Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 298/13

POSTANOWIENIE

Dnia 28 czerwca 2013r.

Sąd Okręgowy w Słupsku IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym :

Przewodniczący SSO Mariola Watemborska (spr.)

Sędziowie SO: Wanda Dumanowska, Henryk Rudy

Protokolant: Barbara Foltyn

po rozpoznaniu w dniu 28 czerwca 2013 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z wniosku A. M.

z udziałem T. S.

o podział majątku

na skutek apelacji wnioskodawczyni od postanowienia Sądu Rejonowego
w Słupsku z dnia 19 lutego 2013 r. sygn. akt IX Ns 90/12

postanawia:

1.  zmienić zaskarżone postanowienie w pkt V nadając mu nową treść
„rozłożyć zasądzoną w pkt IV należność na dwie raty - pierwsza w kwocie 60.000 (sześćdziesiąt tysięcy) złotych płatna do 31 grudnia 2013 roku i druga w kwocie 34.007, 51 (trzydzieści cztery tysiące siedem 51/100) złotych płatna do 30 czerwca 2014 roku z ustawowymi odsetkami w razie nieterminowej zapłaty którejkolwiek z rat”,

2.  nie obciążać uczestnika postępowania kosztami postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt IV Ca 298/13

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni A. M.wniosła o podział majątku wspólnego byłych małżonków, wskazując, że w jego skład wchodzi stanowiący odrębną nieruchomość lokal mieszkalny, położony w S.przy ul. (...), składający się z trzech pokoi, kuchni, łazienki, WC, przedpokoju, o pow. 56,5 m 2 wraz z pomieszczeniem przynależnym – piwnicą, dla którego Sąd Rejonowy w Słupsku prowadzi KW nr (...), z którym to lokalem związany jest udział w wysokości (...)w nieruchomości wspólnej, dla której Sąd Rejonowy w Słupsku prowadzi KW nr (...)o wartości 250.000 zł. Poza tym wnioskodawczyni podała, że w skład majątku wspólnego wchodzi również samochód osobowy marki A. (...)rok prod. (...) nr rej. (...)o wartości 5.000 zł. W efekcie wniosek został ograniczony do podziału mieszkania oraz samochodu. Wnioskodawczyni jako sposób podziału wskazała na przyznanie samochodu i mieszkania uczestnikowi, wskazując przy tym, że w razie przyznania nieruchomości uczestnikowi nie wyraża zgody na rozłożenie spłat na raty i wówczas wnosi o dokonanie jego sprzedaży. Wnioskodawczyni wniosła o przyznanie samochodu uczestnikowi bez spłat i dopłat na jej rzecz z tytułu rozliczenia tego składnika majątkowego. Zakwestionowała też żądanie uczestnika rozliczenia spłaconych przez niego zobowiązań.

Uczestnik T. S. przyznał, że nieruchomość i samochód wchodzą w skład majątku wspólnego, zakwestionował przy tym wartość nieruchomości wskazaną przez wnioskodawczynię. Wniósł w efekcie o przyznanie mu nieruchomości na własność, w sytuacji kiedy należność z tytułu spłaty jego wartości zostanie rozłożona na raty. Uczestnik podniósł przy tym, że z nieruchomości wspólnej w związku z długami wnioskodawczyni została wszczęta egzekucja komornicza. Podniósł także, że mieszkanie jest zadłużone wobec Wspólnoty Mieszkaniowej, które to zadłużenie zostało przez niego w części spłacone po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej. Pismem z dnia 24.10.2012r. uczestnik wniósł o rozliczenie nakładów, jakie poniósł na majątek wspólny, podając, że spłacił zobowiązania wynikające z obciążeń podatkowych, z czego połowa wynosi 82,65 zł (za 2010r. i 2011r.), z tytułu zadłużenia mieszkania należy mu się od wnioskodawczyni kwota 2.753,58 zł oraz kwota 244,59 zł z tytułu wyegzekwowanej przez komornika należności wynikającej z zapłaty raty z tytułu nabycia mieszkania.

