Pełny tekst orzeczenia

225/3/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 1 kwietnia 2014 r.
Sygn. akt Ts 187/13

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Mirosław Granat,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej T.D. w sprawie zgodności:
art. 299 § 1 i 2 ustawy z dnia 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych (Dz. U. z 2010 r., poz. 1030) z art. 2 oraz art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 21 ust. 1 i art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 21 czerwca 2013 r. (data nadania) T.D. (dalej: skarżący) zakwestionował zgodność art. 299 § 1 i 2 ustawy z dnia 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych (Dz. U. z 2010 r., poz. 1030; dalej: k.s.h.) z art. 2 oraz art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 21 ust. 1 i art. 32 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona na podstawie następującego stanu faktycznego sprawy. Skarżący pełnił funkcję prezesa zarządu w Polfabis Sp. z o.o. (dalej: spółka) w okresie od jej powstania do 17 lipca 2009 r. oraz od 29 września do 2 października 2009 r. (data wykreślenia z Krajowego Rejestru Sądowego). Wyrokiem zaocznym z 15 października 2009 r. (sygn. akt IV P 260/09) Sąd Rejonowy w Zabrzu zasądził od spółki na rzecz H.K. (jej pracownika; dalej: pracownik spółki) odszkodowanie za skrócony okres wypowiedzenia umowy o pracę (trwającej do 31 lipca 2009 r.), a także zobowiązał spółkę do wypłacenia mu zaległego wynagrodzenia (za czerwiec i lipiec 2009 r.). Wyrok ten uprawomocnił się i na jego podstawie wszczęto postępowanie egzekucyjne, które zostało umorzone z powodu bezskuteczności egzekucji (postanowienie Komornika przy Sądzie Rejonowym w Zabrzu z 13 marca 2010 r., sygn. akt KM 2511/09).
W dniu 30 września 2009 r. skarżący złożył wniosek o ogłoszenie upadłości spółki. Postanowieniem z 23 lipca 2010 r. Sąd Rejonowy w Gliwicach oddalił wniosek, ponieważ zobowiązania spółki przekroczyły wartość majątku spółki na koniec 2008 r., tym samym powyższy wniosek powinien zostać złożony w ciągu 14 dni od tej daty.
Pracownik spółki, na podstawie art. 299 k.s.h., wystąpił przeciwko skarżącemu z powództwem o zapłatę. Wyrokiem z 20 lipca 2012 r. (sygn. akt VII GC 453/11) Sąd Rejonowy w Gliwicach powództwo oddalił. Na skutek apelacji wniesionej przez powoda Sąd Okręgowy w Gliwicach zmienił wyrok w ten sposób, że uwzględnił powództwo w całości i orzekł o osobistej odpowiedzialności skarżącego za zobowiązania spółki wobec jej pracownika (wyrok z 26 lutego 2013 r., sygn. akt X Ga 327/12).
Zdaniem skarżącego zakwestionowane przepisy k.s.h. naruszają zasadę państwa prawnego (art. 2 Konstytucji) oraz wyprowadzone z niej zasady dostatecznej określoności prawa oraz zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, gdyż z ich treści można wyinterpretować co najmniej dwa odmienne stanowiska w sprawie charakteru odpowiedzialności członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (charakter odszkodowawczy czy gwarancyjny). Ponadto zaskarżone unormowanie narusza – według skarżącego – konstytucyjne prawo do równej dla wszystkich ochrony własności i innych praw majątkowych (art. 21 ust. 1 oraz art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji) oraz zasadę równości wobec prawa w zakresie ochrony własności i innych praw majątkowych (art. 32 ust. 1 w związku z art. 21 ust. 1 i art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji). Wykonanie wyroku wydanego na podstawie zaskarżonych przepisów doprowadziło do uszczuplenia majątku prywatnego skarżącego. Zdaniem skarżącego konstrukcja spółki z ograniczoną odpowiedzialnością powinna gwarantować niezależność odpowiedzialności samej spółki oraz członków jej zarządu, tak jak to jest w przypadku innych osób prawnych. Z Konstytucji wynika, że własność i inne prawa majątkowe podlegają równej dla wszystkich ochronie. Zaskarżona regulacja przeczy tej zasadzie i stawia członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w znacznie gorszej sytuacji niż inne osoby zajmujące kierownicze stanowiska w osobach prawnych. Według skarżącego uzasadniony jest postulat, że przy tak surowej odpowiedzialności członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością powinni oni mieć o wiele lepsze instrumenty obrony przed roszczeniami wierzycieli spółki niż przesłanki egzoneracyjne wymienione w art. 299 § 2 k.s.h.