Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 311/15

II Cz 492/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2015 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny - Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Ewa Łuchtaj (spr.)
Sędziowie Sędzia Sądu Okręgowego Magdalena Kuczyńska

Sędzia Sądu Rejonowego Joanna Misztal-Konecka (del.) Protokolant Dorota Hordziejewska

po rozpoznaniu w dniu 25 czerwca 2015 roku w Lublinie

na rozprawie

sprawy z powództwa W. D. i M. D.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce

Akcyjnej w W.

o zapłatę

oraz sprawy z powództwa S. Z.

przeciwko Towarzystwu (...)Spółce

Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego i zażalenia powoda S. Z.

od wyroku Sądu Rejonowego Lublin - Zachód w Lublinie

z dnia 20 stycznia 2015 roku, sygn. akt I C 821/11

I. z apelacji pozwanego zmienia częściowo zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że zasądzoną w nim kwotę 8.551,20 zł (osiem tysięcy pięćset pięćdziesiąt jeden złotych 20/100) z odsetkami ustawowymi od dnia l października 2010 roku do dnia zapłaty, obniża do kwoty 8.252,91 zł (osiem tysięcy dwieście pięćdziesiąt dwa złote 91/100) z odsetkami ustawowymi od dnia l października 2010 roku do dnia zapłaty

II.  w pozostałej części apelację pozwanego oddala;

III.  z zażalenia powoda S. Z. zmienia zaskarżony wyrok
w punkcie VII w ten sposób, że zasądza na rzecz S. Z.
od Towarzystwa (...) Spółki
Akcyjnej w W., tytułem kosztów procesu, dodatkowo kwotę
164 zł (sto sześćdziesiąt cztery złote);

IV.  w pozostałej części zażalenie powoda S. Z. oddala;

V.  zasądza od powodów W. D. i M. K. -
D. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) i
(...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 75 zł
(siedemdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania
apelacyjnego;

VI.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...)
(...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda
S. Z. kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem zwrotu
kosztów postępowania odwoławczego.

Sygn. akt II Ca 311/15

II Cz 492/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 stycznia 2015 roku Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie w sprawie o sygn. akt I C 821/11 z powództwa M. D. i W. D. oraz z oddzielnego powództwa S. Z. (II C 819/11), przeciwko pozwanemu Towarzystwu (...) Spółka Akcyjna w W., zasądził od pozwanego na rzecz powodów W. D. i M. D. tytułem odszkodowania kwotę 8.551,20 zł z ustawowymi odsetkami od dnia l października 2010 roku do dnia zapłaty (pkt I), w pozostałym zakresie powództwo W. D. i M. D. oddalił (pkt II) oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda W. D. kwotę 4.839,24 zł, a na rzecz powódki M. D. kwotę 2.400,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III, IV), ponadto zasądził od pozwanego Towarzystwa na rzecz powoda S. Z. tytułem odszkodowania kwotę 3.043,58 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 2.343,58 dnia 17 września 2010 roku do dnia zapłaty, od kwoty 700,00 zł od dnia 11 grudnia 2014 roku do dnia zapłaty (pkt V), w pozostałym zakresie powództwo S. Z. oddalił (pkt VI) i zasądził od pozwanego na rzecz powoda S. Z. kwotę 2.947,68 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt VII). Sąd Rejonowy orzekł również o kosztach sądowych nakazując ściągnąć od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego Lublin- Zachód w Lublinie kwotę 180,16 zł tytułem pokrycia wynagrodzenia biegłego (pkt VIII).

W uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 16 sierpnia 2010 roku, po godz. 18.00 na rondzie im. M. w L. miała miejsce kolizja pojazdu marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...), będącego własnością małżonków M. D. i W. D. z pojazdem marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiącym własność S. Z.. Sprawcą kolizji był W. D., a okoliczności zderzenia powyższych pojazdów były bezsporne w sprawie.

