany przez dającego zlecenie rezultat nastąpił, czy nie.

Sąd Rejonowy uznał żądanie powoda w całości. W ocenie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy powód wykazał na gruncie zebranego materiału dowodowego, że w celu wykonania ciążącego na nim zobowiązania podejmował wiele czynności mających na celu doprowadzenie do zapłaty wierzytelności przez dłużnika: skłonił dłużnika do uznania roszczenia pozwanej, wysyłał do dłużnika wezwania do zapłaty, telefonował, korespondował z dłużnikiem za pośrednictwem poczty elektronicznej.

Sąd Rejonowy przyznał, że działanie powoda miało cechy należytej staranności oraz że powód prawidłowo rozliczał się z pozwaną, gdyż wystawiał faktury w oparciu o uzyskany efekt w postaci wpłat dłużnika, które następowały w okresie trwania łączącej strony umowy.

Zdaniem Sądu Rejonowego pozwana naruszyła postanowienia łączącej strony umowy tzn. wbrew brzmieniu § 4 umowy, bez poinformowania powoda oraz mimo że powód miał kontakt z dłużnikiem podjęła działania związane z dochodzeniem roszczenia na drodze procesu cywilnego (na podstawie udzielonego przez nią pełnomocnictwa (...)złożyła pozew przeciwko dłużnikowi o zapłatę). Na skutek wniesionego pozwu sąd wydał nakaz zapłaty, po czym sprawa została skierowana do komornika. W toku postępowania zabezpieczającego dłużnik zapłacił na rzecz wierzycielki 56.000,00 zł.

Sąd Rejonowy zauważył, że nie miało znaczenia dla sprawy czy odzyskanie części należności nastąpiło na skutek działania profesjonalnego pełnomocnika. Kluczowe dla sprawy zdaniem Sądu było bowiem to, że powód wykazał, iż ze swej strony należycie wykonał świadczenie, co znalazło potwierdzenie w przedłożonym przez powoda materiale dowodowym (okoliczność tę potwierdził w swych zeznaniach powód oraz została ona udowodniona w przedłożonych przez powoda dokumentach).

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy na podstawie art. 735 § 1 k.c. w zw z art. 734 § 1 k.c i art. 750 k.c. zasądził dochodzoną należność.

Na podstawie art. 481 § 1 i 2 zd. 1 k.c. w związku z art. 476 k.c. Sąd Rejonowy orzekł o odsetkach.

Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana.

Zaskarżając wyrok w całości wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych z rozliczeniem za obie instancje, o przeprowadzenie rozprawy. Względnie pozwana wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia z rozstrzygnięciem o kosztach procesu.

W apelacji pozwana zarzuciła powyższemu wyrokowi naruszenie przepisów prawa procesowego.

-

Pozwana podniosła:

-

zarzut naruszenia przepisu prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. mające wpływ na treść rozstrzygnięcia poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów tj. dokonanie przez sąd ustaleń sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym oraz przyjęcie wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, że to na skutek działań powoda dłużnik pozwanej spłacił dług.

-

zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego pozwanej w przedmiocie jej przesłuchania na okoliczność porozumienia zdaniem pozwanej z powodem co do podjęcia przez nią działań celem ściągnięcia długu na drodze sądowej.

-

zarzut naruszenia art. 217§ 2 k.p.c. w zw. z art. 207 § 6 k.p.c. poprzez dopuszczenie dowodów z dokumentów zawnioskowanych przez powoda w piśmie z dnia 13.01.2014r. oraz przesłuchania strony powodowej, mimo tego że powinny być zgłoszone w pozwie, zatem uznać je należało za spóźnione.

-

zarzut niezastosowania art. 102 k.p.c. Zdaniem pozwanej brak odpowiedzi powoda na postawione w odpowiedzi na wezwanie do zapłaty wątpliwości pozwanej, nie może obciążać negatywnymi konsekwencjami pozwanej. Pozwana przyjęła, że gdyby powód przedłożył w odpowiedzi na jej wezwanie sprawozdanie z podjętych czynności najprawdopodobniej do procesu by nie doszło. Zdaniem pozwanej zaszła zatem okoliczność powodująca, że obciążenie jej kosztami procesu jest niesłuszne.

W apelacji pozwana zarzuciła również naruszenia przepisów prawa materialnego mające wpływ na treść rozstrzygnięcia.

Pozwana podniosła:

-

zarzut naruszenia art. 65 k.c. poprzez błędną wykładnię § 4 umowy, polegającą na przyjęciu, że uzgodnienie w zakresie prowadzenia przez zleceniobiorcę rozmów i czynności prawnych dotyczących wierzytelności przysługujących mu od dłużnika powinno być dokonane na piśmie pod rygorem nieważności.

-

zarzut naruszenia art. 355 k.c. poprzez jego niezastosowanie choć z okoliczności sprawy zdaniem pozwanej wynika brak dbałości powoda o interesy pozwanej pomimo tego, że działalnością windykacyjną powód, jako przedsiębiorca trudni się na co dzień.

