Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 175/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 stycznia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Romualda Spyt (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Bogusław Cudowski
SSN Zbigniew Myszka
w sprawie z wniosku J. T.
przeciwko Ministerstwu [...] w Warszawie
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 13 stycznia 2010 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w W.
z dnia 4 lutego 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy w W. wyrokiem z dnia 4 lutego 2009 r. oddalił
apelację powoda J. T. od wyroku Sądu Rejonowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w W. z dnia 25 czerwca 2008 r. Wyrokiem tym Sąd Rejonowy oddalił
powództwo J. T. skierowane przeciwko Ministerstwu […] o odszkodowanie i
odstąpił od obciążania powoda kosztami procesu.
W pisemnych motywach rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy podzielił ustalenia
faktyczne Sądu Rejonowego, z których wynikało, że powód zatrudniony był u
pozwanego od 23 września 2003 r. na podstawie umowy o pracę na czas określony
na stanowisku naczelnika Wydziału […]. W dniu 19 marca 2004 r. przeniesiono
powoda za jego zgodą na stanowisko dyrektora Departamentu […] z
wynagrodzeniem 11.535,08 zł. Z dniem 23 marca 2005 r. umowa o pracę na czas
określony przekształciła się z mocy prawa w umowę o pracę na czas nieokreślony.
W piśmie z dnia 20 listopada 2006 r., doręczonym powodowi w dniu 27 listopada
2006 r., (kiedy przebywał on na zwolnieniu lekarskim) pozwany poinformował J. T.
o przeniesieniu go w trybie art. 81 ust. 1 ustawy z dnia 24 sierpnia 2006 r. o
państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych (Dz.U. Nr
170, poz. 1217 ze zm.) na stanowisko głównego specjalisty w Departamencie […] z
wynagrodzeniem 6.464,88 zł. Nowe stanowisko odpowiadało wiedzy i kwalifikacjom
powoda, a ustalone wynagrodzenie było dużo wyższe od wynagrodzenia innych
pracowników zatrudnionych na takich samych stanowiskach. Powód powyższe
pismo potraktował jako wypowiedzenie zmieniające i oświadczył, że nie wyraża
zgody na zaproponowane warunki pracy i płacy. W kolejnym piśmie z dnia 5
października 2006 r. pozwany poinformował powoda, że podstawą przeniesienia na
nowe stanowisko pracy jest art. 81 ust. 1 ustawy o państwowym zasobie kadrowym
i wysokich stanowiskach państwowych. Powód w pismach z dnia 12 stycznia 2007
r. i z dnia 16 lutego 2007 r. stwierdził, że pismo z dnia 20 listopada 2006 r.
stanowiło wypowiedzenie warunków pracy i płacy, a w związku z nieprzyjęciem
nowych warunków umowa o pracę rozwiąże się z dniem 28 lutego 2007 r. W
świadectwie pracy z dnia 7 marca 2007 r. zawarta została informacja pracodawcy,
że stosunek pracy rozwiązany został ze względu na wypowiedzenie umowy o
3
pracę. Sąd przyjął, że do rozwiązania stosunku pracy doszło w wyniku
konkludentnego porozumienia stron.
Dokonując oceny prawnej ustalonej podstawy faktycznej Sąd Okręgowy, za
Sądem Rejonowym, uznał, że przeniesienie powoda w trybie art. 81 ust. 1 ustawy o
państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych na nowe
stanowisko pracy nie stanowiło wypowiedzenia zmieniającego w rozumieniu art. 42
§ 1 k.p., bowiem są to dwie różne instytucje prawa pracy. Wypowiedzenie
warunków pracy i płacy jest całkowicie zależne od woli pracodawcy i jest to
konstytutywna cecha wypowiedzenia zmieniającego, natomiast w przypadku
przeniesienia na podstawie wskazanego przepisu pracodawca został zobowiązany
ex lege do określonego zachowania wobec pracownika, co spowodowało w
zasadzie automatyczną zmianę treści stosunku pracy. Ta część stosunku pracy,
która wynika z ustawy może być przez nią automatycznie zmieniona i nie wymaga
wypowiedzenia zmieniającego. Mowa wtedy o bezpośrednim działaniu ustawy.
