Pełny tekst orzeczenia

…..
Sygn. akt IV CSK 422/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 marca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Wojciech Katner
SSA Jacek Grela
w sprawie z powództwa A. K. i E. S.
przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń i Reasekuracji "W." Spółce Akcyjnej
z siedzibą w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 4 marca 2015 r.,
skargi kasacyjnej powódek
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 25 marca 2014 r.,
I. oddala skargę kasacyjną;
II. nie obciąża powódek obowiązkiem zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego na rzecz strony pozwanej.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 30 września 2013 r. Sąd Okręgowy w L. zasądził od
Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji „W.” Spółki Akcyjnej w W. na rzecz
powódek A. K. i E. S. kwoty po 40 tysięcy zł z odsetkami z tytułu zadośćuczynienia
należnego F. K. - jako jego spadkobierczyniom ustawowym oraz na rzecz tych
powódek kwoty po 40 tysięcy zł z odsetkami, z tytułu należnego im
zadośćuczynienia, a także orzekł o kosztach postępowania. Zaskarżonym obecnie
wyrokiem z dnia 25 marca 2014 r. Sąd Apelacyjny uwzględnił częściowo jedynie
apelację powódki E. S. w zakresie dotyczącym określenia początkowej daty
płatności odsetek, w pozostałej części apelację powódek oraz w całości apelację
pozwanego oddalił.
W sprawie zostało ustalone, że w sierpniu 2007 r. matka powódek zginęła
w wypadku komunikacyjnym, za skutki którego odpowiedzialność ponosi pozwany
ubezpieczyciel. W grudniu 2011 r. powódki i ich ojciec - mąż zmarłej F. K. wystąpili
z powództwem o odszkodowanie z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej oraz o
zadośćuczynienie. W związku ze śmiercią F. K. w toku postępowania, należne mu,
w ocenie Sądu, zadośćuczynienie w kwocie 80 tysięcy zł przypadło powódkom.
Powódki – E. S., urodzona w 1972 r. i A. K. urodzona w 1974 r., mają
ustabilizowaną sytuację rodzinną, są mężatkami, mają po dwoje kilkunastoletnich
obecnie dzieci. Powódki były bardzo zżyte z matką, łączyła je z matką silna więź,
spędzały z nią dużo czasu, mogły liczyć na pomoc zarówno w bieżących, jak i w
poważniejszych sprawach życiowych. Nagła śmierć matki spowodowała u powódek
cierpienie, destabilizację i naruszenie więzi rodzinnych, zaburzenia emocjonalne w
postaci przewlekłych zaburzeń adaptacyjnych, z objawami depresyjno-lękowymi,
poczucie straty i utrzymującej się żałoby; każda z nich doznała uszczerbku na
zdrowiu ustalonego na 5%. Wszystkie te okoliczności podlegały uwzględnieniu przy
określaniu rozmiaru krzywdy doznanej w wyniku naruszenia dobra osobistego w
postaci prawa do życia w rodzinie i utrzymania więzi rodzinnych, stanowiącej
podstawę określenia odpowiedniego zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c.
Sąd stwierdził, że w razie krzywdy spowodowanej śmiercią osoby bliskiej istotne
czynniki wpływające na ustalenie jej rozmiaru to skala cierpień psychicznych i
3
fizycznych, ich nasilenie i czas trwania, dramatyzm negatywnych doznań, poczucie
osamotnienia i pustki, rodzaj i natężenie więzi uczuciowych, role zmarłego w życiu
rodziny, stopień asymilacji do zmienionych warunków. Z drugiej jednak strony
należało, w ocenie Sądu, mieć na względzie także rzeczywistą sytuację życiową
powódek wyrażającą się w tym, że każda z powódek była w chwili śmierci matki
dorosła, miała rodzinę - męża i dzieci, na której skupiała się aktywność życiowa,
obie powódki od dawna pracowały i prowadziły samodzielne życie poza domem
rodzinnym; strata matki, poza przeżyciami i zaburzeniami w sferze emocjonalnej,
nie spowodowała znaczących zmian w życiu powódek, ani zmniejszenia ich
aktywności życiowej. Przyznane przez Sąd Okręgowy w tych okolicznościach
zadośćuczynienie w kwotach po 40 tysięcy zł zostało przez Sąd Apelacyjny uznane
za „odpowiednie” w rozumieniu art. 448 k.c.
Powódki oparły skargę kasacyjną od tego wyroku na podstawie naruszenia
art. 448 w zw. z art. 24 § 1 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na
nieuwzględnieniu wszystkich istotnych okoliczności mających wpływ na wysokość
zadośćuczynienia, co doprowadziło do jego rażącego zaniżenia. W konkluzji
wniosły o uchylenie zaskarżonego wyroku w części oddalającej ich apelacje
i orzeczenie co do istoty sprawy przez podwyższenie zadośćuczynienia na rzecz
każdej z powódek do kwot po 95 tysięcy zł ewentualnie o uchylenie wyroku w tej
części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Jeżeli przepis prawny zawiera ogólne pojęcie (np. „odpowiednia” suma), do
sądu należy stwierdzenie, czy ustalony stan faktyczny mieści się w granicach tego
pojęcia, a błędne zastosowanie przepisu (wadliwa subsumcja) polega na błędzie
w podciągnięciu konkretnego stanu faktycznego pod hipotezę normy prawnej.
Z przyjmowanym powszechnie stanowiskiem o szerszym zakresie kompetencji
i swobody sądu orzekającego przy stosowaniu ogólnych pojęć prawa materialnego
wiąże się ograniczony zakres kontroli i ingerencji w tę sferę ocenną.
Z tych względów w orzecznictwie Sądu Najwyższego uznaje się jednolicie,
że skuteczne zakwestionowanie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia może
nastąpić tylko w razie jego wyraźnej lub rażącej niewspółmierności do doznanej
4
krzywdy; jedynie w takich sytuacjach można wykazać dysonans pomiędzy ogólnym
pojęciem ustawy a skonkretyzowanymi cechami danego stanu faktycznego,
uzasadniający zarzut naruszenia prawa materialnego (por. wyroki z dnia 25 lipca
2000 r., III CKN 842/98, niepubl., z dnia 26 lipca 2001 r., II CKN 889/00, niepubl.,
z dnia 16 kwietnia 2002 r., V CKN 1010/00, OSNC 2003, nr 4, poz. 56, z dnia
8 sierpnia 2007 r., I CSK 165/07, OSNC-ZD 2008, nr C, poz. 66, z dnia
15 października 2009 r., I CSK 83/09, niepubl., z dnia 28 września 2011 r., I CSK
33/11, niepubl. i z dnia 3 grudnia 2012 r., I CSK 61/10, niepubl.).
Zarzut niewłaściwego zastosowania art. 448 k.c. mógłby okazać się
skuteczny, gdyby Sąd określił zadośćuczynienie nie biorąc pod uwagę wszystkich
okoliczności faktycznych sprawy oraz wypracowanych w judykaturze kryteriów
oceny lub wadliwie ocenił ich znaczenie prawne. Skarżący, zobowiązany do
wykazania, że w konkretnym wypadku przepis art. 448 k.c. został błędnie
zastosowany, powinien sprecyzować i wykazać, jakie istotne okoliczności
i przesłanki zostały pominięte przez Sąd oraz przekonać, że miało to wpływ na
wadliwe (nieodpowiednie) ustalenie zadośćuczynienia.
Skarżące nie wskazały żadnych tego rodzaju okoliczności. W uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku zostały powołane wszystkie kryteria miarodajne dla
określenia rozmiaru i intensywności krzywdy oraz wyczerpująco przedstawione
i przeanalizowane konkretne okoliczności obrazujące stopień negatywnych
konsekwencji poniesionych przez pokrzywdzone. Fakt, że wynik tej oceny,
odzwierciedlony w wysokości przyznanego zadośćuczynienia, różni się od własnej
oceny skarżących, na której przedstawieniu skupiają się wywody skargi kasacyjnej,
nie stanowi podstawy stwierdzenia naruszenia przez Sąd prawa materialnego.
Skarżące bezpodstawnie zarzucają, jakoby fakt, iż powódki są dorosłe, Sąd
przyjął za podstawę „pomniejszenia należnego świadczenia”. Sąd jedynie, oceniając
zakres skutków wynikających dla powódek z naruszenia ich dóbr osobistych, brał
pod uwagę to, że obie powódki są od dawna ustabilizowane we własnych relacjach
rodzinnych (małżonkowie, dzieci), na których skupiała się ich aktywność życiowa
i w których znajdują oparcie. Uwzględnienie tych faktów jest uprawnione i mieści się
5
w ramach oceny okoliczności sprawy, mających ostatecznie znaczenie dla
określenia odpowiedniej sumy z tytułu zadośćuczynienia.
Powoływanie się na inne judykaty ma ograniczone znaczenie z powodu
znacznego zróżnicowania stanów faktycznych i daleko idącej indywidualizacji ocen
w zależności od całego zespołu okoliczności faktycznych uwzględnianych w danej
sprawie przy ustalaniu odpowiedniego zadośćuczynienia. O tym, jak zawodne jest
powoływanie się na rozstrzygnięcie w innej sprawie, świadczy wskazanie przez
skarżące, na uzasadnienie zarzutu o zbyt niskim przyznanym im zadośćuczynieniu,
wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2013 r., IV CSK 87/13 (niepubl.),
w którym zadośćuczynienie w kwocie 40 tysięcy zł zostało uznane za oczywiście
zaniżone. W tej sprawie orzekano o zadośćuczynieniu należnym mężowi w związku
ze śmiercią w wypadku komunikacyjnym 30-letniej żony, matki ich małoletnich
dzieci, które to zdarzenie zrujnowało życie rodziny. Istotna cecha orzekania na
podstawie art. 448 k.c., wyrażająca się w bardzo ścisłym powiązaniu oceny
z konkretnymi okolicznościami faktycznymi, jako czynnikami wpływającymi na
rozmiar szkody niemajątkowej, i w konsekwencji na wysokość zadośćuczynienia,
nie pozwala na proste odwoływanie się do sum uznanych w innych sprawach za
„odpowiednie”.
Z omówionych względów brak było podstaw do stwierdzenia, że zaskarżony
wyrok zapadł z naruszeniem art. 448 k.c. Korzystając z kompetencji mającej
oparcie w art. 102 k.p.c. Sąd Najwyższy nie obciążył powódek kosztami
postępowania kasacyjnego.