Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 117/14
POSTANOWIENIE
Dnia 22 maja 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Ryński
w sprawie: 1. J. B. skazanego z art. 263 § 1 k.k.,
2. J. G. skazanego z art. 291 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.,
3. T. P. skazanego z art. 291 § 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
w dniu 22 maja 2014 r.,
kasacji, wniesionych przez obrońców skazanych
od wyroku Sądu Okręgowego w E.
z dnia 28 listopada 2013 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w O.
z dnia 20 czerwca 2013 r.,
postanowił :
1. oddalić kasacje obrońców skazanych J. B., J. G. i T. P. jako
oczywiście bezzasadne;
2. obciążyć skazanych kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego w częściach na nich przypadających.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w O. wyrokiem z dnia 20 czerwca 2013 r., uznał oskarżonego
J. B. za winnego tego, że w okresie od bliżej nieustalonego dnia 2008 r., nie później
niż do 18 września 2008 r. w W., bez wymaganego zezwolenia wspólnie i w
porozumieniu z inną ustaloną osobą nabył broń palną kaliber 9 mm, a następnie
zbył ją B. S., tj. przestępstwa kwalifikowanego z art. 263 § 1 k.k. i za to na
podstawie powołanego przepisu wymierzył mu karę roku i 3 miesięcy pozbawienia
wolności.
2
Oskarżonego J. G. uznał za winnego tego, że w okresie od 7 sierpnia 2007 r.
do 30 października 2007 r. w M. i w W., działając w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej, udzielił pomocy ustalonym sprawcom kradzieży w zbyciu
pochodzącego z kradzieży mienia znacznej wartości w postaci koparko - ładowarki
marki JCB model 3 CX o wartości 270 000 zł, w ten sposób, iż znalazł odbiorców
wskazanej maszyny wiedząc, iż koparko - ładowarka pochodzi z przestępstwa
kradzieży z włamaniem dokonanego na szkodę J. J., tj. przestępstwa
kwalifikowanego z art. 291 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i za to na podstawie
powołanych przepisów wymierzył mu karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Oskarżonego T. P. uznał za winnego tego, że w okresie od 22 listopada
2007 r. do 31 grudnia 2007 r. w K. i O. działając celu osiągnięcia korzyści
majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z nieustalonym mężczyzną o imieniu M.,
udzielił pomocy ustalonym sprawcom kradzieży w zbyciu pochodzącego z tego
przestępstwa mienia w postaci ładowarki teleskopowej marki JCB model 530-70
wartości 200 000 zł w ten sposób, że znalazł odbiorców wskazanej maszyny
wiedząc, iż koparka pochodzi z przestępstwa kradzieży z włamaniem, przy czym
zarzucanego mu czynu dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu ponad 6 miesięcy kary
pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, tj. przestępstwa
kwalifikowanego z art. 291 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art.
291 § 1 k.k. wymierzył mu karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Nadto orzekł o wynagrodzeniu obrońcy z urzędu oskarżonego J. B. oraz
zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych.
Sąd Okręgowy po rozpoznaniu apelacji od powyższego orzeczenia Sądu I
instancji wniesionych m.in. przez obrońców oskarżonych J. B., J. G. i T. P.
wyrokiem z dnia 28 listopada 2013 r., utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając
apelacje obrońców tych oskarżonych za oczywiście bezzasadne.
Od wyroku Sądu odwoławczego obrońcy oskarżonych wywiedli kasacje.
Obrońca skazanego J. B. zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu rażące
naruszenie przepisów prawa procesowego, które mogło mieć istotny wpływ na jego
treść a mianowicie:
- art. 6 k.p.k., poprzez naruszenie przez Sąd zagwarantowanego oskarżonemu
prawa do obrony polegające na uniemożliwieniu J. B. kwestionowania zeznań
3
(wyjaśnień) świadka B. . - odczytanych w toku rozprawy głównej na podstawie art.
