Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UZ 41/11
POSTANOWIENIE
Dnia 6 grudnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący)
SSN Bogusław Cudowski
SSN Małgorzata Gersdorf (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania R. G.-F.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddziałowi w Ł.
o rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 6 grudnia 2011 r.,
zażalenia ubezpieczonej na postanowienie Sądu Apelacyjnego
z dnia 26 sierpnia 2011 r.,
oddala zażalenie.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 26 sierpnia 2011 r., sygn. … 1359/10 Sąd Apelacyjny
odrzucił skargę kasacyjną ubezpieczonej R. G.-F. w sprawie o rentę z tytułu
całkowitej niezdolności do pracy od wyroku tego Sądu z dnia 29 kwietnia 2011 r.
Sąd Apelacyjny wskazał, że spór dotyczył przyznania prawa do renty z tytułu
całkowitej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową. Jako wartość
przedmiotu sporu w skardze kasacyjnej – po wezwaniu do uzupełnienia w tym
zakresie – wskazana została kwota 6.000 zł jako roczna różnica między
otrzymywaną przez ubezpieczoną rentą z tytułu częściowej niezdolności do pracy a
oczekiwaną rentą z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Sąd Apelacyjny ocenił,
że sprawa ma w istocie charakter sporu o wysokość świadczenia a nie – jak chciała
2
tego skarżąca – sporu o prawo. Podniósł, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 6 ustawy z
dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy
pracy i chorób zawodowych (tj. Dz.U. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322 ze zm.) stopień
niezdolności do pracy nie stanowi przesłanki warunkującej powstanie prawa. Skoro
spór ma charakter sporu o wysokość świadczenia to w takim przypadku
zastosowanie znajduje art. 22 k.p.c. A zatem wartość przedmiotu zaskarżenia ad
casum wynosi 6.000 zł. Ta zaś wartość, zgodnie z art. 3982
§ 1 k.p.c., przemawia
za niedopuszczalnością skargi kasacyjnej.
W zażaleniu na to postanowienie pełnomocnik skarżącej wniósł o jego
uchylenie i zobowiązanie Sądu Apelacyjnego do nadania biegu skardze
ewentualnie przekazanie powiększonemu składowi Sądu Najwyższego do
rozpoznania kwestii, czy sprawa o prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności
do pracy stanowi spór o prawo do świadczenia czy o jego wysokość. W
uzasadnieniu zażalenia skarżący wskazał też na niejednolitość orzecznictwa Sądu
Najwyższego w tej kwestii – uzasadnienia postanowień z dnia 16 lipca 2009 r.,
sygn. II UZ 22/09 oraz z dnia 3 listopada 2004 r., sygn. I UZ 37/04.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie nie znajduje merytorycznych podstaw i wymagało oddalenia.
W pierwszej kolejności wypada przypomnieć, że ograniczenia
dopuszczalności wnoszenia skargi kasacyjnej wynikają z konstytucyjnej roli Sądu
Najwyższego w systemie organów wymiaru sprawiedliwości. Zgodnie z art. 1 ust. 1
pkt 1 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz.U. Nr 240, poz.
2052 ze zm.) rolą tego sądu w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości pozostaje
zapewnienie w ramach nadzoru zgodności z prawem oraz jednolitości orzecznictwa
sądów powszechnych i wojskowych przez rozpoznawanie kasacji oraz innych
środków odwoławczych, podejmowanie uchwał rozstrzygających zagadnienia
prawne i rozstrzyganie innych spraw określonych w ustawach. Sąd Najwyższy nie
sprawuje zatem funkcji zwykłego sądu odwoławczego. Nie ma takiej potrzeby,
albowiem Konstytucja w art. 177 ust. 1 gwarantuje jedynie dwuinstancyjne
postępowanie. Ewentualna możliwość dalszego postępowania, w tym
3
postępowania przed Sądem Najwyższym, stanowi uprawnienie dodatkowe, które
może zostać obwarowane szczególnymi przesłankami. Takie przesłanki
dopuszczalności postępowania dotyczącego skargi kasacyjnej przewiduje m. in. art.
3982
k.p.c.
Ustawodawca w § 1 zd. 1 art. 3982
k.p.c. stosuje metodę dopuszczalności
skargi opartą na wartości przedmiotu zaskarżenia. W sprawach z zakresu prawa
pracy i ubezpieczeń społecznych pozostaje ona i tak znacząco niższa niż w
sprawach typowo cywilnych i gospodarczych. Ujęte w art. 3982
§ 1 zd. 2 k.p.c.
przypadki dopuszczalności skargi bez względu na wartość przedmiotu zaskarżenia
należy postrzegać jako wyjątki od reguły, a zatem wykładać w sposób
nierozszerzający. Niedopuszczalne zatem okazuje się takie wykładanie pojęcia
„spraw o prawo do renty i emerytury”, które uprawniałoby do wniesienia skargi
kasacyjnej w każdej sprawie (bez względu na wartość przedmiotu sporu), w której
w jakikolwiek sposób stosowane są przepisy dotyczące tych świadczeń. Wyjątek
stawałby się bowiem regułą, a nie taki był w tym przypadku zamiar ustawodawcy.