Zdaniem Sądu Okręgowego, przepis art. 81 ust. 1 ustawy o państwowym zasobie
kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych, stanowi regulację zupełną, która
na zasadzie lex specialis wyłącza stosowanie przepisów Kodeksu pracy
dotyczących wypowiedzenia zmieniającego. W konsekwencji, Sąd Okręgowy nie
podzielił zarzutu naruszenia art. 20 ustawy o państwowym zasobie kadrowym i
wysokich stanowiskach państwowych ani art. 7 ustawy z dnia 24 sierpnia 2006 r. o
służbie cywilnej (Dz.U. Nr 170, poz. 1218 ze zm.). Sąd Okręgowy zaakceptował
także pogląd Sądu Rejonowego, że nowe stanowisko pracy odpowiadało
kwalifikacjom powoda, a przy tej ocenie nie ma znaczenia, że było to stanowisko
usytuowanej niżej w hierarchii służbowej od dotychczas zajmowanego.
Wyrok ten powód zaskarżył skargą kasacyjną, zarzucając naruszenie art. 81
ust. 1 ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach
państwowych - poprzez przyjęcie, że jest on regulacją zupełną, która na zasadzie
lex specialis wyłącza stosowanie przepisów Kodeksu pracy dotyczących
wypowiedzenia zmieniającego, art. 20 ustawy o państwowym zasobie kadrowym i
wysokich stanowiskach państwowych i art. 7 ustawy z dnia 24 sierpnia 2006 r. o
służbie cywilnej - poprzez przyjęcie, że nie mają one znaczenia w niniejszej
4
sprawie, art. 42 k.p., 45 k.p. i art. 41 k.p. - poprzez przyjęcie, że nie mają on
zastosowania w sprawie.
Z tych względów skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz
zmianę poprzedzającego go wyroku Sądu pierwszej instancji i uwzględnienie
powództwa w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów
procesu za wszystkie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego w
postępowaniu kasacyjnym według norm przepisanych.
W uzasadnieniu skargi powód nie zgodził się ze stanowiskiem Sądu
Okręgowego, że zmiana stanowiska powoda nastąpiła w wyniku bezpośredniego
działania ustawy i była całkowicie niezależna od woli pracodawcy. Stwierdził, że
pozwany miał alternatywę między powołaniem powoda na zajmowane stanowisko i
przeniesieniem go na inne stanowisko odpowiadające wiedzy i kwalifikacjom
pracownika, co nie wykluczało – w przypadku drugiego rozwiązania - zastosowania
w odpowiedni sposób wypowiedzenia zmieniającego. Ponadto, brak jest w ustawie
o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych
wyłączenia stosowania przepisów Kodeksu pracy, a wręcz przeciwnie – art. 20 tej
ustawy stanowi odesłanie do tych przepisów, podobnie jak przepis art. 7 ust. 1
ustawy o służbie cywilnej z 2006 r., który miał zastosowanie do powoda będącego
pracownikiem służby cywilnej, a nie urzędnikiem tej służby. Oba te przepisy
wyraźnie odsyłają do unormowań Kodeksu pracy w sprawach nieuregulowanych, a
więc dotyczących wypowiedzenia umowy o pracę, wypowiedzenia zmieniającego i
tzw. przeniesienia. W konsekwencji pozwany winien dokonać przeniesienia powoda
w zgodzie z przepisem art. 42 k.p., bowiem stosunek pracy na podstawie umowy o
pracy nie charakteryzuje się dyspozycyjnością – w odróżnieniu od stosunku pracy
na podstawie mianowania - a więc pracodawca nie ma niczym nieskrępowanej
jednostronnej, natychmiastowej i bezterminowej możliwości zmiany warunków
pracy i płacy takiemu pracownikowi. Przepis art. 81 ust. 1 ustawy o państwowym
zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych nie jest samodzielną
podstawą zmiany treści stosunku pracy osoby przenoszonej. Taka zmiana
zatrudnienia odpowiada wypowiedzeniu zmieniającemu i takie też stanowisko zajął
Sąd Rejonowy w Poznaniu w sprawie X P 2208/06. Zdaniem skarżącego, pozwany
nie podał przyczyny zmiany stanowiska pracy powoda na stanowisko niższe o kilka
5
stopni w hierarchii służbowej i obniżenia mu wynagrodzenia za pracę o 40%, nie
pouczył o możliwości odmowy zaproponowanych warunków, doręczył pracownikowi
wypowiedzenie zmieniające w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy
(zwolnienie lekarskie), przeniósł pracownika na stanowisko rażąco poniżej jego
wiedzy, kwalifikacji, przygotowania i doświadczenia zawodowego, co narusza art.