Na skutek opisanej kolizji w samochodzie marki S. uszkodzeniu uległy: zderzak przedni, kierunkowskaz boczny lewy, reflektor lewy, drzwi przednie lewe, drzwi tylne lewe, zderzak tylny, błotnik tylny lewy i szyba boczna lewa. Koszt naprawy tego pojazdu z wyłączeniem progu lewego według stanu na dzień 16 sierpnia 2010 roku z uwzględnieniem stawek ASO wynosił 8.551,20 zł. W samochodzie marki M. uszkodzeniu uległy natomiast: zderzak przedni, błotnik prawy przedni, drzwi prawe i lusterko zewnętrzne prawe, prawe koło przednie, prawe nadkole przednie. Koszt naprawy tego pojazdu według stanu z września 2014 roku wyniósł 4.713,02 złote brutto.

W. D., będący sprawcą kolizji, posiadał w Towarzystwie (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. ważne w dacie zdarzenia ubezpieczenie OC oraz pakiet ubezpieczenia AC-NNW kierowcy i pasażerów. W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel na podstawie decyzji z dnia 21 października 2010 roku odmówiło W. D. wypłaty odszkodowania w ramach ubezpieczenia AC wskazując, iż analiza zakresu oraz charakteru uszkodzeń pojazdów jednoznacznie wskazuje, że do uszkodzeń nie doszło w zadeklarowanych okolicznościach .

Ponadto w toku postępowania likwidacyjnego Towarzystwo (...) S.A. na podstawie decyzji z dnia 25 sierpnia 2010 roku przyjęło na siebie odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną S. Z. i przyznało mu tytułem odszkodowania za uszkodzony pojazd kwotę 2.369,44 zł, która to kwota została poszkodowanemu wypłacona. Jednocześnie ubezpieczyciel (...) S.A. w piśmie z dnia 4 listopada 2010 roku wskazał, iż nie znajduje podstaw do uznania dodatkowych roszczeń przedstawionych, a nadto uznał, że zgłoszone przez S. Z. uszkodzenia pojazdu marki M. (...) powstały w innych okolicznościach niż podane w druku zgłoszenia szkody, zatem wypłacona zgodnie z decyzją z dnia 25 sierpnia 2010 roku kwota odszkodowania jest nienależna. W związku z tym ubezpieczyciel zwrócił się do S. Z. o zwrot wypłaconego mu odszkodowania w wysokości 2.369,44 zł w terminie 14 dni od dnia otrzymania pisma .

Sąd Rejonowy podkreślił, że zasadniczym przedmiotem sporu między stronami był fakt wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego, które powodowie zgodnie wskazywali jako przyczynę powstania szkód w ich pojazdach, a tym samym faktyczną podstawę odpowiedzialności ubezpieczyciela wobec każdego z nich. Rozstrzygniecie powyższej kwestii wymagało wiadomości specjalnych, stąd Sąd oparł się w tym zakresie na opinii biegłego M. F., który zrekonstruował przebieg kolizji, wskazując, że jej zaistnienie w kształcie opisywanym przez powodów było możliwe, zaś powstałe w obu pojazdach uszkodzenia mogły być jej skutkiem. Sąd uznał opinię M. F. za logiczną i spójną, a nadto zbieżną z pozostałym materiałem dowodowym, w tym z osobowymi źródłami dowodowymi. Biegły wykluczył przy tym z zakresu uszkodzeń powstałych w skutek przedmiotowej kolizji deformację lewego progu pojazdu marki S.. Wniosek ten potwierdził także biegły C. S..

Sąd odmówił natomiast wiary w pozostałej części wywołanej uprzednio na tożsamą okoliczność opinii biegłego C. S., bowiem zawierała ona wnioski sprzeczne z przedstawionymi powyżej wiarygodnymi i logicznymi wywodami M. F., których C. S. przekonująco nie uzasadnił, a za to przyznał, że nie dokonał pełnej symulacji przebiegu kolizji, opierając się w tej mierze głównie na dokumentacji fotograficznej. Powyższą opinię Sąd uznał za niemiarodajną, za wyjątkiem ustalenia dotyczącego uszkodzenia lewego progu pojazdu S., o czym mowa była powyżej.