391 § 1 i 2 k.p.k., a stanowiących jedyny obciążający go dowód - z powodu
nieprzesłuchania świadka przed Sądem w obecności oskarżonego i jego obrońcy
przy jednoczesnej lakoniczności tychże zeznań co do czasu, miejsca i innych
okoliczności popełnienia czynu, powodującej brak możliwości wykazania ich
nieprawdziwości;
- art. 4 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k., poprzez sprzeczne z zasadami logiki i
doświadczenia życiowego dowolne przyjęcie przez Sąd, iż zeznania (wyjaśnienia)
świadka B. S. zasługują na danie im wiary w całości i czynienie na ich podstawie
ustaleń faktycznych, podczas gdy nie znajdują one potwierdzenia w pozostałym
materiale dowodowym, nie są jednoznaczne i konsekwentne, nie zawierają
żadnych szczegółów zarzucanego J. B. czynu i zostały złożone przez osobę
zainteresowaną w pomawianiu innych współoskarżonych;
- art. 410 k.p.k., przez odstąpienie od zweryfikowania zeznań (wyjaśnień) świadka
B. S. stanowiących jedyny dowód obciążający oskarżonego, w sytuacji gdy dowód
ten ma istotne znaczenie dla ustalenia winy J. B.,
- art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k., wskutek nierozważenia i
nieustosunkowania się w ogóle do istotnych zarzutów i wniosków sformułowanych
w apelacji wywiedzionej na korzyść skazanego J. B., poprzez nie odniesienie się do
sposobu przeprowadzenia dowodu z wyjaśnień - zeznań B. S., co niewątpliwie
miało wpływ na ustalenie stanu faktycznego.
Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku
Sądu Okręgowego w odniesieniu do J. B. i przekazanie sprawy w tej części temu
Sądowi, , do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Obrońca skazanego J. G. zarzucił wyrokowi Sądu odwoławczego rażące
naruszenie przepisów prawa procesowego mające istotny wpływ na jego treść, a to:
1. art. 433 § 2 k.p.k., poprzez nienależyte rozpoznanie apelacji polegające na
nierozważeniu wszystkich wniosków, zarzutów oraz argumentacji
sformułowanej w środku odwoławczym na poparcie zarzutu apelacji
dotyczącego obrazy przepisu art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i
Podstawowych Wolności oraz art. 6 k.p.k. w zw. z art. 391 § 2 k.p.k., który to
zarzut nie został przez Sąd Okręgowy rozpoznany w sposób prawidłowy i
4
przyjęciu, że Sąd I instancji przeprowadził proces w sposób rzetelny i z
zachowaniem prawa skazanego do obrony mimo, iż w niniejszej sprawy, nie
uzyskano wystarczającej liczby elementów będących przeciwwagą (dla
braku możliwości przesłuchania świadka przez obronę), a tym samym Sądy I
i II instancji nie dysponowały środkami, które pozwoliłyby na
przeprowadzenie rzetelnej i odpowiedniej oceny wiarygodności odczytanych
wyjaśnień świadka B. S., co w konsekwencji doprowadziło do wprowadzenia
w poczet materiału dowodowego wyjaśnień tego świadka złożonych w
postępowaniu przygotowawczym sprzecznie z zasadą rzetelnego procesu i
prawa do obrony;
2. art. 433 §2 k.p.k., poprzez nienależyte rozpoznanie apelacji polegające na
nierozważeniu wszystkich wniosków, zarzutów oraz argumentacji
sformułowanej w środku odwoławczym na poparcie zarzutu apelacji
dotyczącego obrazy przepisów prawa procesowego, tj. art. 7 k.p.k. w zw. z
art. 410 k.p.k., który to zarzut został przez Sąd Okręgowy rozpoznany także
z naruszeniem art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. przy zastosowaniu art. 458
k.p.k., poprzez dokonanie częściowych ustaleń w oparciu o nieujawniony
materiał, a w pozostałym zakresie z naruszeniem zasady swobodnej oceny
dowodów i przez to Sąd II instancji nie zrealizował nakazu sformułowanego
w art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k.
