Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1364/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 lipca 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt I C 1173/10 z powództwa Z. D. przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. oraz Gminie Ł. o zapłatę:

1.  zasądził od Gminy Ł. na rzecz Z. D. kwotę 2.975,69 złotych z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 23 maja 2014 roku;

2.  oddalił powództwo w pozostałej części wobec Gminy Ł.;

3.  uznając, że Z. D. wygrał sprawę przeciwko Gminie Ł. w 44% rozdzielił stosunkowo pomiędzy stronami koszty procesu szczegółowe ich wyliczenie pozostawiając referendarzowi sądowemu;

4.  oddalił powództwo w całości względem pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.;

5.  nie obciążył powoda kosztami postępowania należnymi pozwanej (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł..

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o ustalenie, że powód począwszy od dnia 26 czerwca 1998r. jest współwłaścicielem położonej w S. działki gruntu nr (...). Od roku 1973 przez nieruchomość tę przechodzi poprowadzony pod powierzchnią gruntu wodociąg. W dniu 28 listopada 2006r. wodociąg powyższy stanowił część majątku wniesionego do pozwanej spółki jako aport przez Miasto Ł.. Nabyte od Miasta Ł. urządzenie wodociągowe (...) Spółka (...) oddała w dzierżawę Zakładowi (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.. Na tej też podstawie urządzenia powyższe eksploatowane były przez ich dzierżawcę – Zakład (...). Nabywając powyższą nieruchomość powód nie miał wiedzy o przebiegającym przez działkę wodociągu, biegnie on bowiem pod ziemią i jest w związku z tym niewidoczny bez uprzedniego rozkopania gruntu. O jego istnieniu powód powziął wiadomość w związku z remontem wodociągu. Pismem z dnia 30 maja 2009r. powód zwrócił się do pozwanego o wyjaśnienie jego tytułu prawnego do znajdujących się na jego działce urządzeń. Wtedy dopiero pojawiły się usytuowane na przecięciu ciągów komunikacyjnych tablice informujące o obecności wodociągu na działce powoda jak również o szerokości strefy ochronnej wynoszącej po 15m z każdej strony. Tablic takich nie stawiano jednak w miejscu krzyżowania się wodociągu z drogami polnymi, a taki właśnie charakter miała przebiegająca wzdłuż granicy działki powoda obecna ulica (...) w dacie nabywania nieruchomości przez powoda. Jej charakter uległ zmianie dopiero na przestrzeni ostatnich kilku lat. Ulica (...) jest jedyną, z którą działka powoda bezpośrednio graniczy.

Wynagrodzenie należne za korzystanie z nieruchomości powoda w okresie do wniesienia urządzeń do pozwanej spółki wyraziłoby się kwotą 6. 987,00 złotych po tej zaś dacie – kwotą 15 357zł.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo względem pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. nie zasługiwało na uwzględnienie z tego powodu, że podmiotem faktycznie eksploatującym sporne urządzenia w okresie po ich wzniesieniu jako aport do pozwanej spółki była inna spółka aniżeli pozwana – Zakład (...). O kosztach procesu w tym zakresie orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c. przy uwzględnieniu, że reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika pozwana nie podnosiła zarzutu braku legitymacji biernej. Z uwagi na fakt, iż w toku przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego nie ujawniono okoliczności mogących podważyć władanie spornymi urządzeniami przez drugiego z pozwanych przed ich wniesieniem jako aportu do (...) żądanie pozwu podlegało natomiast częściowemu uwzględnieniu w stosunku do pozwanego Miasta Ł.. Strona pozwana nie zdołała bowiem wykazać, że uczyniła wodociąg widocznym dla powoda, co czyniło nieskutecznym zarzut zasiedzenia służebności. Należne za okres do dnia wniesienia aportu wynagrodzenie za korzystanie z powyższych urządzeń wyraża się kwotą 6.987,00 złotych. Pozwana słusznie podniosła jednak zarzut przedawnienia należności sprzed 18 października 2002 roku zważywszy, że wezwanie pozwanej do udziału w sprawie nastąpiło dopiero w dniu 18 października 2012 roku. Przedawnieniu uległy tym samym należności za okres 12 miesięcy roku 2001, 1 miesiąc roku 2000 oraz 9,5 miesiąca roku 2002, łącznie zatem przedawnienie obejmuje 22,5 miesiąca. Opierając się na zawartym w opinii biegłego wyliczeniu wysokości wynagrodzenia, przyjąć należało, iż przedawnienie dotyczy kwoty 2.187,86 złotych (22,5 razy 202,58 złotych razy 0,48 ). Wobec faktu, że rozszerzenia kierowanego wobec pozwanej Gminy powództwa z pierwotnie dochodzonej od niej kwoty 150,00 złotych dokonano dopiero w dniu 20 maja 2014 roku, odszkodowanie należne od Gminy z racji podniesionego przez nią zarzutu przedawnienia za okres sprzed 20 maja 2004 roku liczone być winno według stawki pierwotnie przyjętej przez stronę powodową. Skoro zaś początkowo strona ta za okres 73 i 1/3 miesiąca obejmujący od 9 października 2000 roku do 27 listopada 2006 roku domagała się zasądzenia 150,00 złotych, to wynagrodzenie to w skali miesiąca określić należało na kwotę 2,05 złote. Tym samym też za okres 19 i 1/3 obejmujący 12 miesięcy roku 2003, 2 miesiące roku 2002, 4 miesiące roku 2004 oraz 42 dni należne wynagrodzenie określić należało na kwotę 39,63 złotych. Wynagrodzenie za kolejne 30 i 1/3 miesiąca obejmujące okres12 miesięcy roku 2005, 11 miesięcy roku 2006 i 7 miesięcy w roku 2004 oraz 1/3 miesiąca podlegało zasądzeniu w kwocie 2.936,06 złotych (30 i 1/3 miesiąca razy 202,58 złotych razy 0,48 – 13,50 złotych za 2 dni listopada). Łącznie zatem za okres nieprzedawniony oraz objęty częściowym przedawnieniem zasądzeniu podlegała kwota 2.975,69 złotych. Należne zaś od niej odsetki za opóźnienie stosownie do art. 481 § 1 k.c. zasądzeniu podlegały od dnia 23 maja 2014 roku, to jest od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu odpisu pisma zawierającego rozszerzenie żądania pozwu (2.936,06 + 39,63 złote). Wobec utrzymania się przez powoda z żądaniem pozwu wobec Gminy Ł. w 44% orzeczono o stosunkowym rozdzieleniu kosztów.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając go w części, to jest w zakresie pkt. 4. Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego skarżąca zarzucił:

- naruszenie art. 337 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy pomimo oddania urządzeń przesyłowych w dzierżawę pozwana (...) nie utraciła ich posiadania;

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego w zakresie uznania, iż pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. nie posiada legitymacji biernej w niniejszym procesie;

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że Zakład (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. jest jedynym podmiotem faktycznie eksploatującym sporne urządzenia w okresie po ich wniesieniu jako aport do (...) Spółki (...).

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części poprzez zasądzenie od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz powoda kwoty 15.357,00 złotych z ustawowymi odsetkami: do kwoty 200,00 złotych od dnia doręczenia pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty, od kwoty 15.157,00 złotych od dnia 21 maja 2014 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych za obie instancje (apelacja – k. 427-430).

W odpowiedzi na apelację pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. wniosła o oddalenie apelacji w całości oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym (odpowiedź na apelację – k. 438-439).

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik powoda poparł apelację a pełnomocnik pozwanego wniósł o jej oddalenie (protokół rozprawy apelacyjnej – k. 452-453).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja jest zasadna.

Analiza szczegółowo powyżej zreferowanych zarzutów apelacji świadczy o tym, że w apelacji skarżący koncentruje się na zwalczaniu dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny prawnej faktów ustalonych w toku postępowania, nie kwestionując w istocie prawidłowości poczynionych ustaleń. Tak jest również, gdy apelujący przypisuje Sądowi I instancji zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. w kontekście wniosków wypowiedzianych w przedmiocie zasadności żądania pozwu.

W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy podzielił podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku i przyjął ją za własną. Natomiast argumenty skarżącego rozważył w aspekcie zastosowania norm prawa materialnego do ujawnionych okoliczności sprawy.

Uzasadnienie przedstawionych wyżej zarzutów sformułowanych w treści apelacji, opiera się na określonym założeniu skarżącego o wadliwości stanowiska Sądu I instancji odnośnie braku legitymacji procesowej biernej po stronie pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. w niniejszej sprawie.