W swoich rozważaniach Sąd Rejonowy wskazał, że podstawą odpowiedzialności ubezpieczyciela wobec powodów W. D. i M. D., będących współwłaścicielami pojazdu marki S., jest zawarta z pozwanym umowa ubezpieczenia AC oraz art. 805 § 1 k.c. Nie budziło przy tym wątpliwości, że przedmiotowa kolizja – wobec ustalenia jej zaistnienia – była objęta ochroną ubezpieczeniową zgodnie z § 3 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 1 ust. 11 OWU.

Sąd powołując się na przepis art. 361 § 2 w zw. z art. 363 § 2 k.c. wskazał, że w niniejszej sprawie ustalenie rozmiaru odszkodowania zasądzonego na rzecz powodów nastąpiło, zgodnie z ich stanowiskiem, z uwzględnieniem cen z chwili powstania szkody. Odwołanie się do tej daty uzasadnione było faktem, że powodowie sami opłacili naprawę przedmiotowego pojazdu po cenach obowiązujących w dacie zdarzenia, i taki sposób ustalenia wysokości odszkodowania pozwolił na najpełniejszą kompensację poniesionej przez nich szkody.

Biorąc pod uwagę, że ustalony przez biegłego koszt naprawy samochodu S. z wyłączeniem progu lewego według stanu na dzień 16 sierpnia 2010 roku, z uwzględnieniem stawek ASO, wynosił 8.551,20 zł, taką kwotę Sąd zasądził niepodzielnie na rzecz W. D. i M. D. jako małżonków pozostających w ustroju wspólności majątkowej (art. 31 § 1 kro w zw. z art. 196 § 2 kc). W pozostałej części ich powództwo zostało oddalone, a odsetki ustawowe zasądzono na ich rzecz od dnia 1 października 2010 roku, jako daty późniejszej niż data wymagalności roszczenia.

Jako podstawę prawną odpowiedzialności ubezpieczyciela wobec poszkodowanego S. Z. Sąd wskazał natomiast art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ze zm.) oraz łączącą ubezpieczyciela ze sprawcą szkody – W. D. umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Odszkodowanie należne S. Z. ustalone zostało zgodnie z art. 363 § 2 k.c. na zasadach ogólnych, z uwzględnieniem cen obowiązujących w dacie jego ustalenia. W przekonaniu Sądu w niniejszej sprawie zachodziły przesłanki do uwzględnienia w wysokości zasądzonego odszkodowania kosztów sporządzenia prywatnej wyceny. Z tego tytułu na rzecz powoda zasądzona została kwota w wysokości 2.343,58 zł, (stanowiąca różnicę pomiędzy ustalonym przez biegłego kosztem naprawy pojazdu M. według stanu z września 2014 roku, który wyniósł 4.713,02 zł, a wypłaconą przez ubezpieczyciela kwotą 2.369,44 zł) z odsetkami ustawowymi od dnia 17 września 2010 roku (art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.c.), a ponadto kwota 700 zł z tytułu kosztów sporządzenia prywatnej wyceny z odsetkami od dnia 11 grudnia 2014 roku (art. 455 kc w zw. z art. 481 § 1 i 2 kc).

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu, należnych powodom W. D. i M. D., Sąd wydał na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 zd. drugie k.p.c., zaś o kosztach procesu należnych powodowi S. Z. Sąd orzekł w oparciu o powołane wyżej przepisy k.p.c., a nadto na podstawie art. 99 k.p.c. oraz § 2 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

W rozstrzygnięciu o kosztach procesu nie zostały uwzględnione wnioski pełnomocników powodów, którzy domagali się zasądzenia ich wynagrodzenia w wysokości potrójnej stawki minimalnej.

Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 109 § 2 k.p.c., przy ustalaniu wysokości kosztów poniesionych przez stronę reprezentowaną przez pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym należy brać pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika oraz czynności podjęte przez niego w sprawie, a także charakter sprawy i wkład pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. W ocenie Sądu charakter niniejszej sprawy nie uzasadniał ustalenia wynagrodzenia pełnomocników na wysokości innej, niż stawka minimalna. W sprawie tej nie występowały bowiem złożone zagadnienia prawne, zaś jej rozstrzygnięcie opierało się w znacznej mierze na ocenie wiarygodności opinii dwóch biegłych. Pełnomocnicy powodów spełnili swoje zadanie w tym zakresie, nie wymagało to jednak nakładu pracy znacznie odbiegającego od innych spraw tego rodzaju. Sąd podkreślił również, że sama długotrwałość postępowania ani objętość akt sprawy i składanych w jej toku pism, nie mogą przesadzać o zasadności wniosku o przyznanie wynagrodzenia w stawce wyższej, niż minimalna.

Na podstawie przepisu art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, zgodnie z wynikiem postępowania Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 180,16 zł tytułem pokrycia wynagrodzenia biegłego C. S., które w tej części zostało tymczasowo wyłożone z sum budżetowych Skarbu Państwa.

Zażalenie na rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów postępowania wniósł powód S. Z., zaskarżając wyrok w części nie uwzględniającej żądania powoda S. Z. zasądzenia na jego rzecz kosztów procesu w kwocie 164 zł, a tym samym oddalające żądanie powoda w tym zakresie oraz w części nie uwzględniającej żądania powoda S. Z. zasądzenia na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 1.200 zł, a tym samym oddalające żądanie powoda w tym zakresie.

Skarżący zarzucił naruszenie prawa procesowego, mające wpływ na wydane postanowienie w postaci:

1. przepisu art. 98 § l i 2 k.p.c. w związku z art. 2 ust. l ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, zgodnie z którymi strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu) poprzez jego niezastosowanie, skutkujące nieuwzględnieniem żądania powoda zasądzenia kosztów postępowania w kwocie 164 zł tytułem zwrotu opłat sądowych od pozwu oraz rozszerzonego powództwa, podczas gdy do niezbędnych kosztów procesu zalicza się poniesione przez stronę koszty sądowe, obejmujące opłaty sądowe, w tym opłaty od pozwu,

2. przepisu art. 98 § l k.p.c. w związku z § 2 ust. l i 2 w zw. § 4 ust. l oraz § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu z dnia 28 września 2002r. (t.j.: Dz. U. z 2013 r. póz. 490), zgodnie z którymi strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu) poprzez ich niezastosowanie, skutkujące nieuwzględnieniem żądania powoda zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 1.800 zł, w miejsce której Sąd zasądził 600 zł, podczas gdy w okolicznościach sprawy zastosowanie wyższej stawki kosztów zastępstwa procesowego było w pełni uzasadnione, adekwatne do udziału i wkładu pracy pełnomocnika powoda S. Z. w wyjaśnienie sprawy.

Wskazując na te zarzuty S. Z. domagał się zmiany w zaskarżonej części postanowienia zawartego w pkt VII wyroku poprzez zasądzenie (obok zasądzonej już kwoty 2.947,68 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwoty 600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego) od pozwanego na rzecz powoda S. Z. dodatkowej kwoty 1.364 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwoty 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania wywołanego wniesieniem zażalenia, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

Apelację od powyższego wyroku wniosła natomiast strona pozwana, zaskarżając wyrok w punkcie I ponad kwotę 8.252,91 zł, w punkcie III, w punkcie V ponad kwotę 700 zł, a także w punkcie VII i VIII.

Apelujący zarzucił orzeczeniu Sądu Rejonowego:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 805 § l k.c., art. 353 1 k.c. w zw. z § 9 ust. 11 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia Autocasco przyjętych uchwałą Zarządu (...) S.A. nr (...) z dnia 18 maja 2009 r. poprzez ich niezastosowanie i określenie wysokości należnego odszkodowania M. D. i W. D. w oparciu o ceny stawek za roboczogodziny obowiązujące w Autoryzowanym Serwisie Obsługi, podczas gdy zgodnie z dobrowolną umową ubezpieczenia Autocasco nie uważa się za należne odszkodowanie części stawki za roboczogodzinę, która przekracza wysokość średniej stawki w miejscu naprawy pojazdu;