42 § 1 i następne Kodeku pracy. Przeniesienie na stanowisko poniżej kwalifikacji i
wiedzy powoda, z drastycznym obniżeniem wynagrodzenia, sprzeczne jest także z
art. 81 ust. 1 ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach
państwowych. Stanowisko dotychczas zajmowane przez powoda było
stanowiskiem samodzielnym i koordynującym, funkcyjnym, wymagającym
bogatszego wykształcenia i doświadczenia zawodowego oraz kwalifikacji niż
stanowisko głównego specjalisty (niefunkcyjne, niesamodzielne, szeregowe, w
hierarchii służbowej uplasowane o cztery kategorie niżej). Stąd nie było podstaw,
aby uznać, że powód został przeniesiony na stanowisko odpowiadające jego
wiedzy i kwalifikacjom.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ustawa o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach
państwowych, która weszła w życie 27 października 2006 r. wprowadziła kategorię
wysokich stanowisk państwowych, co do których obowiązywała zasada, iż
podstawę nawiązania stosunku pracy na tych stanowiskach stanowi powołanie. Do
takich stanowisk zaliczone zostało stanowisko dyrektora departamentu w
ministerstwie (art. 4 pkt 4). Uprawnienie do powołania na to stanowisko – na
zasadzie swobodnego uznania - uzyskał, stosownie do treści art. 10 ust. 6 ustawy,
dyrektor generalny urzędu. Zgodnie z projektem ustawy miała ona stworzyć zbiór
kandydatów na wysokie stanowiska państwowe, którego celem było stworzenie
warunków do zapewnienia zawodowego, bezstronnego i rzetelnego wykonywania
zadań na wysokich stanowiskach państwowych. Kluczowe znaczenie pracowników
na stanowiskach wymienionych w ustawie przekładało się na w konieczność
zapewnienia sprawnego współdziałania między aparatem urzędniczym, w tym
funkcjonującym w ramach służby cywilnej, a poziomem politycznym,
6
wyznaczającym kierunki działania rządu. Obsadzanie wysokich stanowisk
państwowych miało następować w drodze powołania przez uprawnione organy.
Odwołanie osoby zajmującej wysokie stanowisko państwowe mogło nastąpić w
każdym czasie, z tym że ustawa miała określić też przypadki, w których odwołanie
jest obligatoryjne. Jak wynika z powyższego uzasadnienia jednym z głównych
celów ustawy było usytuowanie grupy wysokich stanowisk państwowych,
wymienionych w ustawie, poza korpusem służby cywilnej, a tym samym
ustanowienie dla niej odrębnych zasad dotyczących stosunku pracy oraz odrębne
określenie niektórych praw i obowiązków pracowników zatrudnionych na tych
stanowiskach. Wprowadzono jednocześnie zasadę pełnej dyspozycyjności, bowiem
odwołanie takich osób z zajmowanych stanowisk mogło nastąpić w każdym czasie,
w takim samym trybie, w jakim nastąpiło powołanie na te stanowiska, chyba że
przepisy szczególne przewidywały inny tryb postępowania (art. 10 ust. 8).
