Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1273/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Teresa Kołeczko - Wacławik

Sędzia SO Gabriela Sobczyk

SR del. Marcin Rak (spr.)

Protokolant Aleksandra Sado-Stach

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2014 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa A. K.

przeciwko S. K.

o zaspokojenie potrzeb rodziny

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 24 kwietnia 2014 r., sygn. akt III RC 819/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 2 o tyle, że w punkcie 1 w miejsce kwoty 700 zł zasądza kwotę 1000 zł (tysiąc złotych);

b)  w punkcie 3 o tyle, że w miejsce kwoty 426 zł nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach kwotę 609 zł (sześćset dziewięć złotych);

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  nie obciąża pozwanego obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego na rzecz powódki;

4.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach kwotę 182 zł (sto osiemdziesiąt dwa złote) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym;

5.  odstępuje od obciążania powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi w postępowaniu odwoławczym.

SSR (del.) Marcin Rak SSO Teresa Kołeczko – Wacławik SSO Gabriela Sobczyk

Sygn. akt III Ca 1273/14

UZASADNIENIE

Powódka domagała się od pozwanego kwot po 1.500 złotych miesięcznie do 18 dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności i kosztami sporu tytułem przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, począwszy od 1 września 2013 roku. Wskazała, że pozwany nie partycypuje w kosztach utrzymania domu, a uzyskiwane z ZUS świadczenie w kwocie 2.460 złotych przeznacza wyłącznie na własne potrzeby.

Pozwany uznał powództwo do kwoty 700 złotych miesięcznie, a w pozostałej części wniósł o jego oddalenie.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 700 złotych miesięcznie, płatną z góry do 18 dnia każdego miesiąca, począwszy od 29 listopada 2013 roku z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki w płatności, w pozostałej części powództwo oddalił, nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa 426 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, nie obciążył pozwanego kosztami procesu poniesionymi przez powódkę i orzekł o rygorze natychmiastowej wykonalności.

Wyrok ten zapadł po ustaleniu, że strony są małżeństwem, zamieszkują wspólnie na parterze domu jednorodzinnego. Piętro budynku zajmuje syn stron z żoną i synem. Strony wspólnie z synem i jego żoną zaciągnęły kredyt hipoteczny w łącznej wysokości 380.000 złotych. Okres spłaty wynosi 40 lat, a miesięczna rata około 2.400 złotych. Dodatkowo raz w roku kredytobiorcy opłacają ubezpieczenie w wysokości 300 złotych. Zgodne z wewnętrznym porozumieniem każdy ze zobowiązanych pokrywać powinien 1/4 raty kredytu miesięcznie. Koszty utrzymania domu każda z rodzin zobowiązania jest ponosić w połowie.

Sąd Rejonowy ustalił też, że pozwany ma 74 lata, utrzymuje się z emerytury wynoszącej 2.500 złotych. Dotychczas wpływała ona na konto powódki, która gospodarowała pieniędzmi. Pozwany założył jednak odrębne konto bankowe. Nie orientuje się w kosztach utrzymania domu. We wrześniu i październiku 2013 roku przekazał małżonce odpowiednio 1.000 i 1.500 złotych. Nie partycypuje w inny sposób we wspólnych kosztach utrzymania. Cały dzień spędza poza domem. Żywi się sam. Pozostaje z żoną w faktycznej separacji. Małżonkowie zajmują odrębne pomieszczenia. Powódka na 68 lat utrzymuje się z emerytury w kwocie 2.290 złotych. Samodzielnie opłaca należności za wodę i energię elektryczną oraz podatek od nieruchomości i roczną opłatę z tytułu korzystania z garażu. Bez wiedzy pozwanego zaciągnęła kolejny kredyt. Z tytułu zobowiązań bankowych spłaca łącznie 1.520 złotych miesięcznie.