2.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § l k.p.c. w zw. z. art. 316 § l k.p.c. poprzez wadliwe przyjęcie, iż S. Z. udowodnił wysokość szkody, podczas gdy jego strata nie odpowiada hipotetycznym kosztom naprawy, ale z uwagi na fakt, że naprawił on uszkodzony pojazd, jego szkoda odpowiada kwocie rzeczywiście wydatkowanej na przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed wypadku;

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 361 § l i 2 k.c. w zw. z art. 363 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że uszczerbek majątkowy S. Z. wyraża się w hipotetycznych kosztach, jakie powód mógłby wydatkować na potrzeby naprawy samochodu a nie rzeczywistej stracie, w sytuacji gdy:

-

uszczerbek majątkowy poszkodowanego sąd ustala na dzień zamknięcia rozprawy, co prowadzi do wniosku, że skoro powód naprawił uszkodzony pojazd - nie istnieje przedmiot podlegający restytucji, a tym samym nie istnieje uszczerbek wyrażający się w hipotetycznych kosztach naprawy, ale w postaci straty rzeczywiście poniesionej;

-

z cywilistycznego punktu widzenia szkoda jest zawsze wynikiem porównania stanu majątkowego poszkodowanego sprzed i po zdarzeniu rodzącym szkodę, co w efekcie prowadzi do wniosku, że skoro powód wskutek tego zdarzenia naprawił uszkodzony pojazd, to jego uszczerbek majątkowy jest wymierny, a refundacji podlega wyłącznie kwota rzeczywiście wydatkowana w tym celu;

-

skoro szkoda może przejawiać się jedynie w postaci zwiększonych pasywów albo zmniejszonych aktywów, to w przypadku, gdy powód naprawił uszkodzony pojazd, jego strata polega wyłącznie na zmniejszeniu się aktywów o kwotę brakującą do odtworzenia uszkodzonego składnika majątku;

-

powód w toku postępowania nawet nie twierdził, że zamierza przywrócić uszkodzony pojazd do stanu sprzed wypadku i wydatkować środki na wykonanie naprawy w autoryzowanym zakładzie naprawczym, bo naprawa na skutek już dokonanej restytucji jest oczywiście niemożliwa, co oznacza, że przyznanie mu odszkodowania odpowiadającego kosztom potencjalnej naprawy nie prowadzi do wyrównania uszczerbku, lecz do przysporzenia majątkowego nie mającego swojej causa;

-

w przypadku odpowiedzialności ubezpieczyciela obowiązek naprawienia szkody zawsze polega na zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej, a nie na przywróceniu stanu poprzedniego. O tym natomiast, czy suma jest adekwatna decyduje sam poszkodowany. Innymi słowy, jeżeli poszkodowany dalej jest w posiadaniu uszkodzonego pojazdu to przy ustalaniu wysokości rekompensaty pieniężnej należy brać pod uwagę hipotetyczne nakłady, jakie przy uwzględnieniu przeciętnych cen są niezbędne. W sytuacji gdy poszkodowany poniósł już określone wydatki celem naprawienia szkody - wysokość rekompensaty pieniężnej odpowiada wydatkom rzeczywiście poniesionym, przy uwzględnieniu cen na rynku lokalnym, l w końcu jeżeli poszkodowany zbył uszkodzony pojazd to jego strata wyraża się wyłącznie w ubytku wartości pojazdu jakiej nie uzyskał, z uwagi na uszkodzenia pojazdu.

Mając na względzie powyższe pozwany wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

-

obniżenie zasądzonego na rzecz powodów M. D. i W. D. odszkodowania do kwoty 8.252,91 zł z ustawowymi odsetkami od dnia l października 2010 roku;

-

obniżenie zasądzonego na rzecz powoda S. Z. odszkodowania do kwoty 700 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 grudnia 2014 roku;

-

zasądzenie od powodów na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancję, zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów.

W odpowiedzi na apelację pozwanego zarówno powód S. Z. jak i powodowie M. D. i W. D. wnosili o jej oddalenie oraz zasądzenie na ich rzecz od pozwanego kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego skierowana przeciwko rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego dotyczącemu roszczenia powodów W. D. i M. D. zasługiwała w całości na uwzględnienie.