Ustawodawca rozwiązał także kwestię osób zatrudnionych dotychczas na wysokich
stanowiskach państwowych. Mianowicie, zgodnie z art. 81 ust. 1 tej ustawy osoby
zajmujące stanowiska, o których mowa w art. 4 pkt 7, 9-11 (w tym osoby kierujące
departamentami w ministerstwie), powoływało się na zasadach określonych w
ustawie na stanowiska określone w art. 4, albo przenosiło się na stanowisko
odpowiadające wiedzy i kwalifikacjom przenoszonej osoby, w ciągu 30 dni od dnia
wejścia w życie ustawy. Krąg pracowników zatrudnionych na wysokich
stanowiskach państwowych pokrywa się w zasadzie z kręgiem pracowników
urzędów państwowych, których stosunki pracy reguluje ustawa z dnia 16 września
1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr
86, poz. 953 ze zm.) oraz z osobami zaliczonymi do korpusu służby cywilnej. Nie
budzi zatem wątpliwości, że przepis ten z zasady ingeruje w stosunki pracy
członków korpusu służby cywilnej i pracowników urzędów państwowych. Tak też
miało miejsce w przypadku powoda, gdyż był on pracownikiem służby cywilnej w
rozumieniu art. 3 pkt 1 w związku z art. 2 ust. 1 pk 2 ustawy z dnia 18 grudnia 1998
r. o służbie cywilnej (Dz.U. Nr 49, poz. 483 ze zm.), a od dnia wejścia w życie
ustawy o służbie cywilnej z 2006 r., na mocy art. 112 ust. 1, stał się pracownikiem
służby cywilnej w rozumieniu tej ostatniej ustawy. W zakresie stosunków pracy
członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę
7
zastosowanie miały przepisy Kodeksu pracy (art. 7 ust.1 ustawy z 2006 r.), w tym
przepisy dotyczące zmiany i ustania stosunku pracy, bowiem kwestie te nie zostały
odrębnie uregulowane. Jednocześnie powód podlegał przepisom ustawy o
pracownikach urzędów państwowych, o czym stanowi art. 1 ust. 2 pkt 2 tej ustawy.
Stosunki pracy pracowników urzędów państwowych zatrudnionych na podstawie
umowy o pracę również normują przepisy Kodeksu pracy, stosownie do treści art. 5
k.p.
Z wzajemnych relacji powyższych przepisów wynika, że przepis art. 81 ust. 1
ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych
stanowi lex specialis w stosunku do przepisów Kodeksu pracy regulujących
stosunki pracy pracowników urzędów państwowych i członków korpusu służby
cywilnej zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Ma on jednocześnie
charakter epizodyczny, służąc dostosowaniu istniejących w dniu wejścia w życie
stosunków prawnych do nowego stanu prawnego – z uwagi na cele stawiane w
ustawie. Taki charakter tego przepisu nie stanowi czegoś wyjątkowego, bowiem
ustawodawca sięgał już do tego modelu czy to w art. 137 ustawy z dnia 18 grudnia
1998 r. o służbie cywilnej czy w art. 110 ustawy z dnia 24 sierpnia 2006 r. o służbie
cywilnej – wygaszając ochronę stabilności stosunku pracy pracowników
zatrudnionych na podstawie mianowania, przy powołaniu się na zamiar stworzenia
służby cywilnej nie tylko jako korpusu urzędniczego, ale przede wszystkim jako
przejrzystego systemu wartości, norm, procedur i instytucji, systemu opartego na
powszechnie uznawanych - zapisanych w konstytucji - zasadach: fachowości,
rzetelności, bezstronności oraz neutralności politycznej i wyposażonego w środki
gwarantujące realizację tych zasad (uzasadnienie projektu, druk sejmowy, III
kadencja, nr 450). Z porównania tych dwóch celów ustawodawcy, pierwszego,
przyświecającego tworzeniu korpusu służby cywilnej i drugiego stanowiącego
uzasadnienie dla ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich
stanowiskach państwowych wynika krańcowo odmienne spojrzenie na zasady