Mając na względzie te ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy powołał art. 27 k.r.o. jako podstawę rozstrzygnięcia. Wskazał, że pozwany od listopada 2013 roku nie ponosi kosztów utrzymania domu, w tym odpowiedniej części raty kredytu hipotecznego. Zachowanie takie nie znajduje racjonalnego usprawiedliwienia. Wobec tego Sąd Rejonowy za zasadne uznał uwzględnienie powództwa do uznanej przez pozwanego kwoty 700 złotych, począwszy od dnia wniesienia powództwa. W pozostałym zakresie powództwo oddalił argumentując, że nadmierne obciążanie majątku przez powódkę nie przekonuje do zasądzenia wyższego świadczenia na jej rzecz.

O kosztach sądowych Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, o kosztach procesu na podstawie art. 102 k.p.c., zaś o rygorze natychmiastowej wykonalności na podstawie art. 333§1 pkt 1 k.p.c.

Apelację od tego wyroku w części oddalającej powództwo o kwotę 800 złotych miesięcznie wniosła powódka zarzucając:

- błędne ustalenie wysokości kosztów utrzymania gospodarstwa domowego oraz zakresu zobowiązań kredytowych, co wpłynęło na kształt orzeczenia Sądu I instancji,

- naruszenie art. 233§1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na podważeniu wiarygodności zeznań powódki, że pozwany uchyla się od pokrywania kosztów utrzymania domu przy jednoczesnym uznaniu prawdziwości zeznań drugiej strony procesu, co miało wpływ na rozstrzygnięcie sprawy w części odnoszącej się do określenia momentu początkowego zobowiązania pozwanego,

- naruszenie art. 328§2 k.p.c. poprzez zaniechanie wskazania przyczyn, dla których Sąd Rejonowy odmówił wiary zeznaniom powódki odnoszącym się do faktu uchylania się pozwanego od zaspokajania potrzeb rodziny już od września 2013 roku.

Formułując te zarzuty domagała się uwzględnienia powództwa w całości ponad kwotę 700 złotych i zasądzenia kosztów postępowania, ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Rację ma skarżący gdy wskazuje na wadliwe ustalenie przez Sąd Rejonowy kosztów utrzymania rodziny powódki i pozwanego. Wszak Sąd I instancji wskazał jedynie na koszty wynikające z obciążeń kredytowych oraz opłaty za prąd, wodę, podatek od nieruchomości i opłaty związanej z korzystaniem z garażu. Nie wskazał przy tym sumy wszystkich przeciętnych miesięcznych wydatków stron. Materiał dowodowy sprawy pozwalał natomiast na takie ustalenie.

I tak, koszt ubezpieczenia samochodu to 458 złotych rocznie, tj. ok. 40 złotych miesięcznie (dowód: polisa k. 27), przypadający na małżonków udział w podatku od nieruchomości to 344 złote rocznie, tj. ok. 30 złotych miesięcznie (dowód: decyzje k. 19-20, potwierdzenia zapłaty k. 23-24), obciążające małżonków koszty opału to 3.170 złotych rocznie, tj. 265 złotych miesięcznie (dowód: zeznania powódki k. 56), obciążające strony należności za: gaz średnio 75 złotych miesięcznie; wodę 100 złotych miesięcznie; energię elektryczną 130 złotych miesięcznie (dowód: zeznania powódki k. 55), ubezpieczenie kredytu to 150 złotych rocznie, tj. 12,50 miesięcznie (dowód: zeznania świadka D. K. k. 55), rata kredytu hipotecznego średnio 1.275 złotych miesięcznie (dowód: potwierdzenie wpłaty k. 26, zeznania świadka D. K. k. 55, zeznania powódki k. 55). Wreszcie, koszty wywozu nieczystości to 51 złotych miesięcznie i koszt z tytułu abonamenty telewizji satelitarnej to 28 złotych na każdą z rodzin.

Łączne, obciążające powódkę i pozwanego, uzasadnione koszty utrzymania zajmowanego wspólnie domu to kwota około 2.000 złotych.

Pozostałe, istotne dla rozstrzygnięcia sprawy ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego uznać należało za prawidłowe, jako zgodne z zasadami wyznaczonymi przez regulacje art. 227 – 234 k.p.c.