W tym zakresie zasadny okazał się zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji przepisu art. 805 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia Autocasco przyjętymi uchwałą Zarządu (...) Spółki Akcyjnej w W., przejawiający się w błędnej wykładni umowy ubezpieczenia Autocasco. W ramach powyższego skarżący słusznie zarzucił Sądowi pierwszej instancji nieprawidłowe przyjęcie, że podstawą ustalenia wysokości odszkodowania winny być stawki za roboczogodziny obowiązujące w Autoryzowanym Serwisie Obsługi, których wysokość przekroczyła średnie stawki w miejscu naprawy pojazdu.

Niewątpliwie powód W. D. zawarł w dniu 11 lutego 2010 roku z pozwanym Towarzystwem (...) Spółka Akcyjna w W. dobrowolną umowę ubezpieczenia AC – NNW, której integralną część stanowiły ogólne warunki ubezpieczenia AC przyjęte uchwałą nr (...) Zarządu (...) Spółki Akcyjnej w W. z dnia 18 maja 2009 roku. Potwierdzenia zawarcia powyższej umowy stanowi polisa o numerze (...). Tym samym o zakresie udzielenia ochrony ubezpieczeniowej oraz sposobie ustalenia wysokości odszkodowania należnego powodom W. D. i M. D. decydują postanowienia tej umowy ubezpieczenia oraz ogólnych warunków ubezpieczenia AC, których w niniejszym przypadku nie sposób było uznać ani za sprzeczne z przepisami bezwzględnie obowiązującymi, ani za sprzeczne z istotą stosunku ubezpieczeniowego lub zasadami współżycia społecznego.

Z § 9 pkt 11 ogólnych warunków ubezpieczenia AC obowiązujących w ramach zawartej umowy powodów i pozwanego wynika, że jeżeli wysokość szkody jest określana w oparciu o oryginalne faktury VAT i rachunki, A. dokonuje ustalenia kwoty odszkodowania wynikającej z udokumentowania kosztów naprawy uszkodzeń pozostających w związku przyczynowym ze zdarzeniem, za które ponosi odpowiedzialność. Nie uważa się za należne odszkodowanie kwoty przekraczającej ceny części, materiałów lub wymiar robocizny koniecznej dla naprawy określonych w systemie Audatex. Nie uważa się za należne odszkodowanie także w tej części stawki za roboczogodzinę, która przekracza wysokość średniej stawki w miejscu naprawy pojazdu.

W rozpoznawanej sprawie biegły w zakresie techniki samochodowej ocen wartości pojazdów i kalkulacji warsztatowej J. J. na zlecenie Sądu pierwszej instancji oszacował szkodę w uszkodzonym pojeździe powodów marki S. z wyłączeniem progu lewego, według stanu na dzień 16 sierpnia 2010 roku, odrębnie z uwzględnieniem technologii naprawy producenta, czyli przy użyciu systemu komputerowego Audatex oraz odrębnie z uwzględnieniem stawek Autoryzowanego Serwisu Obsługi (dalej ASO). W pierwszym przypadku przy wyliczaniu kosztów naprawy biegły przyjął stawkę za roboczogodzinę stosowaną w L. i okolicach przez warsztaty rzemieślnicze drugiej połowie 2010 roku w kwocie 100 zł (pismo Cechu Metalowego w L. z dnia 10 kwietnia 2012 roku k. 900, opinia biegłego J. J. k. 837, 838, 867, 899) oraz zwrócił uwagę, że stawka serwisowa ASO według faktury za naprawę w tym miejscu wyniosła odpowiednio w przypadku prac blacharsko-mechanicznych 120 zł, a w przypadku prac lakierniczych 125 zł (opinia k. 837, 839).

W konsekwencji wobec uregulowań zawartych w ogólnych warunkach ubezpieczenia AC, ustalenie odszkodowania należnego powodom winno było nastąpić w oparciu o stawkę za roboczogodzinę stosowaną w L. i okolicach w 2010 roku, czyli w dacie rzeczywistej naprawy pojazdu, w kwocie 100 zł, a nie jak to uczynił Sąd Rejonowy z uwzględnieniem stawki ASO wynoszącej 120-125 zł, czyli przekraczającej wysokość średniej stawki w miejscu i dacie naprawy.