-

zarzut naruszenia art. 734 k.c. w zw. z art. 353 k.c. poprzez jego niezastosowanie i niewłaściwe przyjęcie że pozwana powinna zapłacić na rzecz powoda wynagrodzenie mimo że zdaniem pozwanej nie wykonał on zleconych mu czynności windykacyjnych.

-

zarzut naruszenia art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie podczas gdy w obliczu braku działań powoda zmierzających do realizacji zobowiązania zdaniem pozwanej obowiązek powoda zapłaty wynagrodzenia naruszenia zasady współżycia społecznego, a mianowicie zasadę sprawiedliwości.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji jako bezzasadnej oraz wniósł o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego radcy prawnego w postępowaniu przed Sądem II instancji według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanej jako bezzasadna podlega oddaleniu.

W realiach niniejszej sprawy nie było żadnych racji, które przemawiałyby za koniecznością zmiany zaskarżonego orzeczenia lub jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Przystępując do rozpoznania apelacji w pierwszym rzędzie należy odnieść się do zarzutów naruszenia prawa procesowego , gdyż tylko wobec ustalenia, że nie doszło do ich naruszenia w stopniu istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy, możliwa jest ocena czy nie nastąpiło naruszenie prawa materialnego.

Niezasadny jest podnoszony przez pozwanego zarzut obrazy art. 233 k.p.c. poprzez dowolne i sprzeczne z materiałem dowodowym przyjęcie przez Sąd orzekający w pierwszej instancji, że na skutek działań powoda dłużnik spłacił istniejący wobec pozwanej dług.

W orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że dla skuteczności zarzutu naruszenia tego przepisu konieczne jest wykazanie, że Sąd pierwszej instancji uchybił podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów, tj. zasadom logicznego myślenia, doświadczenia życiowego, właściwego kojarzenia faktów lub też nie uwzględnił całokształtu zebranego materiału dowodowego bądź przeprowadził dowody z naruszeniem przepisów procedury cywilnej (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05,Lex nr 172176 i z dnia 13 października 2004 r., III CK 245/04, Lex nr 174185).

Zgodnie z wyrokiem SN z dnia 4 kwietnia 1974 r. (I CR 117/74 ) Stosownie do art. 233 § 1 kpc „Sprawdzianem tego, czy sąd należycie wykonał obowiązek wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego jest uzasadnienie orzeczenia, w którym winien się on m.in. wypowiedzieć co do faktów, które uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn dla których innym dowodem odmówił wiarygodności i mocy dowodowej ( art. 328 § 2 k.p.c.).”

Wbrew stanowisku pozwanej należy stwierdzić, że Sąd I instancji nie uznał, że to działania powoda doprowadziły do spłaty istniejącego długu. Sąd pierwszoinstancyjny podkreślił, że kwestia przyczynienia się którejkolwiek ze stron do spłaty długu jest bezprzedmiotowa. Słusznie bowiem wskazał, że dla sprawy kluczowa jest inna kwestia, a mianowicie to czy powód wykonywał zlecone mu czynności z zachowaniem należytej staranności.

Sąd prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy - w oparciu o wszechstronną analizę materiału dowodowego, nie naruszającą zasady swobodnej oceny dowodów z art. 233 § 1 k.p.c. i z analizy tego materiału wyprowadził logicznie i poprawne wnioski, nie przekraczając zarazem zasady swobody dowodów.

Należy podzielić stanowisko Sądu I instancji, że w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. Sąd oddalił wniosek o przesłuchanie pozwanej na podstawie art. 217 k.p.c. ponieważ pozwana prawidłowo wezwana i pouczona nie stawiła się i nie przedłożyła zwolnienia lekarskiego wydanego przez lekarza sądowego. Niezależnie od tego należy przyznać, że przeprowadzenie dowodu z przesłuchania pozwanej nie wpłynęłoby na treść rozstrzygnięcia. Przesłuchanie na okoliczność porozumienia stron co do skierowania sprawy dłużnika na drogę sądową było niecelowe i nieistotne, ponieważ § 9 umowy przewidywał, że każda zmiana umowy wymaga pod rygorem nieważności formy pisemnej. Jakiekolwiek nawet ustne porozumienie stron, choć w przedmiotowej sprawie według powoda nie miało miejsca i tak nie wniosłoby nic do sprawy. W świetle okoliczności niniejszej sprawy słusznie zatem uznano dowód za zbędny.

W apelacji pozwana podniosła zarzut naruszenia art. 217§ 2 k.p.c. w zw. z art. 207 § 6 k.p.c. poprzez dopuszczenie dowodów z dokumentów zawnioskowanych przez powoda w piśmie z dnia 13.01.2014r. oraz przesłuchania strony powodowej, mimo tego że powinny być zgłoszone w pozwie, zatem uznać je należało za spóźnione.