Rozpoznający sprawę w I instancji Sąd Rejonowy ustalił, że A. M. i T. S. w dniu 6.06.1992r. zawarli związek małżeński, zarejestrowany w Urzędzie Stanu Cywilnego w G. za numerem (...). W trakcie trwania małżeństwa między stronami istniała ustawowa wspólność majątkowa

Sąd Rejonowy ustalił, że w skład majątku wspólnego stron wchodzi stanowiący odrębną nieruchomość lokal mieszkalny, położony w S.przy ul. (...), składający się z trzech pokoi, kuchni, łazienki, WC, przedpokoju wraz z pomieszczeniem przynależnym – piwnicą, dla którego Sąd Rejonowy w Słupsku prowadzi KW nr (...), z którym to lokalem związany jest udział w wysokości (...)w nieruchomości wspólnej, dla której Sąd Rejonowy w Słupsku prowadzi KW nr (...)o wartości 193.099 zł oraz samochód osobowy marki A. (...)rok prod. (...) nr rej. (...)o wartości 5.000 zł. Na przedmiotowym mieszkaniu została ustanowiona hipoteka umowna zwykła w kwocie 9.876,60 zł na rzecz Wojskowej Agencji Mieszkaniowej w W.z tytułu reszty ceny nabycia nieruchomości oraz hipoteka umowna kaucyjna w kwocie 4.938,30 zł celem zabezpieczenia należności Wojskowej Agencji Mieszkaniowej z tytułu zabezpieczenia roszczenia sprzedającego z tytułu odsetek i innych kosztów od ceny sprzedaży. Na dzień orzekania, tj. 19.02.2013r. zaległość z tego tytułu wyniosła 5.022,17 zł

Wyrokiem z dnia 2.12.2011r. Sąd Okręgowy w Słupsku orzekł rozwód małżonków A. S. i T. S.. Wyrok uprawomocnił się dnia 24.12.2011r.

Obecnie w mieszkaniu będącym przedmiotem postępowania zamieszkuje T. S. z synem stron. A. S. wyprowadziła się z lokalu.

Sąd Rejonowy ustalił też, że z tytułu należności podatkowych za mieszkanie położone w S. przy ul. (...) w styczniu 2012r. T. S. opłacił samodzielnie kwotę 61,80 zł. T. S. utrzymuje się z emerytury w wysokości 2.000 zł miesięcznie oprócz tego pracuje i uzyskuje dochody z tego tytułu w wysokości ok. 600-700 zł. Z należności z tytułu świadczenia emerytalnego potrącane są mu należności alimentacyjne i inne należności, zatem ze świadczenia otrzymuje kwotę 490 zł miesięcznie. Ponosi wydatki na energię elektryczną w wysokości ok. 125 zł i na gaz w wysokości ok. 60 zł. Spłaca również raty kredytu zaciągniętego na zakup samochodu w wysokości 560 zł.

Mając na uwadze tak ustalony stan faktyczny sprawy Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 19 lutego 2013r.:

I.  ustalił, że w skład majątku wspólnego A. M. i T. S. wchodzi:

1)  stanowiący odrębną nieruchomość lokal mieszkalny położony w S. przy ul. (...), składający się z trzech pokoi, kuchni, łazienki, WC, przedpokoju wraz z pomieszczeniem przynależnym – piwnicą, dla którego Sąd Rejonowy w Słupsku prowadzi KW nr (...), z którym to lokalem związany jest udział w wysokości (...) w nieruchomości wspólnej, dla której Sąd Rejonowy w Słupsku prowadzi KW nr (...) o wartości 188.076,83 zł,

2)  samochód osobowy marki A. (...) rok prod. 1992 o nr rej. (...) o wartości 5000 zł,

II.  ustalił wartość wydatków z majątku odrębnego na majątek wspólny poczynionych przez uczestnika postępowania T. S. w kwocie 61,80 zł,