Prawidłowości tych ustaleń nie mógł podważyć zawarty w apelacji zarzut naruszenia art. 233§1 k.p.c. dotyczący nieuzasadnionej zdaniem skarżącej odmowie przyjęcia przez Sąd Rejonowy, że pozwany nie przyczyniał się do zaspokajania potrzeb rodziny już od września 2013 roku. Istotnym bowiem jest, że dla skuteczności zarzutu naruszenia przepisu art. 233§1 k.p.c. niezbędne jest wykazanie - przy użyciu argumentów jurydycznych - że Sąd naruszył ustanowione w nim zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów, a więc że uchybił podstawowym regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów oraz że naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Za niewystarczające należy zaś uznać zaprezentowanie przez skarżącego stanu faktycznego wynikającego z odmiennego od Sądu I instancji przekonania o doniosłości poszczególnych dowodów (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., III CKN 1169/99, OSNC z 2000/7 – 8/139 i z dnia 7 stycznia 2005 r., IV CK 387/04, Lex nr 177263). Co więcej, sąd odwoławczy ma ograniczone możliwości ingerencji w ustalenia faktyczne poczynione przez sąd pierwszej instancji na podstawie dowodów osobowych (zeznań świadków i stron postępowania). Ewentualna zmiana tychże ustaleń może być dokonywana zupełnie wyjątkowo, w razie jednoznacznej wymowy materiału dowodowego z zeznań świadków i przesłuchania stron oraz oczywistej błędności oceny tegoż materiału (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1999 r., III CZP 59/99, OSNC 1999/7 – 8/124 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2003 r., IV CK 183/02, Lex nr 164006).

Sąd Rejonowy był zatem uprawniony do takiej a nie innej oceny wiarygodności zeznań stron, a że ocena ta nie była oczywiście błędna, uznać należało ją za wiążącą.

Dokonując zatem oceny prawnej roszczenia pozwu w świetle prawidłowo powołanej przez Sąd Rejonowy regulacji art. 27 k.r. i o. wskazać trzeba, że określony w nim obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny spoczywa w równym stopniu na obojgu małżonkach. Ze względu na różne sytuacje faktyczne, których dotyczy art. 27 k.r. i o. i różnorodność okoliczności, które mają wpływ na zakres obowiązku małżonków określonego tym przepisem, jego wykładnia musi być stosunkowo swobodna. Żądanie dostarczenia środków utrzymania na podstawie art. 27 powinno podlegać ocenie na tle wszystkich okoliczności danego przypadku. Zakres obowiązku małżonków wyznaczają ich siły oraz możliwości zarobkowe i majątkowe. W celu ustalenia tego zakresu właściwa jest reguła, według której stopa życiowa wszystkich rodziny powinna być w zasadzie równa (por: pkt I uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 roku, III CZP 91/86, OSNC 1988/4/42).

W kontekście zarzutów apelacyjnych istotnym jest nadto, że jakkolwiek obowiązek z art. 27 k.r. i o. nie jest obowiązkiem alimentacyjnym i wygasa on z chwilą ustania małżeństwa, to nie ulega wątpliwości, że pomiędzy obowiązkiem ustanowionym w art. 27 k.r.o. a obowiązkiem alimentacyjnym (art. 128 i nast. oraz art. 60 k.r.o.) istnieje podobieństwo. Podobieństwo to świadczy o "alimentacyjnym charakterze" obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 39/11, OSNC 2012/3/33).

Podobnie jak w przypadku alimentów celem także i omawianych świadczeń jest dostarczenie środków do zaspokojenia bieżących potrzeb osób uprawnionych. O takim zaspokajaniu potrzeb może być mowa tylko co do teraźniejszości lub przyszłości, ponieważ nie można mówić o pokrywaniu potrzeb przeszłych. Wobec tego także i w przypadku roszczeń z art. 27 k.r.o. uprawnione jest stosowanie utrwalonej w orzecznictwie zasady, zgodnie z którą roszczenie alimentacyjne (tu roszczenie o zaspokojenie potrzeb rodziny) nie dochodzone we właściwym czasie wygasa, a zatem istotna jest tu data wytoczenia powództwa. Dochodzenie takich należności za okres poprzedzający wytoczenie powództwa jest dopuszczalne tylko w ograniczonym zakresie, bo tylko w wypadku, gdy pozostały nie zaspokojone potrzeby lub zobowiązania zaciągnięte przez uprawnionego względem osoby trzeciej na pokrycie kosztów utrzymania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 1998 roku, I CKN 1083/97, Lex nr 1224917, uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 1968 roku, III CZP 65/68, OSNC 1969 poz. 83, wyrok z dnia 8 czerwca 1976 roku, III CRN 88/76, OSNC 1977 poz. 33, uchwała z dnia 28 września 1949 roku C 389/49, OSNC 1951 poz. 60).