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest, zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności lub praw, które zostały naruszone przez wydanie w sprawie skarżącego orzeczenia opartego na zaskarżonej normie. Przywołany przepis Konstytucji określa przesłanki dopuszczalności skargi konstytucyjnej, które zostały doprecyzowane w ustawie z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Skarga powinna zatem spełniać wymogi formalne ujęte w art. 46–48 ustawy o TK, a zarzuty w niej sformułowane nie mogą cechować się oczywistą bezzasadnością (art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego analizowana skarga konstytucyjna nie spełnia przesłanek warunkujących jej merytoryczne rozpoznanie. W swoim orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że skarga konstytucyjna ma charakter środka ochrony podstawowych praw i wolności zagwarantowanych w Konstytucji. Dlatego też przy jej rozpatrywaniu szczególną uwagę należy zwrócić na zabezpieczenie interesu prawnego skarżącego. Możliwe jest to jednak dopiero przy dochowaniu przez skarżącego choćby minimalnej staranności w trosce o zabezpieczenie tychże interesów. Poziom tej staranności został wyznaczony przez określenie wymogów dopuszczalności wniesienia skargi konstytucyjnej. Trybunał wielokrotnie podkreślał, że „skarga (…) nie może być wykorzystywana jako instrument służący korygowaniu zaniedbań, popełnionych w postępowaniu poprzedzającym jej wniesienie” (postanowienia TK z 17 marca 1998 r., Ts 27/97, OTK ZU nr 2/1998, poz. 20 oraz 16 października 2002 r., SK 43/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 77). Ocena spełnienia wymogów formalnych skargi konstytucyjnej nie może przy tym abstrahować od okoliczności faktycznych danej sprawy (zob. postanowienie pełnego składu TK z 11 czerwca 2008 r., SK 48/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 93).
Jak wynika z treści skargi konstytucyjnej, istota zawartych w niej zarzutów sprowadza się do zakwestionowania niekorzystnych – w ocenie skarżącego – zasad indywidualnej odpowiedzialności członków zarządu spółek z o.o. za zobowiązania spółki. Przewidziane przez ustawodawcę warunki zwolnienia od tej odpowiedzialności (przesłanki egzoneracyjne wymienione w art. 299 § 2 k.s.h.) są bowiem – zdaniem skarżącego – niewystarczająco skuteczne.
W odniesieniu do powyższego Trybunał zauważa, że nieskuteczność skarżącego w dążeniu do uwolnienia się od odpowiedzialności za zobowiązania spółki na wcześniejszych etapach postępowania wynikała z niedochowania należytej staranności w prowadzeniu swoich spraw.
Zgodnie z art. 299 § 1 k.s.h. „jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania”. Członek zarządu może się jednak uwolnić od tej odpowiedzialności „jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody” (art. 299 § 2 k.s.h.).
W literaturze przedmiotu podnosi się przy tym, że surowa odpowiedzialność członków zarządu wynika z konstrukcji prawnej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przyjętej w kodeksie spółek handlowych. Zakres i zasady tej odpowiedzialności mają przy tym uzasadnienie w pozbawieniu wspólników prawa do prowadzenia spraw spółki i powierzeniu go członkom zarządu spółki. W konsekwencji to nie wspólnicy, ale członkowie zarządu ponoszą, w sytuacjach określonych przez prawo, odpowiedzialność zarówno cywilną, jak i karną. Jednocześnie można zgodzić się ze stanowiskiem, zgodnie którym odpowiedzialność ta ma charakter represyjny. Jest to bowiem odpowiedzialność za zawinione niezgłoszenie w ustawowo przewidzianym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości (bądź o wszczęcie postępowania naprawczego), w skutek czego egzekucja okazała się bezskuteczna, a wierzyciel poniósł szkodę wynikłą z tego zaniechania, a nie z samej bezskuteczności egzekucji (A. Kidyba, komentarz aktualizowany do art. 299, [w:] Komentarz aktualizowany art. 1-300 ustawy z 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych [Dz.U.00.94.1037], red. A. Kidyba, Lex/el 2014).
Jak jednoznacznie wynika z treści uzasadnień orzeczeń sądowych dołączonych do skargi konstytucyjnej, skarżący zbyt późno złożył wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, w której pełnił funkcję prezesa zarządu. To skutkowało bezskutecznością egzekucji prowadzonej przeciwko spółce, a w konsekwencji – spełnieniem wszystkich pozytywnych przesłanek odpowiedzialności członków zarządu za zobowiązania spółki.