III.  dokonał podziału majątku wspólnego stron w ten sposób, że nieruchomość opisaną w pkt I ppkt 1) oraz samochód opisany w pkt I ppkt 2) przyznał na własność uczestnikowi T. S.,

IV.  zasądził od uczestnika T. S. na rzecz wnioskodawczynie A. M. kwotę 94.007,51 zł tytułem wyrównania udziałów w majątku wspólnym,

V.  rozłożył zasądzoną w pkt IV należność na 120 rat, płatnych do 15-go każdego miesiąca, począwszy od miesiąca następnego po miesiącu, w którym uprawomocniło się orzeczenie w niniejszej sprawie, w następującej wysokości: 119 kolejnych rat płatnych po 790 zł, zaś ostatnia 120-ta rata w wysokości 28,41 zł, z odsetkami ustawowymi w razie nieterminowej zapłaty którejkolwiek z rat,

VI.  nie obciążył stron kosztami postępowania.

Wydanie powyższego rozstrzygnięcia Sąd I instancji poprzedził rozważaniami prawnymi, dla których najistotniejszym było ustalenie, że w skład majątku wspólnego byłych małżonków wchodzi nieruchomość lokalowa oraz samochód osobowy. Przesądzając o tym, że nieruchomość wchodzi w skład majątku wspólnego stron Sąd zobowiązany był do ustalenia wartości tego prawa. Sąd I instancji przy ustalaniu wartości nieruchomości będącej przedmiotem majątku wspólnego uwzględnił obciążenia pomniejszające jej wartość rzeczywistą, tj. zobowiązanie z tytułu reszty ceny nabycia nieruchomości w wysokości 5.022,17 zł, które to zobowiązanie zabezpieczone jest hipotekami umownymi zwykłą i kaucyjną.

Poza prawem własności lokalu w skład majątku wspólnego wchodził również samochód, przy czym strony nie pozostawały w sporze co do składu majątku wspólnego w tym zakresie ani co do jego wartości i sposobu podziału.

Sąd Rejonowy wskazał, że spośród przewidzianych przez prawo cywilne sposobów podziału preferowany jest podział w naturze, chyba że byłby on sprzeczny z prawem lub społeczno-gospodarczym przeznaczeniem rzeczy. Niemniej Sąd powinien również wziąć pod uwagę wnioski stron co do sposobu podziału i uwzględnić je, jeżeli nie stoją w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i obowiązującym porządkiem prawnym. Zatem z uwagi na fakt, że nieruchomość w niniejszej sprawie nie mogła podlegać fizycznemu podziałowi (lokal jest zbyt mały, aby takiego podziału można było dokonać), należało przyznać ją jednej ze stron. Ponadto strony były w zasadzie zgodne co do tego, aby lokal przyznać uczestnikowi. Za pominięciem sposobu podziału polegającego na sprzedaży nieruchomości a za przyznaniem mieszkania uczestnikowi przemawiają okoliczności sprawy. Obecnie przedmiotowy lokal pozostaje centrum życiowym dla uczestnika i wspólnego syna stron. Uczestnik nie ma innego mieszkania, w którym mógłby zamieszkać. Podkreślenia wymaga także i to, że brak było przy tym zgodnego wniosku stron o sprzedaż nieruchomości, bowiem wniosek taki był złożony przez uczestnika jedynie warunkowo. Nie można było także stwierdzić, aby (w przypadku rozłożenia należności z tytułu spłaty udziału na raty) uczestnik nie był w stanie ponieść ciężaru spłat. Z przedstawionej przez niego sytuacji majątkowej wynika, że (w przypadku rozłożenia spłat na raty) będzie miał taką możliwość, sam ją zresztą deklarował. W efekcie okoliczności te oraz samo pierwszeństwo metody podziału polegającej na przyznaniu nieruchomości jednemu ze współwłaścicieli przed metodą sprzedaży przedmiotu współwłasności przemawiały za przyznaniem nieruchomości uczestnikowi a nie za jej sprzedażą.