Ponieważ powódka nie wykazała, aby za okres poprzedzający wytoczenie powództwa pozostały jakiekolwiek niezaspokojone potrzeby rodziny, względnie aby pozostały niezaspokojone zobowiązania zaciągnięte w tym okresie na takowe potrzeby, brak było podstaw do skutecznego kwestionowania orzeczenia Sądu Rejonowego w części oddalającej powództwo, za okres od 1 września do 28 listopada 2013 roku.

Uwzględniając opisane przesłanki orzekania o obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, w szczególności zasadę równej stopy życiowej małżonków tworzących rodzinę, za zasadne uznał Sąd Okręgowy wzruszenie wyroku w części obejmującej okres od wytoczenia powództwa. Mając bowiem na względzie, że dochody stron są zbliżone (po stronie powódki około 2.300 złotych, po stronie pozwanego około 2.500 złotych), zaś przeciętne przypadające koszty miesięcznego utrzymania wspólnie zajmowanego domu wynosiły około 2.000 złotych, usprawiedliwionym było ustalenie obowiązku pozwanego na poziomie 1.000 złotych miesięcznie.

Dalej idące roszczenia nie mogły zyskać akceptacji. Istotnym bowiem było, że koszty utrzymania domu to w istocie jedyne wspólne zobowiązania. Strony zamieszkują bowiem pod jednym dachem, lecz w odrębnych pomieszczeniach. Pozostałe potrzeby zaspokajają odrębnie, we własnym zakresie, nie są to zatem potrzeby wspólne o jakich mowa w art. 27 k.r.o. Także fakt zaciągnięcia przez powódkę bez zgody pozwanego kolejnych zobowiązań kredytowych nie mógł stanowić podstawy do zwiększenia obowiązku pozwanego.

Konsekwencją zwiększenia kwoty, jaką na potrzeby rodziny powinien łożyć pozwany, musiała być zmiana orzeczenia o wysokości obciążających go a nieuiszczonych przez powódkę kosztów sądowych, które Sąd Okręgowy podwyższył proporcjonalnie do części w jakiej pozwany przegrał spór, a to na podstawie art. 113 ust 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2014 roku. poz. 1025 ze zm.).

Z tych też względów Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok, a to na podstawie art. 386§1 k.p.c., a w pozostałej części apelację jako bezzasadną oddalił zgodnie z art. 385 k.p.c.

Na zasadzie art. 102 k.p.c. Sąd Okręgowy nie obciążył pozwanego obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego na rzecz powódki. Przemawiał za tym charakter dochodzonej od pozwanego należności, w szczególności okoliczność, że majątek stron jest wspólny. W takiej sytuacji przenoszenie między powódką a pozwanym dalszych środków – ponad zasądzone z tytułu bieżących kosztów utrzymania rodziny, Sąd Okręgowy uznał za niecelowe i wypełniające pojęcie szczególnie uzasadnionego wypadku wymienionego w cytowanym na wstępie przepisie.

O obciążających pozwanego nieuiszczonych kosztach sądowych w postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 i 4 cytowanej ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Pełne koszty tego postępowania wyniosły 480 złotych i obejmowały opłatę od apelacji, od uiszczania od uiszczania której powódka była zwolniona. Apelacja powódki okazała się skuteczna w 38%, zatem w takiej właśnie proporcji koszty sądowe podlegały zasądzeniu od pozwanego (480*0,38). Mając nadto na względzie charakter dochodzonego roszczenia Sąd Okręgowy odstąpił od pobierania pozostałej części kosztów z zasądzonego na rzecz powódki roszczenia.

SSR del. Marcin Rak SSO Teresa Kołeczko – Wacławik SSO Gabriela Sobczyk