Tym samym zgodnie z prawidłowymi wyliczeniami biegłego sądowego J. J., kwota odszkodowania należna powodom M. D. i W. D. winna zostać ustalona na poziomie 8.252,91 zł i w tym zakresie rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego zawarte w punkcie I podlegało zmianie na podstawie przepisu art. 386 § 1 k.p.c.

Na aprobatę nie zasługują natomiast zarzuty apelacyjne skierowanie do orzeczenia wydanego w przedmiocie roszczeń zgłoszonych przez powoda S. Z.. Przede wszystkim wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny i ocenił dowody zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy przyjmuje te ustalenia faktyczne za własne.

Za nieuprawniony w tej części rozstrzygnięcia należało uznać zarzut naruszenia przepisu prawa materialnego w postaci przepisu art. 361 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 363 k.c. Pierwszy z wymienionych przepisów definiuje związek przyczynowy. W niniejszej sprawie nie budzi natomiast wątpliwości to, że szkoda w pojeździe powoda powstała wskutek zdarzenia komunikacyjnego, którego sprawcą był W. D., ubezpieczony w zakresie OC w pozwanym Towarzystwie oraz, że między działaniem sprawcy, a szkodą istniał normalny związek przyczynowy. Spór dotyczył tylko sposobu ustalenia wysokości szkody, w związku z czym nie jest trafny zarzut naruszenia tego przepisu.

Niezależnie od powyższego pozwany błędnie wywodził, że wysokość szkody poniesionej przez powoda S. Z. winna wyrażać się w kwocie rzeczywiście wydatkowanej na przywrócenie uszkodzonego samochodu do stanu sprzed wypadku, a nie hipotetycznie ustalonych kosztach naprawy samochodu. Wbrew twierdzeniom apelującego, wobec wyboru kosztorysowego obliczenia szkody w niniejszej sprawie, okoliczność, czy poszkodowany dokonał naprawy oraz czy i jakim kosztem to uczynił nie ma w zasadzie znaczenia. Wysokość przysługującego S. Z. roszczenia została wykazana przez niego na ogólnych zasadach (art. 6 k.c.) poprzez skuteczne zgłoszenie w niniejszej sprawie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność kosztów naprawy pojazdu M. (k. 778v). Zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. należy w tych okolicznościach uznać za chybiony.

Nie ulega wątpliwości, że szkoda w pojeździe powoda S. Z. powstała w chwili wypadku komunikacyjnego oraz, że jej naprawienie winno nastąpić według zasad określonych w art. 363 § 2 k.c. Podkreślić trzeba, że obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić, odszkodowanie bowiem ma wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Sąd Okręgowy w pełni podziela pogląd, że przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle to uczynił albo zamierza uczynić, (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2003 roku, IV CKN 387/01, Lex 141410, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 roku, sygn. akt III CZP 68/01, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1988 roku, I CR 151/88).

Z tego względu Sąd Okręgowy nie podzielił podniesionego w apelacji pozwanego zarzutu naruszenia prawa materialnego w odniesieniu do roszczenia skierowanego przez S. Z. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. i w tym zakresie apelację pozwanego oddalił na podstawie przepisu art. 385 k.p.c.

Za uzasadnione w części należało natomiast uznać zażalenie powoda S. Z. na orzeczenie o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego zawarte w punkcie VII wyroku. Sąd Rejonowy co do zasady prawidłowo uznał powoda S. Z. za wygrywającego postępowanie pierwszoinstancyjne w całości i zasądził na jego rzecz od pozwanego poniesione koszty postępowania, niemniej jednak przy wyliczeniu tychże kosztów nie uwzględnił uiszczonej przez niego kwoty 164 zł, na którą złożyła się opłata od pozwu w kwocie 129 zł (k. 2 akt o sygn. II C 819/11) oraz opłata od rozszerzonego powództwa w kwocie 35 zł (k. 920). Z tych względów orzeczenie zawarte w punkcie VII wyroku należało zmienić w ten sposób, że dodatkowo zasądzić od pozwanego jako strony przegrywającej na rzecz wygrywającego S. Z. pominiętą przez Sąd pierwszej instancji kwotę uiszczonych przez niego kosztów sądowych tytułem opłat (164 zł).