Dowody te nie są dowodami „spóźnionymi” w rozumieniu art. 217 § 2 k.p.c., gdyż potrzeba ich powołania wynikła wobec podniesienia przez pozwaną w odpowiedzi na pozew zarzutu nienależytego wykonywania umowy przez powoda, którego podniesienia powód nie miał obowiązku przewidywać, a zgodnie z obowiązującą procedurą strona postępowania może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej. Należy też podkreślić, że dopuszczenie tych dowodów nie spowodowało zwłoki w rozpoznaniu sprawy.

Nie zaistniał wypadek szczególnie uzasadniony pozwalający w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach na odstąpienie od zasady odpowiedzialności za wynik procesu wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c. na rzecz zasady słuszności z art. 102 k.p.c. Wbrew stanowisku pozwanej, fakty związane z samym przebiegiem procesu nie przemawiają za zastosowaniem ostatniego z wymienionych przepisów. Jako taki, art. 102 k.p.c. nie może być wykładany rozszerzająco, wyklucza uogólnienie i może być stosowany w zależności od konkretnego przypadku (por. postanowienie SN z dnia 16.01.2013 r., sygn. akt II CZ 151/12). Poza tym strona pozwana nie podjęła próby wykazania, że znajduje się w trudnej sytuacji majątkowej, zdrowotnej, osobistej, która uniemożliwia pokrycie jej kosztów procesu, a takie okoliczności uzasadniałyby zdaniem sądu odstąpienie od zasady wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c. (post. SN z 22.2.2011 r., II PZ 1/11, Legalis).

Podobnie chybione okazały się zarzuty w zakresie naruszenia prawa materialnego.

Zarzut apelacji w zakresie naruszenia art. 65 k.c. poprzez błędną wykładnię nie jest trafny. Brzmienie § 4 umowy wyraźnie wskazywało, że prowadzenie przez zleceniobiorcę rozmów i czynności prawnych dotyczących wierzytelności przysługujących mu od dłużnika wymaga uzgodnienia z przyjmującym zlecenie. Dokonując wykładni § 4 trzeba jednak mieć na uwadze nie tylko interpretowany przepis, ale także jego kontekst oraz inne postanowienia umowy, w tym § 9 umowy nakładający obowiązek dokonywania zmian w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Dodatkowo należy zauważyć, że pozwana nie wykazała, że doszła do porozumienia z powodem w przedmiotowym zakresie. Wręcz przeciwnie jak słusznie wskazał Sąd I Instancji pozwana bez poinformowania powoda oraz mimo że powód miał kontakt z dłużnikiem podjęła działania związane z dochodzeniem roszczenia na drodze procesu cywilnego.

Nie jest również trafny zarzutom naruszenia art. 355 k.c.

Sąd I instancji na podstawie przedstawionych dowodów trafnie stwierdził, że powód wykazał szereg czynności podejmowanych w celu dochodzenia roszczenia od dłużnika, które wskazywały, że jego zachowanie nosiło znamiona należytej staranności wymaganej w stosunkach danego rodzaju.

Odwołując się do ogólnej reguły wynikającej z art. 6 k.c. , zgodnie z którą to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenie, a na stronie pozwanej spoczywa obowiązek wykazania, że powodowi jego żądanie nie przysługuje należy przyjąć, że pozwana nie wykazała, iż powód nie wykonywał powierzonych mu czynności windykacyjnych czekając jedynie na spłatę długu. W niniejszej sprawie powód wykazał, że w trakcie obowiązywania spornej umowy podejmował czynności w stosunku do dłużnika. (k, 71 k, 73 k, 75 k, 76 k, 77 k, 78 k, 79 k, 80 k, 82 k, 83 k, 84 k, 85 k,86 k, 87 k, 88 k, 89 k, 90 k, 93 ). Zarzut naruszenia art. 734 k.c. w zw. z art. 353 k.c. okazał się zatem bezzasadny.

Nie doszło również do naruszenia art. 5 k.c. Należy uznać, że obowiązek powoda zapłaty wynagrodzenia nie narusza zasad współżycia społecznego, a mianowicie zasady sprawiedliwości. Sąd Apelacyjny w Warszawie w orzeczeniu z dnia 20 sierpnia 2013 r. I ACa 343/13 wskazał, że: stosowanie art. 5 k.c. znajduje uzasadnienie w sytuacjach, gdy wydane rozstrzygnięcie, mimo że zgodne z prawem, musiałoby jednocześnie zostać negatywnie ocenione na podstawie norm pozaprawnych, regulujących zasady moralne funkcjonujące w społeczeństwie. Taka sytuacja nie zachodzi w okolicznościach przedmiotowej sprawy ponieważ pozwana nie udowodniła, że powód nie podejmował czynności windykacyjnych.

W sprawie podkreślić należy, że niezależnie od oceny zarzutów apelacyjnych zaskarżony wyrok odpowiada prawu. Z tych też wszystkich względów na podstawie art. 385 k.p.c. apelację należało oddalić. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z wnioskiem powoda na podstawie art. 98 i 99 k.p.c.