obsadzania wysokich stanowisk państwowych. O ile zasady wynikające z ustawy o
służbie cywilnej z 1998 r. (stabilność zatrudnienia, uniezależnienie obsadzania
stanowisk w służbie publicznej od kryteriów politycznych, stanowiące konieczny
warunek bezstronności politycznej i kompetencji tej służby) zyskały akceptację
8
Trybunału Konstytucyjnego, który w wyroku z dnia 16 czerwca 2003 r., w sprawie
SK 52/02 (OTK-A 200 nr 6, poz. 54) uznał art. 137 tej ustawy – wygaszający
ochronę stabilności stosunku pracy - za zgodny z art. 2 Konstytucji
Rzeczypospolitej Polskiej, o tyle można mieć wątpliwości w tym zakresie co do
zgodności z tym wzorcem konstytucyjnym przepisu art. 81 ust. 1 o państwowym
zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych, stanowiącym wyłom w
zasadach obowiązujących w prawie pracy w zakresie umownego stosunku pracy.
Jednakże zgodnie z art. 39813
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę
kasacyjną w granicach podstaw i skoro w niniejszej skardze nie postawiono
stosownego zarzutu, kwestia ta nie podlega badaniu przez Sąd Najwyższy.
Przyjąć należy, że powyższa regulacja szczególna wyłącza stosowanie
przepisów o wypowiedzeniu zmieniającym do pracowników, którzy w dniu wejścia
w życie ustawy zajmowali wysokie stanowiska państwowe na podstawie umowy o
pracę, objęte działaniem ustawy i nie otrzymali powołania na zajmowane
stanowisko. Sąd Najwyższy nie podziela poglądu, że pojęcie „przeniesienie”, użyte
w tym przepisie oznacza odwołanie się do przepisu art. 42 k.p., w tym znaczeniu,
że przeniesienie to oznacza obowiązek zastosowania wypowiedzenia
zmieniającego. Pojęcie wypowiedzenia warunków pracy i płacy (wypowiedzenie
zmieniające) jest znaną powszechnie instytucją prawa pracy, gdyby zatem
ustawodawca zadecydował, że przeniesienie pracownika winno odbyć się w takiej
właśnie formie, a więc przy zastosowaniu reguł wynikających z przepisu art. 42 k.p.,
dałby temu wyraz w sposób wyraźny. Przepis powyższy stanowi jednocześnie
regulację zupełną, uprawniającą pracodawcę do jednostronnej i bezwarunkowej
zmiany warunków pracy, odstępującą od zasad obowiązujących przy
wypowiedzeniu zmieniającym. Brak możliwości zastosowania wprost art. 42 k.p. nie
wyklucza jednak skorzystania z niego w drodze analogii w zakresie pozaumownej
zmiany wynagrodzenia na niekorzyść pracownika. W orzecznictwie Sądu
Najwyższego przyjmuje się, że taka niekorzystna zmiana warunków wynagrodzenia
jest możliwa po uprzedzeniu równym okresowi wypowiedzenia i konstrukcja ta jest
stosowana przy uwzględnieniu powyższej analogii. Uprzedzenie to nie jest
jednakże wypowiedzeniem zmieniającym. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9
października 2006 r., II PK 27/06 (OSNP 2007 nr 23 – 24, poz. 344), gdzie
9
stwierdzono, że rada miasta może obniżyć wynagrodzenie burmistrza ustalone na
początku jego kadencji z zachowaniem okresu równego okresowi wypowiedzenia,
podkreśla się, że systemowa analiza przepisów prawa pracy (w rozumieniu art. 9
k.p.) prowadzi do wniosku, że zasadą (prawa pracy) jest konieczność zachowania
odpowiedniego okresu między wprowadzeniem dopuszczalnej zmiany warunków
płacy na niekorzyść pracownika, a skutkiem w postaci obniżenia wynagrodzenia. W
uchwale z dnia 8 kwietnia 1998 r., III ZP 5/98 (OSNAPiUS 1998 nr 22, poz. 647),
Sąd Najwyższy przyjął, że wynagrodzenie mianowanego nauczyciela, zawyżone w
stosunku do przepisów płacowych nie podlega zmianie w trybie art. 39 ust. 1 Karty
Nauczyciela, lecz wymaga uprzedzenia równego okresowi wypowiedzenia.
Wykluczając stosowanie do nauczycieli mianowanych art. 42 k.p., Sąd Najwyższy
w uzasadnieniu tej uchwały stwierdził, że art. 42 § 2 k.p. trzeba wobec nauczycieli
mianowanych stosować "odpowiednio", a skoro brakuje do tego ustawowego
upoważnienia, to w grę wchodzi jedynie zastosowanie powołanego przepisu w
drodze analogii. Skoro do stosunku pracy z wyboru nie można stosować wprost art.
42 k.p., a jest w nim dopuszczalne jednostronne obniżenie przez pracodawcę
wynagrodzenia pracownika, to może to nastąpić tylko z zachowaniem okresu
uprzedzenia równego okresowi wypowiedzenia. Wypowiedzenie zmieniające jest
czynnością prawną złożoną, nie ma więc przeszkód, aby w drodze analogii w takiej
sytuacji stosować ten przepis, ale wyłącznie w zakresie ustanawiającym
zachowanie okresu wypowiedzenia co do wywołania skutku w postaci obniżenia
wynagrodzenia pracownika. Również w wyroku z dnia 6 stycznia 2010r., I PK
130/09 (niepublikowanym) Sąd Najwyższy przyjął, że przekształcenie ex lege - z
mocy art.110 w związku z art. 111 ustawy z dnia 24 sierpnia 2006 r. o służbie
cywilnej stosunków pracy z mianowania na umowne stosunki pracy nie daje
możliwości "z dnia na dzień" zmiany na niekorzyść wynagrodzenia pracownika, a
wymaga zachowania stosownego uprzedzenia. Podzielając powyższe argumenty,
Sąd Najwyższy przyjął, że chociaż omawiane przeniesienie nie stanowi
wypowiedzenia warunków pracy lub płacy, to jest to czynność prawna w wysokim
stopniu zbliżona do wypowiedzenia zmieniającego. Z uwagi na to podobieństwo
należy pomocniczo (odpowiednio) zastosować przepisy Kodeksu pracy dotyczące
rozwiązywania umów o pracę i do sięgać do przepisów art. 45 § 2 i art. 471
k.p., co
10
oznacza, że przeniesienie w trybie art. 81 ust. 1 ustawy o państwowym zasobie
kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych dokonane bez stosownego
uprzedzenia w zakresie wynagrodzenia uzasadnia roszczenie o odszkodowanie w
wysokości trzymiesięcznej różnicy między wynagrodzeniem uzyskiwanym przed
przeniesieniem a wynagrodzeniem po przeniesieniu. Odpowiednie zastosowanie
przepisów dotyczących odszkodowania prowadzi bowiem do wniosku, że
odszkodowanie to powinno być proporcjonalne do zakresu naruszenia art. 81 ust. 1
ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych.
W tym przypadku polegało ono na natychmiastowym obniżeniu wynagrodzenia.