Wskazując na powyższe skarżący wniósł o uchylenie wyroków obu Sądów i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Obrońca oskarżonego T. P. zarzucił wyrokowi Sądu odwoławczego w
zakresie dotyczącym tego oskarżonego, rażące naruszenia prawa karnego
procesowego, które to uchybienia miały istotny wpływ na treść zaskarżonego
orzeczenia, a wyrażające się naruszeniem art. 7 k.p.k. i art. 424 § 1 i 2 k.p.k.,
poprzez przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego
właściwie spełnia funkcję sprawozdawczą określoną treścią przepisu art. 424 § 1 i 2
k.p.k., mimo dowolnego i ogólnikowego ustalenia, iż T. P. miał świadomość i
wiedzę, że ładowarka teleskopowa marki JCB model 530-70 pochodzi z
przestępstwa kradzieży z włamaniem i umyślnie udzielił pomocy sprawcom
kradzieży w jej zbyciu oraz dowolnego ustaleniu roli T. P. w pomocy w zbyciu tejże
5
ładowarki, w sytuacji gdy z żadnego dowodu zgromadzonego w niniejszej sprawie
nie wynika świadomość T. P., iż ładowarka teleskopowa marki JCB pochodzi z
czynu zabronionego, ani jakie czynności wykonał w ramach pomocy w jej zbyciu.
Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku Sądu Okręgowego w części dotyczącej T. P. i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania przez ten Sąd w postępowaniu odwoławczym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacje obrońców skazanych okazały się bezzasadne w stopniu
oczywistym, co skutkowało ich oddaleniem na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3
k.p.k.
Charakter podniesionych zarzutów w skargach obrońców J. B. i J. G.
sprowadza się do wspólnego zarzutu obrazy art. 4, 7 i 410 k.p.k. poprzez przyjęcie
winy tych skazanych w zakresie przypisanych im przestępstw wskutek nienależytej
oceny materiału dowodowego, a przede wszystkim wyjaśnień B. S. Obrońcy
kwestionują możliwość przypisania oskarżonym faktu popełnienia przez nich
zarzucanych im czynów jedynie na podstawie tego, kluczowego wszakże – co jest
uwagą trafną skarżących – środka dowodowego. Niezależnie od tego w obydwu
tych kasacjach skarżący zgodnie podnoszą zarzuty naruszenia art. 6 k.p.k., zaś
obrońca skazanego J. G., także zarzut naruszenia art. 6 Konwencji o Ochronie
Praw Człowieka i Podstawowych Wolności sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada
1950 r. (Dz.U.1993.61.284 ze zm.) w związku z zaniechaniem bezpośredniego
przesłuchania przez Sąd I instancji na rozprawie świadka B. S. i bezpodstawnym
zdaniem skarżących ujawnieniem jego wcześniejszych wyjaśnień w trybie art. 391
§ 1 i 2 k.p.k., przez co uniemożliwiono oskarżonym kwestionowanie depozycji tego
świadka, a w konsekwencji realizowanie prawa do obrony materialnej, sprzecznie z
zasadami rzetelnego procesu.
Należy jednak zastrzec, że wobec utrzymania w mocy przez Sąd Okręgowy
wyroku Sądu Rejonowego taka konstrukcja kasacji oparta jest na zarzucie tzw.
przeniesienia wskazanych wyżej uchybień procesowych Sądu I instancji do
orzeczenia Sądu odwoławczego. Dlatego też obrońca J. G. w obydwu
podniesionych zarzutach błędnie wskazał art. 433 § 2 k.p.k. jako ich podstawę
normatywną.
6
W konsekwencji obydwie kasacje zmierzają do kwestionowania
uzasadnienia Sądu odwoławczego w zakresie, w jakim odniósł się on do
wskazanych wyżej uchybień, których zdaniem skarżących miał się dopuścić Sąd I
instancji, ponieważ Sąd II instancji orzekając w tej sprawie ograniczył się do
realizacji funkcji kontrolnych, w całości akceptując sposób procedowania Sądu
Rejonowego, dokonaną przez ten Sąd ocenę materiału dowodowego, poczynione
na jej podstawie ustalenia faktyczne oraz przyjętą kwalifikację prawną czynów
oskarżonych i wreszcie wymiar kary.
Z tego powodu nie można także podzielić stanowiska obrońcy J. G., że Sąd
Okręgowy rozpoznając zarzuty podniesione w apelacji tego oskarżonego, wskutek
podjętych na etapie postępowania odwoławczego czynności procesowych
bezpośrednio naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów - art. 7 k.p.k. oraz 410
k.p.k. odnoszący się do podstawy dowodowej rozstrzygnięcia, skoro nie uzupełniał
postępowania dowodowego w trybie art. 452 § 2 k.p.k.
Co zaś się tyczy kasacji obrońcy T. P., to w istocie powiela ona podniesiony
w apelacji zarzut naruszenia zasady in dubio pro reo ( art. 5 § 2 k.p.k.).,
eufemistycznie określając go mianem obrazy art. 7 w zw. z art. 424 § 1 i 2 k.p.k. W
tym kontekście skarżący kwestionuje ustalenia faktyczne tyczące roli jaką T. P.
odegrał w przypisanym mu przestępstwie oraz jego świadomości, że ładowarka
teleskopowa marki JCB model 530-70 pochodzi z przestępstwa kradzieży z
włamaniem. Tak skonstruowany zarzut nie odpowiada wymogom wskazanym w art.
523 § 1 w zw. z art. 519 k.p.k., zwłaszcza, że nie dotyczy rozstrzygnięcia Sądu II
instancji.
Marginalnie należy zauważyć, że Sąd odwoławczy trafnie wskazał, iż
skazany T. P. miał świadomość co do przestępczego pochodzenia przedmiotowej
ładowarki, albowiem do takiego wnioskowania uprawniały go okoliczności całej
transakcji, w tym miejsce i sposób przekazania skradzionego sprzętu, opisane
przez świadka B. S. (s. 38, 41 uzasadnienia SO).
Analiza uzasadnienia Sądu II instancji doprowadza do klarownego wniosku,
że wbrew twierdzeniom autorów kasacji Sąd ten rozpoznał wszystkie podniesione
w środkach odwoławczych zarzuty, a tym samym nie mógł naruszyć dyspozycji
normy wyrażonej w art. 433 § 2 k.p.k. Także reguła z art. 457 § 3 k.p.k., która
7
nakłada na Sąd odwoławczy obowiązek pełnego i rzetelnego ustosunkowania się
do zarzutów i wniosków podniesionych w apelacji, nie została w niniejszej sprawie
zignorowana. Uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego nie budzi zastrzeżeń,
bowiem zostało sporządzone stosownie do wymogów zakreślonych zasadą
rzetelnej kontroli odwoławczej (art. 457 § 3 w zw. z art. 433 § 2 k.p.k.) i w pełni
poddaje się kontroli – na obecnym etapie – kasacyjnej.
Istotnie, jak wielokrotnie przyznają Sądy obu instancji kluczowym, a w
zasadzie jedynym dowodem bezpośrednio wskazującym na popełnienie przez
wszystkich oskarżonych zarzucanych im czynów były wyjaśnienia B. S. złożone w
na etapie postępowania przygotowawczego przed prokuratorem i funkcjonariuszem
policji, które – wobec faktu – ukrywania się tego oskarżonego – nie mogły zostać
zweryfikowane poprzez jego bezpośrednie przesłuchanie w fazie judykacyjnej
procesu karnego. B. S., po złożeniu we wrześniu 2010 r. wyjaśnień przed Sądem
Okręgowym w sprawie II K …/10, zaprzestał bowiem kontaktów z organami
procesowymi, wyjechał za granicę, ukrywa się i z tego powodu poszukiwany jest
listem gończym oraz w trybie ENA (s. 18 uzasadnienia SO). Sąd odwoławczy w
sposób szczegółowy przeanalizował czynności Sądu I instancji zmierzające do
sprowadzenia świadka na rozprawę celem jego przesłuchania, słusznie
konkludując, że Sąd Rejonowy nie miał możliwości doręczenia świadkowi
wezwania wobec faktu, że liczne czynności podjęte w tym zakresie, także z
wykorzystaniem Interpolu, nie doprowadziły do ujawnienia miejsca pobytu świadka
(s. 18 uzasadnienia SO). Zatem, wystąpiła w sprawie ważna przyczyna braku
stawiennictwa świadka B. S. na rozprawie, niezależna od Sądu orzekającego w I
instancji pozwalająca na odczytanie wyjaśnień B. S. w trybie art. 391 § 1 i 2 k.p.k.,
do którego doszło na rozprawie w dniu17 maja 2012 r. (k.2326). Zauważyć w tym
miejscu trzeba, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, iż sam fakt
długotrwałego (lub stałego) przebywania świadka za granicą upoważnia sąd do
skorzystania z dyspozycji art. 391 § 1 k.p.k. i odczytania jego zeznań, bez względu
na ich wagę dla postępowania (zob. np. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 2
czerwca 2011 r., V KK 410/10, LEX nr 848187 i z dnia 6 kwietnia 2006 r., IV KK
7/06, OSNKW 2006, z. 6, poz. 60, LEX nr 182800).
8
Nie można zaakceptować stanowiska skarżących, że takie postąpienie
doprowadziło do rażącej obrazy art. 6 ust. 3 lit c Konwencji o Ochronie Praw
Człowieka i Podstawowych Wolności i art. 6 k.p.k. regulujących zasadę prawa do
obrony.
Warto przypomnieć, że prawo do obrony podniesione zostało do rangi
zasady konstytucyjnej (art. 42 ust. 2 Konstytucji RP) i znajduje swoje miejsce w
traktatach międzynarodowych regulujących zagadnienia praw człowieka (art. 6 ust.
3 lit. c EKPC i art. 14 ust. 3 lit. d MPPOiP). Prawo oskarżonych do obrony
materialnej rozumiane jest jako prawo do przeciwstawienia się tezie aktu
oskarżenia poprzez składanie wyjaśnień i realizację uprawnienia do składania
wniosków, w tym także dowodowych w toku całego procesu, we wszystkich jego
fazach. Skarżący wydają się nie dostrzegać, że w obszernej argumentacji Sąd
Okręgowy wskazał na liczne czynności procesowe podejmowane przez
oskarżonych i ich obrońców w postępowaniu przygotowawczym i przed sądem w
ramach realizacji przyjętej linii obrony, w tym także w odniesieniu do dowodu z
wyjaśnień B. S., jak też ocenił trafność podejmowanych w tym zakresie przez Sąd I
instancji decyzji procesowych oraz słusznie przyjął, że oskarżeni nie zostali w
żaden sposób ograniczeni w możliwości kwestionowania relacji tego świadka. Na
tej podstawie doszedł do słusznego wniosku, że oskarżeni w postępowaniu
prowadzonym przez Sądy obu instancji mieli możliwość realizowania swojego
prawa do obrony materialnej i formalnej, przywołując na poparcie swojego
twierdzenia szereg judykatów ETPCz określających standardy realnej obrony i
rzetelnego procesu (s. 8 – 11, 25 uzasadnienia SO).
Wbrew stanowisku skarżących materiał dowodowy zgromadzony w sprawie
dawał możliwość pozytywnej weryfikacji relacji procesowych świadka B. S., co w
sposób przekonywujący wykazały Sądy obu instancji. Należy podkreślić, że relacje
B. S. w zakresie faktu i okoliczności kradzieży przedmiotowych maszyn
budowlanych zostały potwierdzone dowodami pośrednimi w postaci zeznań
świadków: […] – dot. czynu J. G. oraz świadka I. J. dot. czynu T. P., jak też w
protokołach oględzin miejsc kradzieży z włamaniem oraz wynikach eksperymentów
procesowych przeprowadzonych z udziałem B. S. Nadto odczytane na rozprawie
relacje tego świadka dotyczące innych czynów podobnego rodzaju znalazły
9
wsparcie w dowodach bezpośrednich, np. w wyjaśnieniach oskarżonego P. S. oraz
zeznaniach świadków: […]. Natomiast fakt, że wyjaśnienia B. S. stanowiły jedyny
dowód na powiązanie oskarżonych z przypisanymi im przestępstwami nie oznacza,
że był on niewystarczający do czynienia jednoznacznych ustaleń w tym zakresie,
nawet w sytuacji braku możliwości przeprowadzenia tego dowodu na rozprawie,
ponieważ szereg innych okoliczności opisanych przez tego świadka dało się
pozytywnie zweryfikować częścią pozostałych dowodów zgromadzonych w
sprawie. Zatem, trafny jest wniosek Sądów obu instancji o braku racjonalnych
podstaw faktycznych do kwestionowania wartości dowodowej relacji świadka
odnoszącej się do oskarżonych, zwłaszcza że przeciwnych argumentów w tym
zakresie nie dostarczyli sami oskarżeni oraz ich obrońcy. W tej sytuacji dowolny
jest zarzut kasacji obrońcy skazanego J. B., że Sądy obu instancji odstąpiły od
zweryfikowania relacji świadka B. S., a w konsekwencji naruszyły art. 410 k.p.k.,
czyniąc z tego dowodu podstawę rozstrzygnięcia.
Należy podkreślić, że czynienie ustaleń realizujących zasadę prawdy
materialnej określoną w art. 2 § 2 k.p.k. nie jest uzależnione od ilości dowodów
obciążających, lecz od ich wiarygodności ocenionej w sposób swobodny a nie
dowolny z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego oraz w
konfrontacji z dowodami odciążającymi, a zatem według standardów określonych w
art. 7 k.p.k.
W tym kontekście nie można skutecznie twierdzić, że Sąd I instancji
analizując zeznania świadka B. S. dopuścił się rażącego naruszenia art. 4 i 7 k.p.k.,
zaś Sąd Okręgowy powielił ten błąd przez zaniechanie dokonania sposobu oceny
tego dowodu.
Sąd meriti, zgodnie z wymogiem zasady z art. 7 k.p.k., kompleksowo
analizował wyjaśnienia B. S.. Wskazano, że w składanych przez niego relacjach
osoby J. G., J. B. i T. P. pojawiały się w zakresie opisywanych przez niego
okoliczności popełniania szeregu czynów zabronionych, a zatem wyjaśnienia te nie
mogły być uznane jedynie jako pomówienie oskarżonych z chęci umniejszenia
własnej odpowiedzialności karnej. B. S. przedstawiając zakres prowadzonej przez
siebie działalności przestępczej wskazywał tylko na te osoby, które również
10
przewijały się w tych zdarzeniach, czego efektem było niniejsze postępowanie (s.
28-29 uzasadnienia SR).
Do okoliczności tych odniósł się wyczerpująco Sąd Okręgowy, akcentując
nie budzący wątpliwości fakt rozpoznania oskarżonych przez B. S., który wbrew
twierdzeniom skarżących określił czas i miejsce popełnienia przypisanych
oskarżonym przestępstw oraz rolę każdego z nich na wystarczającym poziomie
szczegółowości, w tym także w zakresie czynności podejmowanych przez T. P.
przy sprzedaży pochodzącej z kradzieży ładowarki teleskopowej marki JCB (k. 50,
77 -78) oraz udziału J. B. w nabyciu broni palnej (k.31-32,36,94), jak też
zweryfikował wiarygodność relacji świadka w kontekście dowodów odciążających,
nie wyłączając treści nagranych na płytach CD i ujawnionych na rozprawie
wypowiedzi B. M. i B. S. (str.13, 39 uzasadnienia SO).
Nadto wbrew stanowisku obrońcy J. B. trafnie ocenił brak powodów, dla
których B. S. miałby niezgodnie z prawdą pomawiać oskarżonych o dokonanie
przypisanych im przestępstw, także z perspektywy korzyści procesowych, które
zapewnia art. 60 § 3 i 4 k.p.k. (str. 33-39 uzasadnienia SO).
Powyższa argumentacja wskazuje, że cechą wspólną analizowanych kasacji
jest powielenie w nich twierdzeń uprzednio zawartych w apelacjach, bez
odniesienia się do obszernego uzasadnienia kontroli przeprowadzonej w
zwyczajnym trybie odwoławczym. Taki sposób redakcji zarzutów kasacyjnych,
które przedstawiają własną interpretację oceny wyjaśnień B. S., mającą charakter
nieuprawnionej polemiki, w stosunku do stanowiska Sądów obu instancji sugeruje
oczekiwanie skarżących, że Sąd Najwyższy dokona ponownej oceny relacji tego
świadka w kontekście pozostałego materiału dowodowego zebranego w sprawie i
na tej podstawie skontroluje poczynione w sprawie ustalenia faktyczne, które stały
się podstawą oceny prawnokarnej czynów oskarżonych J. B., J. G. i T. P.
Przeprowadzenie tego rodzaju analizy nie odpowiada w żadnej mierze wymogom
postępowania kasacyjnego i musi skutkować odmową uwzględnienia wszystkich
kasacji.
Podsumowując, analiza uzasadnienia Sądu II instancji oraz ustalonego stanu
faktycznego na etapie postępowania rozpoznawczego pozwala przychylić się do
11
stanowiska wyrażonego przez Prokuratora w odpowiedzi na wniesioną kasację, że
zarzuty w nich podniesione są oczywiście bezzasadne.
Z tych przyczyn, nie znajdując podstaw do uwzględnienia tych kasacji, Sąd
Najwyższy orzekł jak w części dyspozytywnej postanowienia, rozstrzygając o
kosztach sądowych podstawie art. 636 k.p.k.