Wobec tego, że uczestnik wniósł o rozliczenie należności z tytułu ciążących na byłych małżonkach zobowiązań, Sąd meriti ustalił, na podstawie dokumentów złożonych w aktach sprawy (w tym pism od Komornika oraz dowodów wpłat), że uczestnik poniósł z tytułu wspólnych zobowiązań małżonków, po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej łącznie kwotę 61,80 zł z tytułu podatku od nieruchomości opłaconego po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej. Poza tą należnością z samych wyjaśnień stron oraz z dokumentów przedłożonych przez uczestnika wynika, że inne należności, jeśli w ogóle zostały spłacone, były uiszczone w trakcie trwania związku małżeńskiego, zatem nie podlegają one rozliczeniu, według zasad, o których była mowa wyżej.

Zgodnie z art. 43 § 1 kro oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym. Wartość majątku wspólnego byłych małżonków wynosi 193.076,83 zł, a więc na każdą ze stron przypadałby udział o wartości 96.538,42 zł. Wnioskodawczyni wniosła jednak o przyznanie uczestnikowi samochodu o wartości 5.000 zł bez spłat i dopłat z tego tytułu, zatem udział w majątku wspólnym jaki przypada każdej ze stron wynosi 94.038,41 zł. Ponieważ w wyniku podziału majątku wspólnego Sąd I instancji przyznał uczestnikowi składnik majątkowy o wartości 94.038,41 zł, przeto zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni tę kwotę tytułem spłaty przypadającego jej udziału.

Orzekając o spłacie udziałów w majątku wspólnym, Sąd Rejonowy miał na uwadze sytuację osobistą i majątkową uczestnika, który obecnie jest na emeryturze oraz pracuje, uzyskuje stałe dochody z tego tytułu. Z uwagi na istniejące obciążenia jednak jego stan majątkowy uniemożliwiłby dokonanie jednorazowej spłaty. Sąd I instancji rozłożył świadczenie na maksymalną dopuszczalną przez ustawę ilość rat (10 lat), mając na uwadze również i to, że spłaty dotyczyły najcenniejszego składnika majątkowego, dzięki którym to spłatom wnioskodawczyni ma zapewnić sobie ustabilizowanie sytuacji mieszkaniowej naruszonej przez przyznanie tego prawa uczestnikowi. Interes wnioskodawczyni zatem chroniony jest poprzez przyznanie jej spłat w wysokości umożliwiającej pozyskanie mieszkania bądź poprzez wynajęcie mieszkania bądź uzyskanie kredytu, którego spłata możliwa będzie z zasądzonych spłat.

O kosztach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 1 kpc.

Z rozstrzygnięciem powyższym nie zgodziła się wnioskodawczyni, która w wywiedzionej apelacji zaskarżyła wyrok Sądu I instancji w części dotyczącej pkt III, IV i V. Apelująca podniosła zarzuty naruszenia prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 i § 2 kpc w zw. z art. 227 kpc oraz art. 320 kpc i art. 328 § 2 kpc w zw. z art. 34 kpc z pominięciem w szczególności wykładni celowościowej i funkcjonalnej treści art. 212 § 2 i 3 kc w zw. z art. 622 kpc, co przejawiło się błędną oceną:

- sytuacji majątkowej i rodzinnej wnioskodawczyni w kontekście jej możliwości zaciągnięcia kredytu celem zaspokojenia swoich i dzieci potrzeb mieszkaniowych i wynajęcia w oparciu o wysokość i terminy rat samodzielnego lokalu mieszkalnego o standardzie i wielkości zbliżonej do lokalu przyznanego uczestnikowi,

- sytuacji majątkowej i rodzinnej uczestnika w kontekście osiąganych przez niego dochodów, miejsca, w którym znajduje się jego faktyczne centrum życiowe, a także możliwości zaciągnięcia przez niego kredytu w wysokości 60.000 zł i spłaty wnioskodawczyni w dwóch ratach płatnych: 1 w kwocie 60.000 zł w ciągu trzech miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie, 2- w kwocie 34.007,51 zł w ciągu 9 miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie, z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki.

W efekcie wnioskodawczyni wniosła o zmianę postanowienia Sądu I instancji w zaskarżonej części i dokonanie podziału majątku wspólnego stron w ten sposób, aby nieruchomość lokalową oraz samochód przyznać uczestnikowi, zasądzając od niego na rzecz wnioskodawczyni kwotę 94.007,51 zł i rozłożyć tę kwotę na dwie raty: 1 w kwocie 60.000 zł w ciągu trzech miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie, 2- w kwocie 34.007,51 zł w ciągu 9 miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie, z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki. Ewentualnie wnioskodawczyni wniosła o to, aby, nieruchomość lokalową przyznać wnioskodawczyni, zasądzając od niej na rzecz uczestnika kwotę tytułem spłaty udziału uczestnika w majątku wspólnym i rozłożyć ją na dwie raty: 1 w kwocie 60.000 zł w ciągu trzech miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie, 2- w kwocie 34.007,51 zł w ciągu 9 miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie, z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki. Jako ostateczny sposób podziału majątku wspólnego wnioskodawczyni wskazała sprzedaż nieruchomości i podział ceny uzyskanej ze sprzedaży w równej części pomiędzy uczestnikami postępowania.

W dalszej kolejności apelująca wniosła ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazania Sądowi I instancji sprawy do ponownego rozpoznania w całości z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy. Nadto apelująca wniosła o przeprowadzenie dowodu ze wskazanych w apelacji świadków oraz dokumentów.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni uczestnik wniósł o jej oddalenie w całości jako bezzasadnej, jak i o oddalenie zawnioskowanych przez wnioskodawczynię środków dowodowych. Uczestnik zaoponował przeciwko stwierdzeniu apelacji, że Sąd Rejonowy orzekł wbrew wnioskom stron, wskazał też, że sprzedaż sądowa realizowana za pośrednictwem komornika jest najgorszym z możliwych rozwiązań. Uczestnik podniósł też, że nie stać go na spłatę wnioskodawczyni w ciągu 9-12 miesięcy, nie ma też możliwości zaciągnięcia kredytu wobec prowadzonego przeciwko niemu postępowania egzekucyjnego. W ocenie uczestnika w sprawie wchodzi w grę wyłącznie spłata przez szereg lat, także i z tego względu, że wnioskodawczyni sama nie ma możliwości spłaty uczestnika w sposób przez siebie zaproponowany z uwagi na trudną sytuację materialną.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawczyni zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że mając na uwadze treść art. 382 kpc sąd apelacyjny ma nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17.04.1998r., II CKN 704/97, OSNC 1998 nr 12, poz. 214). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli Sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest przedłużeniem procesu przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił Sądowi rozpoznającemu apelację na konstatację, że dokonane przez Sąd Rejonowy rozstrzygnięcie, jak i wnioski wywiedzione z przeprowadzonego postępowania dowodowego prowadzące do wydania zaskarżonego postanowienia nie były prawidłowe w zakresie dotyczącym rozłożenia zasądzonej należności na raty. Sąd Okręgowy władny był zatem do nieco innej, niż Sąd Rejonowy, oceny okoliczności powoływanych przez strony w toku postępowania sądowego przed obiema instancjami. Czyni to w konsekwencji zarzuty apelacji dotyczące rozłożenia zasadzonej należności na raty zasadnymi.

Przechodząc do merytorycznej oceny wywiedzionej przez wnioskodawczynię apelacji należało w pierwszym rzędzie stwierdzić, że apelacja, w której wnioskodawczyni kwestionowała terminy i wysokość poszczególnych rat spłat z tytułu podziału majątku wspólnego, nie podważała co do istoty faktu rozłożenia tejże należności na raty.