Sąd Najwyższy nie podziela natomiast stanowiska skarżącego, że jego
przeniesienie nastąpiło z rażącym naruszeniem art. 81 ust. 1 ustawy o
państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych z uwagi na
to, że nowe stanowisko nie opowiadało jego wiedzy i kwalifikacjom. Pojęcie
„stanowisko odpowiadające wiedzy i kwalifikacjom przenoszonej osoby” oznacza
stanowisko uwzględniające profil wykształcenia pracownika, oraz jego
doświadczenie zawodowe. Jest to stanowisko, na którym kwalifikacje zawodowe
pracownika zostaną należycie wykorzystane (por. powołany zarówno przez Sąd
drugiej instancji jak i przez skarżącego wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24
września 2004 r., II PK 28/04, LEX nr 122862). Nie oznacza to natomiast
stanowiska równorzędnego w hierarchii stanowisk, bowiem wtedy ustawodawca
posłużyłby się pojęciem stanowiska równorzędnego, tak jak przykładowo w art. 45
ust. 2 ustawy o pracownikach urzędów państwowych. W sprawie II PK 28/04
powodowi zatrudnionemu na stanowisku Wojewódzkiego Inspektora Ochrony
Roślin i Nasiennictwa, mającemu ukończone studia oraz doktorat z kierunku
pokrewnego zaproponowano pracę w charakterze laboranta, na stanowisku
pomocniczym, na którym wystarczające było wykształcenie średnie i z tej przyczyny
Sąd Najwyższy uznał, że nie było to stanowisko odpowiednie ze względu na jego
kwalifikacje zawodowe. Z kolei w sprawie I PKN 131/97 (wyrok z dnia 8 maja 19997
r., OSNAPiUS 1998 nr 6, poz. 120) do takiej konstatacji doprowadził stan faktyczny,
z którego wynikało, że technikowi chemikowi powierzono pracę sprzątającego.
Okoliczności faktyczne obu tych spraw nie odpowiadają stanowi faktycznemu
niniejszej sprawy. Jak wynika z załącznika Nr 1 do Rozporządzenia Rady Ministrów
11
z dnia 29 października 1999 r. w sprawie określenia stanowisk urzędniczych,
wymaganych kwalifikacji zawodowych, stopni służbowych urzędników służby
cywilnej, mnożników do ustalania wynagrodzenia oraz szczegółowych zasad
ustalania i wypłacania innych świadczeń przysługujących członkom korpusu służby
cywilnej (Dz.U. Nr 89, poz. 996 ze zm.), określającego tabelę grup stanowisk,
między innymi, w urzędach ministrów - obowiązującego w spornym okresie –
dyrektor departamentu obok dyrektora generalnego urzędu (najwyżej
usytuowanego w tej grupie) i zastępcy dyrektora departamentu - to wyższe
stanowiska w służbie cywilnej. Poniżej w tabeli usytuowane są stanowiska
średniego stopnia zarządzania w służbie cywilnej i są nimi główny księgowy resortu
i główny specjalista do spraw legislacji (których powód nie mógł objąć z powodu
braku kwalifikacji), następnie zaś znajdują się w niej stanowiska koordynujące i
samodzielne w służbie cywilnej – a wśród nich główny specjalista, które to
stanowisko zaproponowano powodowi. Wymagało ono wykształcenia wyższego, a
jego profil był zgodny z informatycznym wykształceniem powoda. Nie można więc
przyjąć, że było ono drastycznie poniżej jego kwalifikacji i wiedzy. Z motywacji
skargi wynika zarzut, że doświadczenie zawodowe i kwalifikacje powoda były o
wiele większe niż te, które potrzebne były na stanowisku głównego specjalisty. W
rzeczywistości zatem chodzi o to, że na innym, wyższym hierarchicznie stanowisku
kwalifikacje i wiedza powoda byłyby lepiej spożytkowane. Sąd Najwyższy podziela
pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2008 r., II PK 358/07
(OSNP 2009 nr 23 – 24, poz. 309), że ocena sądu czy posiadane kwalifikacje są
odpowiednie dla określonego stanowiska nie obejmuje tej kwestii. Innymi słowy,
sąd w takim przypadku nie bada czy kwalifikacje pracownika byłyby lepiej
wykorzystane na innym stanowisku.
Mając na uwadze powyższe Sąd Najwyższy na mocy art. 38915
§ 1 k.p.c. orzekł
jak w sentencji. O kosztach postępowania kasacyjnego rozstrzygnięto po myśli art.
108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c.