Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: WZ 14/14
POSTANOWIENIE
Dnia 26 sierpnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Steckiewicz (przewodniczący)
SSN Jan Bogdan Rychlicki
SSN Andrzej Tomczyk (sprawozdawca)
Protokolant : Agnieszka Kmieciak-Goławska
w sprawie płk. rez. M. G. i in. oskarżonych z art. 258 § 1 k.k. i in., w Izbie
Wojskowej na posiedzeniu bez udziału stron, w dniu 26 sierpnia 2014 r., z powodu
zażaleń: prokuratora, płk. rez. M. G., płk. rez. M. S., J. S., D. Ż., Z. T. na
postanowienie Wojskowego Sądu Okręgowego w W. z dnia 2 czerwca 2014 r., o
przekazaniu sprawy prokuratorowi w celu uzupełnienia postępowania
przygotowawczego
p o s t a n o w i ł:
1. pozostawić bez rozpoznania zażalenia płk. rez. M. G., płk.
rez. M. S., J. S., D. Ż. i Z. T.,
2. uwzględnić zażalenie prokuratora i uchylić zaskarżone
postanowienie.
UZASADNIENIE
2
Wojskowy Sąd Okręgowy w W. po rozpoznaniu „wniosków o zwrot
sprawy prokuratorowi oskarżonych […]: (…) na podstawie art. 345 § 1 k.p.k.
postanowił sprawę oskarżonego płk. rez. M. G., osk. z art. 258 § 1 k.k. i in. oraz 7
innych oskarżonych przekazać prokuratorowi w celu uzupełnienia postępowania w
sposób wskazany w uzasadnieniu niniejszego postanowienia” (postanowienie z
dnia 2 czerwca 2014 r).
W uzasadnieniu Sąd ten wskazał, że powodem cytowanego rozstrzygnięcia
jest niedokonanie przez prokuratora „…przekładu na formę pisemną wszystkich
zapisanych elektronicznie rozmów telefonicznych, które zostały dołączone do aktu
oskarżenia jako materiał dowodowy. Natomiast dołączenie tych zapisów do akt
sprawy jako załączniki do protokołów odsłuchań, wskazuje, iż według prokuratora
jest to materiał dowodowy istotny dla sprawy”. Zdaniem Wojskowego Sądu
Okręgowego, prokurator „…jeżeli (…) uważa, iż całość utrwalonego materiału w
ramach zarządzonej kontroli ma znaczenie procesowe, winien dokonać jego
przekładu na formę pisemną i załączyć do akt sprawy. W ocenie sądu powyższa
okoliczność stanowi istotny brak akt sprawy w rozumieniu art. 345 § 1 k.p.k. i
powoduje konieczność przekazania sprawy prokuratorowi w celu uzupełnienia
śledztwa” (cytaty z uzasadnienia postanowienia).
Wojskowy Sąd Okręgowy stwierdził również, że brak przekładu tych nagrań
na formę pisemną nie pozwala ocenić ich wartości dowodowej „bez ich fizycznego
odsłuchania”. Powołał się także – w kontekście dokonania przez prokuratora
przekładu na formę pisemną jedynie części nagrań, tych mających znaczenie dla
sprawy – na przepis art. 238 § 4 k.p.k., którego dyspozycji prokurator nie
zrealizował.
W odniesieniu natomiast do pozostałych, podnoszonych przez oskarżonych
w złożonych wnioskach, okoliczności, uznał, że „…nie spełniają warunków art. 345
§ 1 k.p.k. i mogą być ewentualnie dokonane w ramach postępowania sądowego”.
Postanowienie to zaskarżyli oskarżeni: […] oraz prokurator Wojskowej
Prokuratury Okręgowej w P.
Oskarżeni zgodnie zaskarżyli to postanowienie w częściach
nieuwzględniających ich wniosków o zwrot sprawy prokuratorowi oraz uzasadnienie
i formułując jednobrzmiący zarzut obrazy „prawa procesowego w postaci art. 345 §
3
1 i 2 k.p.k., przez błędną wykładnię znamienia <> i
stąd brak odpowiednich wskazań prokuraturze”, wnosili o zmianę zaskarżonego
postanowienia przez nakazanie prokuratorowi przeprowadzenia postępowania w
postulowanym w poszczególnych wnioskach zakresie.
Prokurator natomiast zaskarżył to postanowienie w całości i zarzucił mu
„obrazę przepisu postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie
art. 345 § 1 k.p.k. poprzez uznanie, iż w postępowaniu przygotowawczym
przeciwko płk. rez. M. G. i innym, występują istotne braki w postaci nie przełożenia
na formę pisemną wszystkich zapisanych elektronicznie rozmów telefonicznych, a
ich usunięcie przez Sąd powodowałoby znaczne trudności, w sytuacji, gdy
przekłady słowne zapisów rozmów nie stanowią samoistnego ani pierwotnego
dowodu dla Sądu oraz nie mogą zastąpić odsłuchania zarejestrowanych rozmów
podczas rozprawy (lub ewentualnie uznania ich za ujawnione bez odsłuchiwania),
co skutkowało niezasadnym zwrotem sprawy Wojskowej Prokuraturze Okręgowej w
P”.
Formułując cytowany zarzut, prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego
postanowienia i przekazanie sprawy Wojskowemu Sądowi Okręgowemu w W.
celem jej rozpoznania na rozprawie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Przed przystąpieniem do rozpoznania zarzutów poszczególnych zażaleń,
należy zbadać dopuszczalność tych środków odwoławczych. Przepis bowiem art.
345 § 3 k.p.k. wskazuje, że zażalenie przysługuje stronom postępowania na
postanowienie przewidziane w § 1, a więc na postanowienie przekazujące sprawę
prokuratorowi do uzupełnienia istotnych braków postępowania przygotowawczego.
Sformułowanie tego przepisu, odbiegające w treści istotnie od innych,
przewidujących zażalenia na postanowienia w przedmiocie (np. zawieszenia
postępowania, właściwości sądu) nakazuje uznawać za dopuszczalne tylko te
zażalenia, które kwestionują zasadność przekazania w ogóle oraz zbyt szeroki
zakres przekazania, nie zgadzając się tym samym z takim rozstrzygnięciem.
Niedopuszczalne natomiast są zażalenia na postanowienie odmawiające
przekazania sprawy prokuratorowi (w ogóle, jak również w określonym zakresie).
4
Ustawodawca bowiem wyraźnie określił, że zaskarżenie dotyczy postanowienia o
przekazaniu nie zaś – szerzej – w przedmiocie przekazania.
Zważywszy że oskarżeni zaskarżyli formalnie postanowienie Wojskowego
Sądu Okręgowego w W. z dnia 2 czerwca 2014 r., o przekazaniu sprawy
prokuratorowi w celu uzupełnienia postępowania przygotowawczego, ale –
określając zakres zaskarżenia – w sposób niebudzący wątpliwości wskazali, że
czynią to w części dotyczącej nieprzekazania sprawy, przeto ich zażalenia, jako
nieprzewidziane przez ustawę, są niedopuszczalne i nie mogą być przedmiotem
rozpoznania.
Zasadności zaprezentowanego rozumowania Sądu Odwoławczego w niczym
nie zmienia wskazanie przez skarżących w zakresach zaskarżenia, że zażalenia
skierowane są również przeciwko uzasadnieniu postanowienia Wojskowego Sądu
Okręgowego w W., ponieważ to stwierdzenie nie jest poparte jakąkolwiek treścią, w
szczególności pozwalającą na ustalenie, które fragmenty uzasadnienia lub które
sformułowania w nim zawarte są kwestionowane. Jedynie domyślać się można, że
autorom tak sformułowanych środków odwoławczych zależało na rozszerzeniu
zakresu przekazania sprawy prokuraturze, który – w sposób oczywiście błędny –
sąd zamieścił w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia. Taki zakres i kierunek
zaskarżenia został już oceniony wyżej.
Podsumowując ten fragment rozważań, należy podkreślić, że
niedopuszczalny z mocy ustawy jest środek odwoławczy zwrócony formalnie
przeciwko postanowieniu Sądu o przekazaniu sprawy prokuraturze w celu
uzupełnienia śledztwa lub dochodzenia, a zmierzający w istocie do rozszerzenia
zakresu tego przekazania (art. 345 § 3 k.p.k.).
Z tych też powodów zażalenia oskarżonych, wadliwie przyjęte przez Prezesa
Wojskowego Sądu Okręgowego w W., należało – na podstawie art. 430 § 1 w zw. z
art. 429 § 1 k.p.k. – pozostawić bez rozpoznania (por. postanowienia Sądu
Najwyższego: z dnia 16 maja i 18 lipca 2014 r. wydane w sprawach o sygn. SNO
15/14 i SNO 36/14 – niepubl., a także postanowienie Sądu Apelacyjnego w
Krakowie z dnia 28 listopada 2012 r., II AKz 514/12, KZS 2012 nr 11, poz. 62).
5
Nie ma natomiast przeszkód formalnych do rozpoznania zażalenia
prokuratora. Atakuje ono wprost postanowienie o przekazaniu sprawy w celu
uzupełnienia śledztwa i czyni to w płaszczyźnie zakresu przekazania.
Zarzut sformułowany w petitum zażalenia oraz argumentacja zawarta w jego
uzasadnieniu są trafne, a ich uwzględnienie spowodować musiało uchylenie
zaskarżonego postanowienia.
Ma rację skarżący, kiedy wywodzi, że żaden z przepisów polskiej procedury
karnej nie nakłada na prowadzącego lub nadzorującego postępowanie
przygotowawcze prokuratora dokonywania „przekładu na formę pisemną (…)
zapisanych elektronicznie rozmów telefonicznych”, natomiast „wykonanie przekładu
zapisu dźwiękowego na formę pisemną może ewentualnie ułatwić wzrokowe
ogarnięcie treści zawartych w zapisie, ale nie jest obowiązkowe”. Jak wskazuje
dalej, taki był cel wykonania w toku postępowania przygotowawczego przekładu
części zarejestrowanych rozmów.
Najistotniejszym zaś argumentem podniesionym przez skarżącego jest to, że
„przekłady słowne zapisów dźwięków (rozmów) nie stanowią samoistnego ani
pierwotnego dowodu” w sprawie. Dowodem tym zawsze pozostaje przebieg i treść
rozmów, utrwalonych elektroniczne i „niezależnie od tego czy przekłady zostaną
wykonane (…) Sąd i tak będzie musiał odtwarzać na rozprawie zarejestrowane
rozmowy (…)”. Dodać tylko wypada, co dostrzegł również skarżący, że zaliczenia w
poczet dowodów zapisu dźwiękowego rozmów przez odsłuchanie (odtworzenie)
albo bez odsłuchania nie wolno zastąpić odczytaniem przekładów słownych (wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2008 r., III KK 30/08, OSNKW 2008, z. 8
poz. 65).
W tym kontekście za zupełnie niezasadny uznać należy pogląd zawarty w
motywach zaskarżonego postanowienia, że prokurator powinien a nie zrealizował w
rozpoznawanej sprawie nakazu wynikającego z art. 238 § 4 k.p.k., ponieważ nie
było podstaw do uznania, iż jakakolwiek część utrwalonych zapisów rozmów nie
miała – w ocenie prokuratora – znaczenia dla postępowania karnego. Ponadto,
ewentualne wystąpienie z takim wnioskiem nie doprowadziłoby do przyspieszenia
postępowania, gdyż sąd rozpoznający wniosek i tak zmuszony byłby do
odsłuchania utrwalonych zapisów na posiedzeniu, z ewentualnym udziałem stron,
6
aby ocenić zasadność wniosku. Brak wniosku prokuratora nie może przemawiać
przeciwko niemu, wszak występując z wnioskiem o zniszczenie utrwalonych
zapisów niemających znaczenia dla postępowania, nie byłby zobligowany do
załączania „papierowej” wersji nagrań, nawet jeśli w niebagatelny sposób
ułatwiałoby to pracę sądowi.
Wreszcie, powiązanie przez Wojskowy Sąd Okręgowy w W. niewystąpienia
przez prokuratora z wnioskiem w trybie art. 238 § 4 k.p.k. z koniecznością
dokonania przez niego sporządzenia „papierowej” wersji utrwalonych elektronicznie
rozmów i zakwalifikowanie zaniechań jako okoliczności stanowiących istotny brak
postępowania przygotowawczego jest zupełnie niesłuszne. Prowadziłoby to
bowiem nie do poszukiwania dowodów, konieczność czego uzasadniać by mogło
przekazanie sprawy do uzupełnienia, lecz do powielania ich utrwalonej już treści, a
więc do pomnażania społecznych i ekonomicznych kosztów postępowania karnego,
czego nie może usprawiedliwiać największy choćby dyskomfort dla jego
uczestników i sądu, wynikający z konieczności odtwarzania zapisów tych rozmów.
Uznając więc, że wskazywany jako powód przekazania sprawy
prokuratorowi brak nie jest nie tylko istotnym, ale w ogóle nie jest brakiem
postępowania przygotowawczego, w rozumieniu art. 345 § 1 k.p.k., Sąd Najwyższy
uchylił zaskarżone postanowienie, co powoduje, że bez konieczności wydawania
orzeczenia następczego, sprawa pozostaje we władztwie Wojskowego Sądu
Okręgowego w W.