Odnosząc się zatem do wywiedzionej apelacji, zważyć należało, że wnioskodawczyni kwestionowała ilość, wysokość i termin zapłaty przez uczestnika postępowania na jej rzecz rat z tytułu wyrównania udziału w majątku wspólnym. Zgodnie z postanowieniem Sądu I instancji uczestnik postępowania miał uiścić na rzecz wnioskodawczyni kwotę 94.007,51zł w 120 miesięcznych ratach, 119 rat w wysokości po 790 zł, a ostatnia 120 rata w wysokości 119 zł.

W zakresie kwestionowanego rozłożenia na tak dużą ilość rat spłaty z tytułu podziału majątku wspólnego, Sąd Okręgowy uznał, że apelacja zasługiwała na uwzględnienie.

Co do zasady zgodzić należało się z Sądem I instancji, że w sprawie zachodzą okoliczności uzasadniające rozłożenie na raty zobowiązania uczestnika postępowania, któremu, w wyniku podziału majątku wspólnego byłych małżonków przyznano prawo do lokalu mieszkalnego. Zasądzona bowiem spłata może zostać, zgodnie z art. 212 § 3 kc , prawidłowo przywołanym przez Sąd Rejonowy, rozłożona na raty (vide: uchwała SN z 21.11.1977 r., III CZP 79/77, OSNC 1978, Nr 8, poz. 132), bowiem rozłożenie spłat na raty w postępowaniu działowym wyłącza w zasadzie możliwość rozłożenia takiej należności na mocy art. 320 kpc (vide: orz. SN z 23.6.1993 r., I CRN 67/93, niepubl., Legalis).

Sytuacje, w których dochodzi w ogóle do rozłożenia spłaty przez Sąd na raty muszą należeć jednak do wyjątkowych. Istnienie takiej właśnie sytuacji dostrzegł w niniejszej sprawie Sąd I instancji, a wniosek w tym zakresie co do zasady, choć już nie co do szczegółów, akceptuje Sąd odwoławczy. Sąd II instancji stanął bowiem na stanowisku, że uczestnik postępowania, otrzymując w wyniku podziału nieruchomość, wyczerpującą w istocie majątek wspólny, w której ma on swe centrum życiowe, zobowiązany jest do dokonania spłaty w terminie zapewniającym jej realną ekonomiczną wartość. Nieruchomość ta jest na tyle wartościową, by mogła ona stanowić istotne zabezpieczenie ewentualnego kredytu, który może zostać przeznaczony na spłatę zobowiązania wobec wnioskodawczyni.

W tej sytuacji Sąd Okręgowy uznał, że rozłożenie należności na 120 rat a w istocie na 10 kolejnych lat, spowoduje, że dla wnioskodawczyni owe spłaty nie będą miały adekwatnej wartości ekonomicznej, a z majątku wspólnego wartego obecnie ponad 188 tysięcy złotych de facto wnioskodawczyni nie otrzymałaby żadnej realnej i odczuwalnej kwoty. Tymczasem w doktrynie prawa oraz judykaturze utrwalony jest już pogląd, że ustalenie sposobu spłaty w dłuższym okresie czasu straciłoby znaczenie dla strony, która również była uprawniona do przedmiotowej nieruchomości i która również powinna otrzymać spłatę w realnej wysokości, tj. takiej, jaka dałaby jej możliwość rzeczywistego gospodarowania nią, w szczególności na cele mieszkaniowe, zważywszy, że wnioskodawczyni, jak wynika z akt sprawy, zmuszona jest mieszkać kątem u rodziny, z dwójką wspólnych małoletnich dzieci stron.

Jednocześnie jednak, mając na uwadze stanowisko uczestnika postępowania prezentowane dotychczas w toku postępowania sądowego, w szczególności podnoszone okoliczności związane z wykazywaną wysokością możliwości kredytowych, Sąd II instancji skonstatował, że pierwsza należność z tytułu spłaty w wysokości odpowiadającej zdolności kredytowej uczestnika postępowania tj. 60.000 zł winna być dokonana do dnia 31 grudnia 2013r, a druga pozostała należność stanowiąca spłatę z tytułu podziału majątku wspólnego w wysokości 34.007,51 zł winna zostać uregulowana do dnia 30.06.2014r. Jest to termin na tyle odległy, pozwalający uczestnikowi na zgromadzenie środków na spłatę, a z drugiej strony nie tak daleki, by zniweczyć realną wartość spłaty należnej wnioskodawczyni.

Sąd Okręgowy dokonując zmiany orzeczenia w zakresie ilości i terminu rat z tytułu spłaty miał na uwadze, że sposób rozłożenia na raty, ich wysokość i terminy płatności, powinien uwzględniać interesy obojga byłych małżonków. Na skutek podziału majątku wspólnego wnioskodawczyni nie otrzymała żadnych składników majątku wspólnego i musi we własnym zakresie zabezpieczyć potrzeby mieszkaniowe własne i dzieci, co wiąże się ze znacznymi kosztami. Spłata ma stanowić swego rodzaju rekompensatę, która jako taka może być odczuwalna jedynie wówczas, gdy zostanie uiszczona w stosunkowo krótkim czasie i w pełnej sumie. A. M. ma zatem prawo oczekiwać spłaty w krótszym terminie niż 10 lat, spłata ma bowiem zrekompensować wnioskodawczyni utratę majątku. Zarazem termin ten ma być realny do wykonania dla zobowiązanego tak, aby spłata w rzeczywisty sposób mogła być uiszczona. W ocenie Sądu Okręgowego uczestnik będzie w stanie uiścić spłatę w okresie jednego roku. Wprawdzie ciążą na nim zobowiązania z tytułu spłacanego kredytu oraz obowiązek alimentowania małoletnich dzieci, tym niemniej uczestnik powinien był liczyć się z koniecznością rozliczeń z wnioskodawczynią, na cel spłaty może rozważyć zaciągnięcie dodatkowego kredytu, czy też rozważyć możliwość zamiany otrzymanego w ramach podziału mieszkania na mniejsze ze stosowną dopłatą. Okres ponad pół roku, który dzieli uczestnika od obowiązku uiszczenia pierwszej - istotnej co do wysokości - raty tytułem spłaty winien umożliwić mu podjęcie decyzji majątkowych, które będą zabezpieczały również jego interesy. Dodać jedynie należy, że uczestnik jest osobą młodą, utrzymującą się z emerytury wojskowej oraz z dodatkowego wynagrodzenia za pracę (obecnie uczestnik dorywczo pracuje w Niemczech ), nie ma on przy tym stałego obowiązku zajmowania się małoletnimi dziećmi, winien więc dołożyć wszelkich starań aby ostatecznie w okresie do 30 czerwca 2014r. rozliczyć się z byłą żoną z majątku wspólnego. Tym bardziej, że jak oświadczył na rozprawie apelacyjnej nie widzi możliwości opuszczenia przedmiotowego lokalu, gdyż tam znajduje się jego, i wspólnego dorosłego syna stron centrum życiowe.

Z uwagi na powyższe apelacja wnioskodawczyni podlegała uwzględnieniu, o czym Sąd Okręgowy orzekł na mocy art. 386 § 1 kpc . w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

O nieuiszczonych kosztach sądowych postanowiono na mocy art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( j.t.: Dz. U. z 2010r., Nr 90, poz. 594, ze zm.) – pkt 2 postanowienia, uznając, że wnioskodawca, z uwagi na liczne zobowiązania majątkowe, związane także z niniejszym postępowaniem nie jest w stanie uiścić brakujących kosztów sadowych.