Nie jest uzasadnione natomiast zażalenie powoda S. Z. w części, w jakiej domagał się on zasądzenia na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego w stawce wyższej aniżeli minimalna przewidziana dla niniejszego postępowania. Mając na uwadze treść art. 109 § 2 k.p.c. oraz § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. Nr 490), który stanowi o tym, że sąd zasądzając opłatę za czynności radcy prawnego z tytułu zastępstwa prawnego, bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika, a także charakter sprawy i wkład jego pracy w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia, wskazać należy, że w rozpoznawanej sprawie nie zachodziły okoliczności, które uzasadniałyby zasądzenie na rzecz powoda S. Z. reprezentowanego przez radcę prawnego tytułem zwrotu kosztów procesu wynagrodzenia pełnomocnika w wysokości trzykrotności stawki minimalnej. Sąd Okręgowy podziela ocenę wyrażoną przez Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż niniejsza sprawa należy do typowych spraw o odszkodowanie, które zasadzają się w głównej mierze na opiniach biegłych sądowych, a sam czas trwania postępowania nie uzasadnia podwyższenia wynagrodzenia pełnomocnika powoda ponad stawkę minimalną. Pełnomocnik powoda S. Z. sporządził i wniósł do Sądu pozew, wziął udział w 8 rozprawach (15 czerwca 2011 roku, 30 września 2011 roku, 28 grudnia 2011 roku, 26 marca 2013 roku, 22 października 2013 roku, 15 kwietnia 2014 roku, 8 lipca 2014 roku, 16 grudnia 2014 roku), na których nie prowadzono rozległego postępowania dowodowego, złożył klika wniosków o sporządzenie fotokopii z akt sprawy, zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego w przedmiocie przyznania wynagrodzenia biegłemu (k. 607-608) oraz 5 dłuższych pism procesowych (k. 531-533, 583-583v, 670-673v, 755-756, 914-917), nie licząc krótkich wypowiedzi pisemnych co do stanu sprawy i opinii biegłych. Nie jest to na tyle znaczny nakład pracy, aby uzasadniał podwyższenie wynagrodzenia pełnomocnika ponad stawkę wynikającą z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu.

Wobec uwzględnienia apelacji pozwanego w stosunku do powodów M. D. oraz W. D. na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. należało zasądzić od pozwanego na rzecz powodów zwrot kosztów postępowania odwoławczego obejmujących wynagrodzenie pełnomocnika powoda – radcy prawnego w stawce minimalnej (60 zł) ustalone na podstawie § 6 pkt 2 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. Nr 490) oraz opłatę od apelacji skierowanej przeciwko powodom w kwocie 15 zł, która to kwota stanowi część uiszczonej łącznej opłaty od apelacji skierowanej przeciwko dwóm odrębnym orzeczeniom o roszczeniach głównych.

Biorąc pod uwagę, że powód S. Z. wygrał postępowanie zażaleniowe jedynie w nieznacznej części, natomiast wygrał w całości postępowanie apelacyjne, tj. zarówno w części w jakiej pozwany domagał się obniżenia zasądzonego na rzez S. Z. świadczenia głównego jak i co do żądania stosunkowego rozdzielenia kosztów pomiędzy stronami, uzasadnione było uznanie go za wygrywającego co do zasady postępowanie odwoławcze i zasądzenie od pozwanego na jego rzecz na podstawie przepisu art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. poniesionych przez niego kosztów postępowania odwoławczego w postaci wynagrodzenia pełnomocnika w kwocie 300 zł, określonego na podstawie § 6 pkt 3 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. Nr 490).

Z tych względów oraz na podstawie powołanych przepisów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.