Wziąwszy powyższe pod uwagę, Trybunał uznał, że podnoszone w rozpatrywanej sprawie naruszenie konstytucyjnych wolności i praw nie wynikało zatem wyłącznie z treści zakwestionowanej normy czy działalności organów władzy publiczne. Było ono konsekwencją niedochowania przez skarżącego należytej staranności w prowadzeniu swoich spraw, tj. niezgłoszenia w odpowiednim terminie wniosku o ogłoszenie upadłości. Tym samym skarga konstytucyjna nie spełnia wymogów określonych w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Okoliczność ta przesądziła o braku możliwości nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Analizowana skarga nie spełnia również wymogów formalnych dotyczących określenia jej podstawy oraz sposobu naruszenia praw i wolności konstytucyjnych.
Pierwszy zarzut sformułowany w rozpatrywanej skardze dotyczy naruszania zasady demokratycznego państwa prawa i jej komponentów (art. 2 Konstytucji). W tym zakresie Trybunał podkreśla, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem art. 2 Konstytucji wyraża zespół zasad ustrojowych, ale samodzielnie nie jest podstawą wolności lub prawa podmiotowego (zob. postanowienie pełnego składu TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60). Zatem zasada demokratycznego państwa prawa czy zasada dostatecznej określoności prawa i zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa zasadniczo nie mogą być samoistną podstawą skargi konstytucyjnej. Odwołanie się do nich może mieć znaczenie wtedy, gdy skarżący wskaże prawo podmiotowe mające swoje źródło w innym przepisie Konstytucji, które doznało uszczerbku na skutek naruszenia powyższych zasad. Jednak w analizowanej skardze, w odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 2 Konstytucji przez zakwestionowane przepisy, taka sytuacja nie wystąpiła.
Istota rozpatrywanej skargi konstytucyjnej sprowadza się przy tym do zakwestionowania zgodności z Konstytucją nie tylko zasad odpowiedzialności członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za długi tej spółki (uregulowanych w zaskarżonych przepisach k.s.h.), ale w ogóle odrębnego ukształtowania zakresu tej odpowiedzialności na tle innych rozwiązań normatywnych przyjętych w k.s.h. Zdaniem skarżącego zaskarżona regulacja nie chroni należycie majątku członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, przez co narusza zasadę równej ochrony praw majątkowych członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i innych osób zajmujących kierownicze stanowiska w innych osobach prawnych. To prowadzi także do uprzywilejowania wierzycieli spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, co nie ma odzwierciedlenia w sytuacji wierzycieli innych osób prawnych.
Zarzuty rozpatrywanej skargi konstytucyjnej dotyczą zatem w tym zakresie naruszenia zasady równej ochrony praw majątkowych. Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę na to, że – w świetle ustabilizowanego orzecznictwa Trybunału – z zasady równości wyrażonej w Konstytucji wynika, iż wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną (relewantną) powinny być traktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez zróżnicowań zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących. Podmioty różniące się mogą być natomiast traktowane odmiennie. Ocena każdej regulacji prawnej w kontekście zasady równości musi być zatem poprzedzona dokładnym zbadaniem sytuacji prawnej podmiotów i przeanalizowaniem ich cech wspólnych, jak i cech je różniących (por. wyroki TK z 28 maja 2002 r., P 10/01, OTK ZU nr 3/A/2002, poz. 35 oraz 11 września 2007 r., P 11/07, OTK ZU nr 8/A/2007, poz. 97). Ustalenie, czy zasada równości wobec prawa została w konkretnym przypadku naruszona, wymaga określenia kręgu adresatów danej normy prawnej, oraz wskazania tych elementów określających ich sytuację prawną, które są prawnie istotne. Zasada równości wobec prawa wymaga jednocześnie zasadności kryterium, na podstawie którego dokonano zróżnicowania sytuacji określonych podmiotów (por. wyroki TK z: 24 lutego 1999 r., SK 4/98, OTK ZU nr 2/1999, poz. 24; 17 stycznia 2001 r., K 5/00, OTK ZU nr 1/2001, poz. 2 oraz 23 listopada 2004 r., P 15/03, OTK ZU nr 10/A/2004, poz. 108).
Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK skarżący jest zobowiązany do określenia sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw. Skoro zarzut naruszenia art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji musi łączyć się ze wskazaniem grupy podmiotów mających cechę relewantną, a następnie wykazaniem nierównego ich potraktowania, to obowiązkiem skarżącego było prawidłowe wskazanie tej cechy. Zarzuty sformułowane w rozpatrywanej skardze nie spełniają powyższych wymogów. Skarżący odnosi swoją sytuację prawną do sytuacji członków zarządu innych, niż spółka z ograniczoną odpowiedzialnością osób prawnych oraz do sytuacji wierzycieli innych niż spółka z ograniczoną odpowiedzialnością osób prawnych, podczas gdy zaskarżona regulacja dotyczy wyłącznie członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, orzeczono jak w sentencji.