Sąd Najwyższy zamiar ów odczytuje następująco. Dopuszczalność skargi
kasacyjnej w sprawach o przyznanie emerytury i renty dotyczy tylko tych sytuacji, w
których świadczenie w ogóle nie zostało przyznane. W takim przypadku osoba,
która uważa się za uprawnioną, pozostaje w ogóle bez prawa do konkretnego
świadczenia. To uzasadnia rozpatrzenie sprawy także przez Sąd Najwyższy jako –
co do zasady – sąd prawa. Nie można z tą sytuacją utożsamiać przypadków, w
których uprawniony uzyskuje prawo do świadczenia, natomiast twierdzi, że
przysługuje mu świadczenie w większej – niż to wyliczono – wysokości. Względy,
jakie powodują to zróżnicowanie, jeśli nie wynikają z samej istoty prawa do
emerytury czy renty, nie uprawniają do kierowania skargi kasacyjnej na warunkach
preferencyjnych, wynikających z art. 3982
§ 1 zd. 2 k.p.c.
Dopiero w tak zarysowanym kontekście rozważyć można argumenty
przedstawione w zażaleniu.
W pierwszej kolejności trzeba ocenić, czy w istocie istnieje w judykaturze
Sądu Najwyższego rozbieżność, której istnienie podnosi skarżący. Jej ewentualne
wystąpienie miałoby bowiem pierwszoplanowy wpływ na rozstrzygnięcie sprawy.
4
Na dowód jej występowania skarżący przedstawia dwa judykaty Sądu
Najwyższego. Wypada jednak po przeprowadzeniu analizy orzecznictwa wskazać,
że linia orzecznicza dotycząca tej kwestii pozostaje daleko bogatsza. Obejmuje ona
zarówno spory dotyczące wysokości emerytury jak i spory dotyczące wysokości
renty. W wyniku jej analizy nie sposób dopatrzyć się obecnie rozbieżności w
ocenach prezentowanych przez Sąd Najwyższy.
I tak, przywołując tylko i wyłącznie orzeczenia dotyczące sporów o rentę Sąd
Najwyższy od kilku lat konsekwentnie przyjmuje, że gdy ubezpieczony domaga się
renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy mając prawo do renty w związku z
częściową niezdolnością, to wartość przedmiotu sporu i zaskarżenia w takich
sprawach wyznacza art. 22 k.p.c. a sprawy nie stanowią sporów o prawo w
rozumieniu art. 3982
§ 1 k.p.c. Stanowisko takie zajmuje Sąd Najwyższy w
postanowieniach z: 21 lipca 2003 r., sygn. II UZ 45/03; 7 kwietnia 2005 r., sygn. II
UZ 26/05; 4 kwietnia 2008 r., sygn. II UZ 8/08; 6 listopada 2008 r., sygn. II UZ
47/08; 16 lipca 2009 r., sygn. II UZ 22/09, 17 listopada 2010 r., II UZ 31/10, 10
listopada 2010 r., II UZ 30/10 15 kwietnia 2010 r., II UZ 5/10; 10 marca 2011 r.,
sygn. III UZ 2/11; 20 lipca 2011, sygn. II UZ 25/11; 18 października 2011 r., sygn. I
UZ 26/11.). Wiele jest także rozstrzygnięć, w których w identyczny sposób Sąd
Najwyższy wypowiada się ogólnie o świadczeniach emerytalno-rentowych (np.
postanowienie z 17 listopada 2010 r., sygn. II UZ 31/10).
Odmienne stanowisko zajął Sąd Najwyższy – w odniesieniu do renty –
jedynie w przywołanym przez skarżącego rozstrzygnięciu z dnia 3 listopada 2004 r.
w sprawie I UZ 37/04.
Nie sposób w związku z tym stwierdzić, że aktualnie występuje realna i
poważna rozbieżność w orzecznictwie Sądu Najwyższego, która uzasadniałaby
wystąpienie do składu powiększonego o jej rozstrzygnięcie. Wręcz przeciwnie,
można stwierdzić, że przez pewien czas wiele lat temu ucierała się linia
orzecznicza i wprawdzie pewne rozbieżności istniały, ale już nie istnieją.
Ewentualne wątpliwości, co do sposobu liczenia wartości przedmiotu
zaskarżenia w tych przypadkach zostały rozstrzygnięte na korzyść obecnie
przyjmowanego stanowiska. Na jego poparcie przywołuje się jednoznaczne
regulacje ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu
5
Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.). Przepis
art. 57 ust. 1 pkt 1 tej ustawy jako przesłankę nabycia prawa wymienia niezdolność
do pracy. Lege non distinguente chodzi tu zarówno o niezdolność całkowitą jak i
częściową. Różnica uwidacznia się dopiero w treści art. 62 ustawy, który określa
wysokość renty. Wyraźnie zatem widać, że stopień niezdolności nie stanowi
przesłanki nabycia prawa, a jedynie ustalenia jego wysokości. Nie ma zatem
wątpliwości, że w razie przyznania renty w wysokości wynikającej z częściowej
niezdolności do pracy spór nie ma charakteru sporu o prawo do renty, a o jej
wysokość.
Przytoczone na wstępie niniejszego uzasadnienia uwagi pozwalają na
podkreślenie i uwypuklenie konsekwencji stanowiska wynikającego z analizy tej,
szczegółowej, regulacji. Wyniki wykładni literalnej, systemowej i celowościowej
wzajemnie się uzupełniają i prowadzą do wniosku, że skarga kasacyjna w sprawie
pozostawała niedopuszczalna.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji.