Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 118/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 grudnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Maciej Pacuda (przewodniczący)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
SSA Anna Szczepaniak-Cicha (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa G.G.
przeciwko Agencji "S." Spółce z o.o. w W.
o wynagrodzenie za godziny nadliczbowe,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 11 grudnia 2014 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w G.
z dnia 14 sierpnia 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w stosunku do powoda G. G. i
przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w G. do ponownego
rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w G. wyrokiem z dnia 9 lutego 2012 r. zasądził od Agencji
„S.” Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na rzecz powoda G. G.
2
wynagrodzenie za pracę godzinach nadliczbowych za 13 miesięcy w okresie od
kwietnia 2009 r. do stycznia 2011 r. w kwotach: 405,99 zł, 232,40 zł, 5,80 zł, 287,20
zł, 393,99 zł, 400,30 zł, 499,20 zł, 291,99 zł, 1.110,53 zł, 186,71 zł, 42,54 zł, 42,54
zł, 495 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 11-tego każdego następnego miesiąca
do dnia zapłaty oraz na rzecz powoda P. K. kwotę 174,95 zł za maj 2010 r. i kwotę
491,10 zł za listopad 2010 r. z ustawowymi odsetkami od dnia 11-tego każdego
następnego miesiąca do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie,
jak też orzekł o kosztach procesu. Powód G. G. domagał się w pozwie zasądzenia
kwoty 36.744,80 zł, zaś powód P.K. kwoty 6.653,88 zł.
Badając sytuację G. G. Sąd pierwszej instancji ustalił, że był on zatrudniony
w pozwanej spółce na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy
na stanowisku pracownika ochrony w okresie od 4 marca 2009 r. do 16 stycznia
2011 r. Wynagrodzenie za pracę zostało ustalone w umowie jako minimalne
wynagrodzenie obowiązujące w danym roku kalendarzowym. U pozwanej
obowiązuje regulamin pracy określający czas pracy pracowników na 8 godzin na
dobę i przeciętnie 40 godzin tygodniowo w pięciodniowym tygodniu pracy w
trzymiesięcznym okresie rozliczeniowym. W przypadku pracowników ochrony, grup
interwencyjnych stacji monitorowania, dyspozytorni i patroli czas ten może być
przedłużony do 24 godzin na dobę i skrócony w innych dniach lub zastąpiony
dniami wolnymi. Sąd przyjął, że w celu ominięcia przepisów o czasie pracy i
wynagrodzeniu za pracę w godzinach nadliczbowych pozwana przedstawiała
pracownikom do podpisania umowy zlecenia, w których zleceniodawcą była Grupa
S. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Powód, mimo podpisania takiej
umowy z innym podmiotem, świadczył pracę wyłącznie na rzecz pozwanej spółki.
Wypłacane wynagrodzenie obejmowało wynagrodzenie za pracę oraz zapłatę z
umów zlecenia. W umowie zlecenia dotyczącej G. G. ustalono wynagrodzenie w
stawce 8,5 zł za godzinę, pomniejszone o składkę zdrowotną w części płatnej przez
zleceniobiorcę. Powód był pracownikiem ochrony mienia wyposażonym w broń, do
jego obowiązków należały wyjazdy interwencyjne w teren, przeciętnie świadczył
pracę co drugi dzień po 24 godziny. Rzeczywisty czas pracy odzwierciedlają grafiki
służb oraz książka broni. Pozwana prowadziła ewidencję czasu pracy w ten
sposób, że uwzględniano w niej miesięczną normę czasu pracy, natomiast godziny
3
nadliczbowe umieszczane były na odrębnej liście i na jej podstawie następowało
obliczanie wynagrodzenia z umów cywilnoprawnych. Ze względu na nierzetelną
ewidencję rzeczywistego czasu pracy na rzecz pozwanej, Sąd Rejonowy do
rozliczenia uwzględnił liczbę godzin pracy podaną przez powoda. Przy obliczaniu
wynagrodzenia Sąd w pierwszej kolejności przekształcił kwoty z umów
cywilnoprawnych podane w przelewach w wartościach netto, w kwoty brutto, ustalił
faktyczny czas pracy powoda w danym miesiącu oraz obowiązującą w tym
miesiącu normę czasu pracy i ilość nadgodzin, z kolei minimalne wynagrodzenie za
pracę (umowne) podzielił przez miesięczną normę czasu pracy obliczając stawkę
godzinową, którą pomnożył przez ilość nadgodzin, a ten wynik pomnożył przez 2
(dodatek 100%). W ten sposób Sąd pierwszej instancji uzyskał wartość
wynagrodzenia za godziny nadliczbowe z dodatkiem, a odejmując od tych kwot
wynagrodzenie wypłacone powodowi z umów zlecenia otrzymał różnice za
poszczególne miesiące, które zasądził tytułem wyrównania wynagrodzenia za
godziny nadliczbowe. Sąd Rejonowy uznał powództwo za częściowo uzasadnione
na gruncie art. 129 § 1 i 2 k.p., art. 151 § 1 k.p. i art. 1511
k.p. Praca wykonywana
ponad 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy w
przyjętym okresie rozliczeniowym, nie przekraczającym czterech miesięcy stanowi
pracę w godzinach nadliczbowych, za którą przysługuje normalne wynagrodzenie
oraz dodatki. Świadczenie tej samej rodzajowo pracy, która została określona w
umowie o pracę, poza normalnym czasem pracy pracownika na podstawie umów
cywilnoprawnych jest kontynuacją pracy w ramach stosunku pracy. Postanowienia
innych umów są w takiej sytuacji nieważne, a w ich miejsce stosuje się
odpowiednie przepisy prawa pracy - art. 18 § 2 k.p. Praktyka zawierania umów
cywilnoprawnych w warunkach faktycznego zatrudnienia pracowniczego stanowi
obejście przepisów o czasie pracy i wynagrodzeniu za pracę w godzinach
nadliczbowych. Analiza zebranego materiału dowodowego doprowadziła Sąd
Rejonowy do przekonania, że w okresie zatrudnienia powód w wielu miesiącach
przekraczał tygodniową normę czasu pracy, co - według art. 1511
§ 2 k.p. - dało
podstawę do obliczenia wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych w
tych miesiącach z dodatkiem 100%.
4
Wyrok ten zaskarżyli apelacją obaj powodowie oraz strona pozwana.
Pozwana spółka sformułowała zarzut naruszenia przepisu art. 217 § 2 k.p.c. w
związku z art. 227 k.p.c. przez oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii
biegłego z zakresu księgowości i płac na okoliczność wysokości należnego
powodom wynagrodzenia, przez co nie zostały w sprawie wyjaśnione okoliczności
istotne dla rozstrzygnięcia. Powodowie zaskarżyli w wyrok części oddalającej
powództwo oraz rozstrzygnięcie o kosztach, zarzucając naruszenie prawa
materialnego: art. 1511
§ 1 i 2 k.p. w związku z art. 151 § 1 k.p. przez błędne
przyjęcie, że wynagrodzenie oraz dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych
zostały przez pozwaną zapłacone oraz art. 22 § 1 k.p. przez jego niezastosowanie i
nieprzyjęcie, że umowy cywilnoprawne stanowiły łącznie z umowami o pracę jedno
zatrudnienie. Zarzucili także obrazę prawa procesowego, a mianowicie: art. 217 § 2
k.p.c. w związku z art. 232 k.p.c. przez niedopuszczenie dowodu z opinii biegłego z
zakresu księgowości i płac celem obliczenia należnego powodom wynagrodzenia,
art. 233 § 2 k.p.c. przez nierozważenie w sposób wszechstronny zebranego
materiału dowodowego i przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przez
przyjęcie, że wynagrodzenie wypłacone powodom z tytułu umów cywilnoprawnych
stanowiło zapłatę za godziny nadliczbowe, art. 322 k.p.c. przez jego
nieuzasadnione zastosowanie w sytuacji, gdy wysokość wynagrodzenia mogła być
wykazana przez biegłego sądowego, art. 386 § 4 k.p.c. przez nierozpoznanie istoty
sprawy, polegające na zaniechaniu przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego
sądowego na okoliczność określenia wysokości należnych powodom kwot. Zarzucili
także błąd w ustaleniach faktycznych przez przyjęcie, że umowy cywilnoprawne
zawierane były z powodami celem ominięcia przepisów dotyczących
wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, podczas gdy powodowie
świadczyli jeden stosunek pracy i powinni otrzymywać jedno wynagrodzenie za
pracę oraz niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych mających istotne
znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy przez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii
biegłego do spraw księgowości i płac. Wnieśli o zmianę wyroku i zasądzenie od
pozwanego na rzecz powoda G. G. sumy 32.353,61 zł z rozbiciem na
poszczególne miesiące w wymienionych w apelacji kwotach, a na rzecz powoda P.
K. sumy 5.987,83 zł z rozbiciem na poszczególne miesiące w wymienionych w
5
apelacji kwotach oraz o zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje
ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji. W uzasadnieniu środka
odwoławczego powodowie argumentowali, że obliczając wynagrodzenie
przysługujące powodom należało wziąć pod uwagę stawki godzinowe ustalone w
umowach cywilnoprawnych, które wynosiły dla powodów 8,5 zł i 8 zł netto. Sąd
wartości tych nie uwzględnił, ustalając wynagrodzenie za godziny nadliczbowe ze
stawek obliczonych od płacy minimalnej uzgodnionej w umowach o pracę, a
pomijając stawki z umów zlecenia, toteż tak dokonany bilans, z pominięciem opinii
biegłego z zakresu rachunkowości, doprowadził do błędnego rozstrzygnięcia.
Sąd Okręgowy w G. wyrokiem z dnia 14 sierpnia 2013 r. zmienił wyrok w
zaskarżonej części w ten sposób, że zasądził na rzecz powoda G. G. tytułem
dopłaty do wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych kwotę 36.266 zł za
okres od marca 2009 r. do stycznia 2011 r. z rozbiciem na kwoty należne za
poszczególne miesiące oraz na rzecz powoda P.K. kwotę 6.653,88 zł, oddalił
apelację powoda G. G. w pozostałej części, odrzucił apelację G. G. ponad kwotę
36.744,80 zł, oddalił apelację pozwanej i orzekł o kosztach procesu.
Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji co do
sposobu wykonywania pracy przez powodów oraz w zakresie ustalenia, że
powodów łączył z pozwaną jeden stosunek prawny - stosunek pracy. Strona
pozwana nie wykazała w procesie, aby praca była świadczona na rzecz innego
podmiotu. Przepis art. 22 § 11
k.p. stanowi wprost, że zatrudnienie na warunkach
określonych w art. 22 § 1 k.p. jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez
względu na nazwę umowy zawartej przez strony i, zgodnie z art. 22 §12
k.p., nie
jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy
zachowaniu warunków wykonywania pracy określonych w § 1. Powołując się na
zapatrywania judykatury Sąd Okręgowy podkreślił, że sąd pracy może ustalić
istnienie stosunku pracy nawet wtedy, gdy strony w dobrej wierze zawierają umowę
cywilnoprawną lecz jej treść lub sposób realizacji odpowiada cechom stosunku
pracy. Okoliczności faktyczne rozpatrywanej sprawy dowodzą, że powodowie
pracowali wyłącznie na rzecz pozwanej, byli zatrudnieni w pełnym wymiarze czasu
pracy i wykonywali pracę w godzinach nadliczbowych. Jednakże Sąd Okręgowy nie
6
podzielił stanowiska Sądu pierwszej instancji, iż powodowie powinni otrzymywać
wynagrodzenie z umowy o pracę, a wynagrodzenie z umów zlecenia stanowiło w
istocie wynagrodzenie za godziny nadliczbowe. Sąd drugiej instancji przyjął, że w
każdym miesiącu ilość przepracowanych przez pracowników godzin była mnożona
przez stawkę godzinową z umów zlecenia, następnie do dnia 10-tego następnego
miesiąca otrzymywali wynagrodzenie w wysokości minimalnego wynagrodzenia, a
do dnia 20-tego otrzymywali pozostałą kwotę, stanowiącą różnicę pomiędzy
iloczynem godzin przepracowanych i stawki godzinowej oraz kwoty wypłaconej do
dnia 10-tego każdego miesiąca. Z taką praktyką powodowie się godzili. Sąd uznał,
że brak jest podstaw do przyjęcia, że wynagrodzenie powodów za normatywny
czas pracy stanowiło sumę wynagrodzenia z umów o pracę i z umów zlecenia.
Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu wynagrodzeń i
płac. Biegły ustalił ilość nadgodzin przepracowanych przez powodów z dodatkiem
50%, 100% oraz dodatkiem za pracę w godzinach nocnych. W zasadniczej opinii
biegły ustalił należne wynagrodzenie od stawki godzinowej obliczonej z płacy
określonej w umowach o pracę, a więc według minimalnego wynagrodzenia za
pracę. Z kolei w opinii uzupełniającej przyjął, że powodowie powinni otrzymywać
wynagrodzenie ze stawek z umów cywilnoprawnych i z umów o pracę. Sąd
Okręgowy skorygował tę metodę przyjmując, że obowiązującą dla G. G. była
stawka godzinowa wynagrodzenia w wysokości 8,5 zł netto, a w przypadku P. K. 8
zł netto za godzinę. Następnie kwoty wynagrodzenia netto Sąd przeliczył na kwoty
brutto, przy pomocy kalkulatora dostępnego na stronie internetowej i przedstawił
rozliczenie za każdy miesiąc odrębnie. Łącznie do wyrównania za okres sporny na
rzecz G. G. przypadła kwota 36.266 zł brutto. W pozwie powód G. G. żądał
zasądzenia kwoty 36.744,80 zł, zaś w apelacji domagał zasądzenia kwoty, która po
dodaniu sumy zasądzonej przez Sąd pierwszej instancji stanowiła żądanie pozwu.
Sąd Okręgowy skonkludował, że w postępowaniu apelacyjnym powód nie mógł
domagać się kwoty wyższej, niż przed Sądem pierwszej instancji, toteż zmieniając
wyrok Sąd zasądził na rzecz powoda G. G. kwotę żądaną w pozwie, a ponad tę
kwotę apelację powoda odrzucił, zaś co do kwot nienależnych apelację oddalił.
Odnosząc się do apelacji strony pozwanej Sąd drugiej instancji zważył, że spółka
postawiła jeden tylko zarzut - naruszenia przepisów postępowania przez oddalenie
7
wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, który o tyle był skuteczny, że
dowód z opinii biegłego z zakresu wynagrodzenia i płac przeprowadzony został w
postępowaniu apelacyjnym. Wnioski z opinii biegłego okazały się jednak
niekorzystne dla strony pozwanej, gdyż powodowie pracowali w nadgodzinach nie
otrzymując należnego wynagrodzenia, toteż apelacja strony pozwanej uległa
oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
W skardze kasacyjnej strona pozwana zaskarżyła wyrok w części
zasądzającej od Agencji S. Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na rzecz
powoda G. G. kwotę 36.266 zł oraz na rzecz P. K. kwotę 6.653,88 zł, w części
oddalającej apelację pozwanej oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu.
Sformułowała zarzuty naruszenia przepisów postępowania, mogące mieć istotny
wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:
- art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. przez brak prawidłowego
uzasadnienia wyroku, to jest brak przytoczenia przez Sąd Okręgowy własnych,
całościowych ustaleń faktycznych, które posłużyły za podstawę podjętego
rozstrzygnięcia co do istoty sprawy, w szczególności brak wskazania podstawy
faktycznej i wyjaśnienia podstawy prawnej, z przytoczeniem przepisów prawa w
zakresie, w jakim Sąd Okręgowy uznał, ze wynagrodzenie pracownicze powoda G.
G. wynosiło 8,50 zł netto za godzinę pracy, a P. K. 8 zł netto za godzinę pracy,
mimo że zawarte przez strony umowy o pracę określały kwotę wynagrodzenia
powodów na poziomie minimalnym;
- art. 378 § 1 k.p.c. polegające na wydaniu przez Sąd Okręgowy orzeczenia
reformatoryjnego wykraczającego poza granice apelacji powodów.
Strona skarżąca zarzuciła także naruszenie prawa materialnego, to jest art.
65 k.c. w związku z art. 11 k.p. oraz art. 29 § 1 i 3 k.p. przez jego niewłaściwe
zastosowanie, polegające na przyjęciu, że wbrew postanowieniom umów o pracę
kwoty wynagrodzenia pracowniczego powodów ustalone były w stawce godzinowej
wynoszącej 8,50 zł netto za godzinę pracy w przypadku powoda G.G. oraz 8 zł
netto za godzinę pracy w przypadku P. K., podczas gdy umowy zawarte przez
strony określają wysokość wynagrodzenia pracowniczego powodów na poziomie
minimalnym. W świetle tych zarzutów pozwana wniosła o uchylenie wyroku w
zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
8
drugiej instancji pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego ewentualnie o uchylenie także wyroku Sądu pierwszej
instancji i przekazanie sprawy temu Sądowi do rozpoznania, w przypadku zaś
zaistnienia przesłanek z art. 39816
k.p.c. wniosła o uchylenie wyroku w zaskarżonej
części i orzeczenie co do istoty sprawy przez oddalenie powództwa i zasądzenie
kosztów postępowania. Wskazała, że skarga kasacyjna jest oczywiście
uzasadniona, co przemawia za jej przyjęciem do rozpoznania.
W części motywacyjnej skargi strona pozwana stwierdziła, że z uzasadnienia
zaskarżonego wyroku nie wynika, z jakich względów Sąd Okręgowy nie podzielił
stanowiska Sądu Rejonowego, zgodnie z którym wynagrodzenie za pracę w
godzinach nadliczbowych należało ustalić na podstawie minimalnego
wynagrodzenia za pracę, ustalonego w umowach o pracę. Sąd Okręgowy nie
wyjaśnił na podstawie jakich okoliczności faktycznych uznał, że zawarte przez
strony umowy o pracę nie odzwierciedlały ich rzeczywistych ustaleń w zakresie
uzgodnionego wynagrodzenia. W konsekwencji treść uzasadnienia wyroku Sądu
drugiej instancji całkowicie uniemożliwia dokonanie oceny toku wywodu, który
doprowadził do wydania orzeczenia. Nadto Sąd Okręgowy wydał orzeczenie
reformatoryjne w zakresie nie objętym apelacją powodów, skoro w przypadku G. G.
ustalił wartość przedmiotu apelacyjnego zaskarżenia na kwotę 32.188 zł, a zasądził
kwotę 36.266 zł. W myśl przepisu art. 11 k.p. nawiązanie stosunku pracy oraz
ustalenie warunków pracy i płacy, bez względu na podstawę prawną, wymaga
zgodnego oświadczenia woli pracodawcy i pracownika. Zasada ta znajduje
rozwinięcie w art. 29 § 1 k.p., który określa obligatoryjne elementy umowy o pracę.
Sąd Okręgowy na niewiadomej podstawie ustalił, że wynagrodzenie za pracę
powodów nie zostało ustalone w stałej kwocie wynikającej z zawartych umów, a w
stawce godzinowej wskazanej w umowach zlecenia z innym podmiotem. Sądy nie
mogą kształtować treści stosunku pracy, gdyż należy to do stron tego stosunku.
Zmiana wysokości wynagrodzenia ustalonego w umowie o pracę wymaga
zgodnego oświadczenia woli stron stosunku pracy. Czynności organu
nieuprawnionego do zawarcia umowy o pracę nie mają prawnego znaczenia dla
zobowiązania pracodawcy. W toku procesu nie zostało wykazane, ani nawet
uprawdopodobnione, aby strony kiedykolwiek modyfikowały zawarte umowy
9
pisemne. Wskazania dotyczące wyjaśnienia treści umowy, zawarte w art. 65 § 2
k.c., zakładające badanie w pierwszej kolejności zgodnego zamiaru stron i celu
umowy, nie mogą prowadzić do wniosku, że zamiarem stron umowy było zawarcie
odmiennych postanowień od tych, które zostały wyrażone na piśmie. Analiza treści
łączących strony umów o pracę nie daje podstaw do przyjęcia, że określone w nich
kwoty wynagrodzenia nie odpowiadają zgodnemu zamiarowi stron.
Powodowie w odpowiedzi na skargę kasacyjną wnieśli o odmowę jej
przyjęcia do rozpoznania, a w razie przyjęcia skargi do rozpoznania - o jej
oddalenie oraz zasądzenie od strony pozwanej kosztów postępowania
kasacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Prawomocnym postanowieniem Sądu Okręgowego w G. z dnia 26 lutego
2014 r. skarga kasacyjna w stosunku do P. K. została odrzucona.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie, prowadząc do uchylenia
zaskarżonego wyroku w części dotyczącej powoda G. G.
Trafny okazał się podstawowy zarzut naruszenia prawa procesowego -
art. 328 § 2 k.p.c. w związku z 391 § 1 k.p.c. Przepis art. 328 § 2 k.p.c. dotyczy
wymogów konstrukcyjnych uzasadnienia wyroku, nie odnosi się wprost do
merytorycznej prawidłowości procesu myślowego, który doprowadził do
określonego rozstrzygnięcia. W uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z
dnia 24 maja 2012 r., III CZP 77/11, Sąd Najwyższy przedstawił stanowisko, że
uzasadnienie wyroku, jako zasadnicze powody rozstrzygnięcia, powstaje już w
czasie narady sędziów, a sporządzenie go na piśmie i podpisanie są czynnościami
ex post, stanowiącymi tylko utrwalenie motywów uzgodnionych podczas narady.
Skoro uzasadnienie istnieje już w chwili wydawania orzeczenia, co stwarza
możliwość wpływu jego wad na treść rozstrzygnięcia, to kierowane przeciwko
niemu zarzuty obrazy art. 328 § 2 k.p.c. mogą być podstawą apelacji oraz skargi
kasacyjnej (OSNC 2012 nr 11, poz. 123). Aktualne są przy tym wcześniej
formułowane poglądy, że zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może być
usprawiedliwiony w okolicznościach, w których motywy wyroku są tak
10
skonstruowane, że uniemożliwiają kontrolę oceny toku wywodu, który doprowadził
do rozstrzygnięcia. Sąd Najwyższy nie może bowiem samodzielnie rekonstruować
motywów i racji, którymi kierował się sąd drugiej instancji ferując zaskarżone
orzeczenie (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2014 r., IV CSK
258/13, LEX nr 1433726, z dnia 20 lutego 2003 r., I CKN 65/01, LEX nr 78271, z
dnia 27 czerwca 2001 r., II UKN 446/00, OSNP 2003 nr 7, poz. 182).
W judykaturze ukształtowane są także zapatrywania, że w przypadku zmiany
zaskarżonego orzeczenia w postępowaniu apelacyjnym, sąd odwoławczy powinien
poczynić własne ustalenia faktyczne oraz wskazać na jakich dowodach się oparł, z
jakich przyczyn innym dowodom odmówił wiarygodności. Rola uzasadnienia
orzeczenia nie ogranicza się bowiem tylko do przekonania stron o słuszności
stanowiska i zgodności z prawem zaskarżonego orzeczenia, ale do umożliwienia
kontroli kasacyjnej. Uzasadnienie spełnia również funkcję porządkującą dwie
podstawy rozstrzygnięcia: faktyczną oraz prawną, w logiczną i spójną całość, a nie
jest możliwe prawidłowe zastosowanie prawa materialnego bez zgodnego z
prawem procesowym ustalenia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2013 r., II CNP 35/13,
LEX nr 1433601, wyrok z dnia 15 lutego 2013 r., I CSK 314/12, LEX nr 1307999).
Dodać jeszcze należy, że wynikająca z art. 382 k.p.c. kompetencja sądu drugiej
instancji do dokonywania własnych ustaleń na podstawie materiału dowodowego
zebranego w postępowaniu pierwszoinstancyjnym i apelacyjnym konstytuuje
merytoryczny charakter postępowania apelacyjnego, które jest przedłużeniem
postępowania prowadzonego przed sądem pierwszej instancji, a przedmiot badania
stanowi cały zebrany materiał dowodowy.
W sprawie objętej przedmiotową skargą kasacyjną Sąd Okręgowy przejął
ustalenia Sądu pierwszej instancji co do tego, że powód G. G., mimo podpisania
dwóch umów, faktycznie realizował te same obowiązki jako pracownik ochrony
wyłącznie na rzecz pozwanej spółki, praca była świadczona w systemie 24 godziny
na dobę co drugi dzień, obowiązków tych nie da się rozdzielić na wykonywane na
rzecz dwóch podmiotów. Tak ustalona podstawa faktyczna doprowadziła Sąd do
subsumcji na gruncie art. 22 § 1 i 11
k.p. oraz art. 22 § 12
k.p. Sytuacje, w których
zatrudnienie pracownicze łączone było z wykonywaniem umowy cywilnoprawnej na
11
rzecz innego podmiotu, powiązanego z pracodawcą, Sąd Najwyższy analizował
wielokrotnie, w wyroku z dnia 3 czerwca 2008 r., I PK 311/07 (OSNP 2009 nr 19-
20, poz. 258) przyjął możliwość uznania obowiązków rzekomo wykonywanych na
rzecz dwóch podmiotów, jako obowiązków realizowanych w ramach jednego
stosunku pracy, z punktu widzenia art. 22 § 1 i § 11
k.p. istotne jest bowiem tylko to,
czy praca rzeczywiście świadczona była w warunkach określonych w art. 22 § 1
k.p.
Sąd Okręgowy przyjął, że powód świadczył pracę wyłącznie pod kierunkiem
pozwanego pracodawcy, praca ta przez pozwaną spółkę była oceniana co do ilości
i sumowana w ramach więzi między pozwaną a powodem. W istocie taka więź
wymaga zakwalifikowania jako stosunek pracy, skoro była to stale ta sama praca,
zlecana przy jednakowej organizacji pracy, pod nadzorem tego samego
przełożonego. Umowa cywilnoprawna nie została wypełniona przewidzianą w niej
treścią. W wyroku z dnia 5 listopada 2013 r., II PK 50/13 (OSNP 2014 nr 9,
poz. 129), zapadłym w sprawie o zbliżonym stanie faktycznym, Sąd Najwyższy
stwierdził, że umowa zlecenia nie rodzi stosunku obligacyjnego, gdy nie są
realizowane ani obowiązki zleceniodawcy, ani na jego rzecz obowiązki
zleceniobiorcy a praca, o której mowa w tej umowie, jest wykonywana w ramach
stosunku pracy nawiązanego z innym podmiotem. Pogląd ten Sąd Najwyższy w
składzie rozpatrującym przedmiotową skargę podziela. Rozłożenie obowiązku
zapłaty wynagrodzenia na dwa podmioty nie może w zmienić faktu, że chodzi o
jeden stosunek pracy. Nie ma podstaw do kwestionowania tego faktu w sprawie
objętej skargą, nadto pozwana zarzutów na tym tle nie sformułowała. Skoro zatem
strony łączyła tylko umowa o pracę, a umowa zlecenia była tzw. umową uśpioną,
nie rodzącą stosunku obligacyjnego, to jako kontrowersyjne jawi się ustalenie, że
do obliczenia wynagrodzenia za pracę pracownika właściwa jest stawka z umowy
cywilnoprawnej, a nie stawka wynagrodzenia z umowy o pracę. Takiej konstrukcji
nie można oczywiście wykluczyć, ale jej przyjęcie wymaga jednoznacznych ustaleń,
a przede wszystkim przekonujących rozważań prawnych, pozwalających na
stwierdzenie, że w ustalonych okolicznościach faktycznych doszło do zastąpienia
wynagrodzenia określonego w umowie o pracę wynagrodzeniem w innej
wysokości.
12
Zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być
zarzuty dotyczące ustalenia faktów i oceny dowodów. Jednakże podstawa
kasacyjna w postaci naruszenia przepisów prawa materialnego nie stanowi
właściwej krytyki ustaleń faktycznych, ich wadliwość jest zawsze następstwem
naruszenia przepisów procesowych i jedynie w ramach tej podstawy mogą być one
podważane. Zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
może być zatem usprawiedliwiony w przypadku zastosowania prawa materialnego
do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego. Taka sytuacja wystąpiła w
rozpatrywanym przypadku. Sąd Okręgowy bazował na materiale dowodowym
zebranym przez Sąd Rejonowy, jak też przeprowadził własne postępowanie
dowodowe, dopuszczając dowód z opinii biegłego z zakresu wynagrodzenia i płac.
Opinia główna i uzupełniająca biegłego różnią się zasadniczo, gdyż biegły
pierwotne dokonał obliczeń uwzględniając stawkę wynagrodzenia G. G. z umowy o
pracę, a następnie stawkę godzinową z umowy cywilnoprawnej. Sąd Okręgowy nie
zaakceptował wyliczeń biegłego, orzekł reformatoryjnie według wyliczeń własnych.
Rację ma skarżący, że uzasadnienie wyroku nie wskazuje podstawy faktycznej, a
zwłaszcza prawnej, w sposób pozwalający na ocenę toku wywodu, który
doprowadził Sąd drugiej instancji do tego rozstrzygnięcia. W szczególności z
motywów wyroku nie wynika, jaka konstrukcja prawna pozwoliła Sądowi na
przyjęcie, że obowiązującą dla stron stosunku pracy była stawka ustalona w
umowie cywilnoprawnej z Grupą S. Zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku
z art. 391 § 1 k.p.c. jest w tych okolicznościach uzasadniony. Zgodnie z art. 328 § 2
k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej
rozstrzygnięcia, a mianowicie ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione,
dowodów na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił
wiarygodności i mocy dowodowej oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z
przytoczeniem przepisów prawa. Takich wymogów nie spełnia uzasadnienie
zaskarżonego wyroku reformatoryjnego. W szczególności nie ma wywodów o mocy
dowodowej dokumentu w postaci umowy o pracę w zakresie dotyczącym
wynagrodzenia, a zawarcie umowy o pracę określonej treści jest istotnym
elementem stanu faktycznego. Motywy wyroku w części, dotyczącej przyjęcia
stawki godzinowej z umowy cywilnoprawnej, jako obowiązującej w stosunku pracy
13
powoda są arbitralne i oderwane od faktu, że powód do dnia 10. każdego
następnego miesiąca otrzymywał wynagrodzenie w wysokości wynikającej z
zawartej umowy o pracę.
W prawidłowo sporządzonym uzasadnieniu wyroku powinna się znaleźć nie
tylko rekonstrukcja faktów, ale także wybór określonych przepisów, będących
podstawą prawną rozstrzygnięcia, ustalenie w drodze wykładni ich znaczenia oraz
zastosowanie norm prawnych w związku z poczynionymi ustaleniami faktycznymi
(tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 maja 2002 r., I CKN 105/00, LEX nr 55169).
W tym kontekście zasadny jest kasacyjny zarzut obrazy prawa materialnego, gdyż
Sąd Okręgowy nie odniósł się do oświadczeń woli stron stosunku pracy w
przedmiocie wynagrodzenia za pracę zawartych w pisemnej umowie o pracę, ani
nie wskazał na istnienie zgodnych oświadczeń modyfikujących warunki umowne.
Ustalenie warunków pracy i płacy wymaga zgodnych oświadczeń woli pracodawcy i
pracownika - art. 11 k.p. w związku z art. 29 k.p. W orzecznictwie Sądu
Najwyższego przyjmuje się, że wypłacenie pracownikowi przez pracodawcę
wynagrodzenia wyższego, niż określone w umowie o pracę może stanowić
dorozumianą zmianę umowy albo zapłatę za pracę w godzinach nadliczbowych -
art. 29 k.p. w związku z art. 60 k.c. oraz art. 1511
i art. 15111
k.p. (zob. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2007 r., III PK 2/07, OSNP 2008 nr 9-10, poz. 127).
Treść umowy o pracę może być bowiem określona nie tylko przez oświadczenia
woli złożone przez strony przy zawieraniu umowy, ale także przez sposób jej
wykonywania, a więc gdy konkludentnie strony uzewnętrznią wolę zmiany treści
umownego stosunku pracy. Z brzmienia art. 60 k.c. w związku z art. 300 k.p.
wynika, że oświadczenie woli wyrażone zostaje przez każde zachowanie osoby,
które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny. Istotne jest także, że pojęcie
czynności prawnej dokonanej per facta concludentia odnosi się tylko do sposobu
ujawnienia woli, natomiast samo oświadczenie woli, wyrażone w takiej formie, aby
było skuteczne musi pochodzić od uprawnionego podmiotu. Co do zasady można
przyjąć, że wypłacanie pracownikowi przez dłuższy czas wynagrodzenia według
zmienionych reguł stanowi dorozumianą zmianę warunków wynagradzania, ocena
taka musi być jednak poprzedzona odpowiednio wnikliwymi i starannymi
ustaleniami faktycznymi oraz analizą prawną, uwzględniającą reguły składania
14
oświadczeń woli. Ustaleń takich nie wyczerpuje stwierdzenie, że „z takim sposobem
wyliczania powodowie się godzili” zwłaszcza, że w przypadku G. G. umowa
cywilnoprawna była podpisana znacznie wcześniej, niż umowa o pracę, a zatem nie
wiadomo, jakie znaczenie Sąd Okręgowy przypisał złożeniu oświadczenia woli
przez powoda w przedmiocie wysokości wynagrodzenia za pracę, a więc na jakie
warunki zatrudnienia pracownik się godził, zawierając umowę o pracę.
Niedostatki w zakresie ustaleń faktycznych oraz podstawy prawnej
rozstrzygnięcia spowodowały konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku w
stosunku do powoda G. G. i przekazania sprawy w tym zakresie Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania, z mocy art. 39815
§ 1 k.p.c., zaś o
kosztach postępowania kasacyjnego Sąd Najwyższy orzekł na podstawie art. 108 §
2 k.p.c. w zw. z art. 39821
k.p.c.
Sąd Najwyższy dostrzega redakcyjne uchybienia zaskarżonego wyroku, nie
uwzględniające zakresu zaskarżenia daną apelacją i stwierdza, że te właśnie
uchybienia dały asumpt do sformułowania zarzutu obrazy art. 378 § 1 k.p.c. (Sąd
Okręgowy oddalił apelację strony pozwanej, choć zmiana wyroku w punkcie 1. i 2.
nastąpić mogła tylko z apelacji pozwanej). Wobec objęcia zaskarżeniem całego
wyroku Sądu pierwszej instancji, gdyż apelacje złożyły obie strony, Sąd Okręgowy
był procesowo uprawniony do dokonania całościowej zmiany rozstrzygnięcia, ale z
uwzględnieniem zakresu zaskarżenia przez każdą ze stron procesu. Zarzut obrazy
art. 378 § 1 k.p.c., przez podjęcie rozstrzygnięcia wykraczającego poza granice
apelacji powoda, stracił jednak na znaczeniu wskutek wydania przez Sąd
Najwyższy orzeczenia kasatoryjnego.