Stanowisko apelacji w tym zakresie uznać należy za zasadne. Sąd Rejonowy wprawdzie prawidłowo ustalił, że przedmiotowe urządzenia zostały wniesione jako aport do pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł., która następnie urządzenia te oddała w dzierżawę Zakładowi (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł., jednakże z przedmiotowego stanu faktycznego wyprowadził wadliwe wnioski jurydyczne na gruncie dyspozycji art. 225 k.c. i art. 230 k.c. Sąd Rejonowy w tym zakresie odwołał się do stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego w wyroku z dnia 31 marca 2004 roku wydanego w sprawie o sygn. akt II CK 102/03 opublikowanego w bazie orzecznictwa LEX pod numerem (...), w którym sąd ten zaakcentował uzupełniający charakter przedmiotowych roszczeń w stosunku do roszczenia windykacyjnego. Z przepisów art. 224 k.c., art. 225 k.c. i 230 k.c. wynika jednak, że roszczenia wymienione w tych przepisach przysługują właścicielowi zarówno przeciwko posiadaczowi samoistnemu jak i przeciwko posiadaczowi zależnemu. Przepisy te nie stanowią zaś, aby w razie oddania nieruchomości w posiadanie zależne przez nieuprawnionego posiadacza samoistnego roszczenia z przedmiotowych tytułów mogły być skierowane wyłącznie przeciwko posiadaczowi zależnemu, a już nie przeciwko posiadaczowi samoistnemu. W tym stanie rzeczy ocena kwestii legitymacji biernej po stronie pozwanej nie może zatem abstrahować od faktu, że zgodnie z art. 337 k.c., posiadacz samoistny nie traci posiadania zależnego przez to, że oddaje drugiemu rzecz w posiadanie zależne. W sytuacji zatem, gdy zarówno posiadaczowi samoistnemu jak i posiadaczowi zależnemu nie przysługuje skuteczny względem właściciela tytuł prawny do władania rzeczą, korzystając z cudzej rzeczy, każdy z tych podmiotów wkracza bezprawnie w sferę prawną właściciela jako podmiotu prawa bezwzględnego skutecznego egra omnes, czyni to tylko w inny sposób. W takim przypadku brak jest zatem podstaw do uznania, iż odpowiedzialność ponosić winien wyłącznie posiadacz zależny. Jak bowiem powyżej wskazano charakter roszczeń będących przedmiotem zainteresowania w niniejszej sprawie nie zmienia faktu, że treść art. 224, 225 i 230 k.c. nie daje podstaw do takiej oceny. Z tego powodu uznać należy, że w obowiązującym stanie prawnym właściciel ma możliwość wyboru, którego z posiadaczy chce pozwać, z tym oczywiście zastrzeżeniem, że przysługuje mu tyko jedno wynagrodzenie. To zaś, czy posiadacz, który je zapłaci właścicielowi ma roszczenie zwrotne do drugiego i w jakim zakresie zależy od treści i charakteru łączącego ich stosunku prawnego.

Reasumując uznać należy, że wbrew zapatrywaniom Sądu I instancji, pozwanej (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. przysługuje legitymacja procesowa bierna w przedmiotowej sprawie, czego zresztą w postępowaniu tym spółka ta nie kwestionowała.

Ocena w tym zakresie nie może także abstrahować od faktu, że roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy ma charakter obligacyjny i gdy powstanie, uzyskuje w istocie byt samodzielny, niezależny od roszczeń chroniących własność (tak m. in. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 24 lipca 2013 roku wydanej w sprawie o sygn. akt III CZP 36/13 opubl. w OSNC 2014/3/24, Prok.i Pr.-wkł. (...), Biul.SN 2013/7/8, M.Prawn. 2014/21/1157).

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że wynagrodzenie należne za korzystanie z nieruchomości powoda w okresie objętym pozwem w niniejszej sprawie, czyli od dnia 28 listopada 2006 roku do dnia 28 października 2013 roku wynosić winno 15.357,00 zł. Taką zatem kwotę należało zasądzić na rzecz powoda od pozwanej spółki na podstawie art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 225 k.c. z tytułu bezumownego korzystania z należącej do niego nieruchomości w przedmiotowym okresie.

O odsetkach ustawowych z tytułu opóźnienia w zapłacie przedmiotowej należności orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. i art. 455 k.c. przy uwzględnieniu, że odpis pozwu w zakresie kwoty 200,00 złotych doręczono pozwanej w dniu 30 listopada 2010 roku, zaś pismo rozszerzające powództwo do kwoty 15.357,00 złotych, a zatem o kwotę 15.157,00 złotych pozwana otrzymała w dniu 20 maja 2014 roku.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w sposób szczegółowo opisany w sentencji.

Wobec faktu uwzględnienia powództwa w całości względem pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego orzeczono przy uwzględnieniu zasady określonej w art. 98 § 1 i 3 k.p.c., a zatem zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, pozostawiając szczegółowe wyliczenie przedmiotowych kosztów referendarzowi sądowemu w Sądzie I instancji (art. 108 § 1 d. 2 k.p.c.).

Z uwagi na wynik postępowania apelacyjnego, w którym apelację powoda uwzględniono w całości, o kosztach tego postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Na koszty poniesione przez powoda w tym postępowaniu złożyły się: opłata sądowa od apelacji w kwocie 768,00 złotych oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda w osobie adwokata w kwocie 1.200,00 złotych, którego wysokość ustalono na podstawie § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 5 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013.461).